DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

[fryz5]

Napisane przez martuunia

hej już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zmianą koloru włosów, nie farbowałam już przeszło półtora roku, mam dość spore odrosty. Nigdy jakoś drastycznie nie zmieniałam koloru, raczej przyciemniałam i nigdy też nie farbowałam 'na stałe' raczej do 24 myć albo henną.
Chciałabym żeby kolor na włosach był jednolity, teraz wygląda to trochę dziwnie, bo górę mam jaśniejszą,końce ciemniejsze, środek jeszcze inny i tu mam do Was pytanie co muszę zrobić, czy rozjaśniać, dekoloryzować ?? Wiem, że to osłabi włosy, ale nie widzę innego rozwiązania a nie chcę wybierać mega ciemnego koloru.
Podpowiedzcie mi co zrobić i jeśli ktoś mógłby doradzić mi kolor byłabym wdzięczna. Daję zdjęcia, wszystkie są z tych wakacji. tak wiem, jestem miszczem painta

moim zdaniem masz bardzo ładny kolor i malo widac że są farbowane, lekko tak ale nie wiele. jeżeli nie musisz, to nic nie rób, a jeśli tak, to jaki kolor chcesz uzyskać? nie oszukujmy sie farby "28 myc" niszczą tak samo jak te z amoniakiem.

[martuunia]

moim zdaniem sa takie nijakie. kurde, te zdjęcia rzeczywiście tego tak nie oddają; kiedy mam związane włosy to jest spora różnica. Hmm, nie chciałabym wyglądać sztucznie, a nie wiem co by do mnie pasowało.. znajdę zaraz jakieś zdj na którym wyszłam ok i mogę pokazać to wstawię, mam nadzieję, że ktoś mnie będzie 'widział' w jakimś kolorze

[fryz5]

Napisane przez martuunia

moim zdaniem sa takie nijakie. kurde, te zdjęcia rzeczywiście tego tak nie oddają; kiedy mam związane włosy to jest spora różnica. Hmm, nie chciałabym wyglądać sztucznie, a nie wiem co by do mnie pasowało.. znajdę zaraz jakieś zdj na którym wyszłam ok i mogę pokazać to wstawię, mam nadzieję, że ktoś mnie będzie 'widział' w jakimś kolorze

skoro farbowałaś samymi półtrwalymi to znaczy ze tylko na ciemniejsze od naturalnych więc mozesz je np zdekoloryzować albo kąpielą rozjaśniajaca je rozjasnić.

[martuunia]

Napisane przez fryz5

skoro farbowałaś samymi półtrwalymi to znaczy ze tylko na ciemniejsze od naturalnych więc mozesz je np zdekoloryzować albo kąpielą rozjaśniajaca je rozjasnić.

zgadza się, na ciemniejsze, ale nie wiem czy to był dobry wybór. z resztą już się pokazuję w całej okazałości, więc jeśli mógłbyś się wypowiedzieć...

[fryz5]

Napisane przez martuunia

zgadza się, na ciemniejsze, ale nie wiem czy to był dobry wybór. z resztą już się pokazuję w całej okazałości, więc jeśli mógłbyś się wypowiedzieć...

w takich kolorach jest Ci super, ja bym zrobił na całosci zloty ciemny blond

[martuunia]

Napisane przez fryz5

w takich kolorach jest Ci super, ja bym zrobił na całosci zloty ciemny blond

dziękuję za odpowiedzi czyli rozjaśnić i od razu mogę kolor? mógłby być, któryś z tych, takie znalazłam patrząc na stronach paru producentów. Przepraszam za masę pytań i to moje męczenie, ale wolę już wszystko wiedzieć

[fryz5]

Wellaton 8/74

[marrunia]

