2013-07-09, 19:41 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza
Uwierz, że z takimi paznokciami wiele da się zrobić. Warunkiem jest właściwa pielęgnacja. Masz przesuszone skórki i zrogowaciałe wały paznokciowe. Zajrzyj do wątku olejujących paznokcie.
A to moje paznokcie sprzed ośmiu lat i po dwóch latach intensywnej pielęgnacji. |
2013-07-10, 12:53 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza
Świetna przemiana! Marzę o takich ładnych pazurkach. Mówisz, że olejowanie paznokci daje takie rezultaty?
|
2013-07-10, 13:53 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza
W moim przypadku konieczne było stopniowe wycięcie zrogowaciałego naskórka i nawilżanie (olejkami, masłem shea, maścią z witaminą A). Nie jest jeszcze idealnie, ale doszłam do takiego punktu, że dalsze wycinanie naskórka nie jest już potrzebne i mogę przerzucić się na preparaty do usuwania skórek.
|
2013-07-10, 17:46 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 22
|
Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza
Wycinanie robiłas samodzielnie, czy u kosmetyczki? Jeśli samodzielnie to czym?
|
2013-07-10, 19:19 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5
|
Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza
Wycinałam radełkiem, stopniowo, z wyczuciem, żeby nie zrobić sobie krzywdy, bo łatwo się zaciąć i stan zapalny (czy nawet zakażenie) murowany. Dlatego zabrało mi to tyle czasu. Kosmetyczka, u której robiłam sobie kiedyś manicure westchnęła tylko, ze fajnie byłoby żeby moje paznokcie były tak mocne jak skórki.
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.