Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[Lady_Caroline]

Napisane przez terapena

Witam! Mam naturalnie włosy ciemny blond i farbuje na jasny, miesiąc temu wypróbowałam nową farbę i wyszły takie... rudawo-karmelowe, nawet ciekawe, ale jak zaczęły pojawiać się odrosty stwierdziłam, że lepiej czuje się w blondzie i chce do niego wrócić, ale bałam się, że zwykła farba nie złapie więc kupiłam Loreal Feria farbę z rozjaśniaczem i problem polega na tym, że nie złapała mi tyłu! przód wygląda w porządku, ale tył.... jak po nie udanych pasemkach i to ok 4 tony ciemniejszy niż przód, w niektórych miejscach nawet prześwitują odrosty :/ Boję się, że zniszczę sobie włosy farbowaniem bezpośrednio po rozjaśnianiu, ale wygląda to niefajnie:/ Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

Dlatego rozjaśnianie/farbowanie zaczyna się od tylnych włosow. Niestety też często tak miałam, np. z wierzchu i z przodu platyne, a pod spodem z tyłu jajko. A czego planujesz użyć? Nie brałabym farby rozjaśniającej.

[noelle96]

witam.. dzisiaj poddalam sie zabiegowi rozjasniania moich farbowanych, ciemno-brazowych wlosow ( joanna 5-6 tonow). kolor zszedl, ale baardzo nierownomiernie, na gorze wlosy sa prawie biale, nizej zlotawe. moim celem jest kolor miedziany i zastanawiam sie czy jak naloze ta farbe to kolor sie wyrowna? proosze o szybka pomoc

[201607040946]

Napisane przez noelle96

witam.. dzisiaj poddalam sie zabiegowi rozjasniania moich farbowanych, ciemno-brazowych wlosow ( joanna 5-6 tonow). kolor zszedl, ale baardzo nierownomiernie, na gorze wlosy sa prawie biale, nizej zlotawe. moim celem jest kolor miedziany i zastanawiam sie czy jak naloze ta farbe to kolor sie wyrowna? proosze o szybka pomoc

Ale miedziany to jaki? Chodzi mi o poziom farby mysle ze nawet poziom 8 pokryje nierownosci.

[noelle96]

Napisane przez kaguya

Ale miedziany to jaki? Chodzi mi o poziom farby mysle ze nawet poziom 8 pokryje nierownosci.

hmm, szczerze powiedziawszy nie wiem, na opakowaniu jest napisane miedziany 6.46, farba multicolor firmy venita..

[terapena]

Napisane przez Lady_Caroline

Dlatego rozjaśnianie/farbowanie zaczyna się od tylnych włosow. Niestety też często tak miałam, np. z wierzchu i z przodu platyne, a pod spodem z tyłu jajko. A czego planujesz użyć? Nie brałabym farby rozjaśniającej.

Dziękuję imienniczko myślałam o piance John Frieda, używałam już kilka razy i zawsze równo pokrywało, oczywiście wzięłabym 2-3 tony ciemniejsze niż włosy w najjaśniejszym miejscu w tym momencie, ale w ogóle się zastanawiam czy to ma sens, bo nie wiem czy mi równo pokryje, zastanawiam się czy nie lepiej poczekać, aż te wszystkie odcienie żółci, które mam na głowie teraz się wypłuczą po paru myciach.

PS. Słyszałaś kiedyś o fioletowym szamponie? Koleżanka mi wspominała, ale ona ma brąz wiec nigdy go nie próbowała...

[sandrvnia]

Ja słyszałam, a nawet bardzo długo go kiedyś stosowałam niestety wysusza włoski jeśli go się za często stosuje, ja proponuje maks. 2 razy w tygodniu w po tym jakąś konkretną maseczkę nawilżającą.. faktycznie usuwa żółte odcienie i ładnie wyrównuje kolorek. Są jeszcze płukanki fioletowe, ale łatwo przesadzić, szapon bezpieczniejszy

[201607040946]

Napisane przez noelle96

hmm, szczerze powiedziawszy nie wiem, na opakowaniu jest napisane miedziany 6.46, farba multicolor firmy venita..

No Szostka na pewno pokryje.

[SceneQueene]

Ten szampon nie wysusza. Jeśli oczywiście odpowiednio dba się przy nim o włosy. Maseczka do włosów Marion do blondu też jest świetna, super ochładza.

