Nasze zbiory kosmetyczne-pielęgnacja, cześć IV.

[Hosenka*]

Napisane przez Daszka

Kiedyś weszłam sobie na stronę Marizy i była informacja, że chcą wejść w sprzedaż bezpośrednią i szukają konsultantek. Ja niestety nie mam w pobliżu Intermarche a pojedyncze kosmetyki widziałam tylko w "Społem"(!) w Krakowie.

Nie ma się z czego smiać W Społem nieraz można znaleźć niezłe perełki, których nigdzie indziej nie ma, albo jeszcze nie ma.

[myszka2020]

Napisane przez Hosenka*

To musicie troszkę poczekać
Narazie mam 4 smarowidła w użyciu i nie chcę zaczynać kolejnego

To czekam cierpliwie na opinię, bo ciekawa jestem zapachu
Ja mam ten krem tylko wersję z masłem kakaowym i pachnie cudnie
I bardzo dobrze pielęgnuje

[little.b.blue]

Ł@siczk@
Żel pod prysznic peelingujący - ładnie pachnie, ma w sobie pestki kiwi i migoczące drobinki, które po spłukaniu nabłyszczają skórę. Peelingujące drobinki są bardzo malutkie, podobne jak w żelu peelingującym do mycia Ziaja Sopot Spa. Bardzo wydajny.

Balsam do ciała z lotosem i bambusem, bardzo podoba mi się zapach, w żadnym wypadku nie jest słodki. Mleczko ma dość rzadką kosnystencję, szybko się wchłania. Z nawilżaniem szalu nie ma ale tragicznie też nie jest.

[Małgosia*79]

Napisane przez Daszka

Małgosia*79 - jak na bzika kosmetykowego masz całkiem uporządkowany i nie przesadzony zbiór Gratuluję! Proszę podziel się opinią nt. kosmetyków Lirene: kremu pod oczy i obu żeli pod prysznic.

Dziękuję
Zbiór nieprzesadzony bo mąż trzyma mnie w ryzach i cały czas "pomaga" wytrwać w postanowieniu by nie robić nadmiernych zapasów kosmetycznych. A poza tym nauczyłam się, że jak mi kosmetyk pasuje to nie należy go za często zmieniać bo to nie zawsze dobrze się kończy.
Co do kosmetyków Lirene to ostatnio na nowo je polubiłam. Chociaż odnośnie kremu pod oczy to mam mieszane uczucia - czasami zdarza się, że po nałożeniu go czuję pieczenie a przecież to krem do cery wrażliwej. Jeszcze nie zidentyfikowałam od czego to zależy. Co do żeli pod prysznic to ten do wrażliwej skóry jest taki wodnisty i ma specyficzny zapach. Dobrze myje, ale specjalnych właściwości nawilżających jak i regenerujących nie zauważyłam. Po prysznicu zawsze i tak konieczne było użycie balsamu do ciała. Co do żelu z oliwką z winogron to bardziej mi pasuje. Ma przyjemny zapach i bardziej gęstą konsystencję. Po nim już nie ma tej takiej bezwzględnej konieczności użycia balsamu. Jakiś specjalnych właściwości pielęgnacyjnych to nie zauważyłam ale przyjemnie się go stosuje.

Napisane przez Sicilia

Fajny zbiór Nie wiem tylko dlaczego mąż narzeka na rossmanna, majątku nie wydasz, a kosmetyki bardzo dobre! Mam pytanie odnośnie cetaphil. Namierzam się od dłuższego czasu na dermoprotektor. Napisz coś więcej o nim, czy jesteś zadowolona? I jaka jest ta emulsja do mycia?
Z góry dziękuję za odpowiedź

