Mały problem z sexem!!

[Sokaris1134]

Mam mały problem z moim facetem!!

On cały czas chce żebym to Ja zaczynała grę wstępną i doprowadzała do sexu między nami!!Jeśli ja nie zacznę to praktycznie nie sypiamy ze sobą!! Nie dociera do niego za bardzo że to powinno działać w obie strony. Mówi że lubi jak kobieta sie "dobiera" do niego!! Nie wiem co z tym zrobić Tak sie nie da cały czas!! POMÓŻCIE!!

[Monicoor]

uuu to odpusc i mzoe po mcu dwoch trzech sam zrozumie

chyba ze woli sie zabawiac sam

[Asienka187]

Napisane przez Monicoor

uuu to odpusc i mzoe po mcu dwoch trzech sam zrozumie

chyba ze woli sie zabawiac sam

Racja , odpuśc sobie na jakiś czas w końcu do niego dotrze, że działa to w dwie strony.

[Signomi]

Napisane przez Monicoor

uuu to odpusc i mzoe po mcu dwoch trzech sam zrozumie

chyba ze woli sie zabawiac sam

no w sumie tez sadze ze powinnas nie wychodzic z inicjatywa ;p zobaczymy co powie po jakims czasie .. ;d;d przecierp a pozniej moze on bedzie az tak napalony ze nie wytrzyma i w koncu on sie do Ciebie dobierze a nie bedzie czekal ;p

[kasiek1122]

Gorzej jeśli powie nie to nie i pójdzie do innej - ale to już ostateczność, w dodatku mega chamska ja myślę, że mu na Tobie bardzo zalezy i może pomysł dziewczyn okaże się trafionym

[Signomi]

Napisane przez kasiek1122

Gorzej jeśli powie nie to nie i pójdzie do innej - ale to już ostateczność, w dodatku mega chamska ja myślę, że mu na Tobie bardzo zalezy i może pomysł dziewczyn okaże się trafionym

jezeli tak powie to znaczy ze byl z niego kretyn i dobrze sie stało dla niej ... ze nie bedzie musiala z nim dluzej byc

[Monicoor]

[Signomi]

Napisane przez Monicoor

a moze jest gejem?

ojjjj no bez przsady ;p

[Vivienne]

Napisane przez kasiek1122

Gorzej jeśli powie nie to nie i pójdzie do innej - ale to już ostateczność, w dodatku mega chamska ja myślę, że mu na Tobie bardzo zalezy i może pomysł dziewczyn okaże się trafionym

Skoro mu się nie chce seksu zainicjować, to wątpię by nagle chciało mu się polecieć do innej.

Wg mnie to olej to, a rozpoczynaj wszystko tylko wtedy jak sama masz ochotę

[Joanna4000]

.

[Monicoor]

[Joanna4000]

.

[Sokaris1134]

Gejem nie jest!! i to na 100% Od kad sie znamy nie bylo z tym problemu!! Nagle cos sie stalo i sie skonczylo

[Sokaris1134]

Napisane przez Joanna4000

Mam do was malutka prosbe jak ja mam dolaczyc zdjecie do swojego profilu ;/ bo cos mi to nie idzie ;p hihi

Jesli chodzi o dolaczenia zdjecie to musisz robic tak!!

wiec: klikasz w panel użytkowanika potem, po lewej str w tej kolumnie jest EDYTUJ AVATAR, no i zaznaczasz skad ma pobrac zdj i na koniec zachowaj zmiany

[Joanna4000]

.

