Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-02, 07:59   #1
betty0502
Wtajemniczenie
 
Avatar betty0502
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 864
GG do betty0502

Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?


Witam wszystkich bardzo serdecznie,
nie wiem czy w dobrym dziale piszę o kodzie metabolicznym, jednak z tego co czytałam wykonuje się go głównie dlatego aby ustalić konkretną dietę dla danego organizmu.

Może zacznę od mojego problemu:
otóż od lat mam różne dolegliwości z brzuchem. Miałam kilka gastroskopii, będąc dzieckiem prześwietlenia - oczywiście nic to nie wykazało, zawsze wszystko "w porządku". Trafiałam do szpitali z powodu częstych zatruć pokarmowych, zapaleń żołądka. W marcu br. lekarz stwierdził, że mam ZJD (Zespół jelita drażliwego) powiedział, żebym poczytała sobie o tym w internecie i faktycznie wiele objawów pasowało. Na tym moja diagnoza się skończyła. Lekarz stwierdził, że mam śledzić jakie produkty mi odpowiadają a jakie nie. Odradził także tłuste potrawy oraz kwaśne typu: kapusta kiszona, którą uwielbiałam i wszystkie inne tego typu produkty, które są ciężkostrawne. Nie jem tych produktów jednak zatrucia wracają, bóle brzucha i jelit, często jestem zmęczona... Ostatnio będąc u lekarza po kolejnym zatruciu powiedział, że mam wykonać kod metaboliczny, który przeprowadzany jest na X liczbę produktów np. na 200 różnych, jednak badanie to jest bardzo drogie i z tego co się orientowałam jest wykonywane w prywatnej klinice Vimed w Warszawie lub Krakowie i kosztuje 1860,00 zł - niestety nie jest refundowane i teraz moje pytanie: czy warto? Jeśli faktycznie stwierdzą, które produkty mi nie odpowiadają i będę się lepiej czuć to uważam, że warto bo jeśli mam zatrucia pokarmowe naprawdę czuję się koszmarnie. Jednak czy te badanie to nie jest jakaś " ściema"? Czy można gdzieś taniej je wykonać? Będę Wam niezmiernie wdzięczna za odpowiedź.
betty0502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 08:47   #2
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Cytat:
Napisane przez betty0502 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich bardzo serdecznie,
nie wiem czy w dobrym dziale piszę o kodzie metabolicznym, jednak z tego co czytałam wykonuje się go głównie dlatego aby ustalić konkretną dietę dla danego organizmu.

