Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII

[pola28]

juz sie przyzwyczailam do wywalania kasy w bloto na zabiegia tak powaznie to po fraxelu tak sie zniechecilam,ze powiedzialam sobie "ostatni raz walcze"jak tu bedzie klapa to daje sobie na luz z przebarwieniami i porami,moja zmorąjest tyle jeszcze przede mna zabiegow ktore wiem ze zdzialaja i ta cuda ze hoho.Tak na marginesie to zabieg na ktory zawsze wydam kaske to ostrzykniecie doliny łez,polecam!!!i własnie ta moja Pani dr co robila mi dermamelan jest mistrzynia w tym temacie,szkoli innych lekarzy

[anetka 123]

Polu dopadł Cię okrutny kryzys... Współczuję, ja też tak miałam...
Ja przez całe trzy tygodnie siedziałam w domu, zabrakło mi urlopu i posiłkowałam się zwolnieniem... Wyglądałam tak strasznie, że lekarz rodzinny na sam mój widok zaproponował kilka dni odpoczynku (może myślał, że jestem pobita). Ja skrupulatnie wytłumaczyłam dlatego tak wyglądam, a wyglądałam nieciekawie. Czerwona byłam bardzo długo, skóra złaziła baaardzo dłuuuugo. Po dwóch tygodniach miałam ochotę się poddać, z reguły jestem wytrzymała, jednak miałam już dość. Tłumaczyłam sobie, że muszę jak najdłużej stosować derm 3 razy dziennie dopóki jestem w domu. A wiadomo - przy takiej częstotliwości stosowania skóra nie ma czasu odpoczynku, tylko się łuszczy i czerwienieje. Obecnie stosuję już trzeci słoiczek (wszystkie moje oszczędności na to poszły), zakupy robię w sklepie estetyka, zamówienie przychodzi w ciągu doby bez żadnych problemów. Stosuję tylko raz dziennie, czasami (mniej więcej raz w tygodniu) robię sobie przerwę i jeden dzień jest bez derm. Bezwzględnie, jak wracam z pracy zmywam wszystko i nakładam maseczkę nawilżającą z LRP (tą w saszetkach), czasami jak juz nie mam maski nakładam gruba warstwę kremu nawilżającego i po ok. pół godziny wklepuję w chusteczkę to, co się nie wchłonęło. Rano nakładam derm na umytą twarz cetapilem , na to po jakiś 20 min filtr i przed wyjściem z domu matuję pudrem. Oczywiście bez tego filtra skóra wygląda lepiej, ale niestety tzreba go stosować. Podkładu, fluidu - nic z tych rzeczy. derm sam w sobie ma ładny kolorek (ten ze sklepu estetyka), bo ten od dermatologa był do niczego (taki musztardowy i ziarnisty).

Polu, mam nadzieję, że trochę Ci rozjaśniłam. jednak współczuję, bo jeszcze trochę łuszczenia przed Tobą. Ale jeśli już nie dajesz rady możesz ze dwa dni zrobić sobie pzrerwy od derm i nawilżać, i jeszcze raz nawilżać, a później wrócić do stosowania (tak radziła moja dermatolog, jednak ja z tego nie skorzystałam i wymęczyłam się tłumacząc sobie :"chesz być piękna, to cierp").

Pozdrawiam.

[pola28]

)dzieki wielkie.Staram sie jak moge wytrzymywac i mam nadzieje ze wytrwam mcale ciagle nie wiem czy bede uzywac po tym mc nadal derm,bo jesli bedzie mi on nadal tak wysuszal to podziekuje bo chce w koncu miec normalna nawilzona skore.po 2 tyg pojade do niej na kontrole i pogadam co dalej.Ma w planach mi zrobic mezoterapie wiec mysle ze to mega nawilzy mi skore ale cholera chyba zbankrutujea gdzie Ty robilas zabieg?jestes z wawy?gdzie kupilas ta maseczke?musze sie zaopatrzyc a najgorsze ze konczy mi sie ten krem co mi dala nawilzajacyjaki polecasz?

czy to jest ta maseczka?http://www.domzdrowia.pl/72404,la-ro...-2-x-6-ml.html

[anetka 123]

