Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[agnieska]

Napisane przez vril

Agnieska jesli pytasz zo filtr - mam cere mieszana, przesuszajaca sie i nalozylam bez problemu cale 2ml z saszetki na twarz i szyje, a na to cienka warstwe pryzm. Calosc siedzi na miejscu do chwili obecnej (od 9 rano).

No, masz to szczęście, że skóra nie ma problemów z przetłuszczaniem - i dobrze się kremy wchłaniają i nie świeci się skóra. Szczęściara

Napisane przez Madlaine

Noubę testowałam, cholernie ciemna na skórze, rozmawiałam zresztą z wizazystka Nouba, która mnie ostatnio malowała i też mi się żaliła, że brązery potwornie ciemne i nawet jako róże się nie nadają dla przeciętnych Polek, zresztą to chyba włoska marka, co by wszystko wyjasniało

Ehh po raz drugi. Ale to, że włoska, nie usprawiedliwia zepsucia takiego smakowitego brązera. Deborah też jest włoska, a z tego co wiem ma dość jasne podkłady

Napisane przez margaretka02

Chodzi o ten puder: Puder Anti-Shine za 56,12?
Anti-Shine Powder jest specjalnie matującym pudrem , podobnym w zastosowaniu do ryżowego, azjatyckiego pudru. Zapobiega on niechcianemu tempemu efektowi i daje miłe uczucie na skórze. Anti-Shine Powder nie posiada koloru i jest szczególnie polecany dla zapewnienia dodatkowego efektu zmatowienia podczas sesji fotograficznych.

Aga, szukałaś kiedyś pędzli Inglota. Nie wiem czy już wiesz, we Wrocławiu w Arkadach otworzyli sklep firmowy Inglota, mają tam wszystko, pędzle też.

Nie, nie, to jest to:

Dermacolor Fixer Powder

Puder fixujący i utrwalający dostępny w 5 kolorach

Art. 75701- 25g.

Cena : 48,19 zł

Art. 75702- 60g.

Cena : 79,30 zł

http://www.folaroni.com/ - menu rozwijane kosmetyki/dermacolor

[vril]

Napisane przez majade

Vril
No nie, to ja tu nad jednym, malutkim ślubnym zestawikiem myślę dla czerwonych, a Ty mi tu bach - opalający, rozświetlający, lalkowy, gładka, cudowny i teraz mam już zupełny mętlik

Nie biore odpowiedzialnosci Wez poprawke na to, ze to siostrzana marka Clinique, a jak wiesz ja mam jobla i krytyki\wad nie przyjmuje\nie dostrzegam Powiem tak, to nie jest puder stricte matujacy ani stricte rozswietlajacy. Jest delikatny, transparentny i ktos z wiekszymi wymaganiami moze rzec, ze robi cale g... Ot taki firdygalek (w dodatku skromnych gabarytow, acz prasowany jest wsciekle wydajny). Zawiera ulotne iskierki, ktore pod lupa widac, ale wlasnie przez to, ze gdzies tam sie blakaja twarz jest tak fajnie ozywiona, a nie plaska i zmeczona. Dobra, juz nic nie mowie

Napisane przez agnieska

No, masz to szczęście, że skóra nie ma problemów z przetłuszczaniem - i dobrze się kremy wchłaniają i nie świeci się skóra. Szczęściara

Kiedys tak cudnie nie bylo, rok wyprowadzalam twarz do normalnego stanu - od 4 lat regularnie co 1,5 - 2 miesiace chodze na oczyszczanie, zmienilam tez kosmetyki na "odpowiednie". Przez pierwszy rok chodzilam rowno co miesiac ale oplacilo sie i nadal stosuje ta taktyke. Oddaje sie w fachowe rece, a sama nie dotykam sie oczyszczania w ogole - zadnych robotek recznych (tylko peeling, ewentualnie maseczka), wiec przez 2 miesiace maja prawo pojawic sie jakies czarne kropeczki, a wtedy kosmetyczka i akcja w ruch. Po tych 4 latach skora jest czysta, gladka, "mieszana" tylko z nazwy, blizej mi do normalnej niz kiedykolwiek, wiec marzenie spelnione, do tego bez przebarwien i blizn - nie ma to jak fachowa robota, a nie samodzielne dlubanie.