Może zacznę od mojego problemu:
otóż od lat mam różne dolegliwości z brzuchem. Miałam kilka gastroskopii, będąc dzieckiem prześwietlenia - oczywiście nic to nie wykazało, zawsze wszystko "w porządku". Trafiałam do szpitali z powodu częstych zatruć pokarmowych, zapaleń żołądka. W marcu br. lekarz stwierdził, że mam ZJD (Zespół jelita drażliwego) powiedział, żebym poczytała sobie o tym w internecie i faktycznie wiele objawów pasowało. Na tym moja diagnoza się skończyła. Lekarz stwierdził, że mam śledzić jakie produkty mi odpowiadają a jakie nie. Odradził także tłuste potrawy oraz kwaśne typu: kapusta kiszona, którą uwielbiałam i wszystkie inne tego typu produkty, które są ciężkostrawne. Nie jem tych produktów jednak zatrucia wracają, bóle brzucha i jelit, często jestem zmęczona... Ostatnio będąc u lekarza po kolejnym zatruciu powiedział, że mam wykonać kod metaboliczny, który przeprowadzany jest na X liczbę produktów np. na 200 różnych, jednak badanie to jest bardzo drogie i z tego co się orientowałam jest wykonywane w prywatnej klinice Vimed w Warszawie lub Krakowie i kosztuje 1860,00 zł - niestety nie jest refundowane i teraz moje pytanie: czy warto? Jeśli faktycznie stwierdzą, które produkty mi nie odpowiadają i będę się lepiej czuć to uważam, że warto bo jeśli mam zatrucia pokarmowe naprawdę czuję się koszmarnie. Jednak czy te badanie to nie jest jakaś " ściema"? Czy można gdzieś taniej je wykonać? Będę Wam niezmiernie wdzięczna za odpowiedź.
A nie lepiej zastosowac diete eliminacyjna i podleczyc jelita?
Pozniej wprowadzac po kolei potencjalnie grozne produkty z roznych grup i obserwowac. Testy nie wykryja wszystkiego...byc moze masz problemy ze sluzowka, bo ciagle ja cos drazni, na co niekoniecznie masz uczulenie/nietolerancje...
Zdrowiej i taniej, w takie badanie nie do konca wierze, bo nie biora pod uwage czynnika czasu: np mozesz przyjmowac antybiotyki, ale po 30 kuracjach sluzowka Twojego jelita bedzie nieszczelna.
Jak jesz? Jesz gluten? Podstawa jest eliminacja glutenu. Nie bede sie na razie rozpisywac, ale jak jestes zaintereowana dieta eliminacyjna, ktora pozwala odpoczac ukladowi trawiennemu to sluze pomoca. Nie znam nikogo kto by nie odczul poprawy w ciagu kilku dni.
Sama mialam problemy z jelitami, ktore blednie diagnozowano, pozniej wycieto mi nawet pecherzyk zolciowy, a problemy jak byly tak byly....a od roku nic
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 09:27   #3
betty0502
Wtajemniczenie
 
Avatar betty0502
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 864
GG do betty0502
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Jeżeli chodzi o gluten staram się go wyeliminować, jednak nie jest do końca tak, że nie jem go wcale tu się przyznam.

Produkty, których nie jem: produkty zawierające chemię - staram się ją ograniczać. Chociaż żyjemy w takich czasach gdzie chemia jest wszędzie.

Nie jem:
-ciast, ciastek, ciasteczek - czasem jak mam naprawdę ochotę podjem kawałeczek serniczka, który nie szkodzi mi.
-czekolady,
-orzechów,
-bitej śmietany, śmietany, jogurtów, mleka, masła, margaryny, nic smażonego na oleju - ponieważ mi szkodzą
-tłustych rzeczy,
-fast foodów, jedynie odpowiada mi pizza z pizzy hut, inne szkodzą
-nie piję alkoholu
-napojów gazowanych, kolorowych, barwionych typu coca cola, sprite itd.
-gruszek, jabłek, winogron, brzoskwini, nektaryn

z owoców jedynie: arbuz, banany, suszone morele od czasu do czasu. Jeśli inne owoce to gotowane np. jabłka.

-groszku, kukurydza od czasu do czasu, fasoli, kapusty kwaśnej, ogórków i wszystkich konserwowych produktów.

Mięso gotowane lub pieczone w piekarniku.

Właściwie dużo rzeczy nie jem i dalej coś. Możesz mi napisać co i jak. Te badanie to bardzo duży wydatek a boję się tego, że wydam tyle pieniędzy a okaże się, że nic to nie dało. Poznałam jedną dziewczynę, która miała wykonywane to badanie i jest zachwycona ale ja nie do końca jestem przekonana czy faktycznie tak to działa.
betty0502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 13:48   #4
wioletap
Raczkowanie
 
Avatar wioletap
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 104
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

a może Food Detective ? kosztuje kilkaset złotych, ale to i tak mniej niż prawie dwa tysie...
__________________
EpiHashi

razem od 3.02.14
75 >>> 60
początkująca włosomaniaczka
wioletap jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-02, 16:56   #5
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Cytat:
Napisane przez betty0502 Pokaż wiadomość
Jeżeli chodzi o gluten staram się go wyeliminować, jednak nie jest do końca tak, że nie jem go wcale tu się przyznam.

