|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2010-02-04, 13:00 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
co zrobić?
hej dziewczyny! mam taki mały może nie tyle problem ale dylemat...więc proszę, doradźcie mi.
czuje sie zagubiona, bo jestem w związku z moim TŻ, bardzo się kochamy i zastanawiamy się nad rozpoczęciem współżycia. jeszcze nie w tym momencie, ale w najbliższym czasie. poważnie podchodzimy do tego, bo oboje chcemy żeby było to coś wyjątkowego, bo to ma być i mój i jego pierwszy raz. w ogóle jestem jego pierwszą dziewczyną, pierwszą miłością, mimo że ma 19 lat. jest nam ze sobą cudownie, mimo że jesteśmy razem krótko, bo troche ponad pół roku, ale na samym początku przeszliśmy bardzo trudną sytuacje i oboje walczyliśmy o nasz związek i dzięki temu, wiem, że mu na mnie zależy. ja jestem jeszcze dość młoda, bo mam tylko 16 lat, ale jestem bardzo dojrzała psychicznie. i tu pojawia się mój problem, bo rozum mówi mi, żebym poczekała z seksem, bo nie ma sie co spieszyć w tych sprawach, a serce, że skoro chcę się z nim kochać teraz, że jeśli czuję się gotowa, to po co czekać..? i nie wiem co robić. rozmawiałam z moim TŻ na ten temat i powiedział mi, że moje zdanie jest dla niego najważniejsze, że będzie czekał, dopóki ja sama wyraźnie nie powiem, że chcę tego, bo on nie będzie mnie do niczego zmuszał, bo nie chce mnie skrzywdzić, dlatego że tak bardzo mnie kocha i zależy mu na mnie. nigdy poza tym nie nalegał na nic. zawsze moje słowo jest dla niego najważniejsze. rozmawialiśmy już o antykoncepcji i w ogóle. ale ja nie wiem co zrobić! dziewczyny, czy skoro JA chcę tego naprawdę (nie z ciekawości!) to czy warto czekać? będę wdzięczna za każdą opinię!
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... |
2010-02-04, 13:04 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
Edytowane przez whoaboa Czas edycji: 2010-02-04 o 13:07 |
|
2010-02-04, 13:08 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: miasto doznań
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
Btw, jestem w Twoim wieku, poczekałam kilka miesięcy dłużej, upewniłam się i teraz wiem, że tego chcę, zadbaliśmy o anty. Nic Wam się nie stanie, jeśli poczekacie, zwłaszcza że nie trafiłaś na jakiegoś oszołoma, który wymagałby od Ciebie seksu.
__________________
je t'ai attendu cent ans dans les rues en noir et blanc
tu es venu en sifflant |
|
2010-02-04, 13:09 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
whoaboa, właśnie sama już nie wiem co robić, więc chciałam sie zapytać innych, bardziej doświadczonych może w tych sprawach osób. chcę po prostu poznać różne opinie, ale wiem że to i tak będzie moja decyzja, moja i TŻ
srebrnousta, właśnie najbardziej podoba mi sie to, że on nie nalega, a nawet sam mówi, że dla mnie może czekać nawet i jeszcze kilka lat. jest ze mną, bo mnie kocha, a nie dla seksu czy coś.
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... Edytowane przez Girl93 Czas edycji: 2010-02-04 o 13:12 |
2010-02-04, 13:18 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 218
|
Dot.: co zrobić?
jestem bardzo dojrzała psychicznie - gdybyś była, wiedziałabyś, co zrobić
|
2010-02-04, 13:21 | #6 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: miasto doznań
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
Wiem, że mój też by jeszcze poczekał, bo sam powiedział, że nie chce naciskać. Ale oboje jesteśmy małymi erotomanami, więc...
__________________
je t'ai attendu cent ans dans les rues en noir et blanc
tu es venu en sifflant |
|
2010-02-04, 13:27 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
mal_a_gosia, a czy to że pytam sie kogoś o jego zdanie na ten temat oznacza, że nie jestem dojrzała psychicznie? tu chyba nie do końca zrozumiałaś o co mi chodzi...
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... |
2010-02-04, 13:31 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 576
|
Dot.: co zrobić?
Skoro już zadałaś to pytanie i się w ogóle zastanawiasz to świadczy że jednak nie do końca jesteś pewna czy tego chcesz.
