Próbki,mini zamówienia,promocje,kody - gdzie co można tanio dostać+OT cz.X

[aniyam]

Napisane przez maarthusia

No właśnie na fejsie kolejne dziewczyny podpisują się pod pytaniem o próbki, a syfora olewa

Jak zawsze

Napisane przez amyz

miałyście może coś z firmy Human+Kind? bo widze że się pojawiły jakieś produkty w S. Np to:
http://www.sephora.pl/Cialo-i-Kapiel...%207%20dni%3A2

wypróbowałabym

Nie znam firmy

[AnulaQa]

Dziewczyny, ale ja inne OCZY miałam na myśli.

Napisane przez KiLaNeCzKa

A ja tam jestem cala za☠☠☠iaszcza. Jak ktos ma inne zdanie, no to co, moze sobie miec :P Ostatnio musialam zrobic badania wstepne do pracy, m. in. wazenie Zaznaczam, ze ostatnio robilam to na bilansie 18latka, czyli 7 lat temu ( wtedy wazylam 64kg, przy wzroscie 173cm) . Ku mojemu zdziwieniu teraz okazalo sie, ze waze 70kg i uwaga! nadal mieszcze sie w spodnie i sukienki kupione w liceum. Przez joge i bieganie tluszczyk zamien sie na miesnie. Jestem zwolenniczka teorii, ze patrzenie na wage nie ma absolutnie sensu. Jesli sykwetka wyglada dobrze i proporcjonalni, to wszystko jest ok.

Ja nawet jak ważyłam 10 kg więcej mieściłam się w ciuchy sprzed przytycia. Wszystkie dresy, legginsy, czapki, szaliki, luźne tuniki i poncza świetnie na mnie leżały.

Napisane przez aniyam

Brawa dla Tej Pani, najmądrzejsze słowa na tym wątku od kilku dni

Hallo, hallo! Te o ciepłych rajtkach na zimę też nie były głupie.

[aniyam]

Napisane przez AnulaQa

Hallo, hallo! Te o ciepłych rajtkach na zimę też nie były głupie.

To o rajtkach to były porady perwersyjnej pani domu

[maarthusia]

Napisane przez aniyam

To o rajtkach to były porady perwersyjnej pani domu

[amyz]

Napisane przez maarthusia

Też mnie to kusi ale trochę drogo, jak za 50ml

no sporo za to chcą

[aniyam]

Napisane przez amyz

no sporo za to chcą

A jakie to są zapachy, bo nie mogę doczytać

[amyz]

Napisane przez aniyam

To o rajtkach to były porady perwersyjnej pani domu

[AnulaQa]

Napisane przez Pollinaa

Był bardzo blisko, ale co zrobić... Zawsze bardziej widowiskowe jest strzelanie bramek, statystyki goli niż obrony - a szkoda

A mnie to zawsze żal obrońców. Obronić niełatwo i ludzie szybko zapominają, a puścić łatwo i ludzie pamiętają. Ech, to już lepiej grzać ławę.
Nie cierpię SPALONYCH.

Napisane przez Xandrine_Marie

Heh, czy jestem tu jedyną osobą, której H&S robi dobrze? Ba, to póki co jedyny szampon, który mi krzywdy nie robi

Ale tylko ten klasyk. Fajny jest.

[iza89]

Miałyście te cudo z Pupy?
https://www.douglas.pl/douglas/Makij...eRef=cwERQu1Nc

[maarthusia]

Napisane przez iza89

Miałyście te cudo z Pupy?
https://www.douglas.pl/douglas/Makij...eRef=cwERQu1Nc

Nie miałam, ale Pink Martini i Fancy Fuchsia cudne

[ywonkaa]

Napisane przez maarthusia

ciekawa teoria też nie słyszałam, żeby facet miał migreny

o tak, można tu gadać o wszystkim

Mój mąż miewa migreny, jego brat zresztą także.
Mężczyźni jak maja migrenę, to taka na maxa. tzn. zaburzenia widzenia, czasami wymioty itd.
Lekarstwa dostępne bez recepty raczej nie pomagają.

[aniyam]

Napisane przez iza89

Miałyście te cudo z Pupy?
https://www.douglas.pl/douglas/Makij...eRef=cwERQu1Nc

Nie miałam, ale wyglądają fajnie

Napisane przez maarthusia

Nie miałam, ale Pink Martini i Fancy Fuchsia cudne

Dokładnie na te dwa też zwróciłam uwagę

[maarthusia]

Napisane przez ywonkaa

Mój mąż miewa migreny, jego brat zresztą także.
Mężczyźni jak maja migrenę, to taka na maxa. tzn. zaburzenia widzenia, czasami wymioty itd.
Lekarstwa dostępne bez recepty raczej nie pomagają.

