Blizny potrądzikowe/trądzik-jak usunąć przebarwienia- WĄTEK ZBIORCZY

[*Niki*]

Napisane przez sandderka

witam dziewczynki
chciała bym jakieś rady od Was
czytam właśnie tak te forum, i widzę że nie tylko ja mam takie problemy dlatego mam nadzieje że mi pomożecie

Mianowiscie już od 2 lat nie mogę się pozbyć trądziku, mam duże i bardzo czerowne blizny ( stare) i niekiedy wychodzi mi coś nowego
W tamtym tyg byłam u deramtologa i zapisał mi antybiotyk doxycylinum 100mg oraz maść siarkową!
chciała bym już wyleczyć się z tego i mieć gładką buźke
do tego mam dużo zaskórników i bruzd
dziewuszki ratujcie czego można używać, co mi pomoże??
pozdrawiam sandra

Napisane przez David1311

Witam wszystkich! Mam nadzieję, ze chłopaki tez sa tu mile widzianiSłuchajcie chciałbym się kogoś poradzić tez mam podobny problem mam małe blizny i czerwone ślady po trądziku chciałem sie tego pozbyc wiec poszedłem do kosmetyczki na kwasy dzisiaj mija 3 dzien a ja nie widze rezultatów nawet skóra mi sie nie łuszczy a czerwone ślady jak były tak sa czy mam czekac dłuzej na efekty? czy wybrac cos silniejszego?

powiem Wam, że według mnie szkoda pieniędzy (i psucia żołądka) na łykanie antybiotyków itp. antybiotyk nie zlikwiduje blizn, tylko wyleczy stan zapalny

kwasy o których pisze David to też jest słabe i z tego co wiem (co piszą na forach) słabo pomaga
Ja chodzę na peelingi Easy Peal, robię to u mojej doświadczonej lekarki, nie u żadnej kosmetyczki, bo właśnie kosmetyczka zniszczyła mi twarz Naprawdę bardzo mi pomogły te peelingi, jest o niebo lepiej. Właśnie wczoraj byłam na zabiegu i teraz kilka dni muszę się ukrywać w domu, bo wyglądam nieciekawie

[visionAM]

kwasy o których pisze David to też jest słabe i z tego co wiem (co piszą na forach) słabo pomaga

więc niewiele wiesz.
Przejrzyj Biochemię KOsmetyczną i tematy o kwasach, to najskuteczniejsza metoda w walce z przebarwieniami i bliznami potrądzikowymi. Poza tym zabieg, który robi Ci kosmetyczka, czyli Easy Peel też jest z kwasami

[*Niki*]

Napisane przez visionAM

więc niewiele wiesz.
Przejrzyj Biochemię KOsmetyczną i tematy o kwasach, to najskuteczniejsza metoda w walce z przebarwieniami i bliznami potrądzikowymi. Poza tym zabieg, który robi Ci kosmetyczka, czyli Easy Peel też jest z kwasami

koleżanko, napisałam : "kwasy które robi David" nie chodziło mi o każdy rodzaj kwasów, więc ten zabieg który on miał, na pewno nie są to kwasy typu Easy Peal skoro chłopak pisze, że nawet skóra mu się nie łuszczy. Ze mnie po Easy Pealu skóra schodzi grubymi płatami, więc jakaś różnica między jednym kwasem a drugim musi być, prawda???
Nie napisałam, że Easy Peal to nie kwas. Chodziło mi o te "kwasy" typu migdałowy, i te które sprzedają za grosze na allegro, one są słabe i niewiele pomagają. Widocznie David miał robione takim kwasem i dlatego nawet skóra się nie złuszczyła. Tak jak napisałam wyżej - omijam z daleka kosmetyczki gdy w grę wchodzi tak głęboka ingerencja w skórę

[Fiddka]

mi ani krem activ ani cicapeel na noc wogole nie pomaga a troche kasy to kosztowalo.... nie mam tradziku jedynie zaskorniki i blizny z ich wyciskania. polecila mi to kosmetyczka niestety znikome dzialanie ma to na mnie....

