Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-03-03, 23:14   #31
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Ja się wczoraj dowiedzialam ,że mam stan przedrakowy i w srode ide na kolposkopie i wycinki z szyjki macicy.Lekarz mnei namawia ,żebym nie brala znieczulenia ,że to nie boli ,ale decyzja nalezy do mnie. A Wy kochane co radzicie ? Jestem przerażonaa ((
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 18:35   #32
mon87
Rozeznanie
 
Avatar mon87
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 999
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Hej Kasiamaja ja miałam pobierane wycinki w piatek w znieczuleniu i dostałam po zabiegu 5 dni wolnego, bez znieczulenia bym sie nie odważyła...głowa do góry wycinki to pikuś
mon87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 19:32   #33
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Aha dziękuje Ja się strasznie boje samej tej sytuacji ,ale lekarz nalega na "żywca" ,a ja juz nie wiem co robic Oczywiscie powiedział łaskawie ,że decyzja należdy do mnie ...


Dziewczyny ,a jak się po tym czułyscie i w ogole ile się czeka na wyniki ? Tak czytam o tym duzo to w większosci przypadkow skończylo się to wycieciem szyjki macicy ((
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2010-03-04 o 19:55
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 20:22   #34
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Aha dziękuje Ja się strasznie boje samej tej sytuacji ,ale lekarz nalega na "żywca" ,a ja juz nie wiem co robic Oczywiscie powiedział łaskawie ,że decyzja należdy do mnie ...


Dziewczyny ,a jak się po tym czułyscie i w ogole ile się czeka na wyniki ? Tak czytam o tym duzo to w większosci przypadkow skończylo się to wycieciem szyjki macicy ((
Może poproś o znieczulenie miejscowe. Samo podanie znieczulenia miejscowego też nie jest przyjemne bo czujesz lekki ból i rozpieranie (podobnie jak przy znieczulniu u stomatologa) ale potem masz komfort psychiczny że już nie będzie boleć.
Na wyniki w zależności od placówki czeka się od 2 tygodni do miesiąca.
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 20:43   #35
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Dzieki za odpowiedź! Nic mi w sumie nie mowil o miejscowym więc chyba się upre na ogólne ,lepiej chyba przespac to wszystko.
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-04, 21:55   #36
ojejka89
Zadomowienie
 
Avatar ojejka89
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Sk-wy/Gdańsk
Wiadomości: 1 680
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Dzieki za odpowiedź! Nic mi w sumie nie mowil o miejscowym więc chyba się upre na ogólne ,lepiej chyba przespac to wszystko.
nie wiem czy ogolne jest dobrym wyjsciem. w niektorych zabiegach ogolnego nie mozna robic. znieczulenie ogolne moze tez bardzo zle wplywac na organizm- ja np wymiotowalam ponad cala dobe po znieczuleniu ogolnym podczas laparoskopii. a po lzejszym znieczuleniu ogolnym podczas zabiegu na powiekach, wymiotowalam kilka godzin. ale oczywiscie wszystko zalezy od organizmu.
ojejka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 08:04   #37
mon87
Rozeznanie
 
Avatar mon87
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 999
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Ja miałam wycinki w poprzedni piątek dostałam znieczulenie, ale nie spałam! poprostu jak to powiedziałam pielegniarka " ooo film juz się zaczyna " no i troszke czułam ten zabieg, nie polecam bez znieczulenia...a po znieczuleniu czułam się dobrze spałam potem cały dzień żadnych skutków ubocznych nie miałam bo w sumie mnie nie uśpili(nie jest to konieczne przy takim zabiegu), usypiają podczas konizacji.Na wyniki musze czekać jeszcze tydzień, lekarz mi powiedział że po 3 tyg będą ,a na wypisie ze szpitala że za 2 tyg.
mon87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 08:50   #38
mira1979
Przyczajenie
 
