"Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Biochemia kosmetyczna

Notka

Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-02-11, 11:54   #301
uolcia
Rozeznanie
 
Avatar uolcia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 696
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Dziewczyny ja nie wiem czy mam te same podskórne gule o których piszecie... głównie na linii żuchwy i w okolicach, są małe, wyczuwalne i dość twarde pod palcem. Przy wyciskaniu niektóre wychodzą, a z niektórych leci 'woda' (bardzo bolesne wyciskanie tychże gul) i potem się strasznie paprzą. Kwasy w ogóle nie pomagają, badałam hormony i mam za dużo prolaktyny (gin nic sobie z tego nie zrobiła) ;/ kupiłam tormentiol i czekam na wizytę u dermatologa... ktoś miał takie gule i sobie jakoś z nimi poradził?

feelin_soo_me boski avatarek

Edytowane przez uolcia
Czas edycji: 2013-02-11 o 11:55
uolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:07   #302
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Cytat:
Napisane przez slodka_dzaga Pokaż wiadomość
dzięki bardzo! napewno się tym zajme najgorsze w tym wszystkim sa te czerwone blizny,które nie chcą zejśc...
O nie, zapewiam że jest coś gorszego od czerwonych blizn które można zakryć podkładem. Ja mam np pełno wgłębień których nie zakryje nic..

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez uolcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja nie wiem czy mam te same podskórne gule o których piszecie... głównie na linii żuchwy i w okolicach, są małe, wyczuwalne i dość twarde pod palcem. Przy wyciskaniu niektóre wychodzą, a z niektórych leci 'woda' (bardzo bolesne wyciskanie tychże gul) i potem się strasznie paprzą. Kwasy w ogóle nie pomagają, badałam hormony i mam za dużo prolaktyny (gin nic sobie z tego nie zrobiła) ;/ kupiłam tormentiol i czekam na wizytę u dermatologa... ktoś miał takie gule i sobie jakoś z nimi poradził?
Gule na linii żuchwy mogą świadczyć o problemach hormonalnych. Ja miałam gule na policzkach, pomógł izotek od kilku mies nie mam nic.
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:08   #303
feelin_soo_me
Zadomowienie
 
Avatar feelin_soo_me
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 987
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Cytat:
Napisane przez uolcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja nie wiem czy mam te same podskórne gule o których piszecie... głównie na linii żuchwy i w okolicach, są małe, wyczuwalne i dość twarde pod palcem. Przy wyciskaniu niektóre wychodzą, a z niektórych leci 'woda' (bardzo bolesne wyciskanie tychże gul) i potem się strasznie paprzą. Kwasy w ogóle nie pomagają, badałam hormony i mam za dużo prolaktyny (gin nic sobie z tego nie zrobiła) ;/ kupiłam tormentiol i czekam na wizytę u dermatologa... ktoś miał takie gule i sobie jakoś z nimi poradził?

feelin_soo_me boski avatarek
dziekuje
u mnie tak samo broda i nad ustami... reszta twarzy raczej ok od czasu do czasu jakis pryszczyk.

Cytat:
Napisane przez Visez Pokaż wiadomość
O nie, zapewiam że jest coś gorszego od czerwonych blizn które można zakryć podkładem. Ja mam np pełno wgłębień których nie zakryje nic..
ojjj wglebienia sa na pewno gorsze. u mnie szczescie w nieszczesciu to to ze zostaja czerwone plamy z ktorymi walcze retinoidami i kwasami, ale co z tego jak jest to walka z wiatrakami, jedne znikna to juz sa nastepne po nowych "gulach". zaraz zadzwonie do labolatorium zapytam o badania, moze babeczki beda cos wiedzialy
feelin_soo_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-11, 12:17   #304
virtual_luv
Raczkowanie
 
Avatar virtual_luv
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 420
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Cytat:
Napisane przez tisiphone Pokaż wiadomość
U mnie wykryto ukryty stan zapalny - po jego wyleczeniu gule zaczęły znikać.

Pomogły kwasy zdecydowanie, OCM [ale wiem, że to nie u każdego], kremy nawilżające. Przestawienie się na podkład mineralny też pomaga.

