Czy warto zakładać aparat ortodontyczny

[agatkar20]

Witajcie drogie wizażanki mam taki problem do ślubu zostało niewiele ponad rok a ja bym chciała mieć piękny uśmiech w tym ważnym dniu ale mam wrażenie że na aparat ortodontyczny już jest zdecydowanie za późno a kolor moich zębów też pozostawia wiele do życzenia no ale z tym raczej łatwiej można sobie poradzić różnymi środkami, co wy o tym sądzicie? Około początku sierpnia 2015 a moze i wcześniej trzeba by było już go zdjąć bo nie ma mowy żebym do ślubu szła z aparatem na zębach a nie stać mnie na ten prawie że nie widoczny chociaż chyba z takim tez bym nie poszła. Pomóżcie drogie koleżanki co mam zrobić bo już nawet rozważałam przełożenie ślubu ale szkoda mi mojej daty bo mi się bardzo podoba.

[Dotka90]

Też miałam taki dylemat, ale z racji tego, że zęby nie zdążyłyby się wyprostować do ślubu, nie założyłam aparatu i założę go po ślubie.

Trzeba też brać pod uwagę, że czas leczenia jest ORIENTACYJNY. Ortodonta powie Ci,że za rok zdejmie, a się okaże, że trzeba nosić 1.5 roku i co wtedy?

[Dione]

sprawdź wątek o Clear Aligner https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=475035&page=1
całkowicie niewidoczny zdjemowalny aparat, , nosi sie średnio jakeis pól roku mnie wizyt, koszty porównywalne ze standardem albo nawet mniejsze
poczytaj na forum to dziewczyny wszystko pisza
nie kazdy ordotona to prowadzi i też ceny są rózne w róznych gabinetach

[agatkar20]

Dione czyli jesteś gotowa mi go polecić? możesz mi powiedzieć jak u ciebie się on spisał? nie mam za bardzo czasu czytać całego wątku na forum więc może powiesz mi coś o nim?

[lala2506]

A masz małą wadę? Bo rzadko kiedy orto się wyrabia z leczeniem w rok. Jak masz większą wadę, założysz teraz aparat nawet metalowy, nie wyrobisz się z leczeniem i zdejmiesz to nie szkoda Ci wyrzuconej kasy? Zęby nie będą idealne, a chyba po to się aparat zakłada?

Ja założyłam aparat ceramiczny w lutym/marcu 2013, ślub mam za miesiąc i pójdę w aparacie. Ceramiczny da się spokojnie wyretuszować, w dniu ślubu na zębach będę miała tylko zamki. Ja miałam sporą wadę i leczę ją nadal i nie wyobrażam sobie teraz iść do ślubu (a to przecież najważniejszy dzień w życiu) z takimi zębiszczami jakie miałam. Wolę z aparatem.

Co do Ciebie, to dobrze przekalkuluj. Bo jak się nie wyrobisz z leczeniem, zdejmiesz aparat, a uśmiech nie będzie dla Ciebie zadowalający to kasę będziesz musiała wyrzucić drugi raz. Licząc nawet ceny (patrzę jak u mnie) 1600 za jeden łuk metalowy razy dwa jakbyś musiała założyć znowu to daje 3200. Koszt łuku ceramicznego to 2500. Clear Aligner niestety nie leczy każdej wady- do bardziej skomplikowanych się nie nadaje (tak słyszałam). Musisz to dobrze przemyśleć.

No bo oczywiście wszystko zależy od wady i stopnia w jakim ona Ci przeszkadza. Mi przeszkadzała bardzo, ale wcześniej nie stać mnie było na założenie i teraz nie żałuję, że do ślubu pójdę z aparatem. Lepiej z aparatem niż choćby z białymi, ale krzywymi zębami

[agatkar20]

Nie umiem ocenić mojej wady, jak dla mnie to jest średnia ale jak zobaczy to ortodonta specjalista to może powiedzieć że jest duża albo mała a nie tak jak mówię że średnia. Ja z kolei wolała bym iść bez aparatu do ślubu bo po co jak dla mnie to szpeci i twarz się nie koniecznie dobrze układa usta są takie wydęte więc wole iść bez zwłaszcza że przynajmniej z mojego punktu widzenia przyciąga bardziej uwagę aparat niż nie do końca doskonałe zęby.