Avatar mira1979
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 21
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cześć kobitki Ja jestem dokładnie tydzień po konizacji. Zarówno wycinki jak i konizacja były w znieczuleniu ogólnym. Jeśli chodzi o wycinki, to lekarz powiedział, że to dość nieprzyjemny zabieg i zazwyczaj podają znieczulenie. Tak więc jestem po dwóch narkozach w odstępie dwóch miesięcy i gdyby była taka konieczność, to bez wątpienia zdecydowałabym się na trzecią. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, bez problemu zasnęłam, bez problemu się obudziłam, nie wymiotowałam, miałam apetyt i w ogóle wszystko było ok. Ale to właśnie zależy od organizmu. Pewna pani, poznana w szpitalu mówiła, że dla niej znieczulenie ogólne to był koszmar, ponad 2 doby bez jedzenia, wymioty, ból głowy itp. Co człowiek, to inna opinia. Trzeba samemu się przekonać.
__________________
m i r a 1 9 7 9
mira1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 09:29   #39
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez mira1979 Pokaż wiadomość
Cześć kobitki Ja jestem dokładnie tydzień po konizacji. Zarówno wycinki jak i konizacja były w znieczuleniu ogólnym. Jeśli chodzi o wycinki, to lekarz powiedział, że to dość nieprzyjemny zabieg i zazwyczaj podają znieczulenie. Tak więc jestem po dwóch narkozach w odstępie dwóch miesięcy i gdyby była taka konieczność, to bez wątpienia zdecydowałabym się na trzecią. Nie miałam żadnych skutków ubocznych, bez problemu zasnęłam, bez problemu się obudziłam, nie wymiotowałam, miałam apetyt i w ogóle wszystko było ok. Ale to właśnie zależy od organizmu. Pewna pani, poznana w szpitalu mówiła, że dla niej znieczulenie ogólne to był koszmar, ponad 2 doby bez jedzenia, wymioty, ból głowy itp. Co człowiek, to inna opinia. Trzeba samemu się przekonać.
No własnie ja nie mam żadnych problemow po narkozie ,a mialam juz kilka w swoim zyciu ,ale ten lekarz mnei tak namawia bez znieczulenie i twierdzi ,że wszystkie babki ,ktorym robil mowily ,zeby nastepnym powiedzial ,ze bez znieczulenia lepiej. Trszokę się boje mu narazic ,ale jak mam wyc na tym fotelu to chyba lepiej spac Wiem ,że panikuje strasznie ,ale tak już mam
Mira a jak Ty się czujesz po tej konizacji? Miałas złe wyniki ,że musili to zrobic tzn komorki rakowe ? Czy oni standardowo jak im się cos nie podoba to wycinają

mon sporbuje go wypytac o normalne znieczulenie ,ale nic mi o tym nie mowil jedynie jak b. chce to mogą mnie uspic ,ale nie poleca;/
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2010-03-05 o 09:30
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 10:08   #40
mira1979
Przyczajenie
 
Avatar mira1979
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 21
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Jeżeli boisz się bólu, to poproś o znieczulenie. Ja bym nie ryzykowała. Ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.

Po konizacji czuję się dobrze, w szpitalu byłam dobę. Zgłosiłam się na 7 rano, o 10 błam już po zabiegu. Pospałam troszkę a po południu już biegałam po oddziale. Rano następnego dnia zostałam wypisana. Mam okropne upławy teraz, takie rzadkie jak woda, wypływają ze mnie różne dziwne rzeczy w różnych kolorach. Byłam już na kontroli po zabiegu i dr mówił, że to normalne po konizacji. Teraz czekam na wyniki badań i później cytologia i to czekanie jest najgorsze. Wtedy okaże się czy jestem zdrowa. Moja historia jest opisana na początku wątku, przeczytaj sobie. W skrócie: cytologia gr III, HSIL, po wycinkach CIN II et CIN III. W moim przypadku przy takich wynikach w grę wchodziła tylko konizacja.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Acha, dowiedziałam się, że przy robieniu konizacji miałam również robioną koagulację. Czy ktoś wie co to oznacza i po co to było robione?
__________________
m i r a 1 9 7 9
mira1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 10:12   #41
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

mira takie cos znalazłam : Koagulacja chemiczna. Gdy zmiany są małe, do nadżerki przykłada się specjalne preparaty, które likwidują chory nabłonek. W tym miejscu powstaje zdrowy. Terapia jest bezbolesna i nie powoduje blizn. Niestety, bywa mało skuteczna i dlatego koagulację trzeba powtarzać w określonych odstępach czasu, co jest niewygodne dla pacjentki. Do wad tej metody zalicza się długi czas gojenia. Zabieg najlepiej zrobić w pierwszych dniach cyklu.

