paszport zamiast dowodu osobistego?

[roxyroxy]

Dziewczyny ( i faceci) pomocy! Biore slub w sierpniu, a dopiero teraz zorientowalam sie ,ze moj dowod konczy termin waznosci w czerwcu!

Mieszkam za granica a wniosek o nowy dowod trzeba skladac osobiscie w PL, i podobno trwa to okolo miesiaca tak czy inaczej. Nie mam mozliwosci jechac do PL teraz, mielismy jechac pod koniec Lipca ,zeby juz zlozyc dokumenty! Sprawdzalam w Ambasadzie i niestety dowod trzeba wymienic w kraju

Czy ktoras z was miala wystawiane zaswiadczenie na paszport? Na stronie USc pisze tylko ,ze potzrebny jest dowod tozsamosci. Probowalam dzwonic do USC ale nikt nie odbiera w tym dziale.

Dodam ,ze jest to slub konkordatowy i strone koscielna mamy zalatwiona. Wiem,ze w samym dniu slubu moge uzyc paszportu jako dowodu tozsamosci ale nie wiem czy wystawia mi zaswiadczenie


Czy ktoras z was miala taki problem? Doradzcie mi cos bo zaczynam panikowac

[milionmalychkawalkow]

Dowód tożsamości to zarówno dowód osobisty, jak i paszport. Jeśli tylko jest on aktualny, nie będziesz miała żadnego problemu.

[roxyroxy]

Dzieki milionmalychkawalkow, mam nadzieje,ze masz racje.
Boje sie,ze to bedzie problem poniewaz, w paszporcie nie ma miejsca zameldowania itd. Z drugiej strony moj facet, ktory jest obcokrajowcem, wogole nie ma dowodu i jemu paszport wystarczy

pewnie panikuje bez powodu, szkoda ,ze tam sie dodzwonic nie da!

[ameliar]

Nie przejmuj się tym dowodem mój dowód skończył ważność w kwietniu
A ani Pani w Urzędzie ani Ksiądz nie zwróciłi uwagi na ważność i dostałam każde zaświadczenie nikt nie robił problemów

[milionmalychkawalkow]

W trakcie głosowania w wyborach możesz używać paszportu. Myślę, że przy ślubie nie powinni robić problemu

[Malgos_12]

A ja cię muszę troszkę zmartwić... tez chciałam w ten sposób załatwić sprawę i nie udało się. Pani w urzędzie kategorycznie powiedziała, że skoro jestem obywatelem Polski to muszę mieć dowód, ja poważnie byłam bliska wymeldowaniu się, pojechałam do Polski na 2 dni!!
Wiem, że w niektórych miastach praktykują, że możesz w tym przypadku posłużyć się paszportem, ale potrzebne jest potwierdzenie zameldowania (chyba płaci się 16 zł), tylko jak zdobyć takie potwierdzenie nie mając dowodu??
Jak dla mnie też było oczywiste, że paszport to mój dowód tożsamości, ale najwidoczniej jednak nie....

ameliar - nie wprowadzaj ludzi w błąd... bo jak sie uprą to co ona zrobi w USC? bardzo się dziwię, że nie zwrócili uwagi na ważność dowodu, to się raczej nie zdarza... tzn ksiądz spoko, ale urzędnik w USC?? a jakby ktoś podważył ważność twoich dokumentów to co wtedy??

[ameliar]

Napisane przez Malgos_12

A ja cię muszę troszkę zmartwić... tez chciałam w ten sposób załatwić sprawę i nie udało się. Pani w urzędzie kategorycznie powiedziała, że skoro jestem obywatelem Polski to muszę mieć dowód, ja poważnie byłam bliska wymeldowaniu się, pojechałam do Polski na 2 dni!!
Wiem, że w niektórych miastach praktykują, że możesz w tym przypadku posłużyć się paszportem, ale potrzebne jest potwierdzenie zameldowania (chyba płaci się 16 zł), tylko jak zdobyć takie potwierdzenie nie mając dowodu??
Jak dla mnie też było oczywiste, że paszport to mój dowód tożsamości, ale najwidoczniej jednak nie....

ameliar - nie wprowadzaj ludzi w błąd... bo jak sie uprą to co ona zrobi w USC? bardzo się dziwię, że nie zwrócili uwagi na ważność dowodu, to się raczej nie zdarza... tzn ksiądz spoko, ale urzędnik w USC?? a jakby ktoś podważył ważność twoich dokumentów to co wtedy??

Nie wprowadzam nikogo w błąd. Pisze jak to wyglądało z mojej strony. Dowód skończył mi się 30 kwietnia. Nawet nie zauważyłam. 1 czerwca poszliśmy do Urzędu po zaświadczenie o braku przeciwwskazań. Pani Kierowniczka wzięła od nas dowody osobiste, najpierw spisała z narzeczonego, potem wzięła do ręki mój i powiedziała "o przeterminował się" i tyle. Nic więcej, że nie wystawi zaświadczenia, że trzeba wymienić czy coś. Potem poszliśmy do księdza i jak wziął dowody zwróciłam mu uwagę, że mój nie ważny a on na to "to nic, wymienisz sobie po ślubie". Nikomu nie przeszkadzał nieważny dowód

[Malgos_12]

Ale chodzi o to, że piszesz, żeby się nie przejmowała i np gdybym ja polegała na tym pojechała do domu wybrać dokumenty to bym się baaaardzo zdziwiła... bo pani powiedziała, że dowód muszę mieć ważny i bez tego nic nie mogą zrobić... to dlatego tak napisałam. Masz szczęście, że nic nie musiałaś wymieniać, ale to nie znaczy, że tak wszędzie do tego podchodzą.
Pozwolili ci wybrać to w USC na więcej niż 3 miesiące przed ślubem?? u nas wszędzie przestrzegali, nawet podczas spisywania protokołu, że dokument ważny jest 3 miesiace, a jak jest 1 dzien więcej to już jest nie ważny i ksiądz to sprawdzał.... dziwne...


