Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[DagmaraRose2000]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;52880439]Może pomocny okaże się kalkulator stężeń
http://zachowajwlosy.pl/kalkulator.htm

Kwas mlekowy ZSK ciężar właściwy 1,2 g/ml (jest na liście)
Kwas glikolowy ZSK 1,26 g/ml (trzeba zaznaczyć "inne" na samym końcu i ręcznie wpisać ciężar właściwy)

Wystarczy zaznaczyć "ptaszkiem" ile ma być składników (czyli 3 - woda, kwas mlekowy, kwas glikolowy), wpisać stężenie % obok każdego z nich jakie ma być, u góry z prawej ile ml ma mieć ten roztwór i voila, po kliknięciu "oblicz ilość" wskoczą mililitry ile czego ma być [/QUOTE]

dziękuję, w domu coś pokombinuję

[zapaałka]

Napisane przez DagmaraRose2000

Nie mam pojęcia Jakieś propozycje? Uwielbiam mlekowca, bo nigdy nie wyrządził mi krzywdy, a równocześnie przynosi najlepsze efekty (zależy mi na złuszczaniu i pozbyciu się przebarwień). Natomiast glikol, harpagan - podrażnia, w zbyt dużych stężeniach nie ryzykowałabym. Raz byłam przekonana, że spaliłam sobie gębę (ale tak poważnie!), a jednak ani wielkiego złuszczania, ani efektów...
Tak więc wolałabym mlekowca w wyższym stężeniu i glikol do podkręcenia. Wszystko w granicach 20 - 35%, najlepiej w stosunku 1/3.

A jakie stężenia już robiłaś? Nie mam doświadczenia z kwasem glikolowym stosowanym w domu, mlekowy robię na pegu, ale pewnie próbowałabym na początek może po 10% każdego?

Napisane przez andzelika123

Oo to to, mam tak samo I tak się zastanawiam czy nie lepiej to zrobić oddzielnie a potem oba kwasy nałożyć na twarz żeby czegoś źle nie policzyć i sobie masakry na buzi nie zrobić.

Można zrobić tak i tak, ktoś pisał o tym kiedyś chyba nawet w tym wątku, ale wg mnie lepiej zastosować to przy kwasach, które wymagają różnych rozpuszczalników, np. kwas salicylowy w spirytusie, glikolowy/mlekowy/migdałowy we wodzie, jeżeli ktoś obawia się, że wymieszane z alko mogą za mocno sieknąć.

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;52880439]Może pomocny okaże się kalkulator stężeń
http://zachowajwlosy.pl/kalkulator.htm

Kwas mlekowy ZSK ciężar właściwy 1,2 g/ml (jest na liście)
Kwas glikolowy ZSK 1,26 g/ml (trzeba zaznaczyć "inne" na samym końcu i ręcznie wpisać ciężar właściwy)

Wystarczy zaznaczyć "ptaszkiem" ile ma być składników (czyli 3 - woda, kwas mlekowy, kwas glikolowy), wpisać stężenie % obok każdego z nich jakie ma być, u góry z prawej ile ml ma mieć ten roztwór i voila, po kliknięciu "oblicz ilość" wskoczą mililitry ile czego ma być [/QUOTE]
Wyprzedziłaś mnie, miałam przeliczyć przepis i wkleić print screen z kalkulatora, z wyjaśnieniem jak to działa
Jedna uwaga, gęstości/ciężary należy wpisywać z kropką (1.2 i 1.26), nigdy z przecinkiem, bo wyjdą okropne bzdury.

[DagmaraRose2000]

Dobrze ja to to wpisałam? Czy jakieś głupoty zrobiłam?

[zapaałka]

Napisane przez DagmaraRose2000

Dobrze ja to to wpisałam? Czy jakieś głupoty zrobiłam?