[okaro]

załóż po ślubie. Aparat trzeba co najmniej rok-półtora przy małej wadzie.

[lala2506]

Napisane przez agatkar20

Nie umiem ocenić mojej wady, jak dla mnie to jest średnia ale jak zobaczy to ortodonta specjalista to może powiedzieć że jest duża albo mała a nie tak jak mówię że średnia. Ja z kolei wolała bym iść bez aparatu do ślubu bo po co jak dla mnie to szpeci i twarz się nie koniecznie dobrze układa usta są takie wydęte więc wole iść bez zwłaszcza że przynajmniej z mojego punktu widzenia przyciąga bardziej uwagę aparat niż nie do końca doskonałe zęby.

A dla mnie właśnie na odwrót. Aparat świadczy o tym, że ktoś dba o siebie. Panna młoda robi w dniu ślubu piękną fryzurę, makijaż, wybiera najpiękniejszą suknię, żeby się czuć super, a zęby krzywe mimo że miała szansę założyć aparat? To dopiero szpeci!

Pamiętaj też, że orto widzi więcej niż my, laicy. Poza prostowaniem zębów, o które nam laikom chodzi, oni prostują też zgryz, który przy krzywych zębach raczej nie jest prawidłowy i leczenie się wydłuża. W ciągu roku Twoje zęby na pewno wyglądałyby lepiej niż w tym momencie, a aparat da się wyretuszować przynajmniej ten ceramiczny, kryształowy etc. Krzywych zębów nikt Ci nie wyretuszuje. Jak gadałam z moim fotografem to mówił, że aparat przynajmniej ceramiczny jest widoczny na mocnych zbliżeniach, w innym przypadku zamków nie widać (z daleka nie rzucają się w oczy). Z resztą też nie na wszystkich zdjęciach jest pełny uśmiech.

Skoro więc dla Ciebie aparat szpeci twarz i nie pójdziesz z nim do ślubu to po ten wątek? Trzeba iść na konsultację, dowiesz się jaką masz wadę, ile wynosiłby orientacyjny czas leczenia itp. Wirtualnie nikt Ci konsultacji nie zrobi, więc masz wyjścia dwa:
1. iść na konsultację, dowiedzieć się co i jak i wtedy podjąć decyzję
2. nie iść do orto i iść do ślubu z krzywymi zębami skoro daty nie przełożysz.
Innej opcji nie widzę. Decyzja należy do Ciebie

[Muirinn]

Ja mam trochę krzywe zęby (nie widać jakoś bardzo, i nie przeszkadza mi to zbytnio), ale parę razy zastanawiałam się, czy by czegoś z tym nie zrobić. Zniechęcał mnie zawsze ten brzydki aparat (chyba więcej straciłabym na wyglądzie w ten sposób, niż zyskała, nawet biorąc pod uwagę wiele lat - takie przynajmniej mam wrażenie ).
Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, jak clear align; nawet kiedyś sobie myślałam, że ktoś powinien wymyślić aparat, który jest niewidoczny - a przynajmniej taki, który nie sprawia, że czujemy się nieatrakcyjnie.
Z drugiej strony pierwszy raz o nim słyszę, a widzę, że na rynku jest już dobrych kilka lat.
Może macie o nim jakieś opinie? Ktoś używał? Jutro przegrzebię się przez cały temat o nim, bo mnie zaintrygowała taka możliwość

[Muirinn]

Napisane przez lala2506

Panna młoda robi w dniu ślubu piękną fryzurę, makijaż, wybiera najpiękniejszą suknię, żeby się czuć super, a zęby krzywe mimo że miała szansę założyć aparat? To dopiero szpeci!

A tu się nie zgodzę. Aparat czasem szpeci naprawdę o wiele bardziej, niż krzywe zęby. I zawsze można powiedzieć "miała szansę założyć aparat wcześniej, a zdecydowała się na to dopiero prosto przed ślubem?"

