warsztaty zapachowe w Katowicach

[bogusia32]

No pewnie że się przyznam że ja to ja, zresztą z avka mnie poznacie bo zdjęcie aktualne...

Jeżeli o mnie chodzi to możecie przyjść nawet w piżamie,urządzimy perfumowe pidżama party VI4 zapytała ,więc odpowiedziałam w co ja myślałam wskoczyć Nie byłam na takowych warsztatach to i chyba wybrałabym klasyczny strój ale skoro piszecie ze to nie ma jakiegoś większego znaczenia to jeszcze lepiej

Na kimś No.5 też mi nie przeszkadza , nigdzie tak nie napisałam więc spokojnie nikt mnie swoimi perfumami nie zadręczy.Jednak sama się w niego ''ubierać'' nie mogę. Jest wiele zapachów które na kimś uwielbiam ale na mojej skórze pachną zupełnie inaczej i łeb mi od nich pęka.No co zrobić...

Najbardziej mnie cieszy w warsztatach okazja poznania niszy , bo z nią miałam mało do czynienia. Właśnie z racji reakcji na niektóre składniki. Może wyłuskam które to z nich tak lubi mój nos ale ciało niekoniecznie..

Co do knajpy to zdaję się na Was. Fajnie jakby była blisko warsztatów cobyśmy nie musiały tracić czasu na wędrówki po Katowicach. No i pytanie czy zabieramy ze sobą jakieś zapaszki bo to może mieć znaczenie w wyborze miejsca. Chyba nie wszędzie pozwolą nam na stół wywalić próbaski/ flachy (chyba że te zakupione u nich )

[VI4]

Napisane przez Sabbath

Co do tłumu zaprzyjaźnionych - niewiele z nas zna się tu osobiście, wiec... po prostu się poznamy.

VI4 - wypada w czymkolwiek. Kiedy prowadzę, staram się wyglądać poprawnie, ale na warsztaty do Quality zdarzyło mi się przybyć w glanach, koszulce z Diablo i w dwudziestoletniej ramonesce. Pełen luz.


Ej, to ja tu jestem od stresowania się!
Już zaczyna mi być niedobrze. I dobrze. Schudnę może...


Spróbuję rozpoznać teren. Jaki typ lokalu Was (nas) interesuje?

Odnośnie stroju - Sabbath, mając status gwiazdy można sobie na więcej pozwolić

Jeśli o mnie chodzi, to uszczęśliwi mnie lokal, gdzie nie palą...niestety będę prowadzić, więc jak bezalkoholowo.

Czy Ty Sabbath masz z czego chudnąć? Tak z ręką na sercu? W pewnym można przekroczyć granicę tego, że mniej znaczy lepiej - ja tak miałam trzy lata temu, kiedy nawarstwiło mi się kilka problemów - i na koniec podłapana w szpitalu grypa żołądkowa ze wszystkimi szykanami. Po kilku dniach gorączki niemal 39st (a u mnie 37,2 to już dużo, ja nie miewam gorączki, więc wtedy nie wiedziałam, co się ze mną dzieje) i niejedzenia z wiadomych przyczyn - waga pokazała 63 kilo, rewelacja - a lustro, że kolana mam grubsze niż uda. I to już nie było ładne...

[adie94]

już się nie mogę doczekać warsztatów jestem świeżynką jeśli chodzi o perfumy przy Was będe się czuła jak mała dziewczynka ekscytująca się ekskluzywną Pur Blancą (nie mam nic do tych perfum )

[VI4]

Napisane przez adie94

już się nie mogę doczekać warsztatów jestem świeżynką jeśli chodzi o perfumy przy Was będe się czuła jak mała dziewczynka ekscytująca się ekskluzywną Pur Blancą (nie mam nic do tych perfum )

no daj spokój - każdy się zachwyca tym, co lubi, i nie ma lepszych i gorszych. A ja mimo że jakiś czas sobie hulam po wizażu, umiem rozróżnić raptem kilka nut, i to o ile nie są czymś zamaskowane...A ekskluzywność finansowa nie zawsze idzie w parze z wyjątkowością zapachu Zdarzają się zapachy bardzo drogie, a wcale nie zapierające tchu...

