O włosy nadal dbamy, jeszcze trochę gadamy i nową część zakładamy- część XXXIV

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez rubellca

Cześć dziewczyny,
mam problem z włosami po farbowaniu. W zeszłym tygodniu postanowiłam odnowić ombre (dwa lata temu robiłam już lekkie refleksy), po zobaczeniu się nie byłam zadowolona... mój naturalny kolor to taki jasny brąz, ombre wyszło dosyć wysoko i do tego w jasnym blondzie. Na następny dzień poszłam ponownie do fryzjera poprawić włosy, tak że teraz są ton ciemniejsze. Farbowanie nie było oczywiście od nasady.
W czasie mycia zauważyłam, że włosy są strasznie szorstkie i robi z nich się jeden wielki "dred", po wysuszeniu są nawet ok, ale jak wcześniej kręciłam je na prostownicy tak teraz blond pasma pozostają proste Oczywiście używam odżywek, olejków i masek, włosy są miękkie, ale nie rozumiem czemu już się nie kręcą.
Może Wy miałybyście jakieś rady, czy któraś z Was już się z czymś takim spotkała?

Pozdrawiam!

Jakich produktów używasz?
Zobacz ile ostatnio przeżyły Twoje włosy: farbowanie raz, farbowanie dwa, wcześniej kręciłaś je, więc ich stan nie był i nie jest najlepszy. Wydaje mi się, że ta pielęgnacja maskami, odżywkami powinna trochę dłużej trwać, żebyś zobaczyła efeky. Daj włosom trochę odpocząć po tej dawce wrażeń i za jakiś czas wydaje mi się, że powinny wrócić do swojego stanu

[_Angelina_]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;71080606]Hej dzisiaj pierwszy raz od dawna laminowałam włosy żelatyną i efekt jest zacny dawno nie miałam tak ładnych włosów


Wysłano przez gołębia [/QUOTE]
Oj mi nigdy nie służyła żelatyna mimo wielu podchodow sztywność i mat oto co mnie spotykalo.

Poszukuje ostatnio serum z Gliss kura niestety nigdzie nie mogę go znaleźć....natknęłam się serum hyaluron z gliss kur ...czy wiecie co to może być ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rubellca]

Dlatego piszę, ponieważ ostatnio poczytałam w "internetach", że już nic z tym nie zrobię, że została uszkodzona struktura włosa itd.

Są sztywne, suche, szorstkie w dotyku. Mimo prostowania i kręcenia, włosy nie były bardzo zniszczone. Zdziwiłam się, bo po pierwszych dwóch koloryzacjach dwa lata temu, włosy zachowywały się "normalnie".

Używam olejku arganowego, jojoba, oraz maski z oleju kokosowego i jajka, sprayu termoochronnego z mariona oraz maski proteinowe z kallosa.

[Scarrabeo]

Napisane przez rubellca

Dlatego piszę, ponieważ ostatnio poczytałam w "internetach", że już nic z tym nie zrobię, że została uszkodzona struktura włosa itd.

Są sztywne, suche, szorstkie w dotyku. Mimo prostowania i kręcenia, włosy nie były bardzo zniszczone. Zdziwiłam się, bo po pierwszych dwóch koloryzacjach dwa lata temu, włosy zachowywały się "normalnie".

Używam olejku arganowego, jojoba, oraz maski z oleju kokosowego i jajka, sprayu termoochronnego z mariona oraz maski proteinowe z kallosa.

Oczywiście, że nic z tym nie zrobisz, bo koloryzacja trwała to trwałe zniszczenia. Wcześniejsza stylizacja na gorąco być może zrobiła fundament pod te zniszczenia, może nie, może końcówki pamiętają te farbowania sprzed dwóch lat, może nie, trudno zgadywać. Prawda jest taka, że jeśli włosy wyglądają kiepsko to trzeba myśleć nad tym co zrobić, żeby nie było jeszcze gorzej.
Być może pomoże Ci podcięcie końcówek (to mój sposób, zawsze gdy czuję, że wchodzę w etap kołtuna nad karkiem sięgam po nożyczki, bo wolę o trzy centymetry krótsze włosy niż poranne szarpanie się ze szczotką, co jest dokładaniem sobie zniszczeń mechanicznych). Może pomogłyby Ci silikony do ochrony, żeby szczotka sunęła gładko i żeby zniszczenia szybko nie szły w górę. Może pomoże mocniejsza pielęgnacja, ale to znów gdybanie- bo raz, że zniszczeń pielęgnacją się nie naprawi, dwa- włosy po farbowaniu są kapryśne i mogą nie lubić tego co lubiły przed farbowaniem (na przykład olej kokosowy/miód/inne rzeczy zrobią puch), trzy- większa dawka protein wpłynie na szybsze wypłukiwanie koloru (nie musi, może). Może trzeba będzie się zastanowić nad porzuceniem stylizacji na gorąco (może, bo nie każdy na czas na wałki, nie każdy lubi efekt po koczku-ślimaku).