Polu, tak to jest właśnie ta maseczka.
Zabieg robiłam w Lublinie u dr Wojnowskiej (w klinice TERPA). Zapłaciłam 1500 zł. Sama wizyta 90 zł. Jestem z niej zadowolona, ale jednocześnie jestem zła, bo mnie oszukała (nie dała mi kremu nawilżającego i reszty maski, a później się doczytałam, że w zestawie, za który zapłaciłam jest również krem nawilżający). Cóż, w każdym bądź razie, kobieta się zna na rzeczy. Ona również poroponowała mi mezoterapię i chyba się skuszę. Myślę też, żeby sobie wstzryknąć w dolinę łez. A Ty Polu gdzie robiłaś wstzryknięcia i derm?

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Zapomniałam jeszcze jedno, polecam kremy nawilżające właśnie z LRP z apteki. Zanim kupię cały krem zawsze proszę o próbki. LRP ma sporo próbek i w aptece nie robią żadnego problemu.

[pola28]

Aneta ja robilam w wawie u dr Langner,ona polecila mi mezoterapie z kwasu i czegos jeszcze ale zapomnialam.Musisz sie dopytac jaka metoda ona robi bo wiem napewno ze jesli wstrzykuje punktowo-po czym zostaja takie grudki jedna obok drugiej to wyrzucisz kase,efekt bedzie bardzo krotkotrwaly.Nie wiem co Ty potrzebujesz czy dobrze nawilzyc czy odzywic skore?jesli nawilzyc to nie rob z samym kwasem i tymi koktajlami.dobry jest kwas z gliceryna ale jeszcze lepszy ten zestaw co ona mi proponowala ale za cholere nie pamietamona ostrzykuje poziomo,jedno pod drugim(poliki).Z dolina lez tez trzeba uwazac zeby zrobil to ktos ,kto zna sie na rzeczy bo latwo mozna skopac...ona preferuje geste kwasy,ja rowny rok temu mialam robione restylane perlane u innego lekarza a teraz dopiero trafilam do niej-ona jest specem od tego i niestety najdrozszym chyba w wawie poza Noszczyk.
aparopo maski derm.Ja tez nie dostalam reszty i tu sa nie wporzadku lekarze bo wykorzystuja NASZA reszte u kogos innego a tak byc nie powinno,natomiast jesli chodzi o ten krem nawilzajacy to w sumie az tak rewelacyj ny nie jest,dzis kupilam bepanten i jest w zasadzie ten sam efekt...no ale zawsze jakby nie bylo zaplacilas za to wszystko

w razie pytan o dolinie lez pisz na priva bo to nie ten temacik tu poruszylysmyja bede robila na wiosne bo jeszcze wszystko mi nie zeszlo ale wart kasy jest ten zabieg,oczy sa piekne i wypoczete!

[marcelinka12]

a ja dzis kupilam MELANIL i zobaczymy czy cos podziala jak nie to Cosmelan ale tak sie boje tej schodzacej skory ze odwlekam i odwlekam

[pola28]

dzis polozylam pierwszy raz maseczke LR i cholery dostaje,tak mnie swedzi twarz a w zasadzie tylko poliki i zuchwa.dziwnie jakos...czyzby mi nie sluzyla?a latalam po nia caly dzien bo nigdzie nie mieli i kupilam 10 szt!
sluchajcie,na ta chwile malo schodzi mi skory,jedynie w w kilku mc ale ta czerwien na twarzy mnie na maxa dobija

[renka1511]

Witajcie, jestem nowa na forum chociaz nie jestescie mi calkiem obce, poniewaz zanim zdecydowalam sie na cosmelan przeczytalam pamietnik praktycznie od deski do deski. Za chwile jade na swoj pierwszy zabieg. Licze ze znikna przebarwienia i cera bedzie lepsza. Jak juz dojde do siebie po cosmelanie chce zrobic mezoterapie. troszke boje sie efektow przejsciowych typu zaczerwienienie i luszczenie bo niestety czasami bede sie musiala ludziom na oczy pokazywac ale trudno....mam nadzieje ze jakos to przezyja
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia wieczorem