[kreciorek85]

Napisane przez Muirinn

Ja mam trochę krzywe zęby (nie widać jakoś bardzo, i nie przeszkadza mi to zbytnio), ale parę razy zastanawiałam się, czy by czegoś z tym nie zrobić. Zniechęcał mnie zawsze ten brzydki aparat (chyba więcej straciłabym na wyglądzie w ten sposób, niż zyskała, nawet biorąc pod uwagę wiele lat - takie przynajmniej mam wrażenie ).
Nie wiedziałam, że istnieje coś takiego, jak clear align; nawet kiedyś sobie myślałam, że ktoś powinien wymyślić aparat, który jest niewidoczny - a przynajmniej taki, który nie sprawia, że czujemy się nieatrakcyjnie.
Z drugiej strony pierwszy raz o nim słyszę, a widzę, że na rynku jest już dobrych kilka lat.
Może macie o nim jakieś opinie? Ktoś używał? Jutro przegrzebię się przez cały temat o nim, bo mnie zaintrygowała taka możliwość

Ja byłam napalona na niego ale się okazało że u mnie się nie sprawdzi. Tzn orto mi powiedziała że jakbym się uparła to może mi go zrobić ale koszt leczenia1łuku będzie
mnie kosztował ok.10tys i że ona nie weźmie 100% odpowiedzialności za efekty. Tak więc to nie zawsze jest szybszy i tańszy sposób

Napisane przez Muirinn

A tu się nie zgodzę. Aparat czasem szpeci naprawdę o wiele bardziej, niż krzywe zęby. I zawsze można powiedzieć "miała szansę założyć aparat wcześniej, a zdecydowała się na to dopiero prosto przed ślubem?"

Ja zakładać będę aparat (kosmetyczny) równo na rok przed ślubem i nie rusza mnie co ktoś będzie myślał jak mnie zobaczy w aparacie. Pamiętaj że wszystkim nie dogodzisz i każdy coś skrytykuje w ten dzień-a czy to będzie kolor kwiatów czy Twój aparat to już jest obojętne. Grunt żeby się czuć dobrze a ja napewno będę się czuła lepiej w aparacie z ogarniętymi trochę zębami niż z moimi obecnymi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kropka_88]

Ja miałam b. dużą wadę, aparat założony 1,5 roku przed ślubem. Nie wyrobiłam sie z leczeniem (łącznie aparat nosilam ponad 2,5 roku).
Na początku myślałam, że pójdę do ślubu w aparacie, że nawet 'uroczo' to wygląda. Nie prawda jak przymierzałam suknię i woalkę strasznie mi się ten aparat 'gryzł' ze ślubnym image (a jak wiadomo- w tym dniu chcemy wyglądać olśniewająco ) Na szczęście, w dniu ślubu ząbki były już zadowalająco proste a ortodontka zgodziła się na zdjęcie aparatu 4 dni przed i ponowne założenie 5 dni po kosztowała mnie ta zachcianka 1200 zł, być może przyczyniła się do wydłużenia ogolnego czasu leczenia, ale WARTO BYŁO ps. Nie kazdy lekarz godzi sie na taka przerwe, warto dopytac przed rozpoczeciem leczenia.

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Soul89]

Napisane przez kreciorek85

Ja zakładać będę aparat (kosmetyczny) równo na rok przed ślubem i nie rusza mnie co ktoś będzie myślał jak mnie zobaczy w aparacie. Pamiętaj że wszystkim nie dogodzisz i każdy coś skrytykuje w ten dzień-a czy to będzie kolor kwiatów czy Twój aparat to już jest obojętne. Grunt żeby się czuć dobrze a ja napewno będę się czuła lepiej w aparacie z ogarniętymi trochę zębami niż z moimi obecnymi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja aparat kryształowy noszę od kwietnia tamtego roku, i na pewno będę go dalej mieć we wrześniu. I szczerze ? jakoś mnie to nie rusza, po roku mam zupełnie inny - ładniejszy uśmiech i nie wyobrażam sobie , żebym w dniu ślubu miała takie zęby jakie miałam.. Dla mnie to był mega kompleks i wiem, że gdybym nie założyła aparatu, na zdjęciach ślubnych wyglądałabym na przygnębioną i nie uśmiechniętą .

[_Schmetterling]

nie wiem co to Clear Aligner, nie wiem jaką masz wadę ale wiem, że w rok raczej zębów nie wyprostujesz. Niestety

Ja aparat nosiłam 6 lat (miałam założony 2 tyg. przed komunią a zdjęłam w 2 klasie gimnazjum). Kasy poszło w... las, koszt samego aparatu to pikuś. Ale co miesięczne wizyty po 100 każda, polegająca na zajrzeniu do paszczy i wymianie gumek, może zniechęcić

Oczywiście nie żałuję - teraz jak przeczytałam Twój post bardzo się cieszę, że mnie przypilnowali i założyli w młodym wieku.