Produkty, których nie jem: produkty zawierające chemię - staram się ją ograniczać. Chociaż żyjemy w takich czasach gdzie chemia jest wszędzie.

Nie jem:
-ciast, ciastek, ciasteczek - czasem jak mam naprawdę ochotę podjem kawałeczek serniczka, który nie szkodzi mi.
-czekolady,
-orzechów,
-bitej śmietany, śmietany, jogurtów, mleka, masła, margaryny, nic smażonego na oleju - ponieważ mi szkodzą
-tłustych rzeczy,
-fast foodów, jedynie odpowiada mi pizza z pizzy hut, inne szkodzą
-nie piję alkoholu
-napojów gazowanych, kolorowych, barwionych typu coca cola, sprite itd.
-gruszek, jabłek, winogron, brzoskwini, nektaryn

z owoców jedynie: arbuz, banany, suszone morele od czasu do czasu. Jeśli inne owoce to gotowane np. jabłka.

-groszku, kukurydza od czasu do czasu, fasoli, kapusty kwaśnej, ogórków i wszystkich konserwowych produktów.

Mięso gotowane lub pieczone w piekarniku.

Właściwie dużo rzeczy nie jem i dalej coś. Możesz mi napisać co i jak. Te badanie to bardzo duży wydatek a boję się tego, że wydam tyle pieniędzy a okaże się, że nic to nie dało. Poznałam jedną dziewczynę, która miała wykonywane to badanie i jest zachwycona ale ja nie do końca jestem przekonana czy faktycznie tak to działa.
Jeśli chodzi o problemy z trawieniem/jelitowe to najlepsza jak dotad jest dieta GAPS. Tu masz listę dozowlonych http://www.gutandpsychologysyndrome....Diet-Foods.pdf
Ogólnie idea jest taka, że unika się cukru w złożonej formie. Chodzi o to aby doprowadzić do całkowitego wyleczenia jelit.
Eliminowane są węglowodany złożone, sacharoza, laktoza itd., co pozwoli na zagłodzenie bakterii oraz rozpoczęcia procesu leczenia.
Posłuchaj http://www.thelivinlowcarbshow.com/s...pbell-mcbride/.

Jesz owoce z przewaga cukrow prostych, to juz znak ze GAPS bedzie odpowiednia opcja do przetestowania.
Ja jadlam zboza raz dziennie (na sniadanie owsianke lub grycznake) i dopoki nie odstawilam sporo problemow trawiennych wystepowalo.

Tak w skrocie jak juz kiedys pisalam neitce na wizazu, ktora z dnia na dzien pzrestala miec jakiekolwiek dolegliwosci po tej diecie, a wczesniej...zreszta mozesz ja zapytac Wiec tak w skrocie:
- eliminacja zbóż to podstawa
- elimacja cukru
- owoce i warzywa tylko z dozwolonej listy
- eliminacja nabialu (z wyjatkiem np sera czy kefiru, bo maja malo laktozy)
- zamiast olejów roslinnych nasycone tluszcze (zeby zmneijszyc stan zapalny)
- duzo fermentowanego jedzenia (naturalny probioty, np. kiszone ogorki czy kapusta)

Jesli GAPS wydaje Ci sie restrykcyjne, mozesz poczytac o SCD diecie, jest lzejsza i ma tone zwolennikow, zreszta mozna poczytac na zagranicznych stron ile ludzi wyleczyla.

