2016-07-02, 07:23 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Ćwiczę i nie chudnę
Witajcie,
przygodę z odchudzaniem rozpoczęłam we wrześniu 2014r. Na starcie ważyłam 92 kg. Nie stosowałam żadnej diety, jadłam wszystko, co do tej pory, ale racjonalnie: co 3 godziny, w mniejszych porcjach. Piłam dużo wody. Ćwiczyłam: 2-3 razy w tygodniu (fitness). W ciągu 1,5 roku schudłam 21 kg. Od lutego 2016 waga stoi w miejscu. Jem to, co jadłam (nie liczę kalorii - może to błąd :/), ćwiczę (3-4 razy w tygodniu, dołożyłam bieganie) i.... nic. Moja waga jest w porządku, ale chciałam zrzucić jeszcze ok. 5-6 kg. Czy organizm się buntuje? Ma dość? Co robić? Ćwiczyć więcej/intensywniej? Stosować dietę (choć nienawidzę się ograniczać)? Stosować odżywki (np. białkową)? A może po prostu przystopować? Od lutego frustracja wrze Liczę na cenne rady |
2016-07-02, 08:03 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 2 323
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Może chudniesz,ale waga nie spada,bo nabierasz mięśni,które ważą więcej od tłuszczu.Istotniejsze od wagi ciała jest to jak wygląda sylwetka,skóra.
Druga sprawa,to to,że po jakimś czasie organizm przyzwyczaja się do wysiłku,diety i trzeba zmieniać oraz zwiększać bodźce treningowe Liczenie kalorii nie jest niezbędne,trzymaj się opcji: jem często,ale mniejsze porcje i wykluczam z jadłospisu "śmieci" oraz wszystko,co mi szkodzi
__________________
mgr wychowania fizycznego instrukor fitness,boksu,tańca sędzia piłki nożnej |
2016-07-02, 09:20 | #3 |
Świeżynka
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 222
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Pamiętaj, że dieta to 70% odchudzania, a ćwiczenia to reszta. Dobrze że jesz regularnie, ale postaraj się wyeliminować z diety bardzo niezdrowe jedzenie, wiedz że do każdego dania można zrobić zdrowe zamienniki
Organizm się przyzwyczaja i jeśli teraz coś zmienisz to waga ruszy Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie rezygnuj z czegoś, bo wymaga czasu. Czas i tak upłynie. 70 -> 57 -> 73 -> now 66 -> soon 59 |
2016-07-02, 12:23 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Napisz co jesz.
|
2016-07-02, 15:02 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
mam to samo ćwiczę i nie chudnę, z tym ze ja nigdy sie nie odchudzałam bo zawsze byłam szczupła. Przez ostatnie kilka lat mieszkałam w innym klimacie, zmieniły mi sie nawyki żywieniowe i przytulam 7 kg. Od października wróciłam do starej diety, tzn tak jak kiedyś staram sie jeść zdrowo, i ograniczać śmieciowe jedzenie dodatkowo ćwiczę z ewa no i dużo jeżdżę na rowerze, do stycznia udało mi sie zrzucić 2-3 kg i waga stanęła i co bym nie robiła stoi a najgorsze jest to ze robię sobie zdjęcia i wydaje mi sie ze ciało mi się jakoś specjalnie nie zmienia, cały czas nie mieszczę sie w moje spodnie z przed kilku lat.
|
2016-07-02, 15:45 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Moja waga od ponad roku ćwiczeń nie zmieniła się ogólnie wcale (pomijając @) 173cm/64kg- sylwetka i obwody owszem. Brakuje mi jeszcze dużo do wymarzonego celu, ale ostatnio oglądając "fotki porównawcze" bardzo się zdziwiłam - moje ciało bardzo na plus się zmieniło.