[adie94]

Napisane przez VI4

no daj spokój - każdy się zachwyca tym, co lubi, i nie ma lepszych i gorszych. A ja mimo że jakiś czas sobie hulam po wizażu, umiem rozróżnić raptem kilka nut, i to o ile nie są czymś zamaskowane...A ekskluzywność finansowa nie zawsze idzie w parze z wyjątkowością zapachu Zdarzają się zapachy bardzo drogie, a wcale nie zapierające tchu...

racja

[liv87]

Jakby co to mam na fragrantice profil w miare aktulany jezeli chodzi o posiadane zapachy, to mozecie mi pisac, jakie flakony mam ze soba zabrac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bogusia32]

Napisane przez liv87

Jakby co to mam na fragrantice profil w miare aktulany jezeli chodzi o posiadane zapachy, to mozecie mi pisac, jakie flakony mam ze soba zabrac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hej a mogłabyś w podpisie lub tutaj umieścić link do frag..

Do mnie również można zajrzeć-link w podpisie- i w razie czego piszcie.Mam jeszcze trochę odlewek i próbasków ale w sumie nie widzę zbytniego zainteresowania odnośnie zabierania zapachów więc nie wiem czy jest sens to wszystko tu wypisywać...

[dixi]

Kochane, właśnie się dowiedziałam że nie wypaliła impreza 8marcowa na którą wcześniej się zapisałam, więc oczywiście pierwsze co zrobiłam to wysłałam zgloszenie na warsztaty
mam tylko nadzieję że mnie jeszcze przyjmą

[liv87]

Napisane przez bogusia32

Hej a mogłabyś w podpisie lub tutaj umieścić link do frag..

Do mnie również można zajrzeć-link w podpisie- i w razie czego piszcie.Mam jeszcze trochę odlewek i próbasków ale w sumie nie widzę zbytniego zainteresowania odnośnie zabierania zapachów więc nie wiem czy jest sens to wszystko tu wypisywać...

Pewnie
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/1185/

[Sabbath]

Napisane przez VI4

Odnośnie stroju - Sabbath, mając status gwiazdy można sobie na więcej pozwolić

Napisane przez VI4

Czy Ty Sabbath masz z czego chudnąć? Tak z ręką na sercu?

Mam. I nie będę kontynuowała tematu.

Napisane przez liv87

Jakby co to mam na fragrantice profil w miare aktulany jezeli chodzi o posiadane zapachy, to mozecie mi pisac, jakie flakony mam ze soba zabrac

To i ja moge podać, rzecz w tym, ze mój spis nie tylko nieaktualny, ale też niemożl;iwy do zaktualizowania, bo części moich śmierdziuszków nie ma w bazie.

http://www.fragrantica.com/index.php...ile&clan=26974

Napisane przez dixi

Kochane, właśnie się dowiedziałam że nie wypaliła impreza 8marcowa na którą wcześniej się zapisałam, więc oczywiście pierwsze co zrobiłam to wysłałam zgloszenie na warsztaty
mam tylko nadzieję że mnie jeszcze przyjmą

Przyjmą, przyjmą.
Już wiem, że brakło miejsc i organizator szuka nowej sali, bo dopiero teraz rusza reklama. Nie możemy reklamować czegoś, na co nie ma miejsc.

[VI4]

Napisane przez Sabbath

Mam. I nie będę kontynuowała tematu.

hmm, to i ja zdradzę, że usiłuję zgubić 4cm z bioder - bo stricte waga mi nie przeszkadza. Niestety, na warsztatach zaprezentuję się tłusta, bo czasu za mało żeby coś zdziałać

[Sabbath]

Napisane przez VI4

hmm, to i ja zdradzę, że usiłuję zgubić 4cm z bioder - bo stricte waga mi nie przeszkadza. Niestety, na warsztatach zaprezentuję się tłusta, bo czasu za mało żeby coś zdziałać

To bedzie nas dwie. Teraz musimy się umówić na jakiś sygnał rozpoznawczy, żeby nas ludzie ze sobą nie pomylili jak się obie z tymi centymetrami wtoczymy.