Najpierw idź do ortodonty, orientacyjnie zapytaj się o koszt wszystkiego (łącznie z wizytami kontrolnymi) i o czas noszenia.

Ale szczerzę radzę - nie przed ślubem bo a) koszt, b) nie wiadomo ile tak na prawdę będzie się go nosić, bo lekarz powie jedno a zrobi drugie...

[lala2506]

Napisane przez kreciorek85

Ja zakładać będę aparat (kosmetyczny) równo na rok przed ślubem i nie rusza mnie co ktoś będzie myślał jak mnie zobaczy w aparacie. Pamiętaj że wszystkim nie dogodzisz i każdy coś skrytykuje w ten dzień-a czy to będzie kolor kwiatów czy Twój aparat to już jest obojętne. Grunt żeby się czuć dobrze a ja napewno będę się czuła lepiej w aparacie z ogarniętymi trochę zębami niż z moimi obecnymi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Soul89

Ja aparat kryształowy noszę od kwietnia tamtego roku, i na pewno będę go dalej mieć we wrześniu. I szczerze ? jakoś mnie to nie rusza, po roku mam zupełnie inny - ładniejszy uśmiech i nie wyobrażam sobie , żebym w dniu ślubu miała takie zęby jakie miałam.. Dla mnie to był mega kompleks i wiem, że gdybym nie założyła aparatu, na zdjęciach ślubnych wyglądałabym na przygnębioną i nie uśmiechniętą .

Widzę, że nie jestem sama jako aparatka ślubna A już myślałam, że jakaś dziwna jestem, że iść do ślubu wolę z aparatem niż krzywymi zębami Macie łuki metalowe tzn. te druciki? Bo ja tak i orto mi zdejmie tylko te druciki przed ślubem Zastanawiałam się jeszcze nad łukiem kosmetycznym- taki biały drucik, ale chyba zostanę przy samych zamkach

[agatkar20]

Muirinn widzę że też nie podoba ci się wygląd w aparacie i uwazasz że jest szpetny ale nie do końca zrozumiałam twoje słowa na temat tego że straciła byś na wyglądzie ,, Zniechęcał mnie zawsze ten brzydki aparat (chyba więcej straciłabym na wyglądzie w ten sposób, niż zyskała, nawet biorąc pod uwagę wiele lat,,

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

A ile kosztuje taka wizyta u ortodonty żeby się wszystko wypytać co i jak i ewentualnie wtedy zdecydować po rozmowie czy założyć czy nie.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

A może na przednie zęby zamki przeźroczyste? W sumie mogłabyś wtedy na ślub poprosić o wyjęcie drutu i aparat nie byłoby widoczny
Istnieje także aparat lingwalny, czyli zamki umieszczone są od strony języka Jednak domyślam się, że jest droższy, dodatkowo może podrażniać język.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez agatkar20

A ile kosztuje taka wizyta u ortodonty żeby się wszystko wypytać co i jak i ewentualnie wtedy zdecydować po rozmowie czy założyć czy nie.

W sumie konsultacja powinna się wachać w przedziale 50 - 100 zł

[agatkar20]

W sumie na takie zdjęcie na ślub i załorzenie aparatu po tak jak zrobila to kropka_88 było by dla mnie całkiem dobrym rozwiązaniem tylko ciekawi mnie na ile przez ten czas do ślubu moje zęby by były proste bo jeśli niewiele albo wcale to ma to mały sens. I też u mnie pozostaje kwestia wybielenia zębów (być może jakąś pastą bądź specyfikiem typu biała perła) więc chyba w czasie noszenia aparatu nie można wybielać zębów a nawet jeśli to pewnie obszar pod zamkami się nie wybieli.