[pola28]

witamy w klubie renka

ja sobie narobilam wczoraj jak mnie tak swedzialotak sie podrapalam ze ma slad na zuchwieale naprawde myslalam ze oszaleje.Wieczorem juz nie nakladalam derm bo sie balam.W ogole zastanawiam sie dlaczego mnie tak swedzi codziennie czolo,broda-zuchwa az do szyi.wy tez tak mialyscie???sa momenty ze ledwo wytrzymuje,szczegolnie jak jestem w jakims pomieszczeniu,w domu tez ale nie zawsze.Skora schodzi mi coraz mniej,ale pewnie dlatego,ze mialam pare dni ze robilam 2 razy dziennie a nie 3.ale to swedzenie mnie do szalu doprowadza

[renka1511]

no to siedze z "musztarda" na buzi do pierwszej w nocy
z zalecen dostalam cosmelan2 przez pierwsze dwa tygodnie 2x dziennie potem tylko 1x dziennie
no i pani dermatolog powiedziala ze mezo owszem jest wskazana wiec od razu sie umowilam na zabieg za miesiac

czekam na efekt po zmyciu maski no i ciekawa jestem dzialania kremu

[anetka 123]

Mnie skóra swędziała (i to okrutnie) bodajże w drugim tygodniu. Najgorsze było to, że w nocy podrapałam się na policzku aż do krwi, ale teraz nawet nie ma śladu.

Te dni po nałożeniu maski aż do około trzech tygodni były straszne, ledwo to wytrzymałąm, ale efekt jest taki, że teraz znowu bym się zdecydowała.

[renka1511]

Witam,
dzień drugi a właściwie pierwszy po cosmelanie. Wstałam czerwona i spuchnięta. Odrobinkę udało się zamaskować makijażem, natomiast boję się co będzie we środę i czwartek. Mam umówione ważne spotkania, których w żaden sposób nie mogę przełożyć
No nic, jak ktoś odważy się zapytać powiem, że to alergia na krem
Skóra na twarzy jest ściagnięta i piecze oraz swędzi, no nic, trzeba zacisnąć zęby i w milczeniu cierpieć dla ojczyzny

teraz jeszcze doczytałam co dziewczyny piszą wyżej o oddaniu reszty maski plus kremie nawilżającym....hmmmmm mnie pani doktor powiedziała jak najmniej pielęgnacji, jeśli już nie będę mogła wytrzymać to ew. zwykła wazelina kosmetyczna. Zapłaciłam po rabatach itd. 1500 zł czyli cena normalna jak się okazuje. No nic zapytam o ten krem podczas nastepnej wizyty, resztą maski niech sie wypcha

[kongoset]

Witajcie nieznajome z bardzo znajomym mi problemem.

Jestem nowa na tym forum,
bo temat jest dla mnie świeżym utrapieniem.
W zeszłym roku w kwietniu na lewym policzku wyskoczył mi drobny "przecinek" o ciemniejszym zabarwieniu.
Nie był on jakoś drastycznie widoczny,
ale... zaniepokoiło mnie jego pojawienie się na mym licu.

Zwłaszcza, że moja bliźniacza siostra z "plamami" boryka się już od paru lat i bardzo dobitnie nakazywała mi chronić twarz,by nie nabawić się tego paskudstwa!

Niestety ,gdy kogoś ów problem nie dotyczy,
to jakoś tak dziwnie łudzi się nadzieją,że nigdy "go" to nie dopadnie
Tym też sposobem, bardzo nieregularnie stosowałam filtry na twarz w zeszłoroczne wakacje.
I,choć wtedy plamy nie wyszły, to w tym roku już na wiosnę, odbiły sobie to z nawiązką

Zatem ,pomimo stosowania blokerów w okresie letnim tego roku-/do dziś/-na twarzy przybyło mi przebarwień na obu policzkach i w miejscach, gdzie pojawiały się wykwity skórne

Heh,zakupiłam "na początek" krem NeoStraty z 20% kwasem glikolowym-/swoją drogą baaardzo polecam na zaskórniki zewnętrzne jak i wewnętrzne,tj.białawe grudki pod skórą/ oraz żel HQ l z hydrochinonen 2%.

