Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Offtopowo część IV.

[TwojaKokaina]

Napisane przez Konwalia11

Lece parzyc pokrzywe. Ciekawa jestem, czy dam rade ja pic, wiem, ze kiedys probowalam i nie wyszlo. Ale to bylo 100 lat temu, teraz pije ziolka regularnie - moze sie uda.

O.o dziwne...
ja normalnie piję wszystkie herbaty, i to gorzkie bez cukru. a uwielbiam zieloną i pokrzywę.

[spiritusmovens]

Napisane przez makeupnotwar

a ja tam się czuję kobieco w krótkich (i naturalnych) a już na pewno nie zapuściłabym dłuższych niż do ramion żeby wyglądać jak metal/rusałka

ja też wolę rusałkę ale wiadomo, mi jest ładnie w długich więc tego się trzymam, ale znam dużo osób, które pięknie wyglądają w krótkich i fajnie


A tak po za tym jestem po maturze z ang i to był jakiś koszmar... Podstawa na lajce od 9 pisaliśmy dwie godziny, później oo 14 zaczęło się rozszerzenie, to poszliśmy coś zjeść w tym czasie i wyobraźcie sobie egzamin skończył się o w pół do 6... matko ostatnie zadanie było słuchanie i czytanie... masakra nie za dobrze mi to poszło, bo już była wykończona totalnie... Ja chyba zabije kogoś kto wymyślił to, żeby zdawać to wszystko w jeden dzień...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Napisane przez kat123

Ja zrobiłam podejście do drożdży, ale... nie dałam rady

Ato zależy Ja uważam, że upierdliwa to jest długość jaką ja mam teraz ani to w kitkę normalnie, bo trzeba podpinać 7 wsuwkami -ani rozpuścić, bo się wywijają uparcie -jedynie co to prostownica. Czasem mam ochotę opierdzielić się na zapałkę

mi drożdże nie podpadły, bolał mnie brzuch po nich niestety

[kat123]

Napisane przez spiritusmovens

A tak po za tym jestem po maturze z ang i to był jakiś koszmar... Podstawa na lajce od 9 pisaliśmy dwie godziny, później oo 14 zaczęło się rozszerzenie, to poszliśmy coś zjeść w tym czasie i wyobraźcie sobie egzamin skończył się o w pół do 6... matko ostatnie zadanie było słuchanie i czytanie... masakra nie za dobrze mi to poszło, bo już była wykończona totalnie... Ja chyba zabije kogoś kto wymyślił to, żeby zdawać to wszystko w jeden dzień...

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------



mi drożdże nie podpadły, bolał mnie brzuch po nich niestety

O raju, tyle godzin?! Masakra... Ale nie łam się, na pewno będzie dobrze choć faktycznie mogliby trochę albo skrócić to, albo rozbić -bo nie dość, że stres męczy, to jeszcze tyle godzin... Powariowali czy co
A ja ja pisałam maturę to musiało się wybierać czy chce się pisać podstawę czy rozszerzenie, też to wcale mądre było Nie wiem co za łosie siedzą w oświacie teraz

[Konwalia11]

Napisane przez TwojaKokaina

O.o dziwne...
ja normalnie piję wszystkie herbaty, i to gorzkie bez cukru. a uwielbiam zieloną i pokrzywę.

Widzisz, to jest kwestia przyzwyczajenia. Ja teraz tez pije ziola bez cukru, bo uwazam, ze slodzone traca swoje dobroczynne wlasciwosci. Ale kiedys slodzilam doslownie wszystko Nie lubilam tez pic wody - mogla byc woda z sokiem, ale sama woda byla be. Byly to bardzo zle nawyki. Wiec zaczelam je zmieniac i teraz jest super. Nie lubie tylko bardzo gorzkich ziol. Ale drozdzy tez nie przelkne

