Kosmetyki Naturalne-Zrób sobie krem-Kolejny sklep, przez który wydam masę pieniędzy:P

[plineczka003]

Ja też zawsze lubiłam mocne peelingi, ale przy korundzie to miałam wrażenie że sobie wszystkie naczynka porozwalam jak mocniej 'zatrę'. Chyba na ten ze skały wulkanicznej się nie skuszę, bo do ciała się nie opłaca, a w tym celu i tak nie ma nic lepszego niż szorstka gąbka.

Może mam inne doświadczenie, bo mieszkam w dużym mieście? Z kurierem można się umówić, jak mi nie pasuje to podjeżdża do TŻ, bo podlegamy pod ten sam rewir. Listonoszowi to najczęściej nie chce się wjechać na 7 piętro tylko od razu wrzuca awizo U mnie na poczcie zazwyczaj czynne jedno okienko i 50 awanturujących się osób Co ciekawe większość przesyłek które do mnie nie doszył lub które ja wysyłałam, a nie otrzymał ich odbiorca były Warszawskie.

[Lorri]

Napisane przez plineczka003

Może mam inne doświadczenie, bo mieszkam w dużym mieście?

No jasne. Ja mieszkam pod lasem, na zaiu, w domku jednorodzinnym.
Mój listonosz jest tak uczynny, że nawet nie wrzuca od razu awizo, jak mnie nie ma, tylko przyjeżdża drugi raz tego samego dnia.

A jeszcze odnośnie skały wulkanicznej, wg mnie w porównaniu z korundem jest bardzo "nieestetyczna" w użyciu, brudzi na szaro, miałam wrażenie, jakbym się smarowała cementem.

[hey]

Napisane przez banana split

A jojobę najtaniej znalazłam na allegro po ok. 15zł/100ml, ale nie jest to chyba wersja organiczna, ekologiczna, nierafinowana etc.

Na Mazidłacg, Ecospa i Naturalnym Pięknie można ciągle dostać złoty.

Napisane przez Lorri

U mnie tak samo. Priorytety dochodzą błyskawicznie, zwłaszcza że sklep ma siedzibę niedaleko. Paczki rozwozi bardzo miły znajomy listonosz o stałej porze. Jak nie mogę odebrać, idę w dogodnym momencie na pocztę, gdzie nie ma kolejek. Nigdy jeszcze nie zginęła mi żadna przesyłka rejestrowana, a przez internet zamawiam prawie wszystko poza spożywką. Z kurierami mam utrapienie. Wiele razy dostawałam przesyłki uszkodzone. Najczęściej muszę dzwonić do kurierów i umawiać się na odbiór, a potem i tak przyjeżdżają o innej porze; gdy mnie nie ma, przesyłka wraca do magazynu 50 km ode mnie i muszę tam dzwonić i znowu się umawiać. Zdarzyło mi się ostatnio, że musiałam kurierowi tłumaczyć, jak do mnie dojechać, bo nie miał mapy (sic!).

Łomatko! Ja aż tak źle nie miałam, ale też tylko kilka razy musiałam z kuriera korzystać.

[Puntodivista]

Napisane przez hey

Chyba troche idealizujesz kuriera, bo ja np. mam paczki i listy prio na drugi dzień, a przy kurierze to niekoniecznie na drugi dzień i jak sobie pójde do ich siedziby gdzieś na zadupiu. Co do groźby "zagubienia, przetrzymania, kradzieży, zniszczenia" to jak najbardziej sie to zdarza i nie wiem skąd wzięłaś pomysł ze kurierzy nie kradną - patrz słynne zaginione paczki z iHerba

się rozpętała afera pocztowo kurierowa
Dziewczyny, tłumaczyłam wcześniej koleżance - to tylko moje zdanie na podstawie moich doświadczeń. U mnie PP daje , kurier nigdy mi krzywdy nie zrobił, wręcz przeciwnie. Dlatego ta dyskusja jest bez sensowna - każdy robi jak mu lepiej - ja oszczędzam czas, nerwy, pieniądze i papier - nie muszę pisać skarg do naczelnika). A jak ktoś lubi PP to niech korzysta, nie bronię przecież (wybaczcie, że się nie odniosę do późniejszych wypowiedzi, musiałabym pisać to samo).

