Cieliste usta, cielista pomadka - wątek zbiorczy. - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-13, 20:59   #3061
alexandra84
Raczkowanie
 
Avatar alexandra84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 380
Dot.: ..Cieliste usta..

ogladałam dzisiaj te nowe pomadki bezowe inglota. Ta najjaśniejsza wcale mi się nie podobała, bo nie podoba mi się efekt korektora na ustach.... dla mnie to przesada. ta druga w kolejności wydawała się ładna, taka "zdrowsza". ale i tak nie jestem przekonana, czy nie byłaby zbyt trupia..
alexandra84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-13, 22:34   #3062
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

cześć,
mam kilka z wymienionych przez Was pomadek, pomyślałam więc, że podzielę się wrażeniami z nimi związanymi-może okaże się to pomocne którejś z Wizażanek

zanim przejdziemy do konkretów, podstawowa informacja: czerwień wargowa-niestety dość intensywna, naskórek delikatny, ponadnormatywne skłonności do pierzchnięcia;/

Manhattan Minerals, 29N
: bardzo ładny beż, ma w sobie coś ze złota,brązu, choć nie jest błyszczący - wykończenie conajwyżej satynowe, co wielce mi odpowiada. wydaje mi się, że w miarę wchłaniania się w usta, zmienia odrobinę wygląd, fakturę, staje się coraz naturalniej beżowy - wszystko to na plus, po prostu coraz lepiej stapia się z ustami, ich kolorem i cerą również jeśli odpowiednio używa się tej pomadki, nauczy się ją 'nosić' (wiem, że brzmi idiotycznie, ale poważnie: odkryłam, że istnieje coś takiego;P), jak i pozostałych, które wymienię (poza inglotem, rzecz jasna;D) - wszystkie doskonale nawilżają i dbają o usta zapach dziwaczny, rzeczywiście jakby 'mineralny' - mnie się jednak niesamowicie podoba^^

Manhattan Intense Moisture&Gloss, 53G
: kolejna jasna pomadka, na moich ustach wpada w delikatny lila-róż, wygląda ładnie, nie radzę jednak przesadzać z ilością dobrze nawilża, ładnie się prezentuje. nie jest wprawdzie matowa, błyszczy się trochę, szczęściem jednak nie zawiera żadnych brokato-drobinek, których notabene nienawidzę wydaje się być mniej wydajna od serii Minerals (troszkę szybciej 'schodzi'). posiada przyjemny zapach - nie sposób mi go precyzyjnie określić - kojarzy mi się jednak odrobinę z owocami przypruszonymi wielką czapą cukru pudru;P

Joko, Virtual, nr 81 : któraś z Wizażanek pytała o 'tożsamość' pewnej pomadki w srebrnym opakowaniu, o bardzo jasnym, niemal białym sztyfcie - to właśnie ona. jeśli bliżej się jej przyjrzeć, ma w sobie jakieś mikroskopijne różowo-opalizujące drobinki, teoretycznie dyskwalifikujące z miejsca, rzeczywisty wygląd na ustach jest jednak do tego stopnia wdzięczny i nienachalny (w rozsądnych ilościach), że nawet mnie, zdeklarowanej przeciwniczce wszystkiego, co brokatowe i błyszczące, zdarza się nosić ją z przyjemnością od czasu do czasu

Gosh, Velvet Touch, 134 Darling : raczej biało-różowa niż beżowa, niemniej ładna (po raz tysięczny jednak : w rozsądnych ilościach;P) i absolutnie super-nawilżająca! to jej wielka zaleta, generalnie lubię, choć już nie używam - chyba ostatecznie przerzuciłam się już na klasyczne beże. została mi ponad połowa, może 2/3, jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana miękka, bardzo dobry poślizg, o podobnej fakturze i 'sposobie błyszczenia' jak Manhattan 53G.

