KOBO PROFESSIONAL COSMETICS nowość w naturze

[Maroccanmint]

Koniec końców kupiłam tę bazę pod cienie i będę testować.
Reszta mnie nie zachwyciła jakoś

[Hisoka]

a czy , któraś z posiadaczek matującego podkładu z KOBO może określić jak zasycha ? To znaczy- czy robi się z niego taka 'warstewka' jak z Revlon Colorstay, albo Lancome 'Teint cośtam' czy wchłania się bardziej jak krem [tak jak np. Oriflame Giordani Gold] ?

[snowhitee]

Napisane przez ap-hope

Ja jestem pozytywnie zaskoczona. Też od kilku tygodni koczowałam i testowałam w naturze KOBO. Jestem szczęśliwą posiadaczką cienia Golden Rose (od pierwszego spotkania) i bazy.

Ciekawa jestem podkładów tej firmy, ale mam innego wypróbowanego faworyta i się waham. Miała któraś z was z nimi do czynienia? (jeśli ponawiam pytanie wybaczcie...)

Ja mam matujacy, moja opinia ponizej Dodam tylko ze bardzo ladnie pachnie, jest dosc gesty i ma fajny wybor kolorow ii nie zapchal mnie

Napisane przez snowhitee

Srednio kryje wieksze krosty - wtedy niezbedny jest korektor Ale za to bardzo ladnie wyrownuje koloryt i przebarwienia no i super matuje (po przyjsciu z pracy dalej mam ten mat chociaz nie uzywam zadnych dodatkowych pudrow w ciagu dnia) Swietnie spisuje sie tez teraz podczas mrozow, w koncu bo wejsciu do pracy nie mam czerwonego nocha Ja naprawde bardzo polecam

Napisane przez Hisoka

a czy , któraś z posiadaczek matującego podkładu z KOBO może określić jak zasycha ? To znaczy- czy robi się z niego taka 'warstewka' jak z Revlon Colorstay, albo Lancome 'Teint cośtam' czy wchłania się bardziej jak krem [tak jak np. Oriflame Giordani Gold] ?

tak robi sie taka warstewka nie uzywalam co prawda wymienionych przez Ciebie podkladow, ostatnio to tylko fluid z lirene a wczesniej jakies podklady z rimmel'a i maybellin'a i nie ma porownania, KOBO zdecydowanie wygrywa

[Hisoka]

Napisane przez snowhitee

tak robi sie taka warstewka nie uzywalam co prawda wymienionych przez Ciebie podkladow, ostatnio to tylko fluid z lirene a wczesniej jakies podklady z rimmel'a i maybellin'a i nie ma porownania, KOBO zdecydowanie wygrywa

a z Maybelline jaki był podobny w efekcie [ciężko mi wytłumaczyć o co chodzi. Po prostu część podkładów-szczególnie z tych reklamowanych jako super/perfect/colorstay-zostawia na skórze coś a'la gumową powłokę. Np. ten nowy z Maybelline].
Problem w tym,że mam bardzo gładką skórę [na nosie to już w ogóle 'lustro' :P], wąziutkie pory i .... ta powłoczka ze mnie szybko zjeżdża Szczególnie właśnie na nosie te wszystkie 'super-trwałe' podkłady zupełnie się nie trzymają. Dlatego szukam czegoś bardziej w stylu Giordani Gold czy Liquid Minerals od Maybeline. Czyli czegoś nie tworzącego powłoki , a osadzającego się

[SnowWhiteNo1]

Hej, a jest jakis fajny podklad matujacy z Kobo do baaaaaardzo jasnej cery?

Ja dostalam cienie mat z Kobo i żadna rewelacja, za tą cenę mogliby się postarać. Szczególnbie , ze to nowosc należy sie spodziewac, ze ceny bedą rosnać....

[VooDooDoll]

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy tylko z moim opakowaniem korektorów Kobo jest coś nie tak? Nakrętka ma czarną obwódkę dookoła i za każdym razem jak otwieram pudełko, brudzę paluchy i potem maziam sobie czarnym po korektorku . Dwa dni mi zajęło zanim doszłam, ze nie brudzę się wcześniej kredką czy czymś takim . Napis mi się już też elegancko starł i ogólnie całość wygląda nędznie...

[goooosienka]

Napisane przez VooDooDoll

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy tylko z moim opakowaniem korektorów Kobo jest coś nie tak? Nakrętka ma czarną obwódkę dookoła i za każdym razem jak otwieram pudełko, brudzę paluchy i potem maziam sobie czarnym po korektorku . Dwa dni mi zajęło zanim doszłam, ze nie brudzę się wcześniej kredką czy czymś takim . Napis mi się już też elegancko starł i ogólnie całość wygląda nędznie...