[Ilsa Lund]

Według mnie powinnaś założyć - aparat można przecież zdjąć na jeden dzień i potem znowu założyć aż do pełnego wyprostowania Kwestia kosztu u ortodonty żeby Ci zrobił wizytę dzień po dniu

[Kropka_88]

Napisane przez agatkar20

W sumie na takie zdjęcie na ślub i załorzenie aparatu po tak jak zrobila to kropka_88 było by dla mnie całkiem dobrym rozwiązaniem tylko ciekawi mnie na ile przez ten czas do ślubu moje zęby by były proste bo jeśli niewiele albo wcale to ma to mały sens. I też u mnie pozostaje kwestia wybielenia zębów (być może jakąś pastą bądź specyfikiem typu biała perła) więc chyba w czasie noszenia aparatu nie można wybielać zębów a nawet jeśli to pewnie obszar pod zamkami się nie wybieli.

Do sierpnia 2015 jeszcze mnoooostwo czasu ja startowałam z dwoma "wampirzymi" kłami i lewą jedynką skrzywioną tak, że zasłaniała prawie połowę prawej jedynki. Po troszkę ponad roku przednie zęby wyglądały bardzo dobrze, po kłach i krzywej jedynce ani śladu, jedyne co trzeba było dalej po ślubie nastawiać to krzywy zgryz i zamykanie dziur po usuniętych zębach (usuwane miałam dwie 4, jedna 5 i jedna 6). zatem powtarzam, ze naprawde warto zalozyc chociaz na rok, a kontynuowac po slubie a jesli chodzi o kolor zebow - w czasie noszenia aparatu nie nalezy wybielac jak i pare miesiecy po zdjeciu aparatu. Ale moze troszke Cie pociesze - gdy ortodonta ściaga aparat to piaskuje, poleruje i nie wiem co tam jeszcze robi z zebami- ale stają sie one bielsze

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[agnieszka_2612]

A ile mniej więcej aparat kosztuje?

Kurde też myślałam o aparacie, aby do ślubu mieć piękny uśmiech. Wadę mam małą... ale mam i ją widać

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez agnieszka_2612

A ile mniej więcej aparat kosztuje?

Kurde też myślałam o aparacie, aby do ślubu mieć piękny uśmiech. Wadę mam małą... ale mam i ją widać

Średnio 1500 zł jeden łuk, ale rzadko zakłada się tylko jeden Dodatkowo wizyty ok. 100 zł za każdą.

[agnieszka_2612]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46519651]Średnio 1500 zł jeden łuk, ale rzadko zakłada się tylko jeden Dodatkowo wizyty ok. 100 zł za każdą.[/QUOTE]
Nie wiem czy dam radę do ślubu to zalatwić

Na pewno bym miała 2... bo na dole też mam wadę - też małą ale jest

[Tereto]

A mnie dziwi fakt, że autorka nie chce/ nie chciała wcześniej mieć ładnych zębów dla siebie, tylko na potrzeby ślubu. Jeśli został Ci rok, to lepiej się nie pakuj. Ortodonta zleca zawsze jakieś zdjęcia rtg zębów, zawsze coś może wyprostować się nie tak jak trzeba itd. Są aparaty, które zakłada się nie z przodu zębów, a za nimi, ale ich ceny są niewyobrażalne.

[_Schmetterling]

Napisane przez Tereto

A mnie dziwi fakt, że autorka nie chce/ nie chciała wcześniej mieć ładnych zębów dla siebie, tylko na potrzeby ślubu. Jeśli został Ci rok, to lepiej się nie pakuj. Ortodonta zleca zawsze jakieś zdjęcia rtg zębów, zawsze coś może wyprostować się nie tak jak trzeba itd. Są aparaty, które zakłada się nie z przodu zębów, a za nimi, ale ich ceny są niewyobrażalne.

może chciała ale nie mogła z powodów finansowych?

Aparat to drogi biznes

[Dione]

Napisane przez _Schmetterling

wiem, że w rok raczej zębów nie wyprostujesz. Niestety
.