Więc tu chodzi o leczenie nadżerki.

Boje sie strasnzie bolu ,ale nei rozumiemiem swojego lekarza ,ktory mowi ,że nic nawet nie poczucje ;/ Skoro większość dziewczyn mowi ,ze boli tno mnie napewno tez bedzie bolało;/
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 11:40   #42
mon87
Rozeznanie
 
Avatar mon87
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 999
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Kasiumaju ciekawa jestem dlaczego twój lekarz tak cię namawia do tego zabiegu bez znieczulenia? (Mnie nawet się nikt nie pytał tylko lekarz mi powiedział, że dostane znieczulenie, ale nie zasne do końca) a gdzie bedziesz miala pobierane te wycinki?? w szpitalu?? czy w gabinecie u ginekologa?? Jakie miałaś wyniki cytologii??
mon87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 12:11   #43
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez mon87 Pokaż wiadomość
Kasiumaju ciekawa jestem dlaczego twój lekarz tak cię namawia do tego zabiegu bez znieczulenia? (Mnie nawet się nikt nie pytał tylko lekarz mi powiedział, że dostane znieczulenie, ale nie zasne do końca) a gdzie bedziesz miala pobierane te wycinki?? w szpitalu?? czy w gabinecie u ginekologa?? Jakie miałaś wyniki cytologii??
No własnie nie wiem czmeu tak mnei namawia ,ale zaczynam sie obawiac;/ Chodze do lekarza prywatnie ,ale zabieg bede miala na NFZ w szpitalu. Co do cytologii to mi nie dal wynikow ,jedynie powiedzial ,ze stan przedrakowy ,dysplazja i cos tam jeszcze mowil ,ale ja mialam juz łzy w oczach. Powiedzial,ze mzoe bedzie konizacja szyjki
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 13:10   #44
mon87
Rozeznanie
 
Avatar mon87
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Dubai
Wiadomości: 999
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Też mam dysplazje,ale mój gin potraktował mnie łagodnie bo ani razu nie powiedział, że mam stan rakowy tylko ,że mam wirusa brodawczaka, a na cytologii mam opis: dysplazja cytologiczna HSIL, a mówił coś że bedziesz miała kolposkopie robioną??
mon87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 13:14   #45
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

tak włąsnie w srode ide na kolposkopie i wycinki z szyjki macicy.
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-06, 19:36   #46
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez mira1979 Pokaż wiadomość
Jeżeli boisz się bólu, to poproś o znieczulenie. Ja bym nie ryzykowała. Ale ostateczna decyzja należy do Ciebie.

Po konizacji czuję się dobrze, w szpitalu byłam dobę. Zgłosiłam się na 7 rano, o 10 błam już po zabiegu. Pospałam troszkę a po południu już biegałam po oddziale. Rano następnego dnia zostałam wypisana. Mam okropne upławy teraz, takie rzadkie jak woda, wypływają ze mnie różne dziwne rzeczy w różnych kolorach. Byłam już na kontroli po zabiegu i dr mówił, że to normalne po konizacji. Teraz czekam na wyniki badań i później cytologia i to czekanie jest najgorsze. Wtedy okaże się czy jestem zdrowa. Moja historia jest opisana na początku wątku, przeczytaj sobie. W skrócie: cytologia gr III, HSIL, po wycinkach CIN II et CIN III. W moim przypadku przy takich wynikach w grę wchodziła tylko konizacja.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Acha, dowiedziałam się, że przy robieniu konizacji miałam również robioną koagulację. Czy ktoś wie co to oznacza i po co to było robione?
W twoim przypadku miałaś wykonaną zapewne elektrokoagulację . Konizację można wykonać używając narzędzi chirurgicznych typu zaciski, klemy itp. łapiąc fragment tkanki zaciskami odcina się dany fragment szyjki nożyczkami albo skalpelem a póżniej miejsca krwawiące koaguluje się (innymi słowy zamyka, "przypala") elektrodą podłączoną do prądu. Można też wykonać konizację bez użycia narzędzi chirurgicznych ,odcinając szyjkę elektrodą w kształcie pętli.
Jednym słowem koagulację wykonano aby zamkąć przecięte, krwawiące naczynko .
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-07, 11:15   #47
mira1979
Przyczajenie
 
