2011-09-02, 18:22 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
]
__________________
Podpisz petycję przeciwko okrutnemu zabijaniu psów w celach konsumpcyjnych http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ Edytowane przez Felaa Czas edycji: 2011-09-02 o 18:27 |
|
2011-09-02, 18:26 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Wiesz, za to faceci są często i gesto kreowani na bezmyślne zwierzaki- które (jesli spałas z nim przed slubem) po slubie będą tylko czychać na to, żeby skoczyc w bok jak nie bedziesz miała checi na seks. Też niefajna rola
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
2011-09-02, 18:26 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Heh sugeruje zebys nie pytala tzn nie zadawała glupich pytan moim zdaniem niepotrzebnie wszczynas zkolejną dyskusję w ktorej ludzie zaczną sie awanturować i tyle będzie
Jak dla mnie postepuj wedlug wlasnego widzi mi się.Tzn nie ze anty kosciol.Moim zdaniem kosciol jest drogą ktora wiele wyznacza i mozna wiele dzieki temu zrozumiec.. Dlatego tez mozna czegos sprobowac,jezeli to nie odpowiada zmodyfikowac tak by nie robic sobie ani innym krzywdy i zeby to bylo zgodne z czyms sumieniem.. Ciezko odnaleźć drogę miedzy nieszkodzeniem do konca sobie a jakąś prawdą,jednak wydaje mi się,że w wielu rzeczach kosciol ma ważne racje.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 Edytowane przez Clemence Czas edycji: 2011-09-02 o 18:28 |
2011-09-02, 18:31 | #34 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
__________________
Podpisz petycję przeciwko okrutnemu zabijaniu psów w celach konsumpcyjnych http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ |
|
2011-09-02, 18:40 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 24
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Dla mnie jeszcze postawa KK jest o tyle nie jasna w tej kwestii, że znieniał zdanie na przestreni wieków tzn kiedys uważano za grzech każdy stosunek pary małżeńkiej który nie prowadził do poczęcia i małżonkowie musieli się z tego spowiadać. Jesli kiedys kk się mylił to dlaczego tego teraz mam wierzyć, mimo wszystko, że teraz ma rację?
|
2011-09-02, 18:43 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Proste. |
|
2011-09-02, 19:01 | #37 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- Cytat:
__________________
Podpisz petycję przeciwko okrutnemu zabijaniu psów w celach konsumpcyjnych http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/ |
||
2011-09-02, 19:02 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Autorko watku, powiem Ci jedno - jak dalej będziesz wkręcać sie w te glupie nakazy i zakazy kościelne, to wpędzisz sie w wyrzuty sumienia, ze nie umiesz nim sprostac i co wiecej, nie widzisz w nich sensu. I o to w tym wszystkim chodzi. Kosciol tak chetnie zajmuje sie zyciem seksualnym człowieka, bo wie, ze ciezko tym absurdalnym wymogom sprostać, będziesz miała z tego powodu (niesłuszne!) wyrzuty sumienia i bedziesz biegala sie spowiadac, modlic, dawac na tace. Kosciol usiluje rozwiazywac problemy, ktore sam tworzy.
Zakaz seksu przed slubem zwiazany jest z tym, ze w zamierzchłych czasach facet chcial miec pewnosc, ze dziecko jest jego, a nie sąsiada, ze swoim genom majatek przekaze. Ot, cala tajemnica boska Nie ma nic zlego w seksie przed slubem, tyle ze wzbogaci wasz związek, staniecie sie sobie bliżsi, nie będziecie sie sztucznie ograniczać. Największa przyjemność z seksu czerpie sie podczas dni płodnych. Jak nie chcesz nastukac dzieciakow jak szalona, to w te dni seks będziesz musiala sobie odpuscic i kochac sie moze wtedy, kiedy nie masz ochoty, bo w sumie ile ten biedny wyposzczony facet ma puzzli naukladac ? Opcja dobra dla osob z niskim libido, wedlug mnie. Spójrz, ile nieszczesc jest na swiecie, ilu niewinnych ludzi cierpi. Naprawde wierzysz w to, ze na chmurce siedzi Pan Bog i zaglada Ci pod koldre, patrzac jak seks uprawiasz i za niewlasciwe uprawianie karze? To sa wymysly kosciola i przykre, ze w XXI wieku tyle osob (na szczęście coraz mniej) wciaz w to wierzy. Podoba mi sie to, co napisała klempaa - ze wierzyła w sens tych nakazów, zanim zaczęła samodzielnie myśleć. Zacznij i Ty. Edytowane przez _vixen_ Czas edycji: 2011-09-02 o 19:03 |
2011-09-02, 19:03 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 95
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
KK truno dogodzić, seks prze slubem? Absolutnie!