Dziękuję
Ja jestem zadowolona z dermoprotektora. Stosuję go do twarzy jak i ciała. Przy obecnie suchym powietrzu w pomieszczeniach bardzo dobrze radzi sobie z nawilżaniem. Na twarz używam ostatnio codziennie. Cienka warstwa wieczorem wystarczy by rano nie było problemu z wysuszonym naskórkiem. Dodam, że cerę mam mieszaną i przez to, że w biurze jest klimatyzacja to w okresie zimy jest bardzo problematyczna. Mi żadne niespodzianki nie wyskakują
Co do emulsji do mycia - to obecnie potrzebuję czegoś delikatnego do mycia. Skóra jest podrażniona przez suche powietrze i potrafiła mnie piec gdy ją umyłam innym żelem do twarzy. Makijażu tym się faktycznie nie zmyje (do tego używam płynu do demakijażu oczu i chusteczek) ale ponieważ bez umycia twarzy wodą i żelem nie wyobrażam sobie wieczornej toalety to ten kosmetyk obecnie do tego nadaje się najlepiej ze względu na swoją łagodność

[Daszka]

Małgosiu*79 - dziękuję ze recenzje

[201610111032]

A ja zupełnie zapomniałam że w grudniu przybyło mi kilka kosmetyków. Wrzucam zdjęcia i od razu przepraszam za jakość.

[myszka2020]

Napisane przez miszona

A ja zupełnie zapomniałam że w grudniu przybyło mi kilka kosmetyków. Wrzucam zdjęcia i od razu przepraszam za jakość.

Napisz koniecznie, jak tam się spisuje dwufaza z delii

[201610111032]

Napisane przez myszka2020

Napisz koniecznie, jak tam się spisuje dwufaza z delii

Nie jestem zadowolona. Wcześniej używałam Ziaja. Wystarczyło że wacik nasączyłam płynem, przyłożyłam do oka i od razu pojawiała się resztka makijażu na waciku. Czułam delikatnie że jest tłusty. A przy Deli tego nie ma. Płyn jakby rozkruszał tusz a nie rozpuszczał. Muszę dość mocno pocierać by dokładnie go zmyć. Więcej już go nie kupię.

[swirrruska]

Napisane przez miszona

A ja zupełnie zapomniałam że w grudniu przybyło mi kilka kosmetyków. Wrzucam zdjęcia i od razu przepraszam za jakość.

jak balsamik tolpa?

[201610111032]

Napisane przez swirrruska

jak balsamik tolpa?

Niestety nie odpowiem na pytanie bo jeszcze go nie używałam.

[myszka2020]

Napisane przez miszona

Nie jestem zadowolona. Wcześniej używałam Ziaja. Wystarczyło że wacik nasączyłam płynem, przyłożyłam do oka i od razu pojawiała się resztka makijażu na waciku. Czułam delikatnie że jest tłusty. A przy Deli tego nie ma. Płyn jakby rozkruszał tusz a nie rozpuszczał. Muszę dość mocno pocierać by dokładnie go zmyć. Więcej już go nie kupię.

dziękuję

[201606240916]

Witajcie Dziewczyny
Oto moje kosmetyki do pielęgnacji:

[Ł@siczk@]

ankaa86 - jak malutko, zazdroszcze

Masz wloskie kosmetyki? Dobre sa?

[201606240916]

Napisane przez Ł@siczk@

ankaa86 - jak malutko, zazdroszcze

hehehe Jakoś nie mam takiej potrzeby, aby kupować coś na zapas i w dużych ilościach

Mam Włoskie kosmetyki dzięki temu, że moja mama tam pracuje, więc zawsze coś mi przywozi Akurat te co mam to są bardzo dobre. Żel pod prysznic (ten duży, żółte opakowanie) i balsam idealnie nawilżają moją skórę i dłuuugo pachną. No i maska do włosów super.

[Pani Filifionka]

ankaa86: czy u Ciebie też jest taki problem z wyciśnięciem zawartości tego babydreama bez pompki? Więcej go nie kupię, jest straszny! Resztę kosmetyku przelałam do innego opakowania, bo myślałam, że zwariuję, a wylanie go ze środka też nie było najprostsze, bo był bardzo gęsty...

[myszka2020]

Moje styczniowe nowości
krem eveline, masło flos leku i odżywkę joanny kupiłam już 2 raz
te okrągłe pudełeczka to wazeliny zapachowe z flos leku, poziomkowa i czekoladowa

[noseknosek]

Napisane przez myszka2020

Moje styczniowe nowości
krem eveline, masło flos leku i odżywkę joanny kupiłam już 2 raz
te okrągłe pudełeczka to wazeliny zapachowe z flos leku, poziomkowa i czekoladowa

śliczności jak sprawdza się wazelina poziomkowa i krem Eveline?