Bardzo dobrze

[DagmaraRose2000]

Napisane przez zapaałka

Bardzo dobrze

Dziękuję za pomoc Jeszcze 30 minut, dotrę do domu i będę kręcić

[zapaałka]

Mam tylko jedno ale, czy któraś z was wie i mogłaby wytłumaczyć jak obliczyć "realne" stężenie kwasu mlekowego bądź glikolowego w wodzie? Te dwa kwasy dostępne są w formie roztworów (l-mlekowy 80% i glikolowy 70%), a kalkulator wylicza stężenie jak dla kwasów 100%. Różnica zapewne nie jest wielka, jednak ciekawi mnie jak to wyliczyć

Przykład:
wg ZSK na 100 ml (?):
Roztwór 10% - 10 ml kwasu mlekowego i 87.5 ml wody

Kalkulator:
Roztwór 10% - 8.5 ml kwasu mlekowego i 91.5 ml wody

[DagmaraRose2000]

Tzn. że wg kalkulatora ukręcę mniejsze stężenie niż zamierzam (jeśli 80% kwas z ZSK liczy jako 100?)?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zapaałka

Wyprzedziłaś mnie, miałam przeliczyć przepis i wkleić print screen z kalkulatora, z wyjaśnieniem jak to działa
Jedna uwaga, gęstości/ciężary należy wpisywać z kropką (1.2 i 1.26), nigdy z przecinkiem, bo wyjdą okropne bzdury.

Paplasiam

Kwas mlekowy jest na liście składników w postaci 80%, ale o glikolowym nie pomyślałam, hmmm.....

Chyba będzie trzeba liczyć na piechotę

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Albo potraktować kwas glikolowy jak mlekowy i wklepać go dwa razy. Nie będzie to dokładne, ale ciężar podobny, roztwór 70%/80% to też nie jest wielka różnica. No ale trzeba mieć na uwadze że to nie będzie dokładny wynik

[zapaałka]

Tu nie chodzi o wyliczenia kalkulatora, nie wiem jak to prawidłowo wyjaśnić - kwas np. migdałowy czy salicylowy w proszku to tak jakby 100% kwasu w kwasie, glikolowy czy mlekowy to już roztwór z wodą, czyli odpowiednio 70% i 80% kwasu w kwasie (reszta to woda) . To co wylicza kalkulator to stężenie dla 100% kwasu, a w przypadku tych 2 kwasów będzie ono trochę niższe, ale chyba nie na tyle, żeby się tym bardzo przejmować, przynajmniej ja tak to rozumiem.

Bodajże Lorri, miała kiedyś wyjaśnić tutaj w wątku jak obliczać prawidłowo stężenia z takimi kwasami, jednak dawno jej tutaj nie było, moja wiedza chemiczna czy matematyczna nie sięga tak daleko, wklejam zatem to co udało mi się na szybko wynaleźć w wątku, a jeśli znajdzie się jakaś dobra dusza skłonna to wytłumaczyć to będę bardzo wdzięczna Inaczej pozostaje nam liczenie mniej więcej w kalkulatorze

Kwas mlekowy (kopiuję razem z przepisami na toniki, może się komuś przyda):

Napisane przez Lorri

Tonik wg receptury Mazideł zawiera 10% 80-procentowego roztworu kwasu, czyli stężenie samego kwasu w toniku wynosi 8%. Dla łatwiejszego dozowania można przyjąć takie objętości:


Tonik 5% kwasu mlekowego
woda do iniekcji - 15 ml (3 ampułki 5 ml, lub 10 ml + 5 ml)
kwas hialuronowy - 4 ml
kwas mlekowy - 1 ml

Tonik 7% kwasu mlekowego
woda do iniekcji - 15 ml
kwas hialuronowy - 4 ml
kwas mlekowy - 1,5 ml

Tonik 9% kwasu mlekowego
woda do iniekcji - 15 ml
kwas hialuronowy - 4 ml
kwas mlekowy - 2 ml

Tonik 11% kwasu mlekowego
woda do iniekcji - 15 ml
kwas hialuronowy - 4 ml
kwas mlekowy - 2,5 ml

Tonik 13% kwasu mlekowego
woda do iniekcji - 15 ml
kwas hialuronowy - 4 ml
kwas mlekowy - 3 ml

Tonik 15% kwasu mlekowego
woda do iniekcji - 15 ml
kwas hialuronowy - 3 ml
kwas mlekowy - 3,5 ml


Po dodaniu kwasu do wody pH będzie bardzo niskie (pH 10% roztworu kwasu wynosi 1,7). Jeśli roztwór ma być przeznaczony do codziennego stosowania jako tonik (bez spłukiwania), pH należy podnieść, najlepiej do poziomu 3,5-4,0. Można w tym celu użyć sody oczyszczonej, dodaje się ją maleńkimi porcjami i po przereagowaniu każdej porcji sprawdza się pH za pomocą papierków lakmusowych. Bardziej wartościowy od sody i wygodniejszy w dozowaniu (kropelki) jest mleczan sodu.