Smaruję się nimi od końca października i ...zauważam zdecydowaną poprawę.
Krem z kwasem na cala twarz a na plamy żel HQ.

Skóra zrobiła się jaśniejsza, świeższa,wygładzona.:jupi :
Bez żadnych zaczerwienień i ran w postaci poparzenia i schodzenia skóry!
Póki co-jestem baaardzo zadowolona z efektów i wierzę ,że przy dłuższym stosowaniu przyniosą pożądany rezultat.

Aha, siostra stosowała PIGMANORM- /na receptę z Niemiec/.
Rezultaty wspaniale,choć z efektem ubocznym w postaci "obłażenia ze skóry płatami!
Niestety ,po roku plamy wróciły,
tyle ,że w innych miejscach-/których nie "traktowała " powyższym specyfikiem
Myślałyśmy o Cosmelanie, ale Pigmanorm daje takie same efekty ,a jest duuużo tańszy !

[cyprysik]

Dziewczyny mam kilka pytan technicznych i bardzo prosze o rady...
Pisalam kilka miesiecy temu o moich plamach, postanowilam zaczac od Neo HQ, kupilam i czekala na swoja premiere ktora nastapila dzis, a wlasciwie wczoraj wieczorem. Przeczytalam ulotke no ale skoro napisane ze mozna stosowac do paznokcie czy cos to stwierdzilam ze... aha... napisane bylo ze stosowac dwa razy dziennie no ale...
Posmarowalam sie zelem wczoraj wieczorem, tylko na plamy, po chwili nalozylam krem nawilzajacy z wit C ktorego zawsze uzywam bo nie cierpie konsystencji żelu. Moje pytania...
1. jak czesto stosowac ten zel, codziennie, czy nie, ile razy dziennie itd
2. czy mozna stosowac krem na ten zel
3 bardzo istotne dla mnie czy moge nalozyc makijaz po uzyciu zelu, jesli tak to w jakim odstepie czasu.
Bede wdzieczna za odpowiedzi, bo wczoraj nic nie czulam a dzis po posmarowaniu sie rano i nalozeniu makijazu czuje ze cos tam jest na buzi bo nie piecze moze ale czuje ze cos tam "mam". PS. moja neo jest bezzapachowa, mam nadzieje ze mam dobry preparat?
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi

[201608151053]

Napisane przez cyprysik

1. jak czesto stosowac ten zel, codziennie, czy nie, ile razy dziennie itd
2. czy mozna stosowac krem na ten zel
3 bardzo istotne dla mnie czy moge nalozyc makijaz po uzyciu zelu, jesli tak to w jakim odstepie czasu.
Bede wdzieczna za odpowiedzi, bo wczoraj nic nie czulam a dzis po posmarowaniu sie rano i nalozeniu makijazu czuje ze cos tam jest na buzi bo nie piecze moze ale czuje ze cos tam "mam". PS. moja neo jest bezzapachowa, mam nadzieje ze mam dobry preparat?
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi

Z tego, co pamietam, można dwa razy dziennie. Ja dawałam tylko na noc, bo używalam w lecie, a w lecie tego ponoć nie należy...PO chwili spokojnie można krem. Nie wiem, po jakim czasie, po prostu, jak dasz krem za szybko, to się zwałkuje. Tyle że ta neostrata to się całkowicie nie wchłania, przynajmniej u mnie tak było, zostawało takie lepiszcze, ale i tak krem dawałam. To samo dotyczy makijażu, spokojnie możesz na neo się malować, ale odczekując, zwłaszcza jeśli nakładasz filtr, a zakładam, ze tak.... Moja neo też nie pachniała...

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez renka1511

teraz jeszcze doczytałam co dziewczyny piszą wyżej o oddaniu reszty maski plus kremie nawilżającym....hmmmmm mnie pani doktor powiedziała jak najmniej pielęgnacji, jeśli już nie będę mogła wytrzymać to ew. zwykła wazelina kosmetyczna. Zapłaciłam po rabatach itd. 1500 zł czyli cena normalna jak się okazuje. No nic zapytam o ten krem podczas nastepnej wizyty, resztą maski niech sie wypcha

Wiesz, ta reszta maski to nie taka reszta ponoć, starcza na dwa-trzy razy, więc lekarze postępują nieładnie...Potrzymają w lodówce i nałożą na kolejną, nieświadomą twarz...