Napisane przez fryz5

ah zły ten Fryz5 męczy te włosy, które są jakby ze stali!
załączam zdjęcie przed i 4 zdjęcia po zabiegu

turkus (który na zdjęciu wyszedł jak niebieski) był zrobiony tylko i wyłącznie na koncert, nosiłem go jeszcze 2 tygodnie ale juz go nie chciałem. mając mało pieniędzy postanowiłem zrobic tańszą wersję dekoloryzacji, nie chcąc zbytnio zniszczyć włosków które jak wiecie przeszły i tak swoje....mam w domu pudełko rozjaśniacza LEO i wode 9%, dokupiłem farbę joanny karmelowy blond (ta wersja 28 myc) i do dzieła! zacząłem po godzinie 15, skończyłem po 20
Krok 1:
-kąpiel rozjaśniająca leo+ rozcieńczona woda 9% (na oko miała z 4%) + szampon shauma kokos, na wilgotne włosy, czekam....NIC. po 40 min zmyłem i widząc, ze nic się nie dzieje przeszedłem do kroku 2
Krok 2:
-ponowna kąpiel ale bez rozcieńczania, czyli 9%, przykryłem folią...czekamy....włosy robią się bardzo jasno turkusowe/miętowe.
Zmywamy, mam żółte odrosty i bardzo jasny, blady tuskus. nie chcąc ich niszczyc juz przeszedłem do kroku następnego
Krok 3:
- nałożyłem na wlosy przecier pomidorowy-czytając gdzieś tam kiedyś tam, ze niweluje zieleń, no zrobiło się bardziej szaro niz turkusowo. ostatecznie odrosty blond i dalej szaro zielony kolor ale jasny.
Krok 4:
-joanna karmelowy blond na całość, nie wiem ile trzymałem bo jak widzę, ze nic sie nie dzieje to trzymam dalej. ostatecznie złagodził się kolor i miałem bardzo jasny szaro zielono błekitne włosy z blond odrostem i końcówkami
Krok 5:
-2 raz z joanną karmelowym blondem (dzielę opakowanie na 2 razy) i tu trzymałem na pewno cos koło godziny nie mniej. po czym zrobiłem malaks na chwile i jeszcze trzymałem z 10 min.
Krok 6:
-maska gliss kur ultimate repair na 20 min pod ręcznik

Efekt widać na zdjęciu nr 2 gdzie włosy mam mokre

1-kolor wyjściowy
2-mokre po całym zabiegu - z boku zauwazycie szaro zielonkawe pasmo i tylko w tym miejscu został ślad tonera
3-suche, noc, flesz
4 i 5 dziś na balkonie-wyschły naturalnie, nie układałem ich

Na zakończenie powiem wam, ze nie wiem jak innym, ale mi toner la riche directions trzyma mocno!
mogłem zrobic to dekoloryzatorem obyłoby się bez strachu o kondycję włosów, ale poradziły sobie nieźle.

a co do samej kondycji włosów, są cieńsze w dotyku, nie łamią się ani nie kruszą, nie są ani sztywne, ani suche czy twarde, jest ok. dam im czas zeby je nakarmić troche zeby wróciły do formy.
Pozdrawiam

Andy jak Ty to robisz, że na Twoich włosach każdy kolor wychodzi tak jak na opakowaniu, a czasem jaśniej? Za to NIGDY ciemniej? Trzymasz farby na włosach po 60min i co?! I masz nadal zdrowe włosy z kolorem jaki chciałeś uzyskać! Jestem pod wrażeniem Ja też tak chcę PS.Bardzo ładny kolor i bardzo równo!

[fryz5]

wiesz, co do zniszczeń, miałem je w dobrej kondycji, dzieki masce gliss kura tej czarnej, i odzywce elseve arganowej, teraz są wyraźnie cieńsze musze im pomóc dojśc do siebie.

z kolorem to wiesz, turkus jest chłodny więc musiałem wziąć ciepły blond więc karmelowy, nie wiem ale strzelam ze karmelowy ma złoto i miedź, albo samo złoto, więc ciepły odcień wybił mi resztki turkusu po rozjasnieniu, a wyszedł jasno bo to jest farba ton w ton w sumie (24 mycia) i była kładziona na jasną bazę

[madzialenka1919]

hej dziewczyny . mam problem. to moje "włosy" Image - TinyPic - Free Image Hosting, Photo Sharing & Video Hosting
po 3 latach farbowania ciemnym brązem i jakims odcieniem rudego w miedzyczasie. ostatnie farbowanie było w styczniu , zrobiłam to sama i niestety mi nie wyszło , gdyż pod spodem widac znaczny odrost natomiast na wierzchu jest jeszcze ten ciemny brąz a wlasciwie czarny.
Mam już dosc tego koloru , chce jakiś cieplejszy odcien brązu , ale nie bardzo wiem czy cokolwiek chwyci te ciemne włosy bez rozjasniania ,i dekoloryzacji;/ wolalabym ich tak nie torturowac ,gdyz sa suche i cienkie , ciagle wypadaja. Prosze Was o jakiekolwiek porady

[martuunia]

Napisane przez fryz5

Wellaton 8/74

dzieki

[ILTheCure]

Jak trochę ochłonęłam to przychodzę tutaj.

