Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach?

invisible_01 · 2017-09-21, 17:16

Pytanie z gatunku zapewne tendencyjnych, ale cóż.

Bardzo podobają mi się klasyczne szpilki, niestety mam bardzo małą i wąską stopę, więc nawet jak buty pasują na długość, to moja wąska stopa zwyczajnie nie trzyma buta i mi spadają. Rozwiązaniem są więc botki na szpilce - problem jednak w tym, jak w tym chodzić? Siedzieć mogę, przejść parę kroków po sklepie owszem, ale normalne poruszanie się w nich to wyzwanie, bo czuję brak stabilizacji, a stopy dość szybko zaczynają boleć. Buty na słupku to żaden większy problem, ale ta nieszczęsna szpilka... Niestety bardzo mi się takie buty podobają, stąd też moje pytanie - czy da się przyzwyczaić do szpilek na tyle, że czuje się w nich jak w butach na płaskim obcasie? Czy może nie ma takiej opcji i zwyczajnie trzeba cierpieć dla urody? Czy któraś z Was nosi codziennie buty na szpilce i czuje się w nich wygodnie?

Adrianna_8 · 2017-09-21, 17:25

Da się, ale z mojego doświadczenia dużo zależy od jakości butów.

Miałam szpilki z CCC - ok, ale bez szału, z Deichmanna - dosłownie nie dało się w nich chodzić. Na studniówkę kupiłam sobie porządne szpilki jakiejś polskiej firmy i są boskie. Stopa nie boli, da się w nich chodzić, tańczyć, nawet po kilku godzinach nic nie boli, a na następny dzień też można normalnie chodzić. Kocham je i wiem, że jak będę potrzebowała szpilek, to wolę na nie trochę wydać.

Ja mam z drugiej strony stopę szeroką, też mi ciężko znaleźć buty, ale myślę, że porządne firmy będą miały wąskie modele.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-09-21, 18:17

Przyzwyczaić może się mniej więcej da, ale nigdy nie uwierzę, że da się w takich butach czuć jak na płaskim.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-09-21, 18:22

Mam podobny problem (nie z wąską stopą, tylko z chodzeniem w szpilkach w ogóle) i bardzo chciałabym to przeskoczyć. Mam naprawdę dobrej jakości buty, ale nie jestem w stanie chodzić w nich dłużej niż godzinę

Zazdroszczę kobietom, które pomykają w szpilkach z taką lekkością i elegancją, jakby biegły w trampkach. Może przynajmniej do pewnego stopnia to kwestia budowy stopy, nogi i dlatego niektórym przychodzi to tak trudno?

AuroraCoriolis · 2017-09-21, 18:28

od jakiegos czasu nie nosze butow na szpilkach jako,ze pomykam do pracy z komputerem,ktory jest dosc ciezki - i dopiero kiedy zaczelam godzinne jazdy z kompem na plecach to docenilam plaskie buty i czesciej w takich chodze. Tak to kochalam szpilki,chociaz nosilam raczej takie nizsze 5-7cm - mysle,ze duzo zalezy wlasnie od wysokosci.
Jestem w stanie przechodzic caly dzien/impreze w wyzszych ale wtedy juz to czuje . Na niziutkich szpileczkach tego nie czuc wiec moze takich sprobuj

?
No i musisz znalezc buty dla siebie - ktos wyzej narzekla na deichmanna a dla mnie ich linia 5th avenue jest absolutnie cudna (maja i nizsze i wyzsze szpilki) i jest idealnie skrojona na moja stope

- serio, kiedys kupilam rano buty w ktorych poszlam na wesele tego samego dnia i moja siostra sie dziwila,ze nie musialam ich rozchodzic ani nic

invisible_01 · 2017-09-21, 18:43

Tylko skąd wiedzieć, jakie buty są wygodne? Czy każde trzeba rozchodzić, czy też może jak noga męczy się już na etapie przymiarki w sklepie, to nie ma nadziei, że będzie się w nich wygodnie chodzić?