Kwas glikolowy:

Napisane przez Lorri

Peeling kwasem glikolowym 10 - 50%
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Roztwór peelingujący należy nanieść na całą twarz w krótkim czasie, nie dłuższym niż 30 sekund.

Uwaga! Peeling glikolowy wymaga uważnej obserwacji skóry.

Zmywa się go po wystąpieniu w miarę równomiernego zaczerwienienia. Zaczerwienienie jest pierwszym znakiem działania kwasu, pojawia się na różnych obszarach skóry zwykle w ciągu 2-5 minut. Po tym czasie zaleca się zmyć peeling, nawet jeśli zaczerwienienie się nie pojawiło.

Kolejna faza to miejscowe zbielenia (zeszronienia, frosty) świadczące o epidermolizie, będące wynikiem nierównomiernej i zbyt głębokiej penetracji kwasu. Nie powinno się dopuszczać do ich powstawania, zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia skutków ubocznych. Gdy już się pojawią, należy jak najszybciej zneutralizować peeling (lub przynajmniej miejsca wystąpienia frostów - to w przypadku gdy chcemy zaczekać, aż cała twarz osiągnie jednolity poziom zaczerwienienia).

Jeżeli peeling niższym stężeniem kwasu jest dobrze tolerowany przez 5 minut, kolejny zabieg można wykonać roztworem o wyższym stężeniu. Peelingi gabinetowe 50-70% wykonywane po raz pierwszy trzyma się przeważnie 2-3 minuty, przy kolejnych zabiegach czas można wydłużyć.

Peeling należy zneutralizować za pomocą roztworu neutralizującego lub bardzo dokładnie zmyć wodą. Roztwór neutralizujący może być przydatny w sytuacji jak wyżej opisana - gdy chcemy przytrzymać dłużej peeling i musimy neutralizować miejscowe frosty.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do przygotowania peelingu można użyć strzykawek 2 i 5 ml. Polecam stosować wodę do iniekcji w ampułkach, ewentualnie wodę destylowaną/demineralizowaną. Kwas na spirytusie będzie działał intensywniej.
Przykładowe proporcje:
------------------------------------------------------------------

10%

Woda - 3,8 ml
Kwas glikolowy 70% - 0,5 ml

Spirytus rektyfikowany - 4,7 ml
Kwas glikolowy 70% - 0,5 ml

Woda - 3 ml
Kwas glikolowy 30% - 1,25 ml

Spirytus rektyfikowany - 3 ml
Kwas glikolowy 30% - 1 ml

------------------------------------------------------------------

20%

Woda - 3,2 ml
Kwas glikolowy 70% - 1 ml

Spirytus rektyfikowany - 3,9 ml
Kwas glikolowy 70% - 1 ml

Woda - 1,5 ml
Kwas glikolowy 30% - 2,5 ml

Spirytus rektyfikowany - 1,8 ml
Kwas glikolowy 30% - 2,4 ml

------------------------------------------------------------------

30%

Woda - 2,6 ml
Kwas glikolowy 70% - 1,5 ml

Spirytus rektyfikowany - 3,1 ml
Kwas glikolowy 70% - 1,5 ml

------------------------------------------------------------------

40%

Woda - 1,9 ml
Kwas glikolowy 70% - 2 ml

Spirytus rektyfikowany - 2,4 ml
Kwas glikolowy 70% - 2 ml

------------------------------------------------------------------

50%

Woda - 1,5 ml
Kwas glikolowy 70% - 3 ml

Spirytus rektyfikowany - 1,6 ml
Kwas glikolowy 70% - 2,5 ml

[Bellitudoo]

Obliczenia: http://semperfemina.blogspot.com/201...aszny.html?m=1
Lubię metodę lekarza i aptekarza.