Ech, byc moze bede musiala zdecydowac sie na grzywke Nie lubie grzywek i nigdy nie chcialam, ale ma ona ta zalete, ze zakrywa wady czola. No i tak - niestety na czole pojawia mi sie coraz wiecej przebarwien poslonecznych. I niestety nie sa to slodkie piegi tylko takie dziwne plamki. Stosuje filtr 50+ ale problem sie powieksza. Do tego - pojawia mi sie pierwsza... zmarszczka Wiecie, taka pionowa, od myslenia i dziwienia sie. Tez ladnie to nie wyglada.
Mylalam o czyms podobnym jak w zalaczniku. Tylko tak - w lecie czesto nosze czapeczki z daszkiem (w trakcie sportu, wedrowek po gorach itp.). Myslicie, ze da sie nosic taka czapeczke posiadajac grzywke? Jakos nie moge sobie tego wyobrazic

[AmaiMomo]

Konwalia11 dużo zależy od konkretnego modelu czapki. Ja mam grzywkę od wielu lat i przyznam szczerze, że w w niektórych czapkach wyglądam dobrze i czuję się świetnie, ale np. takie z wąskim daszkiem zniekształcają fryzurę.

[soulleafix]

Cześć
Pisalam już w wątku o dekoloryzacji włosów.. Znacie jakies naturalne sposoby na pozbycie sie ciemnego koloru (ciemny brąz, miejscamy rudawy/czerwony) z jasnych, blond włosów? Byle nie dekoloryzacja specyfikami niszczącymi włosy.

zaczęłam buszowac w wątku, ale i tak będę wdzięczna za odpowiedzi )

[makeupnotwar]

Napisane przez soulleafix

Cześć
Pisalam już w wątku o dekoloryzacji włosów.. Znacie jakies naturalne sposoby na pozbycie sie ciemnego koloru (ciemny brąz, miejscamy rudawy/czerwony) z jasnych, blond włosów? Byle nie dekoloryzacja specyfikami niszczącymi włosy.

zaczęłam buszowac w wątku, ale i tak będę wdzięczna za odpowiedzi )

ściąć i wyhodować swoje ?

[soulleafix]

Napisane przez makeupnotwar

ściąć i wyhodować swoje ?

oprócz tego 'sposobu'
chodzi mi o jakies sprawdzone przez Was plukanki, moze szampony, ktore spierają kolor.

[TwojaKokaina]

Napisane przez soulleafix

Cześć
Pisalam już w wątku o dekoloryzacji włosów.. Znacie jakies naturalne sposoby na pozbycie sie ciemnego koloru (ciemny brąz, miejscamy rudawy/czerwony) z jasnych, blond włosów? Byle nie dekoloryzacja specyfikami niszczącymi włosy.

zaczęłam buszowac w wątku, ale i tak będę wdzięczna za odpowiedzi )

zapuszczenie swoich
rozjaśnianie blondami sprawi, że będą rude, a naturalnego sposobu nie ma.

[soulleafix]

a może jednak? jakos je rozjasnic, bez popadania w rudość? Nie jestem pozytywnie nastawiona do chodzenia z odrostami na pół głowy przez kilka lat..

Edit: A co myślicie o stosowaniu szamponu przeciwłupieżowego, który by trochę zmył kolor, a potem o jednorazowym pofarbowaniu popielatym odcieniem ciemnego blondu (to może by troszkę osłabiło te rude refleksy) ??

[Tygrryska]

Niestety tak jest ze brazy spieraja sie na zdecydowanie cieplo, naturalne sposoby jak rumianek np tez ocieplaja...
a farby sie splukuja

wg mnie jednak najlepszy bedzie dekoloryzator (nie rozjasniacz!), bo masz duza roznice w kolorach i sam szampon az tak bardzo Ci koloru nie spierze zeby nie bylo odrostow

[Konwalia11]

Napisane przez AmaiMomo

Konwalia11 dużo zależy od konkretnego modelu czapki. Ja mam grzywkę od wielu lat i przyznam szczerze, że w w niektórych czapkach wyglądam dobrze i czuję się świetnie, ale np. takie z wąskim daszkiem zniekształcają fryzurę.