Avatar mira1979
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 21
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Nanusia76 dziękuję za wyjaśnienie Teraz już wszystko jasne Ja miałam konizację chirurgiczną. Cały czas coś ze mnie wypływa, w różnych kolorach i jest tego dużo :/ Jutro będę dzwonić po wyniki, strasznie się boję tego co usłyszę Nie jestem pesymistką z natury, wręcz przeciwnie, ale tak mi się zdrowie posypało ostatnio, że mam same złe myśli
__________________
m i r a 1 9 7 9
mira1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-07, 15:47   #48
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez mira1979 Pokaż wiadomość
Nanusia76 dziękuję za wyjaśnienie Teraz już wszystko jasne Ja miałam konizację chirurgiczną. Cały czas coś ze mnie wypływa, w różnych kolorach i jest tego dużo :/ Jutro będę dzwonić po wyniki, strasznie się boję tego co usłyszę Nie jestem pesymistką z natury, wręcz przeciwnie, ale tak mi się zdrowie posypało ostatnio, że mam same złe myśli
Bardzo proszę .
Jeszcze przez jakiś czas będzie wypływało , ale tak ma być .
Nie martw się na zapas- taaa łatwo powiedzieć, coś wiem o tym . Najważniejsze to pozytywne myślenie .
Trzymam kciuki za ciebie .
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-20, 21:16   #49
gosiek34
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 9
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez mira1979 Pokaż wiadomość
Nanusia76 dziękuję za wyjaśnienie Teraz już wszystko jasne Ja miałam konizację chirurgiczną. Cały czas coś ze mnie wypływa, w różnych kolorach i jest tego dużo :/ Jutro będę dzwonić po wyniki, strasznie się boję tego co usłyszę Nie jestem pesymistką z natury, wręcz przeciwnie, ale tak mi się zdrowie posypało ostatnio, że mam same złe myśli
Witaj Mira, prześledzilam Twoje posty i jestem ciekawa jaki finał? Ja jestem wlasnie tydzień po drugiej konizacji( po pierwszej linia cięcia nie była czysta) CIN2. CZekam na wyniki i mam cichą nadzieję, że w już wszystko wycięte. Wiem,że podstawa to szybko zareagować na wszelkie zmiany a wtedy 100% wyleczenia. Czy wiesz co jest powodem Twojego stanu zdrowia (hpv?). POzdrawiam i tzrymam kciuki.Pamiętaj podstawa to pozytywne nastawienie
gosiek34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-21, 12:29   #50
mira1979
Przyczajenie
 