A gdzie miałas ten stan zapalny?Mi zawsze wychodzi podwyższone ob ale jeszcze nie udało mi się sprecyzować gdzie się znajduję ten zapalny stan
virtual_luv jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-15, 13:55   #305
aisha_
Raczkowanie
 
Avatar aisha_
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 221
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Cytat:
Napisane przez uolcia Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja nie wiem czy mam te same podskórne gule o których piszecie... głównie na linii żuchwy i w okolicach, są małe, wyczuwalne i dość twarde pod palcem. Przy wyciskaniu niektóre wychodzą, a z niektórych leci 'woda' (bardzo bolesne wyciskanie tychże gul) i potem się strasznie paprzą. Kwasy w ogóle nie pomagają, badałam hormony i mam za dużo prolaktyny (gin nic sobie z tego nie zrobiła) ;/ kupiłam tormentiol i czekam na wizytę u dermatologa... ktoś miał takie gule i sobie jakoś z nimi poradził?

feelin_soo_me boski avatarek
Niestety lekarze bagatelizują prolaktynę, nie zlecają tej po obciążeniu i my się męczymy.
Obciążenie to tabletka zawierająca metoklopramid. Pierw jedno kłucie, po godzinie od zażycia tabletki drugie. Mi pierwsza wychodziła idealna, z drugą był problem. Generalnie póki nie ma żadnych problemów np. z zajściem w ciążę czy właśnie z gulami to nie ma sensu jej zbijanie. Dopiero, kiedy sytuacja nas zmusza jest sens, żeby to robić. Ja dostałam Dostinex (koszt na miesiąc koło 100zł), ale po tym jednym wyniki były już dobre, później prawidłowy się utrzymuje.

Tabletki podwyższają stężenie prolaktyny i wyniki będą powyżej normy, ale to też nie jest przyczyna, żeby się kolejnymi lekami faszerować.

uolcia weź wyniki do dermatologa i porozmawiaj o leczeniu, to samo nie zniknie

Tak doraźnie na gule pomaga Klindacin
aisha_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-15, 23:39   #306
Malabar
Raczkowanie
 
Avatar Malabar
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Na obniżenie prolaktyny bardzo dobry jest zestaw: Castangus + olej z wiesiołka. Patent bardzo popularny na forach kobitek starających się o dziecko - te które miały problemy z zajściem w ciąże z powodu wysokiego poziomu prolaktyny zachodziły w ciążę już po 2 miesiącach kuracji.

Mój problem jest bardzo podobny - wysoka prolaktyna i wysypy na linii żuchwy. Łykam od miesiąca Oeparol Femina + Castangus i jest coraz lepiej. Największą poprawę zaobserwowałam po suplementacji żelazem - moja pani dermatolog orzekła, że wysypy zlokalizowane w okolicach żuchwy-brody b. cżesto spowodowane są niskim poziomem żelaza we krwi. No i rzeczywiście, w moim przypadku suplementacja żelazem zredukowała to dziadostwo o połowę, ale dalej nie jest niestety dobrze.
Malabar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-17, 12:46   #307
uolcia
Rozeznanie
 
Avatar uolcia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 696
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

aisha_ bardzo dziękuję za odpowiedź

Malabar a myślisz ze ten castagnus można brac przy tabletkach anty? Mi nie zależy jeszcze na bobasie
na razię zacznę od żelaza. Baaardzo dziękuję za rady..
uolcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-02-19, 09:34   #308
brr
Raczkowanie
 
Avatar brr
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 498
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Od pewnego czasu zauważyłam, że kiedy pojawiają mi się takie bojące podskórne gule z którymi niewiele da się zrobić (głównie w okolicach brody, przed okresem) to pod brodą wyczuwam taki jakby maleńki guzek. Czy to może mieć jakiś związek ze sobą?
brr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-19, 10:42   #309
brzydkie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 661
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

tez od sierpnia cos takiego mi się zrobilo na brodzie.nigdy nie miałam zadnych problemów z cera.
wiesiolek zamienial u mnie gule na grudki i chociaż nie bolało,odlozylam go po 2 miesieacach stosoaia i wyszly gule bolesne,chyb do niego wroce.stosowalam 50% dawki dziennej może jakbym brala więcej by bardziej pomogło.
czase wyskakuje taka plama czerona bolesna ma jakiś tak gleboko czubek ale chowa się wkoncu..
teraz zastawaiam się nad zmiana kosmetykow bo cere mam tak przesuszona i zanieczyszczona,
takie zmiany mogą mieć różny charakter niekoniecznie tradzikowy może to być candida drozdzak -czyli grzyb ,albo gronkowcowe zapalenie skory.
warto zrobić wymaz.
ja chce zrobić badania na testosteron.tylk jaki bo sa 2 rodzaje?
i zastanwaim się czy lepiej kupic z aa mleczko do oczyszczania antyalergiczne super skład z wyjatkiej parafiny czy wode termalna typu la rosche? możecie mi polecić dobry krem nawilzajacy do takich problemów?

