Cienkie wlosy lubą farbowanie?

[blue_mysecka]

Gdzieś ostatnio czytalam (w jakims magazynie zdrowie czy jak to sie tam nazywalo...niepamietam dokladnie) ze cienkie wlosy lepiej wyglądaja pofarbowane. Pisalo tam cos takiego, że kiedy wlosy mają gleboki kolor to wlasnie wygladają na bardziej gęste. I też w wielu farbach są skladniki wzmacniające wlosy i to dobre jest dla cienkich.
W sumie to niewiem co o tym sadzic, czy jest w tym cos prawdy i serio taki farbowany kolor dodaje wlosom objętosci? moze wypowie sie ktos na ten temat?

[untouchable]

Żadne włosy nie lubią farbowowania.
Farbowanie przesusza. Może sie wydawać, że tłuste włosy są dłużej świeże po farbowaniu (ja tak mam) w skutek przesusesznia. Czyli jak ktoś ma przyklapniete włosy, mogą sie odbijać od głowy. Na początku. Co do innego sposobu objętości to nie wiem. Ale jakoś wątpie w to.

[Yerenia]

Ja rowniez w to watpie...kazde farbowanie niszczy wlosy i nie ma na nie dobrego wplywu. Chcociaz, byc moze, wlosy zafarbowane na ciemny, gleboki kolor wydaja sie gestsze?

[kokuryu]

blue_mysecka --> Farbowanie włosów cienkich na kolory ciemniejsze dodaje im objętości, gdyż barwinik wnika nie tylko w głąb, ale również okleja włos z zewnątrz, dzieki czemu staje się on fizycznie grubszy.
Co do niszczenia, to wszystko zależne jest od wytrzymałości włosa. Cienki nie zawsze ulega zniszczeniu.

[Finlora]

Cienkie włosy lepiej znosza chyba farbowanie na ciemne kolory niz na jasne, bo w jasnych jest więcej srodków utleniających.
Ja mam cienkie włosy i farbuję niestety, bo nie mogę się powstrzymać... to silniejsze ode mnie...

[Nevari]

Napisane przez blue_mysecka

Gdzieś ostatnio czytalam (w jakims magazynie zdrowie czy jak to sie tam nazywalo...niepamietam dokladnie) ze cienkie wlosy lepiej wyglądaja pofarbowane. Pisalo tam cos takiego, że kiedy wlosy mają gleboki kolor to wlasnie wygladają na bardziej gęste. I też w wielu farbach są skladniki wzmacniające wlosy i to dobre jest dla cienkich.
W sumie to niewiem co o tym sadzic, czy jest w tym cos prawdy i serio taki farbowany kolor dodaje wlosom objętosci? moze wypowie sie ktos na ten temat?

Coś w tym jest Przynajmniej w moim wypadku, bo kiedy oglądam zdjecia, na których mam naturalne włosy (uhh, kiedy to było )wydaje się ich bardzo mało, a pofarbowane wyglądają dużo lepiej i gęściej.

[black_sun]

jak dla mnie to zwiększyć objętość można farbując naturalną henną taką w proszku, żadne tubkowe wynalazki. henna wnika wgłąb włosa ale przede wszystkim - obkleja go. więc włos jest faktycznie grubszy.
jeszcze nie stosowałam, więc nie wiem jak to się sprawdza w życiu

[Agusia_4you]

Napisane przez black_sun

jak dla mnie to zwiększyć objętość można farbując naturalną henną taką w proszku, żadne tubkowe wynalazki. henna wnika wgłąb włosa ale przede wszystkim - obkleja go. więc włos jest faktycznie grubszy.
jeszcze nie stosowałam, więc nie wiem jak to się sprawdza w życiu

Więc może wypowie się ktoś, kto praktykował?

[OLCIA.D]

ja mam bardzo cieniuteńkie i rzadziuteńkie włoski . Maluję je też na ciemny kolorek bo jasny je strasznie niszczy< podczas rozjaśniania> Ale jak pomaluje je za ciemno, to aż tak kontrastują ze skórą na głowie ze wydaje mi sie, ze jest ich jeszcze mniej
co do henny, to kiedyś nią malowałam i działała troszke jak koloryzująca odżywka. po niej włoski były takie puszyste...koleżanka po niej to miała aż siano na głowie hihi....Ja używałam jej jeszcze jak miałam piękne gęste włoski..
mimo tego oceniam ją pozytywnie.

[Blonde_Stranger]

A ja jednak muszę powiedzieć że jest w tym trochę prawdy. Z natury mam cienkie,oklapnięte i przetłuszczające się włosy,kolor - ciemny blond. Odkąd je farbuję na jasny blond (czyli od ok. 3 lat) wyglądają o wiele lepiej,mniej się przetłuszczają,są bardziej sypkie,lśniące,sprawiają wrażenie gęstszych i zdrowszych moim włosom farbowanie bardzo pomogło.

[Finlora]

Napisane przez OLCIA.D

ja mam bardzo cieniuteńkie i rzadziuteńkie włoski . Maluję je też na ciemny kolorek bo jasny je strasznie niszczy< podczas rozjaśniania> Ale jak pomaluje je za ciemno, to aż tak kontrastują ze skórą na głowie ze wydaje mi sie, ze jest ich jeszcze mniej
co do henny, to kiedyś nią malowałam i działała troszke jak koloryzująca odżywka. po niej włoski były takie puszyste...koleżanka po niej to miała aż siano na głowie hihi....Ja używałam jej jeszcze jak miałam piękne gęste włoski..
mimo tego oceniam ją pozytywnie.

Ja mam naturalny kolor ciemny blond ale od kilku miesięcy farbuję na ciemny brąz i wkurza mnie to, że gdy tylko zaczną pojawiac się jasne odrosty + kontrast ciemnych włosów z jasną skórą sprawia, że w niektórych miejscach, najczęściej tam gdzie mam przedziałki, wyglądam jakby włosy mi się przerzedzały i jakbym była łysawa...

[OLCIA.D]

Napisane przez Finlora

w niektórych miejscach, najczęściej tam gdzie mam przedziałki, wyglądam jakby włosy mi się przerzedzały i jakbym była łysawa...

ja tak mam bez wzgledu na to czy farbuje czy nie...

[una creatura bella]

Napisane przez black_sun

jak dla mnie to zwiększyć objętość można farbując naturalną henną taką w proszku, żadne tubkowe wynalazki. henna wnika wgłąb włosa ale przede wszystkim - obkleja go. więc włos jest faktycznie grubszy.
jeszcze nie stosowałam, więc nie wiem jak to się sprawdza w życiu

Henna nie wnika w głąb włosa. Łączy się z keratyną w osłonce włosów i w ten sposób dodaje włosom grubości, a fryzurze objętości.

Wypraktykowane

[kosmita77]

moje czy farbowane czy nie i tak sa cienkie, przyklape i bez zycia.

[Finlora]

Napisane przez OLCIA.D

ja tak mam bez wzgledu na to czy farbuje czy nie...

Wydaje mi się, że kiedy miałam swoje naturalne to nie było tak tego widać, pewnie dlatego, ze nie było tego kontrastu ciemnych włosów z jasną skórą. Albo dlatego, że kiedyś, dawno, dawno tamu kiedy miałam swoje niefarbowane, było ich więcej i były grubsze, a farbowanie zrobiło swoje...