[myszka2020]

Napisane przez noseknosek

śliczności jak sprawdza się wazelina poziomkowa i krem Eveline?

Dziękuję
Wazelinki pachną pięknie i naturalnie Natłuszczają, chronią, mam po nich mięciutkie usteczka, bardzo ładnie po nich błyszczą, na zimę jak znalazł

A kremik eveline bardzo fajny, ma taką fajną konsystencję, chwilę jest gęsta, a zaraz tak mięknie w rękach, cudna I zapach, jak coś słodkiego z orzechami i masłem shea, ja go bardzo bardzo lubię I nawilża bardzo dobrze, choć nie wiem co by było w przypadku ekstremalnie suchej skóry

[201606240916]

Napisane przez Pani Filifionka

ankaa86: czy u Ciebie też jest taki problem z wyciśnięciem zawartości tego babydreama bez pompki? Więcej go nie kupię, jest straszny! Resztę kosmetyku przelałam do innego opakowania, bo myślałam, że zwariuję, a wylanie go ze środka też nie było najprostsze, bo był bardzo gęsty...

Ja zawsze rozcinam tubkę i nie mam wtedy z tym problemu

myszka2020 jak się sprawuje odżywka jajeczna? i gdzie ją wkońcu dorwałaś?

[myszka2020]

Napisane przez ankaa86

Ja zawsze rozcinam tubkę i nie mam wtedy z tym problemu

myszka2020 jak się sprawuje odżywka jajeczna? i gdzie ją wkońcu dorwałaś?

Odżywka jest świetna, ma piękny zapach, bardzo zmiękcza włoski, są po niej takie mięciutkie i gładziutki, u mnie powoduje większe skręcanie włosków
A kupuję na allegro, bo nigdzie indziej nie mogę znaleźć

[201606240916]

Napisane przez myszka2020

A kupuję na allegro, bo nigdzie indziej nie mogę znaleźć

Niestety mam ten sam problem. Nigdzie nie ma serii jajecznej

[fioleciasto]

Hej dziewczyny
Podglądam was od jakiegoś czasu, aż w końcu postanowiłam pokazać moje kosmetyki pielęgnacyjne.
Na ostatnim zdjęciu mini mini zapas.

[Daszka]

Napisane przez myszka2020

Odżywka jest świetna, ma piękny zapach, bardzo zmiękcza włoski, są po niej takie mięciutkie i gładziutki, u mnie powoduje większe skręcanie włosków
A kupuję na allegro, bo nigdzie indziej nie mogę znaleźć

Napisane przez ankaa86

Niestety mam ten sam problem. Nigdzie nie ma serii jajecznej

Też mam tą odżywkę - jeszcze nie używałam a kupiłam dość tanio przez drogerix. Znajdźcie sobie w necie bo nie chcę wklejać nie opłaconych linków.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez fioleciasto

Hej dziewczyny
Podglądam was od jakiegoś czasu, aż w końcu postanowiłam pokazać moje kosmetyki pielęgnacyjne.
Na ostatnim zdjęciu mini mini zapas.

Wyspecjalizowana kolekcja Możesz cos napisać o odżywce Herbals i produktach Ziaji Kuracja Lipidowa?Który z tonikow najlepiej się sprawuje i do czego stosujesz Epikrem?

[fioleciasto]

Napisane przez Daszka

Wyspecjalizowana kolekcja Możesz cos napisać o odżywce Herbals i produktach Ziaji Kuracja Lipidowa?Który z tonikow najlepiej się sprawuje i do czego stosujesz Epikrem?

O odżywce dużo niestety powiedzieć nie mogę, bo z racji wiecznego braku czasu stosuję ją od święta- trudno więc zauważyć mi jej działanie. Na pewno łatwiej rozczesuje się po niej włosy i są one bardziej lśniące.