Moje włosy są cienkie, słabe i generalnie nie wiem co mi strzeliło do głowy, żeby je zafarbowac. No, ale trudno. Stało się.

Mam pytanie: kiedy mogę zmienic ich kolor? Za miesiąc? Dwa? Trzy? Ile powinnam odczekac by nie zrobic im mocnej krzywdy (już teraz po umyciu są szorstkie i twarde...

Pytanie dodatkowe: kolor nakładany u fryzjera złapał na lekko rudo (szczególnie pod słońce lub jakieś światło ma taki odcień) czy farba fryzjerska też się spiera/ zmienia kolor? (może głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem).

Kiedyś wyblakłe rude pasemka farbowałam ciemnym blondem z garnier color&shine. Ładnie chwycił i po lekkim spraniu się był identyczny jak mój naturalny, więc nie musiałam już poprawiac farbowania. Czy na całych włosach również dobrze złapie? Czy jest szansa, że wyjdą po prostu całkiem rude?

Mój kolor teraz to taki jak w załączniku.

Poratujcie mnie, bo siedzę 2-gi dzień z humorem zbitego psa i się zastanawiam na cholerę mi to farbowanie było i czy da się to naprawic.

Poczekałabym aż same odrosną całe, ale końcem kwietnia biorę ślub, a włosy mam do łopatek, wiec w 8 miesięcy tyle nie odrośnie

[fryz5]

Napisane przez ILTheCure

Jak trochę ochłonęłam to przychodzę tutaj.

Moje włosy są cienkie, słabe i generalnie nie wiem co mi strzeliło do głowy, żeby je zafarbowac. No, ale trudno. Stało się.

Mam pytanie: kiedy mogę zmienic ich kolor? Za miesiąc? Dwa? Trzy? Ile powinnam odczekac by nie zrobic im mocnej krzywdy (już teraz po umyciu są szorstkie i twarde...

Pytanie dodatkowe: kolor nakładany u fryzjera złapał na lekko rudo (szczególnie pod słońce lub jakieś światło ma taki odcień) czy farba fryzjerska też się spiera/ zmienia kolor? (może głupie pytanie, ale naprawdę nie wiem).

Kiedyś wyblakłe rude pasemka farbowałam ciemnym blondem z garnier color&shine. Ładnie chwycił i po lekkim spraniu się był identyczny jak mój naturalny, więc nie musiałam już poprawiac farbowania. Czy na całych włosach również dobrze złapie? Czy jest szansa, że wyjdą po prostu całkiem rude?

Mój kolor teraz to taki jak w załączniku.

Poratujcie mnie, bo siedzę 2-gi dzień z humorem zbitego psa i się zastanawiam na cholerę mi to farbowanie było i czy da się to naprawic.

Poczekałabym aż same odrosną całe, ale końcem kwietnia biorę ślub, a włosy mam do łopatek, wiec w 8 miesięcy tyle nie odrośnie

ja rudego tam nie widzę, jest ciepły miodowy odcień ale nie jest to typowo rudy kolor wiec ciemny blond powinien zakryć, chociaz ja bym próbował czyms popielatym zrób teraz tym garnierem 6 a jak do zimy wyjdzie z pod spodu rudy to zafarbujesz na ślub jeszcze raz

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Napisane przez madzialenka1919

hej dziewczyny . mam problem. to moje "włosy" Image - TinyPic - Free Image Hosting, Photo Sharing & Video Hosting
po 3 latach farbowania ciemnym brązem i jakims odcieniem rudego w miedzyczasie. ostatnie farbowanie było w styczniu , zrobiłam to sama i niestety mi nie wyszło , gdyż pod spodem widac znaczny odrost natomiast na wierzchu jest jeszcze ten ciemny brąz a wlasciwie czarny.
Mam już dosc tego koloru , chce jakiś cieplejszy odcien brązu , ale nie bardzo wiem czy cokolwiek chwyci te ciemne włosy bez rozjasniania ,i dekoloryzacji;/ wolalabym ich tak nie torturowac ,gdyz sa suche i cienkie , ciagle wypadaja. Prosze Was o jakiekolwiek porady

nie widać zdjęcia żadnego

[ILTheCure]