Też to mam

[buahhot]

Napisane przez maarthusia

Nie miałam, ale Pink Martini i Fancy Fuchsia cudne

a mi sie podoba vintage pink i pink martini

[maarthusia]

Napisane przez aniyam

Nie miałam, ale wyglądają fajnie



Dokładnie na te dwa też zwróciłam uwagę

No i teraz mnie kuszą te Pupki wchodzi na nie kod USMIECH

[iza89]

Właśnie Pink Martini mnie zauroczyła

[liv87]

Mam ochotę coś kupić ino nie wiem co przybyło mi kasy, na dodatek wychodzi, że zaoszczędzę w tym miesiącu i od razu zachciewa się zakupów

[aniyam]

Napisane przez ywonkaa

Mój mąż miewa migreny, jego brat zresztą także.
Mężczyźni jak maja migrenę, to taka na maxa. tzn. zaburzenia widzenia, czasami wymioty itd.
Lekarstwa dostępne bez recepty raczej nie pomagają.

Czyli dokładnie taką jak mam ja, żadne zwykłe lekarstwa nie pomagają, do tego wymioty, światłowstręt itp. Koszmar

[iza89]

Napisane przez maarthusia

No i teraz mnie kuszą te Pupki wchodzi na nie kod USMIECH

Przepraszam, że Cię kuszę

[Xandrine_Marie]

Napisane przez Pollinaa

Jestem jeszcze ja

Napisane przez NeverGoodEnough18

A to normalne bo umyłam włosy tym H&S i teraz czuję, że mi zimno w głowe, jakby mroził .

Bo pewnie właśnie ten chłodzący kupiłaś Na głębokie upały i po połowie dnia spędzonym na plaży ten szampon jest jak znalazł, no ale na zimnicę się nie nadaje

Napisane przez maarthusia

No właśnie na fejsie kolejne dziewczyny podpisują się pod pytaniem o próbki, a syfora olewa

Chyba też się dopiszę do tych lamentów, przez to właśnie nic nie zamawiam, pewnie sobie te próbki zabrali i teraz nie mają co dawać



No! Udało się zrobić satysfakcjonujące mnie zamówienie w D., także przypełzłam się chwalić


- lusterko z kategorii SALE
- krem Perfecta do mycia paszczy (bo póki dermatolog mi np. nie powie, że mam inną cerę niż mam, to z chęcią przetestuję ten krem)
- Baratti żel pod prysznic 250ml (sprawdzę co to za cytrusy)
- 2fazówka Perfecty gratis
- PR Olympea
- Boss Jour - akurat tego nie znam, ale Nuit mi się podoba, więc jest nadzieja i dla wersji na dzień
- Escada Especially Elixir
no i 56 pkt na karcie D., pakowanie wszystkiego na prezent i kartka dla mamy (pójdzie lusterko na prezent na tę jej wątpliwą rocznicę ślubu) +1000 pkt Douglas, wzięłam jednak opcję za pobraniem, bo na koncie krucho, a te niecałe 115 zeta wygrzebię jeszcze z portfela


No i +1000 pkt do szpanu


I niech Syfora to teraz przebije, wyzywam ją!

[AnulaQa]

Na ekobieca działa kod rabatowy -15% LOVEEKOBIECA
ważny do 4.10.

[maarthusia]

Napisane przez buahhot

a mi sie podoba vintage pink i pink martini

Też śliczny
Dla mnie najlepszy byłby chyba Pink Martini

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez liv87

Mam ochotę coś kupić ino nie wiem co przybyło mi kasy, na dodatek wychodzi, że zaoszczędzę w tym miesiącu i od razu zachciewa się zakupów

Zazdroszczę takiego stanu finansów

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez aniyam

Czyli dokładnie taką jak mam ja, żadne zwykłe lekarstwa nie pomagają, do tego wymioty, światłowstręt itp. Koszmar

To też i hałasowstręt

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez iza89

Przepraszam, że Cię kuszę

Nie ma sprawy

[aniyam]

Napisane przez iza89

Przepraszam, że Cię kuszę

Ale kuszenie to obowiązek na tym wątku

Napisane przez Xandrine_Marie

No! Udało się zrobić satysfakcjonujące mnie zamówienie w D., także przypełzłam się chwalić