[zapaałka]

Napisane przez Bellitudoo

Obliczenia: http://semperfemina.blogspot.com/201...aszny.html?m=1
Lubię metodę lekarza i aptekarza.

Dzięki Ci dobra kobieto Takie to proste, kiedy się już wie jak to zrobić

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez zapaałka

Dzięki Ci dobra kobieto Takie to proste, kiedy się już wie jak to zrobić

Napisane przez Bellitudoo

Obliczenia: http://semperfemina.blogspot.com/201...aszny.html?m=1
Lubię metodę lekarza i aptekarza.

Też dziękuję, nie słyszałam o takiej metodzie

[zmisia]

Ja jestem już po pierwszej aplikacji mojego nowego toniku i wrażenia hmm dziwne. Jakieś to takie lepkie no ale zobaczymy czy skuteczne.
Jednak coś chyba źle zrobiłam (albo za dużo składników wrzuciłam) bo nie rozpuściło mi się to dokładnie, niby wystarczy wstrząsnąć i już ale jednak ten osad na dnie mnie zaciekawił, bo nie mam pojęcia cóż to.

Zrobiłam na próbę tylko 50 ml i chcę to używać na spółkę z mamą. Więc szybko zużyję i będę modyfikować. Jedno stwierdzić mogę po pierwszej aplikacji. Nie podrażnia , nałożone nawet na tą nowiutką skórą, wyłonioną po wylince, więc jest dobrze.

[Margaery]

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady, gdyż po latach zmagania się z cerą trądzikową, zanieczyszczoną, z dużą ilością zaskórników postanowiłam wytoczyć ciężkie działa i zastosować peeling kwasem

Jesień idzie, pora idealna, tylko od czego zacząć? Czytając na temat właściwości kwasów waham się między migdałowym a salicylowym. Który polecacie? Jakie stężenie będzie najlepsze na początek, 10% czy zaryzykować wyższe?

Dodam tylko, że z produktów z kwasami stosowałam Skinoren i Effaclar K i Duo i efektów niestety nie było.

[DagmaraRose2000]

Napisane przez Margaery

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady, gdyż po latach zmagania się z cerą trądzikową, zanieczyszczoną, z dużą ilością zaskórników postanowiłam wytoczyć ciężkie działa i zastosować peeling kwasem

Jesień idzie, pora idealna, tylko od czego zacząć? Czytając na temat właściwości kwasów waham się między migdałowym a salicylowym. Który polecacie? Jakie stężenie będzie najlepsze na początek, 10% czy zaryzykować wyższe?

Dodam tylko, że z produktów z kwasami stosowałam Skinoren i Effaclar K i Duo i efektów niestety nie było.

Nie mam doświadczenia z salicylem (jeszcze), polecam migdała. IMO to delikatny kwas, krzywdy nie wyrządzi. Nie wiem czy chcesz kręcić sama, czy kupić?
10% to optymalne stężenie na początek

[zapaałka]

Napisane przez Margaery

Dziewczyny potrzebuję Waszej rady, gdyż po latach zmagania się z cerą trądzikową, zanieczyszczoną, z dużą ilością zaskórników postanowiłam wytoczyć ciężkie działa i zastosować peeling kwasem

Jesień idzie, pora idealna, tylko od czego zacząć? Czytając na temat właściwości kwasów waham się między migdałowym a salicylowym. Który polecacie? Jakie stężenie będzie najlepsze na początek, 10% czy zaryzykować wyższe?

Dodam tylko, że z produktów z kwasami stosowałam Skinoren i Effaclar K i Duo i efektów niestety nie było.