Adrianna_8 · 2017-09-21, 18:44

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Tylko skąd wiedzieć, jakie buty są wygodne? Czy każde trzeba rozchodzić, czy też może jak noga męczy się już na etapie przymiarki w sklepie, to nie ma nadziei, że będzie się w nich wygodnie chodzić?

Jak przymierzysz naprawdę wygodne szpilki to to poczujesz

. U mnie tak było przynajmniej...

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

geosmina · 2017-09-21, 18:51

Na pewno się da

miałam na studiach koleżankę, która nie miała chyba innych butów niż szpilek w rożnym wyydaniu. I to były szpilki 10-12 cm więc konkretne. W takich też pracowała - stała za barem na pełen etat. Była tak przyzwyczajona do wysokich obcasów że sama mówiła że nie może za długo nosić płaskich butów bo strasznie bolą ją w nich stopy. Podejrzewam że po prostu dorobila się jakiejś deformacji przez te szpilki , ale wyglądała w nich świetnie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2017-09-21, 18:52

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Tylko skąd wiedzieć, jakie buty są wygodne? Czy każde trzeba rozchodzić, czy też może jak noga męczy się już na etapie przymiarki w sklepie, to nie ma nadziei, że będzie się w nich wygodnie chodzić?

Kupować różne i w nich chodzić.
Dla mnie w porównaniu do płaskich wszystkie buty na obcasach są niewygodne, ale dało się wyczuć między nimi różnice po jakimś czasie użytkowania.

invisible_01 · 2017-09-21, 18:57

Przyznaję, że przemawia przeze mnie próżność - na obcasach noga zupełnie inaczej wygląda, na dodatek wyglądam dość młodo, mam delikatną urodę, a obcasy jednak pozwalają poczuć się bardziej kobieco. Będę zatem próbować, ostatnio nawet przymierzałam jedne superwygodne botki na szpilce (a przynajmniej takie się wydawały w sklepie), jest więc nadzieja

Wolha wRedna · 2017-09-21, 19:48

Cytat:

Napisane przez invisible_01

Tylko skąd wiedzieć, jakie buty są wygodne? Czy każde trzeba rozchodzić, czy też może jak noga męczy się już na etapie przymiarki w sklepie, to nie ma nadziei, że będzie się w nich wygodnie chodzić?

Pierwszy test jeszcze w sklepie przy jakichkolwiek butach na obcasie, nie tylko szpilkach - sprawdzenie czy stopa dotyka buta całą powierzchnią. Jeśli dotykamy piętą i palcami, a reszta w powietrzu to od razu można sobie darować zakup. Takie buty można rozchodzić, ale stopy po kilku godzinach bolą, bo nacisk cały czas idzie na małą powierzchnię.

Mam ten sam problem co Ty, za wąska stopa. W każdych szpilkach, czy innych butach na obcasie, ale przed kostkę noga leci do przodu, bo jest za wąska. Wkładki żelowe nie pomagają... Dlatego nigdy nie miałam sandałków na obcasie, a szpilki mam jedne - na imprezy typu wesela.

Polecam firmę Ryłko, robi rozmiary także na szerokość

Timon i Pumba · 2017-09-21, 19:52

Treść usunięta

**0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf** · 2017-09-21, 20:10

Bardzo wąskie szpilki robi polska firma Sala. Mam dwie pary, pięta mi w nich nie lata a to sukces. I sa wygodne - swietnie wyprofilowane, domtego robia chyba trzy wysokości obcasa, 6, 8 i 10cm. Mam ósemki i dziesiątki, sa bardzo wygodne.

