Deborah

[agnieska]

Jakieś 40min jazdy samochodem w godzinach bez korków, ale biorąc pod uwagę że tam wszystko jest w remoncie to chcę od przyszłego tygodnia wreszcie zacząć robić prawo jazdy
Daj znać jak coś kupisz co z kompaktem?

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Jakieś 40min jazdy samochodem w godzinach bez korków, ale biorąc pod uwagę że tam wszystko jest w remoncie to chcę od przyszłego tygodnia wreszcie zacząć robić prawo jazdy
Daj znać jak coś kupisz co z kompaktem?

No to z dojazdem faktycznie niefajnie... a prawko zrób, pewnie
Z tym kompaktem to straszna jazda była obeszłam większość Douglasów, i nawet tam, gdzie normalnie mieli kolorówkę D., kompaktu oczywiście nie było. Do sklepu firmowego Glera nie miałam wtedy czasu jechać i skończyło się na uczulającym mnie, jak się okazało, Clinique Clarifying coś tam no i teraz mam znów DP, bo już nie miałam cierpliwości do szukania Deborah. Szczytem był podobno dobrze zaopatrzony Douglas na Chmielnej (tak mi powiedziano gdzie indziej), gdzie z kolorówki mieli może 4 czy 5 kosmetyków ogółem.

[agnieska]

Szkoda ja właśnie wczoraj w swoim DP zobaczyłam dno i niezmiernie się ucieszyłam - zbrzydł mi strasznie przez tą rozwaloną puderniczkę z potłuczonym lusterkiem, aż go ostatnio wydłubałam i wsadziłam do woreczka strunowego a jak dziś je spotkasz to sprawdź czy są kolory dla bladziochów

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Szkoda ja właśnie wczoraj w swoim DP zobaczyłam dno i niezmiernie się ucieszyłam - zbrzydł mi strasznie przez tą rozwaloną puderniczkę z potłuczonym lusterkiem, aż go ostatnio wydłubałam i wsadziłam do woreczka strunowego a jak dziś je spotkasz to sprawdź czy są kolory dla bladziochów

Niestety - najjaśniejszy kolor kompaktu w opakowaniu wygląda na dość ciemny, co prawda jaśnieje na twarzy (sprawdzałam), ale i tak się ode mnie odcinał, więc o Tobie mowy nie ma. Kupiłam tylko ten tusz, ale miałam ochotę na więcej, bo tam jest normalnie pełna gama produktów D. - jak w małym raju W sumie dobrze, że przed wypłatą jestem .
Co do DP - też mi się znudził, ale mu ufam, wiem, że mnie nie zatka i nie uczuli. Clinique mi zrobił śliczną alergiczną kaszkę, więc na razie wolę dać twarzy odpocząć od nowości, jakie jej zafundowałam. A Tobie jak się kompakt Smashboxa sprawuje?

Aha, do tuszu dostałam mały czarny eye-liner tzn kajal. Śmieszne maleństwo... ale w sumie czemu nie

[agnieska]

Smashboxa jeszcze nie testowałam, bo postanowiłam najpierw dobić DP
Zdaj relację z tuszu za jakiś czas, bo mam na niego straszną ochotę, ale hamuje mnie moje tempo zużywania maskar

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Smashboxa jeszcze nie testowałam, bo postanowiłam najpierw dobić DP
Zdaj relację z tuszu za jakiś czas, bo mam na niego straszną ochotę, ale hamuje mnie moje tempo zużywania maskar

Pewnie, że zdam - jutro pierwsze testy
Idę stąd, bo otwieranie jednej strony przez 5 minut to nie na moją cierpliwość jest.

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

ok, to czekam na wieści

A więc Rzyrafko byłam wczoraj w Tesco i jest cała wielka (większa niż w Douglasie) szafa Deborah, łącznie z nową kolekcją - jest brązer, błyszczyki, cienie, spray do nóg i eye liner. Niestety nie ma tego, co mnie najbardziej interesowało, czyli pianki rozświetlającej.:rolleyes : Cienie są śliczne, gdyby nie to, że w ogóle teraz nie rajcuje mnie kolorówka, to już bym je miała. Brązer mnie trochę rozczarował - zwłaszcza drobinki - są duże i raczek rzadkie, a ja marzyłam o malutkich i gęstych, tak żeby był to brązer rozświetlający. Reszty nawet nie oglądałam, bo nie jestem zainteresowana.