Mój listonosz jest tak uczynny, że nawet nie wrzuca od razu awizo, jak mnie nie ma, tylko przyjeżdża drugi raz tego samego dnia.

Moi kurierzy podobnie

Listonoszowi to najczęściej nie chce się wjechać na 7 piętro tylko od razu wrzuca awizo

Skąd ja to znam - u mnie paczuszek nie nosi bo ciężko, a awizo ma drukowane.

A w temacie - korund to mój nowy skarb. Tak gładkiej buźki to po niczym nie miałam

[Apsik13]

Napisane przez Lorri

Jeśli roztwór nie jest neutralizowany, to nie powinien być stosowany codziennie (pisałam o tym m.in. tutaj). Mam nadzieję, że informacja na ten temat zostanie umieszczona ponownie na stronie sklepu, po zmianie oprogramowania zapomniano ją dodać.


Dla mnie wszystkie substancje ścierne są zbyt mocne do twarzy, z korundem włącznie, ale skała wulkaniczna to już ekstremum. Na pewno nie jest delikatniejsza od korundu, chyba tylko do pięt mogłabym ją stosować.

To w takim razie z wiedzą na temat stosowania kwasu glikolowego jestem w czarnej
Więc jak często można go stosować?
I jeszcze jedno: uświadomiłam sobie, że nie zakonserwowałam tego roztworu
Tak właściwie nie wiem nawet czy trzeba czy nie
Teraz to już nic nie wiem...

Co do skały wulkanicznej - jeśli jest mocniejsza od korundu, to
Jutro wypróbuję

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Ok, doczytałam, że trzeba konserwować.
Kto mi powie ile dodać kropel np. FEOG do roztworu 10%, czyli 100ml wody i 15ml kwasu glikolowego

[22e34b797ff423390419c9479dd7b2de1d65296b_5e224a824bca3]

Czy któraś z was może powiedzieć coś więcej o działaniu papainy? Jak działa w porównanu do bromelainy? widzę, że wprowadzili ją właśnie do sprzedaży i zastanawiam się czy nie używać łącznie z bromelainą.

[Apsik13]

Jeszcze raz:

Napisane przez Apsik13

Kto mi powie ile dodać kropel np. FEOG do roztworu 10%, czyli 100ml wody i 15ml kwasu glikolowego

[Scarlet23]

Napisane przez Apsik13

Jeszcze raz:

Zalecane steżenie ze strony ZSK to 0,5%-1% więc na 115ml to między 0,575ml a 1,15 ml to tak z mojej strony matematycznie

[Apsik13]

Napisane przez Scarlet23

Zalecane steżenie ze strony ZSK to 0,5%-1% więc na 115ml to między 0,575ml a 1,15 ml to tak z mojej strony matematycznie

Dzięki za odpowiedź, ale niestety matematyczne wyliczenia nic mi nie mówią
Wolę "na x ml czegoś dajemy x kropel konserwantu".
Do mnie trzeba w ten sposób
Wkropliłam 6, ale to chyba za mało.

[Scarlet23]

Napisane przez Apsik13

Dzięki za odpowiedź, ale niestety matematyczne wyliczenia nic mi nie mówią
Wolę "na x ml czegoś dajemy x kropel konserwantu".
Do mnie trzeba w ten sposób
Wkropliłam 6, ale to chyba za mało.

z kroplami to nie wiem ale na 100ml dajesz 1ml konserwantu ja mam łyzeczkę 1ml wiec nie mam problemunastepnym razem policze ile to kropel wychodzi

[nikisa]

Prosze, pomóżcie
Używam od dobrych 2 tygodni oleju z tanamu albo śliwkowego razem z HA (tanamu czasami sam) i nie widze żadnej poprawy na czole ani na brodzie. Możliwe, że na mnie to nie działa czy to taki efekt, że musi wysypać, żeby później było już lepiej?