Wolha wRedna · 2017-09-21, 21:35

Sala - zapisuję

Może jeszcze będą ze mnie ludzie. Znaczy elegancka kobieta

**Hultaj** · 2017-09-21, 23:00

a możesz wkleić fotkę, jaka szpilka? bo słupek mówisz ok, a przecież słupek słupkowi nierówny tez.

natash88 · 2017-09-22, 06:57

Mozna sie przyzwyczaic do szpilek tak, ze czujesz sie komfortowo jak inni na plaskich tylko po co

Moja matka nosi szpilki od 16 r.z., czyli zaraz 40 lat - jak przechodzila niedawno na plaskie to bolaly ja sciegna nad pieta, ma tak zdeformowane juz sciegna od ciaglego ich przykurczu.
W dobrze wyprofilowanych szpilkach da rade robic duzo rzeczy, ale nie ma sie co oszukiwac, ze beda one po kilku/nastu godz. tak samo wygodne jak nizsze buty - dokladnie to samo sciegno boli, co np.moja matke, tylko ze od sztucznego przykurczu

**201803290936** · 2017-09-22, 08:43

Ja bym celowała w niskie szpilki / czółenka typ "kaczuszka". Lub czółenka na stabilnym, słupkowym obcasie (nie wszystkie słupki są grube i toporne). Niektóre firmy robią bardzo ładne modele. Takie szpilki są zdrowsze, niż wysokie i wygodniejsze. Nawet ja w takich bez problemu potrafię chodzić.

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-09-22, 08:48

No niestety, co się komu podoba. za skarby świata nie nałożyłabym takich kaczuszek, żeby nie wiem jak wygodne były. To już wolę całkiem płaskie buty.

**201803290936** · 2017-09-22, 08:52

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7735213 1]No niestety, co się komu podoba. za skarby świata nie nałożyłabym takich kaczuszek, żeby nie wiem jak wygodne były. To już wolę całkiem płaskie buty.[/QUOTE]

Kaczuszki są różne. Niższe, wyższe, jakość też różna. Mnie się podobają najbardziej oczywiście takie po 300-400 zł para. Te ze zdjęcia to takie "pierwsze z brzegu", żeby zobrazować o co chodzi. Miałam kiedyś bardzo ładne kaczuszki z UK, ale rozpadły się w końcu ze starości. Były mega wygodne.

Kelecka · 2017-09-22, 09:11

Da sie przyzwyczaic i da sie znalezc wygodne

Sama przez mniej wiecej 10 lat chodzilam wylacznie w szpilkach, teraz niestety praca mi to uniemozliwia.

Edit: pod pojeciem szpilki rozumiem cienki obcas od 8-10 cm w gore, nie zadne kaczuszki (brrrrr).

I am Rock · 2017-09-22, 09:16

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;77338481]Przyzwyczaić może się mniej więcej da, ale nigdy nie uwierzę, że da się w takich butach czuć jak na płaskim.[/QUOTE]
Da się. Gdy na okrągło chodziłam w szpilkach, to nawet umiałam w nich biegać.

Liara_Tsoni · 2017-09-22, 10:10

Da się.
Po pierwsze kup jedna ale porządna pare. Musi Ci dobrze leżeć na stopie i być stabilna. Jeśli robiąc kilka krokoe czujesz, że się chwiejesz to takich butow nie bierz.
Na początku wybiersz buty na słupku, to latwiej przyzwyczaisz stope, bo slupki sa stabilniejsze i więcej wybaczaja.
Cwicz na początku chodząc wolno i mało i stopniowo zwiekszajac.
Szpilki nie sa i nie będą wygodniesze niż plaskie buty, ale można spokojnie się przyzwyczaic.
Moge już całą noc przrtsnczyc w szpilach 13 cm, a kiedyś nie umiałam w takich kroku zrobić :brzydal :

Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

I am Rock · 2017-09-22, 10:45

Ważne, żeby szpilki dobrze piętę trzymały.

skazana_na_bluesa · 2017-09-22, 11:42

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Ja bym celowała w niskie szpilki / czółenka typ "kaczuszka". Lub czółenka na stabilnym, słupkowym obcasie (nie wszystkie słupki są grube i toporne). Niektóre firmy robią bardzo ładne modele. Takie szpilki są zdrowsze, niż wysokie i wygodniejsze. Nawet ja w takich bez problemu potrafię chodzić.

jak dla mnie koszmar, chociaż też miałam parę takich butów. tylko ładniejszych :P