Inglot, Matte, 4o2 : najjaśniejsza i najbardziej matowa (prawdziwie matowa) z całego zestawienia, kolor może się wydawać lekko 'trupi' - ja jednak uwielbiam^^ ma najlepsze 'warunki kolorystyczne' dla osiągnięcia słynnego efektu bladych, cielistych ust, dostępnych jest jeszcze parę ciemniejszych wersji, na które mam intencje zaczaić się w najbliższym czasie zapach ładny, acz nic szczególnego. przychylam się do opinii, że sama w sobie wysusza i podrażnia usta, ma beznadziejny poślizg, będący pośrednią konsekwencją twardego sztyftu. na to wszystko jest jednak patent) : 1- zadbane, wypielęgnowane usta (nivea na noc, czy co kto tam preferuje ) + obowiązkowo peeling podczas porannego prysznica, 2-pomocne zarówno dla 'nieukontentowanych' odcieniem jak i właściwościami pielęgnacyjnymi (tych bowiem, nie oszukujmy się, nie posiada;P) : delikatne 'wymuskanie'(mam nadzieję,że wiecie o co chodzi, używam tego określenia z braku lepiej oddających istotę opisywanej czynności;P) ust jasną, beżową pomadką (hydra extreme 742, oriflame baby beige -> zostaną również omówione), a następnie delikatne, acz stanowcze wklepywanie w nie inglota do momentu uzyskania satysfakcjonującego poziomu rozjaśnienia ust. dla tych, którym kolor wydaje się być zbyt trupi i nienaturalny - przed nałożeniem właściwej pomadki, usta, zamiast 'muskać', zwyczajnie malujemy beżową pomadką, reszta tak samo. u mnie działa, koleżankom się podoba - generalnie polecam

Maybelline, Hydra Extreme, Luminous Beige 742 : śliczny, dość jasny, naturalny beżyk, rzeczywiście bardzo dobrze nawilża. podobno jakaś limitowana seria. pod względem gamy kolorystycznej, działania i faktury - siostrzyczka UCR Latte Cream (mój dzisiejszy nabytek^^), o której również wspomnę dalej. przypuszczalnie nie jestem szczególnie błyskotliwym stworzeniem pod względem umiejętności trafnej analizy doznań olafaktorycznych, jej zapach kojarzy mi się jednak z czymś na kształt francuskiej wanilii wymieszanej z pralinkami - ładny, choć przy nadmiernym wwąchiwaniu się, staje się męczący

Oriflame, Vivid, kolor 'baby beige'
: niestety już niedostępna w regularnej sprzedaży;(. odcień, powiedziałabym, stadium pośrednie między beżem Maybelline, a UCR (bo ten już wpada w brązy). ponownie : sympatyczny, naturalny odcień beżu, nie świeci się skandalicznie, nie posiada drobinek, nawilżenie w porządku, komfort noszenia/użytkowania również, moja pierwsza beżowa miłość -> teraz w serii 'colour attraction' dostępna jest pomadka o takiej samej nazwie, kolorek już niestety nie ten sam, bardziej róż, choć również dość naturalny.

Avon, Ultra Colour Rich, Latte Cream
: moja dzisiejsza zdobycz. tutaj o cielistych ustach nie ma już co nawet marzyć, dość jednak, że zarówno odcień, jak i szminka ujęte całościowo - niebywale udane taki stonowany beżo-brąz, cena zwyczajna, trwałość średnia, zdowalająca, generalnie nie ma się do czego przyczepić - ew do opakowania, ktore pomimo opływowego kształtu, mogłoby być nieco mniejsze

tyle,myślę^^. na wszelkie ewentualne pytania dotyczące posiadanych przeze mnie pomadek, chętnie odpowiem

Edytowane przez bazylmistrz
Czas edycji: 2008-10-14 o 19:05
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 11:09   #3063
chois
Raczkowanie
 
Avatar chois
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 77
GG do chois
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez dimiti Pokaż wiadomość
to znowu mam nad czym myslec
hehe.


co do pomadek z Inglota są świetne. ja sama nie mam, ale podkradłam trochę cioci i bardzo mi się spodobała.
mimo wszystko jak dla mnie 20 zł to trochę za dużo ..
__________________
'bo w życiu nic
nie dzieje się bez przyczyny'


odchudzanie. !
który to już raz ?
ale tym razem się uda. !

zapuszczanie. !
38 - 40 - 45 - 50 - 50 - 55 - 60. !
chois jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 13:39   #3064
veiled
Rozeznanie
 
Avatar veiled
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pisze do was z ...nieba;)
Wiadomości: 553
GG do veiled
Dot.: ..Cieliste usta..

