Kosmetyki naturalne

[natiria]

ja właśnie po raz drugi mam na półce ten olejek z róży, szczerze mówiąc próbowałam sporo kremów, ale jednak olejek z argile jest jak na razie bezkonkurencyjny. W takim razie rodzi się pytanie, czy kupując np stąd taki olej http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 to jest dokładnie to samo co kupuję w butelce alepii lub argile?

[anula_ga]

Napisane przez natiria

ja właśnie po raz drugi mam na półce ten olejek z róży, szczerze mówiąc próbowałam sporo kremów, ale jednak olejek z argile jest jak na razie bezkonkurencyjny. W takim razie rodzi się pytanie, czy kupując np stąd taki olej http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 to jest dokładnie to samo co kupuję w butelce alepii lub argile?

dla mnie to nie jest to samo - z mazideł średnio mi pasował, alepia i argile provence odpowiadają mi dużo bardziej (lepiej sie wchłaniają, mam wrażenie, że lepiej działaja na moją skórę). Ale to kwestia gustu i konkretnego przypadku

[Indios Bravos]

Napisane przez tenebra

Indios Bravos
kochana w wielu wątkach pisałaś o swoich maseczkach i pielęgnacji, ale chyba tu będzie najlepiej zapytać

1. Jak idzie ci oczyszczanie buzi maślanką? Ja jeszcze się jakoś za to nie zabrałam, wykańczam jakieś resztki tych świństw co mam, bo ja to sknera jestem i szkoda mi wyrzucać
2. Drugie pytanie: jaką w tym momencie stosujesz maseczkę po tej z sody? "Sodową" zrobiłam już sobie dwa razy, raz po niej nałożyłam maseczkę ze startego ogórka i mąki ziemniaczanej na bazie jogurtu naturalnego, innym razem olejek Babydream fur mama, ale to dla mojej skóry za mało nawilżające po tej maseczce niestety... Jest odżywiona, ale coś pić by chyba też chciała... Możesz coś polecić innego?
3. Z tego co gdzieś mi przemknęło używałaś chyba do maseczek kakao...? Czy jest jakakolwiek szansa, że kakao mogłoby zabarwić skórę (jestem baardzo blada). Takie samo pytanie mam odnośnie kawy...?

Oczywiście opinie innych też są mile widziane pytania kieruję do Indios, bo kojarzę że ona takie rzeczy robiła


EDIT:
Jeszcze jedno pytanie miałam zadać ogólnie wszystkim
Chciałabym używać tego olejku Babydream fur mama zamiast kremu na noc. Jedynym składnikiem oprócz różnego rodzaju olejków jest zapach co mi nie przeszkadza, nie jestem alergikiem (chyba że ma on jakiś niedobry wpływ na skórę? )

Mam cerę mieszaną z dużą skłonnością do zapychania i obawiam się, że może być tam jakiś olejek, który jest właśnie zapychający.
Jest tam m.in. olejek jojoba, ze słodkich migdałów i macadamia co mi się kojarzy, że byłyby dobre dla mojej cery, ale ja niestety się na tym nie znam

Skład: Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum.

A jeżeli kojarzycie temat gdzie był wyjaśniany mój problem z tym olejkiem możecie podać namiary? Tej olejek jest tak popularny, że przekopywanie się przez wyniki wyszukiwania mnie chyba wykończą

EDIT 2: (skleroza )
A co to za drugi wątek, o którym wspominałyście? Możecie podać link?

Heeeeeej
No przepraszam, że nie odpisałam...musiało mi umknąć!

1. Oczyszczanie buzi świetnie Akurat teraz robię to mlekiem, ale niedługo wrócę do maślanki lub kefiru
Produkty mleczne rewelacyjnie działają na moją cerę

2. Używam różnych, różniastych...najczęściej na bazie mąki ziemniaczanej (np. skrobia+mleko+kakao ) lub zmiksowanego ogórka (ogórek+płatki owsiane+siemię lniane+odrobina skrobi).