**3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80** · 2017-09-22, 11:51

szczerze mówiąc nawet nie umiem sobie wyobrazić ładnej kaczuszki. dla mnie to dramat spod znaku trwałej czy antygwałtek

madziacieh · 2017-09-22, 12:29

Ja niestety nie toleruję szpilek (choć bardzo mi się podobają), u mnie wystarczy chwila w butach na obcasie i pojawia się ból w dolnej części pleców.
Chyba muszę się za to wziąć i w końcu odwiedzić lekarza

**201803290936** · 2017-09-22, 12:40

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

jak dla mnie koszmar, chociaż też miałam parę takich butów. tylko ładniejszych :P

Tak, jak pisałam - zdjęcie obrazujące o jaki typ czółenka chodzi, pierwsze z brzegu. Ładne bywają, ale z tego, co widzę po 300-400 zł.

vilka1 · 2017-09-22, 15:19

Z mojego punktu widzenia powiem Ci, że ma znaczenie wysokość obcasa. Początkowo upierałam się żeby zakładać 10-11 cm szpilki bo takie są najładniejsze. Jednak w takich butach po 2-3 godzinach odpadały mi nogi. Dopiero kiedy kupiłam szpilki 7,5-8 cm poczułam ogromną różnicę. Dużo robi tez przyzywczajenie. Jak chodziłam w szpilkach 'od święta" to szybko bolały mnie nogi, kiedy chodzę regularnie to spokojnie mogę biegać w nich cały dzień po pracy, a uwierz mi byłam przypadkiem beznadziejnym

chimay · 2017-09-22, 17:20

Cytat:

Napisane przez geosmina

Na pewno się da

miałam na studiach koleżankę, która nie miała chyba innych butów niż szpilek w rożnym wyydaniu. I to były szpilki 10-12 cm więc konkretne. W takich też pracowała - stała za barem na pełen etat. Była tak przyzwyczajona do wysokich obcasów że sama mówiła że nie może za długo nosić płaskich butów bo strasznie bolą ją w nich stopy. Podejrzewam że po prostu dorobila się jakiejś deformacji przez te szpilki , ale wyglądała w nich świetnie

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Cytat:

Napisane przez natash88

Mozna sie przyzwyczaic do szpilek tak, ze czujesz sie komfortowo jak inni na plaskich tylko po co

Moja matka nosi szpilki od 16 r.z., czyli zaraz 40 lat - jak przechodzila niedawno na plaskie to bolaly ja sciegna nad pieta, ma tak zdeformowane juz sciegna od ciaglego ich przykurczu.
W dobrze wyprofilowanych szpilkach da rade robic duzo rzeczy, ale nie ma sie co oszukiwac, ze beda one po kilku/nastu godz. tak samo wygodne jak nizsze buty - dokladnie to samo sciegno boli, co np.moja matke, tylko ze od sztucznego przykurczu

Konkretnie to ścięgno Achillesa się skraca i po pewnym czasie chodzenie w płaskich butach boli. Też mam w rodzinie kobietę, która chodzi tylko w szpilkach, także po domu.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-09-22, 17:32

Miałam kiedyś narzeczonego lekarza ortopedę i to on skutecznie zniechęcił mnie do szpilek, które za młodu (czyli kiedy z nim kręciłam) chętnie i namiętnie nosiłam. Się naoglądałam za jego przyczyną haluksów, przykurczów, młotkowatych palców i innych okropieństw, to podziękowałam i od lat - tylko na wyjątkowe okazje - wybieram obcas maksymalnie 6 cm, najlepiej na platformie i raczej szeroki. Na co dzień chodzę w płaskich butach. Stopy starych kobiet (w sensie takich po 50tce

i starszych) które całe życie popylały w szpilach są zwykle w dramatycznym stanie. Nie mówiąc o ich kręgosłupach.