[agnieska]

Napisane przez Contax

Aga - masz na mysli jakas nowosc Sephory ?
Tez nie cierpie grzebac paluchami w blyszczykach i innych mazidlach ble

Zgubiłam Twój post
Czy to nowość? Może odcienie. To z tej serii do pielęgnacji ust trochę zmałpowanej od Givenchy, jest chyba jeden rodzaj z peelingiem do ust zielonym i balsamem (ale nie wiem czy coś mi się nie pomyliło), a teraz już w drugiej gazecie widziałam właśnie takie ładne kolory. Tylko to jest niepraktyczne za dnia, już się nauczyłam, że błyszczyków innych niż w tubkach prawie nie używam.

Napisane przez vril

Kiedys tak cudnie nie bylo, rok wyprowadzalam twarz do normalnego stanu - od 4 lat regularnie co 1,5 - 2 miesiace chodze na oczyszczanie, zmienilam tez kosmetyki na "odpowiednie". Przez pierwszy rok chodzilam rowno co miesiac ale oplacilo sie i nadal stosuje ta taktyke. Oddaje sie w fachowe rece, a sama nie dotykam sie oczyszczania w ogole - zadnych robotek recznych, wiec przez 2 miesiace maja prawo pojawic sie jakies czarne kropeczki, a wtedy kosmetyczka i akcja w ruch. Po tych 4 latach skora jest czysta, gladka, "mieszana" tylko z nazwy, blizej mi do normalnej niz kiedykolwiek, wiec marzenie, do tego bez przebarwien i blizn - nie ma to jak fachowa robota, a nie samodzielne dlubanie.

Ja mam swoją skórę ustawioną genetycznie niestety, niezależnie od pielęgnacji czy diety jest rozdrażniona. No, spokój miałam w czasie kuracji i kilka miesięcy po Aknenorminie, nie żałuję tego, bo pewnie byłoby jeszcze gorzej gdybym tego nie łykała. Ale dość moich żalów

[daigee]

Napisane przez agnieska

Seria ślubna to kolekcja przyjazna dla panien młodych. Z tego co ja wiem - składa się z trzech podwójnych pudrów, które sprawiają, że skóra wygląda lepiej, szlachetniej na zdjęciach, trzy kolory: red neutralizer (czyli żółty), yellow neutralizer - różowawy i trzeci, chyba złotawy? Vril, pomocy Pozostała część kolekcji to palety makijażu, składające się z dwóch cieni, błyszczyka i różu. Jeśli jesteś zainteresowana - wrzuć na google czy nawet na Allegro (w zakończonych) hasło "beautiful bride"

Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź
No, ta seria może okazać się przydatna w przyszłości

Napisane przez margaretka02

daigee: mnie się bardzo podoba róż Smiling Brown na zdjęciach. Ale nie wiem, czy nie byłby za bardzo błyszczący na twarzy. Daj znać jak Ci się sprawuje i oczywiście jak sprawuje się Cool Beige, tez mam na niego ochotę

Coś mi się przypomniało: sprawdzałam wszystkie kody i przy jednym produkcie strona była "zdziwiona": sprawdź, czy wprowadziłaś dobry numer, bo wg nas puder został wyprodukowany 2007 lat temu

Oj, chodzi za mną to cholerstwo, chodzi... Jakiś tydzień temu były wystawione na A. testery czterech odcieni różów pryzmowych Givenchy za 59zł! Nowiutkie i śliczne. A ja tak długo nad nim dumałam, że mi sprzed nosa sprzątneli
W takiej Sephorze (i to chyba w dodatku nie każdej, bo nie wszędzie mają kolorówkę Givenchy) to około tych dwóch stówek kosztuje

A z tym kodem, to może chodzi o to, że był wyprodukowany właśnie w 2007 a nie 2007 lat temu

Napisane przez Contax

daigee za mna tez chodza od pewnego czasu Smiling Brown, maja sliczne drobinki, takie delikatne. I nie wiem czy zamiast brazera ich nie kupie.

Ale z Was kusicielki

A gdzie kupisz, a gdzie kupisz ?