Zacznij od migdała, osoby które nie mają większych doświadczeń z kwasami są zwykle z niego zadowolone, zawsze możesz się później przerzucić na kwas salicylowy. W jego przypadku (SA) 10% to stężenie właściwie jeszcze na tonik aniżeli peeling, ale lepiej spróbować jak zareaguje skóra po niższym stężeniu i dopiero stopniowo je zwiększać

[Margaery]

Napisane przez DagmaraRose2000

Nie mam doświadczenia z salicylem (jeszcze), polecam migdała. IMO to delikatny kwas, krzywdy nie wyrządzi. Nie wiem czy chcesz kręcić sama, czy kupić?
10% to optymalne stężenie na początek

Napisane przez zapaałka

Zacznij od migdała, osoby które nie mają większych doświadczeń z kwasami są zwykle z niego zadowolone, zawsze możesz się później przerzucić na kwas salicylowy. W jego przypadku (SA) 10% to stężenie właściwie jeszcze na tonik aniżeli peeling, ale lepiej spróbować jak zareaguje skóra po niższym stężeniu i dopiero stopniowo je zwiększać

Dzięki A dostępne są do kupienia gotowe produkty do nałożenia na twarz? Myślałam, że muszę kupić kwas migdałowy o większym stężeniu i zmieszać z wodą (?) w odpowiednich proporcjach.

[DagmaraRose2000]

Napisane przez Margaery

Dzięki A dostępne są do kupienia gotowe produkty do nałożenia na twarz? Myślałam, że muszę kupić kwas migdałowy o większym stężeniu i zmieszać z wodą (?) w odpowiednich proporcjach.

Może kup narazie Bielende Mezo costam (wybaczcie, ale nigdy nie pamiętam) z kwasem migdałowym i laktobionowym (ja polecam maskę na noc, ale serum ponoć też robi robotę). Polecam z czystym sumieniem

[Sachmet512]

Łączyła któraś z Was kwas salicylowy z mlekowym? Zależy mi na pozbyciu się uciążliwych zaskórników zamkniętych z policzków i okolic brody.

[fifi_xd]

Napisane przez Sachmet512

Łączyła któraś z Was kwas salicylowy z mlekowym? Zależy mi na pozbyciu się uciążliwych zaskórników zamkniętych z policzków i okolic brody.

Używałam toniku AHA/BHA 10% z biochemii urody właśnie z tymi kwasami, dobrze likwidował zaskórniki, tworzyły się z tego wypryski, które łatwo można było zlikwidować. Zamierzam teraz odmierzyć i ukręcić tonik 3% salicylowego 6% mlekowego i 10% mocznika, kłaść na twarz na ok 30 minut, może 40

[zapaałka]

Napisane przez Margaery

Dzięki A dostępne są do kupienia gotowe produkty do nałożenia na twarz? Myślałam, że muszę kupić kwas migdałowy o większym stężeniu i zmieszać z wodą (?) w odpowiednich proporcjach.

Kwas migdałowy + woda to najtańszy sposób na przygotowanie peelingu migdałowego w domu, plusem jest niska cena i możliwość dowolnego sterowania stężeniem. Dostępne są też gotowe preparaty do użytku profesjonalnego, ale przy odrobinie wiedzy można je spokojnie stosować w domu, plusem jest na pewno to, że nie trzeba niczego odważać ani mieszać, wystarczy nałożyć na twarz porcję preparatu, ale są one zdecydowanie droższe i musisz kupić konkretne stężenie. Tutaj wątek o gotowcach (KLIK), nie pamiętam czy przewinęły się coś o gotowcach z migdałem, ale warto zerknąć, może jakiś peeling wpadnie Ci w oko

Napisane przez DagmaraRose2000

Może kup narazie Bielende Mezo costam (wybaczcie, ale nigdy nie pamiętam) z kwasem migdałowym i laktobionowym (ja polecam maskę na noc, ale serum ponoć też robi robotę). Polecam z czystym sumieniem

To akurat preparaty na co dzień, nie zadziałają jak peeling.

Napisane przez Sachmet512

Łączyła któraś z Was kwas salicylowy z mlekowym? Zależy mi na pozbyciu się uciążliwych zaskórników zamkniętych z policzków i okolic brody.

Łączę kwas salicylowy z mlekowym i azelainowym na PEGu, na razie bez większych efektów jeśli chodzi o zaskórniki, myślę, że dobrą robotę zrobi taki peeling, ale na spirytusie

[Sachmet512]

Na razie używam 2 razy dziennie toniku 2% BHA i co drugi dzień serum olejowe 5,5% na 5-8 minut ( niedługo przerzucę się na peelingi wyższym stężeniem na spirytusie. Myślałam, żeby może zrobić tonik, tak z 10% mlekowca i używać go co drugi dzień na wieczór zamiast toniku salicylowego. Dobry pomysł?