3. Raczej nie zabarwi Zresztą- nie dodaję go zawsze On ma bardzo dobre działanie antyoksydacyjne i przeciwdziała wolnym rodnikom Mi bardzo służy

[Korah]

Witajcie Dziewczyny, wracam na dobre, czy są tu jeszcze stare znajome, które o mnie pamiętają? Zanim się odnajdę we wszystkich nowych wątkach to minie następne pól roku Pozdrawiam wszystkie uczestniczki wątku.

[MysiaJadwisia]

Nie-stare i nie-znajome ale pamiętają Zastanawiałam się ostatnio, gdzie się ta Korah podziewa tyle czasu

[Apsik13]

Napisane przez Korah

Witajcie Dziewczyny, wracam na dobre, czy są tu jeszcze stare znajome, które o mnie pamiętają? Zanim się odnajdę we wszystkich nowych wątkach to minie następne pól roku Pozdrawiam wszystkie uczestniczki wątku.

Hello

Myślałam o tym kiedy się tu zjawisz i czy w ogóle bo tak zamilkłaś...
Jeszcze Sicili mi tu brakuje do kompletu
Jakoś mi się ten wątek głównie z Wami kojarzył bo obie namiętnie popychałyście go do przodu

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Witajcie Dziewczyny, wracam na dobre, czy są tu jeszcze stare znajome, które o mnie pamiętają? Zanim się odnajdę we wszystkich nowych wątkach to minie następne pól roku Pozdrawiam wszystkie uczestniczki wątku.

Korah!!!!!!!!!
Nareszcie
tu jesteśmy ale sie dziewczyny ucieszą

[Korah]

MJ, jak to nieznajome? Ja już Was znam jak wlasną kieszeń, stare kusicielki. Milo mi, że jesteście. Tęsknilam i proszę o linki do nowych wątków o naturze, w ktorych uczestniczycie

[gayenka]

Napisane przez Korah

MJ, jak to nieznajome? Ja już Was znam jak wlasną kieszeń, stare kusicielki. Milo mi, że jesteście. Tęsknilam i proszę o linki do nowych wątków o naturze, w ktorych uczestniczycie

Korah!
Ania nasza ci zalinkowała wątek musisz klinkąć w słowo :tu i się magicznie pojawi

[Korah]

Napisane przez gayenka

Korah!
Ania nasza ci zalinkowała wątek musisz klinkąć w słowo :tu i się magicznie pojawi

O ja slepa, dzieki.

[anula_ga]

Napisane przez Korah

O ja slepa, dzieki.

czyli wszystko po staremu

[kotwilka]

Korah, dobrze że wreszcie jestes

[Korah]

Napisane przez anula_ga

czyli wszystko po staremu

Złośnica, nic sie nie zmienila

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez kotwilka

Korah, dobrze że wreszcie jestes

Ciesze się, jak male dziecko ze Was widzę.

[tenebra]

Napisane przez Poli Mana

Wiesz, kazda skora inaczej reaguje na dany olejek co za pewne wiesz Ryzyk fizyk.
Wydaje mi się, że stosujac jakis olej w 100% stezeniu inaczej skora reaguje niz ten sam olejek zmieszany z innymi. Bo zmienia się konsystencja, lekkosc, wchłanialnosc ostatecznej mieszanki. Co moze byc plusem w momencie gdy stosowany solo jest zbyt ciezki lub zbyt lekki.
Ze slodkich migdałow i słonecznikowy wystepuje bodajze w Hippku a na ten chyba malo osob narzeka. W pierszej kolejnosci zastanowilabym się nad sojowym bo jest na pierwszym miejscu. Macademia i jojoba jest dalej, wiec mniejsza dawka moze i mniejsze ryzyko?
Mam ten olejek nie jest bardzo gesty, jest w miare lekki, ale z tych samych powodow co piszesz boje sie stosowac na twarz bo nie wiedziałabym co mnie zapchało Ale ja jestem tchorz i tylko raz stosowałam na gebe