Napisane przez agnieska

A wiecie, że mnie też ten Smiling Brown ciągle siedzi w głowie? Ale bardziej ta pasiasto-ciapkowata Nouba brązująca, muszę pojechać w ten weekend do Wrocka - wprawdzie byłam w sobotę, ale tylko w Ikei i myslałam, że padnę z gorąca

Taaaa... Smiling Brown RULEZZZ...

[margaretka02]

Napisane przez Contax

chyba to puder sypki Heleny Rubinstein

Dziękuję

Niestety nie ma recenzji na KWC ani na MUA


Madlaine: właśnie zaczęłam szperać po truskawie szukając tego pudru. Jak się skuszę, to będzie na Ciebie

Napisane przez agnieska

Nie, nie, to jest to:

Dermacolor Fixer Powder

Puder fixujący i utrwalający dostępny w 5 kolorach

Art. 75701- 25g.

Cena : 48,19 zł

Art. 75702- 60g.

Cena : 79,30 zł

http://www.folaroni.com/ - menu rozwijane kosmetyki/dermacolor

Dziękuję

Pamiętasz może, jakie są kolory?

Napisane przez daigee

A z tym kodem, to może chodzi o to, że był wyprodukowany właśnie w 2007 a nie 2007 lat temu

Nie nie, właśnie 2007 lat temu

[daigee]

Dziewczyny, co do waszych udręk związanych z kapryśną cerą to rozumiem was aż za dobrze

Margaretko, zaciekawiłaś mnie tą nietypową datą produkcji link - dekoder już został dodany do ulubionych i obiecuję napisać, co mi wyskoczyło po wklepaniu kodu Wam wyskoczyło "0" ?

[Aneta???]

Margaretko,u mnie,nie pamiętam już,ale chyba cienie Clarinsa mają taką właśnie śmieszną datę ,jeszcze nie wyprodukowane albo już wyprodukownae 2007 lat temu .Nie wiem o co chodzi

[agnieska]

Napisane przez daigee

Bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź
No, ta seria może okazać się przydatna w przyszłości

Obawiam się, że w przyszłości będzie już trochę przeterminowana choć pudry długowieczne są

Oj, chodzi za mną to cholerstwo, chodzi... Jakiś tydzień temu były wystawione na A. testery czterech odcieni różów pryzmowych Givenchy za 59zł! Nowiutkie i śliczne. A ja tak długo nad nim dumałam, że mi sprzed nosa sprzątneli
W takiej Sephorze (i to chyba w dodatku nie każdej, bo nie wszędzie mają kolorówkę Givenchy) to około tych dwóch stówek kosztuje

Ja niestety do tych testerów szczęścia nie miałam, opisałam to kilka stron wcześniej a ceny allegrowe i dostępność wszystkich kolorów mają na www.beautyfly.pl i tam się przymierzam do zakupu za jakiś (odleglejszy pewnie ) czas.

Napisane przez margaretka02

Dziękuję

Pamiętasz może, jakie są kolory?

Nie interesowałam się tym tradycyjnie zażyczyłam sobie najjaśniejszy, który jest biały czy tam lekko cielisty (ale wciąż biały ). Wybacz, jestem już dziś trochę zmęczona i chaotycznie odpowiadam

[margaretka02]

Dziękuję za pomoc
napiszę do nich i wypytam o kolory, ale pewnie tez wybiorę najjaśniejszy z dostępnych

Weszłam na stronę z Twojego linku: www.beautyfly.pl
Ale tam mają dużo fajnych rzeczy

[daigee]

beautyfly.com jest fajne

[Contax]

Napisane przez agnieska

Zgubiłam Twój post
Czy to nowość? Może odcienie. To z tej serii do pielęgnacji ust trochę zmałpowanej od Givenchy, jest chyba jeden rodzaj z peelingiem do ust zielonym i balsamem (ale nie wiem czy coś mi się nie pomyliło), a teraz już w drugiej gazecie widziałam właśnie takie ładne kolory. Tylko to jest niepraktyczne za dnia, już się nauczyłam, że błyszczyków innych niż w tubkach prawie nie używam.

Etam nic się nie stało
Jak w końcu dotrę do Sephory to nadrobię zaległości, choć takie opakowanie mnie zupełnie nie zachęca. Poza tym ostatnio nazbierało mi się już za dużo błyszczyków.