A potem masa rozwodów chocby z powodu nie dopasowania w łozku. |
2011-09-02, 19:10 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
|
2011-09-02, 19:15 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 24
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Chcę się nie wkręcać tylko potrzebuje sposobu żeby się "wykrecić" ^^ To nie jest takie proste, powiem sobie "nie przesadzaj, nie wkręcaj sie" i już.
"znawcy" z KK zasiali ziarno niepokoju, ciekawie czy są z siebie zadowoleni. ;/ |
2011-09-02, 19:50 | #42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Wiesz na przykład, czemu księża nie mają żon i dzieci? - Bo już dawno się kapnęli, że to zdziesiątkuje majątek kościoła. Z tych głupich nakazów odnośnie seksu kiedyś się wycofają. Ale my chyba nie dożyjemy, bo nikt- a zwłaszcza kościół - nie lubi przyznawać się do błędów.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
|
2011-09-02, 19:52 | #43 |
Zadomowienie
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Autorko, ja sytuację dobrze rozumiem, ale też mogę się podpisać wszystkimi kończynami pod tym, co napisała Klempaa. Troche jakbym czytała o sobie.
Byłam dość aktywną katoliczką mniej więcej od 14 do 18 roku życia. Potem zdałam sobie sprawę, ze niektóre zakazy naprawdę mogą więcej szkody na robić niż pożytku. Teraz staram się postępować w zgodzie z własnym sumieniem, niestety fakt, ze kiedyś tak bardzo skrupulatnie chciałam wszystkich zasad przestrzegać, spowodował, ze często wracają do mnie wyrzuty sumienia. I nie jest mi lekko. Pisałaś o NPR. Cóz, KK przede wszystkim promuje otwartość na życie, czyli brak ograniczeń w seksie. (takie hardkory się zdarzają, wystarczy wielodzietnych poczytać... swoja drogą, nie za dużo, bo się rzuca na głowe) NPR jest tak na prawdę 'mniejszym złem' w pewnym sensie i wyjściem chwilowym, bo nie można nie wiadomo ile czasu 'odkładać poczęcia'. Wiec na dobrą sprawę Katolik dzieci powinien miec i to zdecydowanie lepiej, gdy będzie ich więcej. Za to ja nie chcę ich mieć w ogóle i tu klops, mam kolejny konflikt sumienia z KK. Mnie sie naprawdę wiele zasad KK podoba, ale tego po prostu nie potrafię przetrawić. Wymagania całkowitego zaufania Bogu bez możliwości planowania i realizacji pewnych celów jest dla mnie nie do przyjęcia. Dla mnie takie zaufanie polega raczej na tym, ze działam tak jakby wszystko zależało ode mnie, a jeśli Bóg uzna inaczej to przyjmę to z pokorą. Wracając jeszcze do npr. To trochę przerażające. Juz widze moja frustracje po 2 miesięcznym stosowaniu takiej metody. Tortura i zabieranie sobie największej przyjemności - przynajmniej w moim wypadku. Czytałam ostatnio jakieś forum o metodach naturalnych, katolickie zdecydowanie, ale bardziej otwarte i tolerancyjne niż te ww. Z jednej strony podziwiam te dziewczyny za wiarę i samozaparcie, ale z drugiej strony szkoda mi ich, bo bardzo się meczą i otwarcie o tym piszą. 'Wiesz na przykład, czemu księża nie mają żon i dzieci? - Bo już dawno się kapnęli, że to zdziesiątkuje majątek kościoła.' Jakis czas temu rozmawiałam z siostrą, która mnie kiedyś religii uczyła. Otwarcie przyznała, ze chodzi o to, co napisałaś jak również i o niemożliwość dobrego pogodzenia obowiązków rodzinnych i koscielnych.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... Edytowane przez GhostInTheFog Czas edycji: 2011-09-02 o 19:57 |
2011-09-02, 19:53 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
sacreblair
Nie znajdziesz sposobu na to by wykręcić się z zasad Kościoła. Po prostu albo żyjesz zgodnie z jego zasadami, albo nie. Próbujesz uciszyć swoje sumienie. Może kiedyś Ci się uda. Na razie stoisz na rozdrożu przekonań.