I uwaga to nie sa jakies magiczne diety cud, to zwykla eliminacja potencjalnie drazniacych produktow, aby jelita mogly sie zagoic. Co prawda odstawienie zboza w takim przypadku warto wprowadzic na zawsze, ale wiekszosc zakazanych produktow bedzie mozna wlaczyc z powrotem po jakims czasie...
A tak bardziej technicznie
http://tlustezycie.blogspot.com/2012...-czi-sibo.html
http://tlustezycie.blogspot.com/2012...ii-gluten.html
http://tlustezycie.blogspot.com/2012...-produkty.html
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-10, 10:45   #6
betty0502
Wtajemniczenie
 
Avatar betty0502
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 864
GG do betty0502
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Dziękuję
betty0502 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-03, 21:33   #7
kawo1990
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Hej, podbijam temat. Czy ktoś może korzystał z usług Vimedu? Jakieś opinie? Będę wdzięczna.
kawo1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-27, 14:51   #8
Konwalijka123
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Stolyca
Wiadomości: 55
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Nie ja bezpośrednio, choć klinikę znam, byłam bo usługi z jakich korzystaliśmy dotyczyły komory hiperbarycznej akurat. Ale podpytywałam o kwestię kodu metabolicznego.
Konwalijka123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-06, 17:34   #9
201605061411
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 15
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Podbijam. Czy ktoś ma za sobą badania w Vimedzie i może się podzielić swoją opinią?
201605061411 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-08, 14:33   #10
xiuxiunat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 61
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Wykonałam test na nietolerancję pokarmową na 200 produktów i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Owszem, kosztują one dużo, ale podobnie jak koleżanka, która założyła wątek zawsze miałam jakieś problemy żołądkowe. Wieczne bóle, wzdęcia, co chwile mi coś szkodziło, a żaden lekarz nie potrafił powiedzieć, co mi jest, bo badania krwi miłam wporządku.
Testy są wykonywane z krwi, pobierane są 2 fiolki, następnie, jak to Pan w vimedzie mi tłumaczył - odwirowane jest osocze i sprawdza się na co nasz organizm źle reaguje. Wyniki są przedstawione na 4 stopniowej skali, gdzie pokazane jest w jakim stopniu produkty nam szkodzą i na jak długo powinniśmy je wyeliminować z diety. Na podstawie wyników badań dietetyczka układa jadłospis, co jest świetne biorąc pod uwagę, to, że ja musiałam wyeliminować 1/2 produktów, które jadłam na codzień.
Co więcej, oderadzam eliminacji produktów bez nadzoru specjalisty, bo może to prowadzić do niedoborów składników odżywczych w organizmie, co może wyrządzić jeszcze większą szkodę :/
Dietę stosuję już pół roku i to jak się teraz czuję, to niebo, a ziemia. W końcu pozbyłam się bólu brzucha i wzdęć. Nie mam problemów z trawieniem, dodatkowo schudłam 5 kg. Wygląd mojej cery się znacznie poprawił, a dodam, że dokuczął mi trądzik. Tak więc polecam te badania!!! Jakby ktoś miał jakieś pytania, to chętnie odpowiem
xiuxiunat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-09, 08:50   #11
201605061411
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 15
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Cytat:
Napisane przez xiuxiunat Pokaż wiadomość
Wykonałam test na nietolerancję pokarmową na 200 produktów i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nie są to pieniądze wyrzucone w błoto. Owszem, kosztują one dużo, ale podobnie jak koleżanka, która założyła wątek zawsze miałam jakieś problemy żołądkowe. Wieczne bóle, wzdęcia, co chwile mi coś szkodziło, a żaden lekarz nie potrafił powiedzieć, co mi jest, bo badania krwi miłam wporządku.
Testy są wykonywane z krwi, pobierane są 2 fiolki, następnie, jak to Pan w vimedzie mi tłumaczył - odwirowane jest osocze i sprawdza się na co nasz organizm źle reaguje. Wyniki są przedstawione na 4 stopniowej skali, gdzie pokazane jest w jakim stopniu produkty nam szkodzą i na jak długo powinniśmy je wyeliminować z diety. Na podstawie wyników badań dietetyczka układa jadłospis, co jest świetne biorąc pod uwagę, to, że ja musiałam wyeliminować 1/2 produktów, które jadłam na codzień.
Co więcej, oderadzam eliminacji produktów bez nadzoru specjalisty, bo może to prowadzić do niedoborów składników odżywczych w organizmie, co może wyrządzić jeszcze większą szkodę :/
Dietę stosuję już pół roku i to jak się teraz czuję, to niebo, a ziemia. W końcu pozbyłam się bólu brzucha i wzdęć. Nie mam problemów z trawieniem, dodatkowo schudłam 5 kg. Wygląd mojej cery się znacznie poprawił, a dodam, że dokuczął mi trądzik. Tak więc polecam te badania!!! Jakby ktoś miał jakieś pytania, to chętnie odpowiem
Bardzo dziękuję za Twoją opinię. Bardzo zachęciłaś mnie do tego badania. Pozostaje mi teraz zacząć na nie oszczędzać A właśnie, czy mogłabyś mi powiedzieć jak nazywał się Twój pakiet i ile Cię kosztował? Czy cały czas jesteś pod nadzorem dietetyka z Vimed-u? Tak z ciekawości jakie produkty musiałaś odstawić, które najbardziej Cię zaskoczyły, że Ci nie służą? Czy ta elminacja czasowa oznacza, że będziesz mogła za jakiś czas z powrotem jeść wszystko i nie będzie Ci to już szkodziło? Jak to w zasadzie działa, czy wraz z powrotem do odstawionych produktów nie wrócą dolegliwości?
201605061411 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-09, 11:02   #12
xiuxiunat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 61
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Jasne, już wszystko piszę