Kompletnie pomijając Twój bardzo młody wiek, a zwracając uwagę na dojrzałość emocjonalną ZACZEKAJ. |
2010-02-04, 13:32 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
dokładnie zelkowa_krolewna taki mam zamiar teraz
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... Edytowane przez Girl93 Czas edycji: 2010-02-04 o 13:33 |
|
2010-02-04, 13:57 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 365
|
Dot.: co zrobić?
z seksem bym poczekała. ale przecież istnieją inne formy bliskości
|
2010-02-04, 14:11 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
i poczekamy, ale innych form nie będziemy sobie odmawiać
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... |
2010-02-04, 14:44 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 101
|
Dot.: co zrobić?
Girl93 naprawdę ci zazdroszcze.. mój tż jest wręcz taki , że bardzo tego chce...i mowie mu nie .. a za chwile probuje dalej ..
ale od tygodnia ciągle o tym myślę .. czy by się nie przelamać.. w końcu najgorzej jest się przełamać a najwspanialsze jest to , że zrobisz to z osobą którą kochasz choc on juz mnie tyle razy zawiódł.. no ale co pan zrobisz.. nic pan nie zrobisz ;] czuję , że to z nim chce zrobić ;] hyh. więc jeśli to się stanie za tydzień czy za miesiąc.. myślę , że niczego to nie zmieni ;] bo nadal będę chciała tego ;]
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!! |
2010-02-04, 15:01 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: co zrobić?
Uważam, że skoro piszesz tutaj to jednak nie jesteś gotowa, mimo, że chcesz tego.
Skoro twój facet zaczeka na moment twojej gotowości to lepiej radziłabym Ci zaczekać i przemyśleć sobie wszystko na 1000%. Są inne formy intymności i może lepiej na początek poznać swoje ciała, oswoić się z nagością i powoli krok po kroku zbliżać się do seksu.
__________________
Będę mamcią.. |
2010-02-04, 15:56 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: co zrobić?
Gdybyś była w 100% gotowa, to nie pytałabyś na forum o rady, bo byś czuła, że to faktycznie teraz. A Ty jednak masz wątpliwości. Lepiej poczekać, niż później żałować.
|
2010-02-04, 16:09 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 39
|
Dot.: co zrobić?
Jesteś bardzo młodziutka - wiem że emocje dają się we znaki i trudno zapanować, ale rozważ to na chłodno;>..
Kiedy pierwszy raz uprawiałam seks z moim TŻ miałam 23 lata, on 24. Dla mnie to nie był pierwszy raz ( drugi więc też byłam zielona),a on jeszcze wcześniej nikogo nie miał. Czekaliśmy... prawie 2 lata. Już sporo wcześniej chciałam to zrobić ale on nie był jeszcze zdecydowany.. I wiecie co? To najlepsze co można było zrobić - czekać, aż się będzie pewnym! Rozumem i sercem. Kiedy w końcu się to stało to był jeden z najpiękniejszych momentów w moim życiu ( chociaż seks był wtedy - powiem delikatnie - umiarkowanie przyjemny). Ale byłam tak szczęśliwa, że od razu poczułam jak to dobrze, że poczekaliśmy. To ON był moim rozumem który długo nie był przekonany czy to już czas. Dobrze, że posłuchałam. Warto było poczekać)) I oczywiście dobrze przemyśleć i zaplanować antykoncepcję. Edytowane przez Martiti Czas edycji: 2010-02-04 o 16:11 |
2010-02-04, 16:13 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: co zrobić?
Kiedy tego naprawdę chcesz to po prostu chcesz, nie masz różnych myśli, nie zastanawiasz się, nie rozbijasz na drobne, nie rozkładasz na czynniki pierwsze. Jesteś pewna, że chcesz, że pragniesz swojego partnera, że właśnie z nim, teraz chcesz przeżyć ten 1 raz i kolejne.
Jak poczujesz coś takiego, to sama będziesz wiedziała, że to jest właśnie "ten" czas. Po tym co piszesz wydaje mi się, że jeszcze nie nadszedł.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2010-02-05, 09:27 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: co zrobić?
Myślę że jesteś jeszcze za młoda na to żeby rozpoczynać współżycie, rozumiem że się kochacie, ale czy nie lepiej rzeczywiście zaczekać? Tym bardziej że chłopak nie nalega.. Macie czas
Pozdrawiam |
2010-02-05, 12:19 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
dzięki moje kochane wizażanki za dobre słowa pomogłyście mi uświadomić sobie, że jednak naprawdę nie do końca jestem gotowa. no a mój TŻ......ma na szczęście poukładane w głowie, więc nie muszę się martwić, bo wiem, że zrozumie. i macie rację, ważne jest i to co mówi serce i rozum. jeszcze raz dziękuję
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... |
2010-02-05, 12:51 | #19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-02-05, 17:16 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 119
|
Dot.: co zrobić?
poczekaj jeszcze Ja swój pierwszy raz przeżyłam po 5 miesiącach związku. Może ktoś sobie pomyśli, że to za wcześnie, ale ja czułam, że naprawdę tego chcę i że chcę przeżyć tą cudowną chwilę właśnie z nim
|
2010-02-05, 19:13 | #21 | |
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
Przełamać?? W seksie trzeba się przełamywać?! Co za bzdury. Jeśli to właściwa osoba i właściwy czas i właściwy stan wewnętrzny to mimo, że bez specjalnych fajerwerków ( w sensie ograzmu, przynajmniej u mnie :P ) to jednak cudownie, miło...A, jak już to czesto to pada, masz takiego faceta, jakiego sobie wybierasz. Zastanów się czy jego chcesz.