[intermanka]

Ja kilka dni temu zaczęłam walkę z bliznami po trądziku na plecach. Wcześniej oczywiście byłam u dermatologa i stosowałam Akneroxid (na noc maść) i Dermoklar (do mycia plecków rano i wieczorem) potrzeba było trochę czasu ale jest poprawa. Po zaleczeniu (pozostało tylko kilka ropnych wyprysków) udałam się do kosmetyczki aby usunąć blizny - zostało mi po tej walce trochę ciemnych i białych plam/blizn.

Udałam się do gabinetu Yasumi i jestem po pierwszym zabiegu mikrodermabrazji diamentowej.Będę miała kilka w odstępach 2 tygodniowych,a potem kilka zabiegów na kwasy.

Cena jak dla mnie rewelacyjna bo na plecy mi policzyli cenę jak za twarz gdyż blizny mam tylko na górze pleców i nie ma potrzeby ścierania całych tak więc za jeden zabieg + maska kojąca zapłaciłam 70 zł i ostatni zabieg gratis. Kwasy także będą mnie kosztować 70 zł za zabieg.

Narazie skóra jest wyraźnie gładsza, po pierwszym zabiegu nie oczekiwałam cudów dlatego na zniknięcie plam pewnie jeszcze troszkę poczekam ale jestem dobrej myśli

Ważne jest aby nie rozdrapywać a najlepiej w ogóle nie dotykać zmian gdzie występuje trądzik, a do tego systematyczność w stosowaniu leków i będzie dobrze

Dam znać jaki będzie efekt po wszystkich zabiegach na usunięcie blizn. 3mam kciuki za wszystkich walczących!

[Karolciaa_]

cześć dziewczyny, mam 16 lat a od 4 walczę z trądzikiem. Rok temu wybrałam się do dermatologa i od tego czasu odwiedzam go reguralnie co 3 tyg. Cały czas jem Tetrysal i smaruje sie skinorenem, epiduo i innymi różnymi żelami. Sądzę że coś to pomogło ale mam dużo blizn i ogólnie przebarwień na twarzy. Ostatnio pani doktor powiedział mi o peelingu kwasem, no i zastanawiam się czy to cos pomoże, bo łączny koszt wynósłby ok 500 złotych (4 zabiegi). Co radzicie?

[natalka92]

Uwaga! Myślę, że to coś dobrego ;D. Mianowicie od wczoraj używam Isis Pharma Glyco-a. Stężenie kwasów wynosi AŻ 12%. To dużo jak na kremy bez recepty . Nie polecam tego cerom naczynkowym, chociaż sama trochę mam, ale ja to głównie na policzki nakładam .
Hyhy ;D.

[*Niki*]

Napisane przez Karolciaa_

cześć dziewczyny, mam 16 lat a od 4 walczę z trądzikiem. Rok temu wybrałam się do dermatologa i od tego czasu odwiedzam go reguralnie co 3 tyg. Cały czas jem Tetrysal i smaruje sie skinorenem, epiduo i innymi różnymi żelami. Sądzę że coś to pomogło ale mam dużo blizn i ogólnie przebarwień na twarzy. Ostatnio pani doktor powiedział mi o peelingu kwasem, no i zastanawiam się czy to cos pomoże, bo łączny koszt wynósłby ok 500 złotych (4 zabiegi). Co radzicie?

ja robię peelingi u mojej dermatolog, myślę że 500 zł to niedużo i możesz spróbować, ja płacę za jeden peeling 250 zł no ale jestem zadowolona, pomaga bardzo, żałuję tylko że nie robiłam fotek stopniowo miałabym teraz fajne porównanie. Nie wiem jakie peelingi robi Twój lekarz (wymienił Ci jakąś nazwę, albo ilu % kwas???? ), ja pozbyłam się przebarwień po peelingach, teraz walczę z "dziurkami" ale jest duuuża poprawa życzę Ci aby u Ciebie też tak było

[intermanka]

Witam, ja właśnie zaczynam walkę z przebarwieniami z tym, że na plecach - czy ktoś może także się z tym zmagał?