Też tak miałam, starłam cifem

[magrat16]

Napisane przez VooDooDoll

Dziewczyny, powiedzcie mi, czy tylko z moim opakowaniem korektorów Kobo jest coś nie tak? Nakrętka ma czarną obwódkę dookoła i za każdym razem jak otwieram pudełko, brudzę paluchy i potem maziam sobie czarnym po korektorku . Dwa dni mi zajęło zanim doszłam, ze nie brudzę się wcześniej kredką czy czymś takim . Napis mi się już też elegancko starł i ogólnie całość wygląda nędznie...

Już któraś dziewczyna o tym pisała, jakoś na początku. No nie postarali się z opakowaniem tego produktu

[201607111050]

Napisane przez magrat16

Już któraś dziewczyna o tym pisała, jakoś na początku. No nie postarali się z opakowaniem tego produktu

Tak, pozują na profesjonalną firme, a opakowanie koretorów to jeden wielki bubel. Ja zmylam tą farbe, przy okazji rozmył mi się napis i gdyby mi ktoś powiedział że to produkt profesjonalny chyba bym go wyśmiała Zawartość niezła, ale jak dla mnie to wielka wtopa, nawet Wibo czy inne tanie marki nie pozwalają sobie na coś takiego

[kleopatre]

Taaak ,opakowania Kobo są okropne.
Ja korektora nie mam, ale narzekam na opakowanie szminki... Opakowania szminek Catrice są bardzo porządne, estetyczne w porównaniu do Kobo (a Catrice są nawet tańsze). A mimo, że szminkę lubię to opakowanie jest tandetne, lekkie, no jakbym kupiła na bazarze za grosze.

Sprawdzałam, jest z Kobo biały cień matowy, wygląda na dobrze napigmentowany

[moon pig]

Nie chce mi się czytać wszystkich postów, więc zapytam? Jak lakiery z Kobo? Głównie chodzi mi o trwałość.

[Pilar1899]

Napisane przez moon pig

Nie chce mi się czytać wszystkich postów, więc zapytam? Jak lakiery z Kobo? Głównie chodzi mi o trwałość.

a nam się nie chce odpowiadać

[Iselle]

Napisane przez moon pig

Nie chce mi się czytać wszystkich postów, więc zapytam? Jak lakiery z Kobo? Głównie chodzi mi o trwałość.

To ja odpowiem bo kilka dni temu kupiłam lakier Kobo w odcieniu ślicznego granatu.
Niestety jego jakość to porażka, jest gęsty i robi beznadziejne smugi. Trzeba nałożyć aż 3 warstwy żeby nie było ohydnych prześwitów i jakiś konkretny kolor.
15 zł wyrzucone do śmieci :/ a już za 3 zł można mieć dużo lepszy lakier (choćby Wibo z drobinkami, mam ponad rok i nadal super płynny).

P.S. Trwałości nie sprawdziłam bo po pierwsze od razu to zmyłam, a po drugie i tak mam akrylowane paznokcie więc wszystko mi się trzyma co najmniej tydzień

[dimiti]

Napisane przez kleopatre

Taaak ,opakowania Kobo są okropne.
Ja korektora nie mam, ale narzekam na opakowanie szminki... Opakowania szminek Catrice są bardzo porządne, estetyczne w porównaniu do Kobo (a Catrice są nawet tańsze). A mimo, że szminkę lubię to opakowanie jest tandetne, lekkie, no jakbym kupiła na bazarze za grosze.

Sprawdzałam, jest z Kobo biały cień matowy, wygląda na dobrze napigmentowany

no wiesz jak to jest- ceny wysokie damy, bo zrobimy z siebie profesjonalne kosmetyki, kolorow nawalimy a na opakowaniach zaoszczedzimy moze wzieli pod uwage, ze malo kto kupi tak drogie rzeczy nie znajac marki bo w koncu nowa to i ceny wysokie a koszty produkcji niskie- nie straca az tyle na poczatku

Napisane przez oh!

Tak, pozują na profesjonalną firme, a opakowanie koretorów to jeden wielki bubel. Ja zmylam tą farbe, przy okazji rozmył mi się napis i gdyby mi ktoś powiedział że to produkt profesjonalny chyba bym go wyśmiała Zawartość niezła, ale jak dla mnie to wielka wtopa, nawet Wibo czy inne tanie marki nie pozwalają sobie na coś takiego

szkoda slow wogole...

[marryme21]

Wyleczyłam się z KOBO.
Co prawda mam tylko dwa produkty i uważam,że są świetne(baza pod cienie i cień Golden Rose).
Planuję jeszcze tylko dokupić cień Aubergine i tyle.
Więcej mnie niczym nie skuszą.