[201607040946]

No cóż, Wujek Google mi nie pomógł, a ja się ciągle zastanawiam: mamy XXI wiek i co? Czemu nikt nie wymyślił rozjaśniacza, który nie rozjaśni na ŻÓŁTO? no czemu?
wiem, że to zależy od wielu czynników, ale mógłby byc jakiś produkt uniwersalny, który dawałby piękny blond.

[SceneQueene]

Mógłby . Niby jest Ledier, który nie daje żółtych tonów, ale zazwyczaj i tak daje...

[Lady_Caroline]

Napisane przez terapena

Dziękuję imienniczko myślałam o piance John Frieda, używałam już kilka razy i zawsze równo pokrywało, oczywiście wzięłabym 2-3 tony ciemniejsze niż włosy w najjaśniejszym miejscu w tym momencie, ale w ogóle się zastanawiam czy to ma sens, bo nie wiem czy mi równo pokryje, zastanawiam się czy nie lepiej poczekać, aż te wszystkie odcienie żółci, które mam na głowie teraz się wypłuczą po paru myciach.

PS. Słyszałaś kiedyś o fioletowym szamponie? Koleżanka mi wspominała, ale ona ma brąz wiec nigdy go nie próbowała...

Nie ma za co. Żołtko samo się nie wypłucze, możesz użyć szamponu, o ktorym napisałaś, on ładnie niweluje kurczaka. Używany z głową nie wysuszy włosow.

[Tookie]

Nie wiem, czy tutaj powinnam o to pytać, no ale - moje włosy zawsze rozjaśniają się na żółto-rudy kolor, a marzę o bardzo jasnym, chłodnym, ale nie szarym blondzie (ideale są dla mnie włosy laseczki z opakowania Garnier Color Naturals 111). I zastanawiam się, czy jeżeli będę chciała ochłodzić kolor np. mieszanką 112 i 10.1/9.1, to jaką wodę do tego dodać, 6%?

[SceneQueene]

9% poziom 10 powinno się w zasadzie łączyć tylko z 9.
Spróbuj maski ochładzającej do blondu Marion, dobra jest.

[ChudyPasztet]

Od kilku lat moje włosy na grzywce naturalnie miały odcień złotego blondu , ale niestety od jakiegoś czasu mam na tej właśnie grzywce ciemnobrązowe odrosty, zupełnie nie wiem dlaczego, skoro do tej pory miałam blond od samej nasady. Nie wiem teraz, co mam robić, próbuję rozjaśniać, ale tych ciemnych włosów nie rozjaśni nawet woda utleniona :P Czy ktoś z Was tak miał??

[SceneQueene]

Wodą utlenioną tylko wysuszysz włosy. Włosy z wiekiem jaśnieją, więc nie tędy droga. Pewnie blond rozjaśnił Ci się od słońca a teraz włoski które Ci odrastają są ciut ciemniejsze.

[Wampierz]

Napisane przez ChudyPasztet

Od kilku lat moje włosy na grzywce naturalnie miały odcień złotego blondu , ale niestety od jakiegoś czasu mam na tej właśnie grzywce ciemnobrązowe odrosty, zupełnie nie wiem dlaczego, skoro do tej pory miałam blond od samej nasady. Nie wiem teraz, co mam robić, próbuję rozjaśniać, ale tych ciemnych włosów nie rozjaśni nawet woda utleniona :P Czy ktoś z Was tak miał??

Albo włosy dotychczas ci szybciej płowiały od słońca, jak SceneQueene pisze, albo włosy ci ściemniały. Często włosy ciemnieją z wiekiem, szczególnie jeśli jesteś bardzo młoda, ale też po urodzeniu dziecka potrafią ściemnieć albo po lekach.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez kaguya

No cóż, Wujek Google mi nie pomógł, a ja się ciągle zastanawiam: mamy XXI wiek i co? Czemu nikt nie wymyślił rozjaśniacza, który nie rozjaśni na ŻÓŁTO? no czemu?
wiem, że to zależy od wielu czynników, ale mógłby byc jakiś produkt uniwersalny, który dawałby piękny blond.

Nie może być uniwersalnego, bo "żółtko" bierze się z naturalnego koloru włosów, a nie rozjaśniacza. Dlatego to, co na podatniejszych włosach daje piękny blond, na bardziej opornych daje kurczaczka, a to co lepiej rozjaśnia oporne włosy, te podatne pewnie by spaliło.

Najbardziej uniwersalny produkt to w sumie rozjaśniacz, tylko trzeba dobrać moc i czas trzymania do rodzaju włosów.