kochana zelazo? mam gdzies może tez zaczne łykac,mam zimne rece stopy ...wie może rzecywiscie to niedobor zelaza.

a ja slyszalam ze nidobor witaminy PP tez może powodować takie bolesne zmiany
dodam ze mam 21 lat i nigdy nie miałam nawet zaskornikow ja os wyjdzie to na brodzie i tragiczne?
slyszalam ze pomaga antybioty summmed na cos takiego ale ja nie brałam,doustne brałam jedynie undox na to
__________________
zapuszczam wlosy


JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE, JESZCZE BEDZIE NORMALNIE.....

Edytowane przez brzydkie
Czas edycji: 2013-02-19 o 10:46
brzydkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 08:56   #310
Krasko1
Zakorzenienie
 
Avatar Krasko1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 198
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Hej
Jakiś (może już rok) temu nagle dostałam okropnego trądziku- a mam 21 lat Nigdy nie miałam problemów z cerą a tu nagle.. I zaczęły się wizyty u dermatologa. Teraz już jest lepiej, naprawdę jestem zadowolona ze stanu swojej cery- walczę przede wszystkim z plamami i od czasu do czasu z czymś nowym Stosuję differin obecnie.
Ale zastanawiają mnie właśnie te gule podskórne. Mam ich jeszcze dość sporo- nie bolą, nie widać ich za bardzo- może lekkie zaczerwienienia przy tych wielkich.. Czy to dziadostwo kiedyś zejdzieNiby nie przeszkadzają aż tak bardzo (w końcu aż tak nie widać) no ale w końcu kiedyś muszą wyjść.. Boję się nawrotu bardzo Nie mam pojęcie czym to wytępić a póki co differin chyba ich nie rusza..
__________________
Kto Ci powiedział, że jestem kobietą?

Ja nie jestem kobietą. Jestem ewenementem


28.05.12 podcięcie końcówek
12.07.12 podcięcie końcówek

Tż- Towarzysz Życia
Krasko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 13:39   #311
Anulkaa6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 176
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Dziewczyny mi pomaga maść propolisowa, szybko się wchlaniają albo wyciąga je tak, ze można wycisnąć . Tylko uwaga, bo podobno sporo osób ma uczulenie na propolis.
Anulkaa6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-02-21, 14:20   #312
Krasko1
Zakorzenienie
 
Avatar Krasko1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 5 198
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Cytat:
Napisane przez Anulkaa6 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mi pomaga maść propolisowa, szybko się wchlaniają albo wyciąga je tak, ze można wycisnąć . Tylko uwaga, bo podobno sporo osób ma uczulenie na propolis.
To stosuje się punktowo? Słyszałam już gdzieś o tym i nawet może bym spróbowała.. ale boje się razem z differinem, chyba lepiej poczekać aż skończę to...
__________________
Kto Ci powiedział, że jestem kobietą?

Ja nie jestem kobietą. Jestem ewenementem


28.05.12 podcięcie końcówek
12.07.12 podcięcie końcówek

Tż- Towarzysz Życia
Krasko1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-02-21, 19:55   #313
Anulkaa6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 176
Dot.: "Podskórne gule" - guzki, czyli zaawansowane zmiany trądzikowe

Cytat:
Napisane przez Krasko1 Pokaż wiadomość
To stosuje się punktowo? Słyszałam już gdzieś o tym i nawet może bym spróbowała.. ale boje się razem z differinem, chyba lepiej poczekać aż skończę to...
Ja stosuje punktowo,ale czytalam tez gdzies o jakims olejku, a potem na niego masc. Jednak ja propolisu z wazelina raczej bym nie nalozyla na cala twarz. Co do differinu moze lepiej nie kombinowac, ale nie znam sie. Osobiscie uzywam krem z kwasem bha 2% na noc i po jakiejs chwili masc i nic mi sie nie dzieje zlego.
Warto wyprobowac,bo na mnie nic nie dzialalo juz i mama mi dala ta masc. Nie wierzylam, ze coss da i sie milo zaskoczylam. Mam ta 3%, ale poluje na 20% teraz

Edytowane przez Anulkaa6
Czas edycji: 2013-02-21 o 19:57
Anulkaa6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 21:53   #314
Selavie
Rozeznanie
 
Avatar Selavie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 762
Exclamation Pryszcz-gigant, ratunku!

