Jak usunąć tatuaż? - cz.2

[minesse90]

Ja lubie tatuaże, obecnie mam 6 ale niedawno usuwałam z pleców tatuaz - błąd młodości

[kaminj02]

Zdecyduj się 6 sesji czy 4???
Na kafeterii piszesz, że 6, wiec niewiem o co Ci chodzi.
Tu chodzi o szczere wypowiedzi, a nie o reklamę Kliniki.

[Kotencja]

Ja miałam 11 lub 12 sesji, nie pamiętam.. Z założenia miało być 5 max 10 Tatuaż nie zszedł cały, przydałoby się jeszcze kilka sesji, ale zrobiłam przerwę chyba z rok, ze względu na białe przebarwienie.. Walczę już ze 2 lub 3 lata? Tak naprawdę nie pamiętam. Wygląd tego miejsca jest daleki od moich oczekiwań, ale poniekąd już to zaakceptowałam i nie przeszkadza mi to, tak jak mój wcześniejszy paskudny tribal na plecach.. Mimo, że nie ma już tatuażu ( jeżeli przymkniemy oko na resztki) to po odbarwieniu skóry widać doskonale gdzie on był... Też nie wygląda to za ciekawie.. Powiem Wam szczerze, że znajomy usunął sobie tatuaż papierosem i widziałam to miejsce na żywo i szczerze wygląda to dużo lepiej niż po moich sesjach laserem, po pierwsze usunął bardzo szybko, po drugie nie ma żadnych odbarwień, praktycznie nic nie widać, może jak się dobrze przyjrzeć.. Co za niesprawiedliwość. Nikogo oczywiście nie zachęcam i mam nadzieję że nikt nie będzie brał przykładu, ponieważ sama również bym się nie odważyła na taką "metodę". To taka moja dygresja, że może dałoby się usunąć tatuaż szybciej i skuteczniej, ale lasery to dobry biznes..

[martaakow]

Napisane przez Kotencja

Ja miałam 11 lub 12 sesji, nie pamiętam.. Z założenia miało być 5 max 10 Tatuaż nie zszedł cały, przydałoby się jeszcze kilka sesji, ale zrobiłam przerwę chyba z rok, ze względu na białe przebarwienie.. Walczę już ze 2 lub 3 lata? Tak naprawdę nie pamiętam. Wygląd tego miejsca jest daleki od moich oczekiwań, ale poniekąd już to zaakceptowałam i nie przeszkadza mi to, tak jak mój wcześniejszy paskudny tribal na plecach.. Mimo, że nie ma już tatuażu ( jeżeli przymkniemy oko na resztki) to po odbarwieniu skóry widać doskonale gdzie on był... Też nie wygląda to za ciekawie.. Powiem Wam szczerze, że znajomy usunął sobie tatuaż papierosem i widziałam to miejsce na żywo i szczerze wygląda to dużo lepiej niż po moich sesjach laserem, po pierwsze usunął bardzo szybko, po drugie nie ma żadnych odbarwień, praktycznie nic nie widać, może jak się dobrze przyjrzeć.. Co za niesprawiedliwość. Nikogo oczywiście nie zachęcam i mam nadzieję że nikt nie będzie brał przykładu, ponieważ sama również bym się nie odważyła na taką "metodę". To taka moja dygresja, że może dałoby się usunąć tatuaż szybciej i skuteczniej, ale lasery to dobry biznes..

No niestety!
Śledzę ten temat "na wszelki wypadek", bo przez 2 lata próbowałam usunąć kilka blizn laserem i wielkie g**no z tego wyszło. Też miało wystarczyć 5 sesji, miałam ich 10 i blizny jakie były, takie są.
Więc pomyślałam o zakryciu ich tatuażem, ale boję się, że kiedyś mi się znudzi albo będzie inny powód, dla ktorego będę chciała go usunąć.
Wydawało się to łatwiejsze, ale chyba jednak nie jest tak kolorowo, jak to pokazują "w internetach"...