Napisane przez daigee

A gdzie kupisz, a gdzie kupisz ?

Pewnie tam gdzie taniej, czyli w necie

Też przymierzałam się do tych testerów, ale kupiłam tylko podkład.
Poza tym lubię mieć puder w puderniczce, bo sam wkład mam wrażenia, że od razu gdzieś wsadzę i zgubię.

Napisane przez margaretka02

Dziękuję
Pamiętasz może, jakie są kolory?

Wydaje mi się, że ten fixator jest w jednym kolorze.

[agnieska]

Napisane przez Contax

Wydaje mi się, że ten fixator jest w jednym kolorze.

Tak by było logicznie, ale na stronie zapewniają o 5 kolorach - może się pomylili

[Contax]

Napisane przez agnieska

Tak by było logicznie, ale na stronie zapewniają o 5 kolorach - może się pomylili

Aga może rozserzyli swoją ofertę, ja w ich sklepie byłam wieki temu.

[majade]

Czy Illumination to ten:
http://us.strawberrynet.com/productD...37033&goChar=H ?

[Contax]

Napisane przez majade

Czy Illumination to ten:
http://us.strawberrynet.com/productD...37033&goChar=H ?

[margaretka02]

Napisane przez majade

Czy Illumination to ten:
http://us.strawberrynet.com/productD...37033&goChar=H ?

majade, widzę, że oglądałaś ten sam puder co ja: 01 Translucent
Jakbyś ewentualnie się skusiła, to daj znać, jak się sprawuje

[majade]

Napisane przez margaretka02

majade, widzę, że oglądałaś ten sam puder co ja: 01 Translucent
Jakbyś ewentualnie się skusiła, to daj znać, jak się sprawuje

Spoglądam na niego z ciekawością ale raczej nie kupię - musiałabym najpierw coś skończyć a póki co się na to nie zanosi...
Chyba też poczekam na opinie

[daigee]

Prisme Again! dotarły Fajne, fajne... Nie powiem Trochę się nagłowiłam jak i gdzie zaaplikować taki nieco problematyczny odcień Cool Beige - Chłodnego Beżu, ale myślę że już jest ok
Dziewczyny, a co sądzicie o dołączonym pędzelku? Wdg mnie nie jest najlepszy do tego pudru. Bez szerokiego zaokrąglonego pędzla z Sephory chyba się nie obejdzie

[margaretka02]

Zdjęcie please

Miałam te jasne pryzmy i za nic nie potrafiłam się umalować dołączonym pędzelkiem. Dla mnie to był tylko gadżet, sliczny, ale mało uzyteczny

Pamiętaj o tym wątku, jakbyś dorwała Smiling Brown Bardzo mnie kusi, żeby go kupić.

[daigee]

Chyba nie nastąpi to w najbliższym czasie Gotówki brak a drogie cholerniki Fotkę moich Cool Beige już gdzieś tutaj wklejałam ale z przyjemnością się powtórzę
Kolory są przekłamane - w rzeczywistości nie są tak jaskrawe

[Contax]

Śliczna
Mam pytanie, czy jak aplikujesz puder to przypadkiem na skórze nie dominuje różowy kolor ?

[margaretka02]

Napisane przez daigee

Chyba nie nastąpi to w najbliższym czasie Gotówki brak a drogie cholerniki Fotkę moich Cool Beige już gdzieś tutaj wklejałam ale z przyjemnością się powtórzę
Kolory są przekłamane - w rzeczywistości nie są tak jaskrawe

Oo, a to niespodzianka: myślałam, że to inne Pryzmy, bo kolor taki ciemny. Jakoś wydawało mi się, że Cool Beige są jasne.

Najważniejsze, że jesteś zadolowona

[pakosta]

Dokonałam ostatnio próby mordu na sypkich karmelkach Kiedy chcę się umalować, potrząsam mocno zamknięte opakowanie i puderek wysypuje mi się na gąbeczkę, powtarzam to kilkakrotnie. No i zapomniało mi się wsadzić gąbeczki toteż uzyskałam puder o jednolitym kolorze, wydawałoby się dośc ciemnym... Ani tego teraz nałożyć, ani nic. Zsypałam puder na wieczko innego pudru i zaczełam dumać, jak toto nałożyć.