[VI4]

Napisane przez Sabbath

To bedzie nas dwie. Teraz musimy się umówić na jakiś sygnał rozpoznawczy, żeby nas ludzie ze sobą nie pomylili jak się obie z tymi centymetrami wtoczymy.

proste - ja mam jaśniejsze włosy, i podejrzewam, że jestem od Ciebie wyższa (ja zazwyczaj jestem wyższa - jeśli nie, czuję się dziwnie)

[dixi]

Napisane przez Sabbath

Przyjmą, przyjmą.
Już wiem, że brakło miejsc i organizator szuka nowej sali, bo dopiero teraz rusza reklama. Nie możemy reklamować czegoś, na co nie ma miejsc.

aaa dzięki

bo po oficjalnym mailu od organizatora takiej pewności nie miałam

w takim razie zaczynam rozmyślać nad kreacją, obwodami i ekwipunkiem zapachowym

[VI4]

Napisane przez dixi

aaa dzięki

bo po oficjalnym mailu od organizatora takiej pewności nie miałam

w takim razie zaczynam rozmyślać nad kreacją, obwodami i ekwipunkiem zapachowym

jako że watek dość luźny pozwolę sobie - do mnie kreacja jedzie, jeszcze niech mi tylko zapłacą, żeby miała na nią kasę dla kuriera

A kreacja - takie sweterko-sukienka.
. Do tego czarne legginsy i git

[Bananalama]

ooo tyle wizażanek blisko mnie .

[pola49]

Napisane przez VI4

jako że watek dość luźny pozwolę sobie - do mnie kreacja jedzie, jeszcze niech mi tylko zapłacą, żeby miała na nią kasę dla kuriera

A kreacja - takie sweterko-sukienka.
. Do tego czarne legginsy i git

wypasik prosta i elegancka

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Ojej a ja jestem mega chora i przez to przepadł mi dzisiaj fryzjer . Zapuszczam włosy i muszę regularnie je docinać. No nic już się pogodziłam z myślą że zobaczycie mnie z fryzurą czeskiego piłkarza, z tyłu takie kłaki mi wyrosły brrrrr

[Sabbath]

Dziewczyny - Donoszę, ze znów są miejsca. Moje warsztaty patronatem objął Wojewoda Śląski i z tej okazji dostałam ogromną, prestiżową Salę Marmurową na 150 osób.

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...go-i-sala.html

Jestem tak strasznie dumna i przejęta, że chyba pęknę.

Piaskowy Smok wznowił zapisy (pojemność Sali Błękitnej przekroczyliśmy praktycznie natychmiast po ogłoszeniu warsztatów).


Nie obawiajcie się kłopotów organizacyjnych. Będę miała fachową pomoc.

[bogusia32]

Napisane przez Sabbath

Dziewczyny - Donoszę, ze znów są miejsca. Moje warsztaty patronatem objął Wojewoda Śląski i z tej okazji dostałam ogromną, prestiżową Salę Marmurową na 150 osób.

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...go-i-sala.html

Jestem tak strasznie dumna i przejęta, że chyba pęknę.

Piaskowy Smok wznowił zapisy (pojemność Sali Błękitnej przekroczyliśmy praktycznie natychmiast po ogłoszeniu warsztatów).


Nie obawiajcie się kłopotów organizacyjnych. Będę miała fachową pomoc.

No proszę Wojewoda Śląski

Gratki serdeczne Sabbath

[Sabbath]

Napisane przez bogusia32

No proszę Wojewoda Śląski

Gratki serdeczne Sabbath

Bogusiu, dziękuję Ci bardzo za gratulacje. Strasznie się cieszę.

[felangel]

Napisane przez Sabbath

Dziewczyny - Donoszę, ze znów są miejsca. Moje warsztaty patronatem objął Wojewoda Śląski i z tej okazji dostałam ogromną, prestiżową Salę Marmurową na 150 osób.

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...go-i-sala.html

Jestem tak strasznie dumna i przejęta, że chyba pęknę.

Piaskowy Smok wznowił zapisy (pojemność Sali Błękitnej przekroczyliśmy praktycznie natychmiast po ogłoszeniu warsztatów).


Nie obawiajcie się kłopotów organizacyjnych. Będę miała fachową pomoc.

..no to będę uczestniczyła w prestiżowych warsztatach

[rena63]

Napisane przez Sabbath

Jestem tak strasznie dumna i przejęta, że chyba pęknę.

