mamy chłopców dwuletnich - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-23, 13:23   #1
aneta1879
Raczkowanie
 
Avatar aneta1879
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 127

mamy chłopców dwuletnich


Witajcie,mam pytanie do mam chłopców dwuletnich,moj syn ma 2 latka i 1,5miesiaca,ale to dziwnie brzwi,chcialabym sie was zapytac czy wasze szkraby duzo mowily w tym wieku?Nie wiem czy mam sie niepokooic czy wszystko jest ok,bo niby sie mowi ze chlopcy to robia wszystko pozniej,ale moj syn malo mowi w sumie to prawie nic,powie mama tata,pa,nie,chce,oło czyli koło,chodz,i to wszystko,rozumie wszystko co sie do niego mowi aha no i jeszcze jak mu sie powie zeby powtorzyl jakies slowo to powtarza sama koncowke np ko,ka itp.Ostatnio zainteresowaly go ksiazeczki i ogladamy dziennie obrazki on wszystko pokazuje o co go poprosze,ale nie umie tego powiedziec.Powiedzcie jak tu u was bylo z dwulatkami,bo kurcze,nie wiem co mam o tym myslec,znam dziecko ktore jest w jego wieku i urodzil sie w tym samym dniu co moj syn i tamten chlopczyk juz mowi bardzo duzo,znam tez dziewczynyke o miesiac starsza od mojego syna i ona to juz w ogole mowi wszystko,liczy itpWiem ze nie porownuje sie dziecka do innych dzieci,ale chcialabym sie zapytac jak to u was wygladalo lub wyglada?pozdrawiam
aneta1879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 20:27   #2
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Mój dwulatek mówi bardzo słabo, ale jest dzieckiem dwujęzycznym i to ma na rozwój mowy negatywny wpływ. Myślę,że nie masz czym się specjalnie przejmować, dzieci rozwijają się w różnym tempie, niektóre nie mówią przez długi czas nic, a później im sie buzia nie zamyka.
A dla spokoju, cytat z rozwoju mowy u dziecka.
Cytat:
Małe dziecko słucha otoczenia i w ten sposób uczy się mówić. Człowiek rodzi się z predyspozycja do mówienia, ale nie posiada umiejętności wypowiadania się. „Predyspozycja ta to jak gdyby nie zapisana karta w mózgu niemowlęcia, którą otoczenia musi wypełnić. Jak to uczyni, tak mówić będzie dziecko.”
Według L. Kaczmarka rozwój mowy w okresie postnatalny można podzielić na cztery etapy:
• okres melodii (od urodzenia do 1 roku życia),
• okres wyrazu (od 1 do 2 roku życia),
• okres zdania (od 2 do 3 roku życia),
• okres swoistej mowy dziecięcej (od 3 do 7 roku życia).
Okres melodii na początku charakteryzuje się krzykiem. Za jego pomocą dziecko sygnalizuje matce swoją potrzebę (głód, dyskomfort z powodu zimna, czy mokrej pieluszki). Dziecko kojarzy, że za każdym razem, gdy zaczyna krzyczeć pojawia się matka. To właśnie jest pierwsze porozumienie, a zarazem ćwiczenie narządu oddechowego.
W 2 - 3 miesiącu życia pojawia się odruch bezwarunkowy tzw. głużenie (gruchanie), które jest jednakowe na wszystkich kontynentach oraz występuje u dzieci głuchych. Głużenie charakteryzuje się wydawaniem przez niemowlę różnych dźwięków, a w tym samogłosek, spółgłosek, grup spółgłoskowych i samogłoskowych oraz towarzyszącymi im nieskoordynowanymi ruchami ciała i kończyn. Gruchanie występuje wówczas, gdy dziecko jest zadowolone i odprężone.
G. Demelowa pisze za L. Kaczmarkiem, że najłatwiej powstają wówczas dźwięki typu: g, k, gli, kli, tli.
Okres ten jest przygotowaniem narządów artykulacyjnych do wydawania podstawowych dźwięków. H. Spionek twierdzi, iż w mózgu powstają wówczas pierwsze skojarzenia między dźwiękami a ruchami aparatu artykulacyjnego.
Około 6 miesiąca dziecko przechodzi w kolejną fazę rozwojową, a mianowicie w okres gaworzenia. Gaworzenie jest odruchem warunkowym i charakteryzuje się zamierzonym wydawaniem i powtarzaniem dźwięków. Na początku tego okresu pojawiają się pierwsze sylaby (ma, ta, ba, później: ma - ma, ta - ta, ba - ba), które dziecko powtarza wielokrotnie, ale nie przypisuje im konkretnego znaczenia. Z końcem pierwszego roku życia wypowiada już 2 - 3 wyrazy (mama, baba, tata).
Wchodząc w kolejny etap rozwoju mowy, dziecko rozumie już wiele i potrafi spełniać proste polecenia.
Cytat:
Okres wyrazu - dziecko potrafi wypowiedzieć wszystkie samogłoski z wyjątkiem nosowych „ą”, „ę” oraz spółgłoski: wargowe p, b, m; przedniojęzykowo - zębowe: t, d, n; tylnojęzykowe k, g i środkowojęzykowe ś, a czasami też ć. Pozostałe spółgłoski zastępuje innymi, podobnymi. W tym okresie cechą charakterystyczną jest to, iż dziecko wypowiada tylko pierwszą lub ostatnią sylabę wyrazu. Wyraz pełni w tym momencie funkcję zdania.
Okres zdania - dziecko używa następujących głosek: wargowe p, pi, b, bi ,m mi; wargowo - zębowe: f, f, w, wi; środkowojęzykowe: ś, ź, ć, dź, ń, ki, gi; tylnojęzykowe: k, g, ch; przedniojęzykowo - zębowe: t, d, n; przedniojęzykowo – dziąsłowe: l. Z końcem tego okresu mogą pojawić się również głoski: s, z, c, a także: sz, ż, cz, dż.
Okres ten charakteryzuje się tym, iż dziecko nie potrafi wyartykułować niektórych głosek, ale wie jak dana głoska powinna brzmieć i jest w stanie wyróżnić ją w wyrazie.
Dziecko tworzy dwuwyrazowe zlepki zdań np. „baba koko” – które w konkretnej sytuacji są komunikatywne dla odbiorcy. Wraz z biegiem rozwoju, zlepki wyrazowe przekształcane są w równoważniki zdań. Znaczenie ich jest już bardziej przejrzyste, ale nadal są ściśle powiązane z kontekstem sytuacyjnym.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 20:35   #3
kasia1361
Zadomowienie
 