[Madelie]

Dziewczyny, możecie pokazać zdjęcia?

[DarlingNikki]

Generalnie ilość sesji to rzecz wyyyybitnie indywidualna Samo to czy jakiś tatuaż w ogóle da się usunąć lub nie też. Z tego co mi wiadomo minimum to trzy sesje, ale tylko w wypadku gdy tatuaż jest mały, czarny, blisko serca na przykład na piersi (wtedy szybciej jest wchłaniany tusz), i generalnie idealnie predysponowany do usunięcia. xxx

[KentuckyG]

Mocno rozważam usunięcie lub poprawienie...

[cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a]

Mam pytanko, tatuż robiony miesiąc temu ... moty mocno nie przemyślany... niestety , nie jest tak,że nie mogę z nim chodzić bo go lubię, ale gdybym mogła wolałabym usunąć...

cienka kreska, jedynie kontury... tatauaz 12x13 cm ... czy Laser Nd: YAG Q-switch da sobie radę ?? w 4-5 zabiegach się zmieszczę ?

[Madelie]

Jak sobie radzicie ze swędzeniem usuwanego tatuażu? Czy jest na to jakaś dobra maść?

[fargo18]

Przetestowałam Laser Nd: YAG Q-switch xxxx i jestem bardzo zadowolona z efektów. Miałam konturowy czarny tatuaż o wymiarach ok. 10 x 150 cm i pięknie się zredukował! Po 3 zabiegach nie ma już prawie śladu! Oczywiście skóra nigdy nie będzie wyglądała jak przed tatuażem, nie ma co się oszukiwać, ale efekty mogę określić jako mocno zadowalające. Trzeba się długo przyglądać, żeby cokolwiek zauważyć. Bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.

[malinowamamba25]

w sumie to nie wiem, czy usuwanie jest dobrą opcją. laser jest bardzo drogi, zabiegi bolesne, a czesto i tak zostaja blizny. dobrze jest poczytac o salonach tatuazu, ktore wykonuja covery- to swietna alternatywa, zeby brzydki wzor zamienic w male cudenko na skorze w wawie slyszalam, ze dobre przerobki robi adolf z jah love na wilczej. wbrew pozorom cover to trudniejsza sprawa niz zrobienie tatuaz od zera.

[polova]

Niestety za błędy młodości trzeba płacić. Ja zdecydowałam się na usunięcie znienawidzonej dziary na początku roku, takie noworoczne postanowienie. Całe szczęście tatuaż nie był duży, więc załatwiłam sprawę w ciągu 5 sesji, zabieg wykonywała dr Marzena Janasik.

[Jajaja123997]

Widzę że post jest stary ale może to i lepiej

Jak wygląda teraz to miejsce po tatuażu

?

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Widzę że post jest stary ale może to i lepiej

Jak wygląda teraz to miejsce po tatuażu

[Jajaja123997]

A jak wygląda to Teraz? Możesz podać swojego meila? Chetnie bym się dowiedziała czegos więcej

[poziomka_099]

Dla mnie usunięcie tatuażu było bardzo bolesne, a musiałam usunąć, bo głupia postanowiłam wytatuować sobie imię swojego BYŁEGO chłopaka..

[bloomx3]