Nie da się "schudnąć" - raczej nabrać dobrych kształtów w tydzień czy miesiąc. Tu trzeba dużo konsekwentnej dyscypliny i czasu. Nie ma magicznych koktajli. Ćwiczenia przynajmniej 5 razy w tygodniu - zarówno siłowe jak i cardio - cardio zwłaszcza na czczo z rana ładnie spala tłuszczyk. Co do diety to nie wiem, bo ja wegetariański bezjajkowy dziwoląg jestem, żadnej tam diety nie stosuję i często lubię po swojemu pofolgować, no ale skoro są rezultaty to chyba ok. Pewnie gdybym się zaczęła głodzić i ograniczać to by w ogóle z tego nic nie było. Co do ćwiczeń to polecam na zahartowanie program PiYo - następnie Focus T25. U mnie centymetry ruszyły konkretnie powodzenia!
__________________
MMA Fitness Hula Hoop |
2016-07-02, 16:02 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Cytat:
|
|
2016-07-02, 16:53 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
szukaj a znajdziesz
__________________
MMA Fitness Hula Hoop |
2016-07-03, 07:52 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Dziękuję za podpowiedzi.
Co jem? Głównie ciemne pieczywo (ale zdarzają się też jasne bułki), dużo nabiału (serki wiejskie, jogurty naturalne, kefiry), obiad (kotlet schabowy/mielony, makaron; czasem zupa), warzywa, owoce, orzechy, otręby, nasiona... Piję dużo wody, ale i kawy (3x). Jem praktycznie wszystko to, co jadłam wcześniej - ponad 2 lata temu, tylko racjonalniej. Kiedyś potrafiłam zjeść 2 tabliczki mlecznej czekolady na kolację (codziennie), dziś zjadam kilka kostek (gorzkiej). Jem ziemniaki, bułki... wiem, że to nie sa najzdrowsze produkty, ale nie chciałabym się ograniczać i jeść zgodnie z szablonem. To nie dla mnie. Moje ciało na pewno się zmieniło: ujędrniło. Nabywam też więcej mięśni. Tylko ten irytujący przestój od pół roku (nie tracę na wadze, nie ma zauważalnego spadku cm w obwodach...) |
2016-07-03, 08:50 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Cytat:
|
|
2016-07-04, 00:46 | #11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Co do tej całej DIETY - myślę, zresztą tak robię, że przede wszystkim nie można się katować. Ja na przykład uwielbiam pizzę wszelakiego sortu i w sumie z pizzopochodnych składa się cała moja dieta - Nie lubię kurde tego całego pełnoziarnistego chleba - zapycha. Wolę "białą" kromeczkę z dobrym Z Dobrego makaronu też sobie nie żałuję - tylko garść, a nie cały garnek
myk jest tylko taki, żeby nie kupować pizzy "jakiejśtam niewiadomojak robionej" - tylko nauczyć się robić samemu. Można superowo połączyć "pizzowanie" ze zdrowym odżywianiem. Chodzi raczej o to, żeby jeść to co się lubi - jedzenie musi sprawiać przyjemność - ma to być strawa zarówno dla ciała jak i dla ducha - bo inaczej to właśnie się tyje, albo popada w zaburzenia typu A (anoreksja) lub B (bulimia).... Są różne przefajne metody robienia dobrego, sycącego i smacznego jedzenia z bardzo wysokimi wartościami odżywczymi i niską zawartością kalorii. Po raz kolejny sprawdza się zasada, że nie wszystko jest dobre dla każdego. Mamy internet więc czytajmy, uczmy się zdrowo odżywiać, gotować superowe rzeczy ---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ---------- edit - generalnie jak chcecie kobietki się poogarniać to musicie się nauczyć gotować i poznać podstawy dietetyki - co jak z czym - pozać zioła i przyprawy warto!!!
__________________
MMA Fitness Hula Hoop |
2016-07-04, 09:59 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
może i u mnie problem jest z jedzeniem, chociaż akurat ja lubię pieczywo i makarony pełnoziarniste ale nie jest ich strasznie dużo. Jedyne co to mnie słodycze i cukier dobijają i bardziej niechce ich jeść tym bardziej mam potrzebę ....;/
|
2016-07-04, 10:12 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
żeby chudnąć musisz mieć ujemny bilans kaloryczny czyli spalać więcej niż zjadasz. Tak wiec opcje są dwie: jedz mniej kalorii lub częściej i intensywniej ćwicz.