3 dni temu zrobiła mi się boląca, czerwona gula na policzku. Jest wypukła, odstaje mi z twarzy na kilometr. Jest twarda w dotyku, podejrzewam, że zbiera się w niej ropa, chociaż nie widać żadnego czubka. Pytanie brzmi jak sie jej pozbyć? już 4 noc będę próbowała z maścią ichtiolową,ale póki co gula robi sie coraz większa. słyszałam o tribioticu że dobrze wyciąga na wierzch, ale ropa siedzi tu tak głęboko, że nie wiem czy warto go kupować? prosze pomóżcie, kolejny dzień z rzędu twarz boli mnie jakby mnie ktoś pobił ;/
Selavie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 22:06   #315
panna mati_
Zakorzenienie
 
Avatar panna mati_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Płońsk
Wiadomości: 7 831
Dot.: Pryszcz-gigant, ratunku!

Cytat:
Napisane przez Selavie Pokaż wiadomość
3 dni temu zrobiła mi się boląca, czerwona gula na policzku. Jest wypukła, odstaje mi z twarzy na kilometr. Jest twarda w dotyku, podejrzewam, że zbiera się w niej ropa, chociaż nie widać żadnego czubka. Pytanie brzmi jak sie jej pozbyć? już 4 noc będę próbowała z maścią ichtiolową,ale póki co gula robi sie coraz większa. słyszałam o tribioticu że dobrze wyciąga na wierzch, ale ropa siedzi tu tak głęboko, że nie wiem czy warto go kupować? prosze pomóżcie, kolejny dzień z rzędu twarz boli mnie jakby mnie ktoś pobił ;/
Tribiotic to maść z trzema antybiotykami, które goją rany i leczą stany zapalne. Nie wiem czy sprawdzi się w takim przypadku, ale raczej nie. Popróbuj z tą ichtiolową.
__________________
Każdego dnia, z każdą godziną rośnie liczba osób, które mogą pocałować mnie w d...
panna mati_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 09:47   #316
Visez
Zakorzenienie
 
Avatar Visez
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
Dot.: Pryszcz-gigant, ratunku!

Cytat:
Napisane przez Selavie Pokaż wiadomość
3 dni temu zrobiła mi się boląca, czerwona gula na policzku. Jest wypukła, odstaje mi z twarzy na kilometr. Jest twarda w dotyku, podejrzewam, że zbiera się w niej ropa, chociaż nie widać żadnego czubka. Pytanie brzmi jak sie jej pozbyć? już 4 noc będę próbowała z maścią ichtiolową,ale póki co gula robi sie coraz większa. słyszałam o tribioticu że dobrze wyciąga na wierzch, ale ropa siedzi tu tak głęboko, że nie wiem czy warto go kupować? prosze pomóżcie, kolejny dzień z rzędu twarz boli mnie jakby mnie ktoś pobił ;/
Możesz spróbować posmarować olejkiem z drzewa herbacianego
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Visez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 16:33   #317
Claire91
Wtajemniczenie
 
Avatar Claire91
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 755
Dot.: Pryszcz-gigant, ratunku!

Mnie niestety też takie męczyły.Obecnie suplementuję się wierzbownicą, wiesiołkiem, cynkiem. Do tego biorę tabletki anty Artizia i przeszłam kurację metronidazolem w tabletkach.Póki co gule ustąpiły, ale nie mówmy hop, zobaczymy co będzie po odstawieniu tabletek.Tez miałam wysoki poziom prolaktyny
__________________
wymiana nowy wątek-kosmetyki naturalne, mineralne, sera i apteczne
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post49549467
Claire91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 12:08   #318
Katie Dziub
Raczkowanie
 
Avatar Katie Dziub
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: szczecin
Wiadomości: 131
Dot.: Pryszcz-gigant, ratunku!

