|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2010-01-10, 10:55 | #181 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Myślę że jak na razie nie ma się czym martwić.
Ale jak to dalej tak będzie radzę zgłosić się Studia w którym przebijałaś język Na pewno coś doradzą . |
2010-01-10, 11:27 | #182 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Zrobiłam sobie kolczyk w piątek (czyli dzisiaj jest 3 dzień) bez zgody rodziców. Teraz oni zauważyli i karzą mi go natychmiast wyjąć. Trochę się boje, bo wczoraj mi lekko krwawił, nie jest zbytnio spuchnięty. Jak to zrobić? którą kulke się odkręca? Nic mi się nie stanie?
|
2010-01-10, 20:22 | #183 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Chyba jednak jest to spowodowane ta płukana, ale jutro możne przejdę się do salonu, aby się upewnić. Mam jeszcze jedno pytanie. Obecnie mam kolczyk z dłuższa sztanga, był on kupowany na szybko i za bardzo mi się nie podoba, czy mogę kupić nowy i wymienić jeśli rana jest nie zagojona?? Nowy kolczyk tez z dłuższa sztanga.
__________________
"W nieśmiertelnej kopercie oddaję Ci raz jeszcze duszę [...]" Edukacja |
2010-01-10, 20:31 | #184 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
czy byl sterylizowany przed zabiegiem czego uzywasz do płukania ust?
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-01-10, 21:55 | #185 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
używam płukanki RYWANOL, kolczyk byl sterylizowany, niestety nie wiem ile ma dlugosci i tez nie wiem z czego jest wykonany, ale podejrzewam ze stal chirurgiczna. teraz chcialam kupic z tytanu o długości 16mm, bo język spuchnięty mam tylko minimalnie, a jak coś to skrócić sztangę.
__________________
"W nieśmiertelnej kopercie oddaję Ci raz jeszcze duszę [...]" Edukacja |
2010-01-10, 23:28 | #186 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
zamiast riwanolu polecam zwykła szałwię-tez barwi nalot na języku ale jest delikatniejsza w dzialaniu
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-01-11, 19:30 | #187 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Wczoraj miałam przekłuwany o 17.00 język. Dzisiaj, 15 min temu go wyciągnęłam.
Ile po wyciągnięciu kolczyka nie mogę jeść, czy nadal mam przemywać rumiankiem i dentoseptem aż rana się zagoi?
__________________
9.12.2007 zapuszczam paznokcie! |
2010-01-11, 19:38 | #188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
tak przez minimum 7-10 dni płukać
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2010-01-12, 18:36 | #189 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
miss venflon dzięki za pomoc trzymaj się
__________________
"W nieśmiertelnej kopercie oddaję Ci raz jeszcze duszę [...]" Edukacja |
2010-01-12, 18:38 | #190 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cześć! Chciałabym zrobić sobie kolczyka w języku podczas ferii. Czy ktoś z Was zna jakieś studio (we Wrocławiu), w którym robią takie zabiegi?
|
2010-01-12, 22:53 | #191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Sweet Daddy's Tattoo, Podwale 18
|
2010-01-13, 18:38 | #192 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Dziękuje Czy Ty sama korzystałaś z tego salonu?
|
2010-01-13, 19:43 | #193 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cześć wszystkim Chciałabym zrobić sobie kolczyka w języku, ale nie wiem czy mogę, ponieważ mam tendencje do aft. Może któraś z Was orientuje się czy mogą być jakieś komplikacje? i jeszcze druga sprawa, miałam kolczyka w pępku i skóra między kulka a tym "zwisającym" kolczykiem po jakimś pół roku zaczęła mi się pomniejszać, aż do grubości nitki, aż w końcu kolczyk sam mi się zerwał, to oznacza, że jestem uczulona na jakiś materiał, z którego są wyrabiane kolczyki?
|
2010-01-13, 22:51 | #194 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Blondasa - tak, z każdym kolczykiem idę do Ewy, która tam kłuje
jessicaa - kolczyk Ci migrował, a migracja ma różne przyczyny. z czego był wykonany kolczyk? co do języka - niestety tu Ci nie pomogę, ale myślę, że warto skonsultować to z lekarzem. i pewnie znajdąsię tu na forum też osoby, które coś Ci doradzą na ten temat. Edytowane przez eaven Czas edycji: 2010-01-13 o 22:53 |
2010-01-14, 09:14 | #195 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Kolczyk początkowo miałam z bioplastu, później ze stali chirurgicznej, ale na około tydzień miałam włożony jakiś taki zwykły, najtańszy nawet nie wiem, z czego był zrobiony... W języku też może nastąpić ta migracja?!
|
2010-01-14, 13:08 | #196 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
osobiście nigdy nie spotkałam się z migracją w języku i nigdy o takowej nie słyszałam. co do pępka - nie wolno wymieniać kolczyka przed zagojeniem. mocno podrażniłaś kanał. stal chirurgiczna zawiera nikiel - możesz mieć też na niego uczulenie, a zwykły kolczyk - cóż, nigdy nie wiadomo z czego tak naprawdę jest zrobiony.
|
2010-01-14, 13:12 | #197 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Ja mam juz kolczyk 3 lata " powiem szczerze ze przekucie przylam strasznie bolal mnie spuchl mialam caly siny kiedy budzilam sie rano nie moglam nic powiedziec ... pomogla mi plukanka do zębów jakas ziolowa nie pamiętam jak sie nazywa ... po jakis 2 tygodniach wszystkie dolegliwosci ustąpiły teraz juz jest wszystko ok p
__________________
|
2010-01-14, 21:04 | #198 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Dziękuje bardzo za informacje ale mam jeszcze jedno pytanie. Mam słabą krzepliwość krwi i czy język jest bardzo ukrwiony? Mogło by to spowodować jakieś komplikacje?