[201607040946]

Napisane przez Wampierz

Nie może być uniwersalnego, bo "żółtko" bierze się z naturalnego koloru włosów, a nie rozjaśniacza. Dlatego to, co na podatniejszych włosach daje piękny blond, na bardziej opornych daje kurczaczka, a to co lepiej rozjaśnia oporne włosy, te podatne pewnie by spaliło.

Najbardziej uniwersalny produkt to w sumie rozjaśniacz, tylko trzeba dobrać moc i czas trzymania do rodzaju włosów.

Zależy od włosów - wiem to z tym że chcesz powiedzieć, że istnieją włosy, na których rozjaśniacz (czysty rozjaśniacz) da nie żółty odcień?
Kiedyś rozjaśniałam pasemko kontrolne kolezance, która ma raczej średni/ciemny mocno chłodny brąz wyszło żółciutkie

[Lulemi]

nie jestem w stanie przedrzeć się przez wszystkie posty, dlatego prawdopodobnie powtorze czyjes pytanie. mianowicie:
mam wlosy w kolorze ciemnego brazu. fryzjerka miala mi zrobic rudy, ale po jej zabiegach nadal mam brazowy z miedzianym polyskiem. jak zejsc do rudego? czy udaloby mi sie rozjasnic wlosy o pare tonow kladac na nia jasny blond? czy lepiej w ten sposob nie eksperymentowac i uzyc utleniacza?

[Lady_Caroline]

Napisane przez Lulemi

nie jestem w stanie przedrzeć się przez wszystkie posty, dlatego prawdopodobnie powtorze czyjes pytanie. mianowicie:
mam wlosy w kolorze ciemnego brazu. fryzjerka miala mi zrobic rudy, ale po jej zabiegach nadal mam brazowy z miedzianym polyskiem. jak zejsc do rudego? czy udaloby mi sie rozjasnic wlosy o pare tonow kladac na nia jasny blond? czy lepiej w ten sposob nie eksperymentowac i uzyc utleniacza?

Zrobić ze dwie kąpiele rozjaśniające i poźniej nałożyć rudą farbę.

[Lulemi]

ok poczytam o tym i wezmę to pod uwagę. dzięki za radę

[SceneQueene]

Dokładnie. Kąpiel rozjaśniająca/ewentualnie dwie i farbka. Z rudości to polecam Syossa Oleo 6-76, tylko nie mam pojęcia czy farba bez amoniaku przetrwa długo na włoskach po rozjaśnianiu.

[Wampierz]

Napisane przez kaguya

Zależy od włosów - wiem to z tym że chcesz powiedzieć, że istnieją włosy, na których rozjaśniacz (czysty rozjaśniacz) da nie żółty odcień?
Kiedyś rozjaśniałam pasemko kontrolne kolezance, która ma raczej średni/ciemny mocno chłodny brąz wyszło żółciutkie

Istnieją, istnieją, ale to głównie blondyni, jaśni albo średni ale bardzo chłodni. W ciemniejszych włosach ukryta jest spora, często wręcz niesamowita ilość żółtego barwnika Szaroczarny barwnik to wszystko wygasza, więc nawet można mieć ciemniejsze włosy o chłodnym odcieniu a rozjaśniają się na super żółty.

Ja mam średnie, ani ciemne ani jasne, ale po pierwsze mam sporo ukrytego żółtego pigmentu, po drugie, bardzo odporne na farbowanie włosy, wg tabelek reagują jak czarne... Po tylu farbowaniach i kąpielach, ile miałam, to komu innemu by się rozpuściły no i farby dla Azjatów i innych "persons of color" jak dla mnie są właśnie ok, a dla niektórych Europejczyków są za mocne. To pewnie dla tych blondasków, którym się łatwo farbują.


Dlatego trzeba przemyśleć efekty poprzednich farbowań i ocenić jakie się ma włosy, bo producenci się asekurują i na sklepowych farbach są raczej oznaczenia biorące pod uwagę osoby łatwo się farbujące. Wiadomo, jak komuś wyjdzie cieplejszy kolor niż na opakowaniu na mniejsze szanse na pozwanie producenta, niż jakby komuś spaliło.

[201607040946]

Tak, tak jako przyklad podam znajoma, ktora ma naturalnie ciemny braz, a pasemka wyszly jej prawie biale, mocno chlodne u mnie na naturalkach (sredni taki perlowy blond, szampanski, nie wiem) nawet podwojny popiel wyszedl zloty ale rozjasnil pieknie 9% utleniacz

Jutro prawdopodobnie zabieram sie za rozjasnianie tadaaaaam: z farbowanej czerni mam nadzieje, ze da sie uzyskac poziom 6...