I kto wtedy poprowadzi warsztaty

Po prostu Wam zazdroszczę ja mam wszędzie daaaaleko

[dixi]

Napisane przez Sabbath

Dziewczyny - Donoszę, ze znów są miejsca. Moje warsztaty patronatem objął Wojewoda Śląski i z tej okazji dostałam ogromną, prestiżową Salę Marmurową na 150 osób.

super gratuluję i bardzo się cieszę
już parę dni temu dostałam te wieści mailem od Piaskowego Smoka razem z potwierdzeniem że mnie przyjęli, ale siedziałam cicho i czekałam na Twoje potwierdzenie tutaj

Służbowo dosc często bywam w Śląskim UW, wesoło będzie jak powiem że jadę tym razem do Wojewody na warsztaty perfumowe

[Iris]

Napisane przez VI4

Uff, no chyba muszę zamówić jakąś kieckę...w dżinsach wypada?

Ja się nie będę perfumować - będzie pewnie sporo różności do wąchania, i nie chcę, żeby moje perfumy to zakłócały.

W ogóle, ja jestem towarzysko mocno zaniedbana - poza znajomymi z zajęć sportowych nie mam "normalnych" znajomych, z którymi można poplotkować - więc przeżywam jak żaba okres

Na pewno będę w spodniach, być może dżinsach Towarzysko też jestem zaniedbana (o wadze nie wspominając), od kilku lat z powodu chorób praktycznie nie ruszałam się z domu. To moje pierwsze wyjście na jakąś imprezę od lata

Napisane przez VI4

to mój pierwszy raz, ale nie mam wątpliwości - nie pachnieć. Ew wezmę sampla, żeby się wypsikać po warsztatach - tylko nie wiem co, bo ja pracując w domu nie muszę się martwić o to, żeby otoczenie nie cierpiało wąchając moje perfumy...

Też zdecydowałam się nie psikać. I też pracuję w domu, ale czasem się martwię o otoczenie, na przykład, gdy przychodzą kurierzy, a na mnie świeżutkie sześć psików Songes

Napisane przez Sabbath

Ej, to ja tu jestem od stresowania się!
Już zaczyna mi być niedobrze. I dobrze. Schudnę może...

Ja jestem totalną szczęściartą pod tym względem, bo na kimś lubię właściwie każde perfumy (lubię, jak ludzie pachną), a migren, uczuleń ani innych takich nie miewam. Totalny fart.

Nie stresuj się, na szczęście stres mija. Mój kolega twierdzi, że już po dziesięciu latach publicznych występów człowiek się nie stresuje

Braku migren zazdroszczę, od pewnego czasu nie mogę używać cedru, paczuli i kadzidła. Znajdzie się dla mnie coś do powąchania na warsztatach? Ewentualnie mogę się nie zaciągać, jeśli wszystko będzie miało te nuty

Napisane przez adie94

już się nie mogę doczekać warsztatów jestem świeżynką jeśli chodzi o perfumy przy Was będe się czuła jak mała dziewczynka ekscytująca się ekskluzywną Pur Blancą (nie mam nic do tych perfum )

Też jestem świeżynką pod tym względem, a ekscytuję się na przykład Mirage Nie portfel decyduje, czy coś się podoba, tylko nos na szczęście

Napisane przez Sabbath

Dziewczyny - Donoszę, ze znów są miejsca. Moje warsztaty patronatem objął Wojewoda Śląski i z tej okazji dostałam ogromną, prestiżową Salę Marmurową na 150 osób.

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...go-i-sala.html

Jestem tak strasznie dumna i przejęta, że chyba pęknę.

Piaskowy Smok wznowił zapisy (pojemność Sali Błękitnej przekroczyliśmy praktycznie natychmiast po ogłoszeniu warsztatów).


Nie obawiajcie się kłopotów organizacyjnych. Będę miała fachową pomoc.

Sabbath gratuluję

[Sabbath]

Napisane przez felangel

..no to będę uczestniczyła w prestiżowych warsztatach

Ja też, ja też!

Napisane przez rena63

I kto wtedy poprowadzi warsztaty

Zrobi się uroczystość żałobną zamiast. Też ciekawe.