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule. http://www.kameja.pl |
2011-09-02, 20:08 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 350
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
__________________
bynajmniej TO NIE przynajmniej |
|
2011-09-02, 20:17 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Może porozmawiaj z jakimś młodym księdzem. Są tacy, którzy decyzje Kościoła argumentują jako "nie, bo nie" i tacy zazwyczaj charakteryzują się zaawansowaną siwizną, a są tacy, którzy potrafią wytłumaczyć i wykazują się zrozumieniem.
Ciekawe co mówią na ten temat na katechezie przedmałżeńskiej |
2011-09-02, 20:18 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
|
2011-09-02, 20:33 | #48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Te zasady są dla mnie śmieszne i zupełnie niezgodne z ludzką naturą, prowadzą do frustracji, a co za tym idzie rozpadu związków.
__________________
''Są ludzie, z którymi od pierwszej chwili znajdujesz wspólny język. A potem bez względu na upływ czasu, dzielące was kilometry albo dni milczenia wystarczy, jedno spojrzenie i znów rozumiecie się bez słów.'' — Mia |
|
2011-09-02, 21:03 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Trochę obok tematu- naprawdę znacie wiele rodzin w których jest wiecej niż 3 dzieci (wielodzietnych)? Bo ja w zasadzie nie..tzn. znam kilka ale ze słyszenia. Myśle, ze kobiety nie są aż tak bardzo płodne, żeby sprowadzać na świat domowa drużynę piłkarską. Bo przy tym stanie wiedzy o antykoncepcji oraz poglądach naszej ludności i ok. 20 latach płodności kobiety, mielibyśmy większe rodziny. Tak na mój rozum.
__________________
Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo) Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu. |
|
2011-09-02, 21:21 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Dla mnie zawsze te niektóre zakazy i nakazy KK wydawały się być dla ludzi...niemyślących samodzielnie. Ktoś Ci to każe robić? Ok, KK...ale naprawdę uważasz, że wszyscy katolicy się do tych zasad stosują? Wątpię...osoby, które wierzą i generalnie uznają się za katolików, to też ludzie i jeśli tylko myślą choć trochę po swojemu, to nie są wobec siebie tak restrykcyjni. Bo wtrącania się w sprawy łóżkowe żaden związek nie wytrzyma zbyt długo
Poza tym ponoć Kościół dopuścił stosowanie gumek...tak mi się coś obiło o uszy, ale możliwe, że to TYLKO I WYŁĄCZNIE w celu ochrony przed chorobami, a kochać swobodnie i tak się nie można
__________________
|
2011-09-02, 21:24 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
A i jeszcze zeby Ci pomoc w wyjasniu postawy kosciola to dodam,ze np glębsze pocalunki nie skutkują zahamowaniem dalszego myslenia i czucia. Będziesz chciala więcej i wiecej.. nie da się zastopować na pocalunkach i tyle. Zeby tak bylo to ja mysle,ze kosciol by sie w to nie wtracal,a tak jest podejrzenie,ze jednak ktos pojdzie tą drogą doprowadzajac do seksu przed zwiazkiem malzenskim mam nadzieje,ze cos Ci to pomoglo ;p moim zdaniem warto zostac przy Bogu ,troche interpretujac to po swojemu.Przkad- mieszkanie z kolegą.Jezeli jest to Twoj kumpel i nic was nie bedzie laczyc ,tylko zwiazki kolezenskie nie wydaje mi sie zeby to był grzech i trafisz do piekla cuda niewidy. Wiec wiesz trzymam kciuki
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2011-09-02, 21:26 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
__________________
|
|
2011-09-02, 21:37 | #53 |
Zadomowienie
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Dokładnie to powiedziałam siostrze. Podała mi wtedy kilka przykładów 'z życia' , w których to się nie sprawdziło. Np ksiądz musi pilnie gdzieś jechać w celach służbowych, a tu nagle zona chora i trzeba do szpitala. Itp, itd, ja sama akurat w tej kwestii zdania nie mam.