Chce spróbowac tym ciemnym blondem bo z garniera łapie na dośc ciemny kolor a po wypłukaniu się lekko farby jest jak mój naturalny (więc mogę zapuszczac bez konieczności powtórnego farbowania.

Chcę też myc szamponem przeciwłupieżowym i bezpośrednio kilka dni przed farbowaniem zrobic oczyszczanie sodą. Powinnam nieco wymyc w ten sposób tą farbę a więc i nie będzie obawy, że ten kolor wyjdzie spod ciemniejszej farby.

Jak z tego wylezę to w końcu docenię mój naturalny kolor i oszczędzę moim włosom takich atrakcji. Sobie samej zresztą też

P.s I mam durne pytanie. Włosów rozjaśnianych nie miałam. Do farby po prostu było coś dodane, pewnie woda utleniona ale nie wiem ile %. To jakoś wpływa na skutecznośc i pokrycie kolejną farbą?

[fryz5]

im wyższy % tym mocniej rozjaśnia, no a wtedy jak wczesniej farbowałas to miało wpływ? wszystko ma wpływ na kolor jaki będziesz robiła. masz wiele miesięcy do ślubu a przed ślubem mozesz poprawic kolor tonerem aby wyrównac wszystko

[ILTheCure]

Wcześniej jak farbowałam to miałam hmm od połowy długości mocno już sprane pasemka, w pierwowzorze były jasno brązowe i czerwone, przy farbowaniu takie rude lekko. I wtedy przykryło w porządku i nie prześwitywały.

[fryz5]

no to nie martw się

[ILTheCure]

Mam jeszcze jedno pytanie.

Włosy po zmoczeniu wodą i umyciu nawet szamponem zmiękczającym, z jedwabiem, (nie ziołowym) są bardzo szorstkie, poplątane okropne po prostu. Muszę po każdym myciu użyc maski/silnej odżywki.

Czy ten efekt szorstkości i twardości po zmoczeniu wodą z czasem minie? Czy po prostu świadczy o spustoszeniu jakie posiała farba i niestety tak już zostanie póki nie odrosną zdrowe?

[madzialenka1919]

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------



nie widać zdjęcia żadnego[/QUOTE]

[madzialenka1919]

już widać zdjecie, czy moge teraz dostać kilka cennych porad ? prosze
nie wytrzymam już z tym czymś na głowie

[fryz5]

Napisane przez ILTheCure

Mam jeszcze jedno pytanie.

Włosy po zmoczeniu wodą i umyciu nawet szamponem zmiękczającym, z jedwabiem, (nie ziołowym) są bardzo szorstkie, poplątane okropne po prostu. Muszę po każdym myciu użyc maski/silnej odżywki.

Czy ten efekt szorstkości i twardości po zmoczeniu wodą z czasem minie? Czy po prostu świadczy o spustoszeniu jakie posiała farba i niestety tak już zostanie póki nie odrosną zdrowe?

a wcześniej po użyciu tego szamponu tez tak było? jedwab to proteina, jak mamy za duzo protein to wlosy staja sie suche i łamliwe, kup odzywke zeby teraz je zmiękczyć np garnier katire i awokado, albo garnier nutri gładki

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez madzialenka1919

już widać zdjecie, czy moge teraz dostać kilka cennych porad ? prosze
nie wytrzymam już z tym czymś na głowie

na farbowanej części mozesz wykonać kąpiel rozjaśniającą, albo demakijarz, dekoloryzacje tez mogłabys zrobic ale to więcej zabawy, choć nie niszczy, odpowiedz sama sobie na czym Ci bardziej zalezy? na kondycji włosów czy na kolorze?

potem po porostu nałożysz na całe docelową farbę

[ILTheCure]

Napisane przez fryz5

a wcześniej po użyciu tego szamponu tez tak było? jedwab to proteina, jak mamy za duzo protein to wlosy staja sie suche i łamliwe, kup odzywke zeby teraz je zmiękczyć np garnier katire i awokado, albo garnier nutri gładki

Wcześniej po tym szamponie włosy były ładnie puszyste i swieże. Zresztą ja nie muszę szamponu nakładac wystarczy że je zmoczę a już są szorstkie, twarde, poplątane. Nawet umyc dokładnie jest je ciężko.