Mnie dobrze nawilzyła maseczka o ktorej pisałam strone wczesniej z mlekiem sojowym Zamierzam ja powtorzyc i dalej eksperymentowac

Nowy wątek o ktory pytasz jest w fazie przygotowan i dyskusji z moderatorka, bo nie chce zakładac czegos co moze byc niepotrzebne. Choc ja uwazam, że jest to bardzo potrzebne.
Poniewaz jak zuwazyliscie sa kosmetyki, ktore przez swoj sklad nie moga zaliczyc sie do naturalnych ani wylacznie syntetycznych. Są grupą posrednia i są to w wiekszosci preparaty ziołowe, roslinne, mineralne.
Na przykład produkty Sulphur, ojców Bonifratów/Benedyktynow czyli takie dostępne w zielarskich, po produkty z targów ziemi/natury na przykład Guliviere, Smooth po takie bardziej znane jak niektore serie Avy, Fitomed, Profarm seria pichotwa czy pokrzypol, krem Kailas ajuwederski i masa innych.
Które przez 1 lub 2 i wiecej składnikow nie moga przynalezec do grypy naturanych, ale nazwaniem ich wylacznie "chemia" jest zbyt przesadzone.
Tytuł roboczy w fazie pomysłu, bo nie wiem co Wizazanki łatwiej by skojarzyły aby wiedziały czego tyczy się wątek.
1 Kosmetyki zielarskie czyli ziołowa i roślinna pielegnacja dla fanek darów natury.
2 Kosmetyki ziołowe na bazie roslinnych i mineralnych wyciagow, czyli pielegnacja mniej lub bardziej naturalna.
3 Kosmetyki na bazie roslinnych i mineralnych wyciagow, które nie mogą zaliczyc się do kategorii 100% naturalnych
Chciałam tez dodac wyraz "zbiorczy" na koncu, poniewaz w 1 poscie dodawałabym systematycznie linki do watkow czy kosmetykow.
Opinia na temat tytułu tego wątku lub wogle na jego temat mile widziana chocby na Priv
Acha, gdzie byscie chciały go miec na biochemii czy w pytaniach do kosmetyczki?

Dziękuję za odpowiedź. Powoli ryzyk-fizykuję z tą mieszanką i nic strasznego się nie dzieje. Że regularnie też jej nie stosuję to nic wspaniałego też się nie dzieje, ale wolę tak powolutku się do niej przyzwyczajać A maseczkę poczytam i spróbuję
Ostatnio niestety mnie pozapychały kremy i jestem cała w jakichś malutkich syfkach więc mam nadzieję będzie tylko lepiej.
A nazwa tematu podoba mi się 2 i 3

Napisane przez natiria

Moim zdaniem olejki 100% a na pewno już te ekologiczne nadają się do sttosowania bez problemu na twarz. podchodziłam do tego sceptycznie, że to gęste, że to za tłuste do twarzy i kiedyś zamówiłam taki http://kobietaeko.pl/twarz/kosmetyki...le-provence-02 i powiem wam, że niczego fajniejszego do twarzy nie stosowałam. Wadą jest to, że nie wchłania się natychmiast, ale po 2-5 minutach nie ma śladu po nim na twarzy i skóra jest rewelka. a zawiera 100% olejku z róży

Tak, mi chodziło o to czy w tej konkretnej mieszance rzuca się komuś w oczy olej nie dostosowany do mojej cery. Np niczego z oliwą z oliwek na twarz bym nie nałożyła, bo ma ona w zwyczaju zapychać. A że moja wiedza olejowa kończy się tu + nie wiem jak to właśnie z mieszankami bywa (bo o poszczególnych olejach mogę poczytać) to się chciałam dowiedzieć tu czegoś więcej

Napisane przez Indios Bravos

Heeeeeej
No przepraszam, że nie odpisałam...musiało mi umknąć!