Tak czytam co piszecie,to dramat jakiś.
Gów**ne opakowania,słabe jakościowo lakiery.
Ceny są dość wygórowane,jak na nieznaną markę.
Fajne i tanie lakiery polecam z Golden Rose-szczególnie seria ,,with proteine''-cena 3,50 zł ,a bardzo fajny dają efekt,zupełnie nie gęstnieją,niektóre mam ponad rok i nadal są ok.


Ostatnio któraś z Was zachwalała korektor rozświetlający pod oczy.
Testowałam go w sklepie i uważam,że jest okropny.
Twardy jak skała i biały jak mąka.Jak tym się w ogóle malować?!


BTW
Czy ktoś wie,za co dostała bana Lilypad?

[lemka]

marry, jak zwykle zgadzam się z Tobą. Choć skusiłam się na pomadkę, bo bardzo zależało mi na kolorze i jej właściwościach. Nie wysusza, nie ma drobinek, jest trwała i bezzapachowa, no i kolor, jakiego długo poszukiwałam. Za te właściwości wybaczam cenę i opakowanie. W sumie nic więcej mnie nie kusi. Z cieni wolę Inglota.

A dobrego korektora pod oczy też poszukuję i wypróbowałam ten żółty w takim okrągłym pudełeczku, za twardy niestety jest.

Ja nawet nie wiedziałam, że Lily dostała Bana, wielka szkoda, bo to jest miła i pomocna wizażanka.

[dimiti]

lemka a jakich korektorow juz uzywalas?

[Ishikawa]

ja tam lubię ich błyszczyki :d w tubce i w słoiczku, cienie które mam są spoko, lepsze niz Inglota (matowe).
jednak na jakiś puder,podkład ,lakier się na razie nie skusze - na razie wolę testować inne marki.
Ale kusza mnie cienie sypkie jednak dopiero jak odlożę trochę kasy

Nie wiem co będzie dalej z Kobo, czekam na limitkę czy coś

[lemka]

Dimiti, trochę ich już było. Miałam m. in: Maybelline Everfresh, Hean rozświetlający, Max Factor w pisaku, Oriflame taki w tubce, Maybelline Instant Age, Clinique All About Eyes. Może miałam jeszcze jakieś, ale na razie innych nie pamiętam. Ogólnie najlepiej sprawował się Maybelline Instant i Clinique oraz Max Factor.

[dimiti]

Napisane przez Ishikawa

ja tam lubię ich błyszczyki :d w tubce i w słoiczku, cienie które mam są spoko, lepsze niz Inglota (matowe).
jednak na jakiś puder,podkład ,lakier się na razie nie skusze - na razie wolę testować inne marki.
Ale kusza mnie cienie sypkie jednak dopiero jak odlożę trochę kasy

Nie wiem co będzie dalej z Kobo, czekam na limitkę czy coś

a jakie masz kolorki tych blyszczoli w tubce?

Napisane przez lemka

Dimiti, trochę ich już było. Miałam m. in: Maybelline Everfresh, Hean rozświetlający, Max Factor w pisaku, Oriflame taki w tubce, Maybelline Instant Age, Clinique All About Eyes. Może miałam jeszcze jakieś, ale na razie innych nie pamiętam. Ogólnie najlepiej sprawował się Maybelline Instant i Clinique oraz Max Factor.

a ty masz takie duze cienie pod oczami ? mi pasuje teraz smashbox high definition bo wogole go nie widac a ladnie rozswietla
z maybellina tez lubie korektorki- dobrze kryja korektory z benefitu, dermacol i kamuflaz artdeco, ale sa bardzo ciezkie i tu ten problem:/

[Ishikawa]

w tubce mam 405 Spring Sunrise a w słoiczku 311 disco

[lemka]

Dimiti, ja w właśnie potrzebuję czegoś rozświetlającego i trochę kryjącego w kolorze jasnego beżu z nutką żółtego. Mam cienie, ale nie są straszne, choć pewnie wszystko jest kwestią gustu. Zazwyczaj nie odpowiada mi konsystencja, bo jest zbyt pastowata i ciężka. Art deco na pewno będzie zbyt mocne. Zastanawiam się, czy nie kupić sobie tubki tego Maybellina, bo on jest równie dobry, co Clinique, ale delikatniejszy. Tylko tutaj kolor mi nie podpasował, bo odcień light jest strasznie jasny i jeszcze gorzej to wygląda. Ogladałam filmik smileofangel i zastanawiam się, czy nie kupić sobie w inglocie paletki z korektorem.