Przebarwienia po trądzikowe, ale oczywiście zanim zaczęłam walkę byłam u dermatologa i stosowałam Akneroxid i Dermoklar do mycia. Krostki prawie zniknełi z zaledwie tylko kilkoma udałam się do kosmetyczki,a raczej do salonu zdrowia i urody.

Zaproponowano mi mikrodermabrazje, nie oczekiwałam cudów czyli, że plamki znikną po jednym razie ale gładsza skóra utrzymała się może z dwa dni,a potem krostki wróciły( wyglądąło to tak jakby się uaktywniły... kilka godzin po mikro piekły mnie troszkę plecy i były zaczerwienione ale na drugi dzień około poludnia już było tak jakbym jej w ogóle nie maiła...nie rozumiem wobec tego dlaczego można ją robić tylko co dwa tygodnie?

No cóż i powtórka z rozrywki i znowu trzeba było zaleczyć te krostki... jutro ide na kwasy - myślicie,że to więcej da?


Kosmetyczka poradzioła 5 zabiegów mikro i 5 kwasów ale może lepiej będzie zrobić więcej razy kwasami? Koszt za te dwa zabiegi jest ten sam...Jak uważacie?

Nie podeszła mi ta mikrodermabrazja...wiem,ż e nie będzie od razu lepiej ale nie spodziewałam się,że będzie gorzej

Na te krostki pomaga mi słońce ale każdy wie ile go mamy, a solarium nie znoszę...

Może coś doradzicie?

Z góry dzięki!

Pozdrawiam

[rastaaa]

Witam. zmagam sie z tradzikiem tylko od roku i moze stad moja panika. Wczesniej mialam jakies pojedyncze wypryski od czasu do czasu - zazwyczaj malo widoczne dlatego nie mialam sie czym przejmowac. Zaczelo sie po wakacjach: codzien budzilam sie z nowa gula ktora niedlugo potem zamieniala sie w okropnego ropnego pryszcza. Ja glupia wszystkie je wyciskalam Boze gdybym tylko mogla cofnac czas nie robilabym tego! Bywalo raz lepiej raz gorzej... Zdarzalo sie ze tydzien/dwa mialam naprawde ladna cere po czym znow cos mi wyskakiwalo i sie namnazalo. Bylam u dermatologa - przepisal mi zineryt isotrex i azimycin. Za leki placili rodzice a niestety nie naleza oni do najbogatszych dlatego gdy uslyszeli cene to sie przerazili. Ale ok. zuzylam leki i cera byla ladna. wiekszosc przebarwien zniknela, pryszczy zero. nastepnej 'dawki' rodzice powiedzieli ze mi nie wykupia. skora sie uspokoila (po lekach byla przesuszona i zaczerwieniona) i bylo ok. Przez chwile... Zaczelo sie od nowa.

Chcialam jeszcze dodac ze pryszczy juz nie wyciskam. One rosna a wokol nich tworzy sie ogromna czerwona plama. Zdarza sie tez ze ropa sama wylazi na wierzch. czasami przy wycieraniu recznikiem. Robie to ostroznie, nie pocieram tylko delikatnie przykladam recznik do twarzy ale wystarczy lekko przycisnac skore w poblizu i to samo wychodzi!

Zamiescilam zdjecia(ta moja twarz wyglada nieco lepiej gdy patrze w lustro... moze jest to spowodowane tym ze od dzis uzywam serii effaclar ktora chyba nieco mnie podraznila) Na jednym z nich zaznaczylam czarnym okregiem przebarwienia ktore mam juz ponad pol roku! ;o drugie zdjecie to wysyp z przedwczoraj. Blagam niech ktos mi poradzi co ja mam robic Juz tyle tego probowalam... pomyslalam ze moze ktos mial podobnie lub wie jak sie tego pozbyc dlatego tu napisalam

[rozowaagus8888]

Na trądzik działają rewelacyjnie kwasy, a jeszcze lepiej peeling ziołowy.