Więc wiem, że to po prostu skutek po farbowaniu:/

[fryz5]

no moze, moze zla farba, moze za mocna woda, nie wiem, nie wiem jaka to była farba ani jaka woda mozesz sie dowiedziec.

kup maskę gliss kur ultimate repair ona wzmocni Twoje włosy ale będą sztywne troszke wiec coś zmiękczającego tak jak pisałem te z garniera są fajne albo nivea long repair

[malamyszka20]

Fryz mam do ciebie wielka prosbe o porade w sprawie moich wlosow...

Moje wlosy sa sztywne,geste i dosc przesuszone, szczegolnie na koncowkach,ale odkad zaczelam je olejowac sa nawet znosne...Moj naturalny kolor to ciemne braz. Nigdy nie rozjasnialam wlosow na calosci, kiedys kiedys mialam tylko pasemka,ale juz nie ma po nich sladu... Nigdy tez nie malowalam wlosow u fryzjera, bo zazwyczaj zmienialam kolor wlosow tylko o jakis ton i robilam to samodzielnie z roznymi efektami

Moj aktualny kolor widac na zdj 1, a na zdj 2 to kolor na ktory chcialabym przefarbowac wlosy. I moje pytanie brzmi jaka jest najlepsza metoda aby to zrobic? czy konieczna jest dekoloryzacja, czy rozjasnianie i jaka jest roznicza pomiedzy pierwszym a drugim? jakiej farby uzywac (chodzi mi o firme i kolor,bo w sumie nie wiem jakie sa najlepsze...)Oczywiscie nie bede sama eksperymentowac bo niezbyt dobrze moze sie to skonczyc Planuje wybrac sie do dobrego salonu, jesli uda mi sie znalesc taki w moim malym miescie...ale najpierw chcialabym zasiegnac Twojej porady...

I jeszcze jedno...Problem polega na tym ze mieszkam w UK i wybieram sie do Polski ale tylko na pare dni i chcialabym to zalatwic w 1 dzien.... Czy to mozliwe aby dojsc do takiego koloru po 1 wizycie?

Aha i moje kolejne pytanie... Jak pielegnowac wlosy po takim malowaniu? jakiej odzywki powinnam uzywac???

Bylabym baaardzo wdzieczna za udzielenie mi porady, bo jestem zielona,a nie chce isc na zywiol do fryzjera bez przynajmniej podstawowej wiedzy,bo jak wspomnialam bedzie to moje pierwsze farbowanie w salonie...kiss

[fryz5]

Napisane przez malamyszka20

Fryz mam do ciebie wielka prosbe o porade w sprawie moich wlosow...

Moje wlosy sa sztywne,geste i dosc przesuszone, szczegolnie na koncowkach,ale odkad zaczelam je olejowac sa nawet znosne...Moj naturalny kolor to ciemne braz. Nigdy nie rozjasnialam wlosow na calosci, kiedys kiedys mialam tylko pasemka,ale juz nie ma po nich sladu... Nigdy tez nie malowalam wlosow u fryzjera, bo zazwyczaj zmienialam kolor wlosow tylko o jakis ton i robilam to samodzielnie z roznymi efektami

Moj aktualny kolor widac na zdj 1, a na zdj 2 to kolor na ktory chcialabym przefarbowac wlosy. I moje pytanie brzmi jaka jest najlepsza metoda aby to zrobic? czy konieczna jest dekoloryzacja, czy rozjasnianie i jaka jest roznicza pomiedzy pierwszym a drugim? jakiej farby uzywac (chodzi mi o firme i kolor,bo w sumie nie wiem jakie sa najlepsze...)Oczywiscie nie bede sama eksperymentowac bo niezbyt dobrze moze sie to skonczyc Planuje wybrac sie do dobrego salonu, jesli uda mi sie znalesc taki w moim malym miescie...ale najpierw chcialabym zasiegnac Twojej porady...

