|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2012-07-25, 11:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Ślub z obcokrajowcem
Witam,
sytuacja wygląda tak: ślub w przyszłym roku, dopiero zaczynamy organizować, nie mam jednak czasu sprawdzić, czy w związku ze ślubem z obcokrajowcem (ślub w Polsce) będą nam potrzebne jakieś dodatkowe dokumenty. Czy któraś spotkała się z podobną sytuacją? |
2012-07-25, 11:55 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 481
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
taki wątek już był
najrzetelniejsze informacje otrzymasz w USC wystarczy zadzwonić |
2012-07-27, 21:36 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Rzeczywiście najlepiej zadzwonić do USC, który jest odpowiedni twojemu miejscu urodzenia.
Nie wiem czy interesuje cię ślub cywilny czy konkordatowy dlatego napiszę tylko co jest potrzebne w USC pomijając czego może chcieć ksiądz. W razie czego, pytaj. Od pana młodego: - paszport do wglądu - odpis skrócony aktu urodzenia (przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego lub wydany na druku międzynarodowym) - zaświadczenie o braku przeszkód prawnych do zawarcia małżeństwa za granicą (z ang. Certificate of No Impediments to marriage abroad, z wł. nulla osta al matrimonio all'estero) Od ciebie: - dowód osobisty do wglądu - odpis skrócony aktu urodzenia - w USC odpowiednim twojemu miejscu urodzenia wydadzą go od ręki za opłatą 22 zł - jeśli chcesz się pobrać w mieście innym niż miasto twojego urodzenia musisz również przedstawić dowód uiszczenia opłaty na gminę, w obrębie której znajduje się to miasto. Wysokość opłaty to 84 zł. Dzwoniąc do USC miasta, w którym chcesz się pobrać, dowiesz się na jakie konto zrobić przelew i jak go zatytułować. Z tym, że nie ma co załatwiać tych dokumentów wcześniej niż 3 miesiące przed ślubem, bo będą nieważne. Edytowane przez Fiks Czas edycji: 2012-08-02 o 16:50 |
2012-07-30, 10:06 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Dziękuję bardzo, Fiks- bardzo pomocne info. Trochę mnie ta papierologia przeraża, ale jak trzeba, to się załatwi. Ślub będzie kościelny, bez oddzielnego cywilnego (chyba- bo po co 2?? ).
Mamy jeszcze rok, ale powoli wszystkie detale zbieramy do kupy... Najlepsze, że nie wiem, gdzie jest mój dokument od księdza, że mogę brać ślub kościelny ( zapomniałam jak ten dokument się nazywa nawet...), a nie chcemy chodzić na żadne nauki, zresztą nie byłoby sensu, bo Tż po polsku słabo... |
2012-07-31, 11:35 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Nie przejmuj się papierologią, nie ma jej aż tak dużo jak widzisz, dokumentów chcą tylko kilka. Trzeba tylko wiedzieć gdzie o nie pytać, co to za dokumenty i ile są ważne.
Nie bój się też uderzać bezpośrednio do kierownika USC, który de facto wydaje zaświadczenie. W moim przypadku zwykły urzędnik USC powiedział mi, że pan młody musi być obecny przy wydawaniu zaświadczenia, łącznie z tłumaczem przysięgłym, a potem kierownik stwierdził, że wyda oświadczenie na podstawie skompletowanych dokumentów. Tak więc najlepiej pytać od razu "szychy". Nauki przedmałżeńskie zrobiliśmy za granicą. Takie jakie tam oferowali. Tzn. najpierw poszliśmy do jednej z tamteszych polskich parafii, żeby zapytać czy może tam coś organizują. Niestety okazało się, że nie, więc zrobiliśmy ichni lokalny kurs, pytając wcześniej telefonicznie księdza w Polsce, czy to wystarczy, bo po prostu nie mamy innej opcji. Ksiądz poszedł nam na rękę. Tak więc nasze nauki to były 3 spotkania indywidualne (można też było robić grupowo). Nie było też osobnych nauk przedmałżeńskich i poradni przedmałżeńskiej. Traktowali wszystko zbiorczo, ale jakoś się udało. Zresztą potem ksiądz w Polsce powiedział mi, że w zasadzie poradnię można zrobić nawet po ślubie. Możesz więc zapytać o to księdza. Osobiście nie słyszałam o jakimś zwolnieniu od księdza z nauk, ale może jak jakiś zaprzyjaźniony to kto wie. Edytowane przez Fiks Czas edycji: 2012-08-02 o 16:50 |
2012-07-31, 13:04 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Mi się coś obiło o uszy, że można być zwolnionym, zresztą skoro ślub w Polsce, a TŻ nie zna wystarczająco języka, żeby to zrozumieć, to nie widzę sensu. Ale zapytam księdza, żeczywiście może pójdzie na rękę, zobaczymy, jaki będzie miał humor
A co do papierów, to ja po prostu starsznie nie lubię załatwiania tego typu rzeczy i trochę mnie to przeraża, tym bardziej, że dużo pracuję, i nie mam nawet czasu tego ogarnąć, ale jak to zwykle w moim przypadku bywa, pewnie zbiorę się i na raz załatwimy wszystko na ostatnią chwilę. A Wy w jakim kraju ślub braliście? |
2012-07-31, 15:42 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Ślub bierzemy niedługo w Polsce.