[angeelinee]

od kilku lat farbuję włosy na ciemny brąz. CZY JAK ROZJAŚNIĘ WŁOSY MOCNYM ROZJAŚNIACZEM (WŁOSY PEWNIE WYJDĄ TROCHE RUDE) I W TEN SAM DZIEŃ NAŁOŻĘ NP JASNY BRĄZ KOLOR SIĘ PRZYJMIE? CZY WŁOSY MI SIĘ NIE SPALĄ? I CZY PO NP. 2 MIESIĄCACH ROZJAŚNIAJĄC JE PONOWNIE BĘDĘ MOGŁA NAŁOŻYC FARBĘ KOLORU BLOND ? z góry dziękuję za radę

[201607040946]

Napisane przez angeelinee

od kilku lat farbuję włosy na ciemny brąz. CZY JAK ROZJAŚNIĘ WŁOSY MOCNYM ROZJAŚNIACZEM (WŁOSY PEWNIE WYJDĄ TROCHE RUDE) I W TEN SAM DZIEŃ NAŁOŻĘ NP JASNY BRĄZ KOLOR SIĘ PRZYJMIE? CZY WŁOSY MI SIĘ NIE SPALĄ? I CZY PO NP. 2 MIESIĄCACH ROZJAŚNIAJĄC JE PONOWNIE BĘDĘ MOGŁA NAŁOŻYC FARBĘ KOLORU BLOND ? z góry dziękuję za radę

a po co chcesz najpierw dawać jasny brąz, skoro potem znowu będziesz je rozjaśniać, żeby dac blond?

[angeelinee]

Napisane przez kaguya

a po co chcesz najpierw dawać jasny brąz, skoro potem znowu będziesz je rozjaśniać, żeby dac blond?

chodzi o to, że jak rozjaśnię ciemny brąz który teraz mam może wyjśc kolor rudy i nie wiem czy jak poloze na nim blond to wyjdzie od razu ; / dlatego wolę zrobic to "stopniowo"

[201607040946]

Napisane przez angeelinee

chodzi o to, że jak rozjaśnię ciemny brąz który teraz mam może wyjśc kolor rudy i nie wiem czy jak poloze na nim blond to wyjdzie od razu ; / dlatego wolę zrobic to "stopniowo"

Po rozjaśniaczu zawsze wyjdzie ci rudawy kolor możesz go zgasić niebieskim albo fioletem, zależy od tego, czy będą bardziej rude, czy żółte. No i jak bardzo twoje włosy się rozjaśnią. Jeśli uda ci się uzyskać po rozjaśniaczu rudy kolor (nie kasztanowy), możesz spróbować z ciemnym blondem, zwykle wychodzi jak jasny brąz

[angeelinee]

Napisane przez kaguya

Po rozjaśniaczu zawsze wyjdzie ci rudawy kolor możesz go zgasić niebieskim albo fioletem, zależy od tego, czy będą bardziej rude, czy żółte. No i jak bardzo twoje włosy się rozjaśnią. Jeśli uda ci się uzyskać po rozjaśniaczu rudy kolor (nie kasztanowy), możesz spróbować z ciemnym blondem, zwykle wychodzi jak jasny brąz

hmm może i racja spróbuję położyc ciemny blond

[PrettyLiarr]

Witajcie kochani, w sobotę czeka mnie wielkie farbowanie. Chcę rozjaśnić ciemny brąz już mocno spłukany (ostatnio farbowane na początku sierpnia) także mam już rude i jasnobrązowe prześwity 12% rozjaśniaczem i potem położyć beżowy blond, na opakowaniu jest podane, że wychodzi już na jasnym brązie. Jak myślicie, jakich efektów mogę się spodziewać? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź

[201607040946]

Napisane przez PrettyLiarr

Witajcie kochani, w sobotę czeka mnie wielkie farbowanie. Chcę rozjaśnić ciemny brąz już mocno spłukany (ostatnio farbowane na początku sierpnia) także mam już rude i jasnobrązowe prześwity 12% rozjaśniaczem i potem położyć beżowy blond, na opakowaniu jest podane, że wychodzi już na jasnym brązie. Jak myślicie, jakich efektów mogę się spodziewać? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź

Na opakowaniu jest podane, ze wyjdzie tak na naturalnych wlosach
A czemu chcesz uzyc az 12%?

p.s. właśnie mam na włosach rozjaśniacz, nie pamiętam nazwy, zmieszałam 9% i 12%, ale coś słabo chwyta te na czubku głowy, za to końce już po 10 min są kasztanowe... zobaczymy, co dalej...

BOJĘ SIĘ