[Paati89]

Sprobuj mu wytlumaczyc,ze to idzie w dwie strony...skoro on lubi gdy ty zaczynasz to niech nie mysli tak egoistycznie i niech sam tez zaczem cos zainicjuje. Mysle,ze jesli mu sie sprzeciwisz i przestaniesz rozpoczynac tego wszystkiego to go przycisnie i sam sie zacznie do ciebie dobierac. Mysle ze predzej czy pozniej to zrozumie i zacznie myslec i o Twoich potrzebach

[kaska6969]

Najlepiej to by było wytłumaczyć...że Ty też czasami lubisz jak on się do Ciebie pierwszy "dobiera" a wręcz czasami rzuca się jak lew na swoją ofiarę jak to przystało na prawdziwego samca bo Ci się znudziło ciągle pierwszej inicjować seks....i po prostu możesz powiedzieć, że to tak wygląda jakby on nie miał na Ciebie ochoty bo jak facet ma to to pokazuje a Ty nie chcesz być ciągle tą pierwszą...która, że tak to ujmę się "narzuca"...coś takiego możesz mu powiedzieć A jak nie zrozumie to NIC nie rób....może w końcu kiedyś się złamie.....gorzej jak nie ale to będzie znaczyło, że jest z nim coś nie tak Postaraj się nie zaczynać....myśle,że nie powinno to być trudne bo pewnie czasami to aż Ci się odechciewa wiedząc,że to zawsze Ty musisz się do niego dobrać Jak ja bym miała tak ciągle zaczynać to w końcu by mi się to znudziło i wolałabym się sama pobawić Powodzenia i pisz jak Ci idzie....zobaczymy czy chłopak jest wytrwały

[siegamnieba]

moim zdanie podziala bo ja malam taka sytuacje tylko ze to ja nei chcialam zaczynac.. i on mnie musial nakrecac w koncu przestal powiedzial ze jesli chce si ekochac to sama zaczne... no i co nie wytrzymalam i nastepnego dnia zaczelam.. skusi sie w koncu tylo faceta trzeba podporzatkowac troszke bo jak nie to on potporzatkoje ciebie i bedzie lipa... jak nie z seksem to z zeznajomymi z kim mozesz a z kim nie ... zadam pytanie ile razy w tygodniu sie kochacie? bo mojemu sie che ciagle jak m nie widzi a to mnie drazni ze ciagle jak sie spotykamy to on tylko seks i seks
... 5 razy w tygodniu? to duzo?

[Sokaris1134]

Napisane przez siegamnieba

moim zdanie podziala bo ja malam taka sytuacje tylko ze to ja nei chcialam zaczynac.. i on mnie musial nakrecac w koncu przestal powiedzial ze jesli chce si ekochac to sama zaczne... no i co nie wytrzymalam i nastepnego dnia zaczelam.. skusi sie w koncu tylo faceta trzeba podporzatkowac troszke bo jak nie to on potporzatkoje ciebie i bedzie lipa... jak nie z seksem to z zeznajomymi z kim mozesz a z kim nie ... zadam pytanie ile razy w tygodniu sie kochacie? bo mojemu sie che ciagle jak m nie widzi a to mnie drazni ze ciagle jak sie spotykamy to on tylko seks i seks
... 5 razy w tygodniu? to duzo?

Do mometu kiedy zaczelo sie dziac tak jak sie dzieje to nawet codziennie, a czasem nawet po dwa trzy razy!! A teraz to raz w tygodniu i czasem mi sie wydaje ze jest to wymuszone Jak bylo to dzien w dzien to zaczynalo mnie to nudzic i myslalm ze jest ze mna tylko dla sexu!! 5 razy to duzo i malo!! zalezy czy Ty masz ochote na wdtedy czy nie!! U mnie jest ciezka sytuacja bo mam dziecko i nie zawsze sie da ale jesli juz jest okazja a sexu nie ma to mnie to drazni!!Bo jak dla mnie to trzeba taka sytuacje wykorzystac!! Mam racje prawda!!??

[caelum]

Z tego co napisałaś rozumiem, że nie zawsze mieliście taki problem.
To ciekawe. A właściwie od jakiego momentu to on czeka tylko na Twoją inicjatywę a sam nic nie zaczyna?

[caelum]

A może taka sytuacja związana jest z urodzeniem dziecka i ciążą?
Ile macie lat i jak długo jesteście ze sobą? W którym momencie pojawiło sie dziecko? Jak było przed i po jego urodzeniu?

