Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[braworka]

jagoda83 o pudrze na pewno na minerałkach nikt nie pisała, a do wątku o firmie odesłałam żebyś mogła sobie ogólnie sprawdzić opinie o produktach. Ja w aptece widziałam i to sporo. Ale nie używam więc nie wiem.

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...light=HIMALAYA

[jagoda83]

Braworka spoko kochana i dzięki za zwrócenie na moje posty uwagę za tego linka również
a co do pudru, skład piekny ale... wymacałam wczoraj go w aptece... other ingredient: talc a niech to dupa... bo gdyby nie było, można by spróbować na twarz

a znacie taki myk?
- puder /wiadomo że musi być sprawdzony i mieć naturalny skład, lub byc zwykłą mąką jakąś tam/ na przykład bambusowy, dodajecie kilka kropel jakiegoś hydrolatu, lub leczniczego toniku, wyrabiacie na gęstą śmietanę i pac na gebusie jako maseczkę
ja mam puder-maseczke własnie z bambusa, ktory ma jeszcze w składzie zmielone drozdze i ryż wiec smiało można kombinować samemu..
ten puder z Himalaya gdyby nie miał talcu, swietnie by sie do tego nadawał, bo sprawdziłam na opkowaniu i ma w skladzie te migdały, no a reszta bez zmian: olej z oliwek, wetiwere, drzewo sandalowe i tlenek cynku.

[cansada]

Grazkako, ja mam takie same zdanie jak hodowca_pokrzyw, odwodnilas skore, zareagowala nadmiernym wydalaniem sebum bo sie broni po prostu.
Odwodniona skora to wypryski, trudno gojace sie gule itd.
Wiec musisz ja dobrze nawilzyc aby sie uregulowalo wszystko. to troche trwa. Czyli teraz masz skore przetluszczajaca sie odwodniona.
a skoro dobrze zareagowalas na niancynamide to dodawaj rowniez troche do kremow, dobrze im to zrobi po prostu mieszaj na rece krem z vit b przed aplikacja.

[Chaigata]

a bambusowa maseczka na to działa?

Coś mnie zapchało... taka gula, jak na mnie przystało na samym środku czoła... jak róg jednorożca...

Tak myślę co to mogło być i albo tonik PHA 6%, albo któryś z olejów albo... bambus...

[grazkako]

Napisane przez cansada

Grazkako, ja mam takie same zdanie jak hodowca_pokrzyw, odwodnilas skore, zareagowala nadmiernym wydalaniem sebum bo sie broni po prostu.
Odwodniona skora to wypryski, trudno gojace sie gule itd.
Wiec musisz ja dobrze nawilzyc aby sie uregulowalo wszystko. to troche trwa. Czyli teraz masz skore przetluszczajaca sie odwodniona.
a skoro dobrze zareagowalas na niancynamide to dodawaj rowniez troche do kremow, dobrze im to zrobi po prostu mieszaj na rece krem z vit b przed aplikacja.

Cansado obie z "Pokrzywką" macie rację przesuszyłam skórę jak 2x2 jest 4 i niestety późno sobie z tego zdałam sprawę . Muszę znaleźć koniecznie coś pod minerały .Szkoda , że realizacja zamówień trwa tak długo chyba zamówie próbke pure silk powder z SN no i czekam na puder perlowy z BU i próbki innych podkładów. Na razie minerałki odłożyłam ale nie chcę całkiem z nich zrezygnować gdyż za bardzo podoba mi się moja twarz w minerałkach . Teraz nawilżanie i jeszcze raz nawilzanie . Jeśli dobrze rozumie to niancynamide to jest wit. b a ja stosuję Q10 z olejkiem jojoba . Q10 rozpuszcza sie na ciepło więc do kremu chyba dosypać się nie da. Dobrze mówię czy coś pokręciłam ?

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez grazkako

Jeśli dobrze rozumie to niancynamide to jest wit. b a ja stosuję Q10 z olejkiem jojoba . Q10 rozpuszcza sie na ciepło więc do kremu chyba dosypać się nie da. Dobrze mówię czy coś pokręciłam ?