Kuracje lipidową z Ziaji mam od paru dni, ciągle jestem w trakcie poszukiwań kosmetyków, które poradzą sobie z moją atopową skórą. O Ziaji przeczytałam bardzo dobre recenzje na wizażu więc się skusiłam. Używam jej za krótko by pisać o efektach, ale z tego co zaobserwowałam na razie to nie szczypie i nie piecze (kosmetyki La Roche Posay strasznie mnie pieką). A Ziaje używam nawet na podrażnione miejsca i jest wszystko ok, mam też wrażenie, że bardzo szybko łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia również tłustej warstwy. To wszystko co mogę na razie powiedzieć, ale mam wrażenie (i zarówno nadzieję), że sprawdzi się u mnie na dłuższą metę.

Toniki dla mnie oba są porównywalne. Najpierw miałam z Sorayi, później dokupiłam z AA z racji, że jest on do cery atopowej. Jednak ten z Sorayi również jest łagodny i nie podrażnia mi buzi, a o to chodzi mi przede wszystkim.

Epikremu dawno nie używałam, bo teraz przerzuciłam się na maść oliwkową z Ziaji, ale stosowałam go na bardzo suche i podrażnione miejsca. Jednak jest on bardzo bardzo tłusty i przez to trudny w użytkowaniu. Na dzień się nie nadaje, a na wieczór praktycznie też nie, bo wszystko wytrze się w poduszkę zanim się wchłonie. Teraz jego rolę sprawuje u mnie maść oliwkowa z Ziaji, jest to jej moje drugie opakowanie i mogę powiedzieć, że fajnie natłuszcza nie pozostawiając właśnie takiej tłustej warstwy.

[Daszka]

Napisane przez fioleciasto

O odżywce dużo niestety powiedzieć nie mogę, bo z racji wiecznego braku czasu stosuję ją od święta- trudno więc zauważyć mi jej działanie. Na pewno łatwiej rozczesuje się po niej włosy i są one bardziej lśniące.

Kuracje lipidową z Ziaji mam od paru dni, ciągle jestem w trakcie poszukiwań kosmetyków, które poradzą sobie z moją atopową skórą. O Ziaji przeczytałam bardzo dobre recenzje na wizażu więc się skusiłam. Używam jej za krótko by pisać o efektach, ale z tego co zaobserwowałam na razie to nie szczypie i nie piecze (kosmetyki La Roche Posay strasznie mnie pieką). A Ziaje używam nawet na podrażnione miejsca i jest wszystko ok, mam też wrażenie, że bardzo szybko łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia również tłustej warstwy. To wszystko co mogę na razie powiedzieć, ale mam wrażenie (i zarówno nadzieję), że sprawdzi się u mnie na dłuższą metę.

Toniki dla mnie oba są porównywalne. Najpierw miałam z Sorayi, później dokupiłam z AA z racji, że jest on do cery atopowej. Jednak ten z Sorayi również jest łagodny i nie podrażnia mi buzi, a o to chodzi mi przede wszystkim.

Epikremu dawno nie używałam, bo teraz przerzuciłam się na maść oliwkową z Ziaji, ale stosowałam go na bardzo suche i podrażnione miejsca. Jednak jest on bardzo bardzo tłusty i przez to trudny w użytkowaniu. Na dzień się nie nadaje, a na wieczór praktycznie też nie, bo wszystko wytrze się w poduszkę zanim się wchłonie. Teraz jego rolę sprawuje u mnie maść oliwkowa z Ziaji, jest to jej moje drugie opakowanie i mogę powiedzieć, że fajnie natłuszcza nie pozostawiając właśnie takiej tłustej warstwy.

Dziękuję - czuję się zachęcona do kupna tonika Sorayi, skoro masz cerę atopową i nie podrażnił cię. Ja nie mam problemów z uczuleniem ale kosmetyki Soraya czasem działały mi drażniąco na cerę.

[fioleciasto]

Napisane przez Daszka

Dziękuję - czuję się zachęcona do kupna tonika Sorayi, skoro masz cerę atopową i nie podrażnił cię. Ja nie mam problemów z uczuleniem ale kosmetyki Soraya czasem działały mi drażniąco na cerę.