2017-09-21, 17:16	#1
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Pytanie z gatunku zapewne tendencyjnych, ale cóż. Bardzo podobają mi się klasyczne szpilki, niestety mam bardzo małą i wąską stopę, więc nawet jak buty pasują na długość, to moja wąska stopa zwyczajnie nie trzyma buta i mi spadają. Rozwiązaniem są więc botki na szpilce - problem jednak w tym, jak w tym chodzić? Siedzieć mogę, przejść parę kroków po sklepie owszem, ale normalne poruszanie się w nich to wyzwanie, bo czuję brak stabilizacji, a stopy dość szybko zaczynają boleć. Buty na słupku to żaden większy problem, ale ta nieszczęsna szpilka... Niestety bardzo mi się takie buty podobają, stąd też moje pytanie - czy da się przyzwyczaić do szpilek na tyle, że czuje się w nich jak w butach na płaskim obcasie? Czy może nie ma takiej opcji i zwyczajnie trzeba cierpieć dla urody? Czy któraś z Was nosi codziennie buty na szpilce i czuje się w nich wygodnie?

2017-09-21, 17:25	#2
Adrianna_8 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 612	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Da się, ale z mojego doświadczenia dużo zależy od jakości butów. Miałam szpilki z CCC - ok, ale bez szału, z Deichmanna - dosłownie nie dało się w nich chodzić. Na studniówkę kupiłam sobie porządne szpilki jakiejś polskiej firmy i są boskie. Stopa nie boli, da się w nich chodzić, tańczyć, nawet po kilku godzinach nic nie boli, a na następny dzień też można normalnie chodzić. Kocham je i wiem, że jak będę potrzebowała szpilek, to wolę na nie trochę wydać. Ja mam z drugiej strony stopę szeroką, też mi ciężko znaleźć buty, ale myślę, że porządne firmy będą miały wąskie modele. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

2017-09-21, 18:17	#3
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Przyzwyczaić może się mniej więcej da, ale nigdy nie uwierzę, że da się w takich butach czuć jak na płaskim.

2017-09-21, 18:22	#4
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 9 219	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Mam podobny problem (nie z wąską stopą, tylko z chodzeniem w szpilkach w ogóle) i bardzo chciałabym to przeskoczyć. Mam naprawdę dobrej jakości buty, ale nie jestem w stanie chodzić w nich dłużej niż godzinę Zazdroszczę kobietom, które pomykają w szpilkach z taką lekkością i elegancją, jakby biegły w trampkach. Może przynajmniej do pewnego stopnia to kwestia budowy stopy, nogi i dlatego niektórym przychodzi to tak trudno?

2017-09-21, 18:28	#5
AuroraCoriolis Zadomowienie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 1 091	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? od jakiegos czasu nie nosze butow na szpilkach jako,ze pomykam do pracy z komputerem,ktory jest dosc ciezki - i dopiero kiedy zaczelam godzinne jazdy z kompem na plecach to docenilam plaskie buty i czesciej w takich chodze. Tak to kochalam szpilki,chociaz nosilam raczej takie nizsze 5-7cm - mysle,ze duzo zalezy wlasnie od wysokosci. Jestem w stanie przechodzic caly dzien/impreze w wyzszych ale wtedy juz to czuje . Na niziutkich szpileczkach tego nie czuc wiec moze takich sprobuj ? No i musisz znalezc buty dla siebie - ktos wyzej narzekla na deichmanna a dla mnie ich linia 5th avenue jest absolutnie cudna (maja i nizsze i wyzsze szpilki) i jest idealnie skrojona na moja stope - serio, kiedys kupilam rano buty w ktorych poszlam na wesele tego samego dnia i moja siostra sie dziwila,ze nie musialam ich rozchodzic ani nic

2017-09-21, 18:43	#6
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Tylko skąd wiedzieć, jakie buty są wygodne? Czy każde trzeba rozchodzić, czy też może jak noga męczy się już na etapie przymiarki w sklepie, to nie ma nadziei, że będzie się w nich wygodnie chodzić?