Napisane przez dixi

super gratuluję i bardzo się cieszę
już parę dni temu dostałam te wieści mailem od Piaskowego Smoka razem z potwierdzeniem że mnie przyjęli, ale siedziałam cicho i czekałam na Twoje potwierdzenie tutaj

Napisane przez Iris

Na pewno będę w spodniach, być może dżinsach Towarzysko też jestem zaniedbana (o wadze nie wspominając), od kilku lat z powodu chorób praktycznie nie ruszałam się z domu. To moje pierwsze wyjście na jakąś imprezę od lata

Ja będę znów z worami pod oczami. Nie śpię drugi dzień. Zastanawiam się nad pójściem do apteki po coś na sen. Albo nad upiciem się, ale z tym będzie trudno, bo ja mam strasznie mocną głowę.

Napisane przez Iris

Też zdecydowałam się nie psikać. I też pracuję w domu, ale czasem się martwię o otoczenie, na przykład, gdy przychodzą kurierzy, a na mnie świeżutkie sześć psików Songes

O to to!

Czasem kurierzy pytają o to, co też mi tak noszą. A ja odpowiadam, że butelki z alkoholem.

Napisane przez Iris

Nie stresuj się, na szczęście stres mija. Mój kolega twierdzi, że już po dziesięciu latach publicznych występów człowiek się nie stresuje

Twój kolega się myli. Ja się stresuję za każdym razem.

Napisane przez Iris

Braku migren zazdroszczę, od pewnego czasu nie mogę używać cedru, paczuli i kadzidła. Znajdzie się dla mnie coś do powąchania na warsztatach? Ewentualnie mogę się nie zaciągać, jeśli wszystko będzie miało te nuty

Cedr to prawie wszędzie jest. Ale poza tym będzie dużo różności. Z esencji cedr wywaliłam. Nie lękaj się.

Napisane przez Iris

Sabbath gratuluję

Dziękuję.

Już się nie jaram. Teraz mam koszmary, ze braknie bloterów.

Na bloga wrzuciłam zdjęcia i info o tym, jak dotrzeć. To jest PIĘKNY gmach!

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...sztatow-8.html

[Iris]

Napisane przez Sabbath

Ja też, ja też!

Zrobi się uroczystość żałobną zamiast. Też ciekawe.




Ja będę znów z worami pod oczami. Nie śpię drugi dzień. Zastanawiam się nad pójściem do apteki po coś na sen. Albo nad upiciem się, ale z tym będzie trudno, bo ja mam strasznie mocną głowę.



O to to!

Czasem kurierzy pytają o to, co też mi tak noszą. A ja odpowiadam, że butelki z alkoholem.



Twój kolega się myli. Ja się stresuję za każdym razem.


Cedr to prawie wszędzie jest. Ale poza tym będzie dużo różności. Z esencji cedr wywaliłam. Nie lękaj się.


Dziękuję.

Już się nie jaram. Teraz mam koszmary, ze braknie bloterów.

Na bloga wrzuciłam zdjęcia i info o tym, jak dotrzeć. To jest PIĘKNY gmach!

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...sztatow-8.html

Nie pękaj. Na uroczystości żałobnej wybór zapachów byłby zdecydowanie mniejszy Ale na wszelki wypadek mogę mieć butelkę Lys Soleia pod ręką

Czy taki lek nasenny bez recepty pomoże? Na mnie one nie działają, te na receptę też zwykle nie, lepiej się upić (choć o to też trudno)

A kurierzy nie wyrażają czasem chęci konsumpcji, kiedy oświadczasz, że to butelki z alkoholem?

Z mojego powodu wywaliłaś cedr? Kochana jesteś Mną się nie przejmuj, jakoś przeżyję, wezmę ze sobą tabletki, a może ktoś chciałby powąchać.

[rachell111]

Napisane przez Sabbath

Ja będę znów z worami pod oczami. Nie śpię drugi dzień. Zastanawiam się nad pójściem do apteki po coś na sen. Albo nad upiciem się, ale z tym będzie trudno, bo ja mam strasznie mocną głowę.


Na bloga wrzuciłam zdjęcia i info o tym, jak dotrzeć. To jest PIĘKNY gmach!

http://www.sabbathofsenses.com/2014/...sztatow-8.html

1. Proponuję valused w płynie albo melisal forte

2. Uwielbiałam na niego patrzeć, te okna etc, tymbardziej cieszę się z lokalizacji, choć nie ukrywam, byłąm w szoku że w TAKIM miejscu. No ale nie narzekam, zwłąszcza że musi pomieścić takie hordy perfumolików

Nie mogę się doczekać - o której zbiórka?