Avatar mira1979
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: kielce
Wiadomości: 21
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez gosiek34 Pokaż wiadomość
Witaj Mira, prześledzilam Twoje posty i jestem ciekawa jaki finał? Ja jestem wlasnie tydzień po drugiej konizacji( po pierwszej linia cięcia nie była czysta) CIN2. CZekam na wyniki i mam cichą nadzieję, że w już wszystko wycięte. Wiem,że podstawa to szybko zareagować na wszelkie zmiany a wtedy 100% wyleczenia. Czy wiesz co jest powodem Twojego stanu zdrowia (hpv?). POzdrawiam i tzrymam kciuki.Pamiętaj podstawa to pozytywne nastawienie
Witaj Jestem ponad 3 tygodnie po konizacji i czuję się całkiem dobrze. Upławy są jeszcze, ale już niewielkie. Nie mam niestety jeszcze wyników. Już 4 razy dzwoniłam i nic nie wiadomo jeszcze Już chciałabym wiedzieć na czym stoję, a nie tak się zamartwiać ciągle. Nawet nie chce mi się nic planować, np wakacje czy coś, bo myślę sobie, że to bez sensu, bo okaże się, że jestem chora i czeka mnie dalsze leczenie Wiem, że nie powinnam tak myśleć, ale ciężko mi być teraz optymistką. Dobrze chociaż, że wiosna już w pełni, bo chyba bym w depresję wpadła. Nie wiem co jest przyczyną mego stanu zdrowia. Nie miałam robionego badania na hpv i nie wiem czy robić, czy to też bez sensu? Słyszałam opinię, że przy cin II/III hpv jest na pewno, ale nie wiem czy to prawda. Przykro mi, że u Ciebie taki wynik Też mam nadzieję, że po tej konizacji będzie u Ciebie dobrze. Trzymam kciuki i czekam na pozytywne informacje od Ciebie. Pozdrawiam
__________________
m i r a 1 9 7 9
mira1979 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 21:10   #51
majamarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 122
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

dZIEWCZYNY......przeglada łam sobie forum i znalazłam wasz watek////Wiecie co moja kol kilka lat temu miała to samo potem jeszcze ze mna rodziła blizniaki w 37 tyg......wiedz naprawde niema sie czym martwo....Ja tak samo mam blizniaki które maja prawie 3 latkajestem szczesliwa mama...od kilku dni cos mnie dopadło....niewiem mozeto grzybica...bo bardzo swedzi i piecze....ale po przetrzepaniu internetu mam czarna wizje cytologiiNIesamowoci e sie jej boje...zarejestrowalam sie do gina jade w srode.....Wprwdzie cytplogie robiłam niecały rok temu ale widze po prostu co sie dzieje....Ostatnio strasznie sie zamartwiam...patrze na dzieci i rycze.....Sory dziewczyny musiałam komus to powiedziec!!!!!1:confused :
majamarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 21:25   #52
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez majamarta Pokaż wiadomość
dZIEWCZYNY......przeglada łam sobie forum i znalazłam wasz watek////Wiecie co moja kol kilka lat temu miała to samo potem jeszcze ze mna rodziła blizniaki w 37 tyg......wiedz naprawde niema sie czym martwo....Ja tak samo mam blizniaki które maja prawie 3 latkajestem szczesliwa mama...od kilku dni cos mnie dopadło....niewiem mozeto grzybica...bo bardzo swedzi i piecze....ale po przetrzepaniu internetu mam czarna wizje cytologiiNIesamowoci e sie jej boje...zarejestrowalam sie do gina jade w srode.....Wprwdzie cytplogie robiłam niecały rok temu ale widze po prostu co sie dzieje....Ostatnio strasznie sie zamartwiam...patrze na dzieci i rycze.....Sory dziewczyny musiałam komus to powiedziec!!!!!1:confused :
Spokojnie nie zamartwiaj się, pewnie złapałaś jakiegos grzybka. Dostaniesz leki , przeleczysz siebie i może też męża i będzie OK .
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 22:41   #53
majamarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 122
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Nanusia dziekuje ci za odpowiedz jestes kochana....Boje sie tylko ze oprucz grzybka bede miała zły wynik cytologii....Wiesz ostatnio sporo siedze na necie i naczytałam sie troche......Ach jaki człowiek głupi!!!!1Potem siedzi i mysli....Dzis prawie cwcale niespałam......rano byłam nieprzytomna....a dzieciaki zerwały mnie o 7.00.Meza niema juz prawie miesiac w domu wraca na swieta....wiedz jego to niema co leczyc...Dziekuje ze jestescie
majamarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-26, 22:58   #54
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez majamarta Pokaż wiadomość
Nanusia dziekuje ci za odpowiedz jestes kochana....Boje sie tylko ze oprucz grzybka bede miała zły wynik cytologii....Wiesz ostatnio sporo siedze na necie i naczytałam sie troche......Ach jaki człowiek głupi!!!!1Potem siedzi i mysli....Dzis prawie cwcale niespałam......rano byłam nieprzytomna....a dzieciaki zerwały mnie o 7.00.Meza niema juz prawie miesiac w domu wraca na swieta....wiedz jego to niema co leczyc...Dziekuje ze jestescie
Daj spokój z choróbskami, jak człowiek poczyta w necie to przynajmniej z tysiąc objawow różnych chorób u siebie wynajdzie. Od raka po tasiemczyce niemalże . Taka nasza natura że człowiek szpera, grzebie , szuka a potem się nakręca i stresuje. Robiłaś cytologie rok temu i było Ok to czemu teraz ma byc źle ? . Idziesz w środę do gina i założę się że w środę wieczorem napiszesz nam że wszystko jest w porządku tylko grzybek do wyleczenia. O grzybka czy stan zapalny nie trzeba sie starać specjalnie łatwo nas łapie .
Masz małe szkraby w domu więc zabieraj łobuzerię na spacerek , poszukajcie oznak wiosny, dobrze ci to zrobi , przestaniesz myśleć o choróbskach .
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-27, 21:30   #55
majamarta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 122
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Nanusia...Dziekuje ci serdecznie za słowa otuchy.......Wiem...wiem. ..ze jestem głupia...dzis nawet z nerwów umyłam dwa okna.....Wiesz jak wszystko bedzie ok to postawie ci szampana...NIEZARTUJE.... ...Byleby do srody!!!!!
Skad jestes jesli mozna wiedziec???
majamarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-29, 22:42   #56
Nanusia76
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez majamarta Pokaż wiadomość
Nanusia...Dziekuje ci serdecznie za słowa otuchy.......Wiem...wiem. ..ze jestem głupia...dzis nawet z nerwów umyłam dwa okna.....Wiesz jak wszystko bedzie ok to postawie ci szampana...NIEZARTUJE.... ...Byleby do srody!!!!!
Skad jestes jesli mozna wiedziec???