Bo w tym jest ambaras by dwoje chciało na raz .

Dziecko na pewno czasem sprawę utrudnia. Może były sytuacje, w których on chciał a Ty nie albo chciałaś ale z jakichś względów nie mogłaś - on mógł wtedy czuć się tak samo jak Ty - rozdrażniony i zniechęcony.

[pristolinka]

Napisane przez Sokaris1134

Mam mały problem z moim facetem!!

On cały czas chce żebym to Ja zaczynała grę wstępną i doprowadzała do sexu między nami!!Jeśli ja nie zacznę to praktycznie nie sypiamy ze sobą!! Nie dociera do niego za bardzo że to powinno działać w obie strony. Mówi że lubi jak kobieta sie "dobiera" do niego!! Nie wiem co z tym zrobić Tak sie nie da cały czas!! POMÓŻCIE!!

rzeczywiście to jest problem, no właśnie dziewczyny a co jeśli tż twierdzi, że to on zawsze rozpoczyna grę wstępną, co nie jest prawdą i czeka na mój ruch, a ja też czasem chcę żeby to on był tym inicjującym, wiem, że on tego chce ale podobnie jak autorka wątku napisała o sobie, mój Tż lubi, gdy dobieram sie do niego, tak samo jak lubi pozycje ja na nim i twierdzi, ze to dlatego, że często on wskakuję na mnie, dodam, że nasz seks jest udany i pomysłów co do pozycji nam nie brakuje. kiedyś go przetrzymałam i sam chciał ale nadal twierdzi, że to on pierwszy zaczyna, no i ta pozycja, którą tak lubi...

[caelum]

Napisane przez pristolinka

rzeczywiście to jest problem, no właśnie dziewczyny a co jeśli tż twierdzi, że to on zawsze rozpoczyna grę wstępną, co nie jest prawdą i czeka na mój ruch, a ja też czasem chcę żeby to on był tym inicjującym, wiem, że on tego chce ale podobnie jak autorka wątku napisała o sobie, mój Tż lubi, gdy dobieram sie do niego, tak samo jak lubi pozycje ja na nim i twierdzi, ze to dlatego, że często on wskakuję na mnie, dodam, że nasz seks jest udany i pomysłów co do pozycji nam nie brakuje. kiedyś go przetrzymałam i sam chciał ale nadal twierdzi, że to on pierwszy zaczyna, no i ta pozycja, którą tak lubi...

Mężczyźni tak samo jak kobiety potrzebują czuć, ze ta druga strona tak samo jak oni pragnie seksu. Stad czasami partnerzy oczekują, że to kobieta powie "chcę się z Tobą kochać" albo okaże podniecenie i pragnienie w bardziej dosłowny sposób niż tylko odpowiedź na jago pieszczoty.
Myślę sobie, że to niekoniecznie musi być problem. Warto jednak otwarcie rozmawiać z partnerem o swoich potrzebach.

[Sokaris1134]

Napisane przez caelum

A może taka sytuacja związana jest z urodzeniem dziecka i ciążą?
Ile macie lat i jak długo jesteście ze sobą? W którym momencie pojawiło sie dziecko? Jak było przed i po jego urodzeniu?

Bo w tym jest ambaras by dwoje chciało na raz .

Dziecko na pewno czasem sprawę utrudnia. Może były sytuacje, w których on chciał a Ty nie albo chciałaś ale z jakichś względów nie mogłaś - on mógł wtedy czuć się tak samo jak Ty - rozdrażniony i zniechęcony.

Nie to napewno nie jest spowodowane dzieckiem, poniewaz maly ma dwa latka i to nie jest jego dziecko !! Ja mam 24 lata a on 30!! Ta sytucja trwa jakos od dwoch, trzech miesiecy, a ze soba jestesmy juz osiem miesiecy!! Nigdy nie bylo tak zebym ja nie miala ochoty !!!!