Wcześniej pędzel mi nie odpowiadał, zbyt dużo pudru latało po pokoju, jednak na nowym kremie LRP troszkę przestała się gąbeczka sprawdzać, ze względu na jego treściwość tworzyły się plamy. Mówię - nie mam wyjścia, ryzykuję

I zabrałam się za nakładanie zmieszanych pryzm na twarz. Efekt - super Dużo lepiej rozprowadzony pigment, naturalne wykończenie, łatwe mocniejsze / lżejsze krycie... No bosko po prostu Żadnych plam itp.

[daigee]

Napisane przez Contax

Śliczna
Mam pytanie, czy jak aplikujesz puder to przypadkiem na skórze nie dominuje różowy kolor ?

Nie. Dominuje brąz

Napisane przez margaretka02

Oo, a to niespodzianka: myślałam, że to inne Pryzmy, bo kolor taki ciemny. Jakoś wydawało mi się, że Cool Beige są jasne.

Najważniejsze, że jesteś zadolowona

No właśnie to zdjęcie jest takie nienajlepsze. W rzeczywistości są jaśniutkie i pastelowe a tu taka żarówa

[Contax]

Napisane przez daigee

Nie. Dominuje brąz

No właśnie to zdjęcie jest takie nienajlepsze. W rzeczywistości są jaśniutkie i pastelowe a tu taka żarówa

Dziekuje czyli jak trafi sie okazja to nie popuszcze

[daigee]

Kolor jest jednak zdecydowanie delikatniejszy niż w przypadku klasycznych bronzerów

[vril]

Ktos reflektuje? Od tego sprzedawcy mam te swoje pastele
http://www.allegro.pl/item199634874_...der_puder.html

[agnieska]

Przeglądam sobie odcienie ich róży i czy tylko ja mam wrażenie, że wyjątkowo się nie postarali? Jakieś nijakie dla mnie, w 100% podoba mi się tylko ten brązujący i kiedyś dumałam nad pomarańczowym, ale stwierdziłam, że mi pasować nie będzie.
I Trapa rzuciła Prismissime pastelowe, dumam nad nimi od rana, cudne są, ale po co mi kolejny puder... a tak cieszą oko.

edit: widzę Vril, ze pisałyśmy w tym samym czasie od rana studiuję Twoje opowieści o tym odcieniu chcesz mnie jakoś przekonać?

[vril]

Bardziej niz dotychczas juz chyba nie moge Lubie go, na pewno jest to puder dla bardzo jasnych karnacji - przez ta biala kostke w srodku i ogolnie rozbielone pastele - niby to tylko taki woal ale opalona twarz moze "odciac" od reszty, rozjasniajac ja. Jest bardzo gladki, nie ma drobinek (co do tego pudru jestem na 100% pewna, ze nie ma drobinek), skora jest po nim mila w dotyku. Daje polmatowe wykonczenie, taka naturalna skora, ani mat, ani rozswietlenie, po prostu "normalnosc" - z tego wzgledu moze nie odpowiadac ludziom o wiekszych wymaganiach, co do pudru. Nie wiem jak sie zachowuje na przetluszczajacej sie cerze. Pedzel bardzo dobry, mieciutki. Zapach piekny, moze i lezal obok Eau de Fleurs ale to raczej nie to. Dosc szybko sie sciera (w pudelku), wiec przy codziennym uzyciu nie bedzie mega-wydajny. W zadym razie nie nadaje sie jako cienie do powiek - nie widac kolorow na powiekach.
Podsumowujac - dla cer nie problematycznych, nie wymagajacych, jasnych.

[agnieska]

Dzięki jestem doskonale świadoma tego, że nie jest mi zupelnie potrzebny - mam dwie prasowane czwórki i dwie sypkie pryzmy. Pewnie gdyby pojawił się wczoraj, to bym chętnie wzięła, ale kupiłam brązer, więc trochę za dużo już by było wydatków na przyszły miesiąc
Najgorsze jest to, że ciagnie mnie z samej sympatii do gadżetów, Givenchy i jeszcze raz gadżetów. Kurka no umysł kobiety jest za bardzo podatny na uzaleznienia