Avatar kasia1361
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 641
GG do kasia1361 Send a message via Skype™ to kasia1361
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Cytat:
Napisane przez aneta1879 Pokaż wiadomość
Witajcie,mam pytanie do mam chłopców dwuletnich,moj syn ma 2 latka i 1,5miesiaca,ale to dziwnie brzwi,chcialabym sie was zapytac czy wasze szkraby duzo mowily w tym wieku?Nie wiem czy mam sie niepokooic czy wszystko jest ok,bo niby sie mowi ze chlopcy to robia wszystko pozniej,ale moj syn malo mowi w sumie to prawie nic,powie mama tata,pa,nie,chce,oło czyli koło,chodz,i to wszystko,rozumie wszystko co sie do niego mowi aha no i jeszcze jak mu sie powie zeby powtorzyl jakies slowo to powtarza sama koncowke np ko,ka itp.Ostatnio zainteresowaly go ksiazeczki i ogladamy dziennie obrazki on wszystko pokazuje o co go poprosze,ale nie umie tego powiedziec.Powiedzcie jak tu u was bylo z dwulatkami,bo kurcze,nie wiem co mam o tym myslec,znam dziecko ktore jest w jego wieku i urodzil sie w tym samym dniu co moj syn i tamten chlopczyk juz mowi bardzo duzo,znam tez dziewczynyke o miesiac starsza od mojego syna i ona to juz w ogole mowi wszystko,liczy itpWiem ze nie porownuje sie dziecka do innych dzieci,ale chcialabym sie zapytac jak to u was wygladalo lub wyglada?pozdrawiam
Aneta według mnie nie masz się czym martwić,czasami sprawdza sie ze chłopcy mówia później.Mój starszy syn w wieku 2 lat mówił tylko mama i tata ,rozumiał wszystko ale nie powtarzał wyrazów.Mał swoja niezrozumiałą mowę.
Po naszemu tylko to co napisałam wcześniej,około 2,5 roku zaczoł sie rozwiązywac z mową i było coraz lepiej.Teraz ma 4,5 roku i mówi bardzo ładnie,nikt by nie pomyslał ze miał jakiekolwiek trudności.
Z kolei młodszy syn teraz ma 2,5 roku i pięknie mówi całymi zdaniami,nawet uczy sie ze starszym wierszyków do przedszkola.Nie ma na to reguły,każde dziecko ma swój indywidualny rytm.Gdyby wogóle nic nie mówił wtedy można byłoby sie martwić.
Wszystko u Was jest ok
__________________
Igorek&Kacperek

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=2422

Kacperek
27.05.2004r,
34 tc,2650 i 51 cm

Igorek
04.07.2006r
39 tc,3520 i 57 cm

Martynka
31.05.2011r
38 tc,3600 i 53 cm

kasia1361 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 21:40   #4
aneta1879
Raczkowanie
 