[Summer8]

Czy używa któraś z was preparat złuszczający służący do złuszczania naskórka (eksfoliacji) z kwasami AHA 35 %
Multi Fruit AHA 35 % Serum pH 2,5 (zamawiane z allegro)??jeśli tak to napiszcie co o tym sądzicie??czy są jakieś rezultaty??

[Architekt_Stylu]

Teraz ja podzielę się swoją historią:
Pierwszy trądzik zauważyłam po 13 roku życia, do 22 roku życia jakoś sobie radziłam: były pojedyńcze wypryski szczególnie przed miesiączką ale jak przeprowadziłam się do Warszawy to zmęczona ciągłym używaniem podkładu postanowiłam wybrać sie do dermatologów: i niestety trafiłam na "masówkowców" przepisujących antybiotyki i maśći: Duac, Clindacne strasznie pogorszyły mi stan skóry: czegoś takiego to niegdy nie miałam !! to był koszmar a jak do tego doszedł antybiotyk Tetralysal to nawet makijaz nie pomagał!
Ale na szczescie wyedukowałam się nieźle w temacie trądziku i postanowiłam sobie zrobić badania których o zgrozo nie zalecił mi żaden ze "specjalistów" których odwiedzałam
Więc kazałam sobie zrobić badania na obecność gronkowca (wymaz z gardła), alergie na pokarmy oraz PRZEDE WSZYSTKIM HORMONY (!!!): sama wiedziałam że coś musi być z nimi nie tak: bolesne miesiączki, jestem szczupła, biust mały, wysportowana: wiedziałam że coś z hormonami męskimi może być coś powyżej normy (spokojnie nie wyglądam jak chłopak po prostu szczupła dziewczyna bez tendencji do tyciaw stylu Mirandy Kerr). Jak juz uzyskałam wyniki: gronkowiec: NIE, alergia: NIE hormony: leko podwyższony Andriosteron, to koleżanka poleciła mi dobrego gin-endo oraz dermatologa: biorę Yasminelle i Androcur i problem jak ręką odjął
ALE: ten okres pogorszenia skóry przypłaciłam bliznami i przebarwieniami (oczywiscie tez wyciskalam) i teraz musze się z nimi uporać, szczególnie źle wpłynąl na mnie DUAC i DIFFERIN one może i niszcza pryszcze ale zawsze pojawialy sie potem blizny i przebarwienia: wróciłam do SKINORENU żel 15 % (pierwszy przeze mnie uzywany żel z kwasem azelainowym i NAJLEPSZY!!! ale nie krem)
Robiłam sobie zabiegi kwasem pirogronowym i o połowę zliwidowałam przebarwienia ale to tak w przeciagu 5 miesiecy i chce przyspieszyc proces przed LATEM (!!!) teraz wybrałam się na peeling łączony (kwas pirogronowy plus yellow peel) robiony przez DERMATOLOGA właśnie jutro ma mi schodzić naskórek aż do skóry właściwej więc zobaczę jaki efekt
Podsumowując: na początku TRZEBA KONIECZNIE wyleczyć tradzik a pózniej kwasy jak najbardziej pomagają: ja używałam sama kuracji CLARENY z kwasem pirogronowym i jestem zadowolona i wiem że aby się pozbyć blizn i przebarwień trzeba stopniowo złuszczać warstwy naskórka, inaczej się nie da, ale na bardziej inwazyjne zabiegi jak peeling laczony trezba isc do dermatologa, tak bezpieczniej.
Ja nadal walcze ale przynajmniej nie musze użerać sie z nowymi pryszczami.
Pozdarwiam wszystkich walczacych

[Non Adson]