Musiałam wyeliminować bardzo dużo owoców ze swojej diety, które jadłam na potęgę - wiadomo witaminy i minerały - w tym banan, arubz (!!!), brzoskwinie, jabłka, gruszki, truskawki i śliwki. Dodatkowo kilka rzeczy mega zdrowych - kasza jaglana, ciecierzyca. Z mięs wieprzowina i wołowina oraz dorsz. Nie mogę pić kawy i czarnej herbaty - ogólnie produktów zawierających kofeinę niestety już na zawsze. Z warzyw miałam wyeliminować cebulę, paprykę i pomidory, i kukurydzę - z resztą po nich zawsze źle się czułam, odbijało mi się i czułam ucisk na żołądku. Do pomidora mogłam wrócić po 3 miesiąca, cebula na pół roku, a papryka na zawsze papa. Ja wybrałam program terapia fenotypowa z opieką dietetyczną na 100 dni. Teraz już sie karmię sama, bo już wiem jak to robic. Przez okres terapi w vimedzie dietetyczka dawała mi różne przepisy i mówiła, co jak z czym łączyć, co fajniejsze w programie też był diet couching, więc tłumaczenie dosłownie jak dziecku () gdzie, co kupować.
xiuxiunat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-10, 11:49   #13
201605061411
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 15
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Cytat:
Napisane przez xiuxiunat Pokaż wiadomość
Jasne, już wszystko piszę

Musiałam wyeliminować bardzo dużo owoców ze swojej diety, które jadłam na potęgę - wiadomo witaminy i minerały - w tym banan, arubz (!!!), brzoskwinie, jabłka, gruszki, truskawki i śliwki. Dodatkowo kilka rzeczy mega zdrowych - kasza jaglana, ciecierzyca. Z mięs wieprzowina i wołowina oraz dorsz. Nie mogę pić kawy i czarnej herbaty - ogólnie produktów zawierających kofeinę niestety już na zawsze. Z warzyw miałam wyeliminować cebulę, paprykę i pomidory, i kukurydzę - z resztą po nich zawsze źle się czułam, odbijało mi się i czułam ucisk na żołądku. Do pomidora mogłam wrócić po 3 miesiąca, cebula na pół roku, a papryka na zawsze papa. Ja wybrałam program terapia fenotypowa z opieką dietetyczną na 100 dni. Teraz już sie karmię sama, bo już wiem jak to robic. Przez okres terapi w vimedzie dietetyczka dawała mi różne przepisy i mówiła, co jak z czym łączyć, co fajniejsze w programie też był diet couching, więc tłumaczenie dosłownie jak dziecku () gdzie, co kupować.
Powiem Ci, że jeszcze bardziej mnie do tej metody przekonałaś, bo jak oglądałam jakieś filmiki z celebrytami, którzy skorzystali z tej metody to najczęściej ich dieta wyglądała tak: zero mięsa i kasza jaglana na kilogramy, więc tak sobie pomyślałam, że w tej klinicie z każdego chcą pewnie zrobić wegana, a tu proszę, Twój przypadek nie potwierdza mojej teorii

A jak się teraz czujesz po pomidorze? Czy jak go odstawiłaś na te 3 miesiące i z powrotem wprowadziłaś do diety to już Ci nie szkodzi?

A jak rozumieć te 100 dni? To jest jadłospis na 100 dni czy w przeciągu tych 100 dni możesz tam przychodzić i się konsultować? Ile spotkań z lekarzem/dietetykiem taki pakiet zawiera? Co spowodowało, że wybrałaś właśnie ten pakiet, a nie np. 14 dni?

A czy w ten pakiet wchodzą również jakieś zabiegi? Czy to już jest dodatkowo płatne?

P.S. Przepraszam za ten szereg pytań

Edytowane przez 201605061411
Czas edycji: 2014-09-10 o 16:28
201605061411 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-11, 13:31   #14
xiuxiunat
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 61
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Cytat:
Napisane przez coqauvin Pokaż wiadomość
Powiem Ci, że jeszcze bardziej mnie do tej metody przekonałaś, bo jak oglądałam jakieś filmiki z celebrytami, którzy skorzystali z tej metody to najczęściej ich dieta wyglądała tak: zero mięsa i kasza jaglana na kilogramy, więc tak sobie pomyślałam, że w tej klinicie z każdego chcą pewnie zrobić wegana, a tu proszę, Twój przypadek nie potwierdza mojej teorii

A jak się teraz czujesz po pomidorze? Czy jak go odstawiłaś na te 3 miesiące i z powrotem wprowadziłaś do diety to już Ci nie szkodzi?

A jak rozumieć te 100 dni? To jest jadłospis na 100 dni czy w przeciągu tych 100 dni możesz tam przychodzić i się konsultować? Ile spotkań z lekarzem/dietetykiem taki pakiet zawiera? Co spowodowało, że wybrałaś właśnie ten pakiet, a nie np. 14 dni?

A czy w ten pakiet wchodzą również jakieś zabiegi? Czy to już jest dodatkowo płatne?

P.S. Przepraszam za ten szereg pytań
W ciągu tych stu dni miałam 6 wizyt u dietetyczki, która układała mi plan żywienia na 2 tygodnie w tym jedna wizyta po badaniu kodu metabolicznego, gdzie wszystko mi objaśniła. Plusem jest to, że do dietetyczki można dzwonić i wszystkiego dodatkowo się dowiedzieć, jak ma się jakieś wątpliwości - a często takie miałam. Dodatkowo miałam robione badania - pomiar składu masy ciała na początku i na końcu, no i badania wstępne. W tym programie, który ja wykupiłam nie było zabiegów, w czasie terapii dokupiłam sobie dodatkowo kilka. Ale są też programy, gdzie w cenę wliczone dodatkowo zabiegi, to trzeba juz dzadzwonić i się dopytać

No właśnie bałam się znowu zacząć jeść pomidora ale na razie nie czuję żadnych dolegliwości, też fakt, że nie jem już go w takich ilościach jak wcześniej, a stopniowo wprowadzam go do diety.

A czemu tę terapię wybrałam, bo rozszerzone przyznam, że były dla mnie już trochę za drogie, chociaż gdybym miała większą ilość gotówki, to teraz brałabym w ciemno. Dwa na początku nie byłam jeszcze przekonana do tej całej terpii, nie chciało mi sie wirzyć, że to działa. Jednak dzisiaj mogę smiało poleić ją innym. Jak będę mieć przypływ gotówki to znowu się skuszę na terapię podtrzymującą i zabiegi medycyny fizykalnej - komora hiperbaryczna to złoto
xiuxiunat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-14, 13:24   #15
rafal_krk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Witam serdecznie,
Może ja sie w temacie wypowiem. Robiłem test VIMEDu w warszawie kod metaboliczny 200 , oraz robiłem testy FOOD print 220, ponieważ coraz wieksze bóle brzucha / jelit nie pozwalają na normalne życie. Obydwa wyniki testów troche się różnią. Część sie pokrywa , a część różni , problem w tym że nie wiadomo czemu ufać ? Przykład - Food Print wykazuje że można jeść ryby , natomiast kod metaboliczny je zabrania... ? Tak samo przyprawy na jednym jedno na drugim drugie. Jeżeli chce sprawdzać który pokarm dobrze toleruje samemu , to przecież nie pójdę testów robić , tym bardziej że nie należą one do najtańszych - tylko jeżeli reakcja na pokarmy jest dużo opóźniona to ciężko stwierdzić który pokarm to wywołał.. Food print pozwalał na dużo więcej produktów natomiast kod metaboliczny , jeżeli mam być szczery pozwala tylko na jedzenie w moim przypadku kurczaka lub indyka , żadnych ryb , kilka rodzajów owoców np banan , arbuz (którym sie nie najem), kiwi , pomarańcze i cytrusy, ew mango za którym zbytnio nie przepadam jako surowy owoc. Z warzyw z tych znanych zostaje dynia (nigdy nie jadłem) rzodkiewka - codziennie nie zjem pęczka , ziemniaki, bataty , kalafior , oliwki - jem raz do roku. Z dozwolonych zostaje jeszcze wieprzowina i królik - którego nigdy tez nie jadłem. Cała reszta w sumie do zabroniona. Teraz pytanie gdzie można wyjść z taką dietą ,skoro w sumie nic nie można - ew kurczaka bez żadnej przyprawy z ziemniakami (również bez przyprawy) ew z ryżem , i do tego papryka z rzodkiewką - a gdzie sniadanie , cały obiad , kolacja itp ? Sery też odpadają , nabiał też , jajka też, żyto, pszenice gluteny itp tez Taka dieta jest dobra na tydzień dwa , ale nie na dłużej.. Jeżeli to nic nie pomoże to lepiej chyba kupić antybiotyki i na tym jechać , niż siedzieć w domu i gotować od rana do wieczora posiłki.... - a jeszcze nie wiadomo czy to pomoże. Reszta badań krwi , gastroskopii itp w porządku.
Właściwie jak patrze na to wszystko to muszę mieszkać w sklepie, ponieważ wszystko co jest mrożone jeżeli chodzi o warzywa i owoce , to zawsze znajdzie się jakiś składnik którego nie można jeść. A nawet jak już będziesz mieć wszystko co możesz jeść pod ręką to nie będzie Ci się chciało , bo uwierz że kurczak z ryżem codziennie to jest jakaś masakra....
Na pewno nie wyjdziesz z domu gdzieś na dłużej niż , 4 , 5 godzin , no bo co będziesz jeść? Żadnej kromki szynki owoca typu gruszka jabłko ? przecież nie weźmiesz ze sobą ananasa pod pache lub mango , ew. pomarańcza i bedziesz obierać... Szczerze to łątwiej jest żyć z HIV , bo weźmiesz lek i tyle.. Tutaj musisz wszędzie uważać , a jedzenie które do tej pory sprawiało CI przyjemność że je jesz, będziesz za każdym razem omijać....

Jeszcze jeden temat.
Lekarz gastrolog zalecił dietę FOD MAP. W której jak czytam ziemniaki i kalafior są zabronione...
http://lunchblog.pl/wp-content/uploa...10/fodmap1.pdf

No i co byście zrobili na takim miejscu? Druga sprawa , to czy wzmożone spożycie właśnie ziemniaków/ryżu/bananów/kurczaka nie spowoduje alergii na te produkty.?. wówczas to chyba zostanie kupić sznurek....


Podsumowując: nim ktoś wykona taki test niech zajrzy najpierw do lodówki co może zjeść wyłączając z tego:
- nabiał , mleko, jajka , sery białe i żółte- ogólnie jedzenie bez laktozy
- pszczenice żyto , proso itp - czyli bez glutenu
- bez ostrych przypraw np pieprz , curry itp
- bez syropu glukozowo fruktozowego , ogólnie cukrów itp
- bez roślin wzdymających typu groch , fasola, szparagi , brokuły itp
- oczywiście musztardy , ketchupy , a broń boże majonez też odpada...
- no i oczywiście bez suszonych owoców , a także świeżych owoców typu jabłka, gruszki itp

Oczywiście po wyliczeniu takiej diety - mam program do tego - mam w diecie kompletny brak witamin B12 , D , A , kwasów O3 , O6 - czyli nalezy dodatkowo suplementować się tabletkami... i teraz jeżeli pomimo stosowania diety nie pomoże nic , to zwalimy wine na suplementy? Zamknięte koło.....

Jeżeli coś z pozostałych rzeczy ma w lodówce życzę smacznego

Edytowane przez rafal_krk
Czas edycji: 2017-01-14 o 16:00 Powód: dodanie nowej treści
rafal_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-01-19, 09:48   #16
krystyna77
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 696
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

przede wszystkim należy pracować nad stworzeniem odpowiedniej flory bakteryjnej w jelitach. ważna jest też jakość soków żołądkowych.
krystyna77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-02-14, 10:06   #17
rafal_krk
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Witam ponownie po równym miesiącu. Stosuje +- diete która została mi rozpisana , gazy znikły , bóle brzucha praktycznie również (to jeszcze zależy od tego co zjem). Generalnie jest lepiej. Natomiast dieta taka jest nie do utrzymania na dłuższą metę. 0 jakichkolwiek wypadach ze znajomymmi - bo piwa , coli i soków zbytnio nie można. Broń boże imprezy typu stypy , wesela itp - to juz praktycznie jest po diecie. Jedzenie wogóle nie smakuje.... bo nawet jak zrobie ulubione frtki z grilowanym kurczakiem , to można to zjeśc jedynie ze solą.. wiec strasznie jałowe jedzenie i brak składników odżywczych. Podobnie np ziemniaki z cebulką - to znowu nie można jogurtu maślanki do tego... A właściwie zbytnio wyboru nie ma - jeść tylko żeby brzuch czymś zapchać bo jak inaczej... To co jest rozpisane w diecie po prostu mi nie smakuje- kalafior , bób , cieciórka,rzodkiewka... Zjeśc zjem ale tyle....
rafal_krk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-06-16, 08:39   #18
IwonaFizjo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 19
Dot.: Kod metaboliczny: Dieta czy zdrowie?

Ja również polecam test kod metaboliczny200. Bo jedząc to co wydaje się być zdrowe dla innych niekoniecznie jest dla nas samych, a wręcz może pogłębiać nasz problem. Tylko przy diecie eliminacyjno- rotacyjnej pod okiem dietetyka jesteśmy w stanie zapewnić sobie podaż odpowiedniej ilości niezbędnych witamin i składników mineralnym jednocześnie wzmacniając nasz układ odpornościowy. Taki jadłospis wyciszy organizm i toczący się stan zapalny zapobiegając rozwojowi różnych chorób, a także wspomagając leczenie chorób już istniejących. Zmiana nawyków żywieniowych oraz odpowiedni jadłospis ma kluczowe znaczenie w utrzymaniu zdrowia. Powodzenia
IwonaFizjo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-06-16 09:39:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:55.