2006-03-22, 12:32 | #61 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: skierniewice
Wiadomości: 227
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Yooila pozazdroscic ja ciagle mam ochote na cos slodkiego i to na wszystko))
|
2006-03-22, 13:11 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Zazdroszcze Ci, na prawde. Mam nadzieje że kiedyś też się wylecze ze słodyczy
|
2006-03-22, 13:25 | #63 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 539
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ja nie jem slodyczy od poczatku postu raz tylko zjadlam rafaello i 2 cukierki ale ja nie odmawiam sobie rzeczy typu serniczek [jako slodka buleczka w szkole] czy budyn/kisiel po poscie dalej zamierzam kontynuowac swoja mini diete.. nie chce wrocic co bylo przedtem czyli uzaleznienie [tzn zjedzenie minimum 2 slodyczy dziennie]
|
2006-03-22, 15:08 | #64 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Też się do was przyłączam dziewczyny! Mam nadzieje,że wytrwam. Kiedys jak byłam na diecie nie jadłam słodyczy przez prawie pół roku, wiadomo zdazało sie czasami cos przekąsic, ale rzadko. A teraz szkoda gadać! wczoraj sie najadłam pierniczkami i czekoladą(mój najgorszy wróg),dzis sobie powiedziałam dość!
U mnie najgorzej jest wieczorem, przez cały dzien potrafie nie zjeść nic słodkiego,ale za to wieczorem jak rodzice wracają z pracy zawsze coś przywożą i wtedy się zaczyna .Od dzisiaj żadnych słodyczy, za to więcej warzyw i owoców, planuje prowadzić zdrową diete. Trzymam za was kciuki |
2006-03-22, 15:12 | #65 |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
już 16, a ja bezczekoladowo spędzam dzień wierzcie mi, ze jak na mnie to nie lada wyczyn
|
2006-03-22, 15:20 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: 大阪市
Wiadomości: 466
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Wyczytałam gdzieś kiedyś, że dwa, góra trzy tygodnie bez słodyczy i nasze kubki smakowe odzwyczajają się od ich smaku, a ja tu 4 miesiące się odzwyczajam i dalej mam czasem (a teraz już codziennie) wielką ochote na coś słodkiego... ehh módlcie się żebym nie uległa
|
2006-03-22, 15:25 | #67 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
slodycze slodyczami, ja moge bez nich zyc ale coz z tego skoro na widok paluszkow solonych i precelkow lajkonik moja silna wola pokazuje jak bardzo jest slaba... a wiadomo,ze jak sie zacznie,to przeciez nie da sie zjesc jednago..przynajmniej ja nie znam takiej osoby,ktorej by sie ta sztuka udala.
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2006-03-22, 15:56 | #68 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Hej dziewczyny nie mowcie ze sie nie da zyc bez slodyczy bo ja jestem zywym przykladem na to ze jednak mozna. Kiedys bylam wprost uzalezniona. Kilka batonow dziennie, duza paczka chipsow to byla dla mnie na raz, no jednym slowem masakra. W koncu stwierdzilam ze koniec z tym. Na poczatku bylo baaardzo trudno. Ale teraz wrecz nie lubie slodkiego, kompletnie nie mam ochoty. I tak bez slodyczy juz bedzie ponad 2 lata
Cytat:
ps. trzymam za was kciuki !! Na pewno sie uda |
|
2006-03-22, 16:08 | #69 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
U mnie jest tak jak napisałyście - na 1 kostce czekolady nigdy się nie kończy, wiec jedyne co mogę zrobić, to zadbać, by znalazła się poza moim zasięgiem |
|
2006-03-22, 16:18 | #70 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: woj.podkarpackie;]
Wiadomości: 531
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziewczyny jak dzisiaj sie komuś noga podwinie i czymś zgrzeszy, to u mnie z góry ma rozgrzeszenie Okropny dzien:/ Od rana sypie snieg i pada deszcz. Na zmiane:/ Głowa mnie boli, spać mi sie chce... i jak tu sobie zycia nie umilić tostami? Ale słodyczy nie tknełam! Przeszłam w sklepie koło półki z czekoladami i nic! A teraz bardzo zmotywowała mnie moja imienniczka przez małe a i z przerwa-agusia =] Ja tez byłam słodyczoholiczką. (Tzn. dalej jestem Albo nie... już nie jestem od wczoraj) Jak tobie sie udało to ja będę gorsza?:P Poza tym gdzieś wyczytałam, że to uzależnienie od słodkiego jest uwarunkowane genetycznie:| Jak mam to po tacie to nie ma dla mnie ratunku:P Trzymac sie tam laseczki twardo!!