Witam, jest początek kwietnia, czyli do wakacji niecałe 3 miesiące zostały. I dlatego chcę się dowiedzieć, czy do tego czasu, do ok 25.06 zdążę przeprowadzić kurację kwasami na blizny potrądzikowe ? I nie chodzi mi o żadne maści, kremy, bo u mnie brak efektów po tym. Już z 8 specyfików jak np benzacne, epiduo, brevoxyl, etc używałem. Chodzi mi o te zabiegi u dermatologa z większymi stężeniami.
Zdążę, czy nie ?
Pozdrawiam ; )

[talkapila89]

polecam glyco a z kwasem glikolowym 12% za max 60zl wystarcza na 2 miesiace

[monikaxx93]

Piszecie tu, że macie czerwone plamy. W moim przypadku jest tak ,że w okolicy nosa i brody mam brązowe plamy i to mi sie bardzo niepodoba, bo policzki mam dosyć jasne....i nie wygląda to za dobrze....Używam teraz Acne derm na przebarwienia może pomorze

[MadameButterfly6]

Hej Wam. Ja z tradzikiem walcze juz ladnych kilka lat. Mialam dluga przerwe od dermatologow, az w koncu wybralam sie w listopadzie.
Dostalam epiduo i azimycin. Wysyp byl niesamowity. Po 2 miesiacach mialam odstawic epi i stosowac akneroxid. Wiekszosc ropnych krost mi minela, zostaly jednak straszne, ale świeże blizny... Stosuje na nie acne derm. Buzia jest gladka w dotyku, ale blizny sa wciaz bardzo widoczne. Ile trzeba stosowac acne derm zeby zauwazyc poprawe? Czy acne derm tez likwiduje ropne wykwity? Co jest lepsze effaclar k czy acne derm?
Znacie jeszcze moze jakies skuteczne masci/preparaty na blizny?

[polska555]

Witam. Odrazu dodam że szukałem podobnego tematu o moim problemie ale nie znalazłem.

Także po 2 latach walki z trądzikiem wkońcu ją wygrałem. Ale zostały mi po nim tak jakby takie małe wgłębienia(kuleczki bezbarwne jest ich dużo obok siebie). I nie wiem jak sie tego pozbyć. Myślałem o kremie na zmarszczki albo jakiś krem rozciągający ale nie wiem. Pomożecie? Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam!

[Architekt_Stylu]

Napisane przez Non Adson

Witam, jest początek kwietnia, czyli do wakacji niecałe 3 miesiące zostały. I dlatego chcę się dowiedzieć, czy do tego czasu, do ok 25.06 zdążę przeprowadzić kurację kwasami na blizny potrądzikowe ? I nie chodzi mi o żadne maści, kremy, bo u mnie brak efektów po tym. Już z 8 specyfików jak np benzacne, epiduo, brevoxyl, etc używałem. Chodzi mi o te zabiegi u dermatologa z większymi stężeniami.
Zdążę, czy nie ?
Pozdrawiam ; )

Moja zaufana dermatolog (na prawdę kobieta zna sie na rzeczy i bylam u niej na zabiegu Peeling laczony, jedyna klinika z dermatologami ktorzy znaja sie na rzeczy np. zlecaja badania hormonalne a nie jak inni masci i mazidla) powiedziala ze te zabiegi mozna wykonywac do MAJA, bo pozniej slonce jest zbyt intensywne (oczywiscie ten rok w polsce moze byc inny pod wzgledem pogody, zawsze jakies pocieszenie, heł)
ale na prawdę radze uważac na slonce, bo przebarwienie posloneczne to po pierwsze glebokie uszkodzenie skory wlasciwej (widoczne w postaci plam ale rowniez narazenie na raka) i plamy bardzo trudne do usuniecia: ja niestety nabawilam sie plam do tym okropnych masciach typu epiduo i inne przez rowniez kontakt ze sloncem i teraz sie z tym zmagam...
Uważam że takie zabiegi należy wykonywac jedynie u dermatologa, do kosmetyczki na glebsze kwasy bym nie poszla
Ja ostatnio mialam peeling laczony: pirogronowy 50% + zolty i powiem szczerze ze przez cale swieta wielkanocne nie wychodzilam bo skora mi cala zeszla platami z twarzy ale widze poprawe a teraz mimo iz jest prawie tydzien od zabiegu to skora nadal mi sie zluszcza oczywiscie juz nie tak intensywnie ale musze się CODZIENNIE zluszczac peelingiem enzymatycznym bo te suche skorki sa nie do zniesienia, ale jest ok!!!