nie myślałam, że kiedykolwiek się tu znajdę a jednak..
Przekopałam się przez całą poprzednią część i szczerze mówiąc jestem w kropce. 11.07 robiłam tatuaż.. w profesjonalnym studio, wszystko ładnie pięknie. Jak już wcześniej dziewczyny pisały nie wiem co mi odbiło, że zgodziłam się na ten wzór nie wyszłam w połowie i nie zapaliła mi się żadna lampka pt " nie do końca to jest chyba ten wzór".
Owocem mojej głupoty jest turbo ciemny tatuaż z czerwonymi elementami na PRZEDRAMIENIU. Mamy środek lata chodzę w długim rękawie i jestem gdzieś w połowie drogi do depresji. Nie jest to też mój pierwszy tatuaż, poprzednich nie żałuję, natomiast tego koszmaru przeokrutnie. Zdaję sobie sprawę, że cuda nie istnieją więc na całkowite usunięcie tego raczej nie ma szans i nie chcę też chodzić z tym badziewiem w fazie usuwania przez najbliższe 4 lata.. więc postawiłam na cover. Dziadostwo jest na tyle rozległe i czarne, że na ten moment niestety zakrycie tego czymś nowym nie wchodzi w rachubę, zaufane tym razem studio stwierdziło po pocieszaniu i oględzinach "bez lasera to nici, widzimy się w przyszłym roku jak coś z tym zdziałasz". Czy któraś z was zdecydowała się na laser praktycznie zaraz po wygojeniu? Byłam w jednym miejscu pytać co i jak Pani stwierdziła, że wystarczy odczekać aż wszystko się zagoi i można zacząć działać. Umówiłąm się na na 2.08 na pierwszy zabieg, zastanawiam się jednak czy w ogóle jest sens już z tym startować, czy cokolwiek zadziała w momencie kiedy tatuaż jest na tyle nowy. Latwiej podobno schodzą starsze a ten to pełna czerń w czerni. Wszelkie informacje mile widziane.

[Madelie]

Napisane przez bloomx3

Byłam w jednym miejscu pytać co i jak Pani stwierdziła, że wystarczy odczekać aż wszystko się zagoi i można zacząć działać. Umówiłąm się na na 2.08 na pierwszy zabieg, zastanawiam się jednak czy w ogóle jest sens już z tym startować, czy cokolwiek zadziała w momencie kiedy tatuaż jest na tyle nowy. Latwiej podobno schodzą starsze a ten to pełna czerń w czerni. Wszelkie informacje mile widziane.

Jakim laserem będziesz usuwać?

[bloomx3]

planowałam zwykłym qswitchem bo z dostępnością tego nie ma problemu ale teraz właśnie dowiedziałam się, że w październiku jedno miejsce ma kupować ten nowy pico i teraz to już sama nie wiem. Najchętniej zaczęłabym już to badziewie usuwać tylko czy jest sens w tej sytuacji?

[Madelie]

Ja bym poczekała na pico

[bloomx3]

I tak chyba faktycznie zrobię. Jak mnie z tym pico wykiwają to pojadę choćby i na drugi koniec świata

[Monisia7711]

Mnie usuwanie tatuażu bolało mniej niż zrobienie go Wszystko zależy od technologii i użytego lasera. Ja usuwałam duży tatuaż z brzucha - po ciązy wyglądał bardzo nieestetycznie, a to był taki wybryk młodości. Zdecydowałam się na najbardziej zaawansowany i wszechstronny laser w xxx i mogę szczerze powiedzieć, że na pewno tam jeszcze wrócę, ale już nie na usuwanie głupot z młodości

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Mój chłopak usuwał w xxx i udało się po trzech zabiegach usunąć niechciany rękaw. Raz że był brzydko zrobiony to pracuje jeszcze na państwowej posadzie i chodzenie w koszulach z długim rękawem dramat. Mówi że prawie go nie bolało a wiem, że ma niski próg bólu

[virtual_luv]

Fajna reklama ale tu nikt nie jest na tyle głupi by wierzyć, że po trzech zabiegach dało się usunąć rękaw. No chyba że przez amputacje
Swoją drogą to moglby ktoś wrzucić tu foto jak tam jego postępy w usuwaniu :=)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloomx3]

Ja właśnie przymierzam się do rozpoczęcia. Wrzesień będzie tym miesiącem. Zdecydowałam się na laser który na stronie nazywany jest "DISCOVERY PICO
" cokolwiek to znaczy. Lekarz stwierdził, że powinny wystarczyć 4 sesje (ja przygotowywuje się pod cover) żeby móc zacząć działać z nowym tatuażem. Dał mi tym samym nadzieje na przyszłe lato już bez stresu.
Jedyne co mnie dobija to niestety cena. Nie wiem jak ja to udźwignę finansowo ale wyjścia innego nie mam niestety. To będzie trudny rok dla mnie..