__________________
CEL- zadanie, które wyznaczamy naszym marzeniom. Ambrose Bierce
|
2006-03-22, 16:27 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ja też się dzisiaj przyłączam do akcji. wczoraj zgrzeszyłam niestety jedną śliwką w czekoladzie (uwielbiam ) ale od trzech tygodni mocno ograniczam słodycze. tylko czy uda mi się wyeliminować zupełnie. jak nie teraz to niby kiedy? więc musi mi sie udać do 1 kwietnia życzę wytrwałości!!
|
2006-03-22, 16:51 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mikołów
Wiadomości: 11
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Czytajac wasze posty , myśle też o rzuceniu słodyczy. tylko mi się to chyba nie uda. Jeszcze jak by pogada dopisywała to by jakaś mobilizacja była , a tak to dla poprawy humoru czekoladka, batonik itd.
Gratuluje wam sukcesów. Co robicie gdy macie potrorna ochte na cos słodkiego ????
__________________
Je Ne vous Oublie pas Mawi* |
2006-03-22, 16:55 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 347
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ojj ja nie umiem całkiem odmówić sobie słodyczy
Chcociaż o 2 tygodni sobie mocno odmawiam ,jednak całkiem bez winy nie jestem
__________________
Dziewczyna Go przypadkiem zobaczyła, bo bardzo za swą szkoła wino pić lubiła. [dieta] |
2006-03-22, 17:08 | #74 |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Kto mi pożyczy troszkę silnej woli) Ja im bardziej sobie mówie " nie!!! koniec dzisiaj żadnych słodkości" tym bardziej mam ochotę na coś kalorycznego i chyba coraz bardziej po mnie widaćm, że nie pogardzę słodyczami:/ Trzeba będzię się za siebie wziąść))
|
2006-03-22, 17:39 | #75 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 621
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Właśnie zrobiłam sobie duszone jabłuszka z cynamonem, żeby odciągnąć moje myśli od leżącej na stole czekolady I muszę przyznać, że troszkę to działa. Niedługo minie mój pierwszy dzień bez słodyczy
Życzę wszystkim powodzenia i trzymam kciuki |
2006-03-22, 17:45 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ha ha
Wytrzymałam cały dzień bez słodyczy. Ale dumna z siebie będę gdy wytrzymam tydzień. To dopiero coś. A tak wogóel to mogę jeść: -musli -budyń/kisiel -jogurt -miód??? Bo bez tego nie mogę żyć...
__________________
|
2006-03-22, 17:50 | #77 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
A gdy mam ochote na coś słodkiego sięgam np. po suszone ananasy, rodzynki też(są bardzo słodkie) to zabija moją chętkę. Albo myślę sobie, że będę miała super figurkę na wakacje, na plaży...mmm
__________________
|
|
2006-03-22, 17:56 | #78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 356
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Boże, jak ja bym chciała mnieć silną wole. Dzis obiecałm sobie ze nie zjem słodyczy i jak zwykle nic mi z tego nie wyszło, zjadłam dzis kinder pingui, 3 bita i 2 łyżeczki nutelli
Jestem anonimowym czekoholikiem
__________________
|
2006-03-22, 18:12 | #79 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-22, 18:27 | #80 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dzień pierwszy zaliczony! Ani grama słodyczy JUHU
|
2006-03-22, 18:29 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: 大阪市
Wiadomości: 466
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
U mnie się sprawdza też drobne oszukiwanie organizmu. Dodaję do czegoś łyżkę rodzynek, czasem jem kromkę z dżemem (jeśli czasem to raz na tydzień ), nie wspominając nawet o jogurcie owocowym. Z cukru zrezygnować nie potrafię, więc mimo silnej woli w herbacie musi się znaleźć chociaż odrobinka cukru (tak to jest bleeeh kompletnie bez smaku). Żyję bez słodyczy, ale nie ukrywam że jest ciężko i są to niewyobrażalne męczarnie dla uzaleznionej od słodyczy Aaa tak w ogóle jeśli chodzi o ten budyń to co o nim myślicie?? Czy to jest słodycz? Czy to jest małe zło?? I czy jest bardzo kaloryczny? I noo w ogóle
|
2006-03-22, 18:52 | #82 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Jes jes udało mi się Drugi dzień bez słodyczy Jutro to dopiero mnie czeka mały sprawdzian, bo przychodzą do mnie dwie koleżanki, których dawno nie widziałam, więc zakupiłam ciasteczka kokosowe, żebym miała je czym poczęstować i mam zamiaru nie zjeść ani jednego Ciężko będzie, ale mam nadzieje, że mi się uda
|
2006-03-22, 19:11 | #83 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-22, 19:22 | #84 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Przyłaczam sie do akcji...ale od jutra bo dzis zjadlam jakies 4 ciastka..jednak mam juz maly sukces-byłam w sklepie i nie kupiłam takich pyszniutkich wafelków na wage...