[wichrowe_wzgorza]

Hey, jestem nowa w tym wątku, czytam Wasze wypowiedzi, bo również mam problemy z wszelkiego rodzaju przebarwieniami i bliznami...

Nie wiem do końca czy to już blizna, czy jeszcze przebarwienie... wiem tyle, że po leczeniu się u dermatologa, leczeniu się różnymi specyfikami w domu i po długości chorowania na trądzik (mam 20 lat) coraz bardziej dokuczają mi nie wykwinty, ale to coś co po nich zostaje.
Najgorzej u mnie jest na policzkach. Kiedyś na prawym policzku miałam taki wysyp, że powstały blizny (tak mi się wydaje, że to już one bo nie są czerwone, tylko jakieś takie brunatne czasami, jakieś małe wgłębienia) ale one jakby się "wyciszyły". Żeby nie było za dobrze, po tym czasie dostałam wysyp na lewym policzku ;/ i właśnie męczę się z czerwonymi plamami. Nie chcę dopuścić do tego, żeby pozostały mi one w formie blizn, ale nie bardzo wiem jak się ich pozbyć.

Kiedyś na wizażu czytając podobne wątki dowiedziałam się, że pomaga krem Cepan (ok 6 zł, śmierdzi cebulą) i Contractubex (ok 28 zł) ale ani jeden ani drugi mi jakoś widocznie nie pomógł, a tylko pogorszył stan w ten sposób, że czopował mi pory i powstawały nowe niespodzianki w tych miejscach - tak koło się zamykało...
Sięgnęłam po krem z Sorayi redukujący blizny potrądzikowe - ale wiadomo, szału po tym nie było...
Stosowałam peelingi mechaniczne, ale później okazało się, że nie mogę ich stosować, jeśli zdarzają mi się zmiany ropne i mam problemy z naczynkami.
Kupiłam więc peeling enzymatyczny Daxa (Perfekta z minerałami morskimi) - ale jest za delikatny i nie widzę zmian.
Chciałam kupić sobie z BU jakieś kwasy (myślałam o PHA w związku z coraz lepszą pogodą i po mału nasilającym się nasłonecznieniu), ale sama nie wiem, czy to nie będzie za mało (stężenia nie były duże, nie pamiętam ile..)
Zamówiłam z BU hydrolat oczarowy - na blizny to pewnie mi on nie może, ale mam nadzieję, że naprawi mi zbyt wysuszoną cerę i może dzięki temu moje przebarwienia się wyciszą...
Na zabiegi u kosmetyczki nie bardzo mnie stać, w końcu jeden zabieg ma kosztować 150-200 zł, a jeden nie wystarczy... W dodatku nie mogę sobie pozwolić na zaszycie się na kilka dni w domu, bo studiuję.

Czy możecie mi więc poradzić, po jaki specyfik mogłabym sięgnąć? A może konieczne byłyby jakieś badania, zmiana diety? Przyznaję, że bez nabiału nie umiem żyć, ale dzisiaj idę na zakupy i nie wiem co kupię, ale na pewno nie będą to żadne serki ani jogurty naturalne...
Czy krem z wit. E naprawdę może spłycać moje przebarwienia? I co jest z tymi peelingami mechanicznymi, czy naprawdę nie powinny ich stosować osoby z niespodziankami w dodatku z bardzo wysuszoną cerą?

Pozdrawiam serdecznie
Liczę, że pomożecie mi rozwiązać ten problem...