Gdybanie, gdybanie.



PS. Zdenkowałam maskę Organic Shop z awokado i miodem, to była najgorsza maska w mojej włosomaniaczej karierze, nadal nie wiem co jest z nią nie tak, że moje włosy jej nie cierpią.
Mimo wszystko informuję tych, którzy nie na bieżąco, że (przynajmniej u mnie) w Hebe rzeczy z Organic Shopu są do dostania, jakby kogoś kusiło to uderzajcie, bo to jednak fajne składy, a tanio.

[_Angelina_]

Witajcie moje kochane
Czy naprawdę żadna nie miała doczynienja z maską Loreal mythic oil (złota) ??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rubellca]

Dziękuję za rady.
No nic, może z czasem się ogarną

[_Angelina_]

Napisane przez rubellca

Dziękuję za rady.
No nic, może z czasem się ogarną

Ja na twoim miejscu podcinałabym końcówki ..tak ok 2-3 cm co 2-3 mieś. Ja w ten sposób zapuściłam włosy. Małymi kroczkami uparcie wciąż je podcinałam, a one nie wiedząc dlaczego były coraz dłuższe ( takie odbierałam wrażenie ). Niestety musisz się pozbyć tych końcówek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rysia16]

Napisane przez rubellca

Dlatego piszę, ponieważ ostatnio poczytałam w "internetach", że już nic z tym nie zrobię, że została uszkodzona struktura włosa itd.

Są sztywne, suche, szorstkie w dotyku. Mimo prostowania i kręcenia, włosy nie były bardzo zniszczone. Zdziwiłam się, bo po pierwszych dwóch koloryzacjach dwa lata temu, włosy zachowywały się "normalnie".

Używam olejku arganowego, jojoba, oraz maski z oleju kokosowego i jajka, sprayu termoochronnego z mariona oraz maski proteinowe z kallosa.

O właśnie! Proteiny! Miałam problem taki jak ty z włosami - sztywne jakieś, suche, szorstkie, niby z objętością, ale jakieś takie... dziwne. Dodatkowo, miałam zaburzone mechanizmy naturalnego skrętu. Nie mam jakichś spektakularnych loków, w sumie to praktycznie wcale, ale jak są odpowiednio nawilżone, to robią się takie pofalowane. Przesadzając z proteinami spowodowałam, że stały się sztywne jak druty, ale jednocześnie był postrączkowane. Jezu, co ja się namyśliłam wtedy, co było z nimi nie tak
I okazało się że to wina zbyt częstego używania maski z proteinami.
Odstawiłam i ją i używałam innej. Włosy po 2 myciach były już o wiele lepsze, nabrały blasku i miękkości, jednak musiałam podciąć końce, bo nie było na nie rady - bardzo suche, plączące się.

[Kathinna]

@paulownia w końcu się zmobilizowałam
Ale szału ni ma, świeżo po myciu, bez stylizatora, wyschły same

Jakie żele są teraz na topie w ogóle?

Zapisz

[paulownia]

Napisane przez Kathinna

@paulownia w końcu się zmobilizowałam
Ale szału ni ma, świeżo po myciu, bez stylizatora, wyschły same

Jakie żele są teraz na topie w ogóle?

Zapisz

Zacne falki ale stylizator by sie przydał.
Myszka zachwala żel męski Syossa, o innych nie wiem. Podobno w Polszy ciezko cos znaleźć bez denata. A moze pianka? Zdaje sie ze jakaś Nivei jest niezła do fal.

[myszka2020]

Napisane przez Scarrabeo

PS. Zdenkowałam maskę Organic Shop z awokado i miodem, to była najgorsza maska w mojej włosomaniaczej karierze, nadal nie wiem co jest z nią nie tak, że moje włosy jej nie cierpią.
Mimo wszystko informuję tych, którzy nie na bieżąco, że (przynajmniej u mnie) w Hebe rzeczy z Organic Shopu są do dostania, jakby kogoś kusiło to uderzajcie, bo to jednak fajne składy, a tanio.

Oo, też jej nie znoszę Tak samo wersji z migdałem i figą hehe.

Napisane przez Kathinna

@paulownia w końcu się zmobilizowałam
Ale szału ni ma, świeżo po myciu, bez stylizatora, wyschły same

Jakie żele są teraz na topie w ogóle?

Zapisz

Syoss men najcudowniejszy, wersja power hold
http://www.kasianafali.pl/2016/01/ze...zakreca-i.html

Bardzo mocny, teraz daję dosłownie 3 groszki, ale cudowny.