Cześć ''gulowe'' dziewczyny ! Jednoczę się z wami, odkąd pamiętam kiedy zaczął się u mnie trądzik młodzieńczy miałam takie gule- niegdyś na plecach, ramionach i szyi ( brat smiał sie ze mnie ze te na szyi wyglądają jak larwa muchy pod skórą...) były wielkie ogromne i goiły się miesiącami... Teraz mając prawie 22 lata ( od około 3 lat biorę tabletki hormonalne, pierw były to Novynette( czy jakoś tak) które były zmienione ze wględu na pogorszenie stanu cery. Później Cyprest( po roku zmienione) teraz Naraya Plus. Ta po 5 miesiącach okazała się podleczyć trochę cerę( niestety kosztem +10 kg , rozstępów i cellulitu ), ale gule jak były od zawsze tak są. Mam dobrego ginekologa, niestety teraz dzieli mnie od niego 700 km, i nie mogę pozwolić sobie na kolejną wizytę. Miałam robione wszelkie badania. ( tylko nie badałam kału, nie mogłam się przemóc..chociaż miałam zlecone) i wszystkie wygórowane ( ale nie zbyt) wyniki zostały już wyrównane tabletkami.
A gule dalej są..
Aktualnie siedzę z jedną.
Problemów z cerą jako takich nie mam ogromnych. Krostki jakies od czasu do czasu ( róznież ciężko gojące się, zostawiające za sobą bliznę ( na szczęscie w postaci czerwonego przebarwienia a nie wgłębienia).
Z rok temu zrezygnowałam z ciezkich podkładów( Estee Lauder DW wczesniej codziennie używałam), teraz kremu bb ze śluzem ślimaka, ktory jestem pewna nie wysypuje.
Za namową dziewczyn na wizażu zaczęłam kurację Avene- Triacneal najpierw codziennie na noc, później zaczęłam się zbyt mocno łuszczyć wiec stosowałam co dwa dni. Wysyp pryszczy gigantyczny, wszędzie krosty i... wysyp gul. Tak to miałam sporadycznie, raz na miesiac, teraz codziennie nowe gule. Nic na nie nie działa...
Jestem ''swieżą" kosmetyczką, i nie mogę sobię na taki wygląd pozwolić... Pryszczata 22 latka, z gulami, zaszpachlowana, z ważącym się podkładem.. Klient raczej do takiej nie pójdzie. Teraz mam pracować w daglasie przy kosmetykach luksusowych jako wizazystko-konsultantka. I jak mam drogie dziewczyny reprezentować kosmetyki za kupe kasy z taką cerą( do tego jeszcze oswietlenie halogenowe....). Jestem po prostu załamana...
Kwasić się dalej tym samym, pisałyście na początku w poradzie jakiejś dziewczynie która miała ten sam problem. Dobrze, będę się kwasić dalej co drugi dzien na noc. Tylko zastanawiam się czy nie zapisać się prywatnie do dermatologa, ale w sumie po co jak badania mam wporządku ?
Po za tym doświadczenie z dermatologami mam niemiłe, akurat kiedy miałam wizyte problemów wiekszych z cerą nie miałam i słyszałam po opisie moich problemów ''przesadza pani ja tu nie widzę zadnych problemów na miarę dermatologa" ..
Nie mogę sobię pozwolić na taki wygląd. A i nie mogę sobie pozwolić na zabiegi u kosmetyczki bo po pierwsze nie mam tyle kasy , a po drugie mało co na mnie działa. Darsonwal jakoś nie robił szału, a mikro nie działa na takie nawracające problemy z ''głębi".
Pozdrawiam wszystkie gule- zarówno te na brodzie jak i wszędzie indziej, i łączę się z wami dziewczyny w bólu, i miejmy nadzieje że kiedyś znajdziemy jakiś złoty środek który w 5 minut zlikwituje te wstrętne szkodniki.

Aha i dodam że moje gule rozwijają się około tygodnia, zbiera się ropa, wtedy to wyduszam, niestety ale jakbym tego nie robiłą to dwa tygodnie nosiłabym ropę pod skórą. Potem robią się mega strupy( bo mam taki płyn od dermetologa, ktory mocno wysusza miejsce, ale tez szybko leczy, z detromecyną), tydzien jest strup, a potem wielka czerwona blizna( niezaleznie od tego czy wyduszam czy nie). Wiec miesiac z wielkim syfem... a na drugi dzien następny... )...
__________________
od 28.05.2008 , razem <3


I...
Nie ważne czy stoisz daleko czy blisko,
jeśli jesteś człowiekiem,to zrozumiesz to wszystko.

Edytowane przez Katie Dziub
Czas edycji: 2013-11-25 o 12:20
Katie Dziub jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-25, 19:46   #319
Anulkaa6
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 176
Dot.: Pryszcz-gigant, ratunku!