Nie ma za co.
Pamiętaj, że każda cera reaguje indywidualnie, ale u mnie się sprawdza.

[mimbi]

Napisane przez fioleciasto

Hej dziewczyny
Podglądam was od jakiegoś czasu, aż w końcu postanowiłam pokazać moje kosmetyki pielęgnacyjne.
Na ostatnim zdjęciu mini mini zapas.

Napisane przez fioleciasto

O odżywce dużo niestety powiedzieć nie mogę, bo z racji wiecznego braku czasu stosuję ją od święta- trudno więc zauważyć mi jej działanie. Na pewno łatwiej rozczesuje się po niej włosy i są one bardziej lśniące.

Kuracje lipidową z Ziaji mam od paru dni, ciągle jestem w trakcie poszukiwań kosmetyków, które poradzą sobie z moją atopową skórą. O Ziaji przeczytałam bardzo dobre recenzje na wizażu więc się skusiłam. Używam jej za krótko by pisać o efektach, ale z tego co zaobserwowałam na razie to nie szczypie i nie piecze (kosmetyki La Roche Posay strasznie mnie pieką). A Ziaje używam nawet na podrażnione miejsca i jest wszystko ok, mam też wrażenie, że bardzo szybko łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia również tłustej warstwy. To wszystko co mogę na razie powiedzieć, ale mam wrażenie (i zarówno nadzieję), że sprawdzi się u mnie na dłuższą metę.

Toniki dla mnie oba są porównywalne. Najpierw miałam z Sorayi, później dokupiłam z AA z racji, że jest on do cery atopowej. Jednak ten z Sorayi również jest łagodny i nie podrażnia mi buzi, a o to chodzi mi przede wszystkim.

Epikremu dawno nie używałam, bo teraz przerzuciłam się na maść oliwkową z Ziaji, ale stosowałam go na bardzo suche i podrażnione miejsca. Jednak jest on bardzo bardzo tłusty i przez to trudny w użytkowaniu. Na dzień się nie nadaje, a na wieczór praktycznie też nie, bo wszystko wytrze się w poduszkę zanim się wchłonie. Teraz jego rolę sprawuje u mnie maść oliwkowa z Ziaji, jest to jej moje drugie opakowanie i mogę powiedzieć, że fajnie natłuszcza nie pozostawiając właśnie takiej tłustej warstwy.

Jak zobaczylam Twoja kolekcje, to az mi sie zal Ciebie zrobilo - dwa lata temu walczylam z takim AZS, ze nie bylam w stanie sie ubrac bez placzu, wiec doskonale Cie rozumiem. I tez moja kosmetyczka tak wygladala, choc wtedy jeszcze nie bylo Ziai z tej serii, ale na przyklad LRP mi bardzo podpasowal, w odroznieniu od Ciebie.
Sprobuj moze Topialyse SVR (maja czasem malutkie opakowania probkowe w aptekach).

[fioleciasto]

Napisane przez mimbi

Jak zobaczylam Twoja kolekcje, to az mi sie zal Ciebie zrobilo - dwa lata temu walczylam z takim AZS, ze nie bylam w stanie sie ubrac bez placzu, wiec doskonale Cie rozumiem. I tez moja kosmetyczka tak wygladala, choc wtedy jeszcze nie bylo Ziai z tej serii, ale na przyklad LRP mi bardzo podpasowal, w odroznieniu od Ciebie.
Sprobuj moze Topialyse SVR (maja czasem malutkie opakowania probkowe w aptekach).

Znam ten ból...
Mam już za sobą nawet pobyt w szpitalu i dożylne sterydy.
Choć teraz nie jest najgorzej więc na razie trzymam się tej pielęgnacji. I dziękuje za radę, na pewno sprawdzę.

[Aldona12034]

Napisane przez little.b.blue

Moje zbiory w mieszkaniu w Rz.

Co to jest to EMAIL DIAMANT?

[eifersucht]

Napisane przez Aldona12034

Co to jest to EMAIL DIAMANT?

To cudownie 'wybielająca' pasta do zębów, która zamiast wybielać barwi dziąsła na czerwono i dlatego niektórym się wydaje, że mają po tym bielsze zęby