__________________
Aka kiiro himawari...
Daidai konjou ajisai... |
2011-09-02, 21:38 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Musieliby pracować jak każdy normalny człowiek. |
|
2011-09-02, 21:45 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
jakies zasady byc musza,wiadomo ale dla mnie KK troche zboczyl z toru
propagowanie czystosci,dziewictwa...ok ... moze byc ALE, nie wszystko musi byc zakazane przeciez partnerzy musza nauczyc sie siebie,swoich cial. poza tym pieszczac partnera pokazuje sie ze nam na nim zalezy,ze chcemy dla niego dobrze,by byl szczesliwy co do seksu, inna sprawa jest gdy ktos rucha sie na prawo i na lewo,a inna sprawa jest gdy ktos jest z kims dlugi okres czasu,ludzie sie kochaja wzajemnie,sa wobec siebie szczerzy i uczciwi nie mozna w tej plaszczyznie zrownywac wszystkiego do jednego aczkolwiek gdyby KK dawal jasne przyzwolenie sadze ze wiecej ludzi decydowalo sie na przygody czy tez traktowalo jako zwykla potrzebe fizjologiczna poza tym, uwzam ze jezeli ktos idzie juz do spowiedzi,to nie idzie po to by sie pochwalic jaki to on nie jest dobry w lozku i ile juz nie zaliczyl,ani aby zrobic smaka panu w koloratce ,tylko po to by uzyskac rozgrzeszenie bo wie ze nie do konca robi dobrze,ze jest to sprzeczne z naukami,ale uczucie do partnera jest silniejsze i zdarza sie ze ulegnie pokusie ksieza odmawiajac udzielenia rozgrzeszenia powoduje ze duzo osob sie mimowolnie od KK oddala. no bo po co maja isc do spowiedzi skoro i tak nie dostana rozgrzeszenia? dlaczego grzechem jest okazywanie milosci osobie ktora kochaja nad zycie? jeszcze wiekszym absurdem jest dla mnie to,ze czesc praktyk seksualnych KK uwaza za niedozwolone i grzeszne nawet w stosunku do osob ktore sa w zwiazku malzenskim no halo sa malzenstwem, kochaja sie,wspolzyja to dlaczego im wmawia sie ze mimo to zyja w grzechu? to jest dla mnie przesada moim zdaniem to KK sam przyczynia sie do tego ze duzo osob od niego odchodzi,ze zamiast przybywac wiernych to ubywa zniecheca swoim podejsciem do spraw seksualnych i nie tylko zamiast isc z postepem (nie mowie tu aby od razu wszystko bylo dozwolone i wogole) to moim zdaniem sie cofa dodatkowo utrudnia ludziom powrot do wspolnoty KK zamiast przyjac grzesznika jak syna marnotrawnego to go odrzuca dlaczego dziewczyny ktore wpadly i urodzily dziecko sa odtracane? nie moga dostac rozgrzeszenia bo urodzily nie slubne dziecko? nie zaleznie od tego czy matka jest nadal z ojcem,czy tez zostala porzucona,albo partner nie zyje? KK trwale wyklucza takie dziewczyny i co wiecej, znam przypadki kiedy odmowil ochrzczenia takiego dziecka !! bo jest nie slubne dla mnie paranoja Edytowane przez tusinka1988 Czas edycji: 2011-09-02 o 21:47 |
2011-09-02, 21:46 | #56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Tak naprawdę problem osób wierzących zaczyna się wtedy, gdy zaczynają wierzyć w religię, a nie w Boga.