W końcu po to tu jestesmy wszystkie aby się wspierac i radzić w trudnych momentach .
Ja jestem z Wa-wy a Ty ?
Nanusia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-07, 09:53   #57
kathe00
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 12
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Dziewczyny, pomocy
Odebrałam przed wczoraj telefon od ginka, że natychmiast mam się stawić do jego gabinetu (prywatny w katowicach)...
Zaczął mówić że "wynik nieprawidłowy, że trzeba wycinek pobrać, że mam się nie martwić, ale trzeba to zrobić..." - oczywiście byłam w takim szoku, że co drugie słowo mi umykało.

W każdym razie, mój wynik to "HG SIL". I tutaj zaczęły się schody. Bo Internet wie wszystko i nic. Według tego co przeczytałam to mogę już mieć raka przedinwazyjnego albo też mieć zwykłe ale silne zapalenie...

czy HG SIL to już CIN 3? Bo według jednych stron CIN 3 = HSIL/HGSIL...
A CIN3 to już 3 stopień raka przedinwazyjnego...
Nic już tego nie rozumiem w przyszły piątek idę na wycinek i chlernie się boję.

Co Wy wiecie o oznaczeniach? Czy jest szansa, że w laboratorium się pomylili? Nadinterpretowali wynik.. ( dodam, że dzień przed kochałam się z facetem( bez gumki - biore tabletki). wiem, że nie powinnam ale lekarz mnie zaskoczył z tą cylologią (lekarz " to co, rok temu byłą cytologia, to powtórzymy?) Podobno to może zakłócić wynik, ale do tego stopnia?

Wiecie, do tego czasu aż mi pobiorą wycinek muszę trzymać jakiejś optymistycznej wersko zakończenia tej historii - albo histerii nawet