[dimiti]

Napisane przez lemka

Dimiti, ja w właśnie potrzebuję czegoś rozświetlającego i trochę kryjącego w kolorze jasnego beżu z nutką żółtego. Mam cienie, ale nie są straszne, choć pewnie wszystko jest kwestią gustu. Zazwyczaj nie odpowiada mi konsystencja, bo jest zbyt pastowata i ciężka. Art deco na pewno będzie zbyt mocne. Zastanawiam się, czy nie kupić sobie tubki tego Maybellina, bo on jest równie dobry, co Clinique, ale delikatniejszy. Tylko tutaj kolor mi nie podpasował, bo odcień light jest strasznie jasny i jeszcze gorzej to wygląda. Ogladałam filmik smileofangel i zastanawiam się, czy nie kupić sobie w inglocie paletki z korektorem.

to ten smashboxa by ci pasowal- tak mi sie cos wydaje dla mnie poki co najlepszy a mialam tez troch tych korektorkow clinique all about eyes dla mnie za ciezki jest- magik od helenki tez jestem dosc ciemna a mimo wszystko odcien fair mi bardzo pasuje takze jak bedziesz miala okazje to poszukaj go gdzies

[lemka]

Napisane przez Ishikawa

w tubce mam 405 Spring Sunrise a w słoiczku 311 disco

A te w tubce mają jakiś zapach?

Napisane przez dimiti

to ten smashboxa by ci pasowal- tak mi sie cos wydaje dla mnie poki co najlepszy a mialam tez troch tych korektorkow clinique all about eyes dla mnie za ciezki jest- magik od helenki tez jestem dosc ciemna a mimo wszystko odcien fair mi bardzo pasuje takze jak bedziesz miala okazje to poszukaj go gdzies

Smashbox to pewnie słono będzie kosztował. Jeżeli uda mi się wypróbować najpierw i sprawdzi się, to wtedy kupię, bo ryzykować raczej nie będę. Dzięki za radę.

[Ishikawa]

pachnie, mało intensywnie, raczej słodko, ale na ustach nic nie czuć.

[dimiti]

Napisane przez lemka

A te w tubce mają jakiś zapach?

Smashbox to pewnie słono będzie kosztował. Jeżeli uda mi się wypróbować najpierw i sprawdzi się, to wtedy kupię, bo ryzykować raczej nie będę. Dzięki za radę.

eee nie jest az tak zle
moge ci zrobic zdjecia jak znajde chwile

[nadi83]

czy wszystkie tusze Kobo są tak suche jak scenic look?

[tuRmaNIA]

Napisane przez lemka

Dimiti, ja w właśnie potrzebuję czegoś rozświetlającego i trochę kryjącego w kolorze jasnego beżu z nutką żółtego. Mam cienie, ale nie są straszne, choć pewnie wszystko jest kwestią gustu. Zazwyczaj nie odpowiada mi konsystencja, bo jest zbyt pastowata i ciężka. Art deco na pewno będzie zbyt mocne. Zastanawiam się, czy nie kupić sobie tubki tego Maybellina, bo on jest równie dobry, co Clinique, ale delikatniejszy. Tylko tutaj kolor mi nie podpasował, bo odcień light jest strasznie jasny i jeszcze gorzej to wygląda. Ogladałam filmik smileofangel i zastanawiam się, czy nie kupić sobie w inglocie paletki z korektorem.

Ostatnio na Allegro kupiłam korektor Rimmel Match Perfection, w kolorze Ivory, ale widziałam jeszcze jeden odcień. Dopiero będę wpłacać pieniążki, więc na razie go nie mam. Chyba u nas w drogeriach nie ma tego korektora, ale na YT słyszałam o nim dobre opinie

Zastanawiam się co sobie kupić z Kobo do wypróbowania, ale nadal nie mam pomysłu i ceny mnie jednak nie zachęcają

[snowhitee]

Napisane przez nadi83

czy wszystkie tusze Kobo są tak suche jak scenic look?

niestety tak

[greatdee]

Napisane przez tuRmaNIA

Zastanawiam się co sobie kupić z Kobo do wypróbowania, ale nadal nie mam pomysłu i ceny mnie jednak nie zachęcają

Mnie kusi podkład matujący i puder - czytałam tu dobre opinie. Ale póki co twarda jestem i postanowienie mam zużyć chociaż jeden podkład i puder jakie już mam

Dziewczyny - patrzyłam na te korektory w zestawie poczwórnym, ale jakieś takie gumiaste mi się wydały, jak to stosować, jak rozsmarować, żeby nie ponaciągać sobie skóry? Nie widzę tego...

Za to zachwycona jestem pomadką, piękny i kryjący kolor