Avatar aneta1879
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 127
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Dziekuje dziewczyny,uspokoilyscie mniedobrze,ze zasiegnelam porady mam doswiadczonychjes tescie niezastapione
aneta1879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-23, 22:14   #5
anesthetize
Raczkowanie
 
Avatar anesthetize
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 89
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Cytat:
Napisane przez aneta1879 Pokaż wiadomość
Witajcie,mam pytanie do mam chłopców dwuletnich,moj syn ma 2 latka i 1,5miesiaca,ale to dziwnie brzwi,chcialabym sie was zapytac czy wasze szkraby duzo mowily w tym wieku?Nie wiem czy mam sie niepokooic czy wszystko jest ok,bo niby sie mowi ze chlopcy to robia wszystko pozniej,ale moj syn malo mowi w sumie to prawie nic,powie mama tata,pa,nie,chce,oło czyli koło,chodz,i to wszystko,rozumie wszystko co sie do niego mowi aha no i jeszcze jak mu sie powie zeby powtorzyl jakies slowo to powtarza sama koncowke np ko,ka itp.Ostatnio zainteresowaly go ksiazeczki i ogladamy dziennie obrazki on wszystko pokazuje o co go poprosze,ale nie umie tego powiedziec.Powiedzcie jak tu u was bylo z dwulatkami,bo kurcze,nie wiem co mam o tym myslec,znam dziecko ktore jest w jego wieku i urodzil sie w tym samym dniu co moj syn i tamten chlopczyk juz mowi bardzo duzo,znam tez dziewczynyke o miesiac starsza od mojego syna i ona to juz w ogole mowi wszystko,liczy itpWiem ze nie porownuje sie dziecka do innych dzieci,ale chcialabym sie zapytac jak to u was wygladalo lub wyglada?pozdrawiam
Mój syn ma teraz 2 lata i 9 miesięcy i dopiero zaczyna mówić w miarę podobnie do dorosłych, chociaż i tak większości słów nie powtarza jeszcze dokładnie (tatut - tatuś, kakoko - kakao, munia - moje, bija bato - dziękuję bardzo ). Jeszcze 3 miesiące temu była katastrofa, w porównaniu z dziećmi moich koleżanek, Rafał był na szarym końcu... Teraz zaczyna już się całkiem dobrze komunikować, fakt faktem niekiedy ciężko go zrozumieć, ale jest coraz lepiej. Nie masz się o co marwtić, pozdrawiam
__________________
_______________

...only apathy from the pills in me, it's all in me, all in you...

____________
anesthetize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-24, 07:43   #6
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Moj syn ma teraz prawie 3 i pol roku i zaczal mowic w tamte Świeta.Mial je przelomowe bo pozegnal pieluchy i zaczal mowic i moze to dziwnie zabrzmi ale prawie z dnia na dzien a tez martwilam sie ze prawie nic nie mowi.
Mysle ze nie masz sie co martwic.
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 16:01   #7
aneta1879
Raczkowanie
 
Avatar aneta1879
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 127
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

mam do Was jeszcze jedno pytanko czy znacie jakies zabawy,ktore pomoga mu rozwinac wymowe,albo jakies fajne wierszyki rymowanki?Ostatnio kupilam mu ksiazeczke wlasnie z takimi krotkimi rymowankami i bardzo mu sie to spodobalo.jesli macie cos takiego to prosze napiszciemoze nie tylko mnie sie to przydapozdrawiam:cm ok:A tak poza tym to Wesolych Świat
aneta1879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-27, 14:28   #8
kasia1361
Zadomowienie
 
Avatar kasia1361
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 641
GG do kasia1361 Send a message via Skype™ to kasia1361
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Cytat:
Napisane przez aneta1879 Pokaż wiadomość
mam do Was jeszcze jedno pytanko czy znacie jakies zabawy,ktore pomoga mu rozwinac wymowe,albo jakies fajne wierszyki rymowanki?Ostatnio kupilam mu ksiazeczke wlasnie z takimi krotkimi rymowankami i bardzo mu sie to spodobalo.jesli macie cos takiego to prosze napiszciemoze nie tylko mnie sie to przydapozdrawiam:cm ok:A tak poza tym to Wesolych Świat
Aneta dwa lata temu kiedy Kacper tez miał trudności z mową,pisałam tu na wizażu z bardzo fajna dziewczyną jest logopedą.
Napisała mi zebym cały czas do Kacpra mówiła,dużo śpiewała ,opowiadała kiedy gotuje obiad np. że teraz obieram marchewkę a ona jest pomarańczowa.
Chodziło jej o to żeby mały cały czas pływał w słowach.
Jeśli chodzi o ksiązeczki to wybierz takie,które interesuja twoje dziecko ,coś co bardzo lubi .
__________________
Igorek&Kacperek

https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=2422

Kacperek
27.05.2004r,
34 tc,2650 i 51 cm

Igorek
04.07.2006r
39 tc,3520 i 57 cm

Martynka
31.05.2011r
38 tc,3600 i 53 cm

kasia1361 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 19:47   #9
aneta1879
Raczkowanie
 