1. Oczyszczanie buzi świetnie Akurat teraz robię to mlekiem, ale niedługo wrócę do maślanki lub kefiru
Produkty mleczne rewelacyjnie działają na moją cerę

2. Używam różnych, różniastych...najczęściej na bazie mąki ziemniaczanej (np. skrobia+mleko+kakao ) lub zmiksowanego ogórka (ogórek+płatki owsiane+siemię lniane+odrobina skrobi).

3. Raczej nie zabarwi Zresztą- nie dodaję go zawsze On ma bardzo dobre działanie antyoksydacyjne i przeciwdziała wolnym rodnikom Mi bardzo służy

Ad. 1. Kurczę ostatnio na zakupach jak byłam to chciałam kupić maślankę, ale były tylko smakowe póki co wspomagam się tylko maseczkami na jogurcie. A mleko mam pod ręką, ale jakoś mam wrażenie że może mi jeszcze więcej suchych skórek po nim się zrobić...
Ad. 2. A płatki owsiane wcześniej jakoś miażdżysz np. w moździerzu?
Ad. 3. Bałam się że może być podobnie jak z marchwią. Moja koleżanka się kiedyś pięęęknie wypomarańczowiła

[Poli Mana]

Ale sie dziś obłowiłam Ponadto pięknie pachne... bo testowalam olejek cytrynowy

Wpadłam po drodze do zielarskiego i zdrowej żywnosci. Efekt:
- olejek naturalny eteryczny cytrynowy
- olej z czarnuszki
- inulina..... bosh, jak jej posmakowałam przypomniało mi się dziecinstwo i smak waty cukrowej juz sie nie moge doczekac co z nią zrobie
- gąbeczka dr. Hauschka z bawelny i cellulozy (miał ktoś?)
- cała paka probek Cattiera az padłam z zachwytu bo planowałam zainteresowac sie ich produktami gotowymi (glinki sypke tylko miałam od nich)
- poza tym z gospodarczego sciereczka z mikrofibry do peelingu
- podkładki z wypustkami pod mydełka
- buteleczki z ciemnego szkła za grosze z apteki

Cuż, nie ma to jak zostać zainfekowanym wirusem MNMCWSŁ czyli "Matka natura ma Cię w swoich łapach"

Acha, propo przetworów mlecznych.... U mnie w okolicy postawili Krówke az zaniemowiłam z wrazenia Wrzucam 3,50zł i leci mi z dozownika litr czystego swiezego mleko prosto od krowy
Macie u siebie takie cuda wianki?

[Indios Bravos]

Napisane przez tenebra

Ad. 1. Kurczę ostatnio na zakupach jak byłam to chciałam kupić maślankę, ale były tylko smakowe póki co wspomagam się tylko maseczkami na jogurcie. A mleko mam pod ręką, ale jakoś mam wrażenie że może mi jeszcze więcej suchych skórek po nim się zrobić...
Ad. 2. A płatki owsiane wcześniej jakoś miażdżysz np. w moździerzu?
Ad. 3. Bałam się że może być podobnie jak z marchwią. Moja koleżanka się kiedyś pięęęknie wypomarańczowiła

Mleko nie spowoduje większej ilości skórek Nie powinno Ja nakładam tylko na ok. 5 minut- jak zasycha to zmywam i tyle

Z płatkami nie robię nic- mam takie błyskawiczne, miękną od razu i są drobniutkie