Za to obecność całego asortymentu tej firmy blisko domu bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że tym razem już zostanie na stałe.

[agnieska]

Widziała już któraś z was te nowe korektory w tubkach? Jak wygląda odcień nr 1? Dobry dla bardzo bladej?

[iceflower]

Ja nie widziałam, a specjalnie się za nimi rozglądam. Nie rozpieszcza nas dystrybutor niestety.

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

A więc Rzyrafko byłam wczoraj w Tesco i jest cała wielka (większa niż w Douglasie) szafa Deborah, łącznie z nową kolekcją - jest brązer, błyszczyki, cienie, spray do nóg i eye liner. Niestety nie ma tego, co mnie najbardziej interesowało, czyli pianki rozświetlającej.:rolleyes : Cienie są śliczne, gdyby nie to, że w ogóle teraz nie rajcuje mnie kolorówka, to już bym je miała. Brązer mnie trochę rozczarował - zwłaszcza drobinki - są duże i raczek rzadkie, a ja marzyłam o malutkich i gęstych, tak żeby był to brązer rozświetlający. Reszty nawet nie oglądałam, bo nie jestem zainteresowana.

Za to obecność całego asortymentu tej firmy blisko domu bardzo mnie cieszy. Mam nadzieję, że tym razem już zostanie na stałe.

Ooo

A dzisiaj przypadkiem znalazłam tę kolekcję w Douglasie w krakowskiej
spodobał mi się ten brązerek bardzo jeszcze tylko zrobię jeden porównawczy test z Rimmellkiem i wybiorę naturalnijeszy
do tego bym kupiła podkład colour copy i wreszcie coś z nailspace (oczywiście dziś zapomniałam spradzić czy one są w tym Douglasie) żeby się pozbyć tej kuszącej kartki ze zniżką

[agnieska]

Rzyrafko, rzuć proszę okiem przy okazji na te korektory w tubce jeśli będą czy nr 1 będzie baaardzo jasny, proszę

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Rzyrafko, rzuć proszę okiem przy okazji na te korektory w tubce jeśli będą czy nr 1 będzie baaardzo jasny, proszę

Przyłączam się do prośby
A tusz B&L fajny, wydłuża (nie do przesady, ale widać różnicę), rozdziela, absolutnie nie skleja no i faktycznie b. ładny odcień czerni Na razie testowałam makijaż "jednowarstwowy", wersja codzienna (), z czasem przybędą kolejne wieści z frontu

[iceflower]

Ja też czekam na wieści o korektorze w tubce i odcieniach. Chociaż rozglądałam się kiedyś za nim w Douglasie i nie było. Ale może teraz się pojawił.

Rayne, jak się zapoznasz bliżej z tuszem B&L to koniecznie napisz wrażenia. Mnie interesuje przede wszystkim, czy można nim sobie zafundować firaneczkę zamiast rzęs i czy wytrzymuje cały dzień bez osypywania i odbijania.

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Rayne, jak się zapoznasz bliżej z tuszem B&L to koniecznie napisz wrażenia. Mnie interesuje przede wszystkim, czy można nim sobie zafundować firaneczkę zamiast rzęs i czy wytrzymuje cały dzień bez osypywania i odbijania.

Jasne, że napiszę Co do drugiego punktu - dziś wytrzymał bez problemu 10h, ale to była jedna warstwa i niezbyt mocny makijaż. W każdym razie zero osypywania i pandy.
Co do firanki, takiego efektu na moich rzęsach raczej nie osiągnę, bo same w sobie są dość marne (tzn. takie nic specjalnego), ale zobaczę, co się uda wyczarować.

[iceflower]

W takim razie czaruj i opowiadaj , bo mnie strasznie ten tusz kusi, a nie chcę się naciąć na coś, co daje tylko naturalny efekt.

[rzyrafka]

Ok, będę pamiętać o korektorze

[agnieska]

Napisane przez Rayne

Przyłączam się do prośby
A tusz B&L fajny, wydłuża (nie do przesady, ale widać różnicę), rozdziela, absolutnie nie skleja no i faktycznie b. ładny odcień czerni Na razie testowałam makijaż "jednowarstwowy", wersja codzienna (), z czasem przybędą kolejne wieści z frontu

Napisane przez Rayne

Jasne, że napiszę Co do drugiego punktu - dziś wytrzymał bez problemu 10h, ale to była jedna warstwa i niezbyt mocny makijaż. W każdym razie zero osypywania i pandy.
Co do firanki, takiego efektu na moich rzęsach raczej nie osiągnę, bo same w sobie są dość marne (tzn. takie nic specjalnego), ale zobaczę, co się uda wyczarować.