Mozesz odrobine oleju rozgrzac w kapieli wodnej, ale nie za bardzo, bo straci on swoje wlasciwosci i dosyp koenzym Q10, wymieszaj, a jak sie rozpusci, domieszaj do kremu. Ja ze swojej strony moge Ci polecic krem z lukrecja z BU, ma bardzo tresciwa konsystencje, u mnie zostawia powloke na skorze, wiec nie nadaje sie na dzien, za to na noc idealny, walczylam z przesuszem zimowym i dopiero ten krem dal rade.
Wit B rozpuszczaja sie w wodzie, w zasadzie domieszanie ich do kremu powoduje, ze z czasem rozpuszaczja sie w nim, ale lepiej rozpuscic w wodzie destylowanej lub roztworze kw, hialuronowego i to domieszac do kremu.

[grazkako]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Mozesz odrobine oleju rozgrzac w kapieli wodnej, ale nie za bardzo, bo straci on swoje wlasciwosci i dosyp koenzym Q10, wymieszaj, a jak sie rozpusci, domieszaj do kremu. Ja ze swojej strony moge Ci polecic krem z lukrecja z BU, ma bardzo tresciwa konsystencje, u mnie zostawia powloke na skorze, wiec nie nadaje sie na dzien, za to na noc idealny, walczylam z przesuszem zimowym i dopiero ten krem dal rade.
Wit B rozpuszczaja sie w wodzie, w zasadzie domieszanie ich do kremu powoduje, ze z czasem rozpuszaczja sie w nim, ale lepiej rozpuscic w wodzie destylowanej lub roztworze kw, hialuronowego i to domieszac do kremu.

Dziękuje Pokrzywko ( moge się do Cebie tak zwracać ? ) bardzo chętnie sprobuję kremu z lukrecją tylko kurza stopa nie wiem czy nie wyschnę na sucharka zanim paczka z BU przyjdzie zwłaszcza że dopiero od 7 maja można zamawiać . Serum Q 10 z olejem jojoba zrobilam wczoraj i się wysmarowałam - super . Myślisz , że uzyskam lepszy efekt nawilżania jesli dodam troche serum do Cetaphilu i tym się wysmaruję ?

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez grazkako

Dziękuje Pokrzywko ( moge się do Cebie tak zwracać ? ) bardzo chętnie sprobuję kremu z lukrecją tylko kurza stopa nie wiem czy nie wyschnę na sucharka zanim paczka z BU przyjdzie zwłaszcza że dopiero od 7 maja można zamawiać . Serum Q 10 z olejem jojoba zrobilam wczoraj i się wysmarowałam - super . Myślisz , że uzyskam lepszy efekt nawilżania jesli dodam troche serum do Cetaphilu i tym się wysmaruję ?

Jasne, wszystkie chwyty dozwolone-to odnosnie mojego nicku.
Jak najbardziej mozesz wymieszac serum z Cetaphilem-ale zrob to w malej porcji-daj na reke ok 05 ml cetaphilu i do tego dodaj serum, wymieszaj palcem i tym sie wyciapaj w calosci-sama zobaczysz, czy potrzebujesz wiecej serum, czy mniej. Skora pozbawiona warstwy ochronnej broni sie jak moze, musisz sprobowac dac jej ochrone poprzez mieszanke nawilzaczy i oleju.

[cansada]

Grazkako, niancynamide czy tez vit b potocznie, rozpuszcza sie w mgnieniu oka w HA, czy jakimkolwiek wodnym roztworze. Pokickalo mi sie z tym Q10...............

[grazkako]

Napisane przez cansada

Grazkako, niancynamide czy tez vit b
potocznie, rozpuszcza sie w mgnieniu oka w HA, czy jakimkolwiek wodnym roztworze. Pokickalo mi sie z tym Q10...............