[mangha]

Napisane przez Lorri

U mnie tak samo. Priorytety dochodzą błyskawicznie, zwłaszcza że sklep ma siedzibę niedaleko. Paczki rozwozi bardzo miły znajomy listonosz o stałej porze. Jak nie mogę odebrać, idę w dogodnym momencie na pocztę, gdzie nie ma kolejek. Nigdy jeszcze nie zginęła mi żadna przesyłka rejestrowana, a przez internet zamawiam prawie wszystko poza spożywką. Z kurierami mam utrapienie. Wiele razy dostawałam przesyłki uszkodzone. Najczęściej muszę dzwonić do kurierów i umawiać się na odbiór, a potem i tak przyjeżdżają o innej porze; gdy mnie nie ma, przesyłka wraca do magazynu 50 km ode mnie i muszę tam dzwonić i znowu się umawiać. Zdarzyło mi się ostatnio, że musiałam kurierowi tłumaczyć, jak do mnie dojechać, bo nie miał mapy (sic!).

Ja właśnie dziś miała scysję z kurierem. Siedziałam cały dzień w domu, wyszłam na 20 min na zakupy wtedy właśnie przyjechał i odjechał, bo mnie nie było, nie chciał też wrócić, mimo że oddzwoniłam szybko, bo stwierdził że nie ma czasu. Do tego był chamski przez telefon.
Mam czasem wrażenie że kurierzy nie rozumieją, że to my płacimy za ich pensję. Szkoda gadać.

Napisane przez Apsik13

To w takim razie z wiedzą na temat stosowania kwasu glikolowego jestem w czarnej
Więc jak często można go stosować?

Można codziennie, byle go nie zostawiać na całą noc na twarzy. Ja nakładam, czekam (myję zęby w miedzy czasie albo inne co) i zmywam. Po tym nakładam normalnie moje stałe mazidła.

Napisane przez nikisa

Prosze, pomóżcie
Używam od dobrych 2 tygodni oleju z tanamu albo śliwkowego razem z HA (tanamu czasami sam) i nie widze żadnej poprawy na czole ani na brodzie. Możliwe, że na mnie to nie działa czy to taki efekt, że musi wysypać, żeby później było już lepiej?

Na mnie olej tamanu w ogóle nie działał. Śliwkowego nie używałam ale po składzie widzę, że zawiera dużo kwasu oleinowego i witaminy E. Na wypryski to on raczej nie będzie działał lecząco.
Do leczenia wyprysków to lepszy będzie kwas glikolowy. Do nawilżania olej z pestek malin.
Zainteresuj się też metodą OCM, jest o tym osobny wątek na wizażu. Osobiście do tej metody stosuję pachnotkę jako olej bazowy.

[nikisa]

Napisane przez mangha

Ja właśnie dziś miała scysję z kurierem. Siedziałam cały dzień w domu, wyszłam na 20 min na zakupy wtedy właśnie przyjechał i odjechał, bo mnie nie było, nie chciał też wrócić, mimo że oddzwoniłam szybko, bo stwierdził że nie ma czasu. Do tego był chamski przez telefon.
Mam czasem wrażenie że kurierzy nie rozumieją, że to my płacimy za ich pensję. Szkoda gadać.



Można codziennie, byle go nie zostawiać na całą noc na twarzy. Ja nakładam, czekam (myję zęby w miedzy czasie albo inne co) i zmywam. Po tym nakładam normalnie moje stałe mazidła.