Napisane przez Poli Mana

Ale sie dziś obłowiłam Ponadto pięknie pachne... bo testowalam olejek cytrynowy

Wpadłam po drodze do zielarskiego i zdrowej żywnosci. Efekt:
- olejek naturalny eteryczny cytrynowy
- olej z czarnuszki
- inulina..... bosh, jak jej posmakowałam przypomniało mi się dziecinstwo i smak waty cukrowej juz sie nie moge doczekac co z nią zrobie
- gąbeczka dr. Hauschka z bawelny i cellulozy (miał ktoś?)
- cała paka probek Cattiera az padłam z zachwytu bo planowałam zainteresowac sie ich produktami gotowymi (glinki sypke tylko miałam od nich)
- poza tym z gospodarczego sciereczka z mikrofibry do peelingu
- podkładki z wypustkami pod mydełka
- buteleczki z ciemnego szkła za grosze z apteki

Cuż, nie ma to jak zostać zainfekowanym wirusem MNMCWSŁ czyli "Matka natura ma Cię w swoich łapach"

Acha, propo przetworów mlecznych.... U mnie w okolicy postawili Krówke az zaniemowiłam z wrazenia Wrzucam 3,50zł i leci mi z dozownika litr czystego swiezego mleko prosto od krowy
Macie u siebie takie cuda wianki?

Zazdroszczę i zakupów i krówki Też bym taką chciała

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Mam pytanie o antyperspiranty: W czym ałun jest lepszy od powszrchnie stosowanych soli aluminium? Spotkałam się tylko z opinią, że ałun nie wchłania się przez skórę ze względu na dużą masę cząsteczkową. Nie były to jednak żadne sprawdzone informacje, a jedynie przypuszczenia. Czy macie dostęp do wyników poważnych badań na ten temat?

[MariaKatarzyna]

przeprasza jeśli się powtarzam bo może już o tym było ale czy zna ktoś kosmetyki lavera?

[Poli Mana]

Ja miałam kiedys stycznosc z probkami Lavery i mi nie podpasowały wzgledem konsystencji i efektu na twarzy, ale ja mam problemowa cere.

Jest wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=127378

Nie wiem tez czy na watku "kosmetyki naturalne, ekologiczne" cos by było.
Moze wypowiedza się bardziej wtajemniczone Wizazanki

Ja wczoraj dostałam probke serum my age i zamierzam ja przetestowac bo ma fajny skład. Lekkie serum ponoc dobre pod makijaz.
Mam tez probke zelu po opalaniu rowniez z fajnym składem, wiec zobacze.
Tylko nie jestem przekonana do xentham gum i rhizobian gum bo moga mnie zapchac.
A w tych kremach one są
W serum tez dodatkowo jest bodajze silikon, ale gdzies w srodku składu.
Kiedys mialam probki tych z aloesem, miętą ale to nie było to.

A Ty miałas ich produkty? Moze pogadamy o tym na watku Lavery, bo nie chce zeby dziewczyny nas pogoniły stad

Propo Lavery i Cattiera.
Wszystko pieknie, skład cudo, obietnice producenta cudo.
Tylko czemu na drugim miejscu po wodze sa trojglicerydy? Ja rozumiem, ze to chyba roslinny składnik i teges. Ale u mnie to dyskwalifikuje produkt A chyba wszystkie kremy Cattiera jakie mam w probkach maja ten składnik.
Probki kremow oddałam mamie, sobie zostawiłam te do pelegnacji ciała.
To mnie wkurza, bo co siegne po produkt naturalny jest tam jakis składnik odpychajacy mnie

[cloche]

Napisane przez MariaKatarzyna

przeprasza jeśli się powtarzam bo może już o tym było ale czy zna ktoś kosmetyki lavera?

no prosze, Poli ci nawet watek o tych kosmetykach znalazla
ja znam te kosmetyki w miare dobrze, w niemczech to dosc popularna firma.
mialam od nich:
- probki roznych kremow - nie przekonaly mnie, mysle jednak, ze wrazliwcom moze przypasowac seria neutral z wiesiolkiem albo basis sensitiv - o ile nie ma sie jakichs specjalnych wymagan (jak np. matowanie czy super nawilzenie)
- paste do zebow - fajna i jesli ktos chce pobawic sie w pasty bez SLSow itp. to warto sprobowac
- szampony/odzywki - bardzo lubie, swietne zapachy i przyjemne w uzyciu. szampony myja dobrze, nie wysuszaja. troche mozna poplatac dluzsze wlosy, jak sie zbyt energicznie masuje ale odzywki zalatwiaja sprawe
-pomadke ochronna zabarwiona - ladny efekt na ustach, ale taka sucha dosyc byla, wiec uzywalam tylko latem

z tego co slyszalam to chwalone sa jeszcze od lavery:
- podklad we fluidzie - podobno przyzwoite krycie i dobrze sie trzyma jak na naturalny podklad
- samoopalacz