__________________
|
|
2010-02-05, 21:39 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: O^^o
Wiadomości: 1 777
|
Dot.: co zrobić?
Ja uważam, że w twoim wieku ciężko mówić o gotowości psychicznej do uprawiania seksu.Może tobie tak się wydaje, ale to tylko szalejące hormony.Nie zaszkodzi poczekać, zastanowić sie na antykoncepcją.Co nagle to po diable a zazwyczaj pierwszy raz wyglada zupełnie inaczej niż sobie wyobrażaliśmy.Gdy miałam 16 lat miałam chłopaka dłuzej niż 3 miechy, wydawało mi sie, że to wielka miłość, na całe zycie tralala, ale na seks nie byłam kompletnie gotowa....ciesze sie z tego niezmiernie
Zrobisz jak uważasz, ja poczekałabym... |
2010-02-06, 13:17 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 251
|
Dot.: co zrobić?
jEŻeli pytasz się nas o zdanie to chyba do końca nie jestes pewna...
Jeżeli chce poczekać to też możesz i zobaczysz ile czasu wytrzyma :P |
2010-02-06, 14:51 | #24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
wam też wizażanki życzę facetów, którzy będą na was w pełni zasługiwać
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... Edytowane przez Girl93 Czas edycji: 2010-02-06 o 14:55 |
|
2010-02-06, 16:07 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 613
|
Dot.: co zrobić?
Moje zdanie jest takie, że nic Ci się nie stanie jak poczekasz jeszcze trochę, nie chodzi mi tu tylko o Twój wiek, ale i o staż Waszego związku. Jak zaczekasz będziesz mieć pewność, co do czasu, do chłopaka... Z drugiej strony rozumiem, że jak się kogoś mocno kocha, ciężko panować nad pewnymi aspektami miłości
|
2010-02-06, 20:44 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 817
|
Dot.: co zrobić?
Cytat:
i nie śpiesz się, kochana co się odwlecze to nie uciecze chociaż wiemy wszyscy jak to jest gdy hormony szaleją |
|
2010-02-07, 10:53 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Białe
Wiadomości: 15
|
Dot.: co zrobić?
hehe, oj tak, tak... hormony szaleją strasznie i ma sie ochotę na różne rzeczy...
__________________
być kostką czekolady w Twoich ustach... |
2010-02-09, 16:19 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 106
|
Dot.: co zrobić?
Ja też rozpoczęlam życie seksualne w wieku 16 lat. Ja byłam jego pierwszą, a on moim pierwszym. Robimy to już 2 lata.
Kocham go i nie żałuje, że to zrobiliśmy, ale uważam że posuneliśmy się wtedy za daleko bo 16 lat to jest trochę za mało. Nie chodzi o psychike i dojżałośc płciową, poprostu co by było gdybyś w wieku 16 lat zaszła w ciąże? Zdarzają sie różne przypadki. Ja to nawet nie chce myślec co bym wtedy zrobiła. |
2010-02-10, 13:28 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 213
|
Dot.: co zrobić?
Podzielam opinię dziewczyn,16 lat to zdecydowanie za wcześnie. Poczekaj jeszcze troszkę,na pewno nic się nie stanie jeżeli odłożycie swój pierwszy raz np o rok.
|
2010-02-11, 10:00 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: sąsiadka szatana (;
Wiadomości: 126
|
Dot.: co zrobić?
Co ja Ci mogę radzić? Sama zaczęłam zbyt wcześnie.. A przecież człowiek się uczy na swoich błędach, nie na cudzych więc zrobisz jak będziesz chciała, może stopniowo wprowadzajcie jakieś pieszczoty, coraz śmielsze, poznajcie swoje ciała, no i zróbcie to, kiedy już będziesz wiedziała na 100% ( bo teraz nie ukrywajmy, mimo,że piszesz o dojrzałości, gotowości itp itd -nie jesteś pewna ) , że chcesz i,że to ten . Tylko pamiętaj o antykoncepcji! Powodzenia.
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:11.