[nadzi]

Hodowco, dziękuję

Kwas hialuronowy mam w roztworze 1%, dosypałam doń trochę proszku małocząsteczkowego. I rzeczywiście, aplikowany sam niewiele daje, ale mieszam z Babydreamem (taki bardzo lekki balsam mleczko plus tonik bodajże). Pod Lucy taka mieszanka jest ok, różne inne kombinacje (z ciupką kofeiny, witaminami czy Babydreamem bardziej treściwym czy Babydream bez dodatków) powodują, że Lucy się maże i warzy. Ale będę jeszcze kombinować.

A w jakim celu chcesz go nakladac solo?

Solo - bo pomyślałam, że skoro on ma takie antybakteryjne właściwości
(a zarazem nawilża), to może pomoże mojej sferze plecnej (ostatnio plecy i dekolt przeżywają jakiś mały wysyp i pomyślałam, że może to przez ten Babydream, bo ma caprylic trygliceryde na I m-cu a jakieś nawilżanie by się przydało), chciałam go też aplikować zamiast toniku - kapka roztarta na twarzy zaraz po umyciu. Ale wiem, że lepsze jest wrogiem gorszego, więc się trochę przyhamuję z "ulepszaniem"


Teraz sporządziłam taką mieszankę: treściwy Babydream (balsam z serii nagietkowej) rozcieńczony tonikiem Ziaji z wkładką hialuronową, mleczano-sodową oraz kofeinową (tak sporo kofeiny, ale nadal "na oko") i tym się psikam (prócz twarzy, bo chyba za dużo tej kofeiny). Powstał taki tonik bardziej, ale całkiem fajny. Na razie ilość na próbę.

Czy kofeina może pogarszać stan naczynek?
I czy jest sens sypanie tej mieszanki witaminowej All-In-One do balsamu czy innego kosmetyku "na zapas" - nie w momencie aplikacji? Ona ma witaminę C a z tego, co czytałam, witamina C ulega szybkiemu rozkładowi.

[SiostraD]

Napisane przez EmilaDz78

Hej. A miałaś może styczność z TYM produktem?

Niestety nie. To jest ich najnowsza nowość którą sobie odpuściłam, bo musiałam jeszcze mieć pieniądze na autobus :P

[agabil1]

http://efavit.pl/ fajna strona tanie oleje, naturalne kosmetyki, mąki (kokosowa, sezamowa)

Ciekawi mnie ten olejek http://www.kremy-efavit.pl/olejek.html szkoda że składów nie ma

[moniar83]

Napisane przez agabil1

http://efavit.pl/ fajna strona tanie oleje, naturalne kosmetyki, mąki (kokosowa, sezamowa)

Ciekawi mnie ten olejek http://www.kremy-efavit.pl/olejek.html szkoda że składów nie ma

Ja mam ich olej kokosowy: http://efavit.pl/index.php?products=product&prod_id=35
Kupiłam w Bomi.
Tylko jeszcze nie używałam

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez nadzi

Czy kofeina może pogarszać stan naczynek?
I czy jest sens sypanie tej mieszanki witaminowej All-In-One do balsamu czy innego kosmetyku "na zapas" - nie w momencie aplikacji? Ona ma witaminę C a z tego, co czytałam, witamina C ulega szybkiemu rozkładowi.

O wplywie kofeiny na naczynka nic mi nie wiadomo-fajnie spisuje sie ona w kremach podocznych likwidujac obrzeki. Na mnie kofeina zastosowana na noc dziala mocno pobudzajaco, tak jakbym sie kawy napila, unikam preparatow z nia wieczorami. To mazidlo, kotre wymiksowalas, fajnie moze dziac na cellulit.
Co do witamin- mozesz ten zestaw nasypac i wymieszac z gotowym balsamem, ale potem trzymac go w lodowce dobrze zakrecony. Chyba byloby trudno przygotowywac porcje balsamu do jednorazowego uzycia podrasowana witaminami...( ja chyba jestem za leniwa na takie sztuczki)