I jeszcze jedno...Problem polega na tym ze mieszkam w UK i wybieram sie do Polski ale tylko na pare dni i chcialabym to zalatwic w 1 dzien.... Czy to mozliwe aby dojsc do takiego koloru po 1 wizycie?

Aha i moje kolejne pytanie... Jak pielegnowac wlosy po takim malowaniu? jakiej odzywki powinnam uzywac???

Bylabym baaardzo wdzieczna za udzielenie mi porady, bo jestem zielona,a nie chce isc na zywiol do fryzjera bez przynajmniej podstawowej wiedzy,bo jak wspomnialam bedzie to moje pierwsze farbowanie w salonie...kiss

przede wszystkim! czym do tej pory farbowałas włosy konkretnie?
jeżeli masz naturalne to farba wystarczy, ale jeżeli farbowałaś np takimi "28 myc" to juz farba nie zlapie
dekoloryzacja- usuwanie sztucznego pigmentu, nie naturalnego, pozbędziesz się farbowanych barwników a naturalny kolor pozostanie nie naruszony, nie niszczy,
rozjasnianie- niszczy, rozjaśnia i naturalne i farbowane.

a w jakim mieście będziesz w polsce?
wiesz nie koniecznie fryzjer będzie chciał zrobic Ci to co my tutaj powiemy, kazdy ma swoje inne metody i nie kazdy chce od nich odchodzic bo klientka powie ze chce miec zrobione nie tak a inaczej.

co do pielęgnacji....kosmetyki do włosów farbowanych, nie wiem jakie masz w UK, ale na YT jest kanał Kasi "ciasteczkopoleca" ona mówi wiele o włosach i m.in pokazuje odzywki z UK jakie ona poleca a jakich my tutaj nie znamy, z polskich odzywek/masek polecam czarną serię gliss kur, nivea long repair, garnier fructis color resist albo nutri odbudowa, garnier doux z karite i awokado, hm..... elseve czarny z olejkiem arganowym, kosmetyki alterry (rossman)

[malamyszka20]

Napisane przez fryz5

przede wszystkim! czym do tej pory farbowałas włosy konkretnie?
jeżeli masz naturalne to farba wystarczy, ale jeżeli farbowałaś np takimi "28 myc" to juz farba nie zlapie
dekoloryzacja- usuwanie sztucznego pigmentu, nie naturalnego, pozbędziesz się farbowanych barwników a naturalny kolor pozostanie nie naruszony, nie niszczy,
rozjasnianie- niszczy, rozjaśnia i naturalne i farbowane.

a w jakim mieście będziesz w polsce?
wiesz nie koniecznie fryzjer będzie chciał zrobic Ci to co my tutaj powiemy, kazdy ma swoje inne metody i nie kazdy chce od nich odchodzic bo klientka powie ze chce miec zrobione nie tak a inaczej.

co do pielęgnacji....kosmetyki do włosów farbowanych, nie wiem jakie masz w UK, ale na YT jest kanał Kasi "ciasteczkopoleca" ona mówi wiele o włosach i m.in pokazuje odzywki z UK jakie ona poleca a jakich my tutaj nie znamy, z polskich odzywek/masek polecam czarną serię gliss kur, nivea long repair, garnier fructis color resist albo nutri odbudowa, garnier doux z karite i awokado, hm..... elseve czarny z olejkiem arganowym, kosmetyki alterry (rossman)

Dzieki za odpowiedz Jakis 2 miesiace temu malowalam calosc wlosow Lorealem wlasnie w podobnym kolorze jak na 2 zdj. ale tak naprawde widac tylko pod slonce takie rudawe refleksy, a ogolnie kolor jest taki jak na 1 zdj. Mniej wiecej co miesiac maluje odrosty Garnierem w kolorze podobnym do calosci,bo moje naturalne to ciemny braz...Chcialabym uzyskac kolor jak na zdj 2. ale podejrzewam ze potrzebuje dekoloryzacji, bo nie mam naturalnego koloru, ale wlsanie nie jestem pewna czy dekoloryzacje i nakladanie wlasciwego koloru mozna zrobic bezposrednio po sobie??? Jak to wplynie na wlosy?