2017-09-21, 18:51	#8
geosmina Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: południe Wiadomości: 2 041	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Na pewno się da miałam na studiach koleżankę, która nie miała chyba innych butów niż szpilek w rożnym wyydaniu. I to były szpilki 10-12 cm więc konkretne. W takich też pracowała - stała za barem na pełen etat. Była tak przyzwyczajona do wysokich obcasów że sama mówiła że nie może za długo nosić płaskich butów bo strasznie bolą ją w nich stopy. Podejrzewam że po prostu dorobila się jakiejś deformacji przez te szpilki , ale wyglądała w nich świetnie Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka __________________ "Jakiś" to nie to samo co "jakichś"!!! "Zenek, co ty jakiś nie w sosie jesteś? Może zjadłbyś jakichś pierożków babcinych?"

2017-09-21, 18:57	#10
invisible_01 Zakorzeniona Zarejestrowany: 2010-02 Wiadomości: 23 947	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Przyznaję, że przemawia przeze mnie próżność - na obcasach noga zupełnie inaczej wygląda, na dodatek wyglądam dość młodo, mam delikatną urodę, a obcasy jednak pozwalają poczuć się bardziej kobieco. Będę zatem próbować, ostatnio nawet przymierzałam jedne superwygodne botki na szpilce (a przynajmniej takie się wydawały w sklepie), jest więc nadzieja

2017-09-21, 19:52	#12
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Treść usunięta

2017-09-21, 20:10	#13
0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 7 615	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Bardzo wąskie szpilki robi polska firma Sala. Mam dwie pary, pięta mi w nich nie lata a to sukces. I sa wygodne - swietnie wyprofilowane, domtego robia chyba trzy wysokości obcasa, 6, 8 i 10cm. Mam ósemki i dziesiątki, sa bardzo wygodne.

2017-09-21, 21:35	#14
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Sala - zapisuję Może jeszcze będą ze mnie ludzie. Znaczy elegancka kobieta __________________ aktualizacje

2017-09-21, 23:00	#15
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? a możesz wkleić fotkę, jaka szpilka? bo słupek mówisz ok, a przecież słupek słupkowi nierówny tez.

2017-09-22, 06:57	#16
natash88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 128	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Mozna sie przyzwyczaic do szpilek tak, ze czujesz sie komfortowo jak inni na plaskich tylko po co Moja matka nosi szpilki od 16 r.z., czyli zaraz 40 lat - jak przechodzila niedawno na plaskie to bolaly ja sciegna nad pieta, ma tak zdeformowane juz sciegna od ciaglego ich przykurczu. W dobrze wyprofilowanych szpilkach da rade robic duzo rzeczy, ale nie ma sie co oszukiwac, ze beda one po kilku/nastu godz. tak samo wygodne jak nizsze buty - dokladnie to samo sciegno boli, co np.moja matke, tylko ze od sztucznego przykurczu __________________ zakochana w sobie od urodzenia

2017-09-22, 08:43	#17
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Ja bym celowała w niskie szpilki / czółenka typ "kaczuszka". Lub czółenka na stabilnym, słupkowym obcasie (nie wszystkie słupki są grube i toporne). Niektóre firmy robią bardzo ładne modele. Takie szpilki są zdrowsze, niż wysokie i wygodniejsze. Nawet ja w takich bez problemu potrafię chodzić.

2017-09-22, 08:48	#18
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 9 219	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? No niestety, co się komu podoba. za skarby świata nie nałożyłabym takich kaczuszek, żeby nie wiem jak wygodne były. To już wolę całkiem płaskie buty.

2017-09-22, 08:52	#19
201803290936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 Wiadomości: 43 642	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7735213 1]No niestety, co się komu podoba. za skarby świata nie nałożyłabym takich kaczuszek, żeby nie wiem jak wygodne były. To już wolę całkiem płaskie buty.[/QUOTE] Kaczuszki są różne. Niższe, wyższe, jakość też różna. Mnie się podobają najbardziej oczywiście takie po 300-400 zł para. Te ze zdjęcia to takie "pierwsze z brzegu", żeby zobrazować o co chodzi. Miałam kiedyś bardzo ładne kaczuszki z UK, ale rozpadły się w końcu ze starości. Były mega wygodne.