Roxyroxy - Pewnie najlepiej jak zadzwonisz do swojego USC i się dowiesz.

[ameliar]

Napisane przez Malgos_12

Ale chodzi o to, że piszesz, żeby się nie przejmowała i np gdybym ja polegała na tym pojechała do domu wybrać dokumenty to bym się baaaardzo zdziwiła... bo pani powiedziała, że dowód muszę mieć ważny i bez tego nic nie mogą zrobić... to dlatego tak napisałam. Masz szczęście, że nic nie musiałaś wymieniać, ale to nie znaczy, że tak wszędzie do tego podchodzą.
Pozwolili ci wybrać to w USC na więcej niż 3 miesiące przed ślubem?? u nas wszędzie przestrzegali, nawet podczas spisywania protokołu, że dokument ważny jest 3 miesiace, a jak jest 1 dzien więcej to już jest nie ważny i ksiądz to sprawdzał.... dziwne...


Roxyroxy - Pewnie najlepiej jak zadzwonisz do swojego USC i się dowiesz.

Dlaczego uważasz, że dostałam szybciej niż 3 miesiące przed ślubem?
Przecież napisałam, że byliśmy w Urzędzie 1 czerwca. Więc ważność zaświadczenia jest do 1 września. A ślub mamy 25 sierpnia. Czyli mamy jeszcze tydzień zapasu

[Malgos_12]

wybacz! coś mi się pomyliło.... nawet nie wiem skąd mi te wyliczenia się wzięły... przepraszam raz jeszcze

[ameliar]

Napisane przez Malgos_12

wybacz! coś mi się pomyliło.... nawet nie wiem skąd mi te wyliczenia się wzięły... przepraszam raz jeszcze

nic nie szkodzi
może pomyliło Ci się, że 3o kwietnia- data ważności dowodu- jest datą wybrania zaświadczenia

[roxyroxy]

dzieki dziewczyny. Wlasnie probuje sie tam dodzwonic ale nikt nie odbiera telefonu. Poprosze mame,zeby tam osobiscie pojechala i sie dowiedziala.

Moj Tz jest cudzoziemcem i jemu wystarczy paszport wiec mialam nadzieje,ze tez mi wystarczy no ale juz sama nie wiem.

Najlepsze jest to,ce to moja wina, bo ja pamietalam ,ze mi sie konczy termin waznosci ale dziewczyny mialam jakies zacmienie i nie pomyslalam ,ze mi ten dowod jest potrzebny do USC tylko sie zastanawialam jak go wymienie juz po slubie!

W kosciele bylo ok, bo zalatwialismy tutaj i ksiadz wzial tylko paszporty tak wiec przynajmnie strona koscielna jest zalatwiona

no nic musze probowac , dodzwonic sie do USC, moze jednak przymkna na to oko


Dziekuje za wszytkie odpowiedzi

[Malgos_12]

Roxyroxy - byłam dokładnie w takiej samej sytuacji ... zignorowałam wygaśnięcie mojego dowodu, oczywiście ja też załatwiałam wiele rzeczy tutaj na paszport. A gdzie mieszkasz za granicą?
Moja mama dzwoniła do miasteczka obok i tam na paszport dają (dodatkowo potrzebne potwierdzenie o stałym zameldowaniu) i pytała co można zrobić i ta pani powiedziała, że jak się ta u nas uprze to nic nie da rady... więc pojechałam na dwa dni, żeby złożyć o dowód. Jeśli jesteś z większego miasta to masz większe szanse.
A to że Twojemu Tż-towi wystarczy paszport to oczywiste, nie ma dowodu polskiego, bo nie jest obywatelem kraju, zresztą np w Irlandii dodwód osobisty jest raczej mało powszechną rzeczą, większość ludzi nie posiada, ale to może przez to, że nie ma obowiązku meldunkowego tak jak w Polsce.

[roxyroxy]

Dziwczyny, dobra wiadomosc, dodzwonilam sie i powiedziano mim,ze
wystawia mi zaswiadczenie na paszport. Chociaz i tak sie nie uspokoje dopoki nie dostane juz tych papierow!

Malgos, mieszkam w Wielkiej Brytanii. Wlasnie tak myslalam ,ze bede musiec leciec dodatkowo tylko juz nie mam urlopu w pracy wiec wszystko by sie skomlikowalo dodatkowo


Jeszcze raz dziekuje za pomoc!

[Malgos_12]

Cieszę się, że wszystko dobrze się ułożyło pozdrawiam z wyspy obok