Sala ślubna "Pod Różą" - Wojska

[AaNUsia1990]

Jestem już po weselu , także na spokojnie mogę wszystko opisać o plusach i minusach sali Pod Różą we Wojsce. Tutaj link: http://podroza.eu/

CENA I JEDZENIE : 170zł za osobę, dzieci powyżej lat 3 do 8- połowa ceny oraz dzieci do lat 3 za darmo.( Bez napoi ciast, tortu i cukierków). Możliwość ustalenia menu wegetariańskiego dla wybranych osób bez dopłaty. Jedzenie oceniam na poziomie 4 z plusem, mały minus za suche mięso i średniej jakości sałatki. To nie tylko moja opinia ale bliskiej mi rodziny. Ogólnie jedzenia meggga dużo i w żadnym wypadku nie ma potrzeby wykupu stołu wiejskiego który kosztuje 1000zł. Ja z kolei domówiłam sobie jedną sałtkę więcej- koszt 100zł oraz krewetki - 300zł. Dodatkowo wzięłam też fontannę czekoladową- koszt 600zł. Oraz miałam barmana( wejście barmana z zewnątrz- 200zł) Polecam każdemu, super sprawa, wszyscy chwalili!!!!!!!!!! Mogę dać namiary)
Tort śmietankowy łącznie z 4 rodzajami ciast i cukierkami kosztował około 1500zł Był przepyszny. Jeżeli chodzi o alkohol idealnie schłodzony, a jedzenie które zostało w całości zostało spakowane.

SALA : sala naprawdę przepiękna, klimatyzacja działała bez zarzutów, strojenie sali w cenie, ja miałam stoły okrągłe i byłam mega zadowolona, z tyłu przy prostym siedzieli młodzi i my para młoda, a w okrągłych było ich 6 rodzice, wujkowie, ciotki, bardzo młodzi i z dziećmi Przy stole maksymalnie mieści się 12 osób, najmniej 8. Oświetlenie bardzo dobre, jedynie do czego mogę się przeczepić to to, że jeżeli właścicielce nie powiesz konkretnie co jakie chcesz mieć przykładowo kwiaty, to da ci najtańsze. Ja powiedziałam jaki chcę mieć kolor tylko a były niestety troszkę inne. Zależało mi na tym bo wszystkie dodatki miałam w tym kolorze a kwiaty nie były zgodne. A na rozmowie niby to sobie pisała. Tak samo było z tortem, mówiłam , jaki chcę a był cały biały z dodatkami koloru który wybrałam. No cóż niby takie pierdoły ale dla mnie ważne były. Właścicielce trzeba wszystko mówić, bo sama Was o to nie zapyta, a wiem jak ważne są detale dla dziewczyn planujących wesele. Z Szampanem też tak było miały był z truskawkami a był z malinami, gdybym w ogóle nie powiedziała, że mają być to wcale by tego nie było. Generalnie właścicielka i mąż są bardzo mili, ale niektóre rzeczy wolą pominąć. Hotel ładny, schludny, 60zł za osobę. 7 pokoi o ile się nie mylę do wyboru.

TRANSPORT: Polecam Ossa Trans z Tarnowskich Gór. Wszystko na czas i ceny unormowane. Zapłaciliśmy jakoś 1600zł - ale to jest uzależnione od liczby kilometrów i ilości gości. My mieliśmy ślub w Tarnowskich Górach i prawie 90 osób.

OBSŁUGA: kelnerzy na bardzo wysokim poziomie

OGÓLNIE: Dzień przed a nawet dwa można przywieść wszystkie alkohole (w tym szampan) na salę, przystroić dodatkowo wedle własnego uznania i zostawić rzeczy w pokoju hotelowym. Jeżeli chodzi o puszczanie lampionów czy fajerwerków trzeba mieć zezwolenie ze straży i lotniska w Pyrzowicach.
Gdybym miałaś komuś polecić salę to oczywiście polecam!!!! W razie pytań proszę pisać