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez pola28

dzis polozylam pierwszy raz maseczke LR i cholery dostaje,tak mnie swedzi twarz a w zasadzie tylko poliki i zuchwa.dziwnie jakos...czyzby mi nie sluzyla?a latalam po nia caly dzien bo nigdzie nie mieli i kupilam 10 szt!

Jestem zaskoczona, bo tę maseczkę uwielbiam Teraz nawet używam jej zamiast kremu na noc, bo któryś ze stosowanych kosmetyków zapaskudził mi twarz, a ponieważ nie mogę dojść, który, postanowiłam wszystkie odstawić ...

[cyprysik]

Bardzo dziekuje za odpowiedz a jeszcze jedno, smarowac neo tylko na plamy czy cala twarz? ja mam dosc rozproszone plamy i bardzo duzo, motylek- nos i schodzace jakby skrzydla na policzka, miedzy brwiami jedna duza no i wąs poza tym na skroniach tez, tak samo jak i czolo po zle gojacych sie zaskórnikach. Czy powinnam omijać te "zdrowe" partie skóry czy nie zrobi to zadnej roznicy jak naloze tam tez?

[renka1511]

Beatko dzieki za odpowiedz...no coz....nieswiadomie dalam sie nabrac ale przy wizycie zapytam ...juz tak z ciekawosci.... co robia z reszta maski i tym kremem ktory jest w zestawie...bo gabinet jest renomowany

twarz swedzi mnie tak niemilosiernie ze zaraz oszaleje...przede mna drugi raz
smarowania cosmelanem2...czyli cierp cialo jakes chcialo

Pola a jak dzisiaj u Ciebie??

okazuje sie ze w piatek tez mam spotkanie o ktorym zapomnialam a teraz juz nie moge odwolac ..... beda sie ludziska dziwowac

[201608151053]

Napisane przez cyprysik

Bardzo dziekuje za odpowiedz a jeszcze jedno, smarowac neo tylko na plamy czy cala twarz? ja mam dosc rozproszone plamy i bardzo duzo, motylek- nos i schodzace jakby skrzydla na policzka, miedzy brwiami jedna duza no i wąs poza tym na skroniach tez, tak samo jak i czolo po zle gojacych sie zaskórnikach. Czy powinnam omijać te "zdrowe" partie skóry czy nie zrobi to zadnej roznicy jak naloze tam tez?

Ja dawałam tylko na plamy, ale myślę, ze spokojnie na całą twarz możesz nakładać...

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Napisane przez renka1511

okazuje sie ze w piatek tez mam spotkanie o ktorym zapomnialam a teraz juz nie moge odwolac ..... beda sie ludziska dziwowac

To może nie smaruj przed spotkaniem? Odbijesz sobie w weekend..Zwłaszcza jak swędzi. Wiem, że lekarka mówiła Ci coś innego, ale to Twoja twarz Ja co prawda nie robiłam maski, miałam IPL+cosmelan 2, ale lekarz radził, zebym sama decydowała, kiedy stosować, chociaż wspominał o co najmniej 15 minutach dziennie...Ale ja robiłam dużo przerw, nawet kilkudniowych, jak za bardzo piekło i czerwieniało..

[pola28]

Pola a jak dzisiaj u Ciebie??

okazuje sie ze w piatek tez mam spotkanie o ktorym zapomnialam a teraz juz nie moge odwolac ..... beda sie ludziska dziwowac [/QUOTE]


hejka,u mnie jakos troche sie wyciszylo.Tzn,bardzo malo skora sie luszczy,praktycznie w 2 miejscach ale swedzialo do wczoraj bardzo.mialam pojedyncze 3 dni ze smarowalam sie 2 razy dziennie ale juz wczoarj znow dalam 3kolor nadal twarzy czerwony i zaryzykowala wieczorem z maska LR i o dziwo bylo ok,troche pieklo ale juz nie swedzialo jak poprzednio.Musze sie wybrac do niej na kontrole bo mialam sie obierac mc a tu 2 tyg w sumie z tendencja malejaca,nie wiem czy to normalne?