2017-09-22, 09:11	#20
Kelecka Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-06 Lokalizacja: Heights, kind of wuthering Wiadomości: 1 633	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Da sie przyzwyczaic i da sie znalezc wygodne Sama przez mniej wiecej 10 lat chodzilam wylacznie w szpilkach, teraz niestety praca mi to uniemozliwia. Edit: pod pojeciem szpilki rozumiem cienki obcas od 8-10 cm w gore, nie zadne kaczuszki (brrrrr).

2017-09-22, 09:16	#21
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 805	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? [1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;77338481]Przyzwyczaić może się mniej więcej da, ale nigdy nie uwierzę, że da się w takich butach czuć jak na płaskim.[/QUOTE] Da się. Gdy na okrągło chodziłam w szpilkach, to nawet umiałam w nich biegać.

2017-09-22, 10:10	#22
Liara_Tsoni Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 2 056	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Da się. Po pierwsze kup jedna ale porządna pare. Musi Ci dobrze leżeć na stopie i być stabilna. Jeśli robiąc kilka krokoe czujesz, że się chwiejesz to takich butow nie bierz. Na początku wybiersz buty na słupku, to latwiej przyzwyczaisz stope, bo slupki sa stabilniejsze i więcej wybaczaja. Cwicz na początku chodząc wolno i mało i stopniowo zwiekszajac. Szpilki nie sa i nie będą wygodniesze niż plaskie buty, ale można spokojnie się przyzwyczaic. Moge już całą noc przrtsnczyc w szpilach 13 cm, a kiedyś nie umiałam w takich kroku zrobić :brzydal : Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka

2017-09-22, 10:45	#23
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 805	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Ważne, żeby szpilki dobrze piętę trzymały.

2017-09-22, 11:51	#25
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 Konto usunięte Zarejestrowany: 2016-09 Wiadomości: 9 219	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? szczerze mówiąc nawet nie umiem sobie wyobrazić ładnej kaczuszki. dla mnie to dramat spod znaku trwałej czy antygwałtek

2017-09-22, 12:29	#26
madziacieh Przyczajenie Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 13	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Ja niestety nie toleruję szpilek (choć bardzo mi się podobają), u mnie wystarczy chwila w butach na obcasie i pojawia się ból w dolnej części pleców. Chyba muszę się za to wziąć i w końcu odwiedzić lekarza

2017-09-22, 15:19	#28
vilka1 Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 659	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Z mojego punktu widzenia powiem Ci, że ma znaczenie wysokość obcasa. Początkowo upierałam się żeby zakładać 10-11 cm szpilki bo takie są najładniejsze. Jednak w takich butach po 2-3 godzinach odpadały mi nogi. Dopiero kiedy kupiłam szpilki 7,5-8 cm poczułam ogromną różnicę. Dużo robi tez przyzywczajenie. Jak chodziłam w szpilkach 'od święta" to szybko bolały mnie nogi, kiedy chodzę regularnie to spokojnie mogę biegać w nich cały dzień po pracy, a uwierz mi byłam przypadkiem beznadziejnym Edytowane przez vilka1 Czas edycji: 2017-09-22 o 15:21

2017-09-22, 17:32	#30
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 9 831	Dot.: Czy da się przyzwyczaić do chodzenia w szpilkach? Miałam kiedyś narzeczonego lekarza ortopedę i to on skutecznie zniechęcił mnie do szpilek, które za młodu (czyli kiedy z nim kręciłam) chętnie i namiętnie nosiłam. Się naoglądałam za jego przyczyną haluksów, przykurczów, młotkowatych palców i innych okropieństw, to podziękowałam i od lat - tylko na wyjątkowe okazje - wybieram obcas maksymalnie 6 cm, najlepiej na platformie i raczej szeroki. Na co dzień chodzę w płaskich butach. Stopy starych kobiet (w sensie takich po 50tce i starszych) które całe życie popylały w szpilach są zwykle w dramatycznym stanie. Nie mówiąc o ich kręgosłupach. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2017-09-22 o 18:00

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)