nie pamietam czy juz pisalam czy nie, ale dla mnie jak najbardziej pozytywnym odkryciem jest nowy blyszczyk-Maybelline SuperStay Powrgloss... ja mam nr.605 i jest (jak dla mnie) idealny cielisty kolorek...trzyma sie bardzo dlugo na ustach. Ja mam duzy problem jesli chodzi o utrzymanie na ustach cielistego blyszczyka, poniewaz mam naturalnie mocno czerwone usta- wrecz krwista czerwien ale ten blyszczyk spokojnie daje rade i dzieki niemu mam cieliste usta praktycznie przez caly dzien po jednorazowym nalozeniu-jedynie traci polysk ale to juz mozna nakladac w zaleznosci od potrzeby bo warstwa matowa (z kolorem) pozostaje na caly dzien! nawet musze powiedziec ze kiedy zmywam makijaz ciezko mi "domyć" usta z tego kolorku... ale zeby nie bylo tak cudownie sa dwa minusy- cena 27zl i male opakowanie...co oznacza ze trzeba go kupowac mniej wiecej co miesiac czy poltora miesiaca...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 26328.jpg (13,3 KB, 43 załadowań)
__________________
"SexAppeal jest w jednej połowie tym co masz, a w drugiej tym co inni myślą, że masz..."
veiled jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 15:54   #3065
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

BAZYLMISTRZ po prostu rewelacyjne i rzeczowe opisanie
Co do Twojego opisu mojego ukochanego Manhattana 29 N, to zgadzam się z Tobą w 100%
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 17:35   #3066
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

CzarneSlonko : thx widzę więc, że mamy pewną cechę wspólną-choć może w natłoku innych pomadek, tej nie używam już aż tak namiętnie jak niegdyś czy testowałaś może jakieś inne odcienie z tej linii? jestem ich ciekawa;>
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 18:21   #3067
Dog-Rose
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kisiajowo :)
Wiadomości: 999
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez veiled Pokaż wiadomość
nie pamietam czy juz pisalam czy nie, ale dla mnie jak najbardziej pozytywnym odkryciem jest nowy blyszczyk-Maybelline SuperStay Powrgloss... ja mam nr.605 i jest (jak dla mnie) idealny cielisty kolorek...trzyma sie bardzo dlugo na ustach. Ja mam duzy problem jesli chodzi o utrzymanie na ustach cielistego blyszczyka, poniewaz mam naturalnie mocno czerwone usta- wrecz krwista czerwien ale ten blyszczyk spokojnie daje rade i dzieki niemu mam cieliste usta praktycznie przez caly dzien po jednorazowym nalozeniu-jedynie traci polysk ale to juz mozna nakladac w zaleznosci od potrzeby bo warstwa matowa (z kolorem) pozostaje na caly dzien! nawet musze powiedziec ze kiedy zmywam makijaz ciezko mi "domyć" usta z tego kolorku... ale zeby nie bylo tak cudownie sa dwa minusy- cena 27zl i male opakowanie...co oznacza ze trzeba go kupowac mniej wiecej co miesiac czy poltora miesiaca...
a moglabys wklejic tu zdjecie ust pomalowanych tym blyszczykiem?
Dog-Rose jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-14, 18:43   #3068
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
CzarneSlonko : thx widzę więc, że mamy pewną cechę wspólną-choć może w natłoku innych pomadek, tej nie używam już aż tak namiętnie jak niegdyś czy testowałaś może jakieś inne odcienie z tej linii? jestem ich ciekawa;>
Mamy jeszcze jedną cechę współną - ja też nie znoszę drobinek Tak się zakochałam w tym Manhattanku, że rzadko używam czegoś innego nie testowałam innych odcieni z tej linii bo nie są cieliste a ja tylko w beżach dobrze się czuję od czasu do czasu używam jeszcze błyszczyka Inglota Sleeks Cream 92, Avonu Glazewear Extreme Sand Shine, Hean Pearly Shine Lip Gloss Coffee i pomadki Calvin Klein Sandstone. Pomadka Inglot z serii cielistej jest dla mnie zbyt trupia, może dlatego że wzięłam najjaśniejszy kolor, sprawdzę jeszcze te pozostałe, może jeszcze się na nią skuszę. W sumie mam idealną pomadkę cielistą, ale jakaś wrodzona ciekawość wciąż każe mi szukać nowych cielaków
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 18:53   #3069
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
cześć,
mam kilka z wymienionych przez Was pomadek, pomyślałam więc, że podzielę się wrażeniami z nimi związanymi-może okaże się to pomocne którejś z Wizażanek

zanim przejdziemy do konkretów, podstawowa informacja: czerwień wargowa-niestety dość intensywna, naskórek delikatny, ponadnormatywne skłonności do pierzchnięcia;/