Napisane przez paulownia

Zacne falki ale stylizator by sie przydał.
Myszka zachwala żel męski Syossa, o innych nie wiem. Podobno w Polszy ciezko cos znaleźć bez denata. A moze pianka? Zdaje sie ze jakaś Nivei jest niezła do fal.

[kascysko]

Napisane przez paulownia

Zacne falki ale stylizator by sie przydał.
Myszka zachwala żel męski Syossa, o innych nie wiem. Podobno w Polszy ciezko cos znaleźć bez denata. A moze pianka? Zdaje sie ze jakaś Nivei jest niezła do fal.

Słoikowe żele z Rossmanna - uwielbiam

[SzatAnka71]

Napisane przez kascysko

Słoikowe żele z Rossmanna - uwielbiam

W ross jest nowy zel w atomizerze w czerwonym opakowaniu. Wydaje mi sie ze nie ma denata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buffy67]

Farbujecie włosy henną?

[Kathinna]

Dzięki dziewczyny, zakupię któryś może w końcu będą ze mnie ludzie :p

A jak już temat henny poruszony, zabieram do tego od daaawna i jakoś nie mogę dojść do kupna nawet :p wpływa to ziółko jakoś na skręt w jedną czy drugą stronę?

[spodkoldry]

Hej, melduję się znowu po przerwie! Naszło mnie ostatnio znowu na manię kosmetyczną, to chyba w ramach odwyku od kupowania perfum (po 3 latach definitywnie mi się znudziło - i dobrze, bo zawartość szuflady i tak zużywać będą jeszcze moje wnuki). Jeden szał to kupowanie zdrowej żywności, a drugie hurtowej ilości kosmetyków na zapas. Ostatnio odkryłam, że w mintishop są balsamy Babuszki Agafii za 4,90 zł, więc postanowiłam nakupić pięć, co wraz z pozostałymi zapasami odżywek daje mi jakieś 9 odżywek do spłukiwania w kolejce .

Nie wiedziałam, że Organici są w Hebe, zerknę, bo do tej pory właśnie z internetów je sprowadzałam. Szkoda, że ta maska z awokado słaba, bo czeka w kolejce . Za to z szamponu Marokańska Księżniczka, mimo że ma SCS, jestem bardzo zadowolona.

[myszka2020]

Napisane przez SzatAnka71

W ross jest nowy zel w atomizerze w czerwonym opakowaniu. Wydaje mi sie ze nie ma denata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo, nie widziałam go jeszcze, muszę oglądnąć

Napisane przez buffy67

Farbujecie włosy henną?

Taaak, czystą czerwoną khadi, czasem khadi z amlą albo khadi z amlą i jatrophą, od 2,5 roku

Napisane przez Kathinna

Dzięki dziewczyny, zakupię któryś może w końcu będą ze mnie ludzie :p

A jak już temat henny poruszony, zabieram do tego od daaawna i jakoś nie mogę dojść do kupna nawet :p wpływa to ziółko jakoś na skręt w jedną czy drugą stronę?

U mnie jednak osłabiła trochę skręt, bo takie zdrowe włosy się po niej zrobiły Ale nie tak, że z falo-loków zrobiły się proste, no ale jednak kręcą się mniej

[edytah10]

Ja z kolei aktywnie denkuję wszystko, żeby zrobić miejsce dla D.

[moooniek]

Napisane przez edytah10

Ja z kolei aktywnie denkuję wszystko, żeby zrobić miejsce dla D.

Jakieś zmiany? 😁😁

[Scarrabeo]

Napisane przez spodkoldry

Nie wiedziałam, że Organici są w Hebe, zerknę, bo do tej pory właśnie z internetów je sprowadzałam. Szkoda, że ta maska z awokado słaba, bo czeka w kolejce . Za to z szamponu Marokańska Księżniczka, mimo że ma SCS, jestem bardzo zadowolona.

Wiesz, dla jednych słabe, dla innych cudo. Ja ją zużyłam, ale musiałam mieszać z oliwą albo innym olejem w dużej ilości, bo inaczej sklejała mi włosy. Ale może u Ciebie się sprawdzi, nie traćmy nadziei.
W Hebe maski z Organic shopu bez promocji są chyba za 9 złotych z haczykiem, w sieci pewnie dużo taniej można dostać.

[SzatAnka71]

Napisane przez myszka2020

Oo, nie widziałam go jeszcze, muszę oglądnąć



Taaak, czystą czerwoną khadi, czasem khadi z amlą albo khadi z amlą i jatrophą

To ogarnij bo jestem ciekawa Twojej opinii

Co do henny to ja tez nie moge sie zebrac do kupna a chcialabym sprobowac. Tzn juz probowaam ale nic z tegonie wyszlo



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

hej

Napisane przez spodkoldry

Hej, melduję się znowu po przerwie! Naszło mnie ostatnio znowu na manię kosmetyczną, to chyba w ramach odwyku od kupowania perfum (po 3 latach definitywnie mi się znudziło - i dobrze, bo zawartość szuflady i tak zużywać będą jeszcze moje wnuki). Jeden szał to kupowanie zdrowej żywności, a drugie hurtowej ilości kosmetyków na zapas. Ostatnio odkryłam, że w mintishop są balsamy Babuszki Agafii za 4,90 zł, więc postanowiłam nakupić pięć, co wraz z pozostałymi zapasami odżywek daje mi jakieś 9 odżywek do spłukiwania w kolejce .