[Madelie]

Napisane przez bloomx3

Ja właśnie przymierzam się do rozpoczęcia. Wrzesień będzie tym miesiącem. Zdecydowałam się na laser który na stronie nazywany jest "DISCOVERY PICO
" cokolwiek to znaczy. Lekarz stwierdził, że powinny wystarczyć 4 sesje (ja przygotowywuje się pod cover) żeby móc zacząć działać z nowym tatuażem. Dał mi tym samym nadzieje na przyszłe lato już bez stresu.
Jedyne co mnie dobija to niestety cena. Nie wiem jak ja to udźwignę finansowo ale wyjścia innego nie mam niestety. To będzie trudny rok dla mnie..

Ile będziesz płacić?

[bloomx3]

2 tys za sesje.. tatuaż jest duży i bardzo ciemny
w tą cenę wchodzą jakieś zastrzyki znieczulające, maści itp Zabieg u lekarza
Dla porównania u Pani kosmetolog bez znieczulenia za q switcha zawołali mi 600 zł za zabieg za ten sam tatuaż i wstępnie pani mówiła również 4-5 do coveru.
Od października ma mieć również na stanie pico jakieś studio tatuażu i oni mówili o cenach około 600 zł po tym jak wysłałam im zdjęcia. Nie wiem czy ta cena jest realna.. Na pierwszy raz i tak idę za te miliony monet i zobaczymy co to będzie.

[miisagata]

Hej. Dołączam się do wątku. Usuwam duży tatuaż na całe ramię. Po 1 zabiegu wygląda to tak jak na foto. Widać delikatne przeblyski skory. Pani, która robiła zabieg mówiła że na efekt należy poczekać że 3 tygodnie a tymczasem kilka dni po widać spora różnicę. Widać kropki po laserze i kontur się rozmyl. Myślicie, że jest ok jak na jeden zabieg? Bardzo spuchl mi dziś łokieć, czy to jest normalna reakcja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

I czemu nie da się przez te beznadziejna aplikacje dodać zdjęć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bloomx3]

opuchlizna to podobno normalna sprawa.
Ja jestem po pierwszym razie laserem Pico (2 dni temu)
reka faktycznie opuchnięta, zaczerwieniona. Na temat bólu się nie wypowiem bo nie bolało wcale- znieczulenie zastrzykami. Na efekty no cóż.. czekam. Zrobił się jeden bąbel na szczęście tylko. W każdym razie po dwóch dniach ja nie widzę żadnej różnicy oprócz tego, że wszystko jest opuchnięte i kontury tatuażu jakby "odstają"
no nic czekamy
Usuwam dużą powierzchnię bo prawie całe przedramię

[virtual_luv]

Napisane przez bloomx3

opuchlizna to podobno normalna sprawa.
Ja jestem po pierwszym razie laserem Pico (2 dni temu)
reka faktycznie opuchnięta, zaczerwieniona. Na temat bólu się nie wypowiem bo nie bolało wcale- znieczulenie zastrzykami. Na efekty no cóż.. czekam. Zrobił się jeden bąbel na szczęście tylko. W każdym razie po dwóch dniach ja nie widzę żadnej różnicy oprócz tego, że wszystko jest opuchnięte i kontury tatuażu jakby "odstają"
no nic czekamy
Usuwam dużą powierzchnię bo prawie całe przedramię

A udostępnisz nam tu zdjęcie jak to wygląda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AngeliqDKNY]

o Discovery Pico słyszałam wiele dobrego jakbyś mogła dodaj zdjęcia

[Madelie]

Napisane przez AngeliqDKNY

o Discovery Pico słyszałam wiele dobrego jakbyś mogła dodaj zdjęcia

A czym się różni od Picosure?