Kurcze, sama nie wiem, dzis chyba nawet bede u fryzjera i musze cos postanowic. Sama nie wiem, moze zrobie sobie symulacje komputerowa i wtedy podejme ostateczna decyzje...

Napisane przez soulleafix

Cześć
Pisalam już w wątku o dekoloryzacji włosów.. Znacie jakies naturalne sposoby na pozbycie sie ciemnego koloru (ciemny brąz, miejscamy rudawy/czerwony) z jasnych, blond włosów? Byle nie dekoloryzacja specyfikami niszczącymi włosy.

zaczęłam buszowac w wątku, ale i tak będę wdzięczna za odpowiedzi )

Bede brutalna - zapomnij o jakimkolwiek naturalnym sposobie wywabienia ciemnego koloru. One daja jedynie minimalny efekt - moze ciemny kolor odrobine zmatowieje, ale nadal bedzie ciemny... W gre wchodzi: 1. dekoloryzacja chemiczna 2. noszenie dwoch kolorow przez najblizsze lata 3. ciecie.
Poszukaj moze dobrego fryzjera, ktory umiejetnie sciagnie Ci farbe. Mojej siostrze sie udalo. Stan wlosow jest taki sobie, ale nie jest zly.

[soulleafix]

Napisane przez Tygrryska

Niestety tak jest ze brazy spieraja sie na zdecydowanie cieplo, naturalne sposoby jak rumianek np tez ocieplaja...
a farby sie splukuja

wg mnie jednak najlepszy bedzie dekoloryzator (nie rozjasniacz!), bo masz duza roznice w kolorach i sam szampon az tak bardzo Ci koloru nie spierze zeby nie bylo odrostow

Gdzie takiż kupić i jaki byłby najlepszy dla włosów? proszę wybaczyć za takie głupie pytania, ale jestem trochę ciemna w temacie (:

[Tygrryska]

Napisane przez soulleafix

Gdzie takiż kupić i jaki byłby najlepszy dla włosów? proszę wybaczyć za takie głupie pytania, ale jestem trochę ciemna w temacie (:

allegro/sklep fryzjerski

jest watek o dekoloryzacji wiec najlepiej go przejrzyj

teraz nie pamietam nazwy... kojarze ze zaczyna sie na E...
ale jest wiecej takich produktow ktore sciagaja kolor

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

aaa no i potem trzeba wlosy jeszcze pofarbowac
takze jesli chcesz wrocic do naturalek to i tak bedziesz musiala czekac az odrosna..
kwestia tylko taka zeby byla jak najmniejsza roznica w kolorze

[TwojaKokaina]

Napisane przez soulleafix

a może jednak? jakos je rozjasnic, bez popadania w rudość? Nie jestem pozytywnie nastawiona do chodzenia z odrostami na pół głowy przez kilka lat..

Edit: A co myślicie o stosowaniu szamponu przeciwłupieżowego, który by trochę zmył kolor, a potem o jednorazowym pofarbowaniu popielatym odcieniem ciemnego blondu (to może by troszkę osłabiło te rude refleksy) ??

nie da się. zawsze będzie rudy odblask, sama tak mam i na każdym forum to przeczytasz cierp ciało coś chciało...

[kat123]

Napisane przez Konwalia11

Ech, byc moze bede musiala zdecydowac sie na grzywke Nie lubie grzywek i nigdy nie chcialam, ale ma ona ta zalete, ze zakrywa wady czola. No i tak - niestety na czole pojawia mi sie coraz wiecej przebarwien poslonecznych. I niestety nie sa to slodkie piegi tylko takie dziwne plamki. Stosuje filtr 50+ ale problem sie powieksza. Do tego - pojawia mi sie pierwsza... zmarszczka Wiecie, taka pionowa, od myslenia i dziwienia sie. Tez ladnie to nie wyglada.
Mylalam o czyms podobnym jak w zalaczniku. Tylko tak - w lecie czesto nosze czapeczki z daszkiem (w trakcie sportu, wedrowek po gorach itp.). Myslicie, ze da sie nosic taka czapeczke posiadajac grzywke? Jakos nie moge sobie tego wyobrazic

Nie rób takiej, bo jeszcze oprócz zmarszczek dojdą Ci okulary grzywki wpadające do oczu psują wzrok ja pod czapkę zawsze spinałam grzywę do góry, bo ja mam takie włosy, że się szybko odkształcają od nakryć głowy, gumek...