Odradzam antybiotyki, mi pomogły na krótką chwilę, ale więcej skutków ubocznych...
Nie oszukujmy się, ale za stan naszej skóry odpowiada nasze wnętrze i to jak o nie dbamy. Zdrowsza dieta, ruch to mi bardzo pomoglo. Niestety od lipca czasu mam mało (albo wymówek dużo) i znowu stan sie pogorszył i cery i figury.
Zacznijmy od suplementów i ziół, które moim zdaniem warto wypróbować:
- witamina A+E razem z cynkiem, czytałam o tym, że przyjmowane razem dają dużo leszpe efekty i faktycznie sprawdziłam na sobie. Po 3 miesiącach przerwałam, bo niestety jakieś przerwy trzeba robić
- olej z wiesiołka, brałam tylko miesiąc ale cera znacznie się poprawiła i było mniej niespodzianek w okolicach okresu. Dziewczyny biorące antykoncepcję lub starające się o dziecko bardziej muszą się wczytać czy mogą brać
- ostropest plamisty, popijałam zmielony codziennie, ale wtedy też miałąm zdrowy tryb życia i cera była o niebo lepsza, pewnie do neigo powrócę
- czarnuszka, zaczęłam popijać ale było mi jakoś po niej niedobrze i przerwałam, podobno ma świetne działanie
- olej z ogórecznika, nie stosowałam, ale czytałam dużo pozytywnych opinii co do trądziku, na pewno niedługo się za niego wezmę (olej w butelce, nie w tabletkach, ponieważ słyszałam, że ma gorsze działanie)
- obecnie biorę ligunin na regulację hormonów, ale nie jestem w stanie go ocenić (to jakiś wyciąg z lnu, więc może lepiej jeść len, którego i tak staram się jeść sporo)
Namawiam najpierw do mniej inwazyjnych metod, chociaż wiem jaka to walka i potrzebna cierpliwość. Skóra całkowicie odnawia się 120 dni...
Anulkaa6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 14:23   #320
rukya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Siema,
zaczelo sie 2 miesiace i tydzien temu.
Wyskoczyla mi na brzegu twarzy (w polowie odleglosci pomiedzy uchem a broda), blisko szyi krosta. Na poczatku potraktowalam ja jako bardziej uporczywego pryszcza.

Ogolnie skore mialam od lat ok. 10 (teraz mam 27) dosc ladna, troche zaskornikow malo widocznych, czasem wyskoczyl jakis pryszczyk (na twarzy, badz plecach, sporadycznie na dekolcie), ale z reguly szybko znikal, jesli go nie meczylam. Raz mialam kaszaka, ktory elegancko wyszedl na powierzchnie przy pomocy masci ichtiolowej. Czyli skora nieidealna, ale tez w takim stanie, ze nie mialam z jej powodu kompleksow. W sumie nawet czesto slyszalam, ze mam gladka skore. Przesadzony komplement moim zdaniem, ale jak widac, ze skora nie bylo zle.

No wiec na poczatku sie tym co mi wyskoczylo nie przejmowalam. Zgarnelam jakis punktowy zel od mojego faceta i smarowalam. Ale nie znikalo. Byla to czerwona sterczaca bolaca gula. Co jakis czas po meczeniu jej wytryskiwalo mi troche ropy (taki jakby wybuch ropy zmieszanej z krwia, z glebi). Ale pod skora czulam ze tej ropy jest jeszcze multum. W dotyku to pod spodem bylo miekkie.
Tak sie z tym bujalam ponad miesiac i widzac, ze to nie schodzi i jest zupelnie inne niz to co mialam dotychczas, zaczelam czytac.

No wiec, poszla w ruch masc ichtiolowa. Nie pomogla. Stosowalam ja przez 1,5 tygodnia i w sumie bylo coraz gorzej. No moze nie gorzej ale tak samo. Cos czasem wyszlo, ale nadal bolalo, pod skora bylo tego multum.

W miedzyczasie zauwazylam, ze zaczela mi sie ogolnie przetluszczac bardziej skora i wlosy.
No i wyskoczyla mi druga gula, symetrycznie niemal, tylko bardziej na szyi.
Teraz wytoczylam inne dziala i w ruch poszla kurkuma. I postanowilam, ze nie bede tego wyciskac.
Kurkuma okazala sie dobrym wyborem, bo po ok. 4 dniach chodzenia z mascia z kurkumy zaklejonej plastrem gula przestala byc sterczaca, bolesna i czerwona. Mozna powiedziec, ze sie wchlonela.

Zainwestowalam tez w pokrzywe, wierzbownice i bratka i pije je codziennie. Zaczelam pic prawie codziennie sok z 1 cytryny. No i jakies 5 dni w tygodniu robie sobie maseczke z kurkumy, oliwy i mleka.
Zauwazylam, ze od tych dzialan skora przestala mi sie juz tak przetluszczac. Wlosy rowniez.
Po tym oczyszczaniu mialam lekki wysyp pryszczykow, ale juz minal i teraz nic mi nie wyskakuje…
Poza gula.