Tutaj nauk raczej razem nie zrobicie z wiadomych względów. Ale możecie je zrobić za granicą bo rozumiem, że ty operujesz tamtejszym językiem. No ale mówię, najlepiej zapytać waszego księdza. U księdza musi być również spisany protokół tj. po dostarczeniu potrzebnych dokumentów. Musicie być przy tym osobiście, odpowiednio wcześniej. Jeśli pan młody lub oboje możecie dojechać dopiero na ostatnią chwilę, to też zapytać księdza czy tak może być. My na przykład będziemy musieli mieć dyspensę od zapowiedzi, bo żeby je zacząć trzeba mieć spisany protokół i dopiero wtedy zapowiedzi są ogłaszane przez 2-3 tygodnie. A pan młody pojawi się w Polsce dopiero na 2 tygodnie przed ślubem, więc nie wyrobilibyśmy się czasowo. Oczywiście to ksiądz pisze do biskupa o dyspensę, nie my. Także musicie się po prostu zorganizować czasowo i logistycznie. Ale rok czasu to spokojnie. Ja w zasadzie zaczęłam o cokolwiek rozpytywać pół roku przed. Nie miałam nic, ani księdza nagranego, ani miejsca, ani nauk, ani sukni, ani urzędu i do tego byłam za granicą. Także wy też na pewno dacie radę. Edytowane przez Fiks Czas edycji: 2012-08-02 o 16:50 |
2012-08-01, 09:51 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
U nas sytuacja odwrotna- mieszkamy w Polsce i wszystko, co tutaj trzeba będzie załatwić, będzie mniejszym problemem, gorzej z jego dokumentami, bo nie mam pojęcia, kiedy będziemy się mogli wybrać za granicę... Ale najwyraźniej będzie trzeba...
On już przygotowuje rodzinę psychicznie na zderzenie się z "polskim weselem", będzie ciekawie, bo tam u nich wesela w porównaniu z naszymi bardziej wyglądają jak stypa |
2012-08-01, 23:49 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Ahaaa, to już w ogóle luksus. Pan młody może od razu w zasadzie uderzać do swojego konsulatu lub ambasady, powiedzieć czego potrzebuje i tam mu to wydadzą lub powiedzą co musi zrobić.
Edytowane przez Fiks Czas edycji: 2012-08-02 o 16:50 |
2012-08-02, 13:14 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Temat dla mnie swiezy bo za dwa tygodnie biore slub z cudzoziemcem, tak jak Ty w kosciele i w Polsce.
Moze sie wydac ,ze jest malo dokumentow ale uwierz mi zamieszanie jest straszne, nie wiem czy mialabym sile zalatwiac wszystko jeszcze raz. Kosciol: Nauki musza byc, my mamy neidaleko parafie Polska w Londynie, i ksiadz powiedzial,ze musze tlumaczyc facetowi i tyle. On nam spisywal prokol co bylo ulatwieniem poniewaz nie musielismy tlumaczyc dokumentow Jesli protokol jest w Polsce to bedziesz musiala prztelumaczyc zaswiadczenie chrztu i bierzmowania Do usc potrzeba paszport, akt urodzenia, i zaswiadczenie o stanie wolnym ( po angielsku non impediement certificate). Pamietaj ,ze u nas jest straszna biurakracja, moj facet musial dwa razy wyciagac dokumenty bo mu cos zle napisaly, i dwa razy jetlumaczylam bo pierwsze tlumaczenie nie podobalo sie urzednicze. Dokumenty maja byc tlumaczoen przez polskiego tlumacza przysieglego Na koniec musisz jechac do USC z tzt i tlumaczem aby podpisac dokumenty, wydaja Ci zaswiadczenie, z tym do kosciolo, i tak w kolo Panie Macieju!!! Nie zapomin o zalatwiemu ksiedza ktory moze odprawic msze w dwoch jezykach. Co za ulga ,ze mam juz to za soba!;-) |
2012-08-02, 16:48 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
roxyroxy, nie ma co straszyć, ty masz inne doświadczenia, ja też mam inne, z czego wynika, że honey8625 może mieć jeszcze inne a przede wszystkim, że dużo zależy od księdza i urzędu.
Ja na przykład nie musiałam tłumaczyć ani aktu chrztu i bierzmowania mimo, że oba były w różnych językach. W urzędzie z kolei wydano mi zaświadzcenie bez obecności pana młodego i tłumacza przysięgłego. honey8625, z niektórymi sprawami pójdzie ci prościej niż myślałaś, z innymi ciężej i tyle. Po prostu zobaczysz co będą od ciebie chcieli, innej drogi nie ma. |
2012-08-03, 09:40 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
A z jakich krajów są Wasi Tż? Może to też ma jakiś związek... U mnnie Irlandia.
|
2012-08-04, 13:05 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Włochy
Edytowane przez Fiks Czas edycji: 2012-08-06 o 23:44 |
2012-08-06, 10:14 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Wczoraj robiliśmy wstępną listę gości. Wyszło nam ponad 130 osób! Masakra!
|
2012-08-06, 23:44 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Nom, to sobie sporo odłóżcie
|
2012-08-07, 10:32 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: Ślub z obcokrajowcem
Taa, lista się zwiększyła znowu, ale nie wiadomo tak naprawdę ile osób potwierdzi przyjazd. I oczywiście liczyliśmy z potencjalnymi osobami towarzyszącymi, a nie wiadomo, czy każdy będzie miał... Zobaczy się. Zawsze chciałam mieć duże wesele, ale bez przesady, myślałam, że w 100 się zmieszczę. Ale niestety oboje mamy duuużą rodzinę i po prostu nie wypada nie zaprosić...
|
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:09.