Manhattan Minerals, 29N : bardzo ładny beż, ma w sobie coś ze złota,brązu, choć nie jest błyszczący - wykończenie conajwyżej satynowe, co wielce mi odpowiada. wydaje mi się, że w miarę wchłaniania się w usta, zmienia odrobinę wygląd, fakturę, staje się coraz naturalniej beżowy - wszystko to na plus, po prostu coraz lepiej stapia się z ustami, ich kolorem i cerą również jeśli odpowiednio używa się tej pomadki, nauczy się ją 'nosić' (wiem, że brzmi idiotycznie, ale poważnie: odkryłam, że istnieje coś takiego;P), jak i pozostałych, które wymienię (poza inglotem, rzecz jasna;D) - wszystkie doskonale nawilżają i dbają o usta zapach dziwaczny, rzeczywiście jakby 'mineralny' - mnie się jednak niesamowicie podoba^^

Manhattan Intense Moisture&Gloss, 53G : kolejna jasna pomadka, na moich ustach wpada w delikatny lila-róż, wygląda ładnie, nie radzę jednak przesadzać z ilością dobrze nawilża, ładnie się prezentuje. nie jest wprawdzie matowa, błyszczy się trochę, szczęściem jednak nie zawiera żadnych brokato-drobinek, których notabene nienawidzę wydaje się być mniej wydajna od serii Minerals (troszkę szybciej 'schodzi'). posiada przyjemny zapach - nie sposób mi go precyzyjnie określić - kojarzy mi się jednak odrobinę z owocami przypruszonymi wielką czapą cukru pudru;P

Joko, Virtual, nr 81 : któraś z Wizażanek pytała o 'tożsamość' pewnej pomadki w srebrnym opakowaniu, o bardzo jasnym, niemal białym sztyfcie - to właśnie ona. jeśli bliżej się jej przyjrzeć, ma w sobie jakieś mikroskopijne różowo-opalizujące drobinki, teoretycznie dyskwalifikujące z miejsca, rzeczywisty jednak wygląd na ustach jest jednak do tego stopnia wdzięczny i nienachalny (w rozsądnych ilościach), że nawet mnie, zdeklarowanej przeciwniczce wszystkiego, co brokatowe i błyszczące, zdarza się nosić ją z przyjemnością od czasu do czasu

Gosh, Velvet Touch, 134 Darling : raczej biało-różowa niż beżowa, niemniej ładna (po raz tysięczny jednak : w rozsądnych ilościach;P) i absolutnie super-nawilżająca! to jej wielka zaleta, generalnie lubię, choć już nie używam - chyba ostatecznie przerzuciłam się już na klasyczne beże. została mi ponad połowa, może 2/3, jeśli któraś z Was byłaby zainteresowana miękka, bardzo dobry poślizg, o podobnej fakturze i 'sposobie błyszczenia' jak Manhattan 53G.

Inglot, Matte, 4o2 : najjaśniejsza i najbardziej matowa (prawdziwie matowa) z całego zestawienia, kolor może się wydawać lekko 'trupi' - ja jednak uwielbiam^^ ma najlepsze 'warunki kolorystyczne' dla osiągnięcia słynnego efektu bladych, cielistych ust, dostępnych jest jeszcze parę ciemniejszych wersji, na które mam intencje zaczaić się w najbliższym czasie zapach ładny, acz nic szczególnego. przychylam się do opinii, że sama w sobie wysusza i podrażnia usta, ma beznadziejny poślizg, będący pośrednią konsekwencją twardego sztyftu. na to wszystko jest jednak patent) : 1- zadbane, wypielęgnowane usta (nivea na noc, czy co kto tam preferuje ) + obowiązkowo peeling podczas porannego prysznica, 2-pomocne zarówno dla 'nieukontentowanych' odcieniem jak i właściwościami pielęgnacyjnymi (tych bowiem, nie oszukujmy się, nie posiada;P) : delikatne 'wymuskanie'(mam nadzieję,że wiecie o co chodzi, używam tego określenia z braku lepiej oddających istotę opisywanej czynności;P) ust jasną, beżową pomadką (hydra extreme 742, oriflame baby beige -> zostaną również omówione), a następnie delikatne, acz stanowcze wklepywanie w nie inglota do momentu uzyskania satysfakcjonującego poziomu rozjaśnienia ust. dla tych, którym kolor wydaje się być zbyt trupi i nienaturalny - przed nałożeniem właściwej pomadki, usta, zamiast 'muskać', zwyczajnie malujemy beżową pomadką, reszta tak samo. u mnie działa, koleżankom się podoba - generalnie polecam