[TwojaKokaina]

soulleafix
sama miałam bardzo ciemny brąz/czarny i próbowałam rozjaśnić. farbowałam w międzyczasie 3 razy jasnymi blondami i tylko trochę się rozjaśnił, tak że mają rudy poblask.
jedyna metoda to zapuszczać albo zetnij się na łyso, inaczej się nie da. szampon przeciwłupieżowy nie wypłucze ci dokładnie farby jak już nią długo farbujesz. zresztą wysuszy tylko włosy i skórę głowy.

[Tygrryska]

Jakby co to w albumie sa lepsze zdjecia fryzury
i to takie prosto z lozka bo wczoraj poszlam spac z mokrymi

[soulleafix]

Napisane przez Tygrryska

allegro/sklep fryzjerski

jest watek o dekoloryzacji wiec najlepiej go przejrzyj

teraz nie pamietam nazwy... kojarze ze zaczyna sie na E...
ale jest wiecej takich produktow ktore sciagaja kolor

Masz na myśli Renee Blanche? Trochę przejrzałam temat i widzę, że jest chwalony. A jakieś dekoloryzatory łatwiej dostępne? Nie chcę czekać kolejnego tygodnia na przyslanie paczki, w tym czasie zrobi mi sie kolejny cm jasnych włosów (łykam Skrzypovitę i rosną w zastraszającym tempie)..
Po ściągnięciu koloru zafarbuję popielatym
Jakoś musi się udać.

TwojaKokaina : wiem wiem.. no ale zapuszczam i końcówki będę stopniowo podcinać.

[kat123]

Napisane przez TwojaKokaina

sama miałam bardzo ciemny brąz/czarny i próbowałam rozjaśnić. farbowałam w międzyczasie 3 razy jasnymi blondami i tylko trochę się rozjaśnił, tak że mają rudy poblask.
jedyna metoda to zapuszczać albo zetnij się na łyso, inaczej się nie da.

Ja jak kiedyś wyszły mi za ciemne, poszłam do fryzjerki i ona mi zrobiła pasemka, które o dziwo wyszły blond. Ale włosy były w marnym stanie po tym zabiegu

[Tygrryska]

Napisane przez soulleafix

Masz na myśli Renee Blanche? Trochę przejrzałam temat i widzę, że jest chwalony. A jakieś dekoloryzatory łatwiej dostępne? Nie chcę czekać kolejnego tygodnia na przyslanie paczki, w tym czasie zrobi mi sie kolejny cm jasnych włosów (łykam Skrzypovitę i rosną w zastraszającym tempie)..
Po ściągnięciu koloru zafarbuję popielatym
Jakoś musi się udać..

tzn ja mialam ciemne wlosy jakies 5 lat temu i wtedy sie interesowalam tym, takze teraz nie jestem w temacie

ale z tego co pamietam to dekoloryzator nic nie robi z naturalnymi wlosami

sklep fryzjerski

[soulleafix]

Okej, dzięki Nie doczytałam o tym sklepie
To jutro/w poniedziałek śmigam po dekoloryzator i powiem, jak wyszło

[Tygrryska]

Napisane przez soulleafix

Okej, dzięki Nie doczytałam o tym sklepie
To jutro/w poniedziałek śmigam po dekoloryzator i powiem, jak wyszło

trzymam kciuki by dobrze wyszlo

[spiritusmovens]

Napisane przez kat123

O raju, tyle godzin?! Masakra... Ale nie łam się, na pewno będzie dobrze choć faktycznie mogliby trochę albo skrócić to, albo rozbić -bo nie dość, że stres męczy, to jeszcze tyle godzin... Powariowali czy co
A ja ja pisałam maturę to musiało się wybierać czy chce się pisać podstawę czy rozszerzenie, też to wcale mądre było Nie wiem co za łosie siedzą w oświacie teraz

ja jestem bardzo niezadowolona, bo to był jedyny przedmiot, który wzięłam rozszerzony, jestem pewna, że jakbym to dzisiaj rano pisała, to bym lepiej to zrobiła...