Nie wiedziałam, że Organici są w Hebe, zerknę, bo do tej pory właśnie z internetów je sprowadzałam. Szkoda, że ta maska z awokado słaba, bo czeka w kolejce . Za to z szamponu Marokańska Księżniczka, mimo że ma SCS, jestem bardzo zadowolona.

właśnie widziałam zdjęcie na fb
u mnie znowu posucha z maskami i odżywkami do włosów

Napisane przez edytah10

Ja z kolei aktywnie denkuję wszystko, żeby zrobić miejsce dla D.

uuuuu

kalosz ( ) omega sprawdza się u mnie całkiem nieźle, także Scar wybacz, nie podzielę się nim ale u mnie posucha z produktami do włosów, na stanie mam: szampon z Jantaru, Capitis duo (przeciwłupieżowy, używam profilaktycznie), kalosza omegę, dwa oleje na wykończeniu: musztardowy i IHT9 i serum na końcówki. Może któraś skusi mnie czymś zacnym?

[spodkoldry]

Napisane przez Scarrabeo

Wiesz, dla jednych słabe, dla innych cudo. Ja ją zużyłam, ale musiałam mieszać z oliwą albo innym olejem w dużej ilości, bo inaczej sklejała mi włosy. Ale może u Ciebie się sprawdzi, nie traćmy nadziei.
W Hebe maski z Organic shopu bez promocji są chyba za 9 złotych z haczykiem, w sieci pewnie dużo taniej można dostać.

W sieci za jakieś 7 zł kupiłam, więc różnica nie taka duża na razie zużywam jojoba z jaśminem, jest okej, ale też bez przesady.

[Scarrabeo]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;71474821]
kalosz ( ) omega sprawdza się u mnie całkiem nieźle, także Scar wybacz, nie podzielę się nim [/QUOTE]

fajnie, że kalosz się sprawdził!

Napisane przez spodkoldry

W sieci za jakieś 7 zł kupiłam, więc różnica nie taka duża na razie zużywam jojoba z jaśminem, jest okej, ale też bez przesady.

A ładnie pachnie? Bo jeśli ładnie pachnie to jestem skłonna jeszcze raz zarydzykować.

[spodkoldry]

Napisane przez Scarrabeo;71508396
A ładnie pachnie? Bo jeśli ładnie pachnie to jestem skłonna jeszcze raz [I

zarydzykować[/I].

Wiesz co, specjalnie dla Ciebie obwąchałam i faktycznie ładnie, bo sernikiem. Ale wcześniej myjąc włosy kompletnie tego nie zarejestrowałam, więc nie jest to jakiś zniewalający zapach.

[dilula]

Napisane przez spodkoldry

Wiesz co, specjalnie dla Ciebie obwąchałam i faktycznie ładnie, bo sernikiem. Ale wcześniej myjąc włosy kompletnie tego nie zarejestrowałam, więc nie jest to jakiś zniewalający zapach.

Sernikiem zniewalająco pachnie balsam do ciała Nacomi w formie świecy To mieszanka olejowa, więc stosuję także na włosy


Swym zapachem urzekło mnie jeszcze serum do końcówek Ziaja, z nowej linii. Wypaciałam nim włosy w sklepie i zapach został na nich przez kilka godzin. Także kupię

[_Angelina_]

Ja nadal szukam serum odpowiedniego dla mnie. Póki co nie mam dostępu do GP i chi ,które stosiwalam w Polsce. Przeeabialam już Loreal Ale te mi strasznie wysuszaja włosy wiem , że gliss kur są dobre Ale tu ich nie mogę znaleźć :/


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edytah10]

Napisane przez moooniek

Jakieś zmiany? 😁😁

Zapowiadały się poważne, ale za wolno idzie mi denkowanie Albo to ja za bardzo pospieszyłam się z radochą, plany się troszę przesunęły

[edytah10]

Laski drogie, dzisiaj i jutro 1+1 w Rossmannie na perfumy, dezodoranty, żele pod prysznic i do kąpieli oraz PIELĘGNACJA WŁOSÓW

[dlugowlosyjamnik]

Zainteresowałyście mnie tymi maskami z organic shopu.... Która waszym zdaniem najlepsza ? A co do serum próbowałyście artego rain dance ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz