Minerałoholiczki - wątek plotkowy o minerałach i nie tylko, część XI

[asix86]

Napisane przez marioladabr

Jaka Ty ładniutka jesteś... i takie zadziorne spojrzenie ... ja naprawdę nie widzę różnicy może pod koniec dnia stwierdzisz, który lepiej wygląda...
Ja tak trzeci dzień porównuję Luślę i Lauressa - jak na razie też nie wiem, który lepiej się sprawuje...

Ale ja testuje już od 1,5 miesiąca kolorki i już wiele razy te kolory na calości. I właśnie już nieraz też nie widzę róznicy, a nie raz widzę ogromną .

Napisane przez aaniutek

U mnie na monitorze lepiej wygląda Ayperi - zdj. 1. Różnica minimalna, choć to i od zdjęcia zależy.

No a ja się skłaniam ku Breena tylko zastanawiam się czy nie za blado w niej wyglądam,
w zacienionym miejscu w Ayperi wychodzi leciutka zieleń, ale w słońcu jest b.dobrze.

Hehe, ale ogólnie dobrze wybrane kolory? Może wezmę oba w refillach (ale chciałam biga wziąć żeby było w pudełeczku). No i Ayperi jest mini mini chyba ciemniejszy, a lato się zbliża (opalać się nie zamierzam)

Dzięki dziewczyny

[angel of sadness]

Napisane przez marioladabr

Psia kupka wysusza, co przy moje skórze jest całkiem dobre o ile nie używam zbyt często - max 3x w tygodniu. Angelku jak chcesz to CI wyślę

Asix - ja nie widze różnicy na jednym (środkowym) zdjęciu wydaje mi się, że Twoja lewa strona lepiej wygląda a na ostatnim zdjęciu wydaje mis ię, że prawa chyba nie pomogę

na razie dziękuję (akcja denko ), ale jak wykończę co mam to najwyżej się przypomnę

i zazdroszczę, że luśka na Tobie fajnie leży, pokładałam w niej nadzieję i niestety nie dla mnie ona. Za to lauress u mnie genialnie leży (tylko dlaczego takie drogie jest )

[Pilar1899]

Asix, u mnie Ayperi jest minimalnie bardziej różowy,a Breena beżowy. Ale różnica prawie niezauważalna

[asix86]

Napisane przez Pilar1899

Asix, u mnie Ayperi jest minimalnie bardziej różowy,a Breena beżowy. Ale różnica prawie niezauważalna

A oba kolory są z rodziny neutralnych, Breena ma odrobinę oliwkowych tonów, a Ayperi jeszcze więcej oliwkowych tonów. Czyli brać obojętnie który?Bo już mnie męczy szukanie idealnego odcienia

Czas wrócić do pracy.. jutro mam seminarium, na którym muszę gadać ok. 30min. a ja jestem z tych, którzy potrafią powiedzieć wszystko w 5 min. a później uciekają zestresowani publicznych wystąpieniem

[Chaigata]

Ja dzisiaj sie obkupiłam
rzeczy zuuupełnie niemineralne, ale i tak wielka radocha
lakiery z golden rose mini... sztuk 7 - naogladalam się kolorowych paznokci i będę szaleć jak mi urosną trochę.
Do tego zielony tusz... chciałam tylko dla koloru, ale jak narazie jest b. fajny, jak za taka cene, bo robi w sumie to co np. tusz z Bourjois a jest 3 razy tańszy i kolorowy
Błyszczyk z chilli, napadło mnie na złoty odcień...

aj, taka poprawa nastroju
w oczekiwaniu na pocztę z moimi zamówieniami z EDM, EGM i SN...

[hodowca_pokrzyw]

Dotarlo do mnie w koncu zamowienie z Lurebeauty, zlozone 11 kwietnia. Co sie za nim nadzwonilam, naszukalam...w piatek w koncu przyszlo awizo, ze mam sie zglosic na poczte 14 km od mojej wiochy( swoja poczte mam naprzeciwko pracy). I znow telefony, prosby...listonosz przywiozl i dal na poczte, bo paczka z protokolem. Tym razem, bo troche uszkodzone pudelko bylo-moglam paczki nie przyjac-no powiedzcie same, oddalybyscie je?
Wiem, ze nie, zawartosc sie zgadzala...szkoda tylko, ze po 1,5 miesiaca jestem bardziej swiadoma tego, co mi pasuje, a co nie..nic to, oddam na wymianke najwyzej to, co mi nie pasuje

[bociek1709]

Hodowco, a co Ci nie pasuje?

[Lemirka]

a co to za zielony tusz, bo może bym się skusiła

[fanka_fiorda]

Napisane przez bociek1709

Hodowco, a co Ci nie pasuje?

Właśnie właśnie

[Chaigata]

Napisane przez Lemirka

a co to za zielony tusz, bo może bym się skusiła

golden rose
szczerze nie lubiłam jakoś tak tanich kosmetyków i dziwnie na nie patrzyłam, ale że wpadł mi dziś w oko że mają zielony to kupiłam prawie że bez wachania tak jak mini lakiery.
Zielony wiem, że miał Chanel... ale ta cena
ps. cena dokładnie 11,50


aj. nie chce mi się tyyyle uczyć...

a dobrze, że w ogóle doszło... EGM3 zaginęło w akcji, a nie wiadomo czy nie nawet przed nią

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez bociek1709

Hodowco, a co Ci nie pasuje?

Na razie roz mi nie podpasowal, ale nie chce otwierac swoich skarbow, bo TZ zawalu dostanie, jak zobaczy nowe prochy Mam juz pelen kuferek i ciagle czegos chce

Zachwycil mnie na pewno TEN ZELIK kolor zupelnie inny niz na zdjeciu sklepowym...Juz obiecalam corce troche z pedzelkiem

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez Chaigata

Zielony wiem, że miał Chanel... ale ta cena
ps. cena dokładnie 11,50


aj. nie chce mi się tyyyle uczyć...

a dobrze, że w ogóle doszło... EGM3 zaginęło w akcji, a nie wiadomo czy nie nawet przed nią

Ja kiedys mialam z Lancome chyba, ale jakos dziwnie wygladalam


Ja tu mysle o jakiejs podyplomowce, coby umysl pocwiczyc, albo UTW:r olleyes: wiec ucz sie kochana, ucz...

[bociek1709]

A nie, nie, nie, absolutnie nie wolno narażać Towarzysza Małżonka na zawał serca! Wykluczone!
Ale gdyby coś, to przecież to wszystko już mamy od dawna, stare - jutro minie dwa dni od zakupu
Ja zawsze już to miałam, tylko zapomniałam i leżało w tym zapomnieniu

A tak z innej beczki, dolar w górę idzie , i chociaż absolutnie nie mogę teraz stymulować punktu G to kurczę jakoś tak lubię jak USD jest słaby

Hodowco, też biorę pod uwagę za jakiś czas UTW, ale dziecię me ma pierwszeństwo. Marzy mi się kurs pilota

wycieczek zagranicznych

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez bociek1709

A nie, nie, nie, absolutnie nie wolno narażać Towarzysza Małżonka na zawał serca! Wykluczone!
Ale gdyby coś, to przecież to wszystko już mamy od dawna, stare - jutro minie dwa dni od zakupu
Ja zawsze już to miałam, tylko zapomniałam i leżało w zapomnieniu

A tak z innej beczki, dolar w górę idzie , i chociaż absolutnie nie mogę teraz stymulować punktu G to kurczę jakoś tak lubię jak USD jest słaby

Wszystko mam kupione dawno temu...stad nie moge wyciagnac z koperty ktora lezy w reklamowce, tyle, co w pracy poogladalam swoje cudenka. Ot los zakupoholiczek

Wiesz...im cos trudniej zdobyc, tym wieksza sprawia przyjemnosc...

Chyba na UTW juz trzeba sie zapisac, bo potem za wiele chetnych jest i miejsc nie ma
ja mysle o psychologii

[kasiek.pe]

Hodowco fajny ten żel

Kolega mi przywiózł balerinki Crocs do śmigania i się okazały za duże ;( Tak mi szkoda bo byłby idealne do śmigania po mieście. Chyba zaraz sobie coś innego kupię w ramach rekompensaty

[bociek1709]

Ja nie mam zacięcia psychologicznego, za to wciąż mnie gna. Może jestem walnięta, ale uwielbiam zapach lotnisk, są takie specyficzne, cudnie pachną przygodą, i ci ludzie, uwielbiam zgadywać gdzie lecą i w jakim celu.
Kiedyś marzyłam, żeby nauczyć się latać samolotem, może jeszcze zrealizuję te marzenie, na to nigdy nie jest za późno. Ale pilota wycieczek zagranicznych to zrobię na pewno Jak młody wyfrunie z gniazda za parę lat

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez bociek1709

Ja nie mam zacięcia psychologicznego, za to wciąż mnie gna. Może jestem walnięta, ale uwielbiam zapach lotnisk, są takie specyficzne, cudnie pachną przygodą, i ci ludzie, uwielbiam zgadywać gdzie lecą i w jakim celu.
Kiedyś marzyłam, żeby nauczyć się latać samolotem, może jeszcze zrealizuję te marzenie, na to nigdy nie jest za późno. Ale pilota wycieczek zagranicznych to zrobię na pewno Jak młody wyfrunie z gniazda za parę lat

Ja moge podrozowac, nawet lubie ten dreszczyk emocji na lotniskach, a bylam juz na rooooznych. Najgorzej przezywam pakowanie-niby liste mam, a w koncu zabieram mase niepotrzebnych rzeczy, szczegolnie kosmetykow, recznikow, reczniczkow, reczniczeczkow, torebka peka, walizka peka a mi wciaz malo...ze nie wspomne ile mam zawsze nadbagazu przy powrocie wszystko mi potrzebne, by zachowac wspomnienia...
Nigdy nie jest za pozno, by realizowac swoje marzenia...ja tez poki co, wieksza uwage poswiecam na to, by corka sie wyksztalcila, miala fajne wakacje...ja sobie poradze

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez kasiek.pe

Hodowco fajny ten żel

Kolega mi przywiózł balerinki Crocs do śmigania i się okazały za duże ;( Tak mi szkoda bo byłby idealne do śmigania po mieście. Chyba zaraz sobie coś innego kupię w ramach rekompensaty

to bedzie moj ulubiony eyeliner...
Na moje malomiasteczkowe kocie lby to musze miec buciory na grubej podeszwie...inaczej nogi mam zmaltertowane po jednym wyjsciu do roboty

[kasiek.pe]

A na oku wychodzi taka ciemniejsza śliwka? Zrobiłabyś jego zdjęcie?

[nefernefer35]

Miłego wieczorku
No załamanie tyle mam rzeczy do kupienia a tu dolar taki drogi.....złotówka idzie chyba na dno...

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez kasiek.pe

A na oku wychodzi taka ciemniejsza śliwka? Zrobiłabyś jego zdjęcie?

Poprobujem, choc ja mam jakies inne pojecie o kolorach, i sliwka to to, co widzialam na zdjeciu sklepowym...jutro sprobuje przy dziennym swietle cos uchwycic, dla mnie to sliwka z pradem.

[madzior22]

Dzień dobry wszystkim ! Słońce u mnie tak daje po oczach że musiałam wszystkie rolety pozaciągać żeby się dało przed kompem usiąść

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:05 ----------

Wiecie jaka ze mnie gapa. Malując się przed chwilą pomyliłam pudełka i zamiast podkładu nałożyłam sobie kaolin który pełni u mnie rolę wykończeniową. I się zastanawiam co dzisiaj takie krycie jakieś słabe... xD

[nefernefer35]

Dzien dobry Wstawac spioszki

[kasiek.pe]

Hej dziewczyny
Madzior heh

[asix86]

Witajcie

Miałam się właśnie o coś Was zapytać, ale znalazłam to TU
No ale sama już nie wiem..

[braworka]

dobry,
nalewajcie co tam chcecie, kawy, herbaty, wody..

[spot]

asix, ja tez nie wiem
ale jak mąż będzie popołudniu składał teściowej życzenia to tez się dołączę
i on chyba składa zwykle mojej Mamie, z tego co pamiętam

[marioladabr]

Asix - ja nie składam teściowej z dzisiejszej okazji życzeń. Przez wieeeele lat nie mogłam sie przemóc żeby powiedzieć o niej 'mamo" (z czego miał niezły ubaw mój mąż, bo mówiłam bezosobowao w tylu: niech poda sól ) Zresztą ona sama mówi: "kaszanka nie kiełbasa, synowa nie córka" i wszystko jasne Ale pewnie gdybym była z nią bardziej zżyta to złożyłabym, bo to w sumie miłe święto

[selene211]

Ja mamie burka też zawsze składałam...nawet nie wiecie jak bym chciała do niej teraz zadzwonic ...;(

[marioladabr]

Napisane przez selene211

Ja mamie burka też zawsze składałam...nawet nie wiecie jak bym chciała do niej teraz zadzwonic ...;(

SEL, nie dzwoń

[selene211]

ech..wysłałam smsa...już okazji do kontaktu więcej nie będzie ;( Z drugiej strony to głupie, bo to że nie jestem z burkiem nie nzaczy że mam z nią kontakt urywać..sama już ie wiem ;(

[braworka]

byłam w superfarmie kupić w końcu ten krem, i akurat dzisiaj stała pani animatorka Dermiki, więc dostałam jeszcze kilka próbek fajnie.