[nadzi]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

O wplywie kofeiny na naczynka nic mi nie wiadomo

O, to dobrze, bo z kofeiną się bardzo polubiłam i dodaję ją prawie do wszystkiego, ale naczynka będą moim problemem (po mamie, no i na udzie już jeden siny pajączek jest) i dlatego się trochę spłoszyłam. Skojarzyłam kofeinę z działaniem niektórych preparatów antycellulitowych, na naczynka właśnie niewskazanych .
U mnie kofeina świetnie też się sprawdza w szamponie (a w zasadzie w nagietkowym płynie do kąpieli Babydream - to moje odkrycie w kategorii myjadło do wszystkiego, a szczególnie do włosów), fryzura jest puszysta jak nigdy i ten efekt trwa 3-4 dni (zwykle musiałam myć co drugi, ale włosy robiły się oklapnięte już wcześniej). Czasem po myciu wcieram też w skalp trochę rozpuszczonej w wodzie .

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez nadzi

Skojarzyłam kofeinę z działaniem niektórych preparatów antycellulitowych, na naczynka właśnie niewskazanych .

Tu raczej chodzi o te skladniki, ktore dzialaja rozgrzewajaco wywolujac przekrwienie bierne.

[grazkako]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Jasne, wszystkie chwyty dozwolone-to odnosnie mojego nicku.
Jak najbardziej mozesz wymieszac serum z Cetaphilem-ale zrob to w malej porcji-daj na reke ok 05 ml cetaphilu i do tego dodaj serum, wymieszaj palcem i tym sie wyciapaj w calosci-sama zobaczysz, czy potrzebujesz wiecej serum, czy mniej. Skora pozbawiona warstwy ochronnej broni sie jak moze, musisz sprobowac dac jej ochrone poprzez mieszanke nawilzaczy i oleju.

Pokrzywko mieszanka wyszla super i moja skora jest baaardzo zadowolona . Dziekuję .

[coldold]

Ratunku, coś mnie niemiłosiernie zapycha. Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Nie mam żadnych ropnych wyprysków, tylko drobne krostki wyczuwalne pod palcem, nawet niewidoczne z normalnej odległości.
Jedyna nowość jaką wprowadziłam do pielęgnacji, to olejek do twarzy Hauschki i podkład Lucy. Z tymże wcześniej stosowałam Lucy w innym kolorze i było ok. czy możliwe, by ciemniejszy kolor miał np. inny pigment, na który moja skóra tak reaguje? bardzo bym nie chciała by to był ten olejek, ale na jakiś czas go odstawiłam. Przy zamówieniu Hauschki dostałam parę próbek kremów, wykorzystałam je, może to one?
Poradźcie coś jak tego świństwa się pozbyć, salicyla wykluczam, nie ta pora roku, może coś innego, bo jestem naprawdę w rozpaczy.

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Ratunku, coś mnie niemiłosiernie zapycha. Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Nie mam żadnych ropnych wyprysków, tylko drobne krostki wyczuwalne pod palcem, nawet niewidoczne z normalnej odległości.
Jedyna nowość jaką wprowadziłam do pielęgnacji, to olejek do twarzy Hauschki i podkład Lucy. Z tymże wcześniej stosowałam Lucy w innym kolorze i było ok. czy możliwe, by ciemniejszy kolor miał np. inny pigment, na który moja skóra tak reaguje? bardzo bym nie chciała by to był ten olejek, ale na jakiś czas go odstawiłam. Przy zamówieniu Hauschki dostałam parę próbek kremów, wykorzystałam je, może to one?
Poradźcie coś jak tego świństwa się pozbyć, salicyla wykluczam, nie ta pora roku, może coś innego, bo jestem naprawdę w rozpaczy.

Bez skladow kosmetykow, ktore uzywalas, nie da sie ustalic, co Cie moglo zapchac.
Moze sprobuj sobie zrobic peeling z soda oczyszczona?

[dottoressa]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Bez skladow kosmetykow, ktore uzywalas, nie da sie ustalic, co Cie moglo zapchac.
Moze sprobuj sobie zrobic peeling z soda oczyszczona?

jak się go robi?