Kolejna pojawila sie 2 tygodnie temu na ramieniu… Zostala wykonczona kurkuma.
Niestety po wszystkich tych gulach zostalo mi cos pod skora. Cos tam siedzi, nie wiem czy to ropa czy blizna czy co. Chyba nie ropa jednak, bo bolu i zaczerwienienia nie ma.

W miedzy czasie rozmawialam z mama i okazalo sie ze ma to samo. Polecila mi Metronidazol. Mama ma problemy z hormonami i mega bolesne okresy, choc z tego co wiem, to u niej jest to w postaci duzo bardziej okrutnej.

No i kolejna ciekawostka. Zawsze okres po mnie splywal. Moglam biegac, tanczyc, cwiczyc, przebywac na upale. Nic mnie nie bolalo. Czulam sie jak kazdego innego dnia, moze tylko troche bardziej smierdzaco Myslalam, ze te PMSy to laski wymyslaja. Ze przesadzaja.
A tu ostatni okres niespodzianka. Skurcze prawego jajnika, bardzo bolesne. Wiecej krwi niz zazwyczaj. Slabo mi sie robilo, nie moglam sie skupic na pracy. I hustawka nastroju masakryczna. Juz w myslach kilka razy sie rozstawalam z facetem. Plakalam bez powodu.
Bol trwal 1 dobe, podczas kolejnej bylam jeszcze slaba dosc. Hustawka mijala powoli i minela do konca, dopiero kiedy sie skonczyl okres.

A po okresie… kolejna gula. Zaraz pod ta pierwsza co mi wyskoczyla, czyli tym razem na szyi zaraz przy granicy twarzy. Te zaczelam od razu smarowac Metronidazolem i szybko sie wchlonela. I tez prawie nic nie wyczuwam pod skora (cos moze minimalnie).
Czyli on dziala.

Bylam u lekarza i gowno mi pomogl. Tzn. pomogl o tyle ze przepisal ten metronidazol Nie chcial dac mi skierowania na badanie hormonow, bo powiedzial ze jemu moja skora nie wyglada na skore osoby, co ma problemy z hormonami. Ale teraz po tym okresie ide jeszcze raz i nie wyjde dopoki nie dostane skierowania na badania hormonow i usg jajnika.

Wlasnie czekam az przyjdzie do mnie olej z wiesiolka, licze ze on pomoze.

No, ale ale: chcialabym wiedziec, co to moze byc. Jak zwalczyc te grudki pod skora, ktore pozostawaly, mimo ze stan zapalny minal? Ktos mial cos takiego? Chodzi mi o ten specyficzny rodzaj krost + powiazania z PMSem.
Szukalam na forach, ale nie znalazlam nigdzie takiego przypadku jak moj.
Bede wdzieczna za pomoc.

Edytowane przez rukya
Czas edycji: 2015-11-23 o 14:26
rukya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 14:27   #321
Bellitudoo
Zakorzenienie
 
Avatar Bellitudoo
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 415
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Też chciałabym wiedzieć. Co miesiąc mam nowe takie w okolicy owulacji, zostają ze mną tygodniami, ostatnio tego gowna nie ruszył nawet 45%kwas pirogronowy...
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post59125346 Wymiana, sukienki, buty
Bellitudoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-23, 14:53   #322
rukya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Ja jak na razie zauwazylam tylko zaleznosc, ze czym szybciej wypleni sie stan zapalny, tym mniejsza gruda zostaje
a na stan zapalny jest dobry metronidazol.

Edytowane przez rukya
Czas edycji: 2015-11-23 o 14:54
rukya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:00   #323
alibera
Raczkowanie
 
Avatar alibera
 
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 47
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Mi to trochę przypomina mój "trądzik". Byłam święcie przekonana, że mam trądzik hormonalny. Zwykły trądzik to nie był, skóra w miarę gule pod skórą wychodzą mi w okolicach właśnie owulacji. Były to gule, których nie dało się wycisnąć. Było ich około 4-5 poczas owulacji, przez resztę miesiąca te się tylko goiły, ale nowe nie wychodziły. Żadne przygotowania przed owulacją jak szczególne dbanie o cerę, oczyszczanie jej nic nie dawało, gule zawsze wychodziły. Nikt mi nie mógł przegaadać ja wiedziałam , że to trądzik hormonalny.
Brałam hormony Diane-35 (te, mocne, po których kilka babek prawie odeszło z tego świata) i tu uwaga: prawie 5 lat! I nic mi nie dawały, bałam się odstawić, żeby nie pojawiło się jeszcze więcej. I wiesz co? Odstawiłam ze trzy lata temu hormowny i cera wcale się nie pogorszyła. Była taka sama.

