VW Passat B6, Audi A6 czy Opel Insignia

[Wirrek]

Który z tych trzech samochodów najbardziej Wam się podoba? Dodam, że chodzi mi o wersje sedan, kolor czarny.

Oprócz wyglądu pozostaje też kwestia ceny. VW Passat B6 można dostać za jakieś 26-28 tysięcy zł, Audi A6 spokojnie można znaleźć za 28-32 tysiące zł, natomiast Opel Insignia to już większy wydatek (37-40 tysięcy zł).


Na tą chwilę z VW Passata B6 raczej zrezygnuję, więc kwestia pozostaje, czy Audi A6 czy Opel Insignia. Chętnie poznam Wasze zdanie, który z tych trzech modeli najbardziej Wam się podoba? Czy warto dopłacać 10 tysięcy zł do Opla Insigni? A jeżeli wolicie Audi, to jaki? A6, czy może jakaś inna wersja? Ewentualnie czy możecie polecić w tych cenach jakieś inne samochody, które Wam się szczególnie podobają?

[GrubaGoska]

Po pierwsze, jeżeli chcesz zadbany egzemplarz, to do podanych przez Ciebie cen musisz doliczyć przynajmniej 30%.

Po drugie, z tych trzech Audi A6 będzie zdecydowanie najdroższe w utrzymaniu. Passat i Insignia to generalnie podobne auta, więc wybór to kwestia gustu. Mnie osobiście nie podoba się żaden. W Insigni praktycznie wszystkie silniki są udane, w Passacie niektóre to buble, więc musiałabyś się bardziej zagłębić w ten temat.

Po trzecie, uważam że niemieckie samochody są generalnie przereklamowane. Jak chcesz auto tej klasy, to szczególnie polecałabym Ci Forda Mondeo. Sama mam Forda Galaxy czyli samochód technicznie bardzo podobny, tylko że w nadwoziu vana. Jestem bardzo zadowolona.

Jeżeli chodzi o stosunek cena/jakość, to wygrywa Renault Laguna III. Używane są bardzo tanie, bo ciągnie się zła sława pod hasłem, że "Laguna to królowa lawet", ale naprawdę dotyczy to tylko drugiej generacji. Trzecia generacja to zupełnie inne auto, które jest bardzo niezawodne.

[_Bumblebee_]

Napisane przez GrubaGoska

Po pierwsze, jeżeli chcesz zadbany egzemplarz, to do podanych przez Ciebie cen musisz doliczyć przynajmniej 30%.

Po drugie, z tych trzech Audi A6 będzie zdecydowanie najdroższe w utrzymaniu. Passat i Insignia to generalnie podobne auta, więc wybór to kwestia gustu. Mnie osobiście nie podoba się żaden. W Insigni praktycznie wszystkie silniki są udane, w Passacie niektóre to buble, więc musiałabyś się bardziej zagłębić w ten temat.

Po trzecie, uważam że niemieckie samochody są generalnie przereklamowane. Jak chcesz auto tej klasy, to szczególnie polecałabym Ci Forda Mondeo. Sama mam Forda Galaxy czyli samochód technicznie bardzo podobny, tylko że w nadwoziu vana. Jestem bardzo zadowolona.

Jeżeli chodzi o stosunek cena/jakość, to wygrywa Renault Laguna III. Używane są bardzo tanie, bo ciągnie się zła sława pod hasłem, że "Laguna to królowa lawet", ale naprawdę dotyczy to tylko drugiej generacji. Trzecia generacja to zupełnie inne auto, które jest bardzo niezawodne.

Odradzasz niemieckie, a polecasz Forda...

Co do reszty to się zgadzam. Audi na pewno jest droższe w utrzymaniu od VW czy Opla, no ale w końcu to marka premium. A co do Laguny, to z jakością na pewno jest lepiej, ale nie zmienia to faktu, że Francuzy strasznie szybko tracą na wartości, ale z drugiej strony jeśli kupuje się samochód na lata, to nie ma co się tym przejmować.