Od razu mówie,że naleze do grupy zaawansowanych słodyczoholików(nawet uczono mnie chodzic "na czekoladke")wiec blagam o ogromne wsparcie musze zgubić kilka kilo bo coś sie za ciasno robi w moim pokoju i w moich ubraniach niech moc bedzie z nami
__________________
"Tamci mieli w oczach kłamstwo,ci mają fanatyzm.. To ja Twój łobuz..." |
2006-03-22, 19:38 | #85 |
Zadomowienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
mam pytanko odnosnie miodku-musze rezygnowac z niego?
teraz bedzie rodzynki rulezzzzmam nadzieje(ogromną!),że dam rady wytrzymać w swym postanowieniu...:rolleyes :
__________________
"Tamci mieli w oczach kłamstwo,ci mają fanatyzm.. To ja Twój łobuz..." |
2006-03-22, 19:43 | #86 | |
*sportaddict*
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
|
|
2006-03-22, 20:26 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 240
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Mi też sie udało!! Moj pierwszy dzień bez słodyczy Ale przyznaję, ze momentami było cięzko, obym jutro nie uległa... Musze chyba zmienic myślenie i zamiast zastanawiać sie czy wytrzymam, zacząc wierzyć, ze dam radę!!
A te budynie to i mnie nurtują! Ciekawe ile mają kalorii? P.s: chyba muszę zmienić płyn do kąpiel, mam kokosowy i gdy sie kąpie i czuję jego zapach, to aż mi sie jeść chce to dopiero jest paranoja |
2006-03-22, 20:27 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
gratuluję wytrwałym,
Ja na szczęscie słodyczy nie lubię zbyt mocno wolę jakiś owoc, jogurcik, budyć Nie ciągnie mnie do słodkiego i w zupełności wystarcza mi dżem na śniadanie
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-03-22, 21:02 | #89 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
VADI NIO TO LOOOOZIK ;D ;D ;D Ale amm ochotę na 3BitInverso!!!!!!! ARGH!!!
|
2006-03-22, 21:14 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 541
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Heeejka
Nioo gratyluje wszystkim tym, ktorym udało sie wytrwać...;p Mi oczywiście ta sztuka nie wyszła Ale to wszystko przez seriale!! Booże jaka ja jestem głupia!! W dzień mam prawidłowe odżywianie jem mało a często i jem w miare zdrowo.. a wieczorem dopiero zaczyna sie uczta... pół chleba jakieś batoniki czekoladki cukiereczki....;(;( Muuusza sie w końcu dać z tym rade!! Bo chce zobaczyć ile schudne zaprzestając jeść słodyczy a jeść normalnie śniadania normalne obiady<nie jem żadnych tłustych mięs <jedynym mięsem jakie lubie to kotlecis z piersi kurczaka>> i kartofelki...troche węgli i tłuszcze <szczególnie w kotleciku> ale najpierw rezygnacja ze słodyczy a potem pomyśli sie nad resztą Niooo od jutra zaczynam nie ma co!) Buuuuuziaaaki:coo l: |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.