[Paulinka675]

mialam próbkę tego podkładu z lavery i wcale nie kryje, to bardziej taki delikatny mus, dla osób z czystą cerą

poza tym jak ktoś jest z warszawy, to w hurtowni można się wszystkiego dowiedzieć i otrzymać próbki

Poli Mana - czemu trójglicerydy cię odpychają ??

[cloche]

ja "macalam" ten podklad i wydawal mi sie srednio kryjacy. czyli pokroju wiekszosci normalnych podkladow w plynie... ale co podklad, to opinie

[anula_ga]

Napisane przez cloche

ja "macalam" ten podklad i wydawal mi sie srednio kryjacy. czyli pokroju wiekszosci normalnych podkladow w plynie... ale co podklad, to opinie

lavera jest średnio kryjąca powiedziałabym, ze pośród podkładów naturalnych to jeden z tych lepiej kryjących.

[beeets]

Napisane przez Korah

Witajcie Dziewczyny, wracam na dobre, czy są tu jeszcze stare znajome, które o mnie pamiętają? Zanim się odnajdę we wszystkich nowych wątkach to minie następne pól roku Pozdrawiam wszystkie uczestniczki wątku.

Korah,
no w końcu znów z nami

[Poli Mana]

Napisane przez Paulinka675

(...)
Poli Mana - czemu trójglicerydy cię odpychają ??

Bo są komedogenne i zapychają pory. Nie wiem na pewno, ze akurat na mnie działaja, ale mnie prawie wszystko zapycha wiec wole nie ryzykować.
A w dodatku kremy Cattiera maja je w składzie na drugim miejscu.

Oglądałam jakiś filmik gdzie dziewczyna pokazywała podklad z Lavery. Zwróciła uwagę na jego konsystencje i to jak pigment rozprowadza się na skorze.
Ja mam podklad Benecosa i w nim własnie zraziła mnie jego konsystencja, rozprowadzenie sie pigmentu. To chyba powszechne zjawisko wystepujace w naturalnych podkladach bo nie maja silikonow itp które ułatwiaja aplikacje.
Podkład Benecosa jest fajny, piękny jasny kolor, krycie przyzwoite ale nie dla cery tlustej. A na twarzy nie wyglada estetycznie dlatego, ze pigment nierownomiernie sie rozprowadza
Zresztą są minerały

[anula_ga]

Oj tak, benecos tępy!
Miałas pecha, bo to jeden z bardziej tepych podkładów naturalnych
Lavera w porównaniu z nim to bajka bardzo fajnie sie rozprowadza, nie zasycha w tempie błyskawicy jak benecos i jest dużo bardziej "miękka" w obsłudze.

[Paulinka675]

no niestety ja musiałam zrezygnować z kupna lavery, bo miałam jeszcze trochę zaskórników i plamek, wiec kupiłam Vichy aera teint pure, starczy mi do marca kiedy to będę musiała się przerzucić na podkład z filtrem, może w następnym sezonie zimowym bedę miala ładną cerę, to wypróbuję laverę

jesli chodzi o balsam to kupiłam Alterrę o zapachu pomarańczy i wanilii - tak średnio mi odpowiada, bo ten zapach jest jakiś taki dziwny na skórze jak delicje pomarańczowe, no i wyczuwalny jest alkohol, balsam ciężko wsmarować i dość długo się wchłania, ale porządnie nawilża

[aptak]

Napisane przez MariaKatarzyna

przeprasza jeśli się powtarzam bo może już o tym było ale czy zna ktoś kosmetyki lavera?