Na mnie olej tamanu w ogóle nie działał. Śliwkowego nie używałam ale po składzie widzę, że zawiera dużo kwasu oleinowego i witaminy E. Na wypryski to on raczej nie będzie działał lecząco.
Do leczenia wyprysków to lepszy będzie kwas glikolowy. Do nawilżania olej z pestek malin.
Zainteresuj się też metodą OCM, jest o tym osobny wątek na wizażu. Osobiście do tej metody stosuję pachnotkę jako olej bazowy.

Dzięki czytałam o tym
Mam również olej z dzikiej róży i malin, myślisz, że któryś z tych mógłby się nadać?
Znalazłam rycynowy, więc chyba spróbuje A Tobie to oczyszczanie tak znacząco pomogło?

[mangha]

Napisane przez nikisa

Dzięki czytałam o tym
Mam również olej z dzikiej róży i malin, myślisz, że któryś z tych mógłby się nadać?
Znalazłam rycynowy, więc chyba spróbuje A Tobie to oczyszczanie tak znacząco pomogło?

Mogłabyś spróbować z malinowym. U mnie skóra bardzo ładnie się wyczyściła. Praktycznie zaskórniki to już tylko wspomnienie.

[Apsik13]

Napisane przez mangha

Można codziennie, byle go nie zostawiać na całą noc na twarzy. Ja nakładam, czekam (myję zęby w miedzy czasie albo inne co) i zmywam. Po tym nakładam normalnie moje stałe mazidła.

O widzisz, to ja robiłam źle, ale efekt po 3 razach bardzo widoczny
I na 3 razach się skończyło bo łuszczenie postępowało z prędkością światła
10 minut wystarczy?
Ja to pewnie ze 2, 3 razy w tygodniu będę stosować.
Dziękuję za wskazówkę

[nikisa]

Napisane przez mangha

Mogłabyś spróbować z malinowym. U mnie skóra bardzo ładnie się wyczyściła. Praktycznie zaskórniki to już tylko wspomnienie.

jeśli dobrze zrozumiałam przepis to 30% malinowego i 70% bazowego?

[mangha]

Napisane przez nikisa

jeśli dobrze zrozumiałam przepis to 30% malinowego i 70% bazowego?

Malina byłaby tu jako bazowy. Mieszankę robimy zawsze z rycynowym olejem czyli 30% rycynowego, 70% malinki

[nikisa]

dziękuje slicznie

[kerne]

dziewczyny a jak przełożyć bazę żeby zrobic balsam do ciała? Można bazę rozcieńczyć hydrolatem tak na oko zależnie od tego jaką konsystencję chcę otrzymać

[Ineso]

Do mnie dzisiaj przyszła paczka i praktycznie wszystko było zamarznięte Głównie było widać to po hydrolatach w przezroczystych butlach - no lód po prostu. Myślicie, że coś się z tym mogło stać?

[gatilla]

Napisane przez Ineso

Do mnie dzisiaj przyszła paczka i praktycznie wszystko było zamarznięte Głównie było widać to po hydrolatach w przezroczystych butlach - no lód po prostu. Myślicie, że coś się z tym mogło stać?

Myślę, że hydrolatom nie powinno to zaszkodzić, gorzej byłoby z kremami czy serum.
Zbierałam się do zrobienia zamówienia, ale w takim układzie poczekam na lekkie ocieplenie

[fabregasowa]

Napisane przez Ineso

Do mnie dzisiaj przyszła paczka i praktycznie wszystko było zamarznięte Głównie było widać to po hydrolatach w przezroczystych butlach - no lód po prostu. Myślicie, że coś się z tym mogło stać?

dlatego ja zawsze robię zapasy wiosną i jesienią, jak nie ma wielkich upałów/mrozów. Ciężka sprawa

[kerne]