- lusterko z kategorii SALE
- krem Perfecta do mycia paszczy (bo póki dermatolog mi np. nie powie, że mam inną cerę niż mam, to z chęcią przetestuję ten krem)
- Baratti żel pod prysznic 250ml (sprawdzę co to za cytrusy)
- 2fazówka Perfecty gratis
- PR Olympea
- Boss Jour - akurat tego nie znam, ale Nuit mi się podoba, więc jest nadzieja i dla wersji na dzień
- Escada Especially Elixir
no i 56 pkt na karcie D., pakowanie wszystkiego na prezent i kartka dla mamy (pójdzie lusterko na prezent na tę jej wątpliwą rocznicę ślubu) +1000 pkt Douglas, wzięłam jednak opcję za pobraniem, bo na koncie krucho, a te niecałe 115 zeta wygrzebię jeszcze z portfela


No i +1000 pkt do szpanu


I niech Syfora to teraz przebije, wyzywam ją!

za zamówienie

[AnulaQa]

Napisane przez Xandrine_Marie

No! Udało się zrobić satysfakcjonujące mnie zamówienie w D., także przypełzłam się chwalić
- lusterko z kategorii SALE

Koniecznie daj znać jak to lusterko.

[Xandrine_Marie]

Shit, dopiero teraz doczytałam, że mi każą za wysyłkę dopłacić nie 2, a jeszcze dodatkowo 6zł za pobranie Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć dlaczego powinnam zapłacić nie 2, a 6 zł za płatność przy odbiorze? Skoro przynajmniej na paskach i reklamach nie ma napisane, że darmowa wysyłka jest tylko przy płatnościach z góry?

[iza89]

Napisane przez maarthusia

Też śliczny
Dla mnie najlepszy byłby chyba Pink Martini

Nie ma sprawy

i jeszcze Fire Red jeżeli patrząc na czerwienie

[nate]

Witam się w nowym wątku z mega opóźnionym zapłonem
Czytam od samego początku, ale nie miałam czasu pisać przez problemy zdrowotne, swoje i babci.

I w sumie przyszłam się do Was wyżalić, bo sama już nie wiem, co zrobić.
17 lipca miała usunięty guz na udzie, dość spory. Zabieg był wykonany w szpitalu, w znieczuleniu podpajęczynówkowym. Generalnie wszystko super ekstra, nie mam żadnych zastrzeżeń, co do samego zabiegu. Guz był wysłany do badania histopatologicznego do patomorfologa, który pracuje przy tym samym szpitalu. Wyniki miały być do odebrania do 8miu tygodni od zabiegu. Wczoraj byłam w sekretariacie chirurgii (kolejny raz), żeby się dowiedzieć, czy w końcu dotarły do nich te wyniki czy nie i babeczka kazała mi kontaktować się bezpośrednio z zakładem patomorf., bo u nich tych wyników ciągle nie ma, po ponad (sick!) dwóch miesiącach od zabiegu. No i zadzwoniłam dziś i dowiedziałam się, że taka próbka na takie nazwisko w ogóle do zakładu patomorfologii nie dotarła. To są chyba jakieś jaja. Ja tu czekam tyle czasu na wyniki, żeby jak najszybciej podjąć ewentualne dalsze leczenie, jeśli będzie konieczne, a tu się okazuje, że badanie w ogóle nie było wykonane. Nie wiem, co teraz robić. Idę dziś do szpitala odwiedzić babcię i oczywiście pójdę też do sekretariatu chirurgii, ale awantury im nie zrobię, bo ja to strasznie mientka jestem i zaraz się pobeczę z nerwów, jak tylko spróbuję podnieść głos. Już teraz, jak tylko o tym myślę, to mam "bek na końcu nosa", jak to mówi moja mama. Może któraś z Was miała kiedyś podobne przygody ze szpitalem czy ośrodkiem zdrowia i może coś poradzić?
Ja w ogóle jakaś pechowa jestem w tej kwestii, bo już nie raz zdarzyło mi się, że np. zaginęła gdzieś moja krew do badań i musieli ją pobierać jeszcze raz Ale to teraz to jakieś przegięcie.