Pieczywo i makarony bym wywaliła albo mocno ograniczyła, to jest jedzenie bez wartości. Zamiast tego jedz kasze i warzywa strączkowe. Dużo warzyw liściastych i wszystkich innych też teraz nawet jeśli jesz dużo, nie zdziwiłabym się jeśli jesteś trochę niedożywiona i brakuje ci witamin. chciałam się jeszcze odnieść do jedzenia "mało ale często" - to wcale nie jest takie dobre... organizm cały czas ma podniesioną insulinę i brakuje mu dłuższych przerw. Każdy jest inny, ale ja o wiele lepiej się czuję jedząc 3 duże posiłki niż 6 małych - w drugim przypadku, ciągle czuje się nienajedzona, więc więcej podjadam pomiędzy. |
2016-07-05, 17:10 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 11
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Ja przytyłam po antydepresantach. W tej chwili zeszłam już do 1500 kalorii (z ponad 3 tysięcy przez całe życie i stałą waga 42 kg przy 165) i codziennie jeżdżę na roweże. Jak waga doszła mi do 55kg, tak nie chce spaść
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
2016-07-06, 12:28 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Cytat:
Ważysz bardzo prawidłowo + jedziesz na 1500 kalorii... może czas odpuścić po prostu i dać organizmowi odetchnąć i zebrać siły ii okrzepnąć w tej bardzo korzystnej, zdrowej i szczupłej formie? Odchudzanie to dla ciała mega stres, nie ma co przeginać i za bardzo dokręcać śruby, bo to potem zawsze odbija się w negatywnie i na ciele i może na psyche. 42kg przy 165cm to już nawet nie była niedowaga, tylko wygłodzenie, stan mega niezdrowy i mega destrukcyjny dla kobiecego organizmu, wiec może się też zastanów, do czego dążysz, chyba dość bezmyślnie jednak?
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-07-07, 13:16 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 35
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Jedz dużo, ale to bardzo dużo, owoców! naprawdę dużo! jesteśmy tak zaprogramowani, żeby chciało nam się słodkiego, ale nie z wafelków itp., tylko z owoców. Ochota na słodkie ma nas ciągnąć do witamin i innych składników w owocach, a nie do białego cukru.
|
2016-07-07, 18:36 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Jak się dużo ruszasz, jesz mało i nie chudniesz to brzmi jakbyś robiła coś źle albo miała jakiś głębszy problem np. z hormonami (tarczyca). Czy wyliczałaś swoje zapotrzebowanie kaloryczne? Ile kcal jesz w ciągu dnia a ile z tego to cukier?
__________________
CIEKAWY BLOG O ODCHUDZANIU Edytowane przez graczocholiczka Czas edycji: 2016-09-25 o 16:52 |
2016-07-07, 19:32 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
co do owoców - to od paru lat mojego wegetarianizmu, nie w pierwszych latach, nie mam w ogóle ochoty na owoce, za to na zielone wszelakie warzywka. Kiedyś przepadałam za truskawkami, czereśniami - w tym roku może zjadłam z dwie truskawki z ciekawości i jakoś nie ten tego. Jabłek wcale, bo nie lubię no kurcze, malin nigdy nie lubiłam - jedyne na co jeszcze miałabym ochotę to jagody - ale nie ze straganu, tylko takie prosto z lasu.