|
2010-01-14, 22:12 | #199 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
bo jeśli to stan przejściowy to wystarczy pod nadzorem lekarza kuracja witamina K ok.dwa tygodnie przed zabiegiem i powinno byc wszystko wporządku natomiast jesli niejest to pod lekarską kontrolą trzeba liczyć sie z dużym krwotokiem-co np. w przypadku kolczyka w nocy może prowadzić do zadławienia
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-01-15, 19:22 | #200 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
lekarz zdiagnozował tzw skazę krwotoczną, jest to zaburzenie krzepliwości chroniczne o nieznanym podłożu, wykryta w wieku 4 lat. Raz w roku mam badanie na krzepliwość. Czasem jest niska, a czasem w normie, ale ta norma jest zawsze na dolnej granicy. Leczenia jako takiego nie mam, ale lekarz każe o tym pamiętać i mówić zawsze u stomatologa. Wszystkie operacje mam pod narkozą (a miałam już 3) i w pełnym zabezpieczeniu hematologicznym(mrożone osocze).
|
2010-01-15, 22:19 | #201 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
a wszelakie zaburzenia krzepliwości są ewidentnym przeciwskazaniem do zabiegu
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2010-01-16, 01:47 | #202 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Cytat:
Tylko może Mama uznała, że to Twoja chwilowa fascynacja, która szybko minie po odmowie. Cytat:
Nie wiem, w jakich warunkach ludzie przekłuwają sobie domowo języki, ale ośmielam się przypuszczać, że w nie do końca higienicznych. Przecież ktoś, kto zna się na piercingu i anatomii języka, nie zasięgałby wiedzy w temacie przekłuć w wątku na Wizażu, tylko raczej się tą wiedzą dzielił- jak to robi miss venflon. |
||
2010-01-16, 18:55 | #203 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
[QUOTE=anka1709;16492828]Najpierw nie chciała się zgodzić a potem informację o już zrobionym kolczyku łyknęła bez problemu. Myślę, że skoro tak, to poświęcając trochę czasu, spokojnie przekonałabyś Mamę, by udzieliła Ci zgody na przekłucie u piercera, w bezpiecznych warunkach.
Tylko może Mama uznała, że to Twoja chwilowa fascynacja, która szybko minie po odmowie. Jeśli mówisz, że trochę czasu by starczyło . Hah muszę Cię rozczarować , próbowałam mamę namówić od roku , a odmawiała mi chyba z 10-20 razy! ;x Więc mi nie mów jak postępować z mamą .;/ pzdr. |
2010-01-17, 10:33 | #204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
może używałaś złych argumentów
|
2010-01-19, 14:36 | #205 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Nie wiem. ^^ Wiem że zgodzić się nie chciała.
__________________
dOmiCiaax3 |
2010-01-20, 14:18 | #206 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Mam pytanie. Kolczyk robiony był 5 stycznia (15 dni temu) Opuchlizna całkowicie zeszła po tygodniu (po prawdzie to język bardziej mi spuchł jak kiedyś oparzyłam się gorącą kawą). W związku z tym że kolczyk 22 (stal chirurgiczna) strasznie przeszkadzał mi w mówieniu(na zajęciach teatralnych, przy "mrrr" obijał się bolesnie o podniebienie) wymieniłam go na 18 (sztanga:stal, kulki: akryl). Nie przeszkadza za bardzo, nie boli, wydzieliny od paru dni brak. Ale jest jedna rzecz która mnie zdziwiła. Podczas rutynowych oględzin przed lustrem zauważyłam, że pod językiem, wokół kolczyka zrobił się wąziutki pierścień jaśniejszej skóry. Nie jest pożółkły tylko jakby... "wyblakły". Nie przeszkadza mi to ani nic tylko po prostu wolę wiedzieć co to. Ta skóra, nie boli tylko ma inny kolor niż reszta języka. Przejmować się tym czy to po prostu obumarły naskórek czy coś? Kolczykiem się nie bawię, po posiłkach wypłukuję resztki i staram się o niego dbać. Jednak palę. Czy może mieć to związek?
I mam jeszcze jedno pytanie. Kusi mnie tytanizowany, czarny kolczyk. Czy mogę już go spokojnie włożyć?
__________________
Chudnę. Edytowane przez Nekochi Czas edycji: 2010-01-20 o 14:23 |
2010-01-21, 20:39 | #207 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Zgłaszam się z jeszcze jednym pytaniem Chce sprawdzić ile moj kolczyk ma długości tzn sztanga. Odkąd, dokąd mam mierzyć ??
__________________
"W nieśmiertelnej kopercie oddaję Ci raz jeszcze duszę [...]" Edukacja |
2010-01-22, 00:52 | #208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 681
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
mierzysz samą sztange bez kulek, bez tego na co nakreca sie kulki.
__________________
Szczęście to jest sposób myślenia, a nie rzecz, którą dostajemy. |
2010-01-22, 01:01 | #209 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Dokładnie, mierzysz sztangę bez gwintów.
|
2010-01-22, 20:51 | #210 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)
Dzięki wielkie Niezawodni w każdej sytuacji
__________________
"W nieśmiertelnej kopercie oddaję Ci raz jeszcze duszę [...]" Edukacja |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.