Avatar aneta1879
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 127
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Staram sie tak robic,mowie do niego duzo,jak cos pokazuje to mu mowie co to jest i powtarzam.Chyba jestem zbyt niecierpliwa,wszystko przychodzilo Kacperkowi szybko,ząbki,chodzenie,a na to musze po prostu poczekac dluzej
aneta1879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-29, 17:13   #10
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

Aneta, moj synek skonczył własnie 2 latka i jest podobnie jak u Was. A może nawet gorzej. Nie mowi prawie nic. Mama, tata, baba, bu, bam i takie tam. Rozumie wszystko, wykonuje polecenia ale z gadaniem nic. Zaczynam sie równiez martwic mimo iz wszyscy dookoła mowia, że nie ma co, ze zaraz zacznie mówic. Nie stara sie nawet powtarzać. Widać, że bardz chce sie dzielic ze mną tym co widzi na spacerach np, coś tam po swojemu opowiada. Najgorsze są jego napady złosci, ktore wynikaja własnie z tego, że go czesto nie rozumiem. taram sie zgadywać co chce ale to tez nie jest wyjscie, bo nie bedzie miał motywacji. Nie wiem co robic, czy juz szukac porady specjalisty? Staram sie duzo mu czytac, spiewac, rozmawiac, opowiadac.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-30, 09:28   #11
aneta1879
Raczkowanie
 
Avatar aneta1879
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 127
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

MALGOGAJ uwaeżam,że wszystko jest ok,nie masz sie co niepokoic,tak jak inne mamy pisza,na wszystko przyjdzie czas,mnie to tez przeszkadza,w dalszym ciagu,ale zrozumialam,ze chlopcy tak maja,jedno przychodzi szybko a na drugie trzeba dluzej poczekac (tak jak pisalam ostatnio).Kacperek stara sie powtarzac i albo powie poczatek wyrazu albo sama koncowke,ale staram mu sie duzo powtarzac,jak np bawi sie autkami i wszystko pokazuje i nazywa po swojemu,to ja mu powtarzam kilka razy np slowo koło i on za chwile tez stara sie powiedziec podobnie z lepszym lub gorszym skutkiem,ale sie stara.Uwazam ze moze powinnas sprobowac powtarzac mu kilka razy te same slowka np przy ogladaniu ksiazeczek albo jesli lubi autka to przy tym.Zobaczysz z dnia na dzien bedzie coraz lepiej
aneta1879 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-30, 11:48   #12
madaK
Rozeznanie
 
Avatar madaK
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 804
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

moim zdaniem nie masz co sie martwic,ma jeszcze czas.moj synek zaczał mowic tak jak skonczył 2 latka ,to codziennie nowe słowo.dziecko do 3-4 lat moze słabo mowic.wiec twoj synek ma sporo czasu.niektore dzieci nic nie mowia a potem z dnia na dzien zdaniami.wiec nie masz co sie martwic daj mu czas.
madaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-03, 22:13   #13
serdel
Raczkowanie
 
Avatar serdel
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 53
Dot.: mamy chłopców dwuletnich

aneta1879 ja jestem mamą dwulatka + 3 miesiace. Mój synek już wszysko mówi, sam powoli konstruuje proste zdania, wszystko powtarza. Ale to chyba rzadkość. Mam znajomą, która ma chłopca w podobnym wieku i on tylko mówi kilka dwusylabowych słów. Znam też mamę dwulatka, który ma swój własny język i tylko mamusia go rozumie Tak więc ja bym się nie martwiła - każde dziecko ma własne tempo - nic na siłę

Mojemu synkowi bardzo pomogły krótkie, rymowane wierszyki - dużo takich można kupić za 4 zł w kioskach czy księgarniach. Dużo mu ich czytałam, oglądaliśmy obrazki, mały próbował za mną powtarzać "co to jest" po swojemu - na początku nieudolnie, ale zawsze po nim powtarzałam mu jeszcze raz poprawnie. A potem sam dokańczał wiele wierszyków (ostatnie słowa) - też mu nie wychodziły na początku, ale za 20-stym - 30-stym razem już było ok Poza tym moja teściowa zawsze do niego dużo mówiła, tłumaczyła co robi, jak co się nazywa. To naprawdę pomaga. Ale jeśli dziecko nie wyraża ochoty na mówienie, to widocznie nie jest jeszcze gotowe. Trzeba z nim pracować, ale bez jakiegoś tam stresu czy wymuszania Powodzenia!
serdel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:30.