Maybelline, Hydra Extreme, Luminous Beige 742 : śliczny, dość jasny, naturalny beżyk, rzeczywiście bardzo dobrze nawilża. podobno jakaś limitowana seria. pod względem gamy kolorystycznej, działania i faktury - siostrzyczka UCR Latte Cream (mój dzisiejszy nabytek^^), o której również wspomnę dalej. przypuszczalnie nie jestem szczególnie błyskotliwym stworzeniem pod względem umiejętności trafnej analizy doznań olafaktorycznych, jej zapach kojarzy mi się jednak z czymś na kształt francuskiej wanilii wymieszanej z pralinkami - ładny, choć przy nadmiernym wwąchiwaniu się, staje się męczący

Oriflame, Vivid, kolor 'baby beige' : niestety już niedostępna w regularnej sprzedaży;(. odcień, powiedziałabym, stadium pośrednie między beżem Maybelline, a UCR (bo ten już wpada w brązy). ponownie : sympatyczny, naturalny odcień beżu, nie świeci się skandalicznie, nie posiada drobinek, nawilżenie w porządku, komfort noszenia/użytkowania również, moja pierwsza beżowa miłość -> teraz w serii 'colour attraction' dostępna jest pomadka o takiej samej nazwie, kolorek już niestety nie ten sam, bardziej róż, choć również dość naturalny.

Avon, Ultra Colour Rich, Latte Cream : moja dzisiejsza zdobycz. tutaj o cielistych ustach nie ma już co nawet marzyć, dość jednak, że zarówno odcień, jak i szminka ujęte całościowo - niebywale udane taki stonowany beżo-brąz, cena zwyczajna, trwałość średnia, zdowalająca, generalnie nie ma się do czego przyczepić - ew do opakowania, ktore pomimo opływowego kształtu, mogłoby być nieco mniejsze

tyle,myślę^^. na wszelkie ewentualne pytania dotyczące posiadanych przeze mnie pomadek, chętnie odpowiem
teraz mam ochote na wszystkie! nie moglas napisac ze sa be???!!
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 18:57   #3070
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

CzarneSlonko : z powyższego ośmielam się wnioskować, że może jest ich jeszcze pare przed nami, czekających odkrycia
oo, sandstone ! swego czasu czaiłam się na ten odcień, mój entuzjazm niestety nijak nie przybliżył mnie do jej zdobycia, na allegro też nie ma;(
czy nadużyłabym Twojej uprzejmości, prosząc o wklejenie umalowanych nią ust?
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 19:03   #3071
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

dimiti : mogłam, byłoby to jednak bardzo wielką zbrodnią
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-14, 19:05   #3072
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
dimiti : mogłam, byłoby to jednak bardzo wielką zbrodnią
osz Ty!!
ja musze chyba znalezc jakas w odcieniu cielistego rozu i bezu bede najwyzej blyszczyk na to ciapac w razie czego
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 19:16   #3073
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

dimiti : ucieleśnieniem poszukiwanego przez Ciebie odcienia, w świetle znanych mi pomadek, będzie zdaje się, gosh - nówka 2o-25 zeta, dostępna w wielu perfumeriach, również na allegro
znalazłaś już kiedykolwiek coś bliskiego swojemu ideałowi?;>
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 19:19   #3074
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
CzarneSlonko : z powyższego ośmielam się wnioskować, że może jest ich jeszcze pare przed nami, czekających odkrycia
oo, sandstone ! swego czasu czaiłam się na ten odcień, mój entuzjazm niestety nijak nie przybliżył mnie do jej zdobycia, na allegro też nie ma;(
czy nadużyłabym Twojej uprzejmości, prosząc o wklejenie umalowanych nią ust?
wkleiłam je tu http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=2992
mam kiepski aparat i zdjęcia w ogóle nie oddają rzeczywistego koloru
Ja czaiłam się na allegro na tą pomadkę z chyba rok, w końcu poprosiłam sprzedającą która miała inne pomadki z tej serii czy będzie miała sandstone i odpisała że zamówi, miała dwie sztuki ja kupiłam jedną a potem druga też zaraz została sprzedana
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 19:33   #3075
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

