2014-02-14, 10:57 | #61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Moje efekty :)
Na dukanie też byłam jeszcze przed ciążą, schudłam owszem i to bardzo ale źle się czułam i miałam wciąż sucho w ustach, poza tym nie przepadam za nabiałem.Nie wiem jakie by były efekty długotrwałe tej diety bo zaraz zaszłam w ciążę i przytyłam 20 kg
Tak tak, doczytałam, ale zeby powiedzieć że się stosuję do tej diety musiałabym przejsć przez pierwszą fazę czego nie robiłam: ) Jeśli chodzi o cheat meal to jestem zaskoczona bo pożerałam słodycze kilogramami a teraz od odrobiny słodkiego robi mi się niedobrze.To chyba jednak dobry znak ze nie mam napadów na słodycze bo to znaczy że w miarę sensownie się odżywiam. |
2014-02-14, 11:10 | #62 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 22 332
|
Dot.: Moje efekty :)
Cytat:
Nie trzeba przez I fazę przechodzić, to jest dla tych co mają problem z napadami głodu lub dużą nadwagę. A jeśli ktoś sobie z napadami poradził samą II fazą to też dobrze I jak ma się mało do schudnięcia (5 kg, a nie 15) to I faza nie jest potrzebna.
__________________
Mydła, oleje, no poo |
|
2014-02-14, 15:46 | #63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
|
Dot.: Moje efekty :)
Cytat:
http://www.fitandeat.pl/pl/art/26/dl...iczymy-kalorii Nie musisz tłumaczyć, iż proces odkładania tłuszczu to proces tycia, chodzi o to, dlaczego tłuszcz się odkłada. I niestety, nie tylko dlatego, że zjesz za dużo kalorii. Więcej tłuszczuy Ci się odłoży, gdy zjesz chleb 100kcal niż gdy zjesz warzywa 100 kcal, choć według Ciebie tu nie ma różnicy (wnioskuję z tego, co piszesz). Związane jest to np. z insuliną, poczytaj sobie o tym. Proces tycia nie jest wcale taki prosty, jak Ty to opisujesz. Jesteś w wielkim błędzie.
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. - T. Hall |
|
2014-02-14, 18:01 | #64 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 179
|
Dot.: Moje efekty :)
Cytat:
|
|
2014-02-15, 17:27 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 179
|
Dot.: Moje efekty :)
Zmieniam w podpisie aktualną wagę z 54 na 53.
Dziś na wadze ujrzałam 52,8 <3 Robiłam analizę składu ciała - straciłam 0,6 kg czystego tłuszczu. Czuję się świetnie. Tydzień bez słodyczy. Dzisiaj przejdę ogromną próbę charakteru - idę na kolejną 18 do klubu z open barem i mnóóóóstwem jedzenia śmieciowego. Ale nie wypiję ani kieliszka, może jedynie zjem kawałek tortu (cheat meal). Biorę też jedzenie swoje (jakieś kanapki+jabłko/serek wiejski), bo mam zamiar intensywnie tańczyć całą noc! Więc pewnie będę głodna. Mam nadzieję, że nikt się nie przerazi w klubie moim jedzeniem |
2014-02-17, 09:22 | #66 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 187
|
Dot.: Moje efekty :)
Pziolka, wczesniej pisałaś co innego, pisałaś, że odchudzanie to "czysta matematyka":
Cytat:
__________________
mój suwaczek: http://www.przewodnikmp.pl/img-070420060493.png Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci. Jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. - T. Hall |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:07.