[zapaałka]

Napisane przez Sachmet512

Na razie używam 2 razy dziennie toniku 2% BHA i co drugi dzień serum olejowe 5,5% na 5-8 minut ( niedługo przerzucę się na peelingi wyższym stężeniem na spirytusie. Myślałam, żeby może zrobić tonik, tak z 10% mlekowca i używać go co drugi dzień na wieczór zamiast toniku salicylowego. Dobry pomysł?

Myślę, że takie rozwiązanie może się sprawdzić Dobrym pomysłem byłby też pewnie wspomniany wyżej tonik 2%BHA i 8% mlekowego, ale w wersji domowej może być bardzo upierdliwy do umerdania (mnie się jeszcze nigdy nie udał, a szkoda bo byłam bardzo ciekawa jego działania ).

[Sachmet512]

To spróbuję tak zrobić, ale dopiero jak skończę salicyla na oleju, a to raczej nie nastąpi zbyt szybko, bo mam jeszcze ok. 5 ml, a jednorazowo na twarz idą minimalne ilości

[zapaałka]

Podkręciłam swój miks o kolejne 5% mlekowego (20% AzA, 20% mlekowego, 5% SA), nakładając wcześniej na kilka minut 10% SA na spirytusie. Wrażenie zupełnie odmienne niż po wcześniejszym peelingu (20%+15%+5% + pseudo peeling 10% na wódce), wtedy cera na drugi dzień była rozświetlona, zaskórniki niewidoczne, później już bez zmian, dzisiaj - dopiero 2 dni po peelingu skóra zrobiła się bardzo napięta, miejscami lekko zmarszczona, chyba zanosi się na łuszczenie Niesamowicie przypiekłam się tym 10% salicylem na świeżym spirytusie, skóra była mocno zaczerwieniona, polały się łzy (od oparów %), czyli jednak w przypadku tego peelingu w nowym sezonie przyjemności trzeba sobie dawkować i na nowo przyzwyczajać skórę niższymi stężeniami.

[Sachmet512]

Tonik mlekowy mogę trzymać w zwykłej plastikowej buteleczce, czy koniecznie musi to być ciemne szkło?

[zapaałka]

Napisane przez Sachmet512

Tonik mlekowy mogę trzymać w zwykłej plastikowej buteleczce, czy koniecznie musi to być ciemne szkło?

Plastik jak najbardziej może być, wszystkie moje stężone kwasy l-mlekowe zawsze przychodziły w plastiku

[Sachmet512]

W sumie ten mój też

[szampejn]

Nadchodzi u mnie czas zamawiania kwasów i mam do Was pytanie. Na czole mam trochę zaskórników (moja mama nazywała je kiedyś "wertepami" ). Na chwilę je zlikwidowałam retinoidami doustnymi, niestety po roku wróciły, co prawda w mniejszej ilości. Mimo wszystko kwas migdałowy nie radzi sobie z nimi. Jakich Wy kwasów używacie do takich "przypadków" i w co warto się zaopatrzyć na ten sezon?

[Kleotka]

Napisane przez szampejn

Nadchodzi u mnie czas zamawiania kwasów i mam do Was pytanie. Na czole mam trochę zaskórników (moja mama nazywała je kiedyś "wertepami" ). Na chwilę je zlikwidowałam retinoidami doustnymi, niestety po roku wróciły, co prawda w mniejszej ilości. Mimo wszystko kwas migdałowy nie radzi sobie z nimi. Jakich Wy kwasów używacie do takich "przypadków" i w co warto się zaopatrzyć na ten sezon?

Na zaskórniki "miszczem" jest kwas salicylowy, jest nawet osobny watek tutaj o tym, poszukaj sobie. Tylko, że on działa na zasadzie złuszczenia skóry. Ja po serii 12 peelingów nie miałam ani jednego zaskórniczka - ale przyszła wiosna, lato i peelingi odstawiłam, a wtedy wróciły z nawiązką Ale trzeba dać mu szansę, bo dobry jest.
No i jeszcze kwas azelainowy