[GrubaGoska]

Francuzy najszybciej tracą na wartości przez pierwsze 3-5 lat, więc jak kupujesz auto używane to działa na Twoją korzyść.
Jak chcesz nim pojeździć parę lat, to utrata wartości boli znacznie mniej, bo nawet jak wygląda źle procentowo, to kwotowo ma małe znaczenie.
Mniej stracisz kupując auto za 35 000 i sprzedając za 10 000 niż kupując za 50 000 i sprzedając za 15 000. ;-)

[gutek90]

Moim zdaniem Audi bedzie najlepszym wyborem. Wiadomo ze bedzie starsze niz Opel w tej samej cenie, ale jednak Audi to Audi. Nie ma nic lepszego.

[_Bumblebee_]

Napisane przez gutek90

Moim zdaniem Audi bedzie najlepszym wyborem. Wiadomo ze bedzie starsze niz Opel w tej samej cenie, ale jednak Audi to Audi. Nie ma nic lepszego.

No ja miałem kilka VW i Opli, a teraz mam właśnie Audi i juz nic innego nie chcę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GrubaGoska]

Ja miałam Octavię 2.0 TDI, znajomi i rodzina mieli Passata 2.0 TDI oraz A4 2.0 TDI, trzy auta, podobne wyposażenie, dokładnie ten sam silnik i dokładnie ta sama skrzynia biegów. Drastycznie różna cena.
Moim zdaniem te auta niczym się nie różnią, a dopłaca się za znaczek.
Jedyne co wyróżnia Audi to napęd quattro. Audi bez quattro to skoda z droższym znaczkiem. Generalnie wszystkie auta koncernu VW są przereklamowane i nie warte swojej ceny.

[_Bumblebee_]

Napisane przez GrubaGoska

Ja miałam Octavię 2.0 TDI, znajomi i rodzina mieli Passata 2.0 TDI oraz A4 2.0 TDI, trzy auta, podobne wyposażenie, dokładnie ten sam silnik i dokładnie ta sama skrzynia biegów. Drastycznie różna cena.
Moim zdaniem te auta niczym się nie różnią, a dopłaca się za znaczek.
Jedyne co wyróżnia Audi to napęd quattro. Audi bez quattro to skoda z droższym znaczkiem. Generalnie wszystkie auta koncernu VW są przereklamowane i nie warte swojej ceny.

Owszem, silniki i ogólnie mechanika to w wielu przypadkach dokładnie to samo, ale jakość wykończenia to już zupełnie różne bajki. Audi>VW>Skoda. Oczywiście są ludzie, którzy zupełnie nie zwracają uwagi na takie rzeczy jak jakość użytych materiałów, ich spasowanie, czy precyzję wykonania I MAJĄ DO TEGO ŚWIĘTE PRAWO. Jeśli komuś wnętrze Skody podoba się w tym samym stopniu co Audi, to dopłacanie do tego drugiego jest głupotą. Nie mniej jednak zobacz sobie przeciętne wnętrze 15 letniej Skody i 15 letniego Audi i wtedy zrozumiesz dlaczego Audi kosztują więcej. Oczywiście jeśli porównamy te same samochody tylko 2 czy 3 letnie to te różnice będą sporo mniejsze. Audi po prostu wolniej się starzeje, chociaż tutaj kolosalną różnice robi to jak ktoś do tej pory dbał o samochód. Jakbym miał do wyboru zajeżdżone Audi i zadbaną Skodę to bez wahania biorę Czeszkę.
A co do przereklamowania aut VW to wystarczy spojrzeć za okno i zobaczyć, których aut jest najwięcej .

[GrubaGoska]

Właśnie dlatego w Polsce jest ich tyle, bo są przereklamowane. Przecież ja Octavię kupiłam nie dlatego że chciałam akurat skodę, tylko z tych aut był największy wybór, a ja wtedy jeszcze się motoryzacją tak nie interesowałam żeby mieć jakieś ulubione marki.
Teraz zmieniłam na Forda Galaxy 2012 r. i podoba mi się dużo bardziej. Według mechaników awaryjność jest dużo mniejsza niż konkurencyjnego Sharana.