[201607040946]

Witam, dzieweczki i nie-dzieweczki

[TwojaKokaina]

Napisane przez kat123

Ja jak kiedyś wyszły mi za ciemne, poszłam do fryzjerki i ona mi zrobiła pasemka, które o dziwo wyszły blond. Ale włosy były w marnym stanie po tym zabiegu

no właśnie, może użyła czegoś mocnego, a włosy potem wyglądają jak wyglądają.

Napisane przez soulleafix

Okej, dzięki Nie doczytałam o tym sklepie
To jutro/w poniedziałek śmigam po dekoloryzator i powiem, jak wyszło

nie lepiej się z tym wybrać do profesjonalisty?

[AmaiMomo]

Napisane przez spiritusmovens

ja jestem bardzo niezadowolona, bo to był jedyny przedmiot, który wzięłam rozszerzony, jestem pewna, że jakbym to dzisiaj rano pisała, to bym lepiej to zrobiła...

Będzie dobrze!


By the way: samodzielna dekoloryzacja to ryzykowana sprawa, gdy nie ma się wystarczającej wiedzy. Soulleafix jeżeli jesteś zdecydowana, że chcesz to sama zrobić, to 10 razy upewnij się, czy wszystko robisz ok.

[spiritusmovens]

Napisane przez AmaiMomo

Będzie dobrze!


By the way: samodzielna dekoloryzacja to ryzykowana sprawa, gdy nie ma się wystarczającej wiedzy. Soulleafix jeżeli jesteś zdecydowana, że chcesz to sama zrobić, to 10 razy upewnij się, czy wszystko robisz ok.

ehhh wiadomo trochę mi po prostu szkoda, ale nic płakać nie będę

[Sandrika]

Witam Chciałabym dołączyć do wątku ponieważ jestem już zmęczona farbowaniem włosów;/ Chciałabym zapuścić 50 cm naturalne włosy, czyli milion lat czekania

Przez 3 lata farbowałam ciągle włosy: zaczęło się od rozjaśniania a później próbach dojścia do w miare podobnego koloru włosów co moje naturalki, niestety zawsze mnie coś podkusiło i gdy kolor wyszedł w miare myszowato popielaty to za miesiąc robiłam blond jaśniejsza farbą, błędne koło :P

Postanowiłam już jakiś czas temu, że koniec z tym! Czas zaoszczędzić kase na farbach na np dobre kosmetyki do pielęgnacji włosów W tej chwili mam kolor żółtawo blond na poziomie 8-9 (od słońca mi jeszcze zjaśniał)

Czeka mnie ostatnie farbowanie teraz farba popielaty blond, zeby te żółte paskudne kłaki były w miare podobne do moich włosów

Mój plan jest taki: Farbuje włosy i za 2,5 miesiąca wyjeżdzam nad morze, już do tego czasu powinnam mieć 2 cm odrostu i licze an to że że działanie słońca zrówna kolory na tyle że będę mogła już nigdy więcej nie farbować włosow, a te farbowane po jakimś czasie ściąć

Kilka fotek na ukazanie jakie mam teraz żółtko, troszke widać kolor odrostów, zupełnie inny ;p

[TwojaKokaina]

Napisane przez Sandrika

Mój plan jest taki: Farbuje włosy i za 2,5 miesiąca wyjeżdzam nad morze, już do tego czasu powinnam mieć 2 cm odrostu i licze an to że że działanie słońca zrówna kolory na tyle że będę mogła już nigdy więcej nie farbować włosow, a te farbowane po jakimś czasie ściąć

najlepiej w wakacje zacząć