CzarneSlonko : ładna, thx^^ wiesz? chyba pójdę w Twoje ślady choć nie wiem czy tak od razu, rozważam bowiem kupno 2 pomadek firmy Lavertu (pierwszy raz się z nią w ogóle stykam, czy któraś z Was wie coś na jej temat? jednak nie w kontekście tzw. 'ziemi słonecznej' tylko właśnie pomadek) : odcienie 41 honeyed i 43 brunette. zerknij, proszę, jeśli masz ochotę link : http://esentia.pl/Lavertu_Nature_Col...ust_p26511.htm - wydają się być ładne, choć inna sprawa, że internetowe palety bywają przeważnie mało wiarygodne-dlatego się waham;/
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 19:40   #3076
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
CzarneSlonko : ładna, thx^^ wiesz? chyba pójdę w Twoje ślady choć nie wiem czy tak od razu, rozważam bowiem kupno 2 pomadek firmy Lavertu (pierwszy raz się z nią w ogóle stykam, czy któraś z Was wie coś na jej temat? jednak nie w kontekście tzw. 'ziemi słonecznej' tylko właśnie pomadek) : odcienie 41 honeyed i 43 brunette. zerknij, proszę, jeśli masz ochotę link : http://esentia.pl/Lavertu_Nature_Col...ust_p26511.htm - wydają się być ładne, choć inna sprawa, że internetowe palety bywają przeważnie mało wiarygodne-dlatego się waham;/
Oj żebyś się nie zawiodła takie palety są do niczego, to nawet nie jest zdjęcie pomadki, ja tak się wielokrotnie nacięłam, wydaje mi się że szkoda pieniędzy na coś co jest namalowaną plamą
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 20:14   #3077
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
dimiti : ucieleśnieniem poszukiwanego przez Ciebie odcienia, w świetle znanych mi pomadek, będzie zdaje się, gosh - nówka 2o-25 zeta, dostępna w wielu perfumeriach, również na allegro
znalazłaś już kiedykolwiek coś bliskiego swojemu ideałowi?;>
z bezu idealnego dla mnie absolutnie nie z rozu poki co blyszczyk lanocoma fever gloss 330 i z manhattana testowalam ta jedna ktora byla lekko rozzowa wy macie ciemne usta a ja z kolei jasne, i to co u was je rozjasnia u mnie czesto wyciemnia i tu jest problem...chcialabym taki ladny jasniutki bezyk ale no nie ma go nigdzie!! z bourjoisa szukalam na all ale nie ma zadnych ladnych odcieni
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-14, 20:22   #3078
alexandra84
Raczkowanie
 
Avatar alexandra84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 380
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez veiled Pokaż wiadomość
nie pamietam czy juz pisalam czy nie, ale dla mnie jak najbardziej pozytywnym odkryciem jest nowy blyszczyk-Maybelline SuperStay Powrgloss... ja mam nr.605 i jest (jak dla mnie) idealny cielisty kolorek...trzyma sie bardzo dlugo na ustach. Ja mam duzy problem jesli chodzi o utrzymanie na ustach cielistego blyszczyka, poniewaz mam naturalnie mocno czerwone usta- wrecz krwista czerwien ale ten blyszczyk spokojnie daje rade i dzieki niemu mam cieliste usta praktycznie przez caly dzien po jednorazowym nalozeniu-jedynie traci polysk ale to juz mozna nakladac w zaleznosci od potrzeby bo warstwa matowa (z kolorem) pozostaje na caly dzien! nawet musze powiedziec ze kiedy zmywam makijaz ciezko mi "domyć" usta z tego kolorku... ale zeby nie bylo tak cudownie sa dwa minusy- cena 27zl i male opakowanie...co oznacza ze trzeba go kupowac mniej wiecej co miesiac czy poltora miesiaca...
u mnie ten blyszczyk (ten sam kolor-605) absolutnie nie daje cielistego efektu... jak dla mnie jest straaaaaasznie transparentny, nie kryje. poza tym na cielisty to wygladal w drogerii, w domowym swietle widzę, iż jest to bardzo jasny róż, moze cielisty roz, ale jednak róż ;] w dodatku to takie klejace swinstwo :/
alexandra84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-15, 05:51   #3079
veiled
Rozeznanie
 