[201608151053]

Napisane przez pola28

.Musze sie wybrac do niej na kontrole bo mialam sie obierac mc a tu 2 tyg w sumie z tendencja malejaca,nie wiem czy to normalne?

Każda skora reaguje inaczej, moze będziesz miała chwilę spokoju, a potem wszystko się zacznie od nowa...

[pola28]

[renka1511]

zmieniam skore i chwilowo wygladam ale w sumie o to przeciez chodzi wiec sie nie czepiam, no moze troszeczke samej siebie bo zapomnialam zajrzec do terminarza
swedzi i piecze, do tego sie luszcze, skora schodzi mi platami.
z zalecen lekarskich wynika ze jak najmniej pielegnacji ale jutro przed spotkaniem zamierzam nalozyc gruba warstwe kremu nawilzajacego na to fluid i byc moze delikatnie sypkim wykonczyc, zobaczymy co sie bedzie dzialo

Beato dzieki za rade, zobacze rano jak bede wygladac i ew. nie naloze cosm.2, masz racje to moja skora i to ja decyduje

Polu mam pytanie odnosnie lipolizy, czytalam na innym watku ze robilas, jesli to nie problem czy napisalabys mi jakie sa efekty? czy jestes zadowolona? ile razy powtarzalas zabieg?

[LAPIEL]

renka1511
Polu mam pytanie odnosnie lipolizy, czytalam na innym watku ze robilas, jesli to nie problem czy napisalabys mi jakie sa efekty? czy jestes zadowolona? ile razy powtarzalas zabieg?

......................

witam znane i nie znane mi panie , dawno mnie tu nie bylo ....
zainteresowal mnie wpis powyzej

Polu , jesli mozesz napisz jaka robilas lipolize ? iniekcyjna czy iglowa i w jakim miejscu na cialku ?
ja koncze serie iniekcyjnej na brzuchu i pupie + endermologia a interesuje mnie bardzo iglowa lipoliza tylko ja cykor jestem

milego dnia zycze i pozdrawiam

[pola28]

Napisane przez renka1511

Polu mam pytanie odnosnie lipolizy, czytalam na innym watku ze robilas, jesli to nie problem czy napisalabys mi jakie sa efekty? czy jestes zadowolona? ile razy powtarzalas zabieg?

robilam iglowa(nieprzyjemne mimio znieczulenia)na dolna partie brzuszka,wewn uda i nad konanami,bryczesy.oczywis cie nie wszystko na raz tylko w dwoch etapach.bardzo zle to przeszlam i nie poszlam na powtorke i dobrze bo po rozmowie z kilkoma lekarzami wiem,ze ten zabieg pomaga na podbrodek ale reszta niebardzo.Mi nie dalo to nic.Mialam reakcje alergiczna,nikomu nie zycze tego stanu.Masakra!!!lekarz powiedzial,ze mialam za malo tluszczyku i lek dotarl do innych tkanek czy cos takiego...tak czy siak nie polecam.Mysle,ze lepsze efekty dadza zabiegi z endermologii,super na celluli jest tez podobno banka chinska

[pingwin2]

a ja za tydzień kończę Hura
trzy miesiące męki, ale efekt jest cudny

[pola28]

dlaczego 3 mce?

[pingwin2]

bo tyle powinna trwać kuracja

[renka1511]

tzn. cosmelan yyyy to ja chyba nie zrozumialam ale i mnie i moim kolezankom lekarz zalecil smarowanie przez miesiac

pingwin2 mozesz troche wiecej napisac? prosze...

[pingwin2]

tak zaleca producent i tak mi kazała moja dermatolog

[renka1511]

holly molly trzech miesięcy to ja nie wytrzymam myślałam że kuracja trwa miesiąc, już i tak wczoraj i dzisiaj zrobiłam sobie przerwę. mam tak spaloną twarz, że wyglądam jak pobita

ale z dobrych wieści po zrobieniu afery okazało się ze jednak ten krem nawilżający z zestawy cosmelan nam się nalezy i koleżanka już odebrała tak więc od jutra wracam do cosmelanu plus krem z zestawu