Próbuję dalej podpytać
Czy początki w kreceniu wymagaja zakupu płynu do dezynfekcji?
Narazie pójdę na łatwiznę i zrobie z bazy, do tego sera itd, kule do kąpieli, OCM. nie wiem czy wszystko muszę dezynfekować kurcze drogi ten płyn

[Ineso]

Napisane przez kerne

Próbuję dalej podpytać
Czy początki w kreceniu wymagaja zakupu płynu do dezynfekcji?
Narazie pójdę na łatwiznę i zrobie z bazy, do tego sera itd, kule do kąpieli, OCM. nie wiem czy wszystko muszę dezynfekować kurcze drogi ten płyn

Do dezynfekcji kup sobie w aptece spirytus skażony habitanem. Cena to ok. 10zł za litr. jest w doz.

[kerne]

Napisane przez Ineso

Do dezynfekcji kup sobie w aptece spirytus skażony habitanem. Cena to ok. 10zł za litr. jest w doz.

super, dzięki!

Po dłuuuugich przemyśleniach wymysliłam taki krem na bazie:
10ml bazy
10ml olei (orzech włoski, dynia, pachnotka,śliwka- nie wiem na które się zdecydować)
5ml HA
4ml mleczanu
2,5ml niacynamidu
3ml ekstrakt ujedrniający
15,5 ml hydrolatu różanego
Dobre połączenie?
skóra sucha ale skłonna do wyprysków, szara liczne przebarwienia, blizny, pierwsze zmarszczki, z jędrnoscia też mało wspólnego nie ma mam 27lat i nie wiem czy nie przesadzam z tym ekstraktem
Czy również powinnam sprawdzać PH?

proszę, proszę . Przytaknijcie że jest ok i klikam zamówienie
Z ekstraktem nie przesadzam?
Jak się ma niacynamid do tego?

[mon88]

czytam wątek, czytam... ale ma milion stron

co byście poleciły na pierwsze zamówienie do cery tłustej/trądzikowej?
aktualnie stosuję triacneal więc odpadają jakieś kwasy i tego typu rzeczy...
trochę poczytałam i obstawiam glinki, algi, peeling ze skały wulkanicznej, hydrolat oczarowy. Chciałaby też jakieś oleje, ale nie wiem na jaki się zdecydować...? Tamanu? z pestek malin?
Polecacie coś jeszcze do wypróbowania?

[Katrina93]

Napisane przez mon88

czytam wątek, czytam... ale ma milion stron

co byście poleciły na pierwsze zamówienie do cery tłustej/trądzikowej?
aktualnie stosuję triacneal więc odpadają jakieś kwasy i tego typu rzeczy...
trochę poczytałam i obstawiam glinki, algi, peeling ze skały wulkanicznej, hydrolat oczarowy. Chciałaby też jakieś oleje, ale nie wiem na jaki się zdecydować...? Tamanu? z pestek malin?
Polecacie coś jeszcze do wypróbowania?

Tamanu może być, ale niektórych zapycha.
Z pestek malin jest chwalony przez dziewczyny jako nawilżać.
Do cery w/w cery sprawdza się też dobrze olej z pachnotki, jojoba i z czarnuszki, ale nie każdemu będzie pasował zapach,.
Tu masz małą ściągę : https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=9292

[Ineso]

Olejek eteryczny biały grapefruit pachnie idealnie jak biały grapefruit

[marryme21]

Szukam czegoś mocno nawilżającego i zapobiegającego pierwszym zmarszczkom pod oczami.Zastanawiam się czy taki kompleks by się nadawał?KLIK
Co jeszcze można zamówić w tym celu?

[mon88]

Napisane przez Katrina93

Tamanu może być, ale niektórych zapycha.
Z pestek malin jest chwalony przez dziewczyny jako nawilżać.
Do cery w/w cery sprawdza się też dobrze olej z pachnotki, jojoba i z czarnuszki, ale nie każdemu będzie pasował zapach,.
Tu masz małą ściągę : https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=9292

bardzo dziękuję za pomoc!