No właśnie nie wiesz
Można wyprostować zęby w kilka miesięcy nie każde ale można


cytaty z wątku do którego podałam link

Napisane przez MammaMia09

Ja również jestem zadowolona, noszę CA od pół roku. Jeszcze 1,5 msca i zdejmuję. Wadę miałam wg mnie dużą, zęby były nieestetyczne. Miałam: zgryz krzyżowy, stłoczenie zębów w górnym i dolnym łuku oraz asymetrię łuków zębowych (taką diagnozę mi postawiono). Płacę 1200 zł/msc za komplet szyn góra i dół. Wizyty i wyciki za free. Efekty są już widoczne, ale póki jeszcze nie skończyłam leczenia, zdj. nie wrzucam.
Dla mnie plusy:
-mogłam pić czerwone wino (po zdjęciu CA),
-mogłam myć dokładnie całe zęby (w aparacie stałym bałabym się, że mi porobi się kamień)
- szybko! w stałym dawali mi 2 lata! a ja jestem niecierpliwa
- jak nikomu nie mówiłam to nikt się nie zorientował (okay 1 koleżanka, ale ma dziewczyna oko!, reszta pytała: gdzie? jaki aparat? Zdejmowany? To załóż go)

Wady:
- krwawiły mi dziąsła przez ok. 2 msce, później samo przeszło
- po 1-dnym zestawie (jakoś 2 lub 3ci) bolały mnie zęby, ale coś musiał być zestaw źle zrobiony, bo z resztą było super!

stały dwa lata - ClearAlinger 7,5 miesiąca

Napisane przez agatkar20

Dione czyli jesteś gotowa mi go polecić? możesz mi powiedzieć jak u ciebie się on spisał? nie mam za bardzo czasu czytać całego wątku na forum więc może powiesz mi coś o nim?

Ja nie miałam prostowanych zębów więc nie mogę nic powiedzieć z własnego doświadczenia .

CA jest przezroczystą nakładka na zeby robioną na indywidualny wymiar. Leczenie prowadzi sie zestawami , kiedy zmieni sie ustawienie zębów dostaje sie nowy zestaw-Jeden zestaw to jedne etap Przy prostych wadach kosmetycznych dziewczyna pisała że miałam 3 etapy przy skomplikowanych 8 Zdejmuje sie go do jedzenia,mycia zębów.Czasem jest jakis dyskomfort np czuć nacisk na zęby przy nowym zestawie ale to juz roznie bywa.Wizyty są rzadsze

I tak żeby podjąc decyzje musisz sie skonsultować z ortodontą ,to on proponuje rozwiązanie. Czasem sie wydaje że mała wada a po zrobieniu zdjecia okazuje sie że nie jest tak prosto.

Poza tym mówi sie o prostowaniu zębów a przecież ortodonta sie zajmuje nie tylko zębami czasem wchodzi tez np poszerzanie szczeki, krzywy zgryz Nieraz leczenie naprawde duzo zmienia nie tylko uśmiech ale też polepsza profil ,zarys twarzy

[lala2506]

Napisane przez Ilsa Lund

Według mnie powinnaś założyć - aparat można przecież zdjąć na jeden dzień i potem znowu założyć aż do pełnego wyprostowania Kwestia kosztu u ortodonty żeby Ci zrobił wizytę dzień po dniu

A u mojej orto np. tak się nie da. Wg niej musiałabym zapłacić ponownie za cały aparat, a wcześniej za zdjęcie go na ślub, więc to chyba już od orto zależy

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez lala2506

A u mojej orto np. tak się nie da. Wg niej musiałabym zapłacić ponownie za cały aparat, a wcześniej za zdjęcie go na ślub, więc to chyba już od orto zależy

W sumie takie zdejmowanie aparatu tylko na ślub jest bez sensu, nie lepiej założyć sobie przednie zamki kryształowe i na ślub wyjąc drut?

[lala2506]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;46532354]W sumie takie zdejmowanie aparatu tylko na ślub jest bez sensu, nie lepiej założyć sobie przednie zamki kryształowe i na ślub wyjąc drut?[/QUOTE]
Ty to wiesz i ja to wiem Kiedyś tylko tak z ciekawości zapytałam mojej orto Ja mam wszystkie zamki ceramiczne i tak zrobię - nie będę miała drutu

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez lala2506

Ty to wiesz i ja to wiem Kiedyś tylko tak z ciekawości zapytałam mojej orto Ja mam wszystkie zamki ceramiczne i tak zrobię - nie będę miała drutu

Według mnie najlepszy pomysł Sama bym tak zrobiła. Aparat planuję założyć, ale nigdy nie miałam kasy żeby na raz tyle kasy wydać, ale może w tym roku uda mi się i na pewno wezmę pod uwagę zamki ceramiczne w razie ślubu, chociaż bardzo podobają mi się metalowe