Pozdrawiam! ;-) Mam nadzieję, że znajdę u was wsparcie - ja również postaram się Was wspierać!
kathe00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-24, 09:00   #58
Carmen_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 8
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Witam Was!
Mam HSIL, poprzedzone było felernym złośliwym HPV, jeszcze wcześniej miałam problemy z grzybicą, nadżerką i chlamydią. W tym momencie jestem po leczeniu farmakologicznym (Gynoxin, Nastatyna VP, Flumycon i oczywiście witaminy A+E). Kiedyś leczyłam się na trądzik w młodym wieku (jakieś 15 lat) i wtedy zaczęły się pierwsze grzybice i nadżerka.
Stosowałam antykoncepcję doustną- organizm zaczął się złościć i ginekolog zaproponował mi krążek. Ta forma zdecydowanie nie podeszła. Kontrole, cytologie etc i w końcu pewnego pięknego dnia intuicja mi podpowiedziała, żeby odwiedzić gabinet. Po zrobieniu badań wyszło HPV- oczywiście pozostała antykoncepcja mechaniczna- tylko prezerwatywy i usłyszałam, że przez na pewno dwa lata mam nie planować ciąży (20 lat). Miałam robione szczepionki (konkretnie trzy), poszłam na kolejne badanie (po roku od wykrycia). Miałam usłyszeć "Wszystko w porządku". Niestety usłyszałam "Jest gorzej". Więc podczas badania puściły mi nerwy i po prostu zaczęłam płakać na fotelu. Chodzę do ginekologa prywatnie i na szczęście jest "ludzki". Oczywiście słowa otuchy, że mu jest mnie żal i tak dalej (mam 22 lata). Ale, że damy radę i będzie dobrze. Jestem po leczeniu i pobraniu cytologii- w czwartek dzwonię o wyniki.
A i jeszcze jedno- ginekolog w ogóle powiedział, że nie wie jak to możliwe w sensie "wizualnym", że mam to okropieństwo. Bo pod mikroskopem nawet nie widać jakichkolwiek zmian.

Jestem z Wami i wspierajmy się!

Edytowane przez Carmen_ka
Czas edycji: 2010-05-24 o 09:07
Carmen_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 07:58   #59
kathe00
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 12
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Hej!
Carmen_ka, co to znaczy, że pod mikroskopem nic widać? Bo teraz to mnie zmartwiłaś... Ja w zeszły piątek miałam pobrany wycinek i kolposkopie. Ale już kolposkopia wykazała, że szyjka jest "czysta" i nie ma żadnych zmian ( ale cytologia była kiepska- HGSIL).
Lekarka powiedziała, że nie mam się czym przejmować, bo ona tu nic nie widzi, ale próbkę wezmą do badania "na wszelkie wypadek". No to mnie uspokoiło, ale teraz to jestem przerażona...
Może u mnie też jest tak, że nic nie widać a w rzeczywistości coś tam jest...

Carmen_ka powiedz mi gdzie się leczysz i czy na kolposkopii faktycznie nic Ci nie wyszło?

Pozdrawiam,
kathe00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 10:04   #60
Carmen_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 8
Dot.: Cytologia III->HSIL->konizacja szyjki->poradźcie proszę

Cytat:
Napisane przez kathe00 Pokaż wiadomość
Hej!
Carmen_ka, co to znaczy, że pod mikroskopem nic widać? Bo teraz to mnie zmartwiłaś... Ja w zeszły piątek miałam pobrany wycinek i kolposkopie. Ale już kolposkopia wykazała, że szyjka jest "czysta" i nie ma żadnych zmian ( ale cytologia była kiepska- HGSIL).
Lekarka powiedziała, że nie mam się czym przejmować, bo ona tu nic nie widzi, ale próbkę wezmą do badania "na wszelkie wypadek". No to mnie uspokoiło, ale teraz to jestem przerażona...
Może u mnie też jest tak, że nic nie widać a w rzeczywistości coś tam jest...

Carmen_ka powiedz mi gdzie się leczysz i czy na kolposkopii faktycznie nic Ci nie wyszło?

Pozdrawiam,

Kochana, może źle się wyraziłam. Pod mikroskopem w sensie na badaniu u ginekologa- mam czyściuteńką szyjkę, dlatego był bardzo zaskoczony HSIL. Przeszłam leczenie, jutro dzwonię o wyniki, jeśli będą złe wtedy pewnie mnie wyśle na kolposkopię. Póki co jej jeszcze nie miałam. Leczę się prywatnie w Krakowie.
Carmen_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-18 21:49:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:53.