Niektórzy mówią, że to jedno i to samo. I nie da się wierzyć w Boga bez religii. A ja uważam,że da się. Współcześnie nawet średnio rozgarnięty i logicznie myślący człowiek może zauważyć, że to czego uczy nas Kościół o wiele bardziej ingeruje w nasze życie. Prawdą jest, że to księża i duchowni ukształtowali naszą religię i dopasowali ją w takich sposób aby to im było wygodniej. Aby móc "zapanować" nad ludźmi. Tak więc często jest tak,że nauki głoszone przez Kościół są wyssane z palca, dzięki daleko idącej interpretacji. Ostatnio czytałam wątek w którym dziewczyna wogóle nie chciała kochać się ze swoim facetem bo Kościół zabrania. No ludzie! Tak jak ktoś wyżej pisał: seks, pieszczoty są po to żeby umacniać związek, budować więź. Dopełniają związek. Uprawiając seks z ukochaną osobą, z którą chcemy być, którą kochamy nie jest niczym złym. Nie robimy nikomu krzywdy. Nikt na tym nie cierpi. Wręcz odwrotnie. Kościół powinien "dawać" ramy naszemu postępowaniu. Ale nie totalnie nim kierować. Propagowanie dobrych wartości takich jak miłość, dobro, rodzina, czystość - ok. Ale nie moge zgodzic się z tym że Kościół mówi mi kiedy mogę się kochac z moim facetem ,a kiedy nie. PS: Pisząc to myślałam o absurdach jakie wymyślił Kościół i przypomniało mi się! Watykan skrytykował film "Avatar" zarzucając Cameronowi panteizm. W tym gronie znaleźli się również Harry Potter, Kod da Vinci i można tak mnożyć i mnożyć.
__________________
My road. My life. My dream. Edytowane przez lady17 Czas edycji: 2011-09-02 o 21:50 |
2011-09-02, 21:47 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 37
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Najłatwiej powybierać sobie 'wygodne' zasady. "Moja natura (ciało) chce sobie pogrzeszyć to sobie pogrzeszę, religii się to nie podoba, więc ją odrzucę".
Albo jesteś katolikiem, albo nie. Różne są hierarchie wartości, a KK -oczywiście- za priorytet uważa nie swawolne igraszki, przyjemności(nie zabrania ich!), a duchowość: "Wśród pozytywnych skutków praktykowania NPR małżonkowie wymieniają najczęściej: pogłębienie relacji (nie tylko w sferze seksualnej) i lepsze wzajemne zrozumienie, radość ze wspólnej odpowiedzialności za planowanie rodziny, większy szacunek do współmałżonka. Podkreślają także lepszą znajomość fizjologii i orientację w przebiegu cyklu, przewartościowanie spojrzenia na seks, otwarcie się na głębokie znaczenie i świętość współżycia małżeńskiego. Dla wielu małżeństw odkryciem jest również przeżywanie okresów powstrzymywania się od zbliżeń i związane z tym świeże podejście do czułości oraz intymności. Praktykowanie NPR z motywów religijnych łączy się często z pogłębieniem życia duchowego." (źródło:http://npr.pl//index.php/content/view/320/43/) Moim zdaniem powinnaś określić, na czym Ci najbardziej zależy. A może warto dozować sobie przyjemności może stosować pieszczoty nie prowadzące do ciąży Oczywiście w tekście wspomina się o wadach(co nie ma wad?), żeby nie było, że idealizuję, omijam: "Z kolei odczuwany przez niektóre małżeństwa dyskomfort związany ze stosowaniem NPR dotyczy na ogół trzech głównych kwestii: napięć we współżyciu seksualnym wynikających z wymagania okresowej wstrzemięźliwości, pogorszenia się relacji małżeńskich, problemów z samą metodą."Wydaje mi się, że jednocześnie jest to dobra próba dla miłości. |
2011-09-02, 21:53 | #58 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Możesz się przytulać, trzymać za ręce, układać puzzle... Cytat:
Cytat:
Cytat:
W innym wypadku spowiedź jest nieważna. Cytat:
|
|||||
2011-09-02, 22:00 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 33
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
z tym ostatnim sie nie zgodze.znam dziewczyne co jej ex nie zyje,zostala sama z dzieckiem i pomimo uplywu 3 lat nadal nie moze dostac rozgrzeszenia ani ochrzcic dziecka
|
2011-09-02, 22:06 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: o utopii NPR i innych nakazach/zakazach kościoła
Cytat:
Za seks pozamałżeński? Ten, z którego ma dziecko? Poważnie go żałuje? Co do chrztu, pierwsze słyszę, żeby był taki problem. Niech idzie do innego kościoła, zapłaci dobrze i po problemie. |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:30.