Avatar veiled
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pisze do was z ...nieba;)
Wiadomości: 553
GG do veiled
Dot.: ..Cieliste usta..

widocznie to zalezy... u mnie wychodzi fajny cielisty kolorek i wlasnie nie skleja tak bardzo ust jak wczesniejsze uzywane przeze mnie blyszczyki...to tez zalezy jaka ilosc sie nalozy na usta... moja kolezanka jak zobaczyla go na moich ustach poleciala do rossmana i kupila taki sam i u niej tez jest ladny cielisty kolorek... wiec nie wiem dlaczego u Ciebie taki nie wychodzi... ale slyszalam juz na ten produkt tyle samo dobrego co zlego wiec sie nie dziwie... oczywiscie ja bym wolala jakas pomadke ale mam suche usta i blyszczyk ladnie je "wypelnia" a pomadka po jakiejs godzinie nie daje sobie rady
__________________
"SexAppeal jest w jednej połowie tym co masz, a w drugiej tym co inni myślą, że masz..."
veiled jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-15, 17:55   #3080
alexandra84
Raczkowanie
 
Avatar alexandra84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 380
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez veiled Pokaż wiadomość
widocznie to zalezy... u mnie wychodzi fajny cielisty kolorek i wlasnie nie skleja tak bardzo ust jak wczesniejsze uzywane przeze mnie blyszczyki...to tez zalezy jaka ilosc sie nalozy na usta... moja kolezanka jak zobaczyla go na moich ustach poleciala do rossmana i kupila taki sam i u niej tez jest ladny cielisty kolorek... wiec nie wiem dlaczego u Ciebie taki nie wychodzi... ale slyszalam juz na ten produkt tyle samo dobrego co zlego wiec sie nie dziwie... oczywiscie ja bym wolala jakas pomadke ale mam suche usta i blyszczyk ladnie je "wypelnia" a pomadka po jakiejs godzinie nie daje sobie rady
no widać zależy ale naprawdę byłam zaskoczona czytając Twojego posta, bo moich ust w ogóle nie kryje a skoro nie kryje, to po co mam się męczyć z taką klejącą mazią, gdyby efekt był fajny, to pewnie bym to jakoś przebolała, a tak.. ale zamierzam używać go jako bazę po szminkę, może się sprawdzi
alexandra84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-16, 12:28   #3081
dodeczka84
Zakorzenienie
 
Avatar dodeczka84
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Przytulny domek
Wiadomości: 3 300
Dot.: ..Cieliste usta..

Dziewczyny, pomóżcie
szukam błyszczyka o efekcie jak u Nelly w tym filmiku
http://daro727.wrzuta.pl/film/9L9G0H..._november_2006
dodeczka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-16, 15:59   #3082
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez dodeczka84 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, pomóżcie
szukam błyszczyka o efekcie jak u Nelly w tym filmiku
http://daro727.wrzuta.pl/film/9L9G0H..._november_2006
za dużo to w tym filmiku nie widać, jakość słaba a ona zasłania się mikrofonem, ale ma chyba cielisty beżowy błyszczyk, ja niestety jeszcze nie znalazłam takiego, co by dawał taki efekt krycia i koloru.
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 17:43   #3083
bazylmistrz
Raczkowanie
 
Avatar bazylmistrz
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 170
Dot.: ..Cieliste usta..

CzarneSlonko : no właśnie.. chyba jednak ich nie zamówię. tym bardziej, że przyszła mi dziś pomadka z serii Brazilian Earth Colours (Lancome by Daria Werbowy), kolor 'beige caracai' -> taki wydaje mi się, dość nietypowy (na tle dotychczas poznanych mi pomadek) beż - aczkolwiek śliczny -> polecam
ah : no i nie ma drobinek! co również uchodzi w moich oczach za niebagatelną zaletę^^

dimiti : a odcień 'beige fievreux' (docteur glamour) również testowałaś? nie mogę wprawdzie poprzeć tego osobistym doświadczeniem (zaledwie rzuciłam okiem na kolor sztyftu w rossmann'ie), tutaj, zdaje się, jednak zebrał parę pochlebnych opinii

dodeczka84 : (rzeczywiście niewiele widać) a może któryś z błyszczyków Bell, seria Milky Shake? są chyba dość kryjące
bazylmistrz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 19:42   #3084
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Ten docteur glamour bourjoisa jest perłowy, raczej trudno nazwać to efektem cielistych ust, ja osobiście też nie kupiłam, tylko testowałam.
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 19:48   #3085
alphala
Zadomowienie
 
Avatar alphala
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 1 672
Dot.: ..Cieliste usta..