Do Polski przyjezdzam do Zamoscia, bo mam wesele mojej kolezanki i wlasnie chyba na wizyte umowie sie juz po weselu bo boje sie ze nie wyjdzie cos...Tylko wlasnie musze zrobic jutro odrosty Garnierem,bo juz sa duze,i wlasnie ze wzgledu na to wesele bede zmuszona je pomalowac przed ogolnym farbowaniem na inny kolor...

A moge jeszcze zapytac o farby? Bo zamierzam najpierw zapytac fryzjera jakich farb uzywaja w ich salonie...

[fryz5]

czyli farbowałaś się trwałymi środkami, to albo dekoloryzacja, albo kąpiel rozjaśniająca....tu decyzja nalezy do Ciebie, moge Ci powiedzieć czym, i sama sobie zrobisz, trudne to nie jest. teraz chcesz farbować włosy znowu i jeszcze więcej ciemnego koloru im dołozyc?
po dekoloryzacji mozesz od razu farbować ale odpowiednio jasną farbą, bo moze wyjść czarno, trzeba po dekoloryzacji wypłukać dokładnie dekoloryzator, umyć włosy najlepiej 3-5 razy np Babydream i potem je zakwasić (np polac włosy wodą z sokiem z cytryny)

[malamyszka20]

Napisane przez fryz5

czyli farbowałaś się trwałymi środkami, to albo dekoloryzacja, albo kąpiel rozjaśniająca....tu decyzja nalezy do Ciebie, moge Ci powiedzieć czym, i sama sobie zrobisz, trudne to nie jest. teraz chcesz farbować włosy znowu i jeszcze więcej ciemnego koloru im dołozyc?
po dekoloryzacji mozesz od razu farbować ale odpowiednio jasną farbą, bo moze wyjść czarno, trzeba po dekoloryzacji wypłukać dokładnie dekoloryzator, umyć włosy najlepiej 3-5 razy np Babydream i potem je zakwasić (np polac włosy wodą z sokiem z cytryny)

troche sie obawiam robic to samodzielnie...boje sie ze moge zniszczyc wlosy,no chyba ze znasz sposoby,ze mozna to zrobic w miare bezpiecznie... a co bylo by lepsze dekoloryzacja czy kapiel? co jest prostsze do wykonania samemu i co mniej zaszkodzi wlosom?

wiem wlasnie ze dokladanie kolejnej warstwy ciemnego koloru nie bedzie dobre,ale chyba bede zmuszona,bo dziwnie bede sie czula z tymi odrostami,a pozniej chcialam sie od razu wziac za zmiane koloru...wiem ze to niewlasciwe,ale uzalezniam to od mojego pobytu w polsce, bo tu w UK tym bardziej boje sie isc do niesprawdzonego fryzjera, chyba ze tony&guy ale taka wizyta niezle kosztuje...

musze jeszcze to przemyslec... a jesli zdecyduje sie zrobic to w domu,np.dekoloryzacje to czego powinnam uzyc i do jakich wskazowek sie stosowac? nie moge tu dostac szamponu babydream,a wszystkie dzieciece jakie sprawdzalam tutaj zawieraja slsy sory to w sumie nie twoje zmartwienie dzieki za rady

[fryz5]

dekoloryzacja bezpieczniejsza, kąpiel łatwiejsza, ale jak zrobisz kąpiel profesjonalnym rozjaśniaczem, albo modyfikatorem to tez szkody nie zrobisz wielkiej.

wszystko co potrzebujesz wiedzieć jest opisane na tym wątku ;*

[malamyszka20]

Napisane przez fryz5

dekoloryzacja bezpieczniejsza, kąpiel łatwiejsza, ale jak zrobisz kąpiel profesjonalnym rozjaśniaczem, albo modyfikatorem to tez szkody nie zrobisz wielkiej.

wszystko co potrzebujesz wiedzieć jest opisane na tym wątku ;*

A note wiedziec w ktorej czesci watku takie informacje mogę znaleźć? Wiem ze tu jest masę tego wszystkiego,pamiętasz moze z jakim użytkownikiem pisałeś o podobnym przypadku do mojego? Chciałabym wiedzieć jak powinnam to zrobić do mojego koloru włosów,jakiej konkretnie farby użyć itd...