Teraz taka gula wychodzi mi raz na pół roku, jak się zaniedbam. Nie twierdzę, że w Twoim przypadku będzie tak samo, ale wiesz co mi pomogło? Kosmetyki domowej roboty. To znaczy kremy bez emulgatorów, konserwantów, zapachów. Niektórzy robią kremy w domu używając delikatnych emulgatorów, ale ja z nich zrezygowalam. Konsystencja i wygląd czasem jest kiepski, ale to naprawdę działa. Antybiotyki i hormony nie poradziły sobie z moimi gulami. Ja myślę, że po prostu musiałam odbudować sobie naturalną barierę ochronną przed patogenami i uregulować moją skórę, chwilę to trwało, ale myśle teraz że naprawdę było warto się zawziąć. Używałam serum z witaminą C, z kwasem fitowym, liponowym, złuszczanie nienachalne, delikatne (12% mlekowego byle odblokować pory) , mocznik, serum przeciwzmarszczkowe z koenzymem i ekstraktami. Ale bez alkoholu cetylowego, FEOGu czy innych. Te produkty odbudowały moje naturalne zdolności ochronne skóry, poza tym myślę, że szczególnie źle reagowałam na silikony, PEGi i emulgatory w kosmetykach.

Edytowane przez alibera
Czas edycji: 2015-11-24 o 10:02
alibera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:15   #324
rukya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Dziekie za odpowiedz.
Tez rozwazalam kosmetyki. Moze przerzuce sie na wlasna produkcje, kiedys robilam rozne rodzaje serum z mazidel. Ale ile to bedzie roboty
A powiedz mi, jak Ci mijal stan zapalny tez zostawaly Ci na stale takie twarde grudki pod skora wielkosci wiekszej niz ziarenko kaszy gryczanej? I jesli tak, to pomoglo Ci cos na to konkretnie?
rukya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:26   #325
Bellitudoo
Zakorzenienie
 
Avatar Bellitudoo
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 415
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

W moim przypadku to niestety nie to. Jak brałam anty to był spokój.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post59125346 Wymiana, sukienki, buty
Bellitudoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:38   #326
rukya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Ja chce uniknac faszerowania sie hormonami. Kiedys bralam tabletki I jak je rzucilam rozlegulowal mi sie organizm na 0,5 roku, na szczescie potem wrocilo do normy. A zawsze mam okresy jak w zegarku, moge ustawic sobie przypomnienie na 32 dni
rukya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:40   #327
Bellitudoo
Zakorzenienie
 
Avatar Bellitudoo
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 415
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Ja też właśnie juz nigdy więcej nie chcę. Chociaż jak patrzę na zdjęcia to wzdycham do pięknej cery.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post59125346 Wymiana, sukienki, buty
Bellitudoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:42   #328
rukya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

To sprobuj moze oleju z wiesiolka, czytalam ze pomaga na tego typu problemy, warto sprobowac.
rukya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-11-24, 10:44   #329
Bellitudoo
Zakorzenienie
 
Avatar Bellitudoo
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 415
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Bralam. uregulowal cykle i zmniejszył bolesnosc trochę.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post59125346 Wymiana, sukienki, buty
Bellitudoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-13, 15:28   #330
rukya
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7
Dot.: Podskorne czerwone bolace gule, po ktorych zostaja grudy pod skora + nagle PMS

Ufff. Zwyciestwo. Mi pomoglo:
Regularne, codziennie: picie bratka, pokrzywy I czystka. Organiczne w miare mozliwosci. Do tego picie oleju z wiesiolka. I smarowanie metronidazolem miejsc gdzie pojawialy sie krosty, zapobiegawczo, 2 razy dziennie.

Mniej regularnie: woda pietruszkowa zamiast toniku, maseczki z kurkumy I sody oczyszczonej. Ograniczenie miesa.

Wszystko to stosowalam przez OK. 1.5-2.5 miesiaca. Nie wiem, co pomoglo dokladnie. Moze kombinacja. Za pare tygodniu odstawie metronidazol I zobacze czy wroca krosty.

Bolesny okres byl skutkiem picia wierzbownicy
rukya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-22 23:44:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:57.