[agusia_1]

Napisane przez dottoressa

jak się go robi?

Kilka razy był ten temat poruszany w wątku

[dottoressa]

Napisane przez agusia_1

Kilka razy był ten temat poruszany w wątku

poszuuuuuuuukam

[coldold]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Bez skladow kosmetykow, ktore uzywalas, nie da sie ustalic, co Cie moglo zapchac.
Moze sprobuj sobie zrobic peeling z soda oczyszczona?

Na pewno spróbuję
Postaram się odtworzyć ostatnie specyfiki
La Roche-Posay Nutritic
Skład: Aqua, Glycerin, Petrolatum, BIS-PEG-18 Methyl Ether Dimethyl Silane, Paraffinum Liquidum, Cyclopentasiloxane, Synthetic Wax, Prunus Armeniaca, Dimethicone, Coriandrum Sativum, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Butyrospermum Parkii, Glyceryl Stearate, Behenyl Alcohol, Hexyldecanol, Hexyldecyl Laurate, Glyceryl Stearate, Citrate, Ribes Nigrum, Dimethiconol, Sodium Dicocoylethylenediamine PEG-15 Sulfate, Echium Lycopsis, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Disodium Edta, Hydroxypalmitoyl Sphinganine, Xanthan Gum, Acrylates Copolymer, Isobutane, Glycine Soja, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum


Hauschka
Anthyllis vulneraria, Prunus armeniaca, Prunus dulcis, Arachis hypogaea, Daucus carota, Hypericum perforatum, Triticum vulgare, Calendula officinalis, Melia azadirachta, Buxus chinensis, Parfum*.
*Essential Oils

Synchrorose
Skład: Aqua, Cetearyl Ethylhexanoate, Propylene Glycol, Steareth-2, Cetearyl Alcohol, PPG-15 Stearyl Ether, Dimethicone, Steareth-21, Isohexadecane, Silybum Marianum, Tocopheryl Acetate, Petrolatum, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Stearyl Glycyrrhetinate, Capryloyl Glycine, Glycerin, Lecithin, Acetyl Glucosamine, Saccharide Isomerate, Sodium Hyaluronate, Cyclopentasiloxane, Arginine, Helianthus Annuus, Dimethicone/Vinyldimethicone Crosspolymer, Rosmarinus Officinalis, Cetearyl Glucoside, Lonicera Japonica Var. Caprifolium, Disodium EDTA, BHT.

Sensicure
Skład: Aqua (Water), Dimethyl Sulfone, Isononyl Isononanoate, Caprylic/ Capric Triglyceride, Triethyl Citrate, Glycerin, Glycol Palmitate, Cyclopentasiloxane, Cetearyl Alcohol, C 20-22 Alkyl Phosphate, Xylitylglucoside, C 20-22 Alcohols, Capryloyl Glycine, Anhydroxylitol, Sodium Hydroxide, Xylitol, Ceramide 6 Ii, Cholesterol, Ceramide 3, Squalane, Phytosphingosine, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Ceramide 1, Cetearyl Glucoside, Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Disodium Edta, Xanthan Gum, Polysorbate 60.

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez coldold

Na pewno spróbuję
Postaram się odtworzyć ostatnie specyfiki
La Roche-Posay Nutritic
Skład: Aqua, Glycerin, Petrolatum, BIS-PEG-18 Methyl Ether Dimethyl Silane, Paraffinum Liquidum, Cyclopentasiloxane, Synthetic Wax, Prunus Armeniaca, Dimethicone, Coriandrum Sativum, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Butyrospermum Parkii, Glyceryl Stearate, Behenyl Alcohol, Hexyldecanol, Hexyldecyl Laurate, Glyceryl Stearate, Citrate, Ribes Nigrum, Dimethiconol, Sodium Dicocoylethylenediamine PEG-15 Sulfate, Echium Lycopsis, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Disodium Edta, Hydroxypalmitoyl Sphinganine, Xanthan Gum, Acrylates Copolymer, Isobutane, Glycine Soja, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Parfum