[Voka]

Witam od kilku lat mam problem z cerą kiedys leczyłem się na tradzik krory miałem bardzo mocny i przez ok rok nic nie pomagało aż dopieru zaczołem stosowac Izotek po około 6 miesiącach trądzik znikł a pozostawił po sobie zaczerwienioną cere a dokładnie najbardziej górna częsc policzków no i nos i brodę...nie wiem co robic bo niby te zaczerwienienia miały same zniknac ale jak narazie nic sie ie zmienia...moze znacie jakieś srodki które pomogły by mi???
teraz stosuje krem pharmaceris N do skóry naczynkowej ale chyba takiej skóry ja nie mam...
Wstawiam zdj ale na nim tak dobrze nie widac
http://img215.imageshack.us/i/img0807x.jpg/
Pomózcie

[edc1038688278b1fab0cf2613046cc881c44e329]

Treść usunięta

[Voka]

Ok dziękuje Evidriell spróbuje bo takie zaczerwienienia mam już około roku...a czy moge uzywac żelu garnier czysta skóra?? bo nie wiem za bardzo jakich srodków moge uzywac to mycia twarzy?
a ten zielony kolektor może byc te np. http://www.morzeurody.pl/sklep/?p=490

[edc1038688278b1fab0cf2613046cc881c44e329]

Treść usunięta

[Voka]

ok dziś pójdę po ten żel...a czy używac jakiegos kremu nawilżającego? może mogła byś mi cos polecic bo już sam nie wiem co wybrac Tyle tego jest..Pozdrawiam

[edc1038688278b1fab0cf2613046cc881c44e329]

Treść usunięta

[lari2005]

rastaaa jeśli nie masz zbyt dużych finansów spróbuj tormentiola lub sudocremu i szarego mydła do mycia twarzy może ci pomoże a napewno nie zaszkodzi

[magdadro]

Napisane przez lari2005

rastaaa jeśli nie masz zbyt dużych finansów spróbuj tormentiola lub sudocremu i szarego mydła do mycia twarzy może ci pomoże a napewno nie zaszkodzi

rastaaa podpisuję się pod radą powyżej
szare mydło ma właściwości antybakteryjne i jest naturalne. Łagodniejszą od tradycyjnego jest wersja z olejem, bodajże lnianym. Ja zaczęłam stosować i doceniłam to mydło po tym jak lekarz zalecił je do higieny siusiaka mojego małego synka. Wiecznie miał jakiś problemy a lekarze przepisywali cuda maści kt. nic nie pomagały. W końcu jakiś rozsądny chirurg polecił szare mydło i szok .... od roku mój mały nie ma najmniejszych problemów. Fakt, mydło może Ci początkowo ściągać skórę na twarzy ale to z czasem minie . Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zainwestuj w łagodny tonik i delikatny krem nawilżający. Osobiście proponuję kosmetyki apteczne. Możesz spróbować też żelu Benzacne (na początek 5%, później 10%). Można go kupić w aptece za ok 10-15zł.
Jeżeli problemy nadal biedą się utrzymywać proponuję udać się do dobrego dermatologa kt. w pierwszej kolejności postawi na diagnostykę a dopiero później zdecyduje o włączeniu silnych i obciążających organizm lekach. Niestety dermatolodzy często "testują" na pacjentach kolejne tubki maści w nadziei ze z którąś trafią zamiast znaleźć przyczynę problemu. Przechodziłam przez to więc wiem o czym mówię.

[bernadien]

Witajcie!

Dodaję temat na szybko, prosze o pomoc; na ramionach, plecach mam okropne brązowe plamki po ropnych krostkach, z którymi nic nie robię, wręcz przeciwnie, pielęgnuję kosmetykami, aby szybciej wyschły i nic po nich nie zostało. Efekt jest natomiast koszmarny, skórę mam delikatną, miejscowo przesuszoną, nic mi nie pomaga, a próbowałam wszystkiego..

jak się ich pozbyć?

[nowylatek]

potrzebuje jakis fluid bądz inny kosmetyk na przebarwienia po trądziku do bardzo jasnej karnacji. prosze o rade