Odcien cielisty, wrecz "korektorowy" ma w swojej ofercie Gosh oraz Pupa
alphala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 20:18   #3086
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez alphala Pokaż wiadomość
Odcien cielisty, wrecz "korektorowy" ma w swojej ofercie Gosh oraz Pupa
A bardziej konkretnie? nazwa serii nr/nazwa koloru
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-22, 21:14   #3087
dimiti
Zakorzenienie
 
Avatar dimiti
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 36 241
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez bazylmistrz Pokaż wiadomość
CzarneSlonko : no właśnie.. chyba jednak ich nie zamówię. tym bardziej, że przyszła mi dziś pomadka z serii Brazilian Earth Colours (Lancome by Daria Werbowy), kolor 'beige caracai' -> taki wydaje mi się, dość nietypowy (na tle dotychczas poznanych mi pomadek) beż - aczkolwiek śliczny -> polecam
ah : no i nie ma drobinek! co również uchodzi w moich oczach za niebagatelną zaletę^^

dimiti : a odcień 'beige fievreux' (docteur glamour) również testowałaś? nie mogę wprawdzie poprzeć tego osobistym doświadczeniem (zaledwie rzuciłam okiem na kolor sztyftu w rossmann'ie), tutaj, zdaje się, jednak zebrał parę pochlebnych opinii

dodeczka84 : (rzeczywiście niewiele widać) a może któryś z błyszczyków Bell, seria Milky Shake? są chyba dość kryjące
wogole pierwsze o tym slysze

bylam w naturze ostatnio i wytestowalam wszystkie pomadki, ktore mogly byc cieliste niestety zadna nie dla mnie:/
__________________
Dimipedia
MASA pięknot z L'oreal - produkty, o których musicie przeczytać!
FB, Instagram
dimiti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 10:09   #3088
alphala
Zadomowienie
 
Avatar alphala
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 1 672
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez CzarneSlonko Pokaż wiadomość
A bardziej konkretnie? nazwa serii nr/nazwa koloru
Nie pamietam, ale wiem, ze bedac w Galerii Centrum od razu rzucily mi sie w oczy. Spogladajac na stoiska zarowno gosha jak i pupy widac je od razu, maja po prostu kolor skory. Wiem, ze po powrocie do domu czytalam opinie KWC obu linii pomadek i obie maja bardzo dobre recenzje.

Patrzac na kolorki na tej stronie: http://www.gosh.pl/menu/show/pomadki-do-ust prawdopodobnie byl to kolor DOLL, ale wiadomo, ze w internecie wszystko wyglada inaczej niz na zywo. Ponadto jestem prawei pewna, ze to byla seria Velvet Touch.......Co do Pupy to mi swita New Chic
alphala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 14:32   #3089
Saraaaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 15
Dot.: ..Cieliste usta..

ja mam prosty sposob na takie usta: zwykly jasny cien do powiek( jest mnustwo jasnych bez problemu mozna znalesc) a na to bezbarwna pomadka lub blyszczyk. metoda stara jak swiat
Saraaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-23, 15:47   #3090
CzarneSlonko
Rozeznanie
 
Avatar CzarneSlonko
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 597
Dot.: ..Cieliste usta..

Cytat:
Napisane przez alphala Pokaż wiadomość
Nie pamietam, ale wiem, ze bedac w Galerii Centrum od razu rzucily mi sie w oczy. Spogladajac na stoiska zarowno gosha jak i pupy widac je od razu, maja po prostu kolor skory. Wiem, ze po powrocie do domu czytalam opinie KWC obu linii pomadek i obie maja bardzo dobre recenzje.

Patrzac na kolorki na tej stronie: http://www.gosh.pl/menu/show/pomadki-do-ust prawdopodobnie byl to kolor DOLL, ale wiadomo, ze w internecie wszystko wyglada inaczej niz na zywo. Ponadto jestem prawei pewna, ze to byla seria Velvet Touch.......Co do Pupy to mi swita New Chic
Dzięki na pewno się rozejrzę
__________________
Chloe Howl - Rumour

Nieustannie zakochana

CzarneSlonko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:06.