No to super, bo ani rzęs nie mam powalających, ani nie nakładam więcej niż jednej warstwy

Napisane przez rzyrafka

Ok, będę pamiętać o korektorze

Dziękuję


W ramach samobiczowania muszę przyznać, że nie wytrzymałam ciśnienia i skorzystałam z obydwu promocji przyświecały mi wzniosłe cele oszczędzania na studiach na szczęście nie byłam aż tak szurnięta żeby brać B&L, zrobiłam sobie zapas różu z serduszkiem bo jest świetny

[evitka21]

sorry za OT, ale Aguś co będziesz w naszym pięknym mieście studiować?

[agnieska]

Filozofię, na czeski zabrakło mi 3pkt jak się okazuje

[evitka21]

wow! podziwiam-ja płaczę że na mgr teraz mam ciąg dalszy historii filozofii....
a pare lat temu tez zdawałam na fil. slowiańską, na serbsko-chorwacki i też mi jakies grosze zabrakło.....ale nie ma tego złego...i jestem anglistką

[rzyrafka]

Korektor widziałam w sklepiku przed halą targową za 29 zł z groszami. Ale teraz to już nie wiem czy to był color copy czy nie, bo opakowanie było całe beżowe, nie takie jak na fotce z Gler ale mam fotkę porównawczą odcienia najjasniejszego (prawy górny róg) z kolorem 0 podkładu do mieszanej (poniżej) jest prawie identyczny, 1/4 tonu mniej żółci ma. (ta większa plamka po lewej to puder prasowany Bell Satin Mat nr 13- dzisiejszy nabytek )

[agnieska]

Dzięki Rzyrafko chyba go nie wezmę w ciemno... Pamiętam jak kiedyś testowałam na dłoni właśnie podkład Colour Copy nr 0 i Airflash najjasniejszy, wyglądały niemal identycznie a później na mojej twarzy Airflash wyglądał jak sztuczna opalenizna. Kiedyś go obadam

[agnieska]

Drogie Panie, nowy róż Deborah - limitowanka
http://www.e-styl.pl/product_info.ph...er/#8221;.html
MagJa z Rzyrafką już je widziały podoba mi się nr 2

[iceflower]

No to już chyba wiem, na co wykorzystam moją zniżkę do Douglasa. Mi też się podoba nr 2. I nr 4, ale pewnie będzie za ciemny dla mnie.

[agnieska]

Iceflower, jeśli kupisz to proszę, napisz kilka słów o nim

a właśnie, Kaisandra w wątku o nowościach napisała, że niedługo powinna pojawić się też mineralna kolorówka Deborah

[iceflower]

Oj ale obawiam się, ze to we wrześniu będzie, bo za kilka dni wybywam na wakacje i teraz zaciskam pasa.

[Rayne]

Napisane przez agnieska

Iceflower, jeśli kupisz to proszę, napisz kilka słów o nim

a właśnie, Kaisandra w wątku o nowościach napisała, że niedługo powinna pojawić się też mineralna kolorówka Deborah

Nie lubię Was kusicielki.

[agnieska]

Napisane przez Rayne

Nie lubię Was kusicielki.

A ja wolę nie myśleć o tym co się pojawi w ich ofercie mój kufer niebezpiecznie zdominują dwie - no może trzy - firmy jesienią
OT - leci do mnie pianka Tołpy, więc podrzucę Ci niedługo skład

Iceflower rozumiem no nic, może uda mi się je wcześniej obadać w podwrocławskim Auchan

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

No to już chyba wiem, na co wykorzystam moją zniżkę do Douglasa.

A własnie, kojarzysz czy w krakowksich Douglasach jest seria NailSpace bo może też bym za jednym zamachem kupiła

[iceflower]

Nie mam pojęcia Rzyrafko, nigdy nie rozglądałam się za tą serią.

Odnośnie zasadniczego tematu tego watku (), to kilka tygodni temu zaopatrzyłam się w lakier Shine-TECH - i odradzam, jakby kogoś kusił. Bardzo nietrwały jest niestety.