Uff, przepraszam, że Wam zawracam głowy takimi niekosmetycznymi rzeczami, ale musiałam się z kimś tym podzielić. I może kliknę sobie jakieś mini zamówionko w D. na poprawę humoru

[maarthusia]

Napisane przez iza89

i jeszcze Fire Red jeżeli patrząc na czerwienie

Oj, czerwienie nie dla mnie

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez Xandrine_Marie

Shit, dopiero teraz doczytałam, że mi każą za wysyłkę dopłacić nie 2, a jeszcze dodatkowo 6zł za pobranie Czy ktoś mi jest w stanie wytłumaczyć dlaczego powinnam zapłacić nie 2, a 6 zł za płatność przy odbiorze? Skoro przynajmniej na paskach i reklamach nie ma napisane, że darmowa wysyłka jest tylko przy płatnościach z góry?

U nich tyle kosztuje pobranie

[amyz]

Napisane przez Xandrine_Marie

No! Udało się zrobić satysfakcjonujące mnie zamówienie w D., także przypełzłam się chwalić


- lusterko z kategorii SALE
- krem Perfecta do mycia paszczy (bo póki dermatolog mi np. nie powie, że mam inną cerę niż mam, to z chęcią przetestuję ten krem)
- Baratti żel pod prysznic 250ml (sprawdzę co to za cytrusy)
- 2fazówka Perfecty gratis
- PR Olympea
- Boss Jour - akurat tego nie znam, ale Nuit mi się podoba, więc jest nadzieja i dla wersji na dzień
- Escada Especially Elixir
no i 56 pkt na karcie D., pakowanie wszystkiego na prezent i kartka dla mamy (pójdzie lusterko na prezent na tę jej wątpliwą rocznicę ślubu) +1000 pkt Douglas, wzięłam jednak opcję za pobraniem, bo na koncie krucho, a te niecałe 115 zeta wygrzebię jeszcze z portfela


No i +1000 pkt do szpanu


I niech Syfora to teraz przebije, wyzywam ją!

super zamówienie

[maarthusia]

Napisane przez nate

Witam się w nowym wątku z mega opóźnionym zapłonem
Czytam od samego początku, ale nie miałam czasu pisać przez problemy zdrowotne, swoje i babci.

I w sumie przyszłam się do Was wyżalić, bo sama już nie wiem, co zrobić.
17 lipca miała usunięty guz na udzie, dość spory. Zabieg był wykonany w szpitalu, w znieczuleniu podpajęczynówkowym. Generalnie wszystko super ekstra, nie mam żadnych zastrzeżeń, co do samego zabiegu. Guz był wysłany do badania histopatologicznego do patomorfologa, który pracuje przy tym samym szpitalu. Wyniki miały być do odebrania do 8miu tygodni od zabiegu. Wczoraj byłam w sekretariacie chirurgii (kolejny raz), żeby się dowiedzieć, czy w końcu dotarły do nich te wyniki czy nie i babeczka kazała mi kontaktować się bezpośrednio z zakładem patomorf., bo u nich tych wyników ciągle nie ma, po ponad (sick!) dwóch miesiącach od zabiegu. No i zadzwoniłam dziś i dowiedziałam się, że taka próbka na takie nazwisko w ogóle do zakładu patomorfologii nie dotarła. To są chyba jakieś jaja. Ja tu czekam tyle czasu na wyniki, żeby jak najszybciej podjąć ewentualne dalsze leczenie, jeśli będzie konieczne, a tu się okazuje, że badanie w ogóle nie było wykonane. Nie wiem, co teraz robić. Idę dziś do szpitala odwiedzić babcię i oczywiście pójdę też do sekretariatu chirurgii, ale awantury im nie zrobię, bo ja to strasznie mientka jestem i zaraz się pobeczę z nerwów, jak tylko spróbuję podnieść głos. Już teraz, jak tylko o tym myślę, to mam "bek na końcu nosa", jak to mówi moja mama. Może któraś z Was miała kiedyś podobne przygody ze szpitalem czy ośrodkiem zdrowia i może coś poradzić?
Ja w ogóle jakaś pechowa jestem w tej kwestii, bo już nie raz zdarzyło mi się, że np. zaginęła gdzieś moja krew do badań i musieli ją pobierać jeszcze raz Ale to teraz to jakieś przegięcie.

Uff, przepraszam, że Wam zawracam głowy takimi niekosmetycznymi rzeczami, ale musiałam się z kimś tym podzielić. I może kliknę sobie jakieś mini zamówionko w D. na poprawę humoru

Strasznie Ci współczuję polska służba zdrowia to dno i kilometr mułu, nic mnie już nie zdziwi
Ja też jestem miętka i nie nadaję się do awantur, ale na szczęście mój Tż jest wojowniczy może zabierz kogoś z rodziny ze sobą, żeby było raźniej
Mam nadzieję, że wszystko się szybko wyjaśni