Chyba nie ma reguły, ale raczej owoce mają bardzo dużo cukru. Z tego co się uczyłam to też można mieć lepsze efekty na bardziej węglowodanowej diecie lub na tej bardziej tłuszczowej, albo se kurcze pomieszać. Jakby reguł nie ma, a wypracowanie swojej wymaga czasu - wiadomo, że metoda MŻ (mniej żreć) jest najlepsza. Brokułki, szpinak, wszelakie fasolki szparagowe, bób o tej prze roku, rzodkiewki, pomidorki, ogórki - mmmm najlepiej mieć zaprzyjaźniony sklepik - do tego troszkę zdrowego serka A ziemniaki? Ziemniaki nie tuczą, wręcz przeciwnie przedziwnie - oczywiście jeżeli je się je ze zdrową okrasą, a nie z pół kilo masełka zupa brokułowa, krem z brokułów, kotlety z brokułów, pasta z brokułów... słodkie? zazwyczaj przed @ - mam magiczną kulę z trufelkami od teściowej - zjem jeden/dwa i mam spokój zamiast katować się fruktozą
__________________
MMA Fitness Hula Hoop Edytowane przez SaiFari Czas edycji: 2016-07-07 o 19:33 |
2016-07-11, 15:00 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 35
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Fruktozy z owoców można się obawiać tylko jeśli są to owoce przetworzone, czyli wszelkie soki (zwłaszcza z koncentratu), syropy, a zwłaszcza syrop glukozowo-fruktozowy. Owoce w całości albo zblendowane są BARDZO zdrowe i trzeba ich jeść jak najwięcej. Jak ktoś się boi kalorii, to niech zamiast jogurtu czy serka zje dwa lub trzy razy więcej owoców i lepiej na tym wyjdzie pod względem witamin i innych składników.
|
2016-07-11, 23:13 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
postanowiłam odstawić mleko, czytałam że się po nim puchnie. może teraz coś ruszę z tą wagą
|
2016-07-13, 10:31 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-05
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 65
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Zamień pieczywo, ryż, makarony na pełnoziarniste. Jak najwiecej pij - przed każdym posiłkiem jedną szklankę wody - to Ci wypełni żołądek i nie będziesz już tak bardzo głodna
__________________
Zapraszam na mój blog modowy http://thirtyfashion.com/ - znajdziecie na nim setki inspiracji! Instagram: https://www.instagram.com/thirtyfashionblog/ |
2016-07-13, 11:21 | #22 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2016-07-14, 17:55 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Też mam podobny problem. Jem zdrowo, dużo ćwiczę, głównie cardio, interwały. I nie chudnę, zauważyłam natomiast wyrabiające się mięśnie pod tkanką tłuszczową. Czyli robię mięśnie zamiast chudnąć. Nie wiem już co mam ćwiczyć. Może ktoś ma podobny problem?
|
2016-07-14, 18:27 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
To gratuluje, 21 kg to naprawdę wyczyn. Każdy z nas ma swoje zapotrzebowanie kaloryczne, które wylicza się w stosunku do wagi, teoretycznie jeżeli jesteś lżejsza to twoje zapotrzebowanie kaloryczne też jest mniejsza, więc jedząc tyle samo już nie chudniesz. Kwestia też tego co jesz? Jle kcal jesz w ciągu dnia?
|
2016-07-16, 17:10 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 77
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
jednak schudłam chyba minimalnie bo zmieściłam sie w spódnice której w zeszłym roku nie mogłam zapiać. No ale kg stoją z cm to nie wiem za każdym razem inaczej mi wychodzi wiec przestałam sie mierzyć, wierze ze po ubraniach zauważę różnice.
|
2016-07-17, 16:35 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 75
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
nie waż sie! tylko mierz centymetrem i sprawdzaj stare ubrania. jesli cwiczysz to w miejsce tluszczu moga wchodzic miesnie ktore sa mniejsze objetosciowo, ale duzo waza i odstaw calkowicie nabial, on zatrzymuje wode w organizmie i powoduje powstawanie cellulitu wodnego
|
2016-07-21, 16:52 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 50
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
I jesteś w błędzie. Owszem owoce są bardzo zdrowe, ale cukier to cukier nie ważne czy z owoców czy skąd indziej, cukier to węglowodany, które w nadmiarze zamieniane są w tkankę tłuszczową wszystko kwestia ile jeszcze kcal zanim takie słodziutkie owoce dorzucisz.