Hej, aktualnie używam trzech produktów tej firmy: kremu do rąk (recenzja kremu Lavery na moim blogu), szamponu i odzywki (wrzucę recenzje wkrótce) i przyznam, że jestem zachwycona. Według mnie są to kosmetyki lepszej jakości niż innych firm oferujących kosmetyki naturalne np. Sante albo Logona, co prawda są trochę droższe, ale według mnie warto zainwestować. Jak na razie jestem bardzo zadowolona z wszystkich produktów Lavery jakie zamówiłam.

[anula_ga]

Napisane przez aptak

Hej, aktualnie używam trzech produktów tej firmy: kremu do rąk (recenzja kremu Lavery na moim blogu), szamponu i odzywki (wrzucę recenzje wkrótce) i przyznam, że jestem zachwycona. Według mnie są to kosmetyki lepszej jakości niż innych firm oferujących kosmetyki naturalne np. Sante albo Logona, co prawda są trochę droższe, ale według mnie warto zainwestować. Jak na razie jestem bardzo zadowolona z wszystkich produktów Lavery jakie zamówiłam.

Ja nie przepadam za laverą. Być może zraziłam sie po pierwszych podejściach do niej, ale przez kiepskie doświadczenia nie mam ochoty na dalsze testy.......Krem nagietkowy mnie zapchał i świeciłam sie po nim jak morska latarnia, seria różana nie jest bardzo zła, ale u mnie beznadziejnie sie wchłania a maseczka nawilżająca mnie podrazniła. Seria z aloesem tez niczym mnie nie chwycila za serce ani za twarz A że znam mnóstwo firm, których produkty dużo bardziej mi odpowiadają, to nie widze sensu robic kolejnego podejscia do lavery.
No ale wiadomo, kazdy ma swoje preferencje, każdemu co innego pasuje.
Pokład płynny pomimo, że fajny w uzytkowaniu to i tak nie dla mnie - błyszczę sie po nim bardzo szybko, zreszta i tak nie maja dla mnie koloru.

[gayenka]

Napisane przez anula_ga

Oj tak, benecos tępy!
Miałas pecha, bo to jeden z bardziej tepych podkładów naturalnych
Lavera w porównaniu z nim to bajka bardzo fajnie sie rozprowadza, nie zasycha w tempie błyskawicy jak benecos i jest dużo bardziej "miękka" w obsłudze.

Aniu podpisuję się obiema rękami pod opinią o podkładzie Lavery. Wśród naturalków na prawdę dobrze sobie radzi z kryciem, całkiem fajne kolory i rozprowadza się całkiem dobrze. Choć bio detox chyba lepszy jednak

Napisane przez anula_ga

Ja nie przepadam za laverą. Być może zraziłam sie po pierwszych podejściach do niej, ale przez kiepskie doświadczenia nie mam ochoty na dalsze testy.......Krem nagietkowy mnie zapchał i świeciłam sie po nim jak morska latarnia, seria różana nie jest bardzo zła, ale u mnie beznadziejnie sie wchłania a maseczka nawilżająca mnie podrazniła. Seria z aloesem tez niczym mnie nie chwycila za serce ani za twarz A że znam mnóstwo firm, których produkty dużo bardziej mi odpowiadają, to nie widze sensu robic kolejnego podejscia do lavery.
No ale wiadomo, kazdy ma swoje preferencje, każdemu co innego pasuje.
Pokład płynny pomimo, że fajny w uzytkowaniu to i tak nie dla mnie - błyszczę sie po nim bardzo szybko, zreszta i tak nie maja dla mnie koloru.

Seria aloesowa i mnie zraziła do siebie po testach próbek.
Szkoda, mam sentyment do tej firmy mimo wszystko