Kurcze dawno tam nie byłam, jak sie przedstawia sytuacja parkingowa, czy ten obok nie należy do uczelni? Nie są to parkingi prywatne?

Bogusiu - knajp są za ścianą 3 conajmniej, 2B3, Electro coś tam, Hipnoza i masa innnych po drodze. Niemniej ja nie wiem czy będę reflektować. Chcieć chcę ale mam obecnie gorszy czas i trochę problemów na głowie, także ciężko mi wykrzesać z siebie entuzjazm. Obym jutro się nim zaraziła.

[dixi]

Napisane przez rachell111

Kurcze dawno tam nie byłam, jak sie przedstawia sytuacja parkingowa, czy ten obok nie należy do uczelni? Nie są to parkingi prywatne?

miejsc parkingowych wokół mnóstwo ze wszystkich stron budynku , zwykle tam bywam w dni powszednie w godz 8-15 i wtedy zawsze problem ze znalezieniem wolnego ale myślę że w sobotę nie będzie tak źle - no chyba że się więcej perfumoholików zwali niż interesantów do urzędu
ale ja przybędę koleją, prosto z remontu od teściowej - aktualnie za ścianą odbywa się skuwanie kafelek i łazienka nieczynna

[Sabbath]

Napisane przez Iris

Nie pękaj. Na uroczystości żałobnej wybór zapachów byłby zdecydowanie mniejszy Ale na wszelki wypadek mogę mieć butelkę Lys Soleia pod ręką

Napisane przez Iris

A kurierzy nie wyrażają czasem chęci konsumpcji, kiedy oświadczasz, że to butelki z alkoholem?

Przypomnij mi, żebym opowiedziała historię o paczkonoszu. Tylko nie NA warsztatach. zdecydowanie PO.

Napisane przez Iris

Z mojego powodu wywaliłaś cedr? Kochana jesteś Mną się nie przejmuj, jakoś przeżyję, wezmę ze sobą tabletki, a może ktoś chciałby powąchać.

Cedr i tak sporo ludzi zna. A jakoś selekcję przeprowadzić muszę. Twoje "nie możenie" to bardzo dobry argument.

Napisane przez rachell111

2. Uwielbiałam na niego patrzeć, te okna etc, tymbardziej cieszę się z lokalizacji, choć nie ukrywam, byłąm w szoku że w TAKIM miejscu. No ale nie narzekam, zwłąszcza że musi pomieścić takie hordy perfumolików

A czemu w szoku?

Poza tym, ze ja też, ale na plus.

Napisane przez rachell111

Nie mogę się doczekać - o której zbiórka?

Ja będę z pół godziny przed. muszę sprawdzić, czy są stoły.

Napisane przez rachell111

Kurcze dawno tam nie byłam, jak sie przedstawia sytuacja parkingowa, czy ten obok nie należy do uczelni? Nie są to parkingi prywatne?

Nie wiem.

Napisane przez rachell111

Bogusiu

Napisane przez rachell111

- knajp są za ścianą 3 conajmniej, 2B3, Electro coś tam, Hipnoza i masa innnych po drodze. Niemniej ja nie wiem czy będę reflektować. Chcieć chcę ale mam obecnie gorszy czas i trochę problemów na głowie, także ciężko mi wykrzesać z siebie entuzjazm. Obym jutro się nim zaraziła.

Wstępnie zaklepałam salę od 18 do 20 w Rudym Goblinie. Mieli mieć ją wynajętą od 19, ale dla mnie przesunęli tę jakąś imprezę. Tak więc nawet jeśli będzie nas sporo, zmieścimy się.

Jeszcze się zastanawiam, czy czarna sukienka, jak zawsze, czy czarna spódnica i biała koszula...

[dixi]

Napisane przez Sabbath

Ja będę znów z worami pod oczami. Nie śpię drugi dzień. Zastanawiam się nad pójściem do apteki po coś na sen. Albo nad upiciem się, ale z tym będzie trudno, bo ja mam strasznie mocną głowę.

taki syropek polecam http://www.i-apteka.pl/product-pol-4...rop-150ml.html
nie uzależnia, a działą moje dziecię po nim przestało być wyspane w środku nocy i przyłaziić do sypialni rodzicielskiej
albo przed snem, w ilościach bynajmniej nie homeopatycznych