Hauschka
Anthyllis vulneraria, Prunus armeniaca, Prunus dulcis, Arachis hypogaea, Daucus carota, Hypericum perforatum, Triticum vulgare, Calendula officinalis, Melia azadirachta, Buxus chinensis, Parfum*.
*Essential Oils

Synchrorose
Skład: Aqua, Cetearyl Ethylhexanoate, Propylene Glycol, Steareth-2, Cetearyl Alcohol, PPG-15 Stearyl Ether, Dimethicone, Steareth-21, Isohexadecane, Silybum Marianum, Tocopheryl Acetate, Petrolatum, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Stearyl Glycyrrhetinate, Capryloyl Glycine, Glycerin, Lecithin, Acetyl Glucosamine, Saccharide Isomerate, Sodium Hyaluronate, Cyclopentasiloxane, Arginine, Helianthus Annuus, Dimethicone/Vinyldimethicone Crosspolymer, Rosmarinus Officinalis, Cetearyl Glucoside, Lonicera Japonica Var. Caprifolium, Disodium EDTA, BHT.

Sensicure
Skład: Aqua (Water), Dimethyl Sulfone, Isononyl Isononanoate, Caprylic/ Capric Triglyceride, Triethyl Citrate, Glycerin, Glycol Palmitate, Cyclopentasiloxane, Cetearyl Alcohol, C 20-22 Alkyl Phosphate, Xylitylglucoside, C 20-22 Alcohols, Capryloyl Glycine, Anhydroxylitol, Sodium Hydroxide, Xylitol, Ceramide 6 Ii, Cholesterol, Ceramide 3, Squalane, Phytosphingosine, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Ceramide 1, Cetearyl Glucoside,
Dimethicone, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Disodium Edta, Xanthan Gum, Polysorbate 60.

najgorszy sklad ma pierwszy krem. Na czerwono czeste zapychacze, choc zapchac moga tez silikony. Skladu Hauschki nie umiem zanalizowac. Ale moze wrzuc na biochemie, tam sa lepsze specjalistki od analiz

[--Olka--]

A to nie przypadkiem objaw alergiczny? Kojarzy mi się z "czymś" co też mnie dotknęło jakiś czas temu (chyba nawet opisywałam w tym wątku). Maleńkie grudki na całej twarzy. Zeszło po kilku dniach picia wapna i łykaniu zyrtecu.

[coldold]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

najgorszy sklad ma pierwszy krem. Na czerwono czeste zapychacze, choc zapchac moga tez silikony. Skladu Hauschki nie umiem zanalizowac. Ale moze wrzuc na biochemie, tam sa lepsze specjalistki od analiz

Bardzo Ci dziękuję za Twój cenny czas
Już dawno nie używałam drogeryjnych czy aptecznych kremów, ale dostałam próbki, więc pomyślałam sobie, że może coś się zmieniło i nie będą mnie zapychać, ale to był mój BŁĄD

Napisane przez --Olka--

A to nie przypadkiem objaw alergiczny? Kojarzy mi się z "czymś" co też mnie dotknęło jakiś czas temu (chyba nawet opisywałam w tym wątku). Maleńkie grudki na całej twarzy. Zeszło po kilku dniach picia wapna i łykaniu zyrtecu.

Nie wiem choć mi to wygląda na typowe zaskórniki zamknięte, ale nie wykluczam już nic, bo moja gęba mnie ostatnio zaskakuje i to negatywnie.

[agabil1]

Coldku, mnie w kremie La Roche Posay, tym pierwszym zapchałyby dwa pierwsze składniki po wodzie

[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez agabil1

Coldku, mnie w kremie La Roche Posay, tym pierwszym zapchałyby dwa pierwsze składniki po wodzie

Ale napchali tam wszystkiego i sprzedaja w aptece. Zgroza.

[agabil1]

Napisane przez hodowca_pokrzyw

Ale napchali tam wszystkiego i sprzedaja w aptece. Zgroza.

dokładnie, długi skład, typowe zapychacze, widziałam tez jakies silikony