|
2016-07-21, 22:57 | #28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
już gdzieś pisałam - ale co tam - dobra rada o jedzonku
dostałam parę dni temu blender - zrobiłam pierwszy w życiu zupę-krem z kalafiora (nigdy nie lubiałam kalafiora) a tu miło - mega smak - minimalna ilość kalorii - niebo w gębie, nawet mój mięsożerny Luby się do wegetariańskiej niskotłuszczowej zupy przekonał i uszami potrząsał Do owoców nie wiem czy się przekonam, ale jak się przekonałam do kalafiora (chociaż brokułki i inne warzywka uwielbiam) to być może, że i owoce zacznę jeść za pomocą mojej brand-nju gieniuszowatej maszynki, jest tylko taki mały problem, że ni huhu nie ma gdzie tej maszynki w mojej mini blokowej (pełnej różnorakich maszynek do gotowania) kuchni pomieścić, więc leży na widoku na lodówce i zachęca do robienia dobrego jedzonka, a kuchnię trzeba będzie lada dzień tak czy siak zmodyfikować, bo zamierzam sobie praktycznie sprawić maszynkę do ravioli - ale to już inny temat Także kobitki - zamiast magicznych tabletek i proszków - kupować mocne blendery i jeść smacznie i zdrowo + MŻ czyli kubek takiej mega zupki zamiast miski a tak jeszcze apropos tej redukcji kalorii z nadwagą to - sorki - ale jak się mają na przyszłość budować mięśnie to same się nie zbudują i to chyba stąd ten błąd w ograniczaniu się u większości odchudzających się ludzi. Kończy się dieta, mięśni jak nie było tak ni ma, a nawet jest mniej, organizm niedożywiony - więc organizm potrzebuje z powodu mniejszej wagi mniej kalorii, ale nie ma konkretnego paliwa - a człowiek by jadł po takiej durnej diecie, żeby tego paliwa dostarczyć - a tu ni ma maszynki do spalania- nawyki zostają stare, a do tego pazer się włącza - tak to nie działa... jojo? pewnie! Trzeba sobie wbić do głowy raz na zawsze zmianę terminologii na "chcę być zgrabna/szczupła/fajna, chcę być fit, podobać się sobie i innym" -zamiast "chcę schudnąć". Ja na przykład nie mam zamiaru chudnąć (i raczej nikomu tego nie życzę), wręcz bym nie chciała, ale troszkę centymetrów jest do ogarnięcia. Nie można się zrażać z wagą i w ogóle wagę wypierdzielić - lepiej polegać na fotkach/centymetrach, ewentualnie na ciuchach. W każdym razie lepszy człowiek "zgrabny" niż "chudy". "Chudy" kojarzy się źle. Są metody na liczenie zapotrzebowania kalorycznego i odżywczego w zależności od warunków ciała, warunki przy podjęciu decyzji o zmianie zaczynają się zmieniać, nie można nic na raz i na siłę. Dwie różne kobietki, nawet w tym samym wieku mogą mieć identyczny wzrost, identyczną wagę - a wyglądać całkowicie jak z innych planet. Często okazuje się też, że przy tym samym wzroście zgrabniejsze kobiety ważą więcej niż te "bardziej ociałkowane". U mnie od ponad roku waga wciąż ta sama, a powoli wyglądam jak serio zgrabna kobitka jutro zupa-krem z , ziemniaczka i marchewki z odrobinką kwaśnej śmietany i dobrymi przyprawami (o kucze, ale się rozpisałam). brzrzrzrrzr brzrzrzrzr brzrzrzrzr BLENDER RULEZ!
__________________
MMA Fitness Hula Hoop Edytowane przez SaiFari Czas edycji: 2016-07-22 o 03:39 |
2016-07-31, 12:57 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
Hej hej
Podzielę się swoimi wrażeniami. Nigdy nie byłam jakoś szczególnie gruba, po prostu czasem się rzeźbiłam a czasem nie. Moje ciało tak fajnie reagowało na ruch, że zawsze wiedziałam, że jak się zepnę 2 tygodnie przed np. jakimś wydarzeniem to zdążę się uszczuplić. I nagle PUFF!! - skończyłam 25 lat i wszystko się skończyło. Jeżdżę na rolkach po 20 km co trzeci dzień, rowerem co najmniej 25 km w dni, kiedy nie jeżdżę na rolkach. Kręcę hulajhopem. Ćwiczę z ciężarkami. I choć po wadze widzę, że mięśni przybyło, to wymiary od 3 miesięcy stoją. O. |
2016-07-31, 14:16 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 928
|
Dot.: Ćwiczę i nie chudnę
__________________
MMA Fitness Hula Hoop |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:37.