kobiece pogaduchy-niepracujące mamy

[dorcia2120]

Napisane przez olunia2016

własnie, wydaje mi się że mój M. udaje tylko że rozumie i potakuje, a tak naprawdę w ogóle mnie nie sucha :/

mój nie musi udawać po nim widać że nie słucha. a potem się dziwi że się do niego nie odzywam i jestem zła

[blackberry09]

Napisane przez dorcia2120

witam dziewczyny ciesze sie dardzi że cos ruszyło na tym wątku bo juz zaczęłam wątpić w to i prawie tu nie zaglądałam

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------



ja to z miłą chęcia wzieła bym owczarka szkockiego. wychowałam się z takim psem i wiem jaki ma charaktem ale nie stety to nie piec na podwórko . więc prawdopodobnie będziemy brać łajkę

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------


u mnie też jest ciężko o prace... wiec jestem na gospodarstwie , tęż płace krus a ile to nie pamietam szczerze mówiąc. Mój mąż pracuje ale i zajmóje się gospodarka razem z swoim ojcem



u mnie jest tak samo. mąż wróci czasami po 10 godzinach pracy i nawet nie ma ochoty sie do mnie odzywać. Zdaje się mam kilka koleżanek takich lepszych ale od kąd mam dziecko to chyba uważają że nie potrzebne mi są rozmowy z nimi , ale jak któraś potrzebuje poogadac bo ma jakies kłopoty to ja pierwsza na ich liscie a jak ja chce pogadac to nie ma żadnej.
a facet jak to facet albo zrozumie albo potakuje albo zero odpowiedzi z jego strony.

u nas też właśnie ciężko z pracą, przed ślubem i pierwszą ciążą pracowałam ale dojeżdzałam 35km, po macierzyńskim już nie było gdzie wracać, więc postanowilismy zainwestować w rozwój naszej gospodarki.

Ja ostatnio gadam tylko z moimi dziećmi :-P przeprowadziłam się do męża 50km i wszyscy znajomi jednak zostali w rodzinnej miejscowości, tu niby mm koleżanki ale wiadomo, jak coś się potrzebuje to nagle nikogo nie ma.
Mąż często przychodzi z pracy to zawsze coś jest do zrobienia, w sezonie to właściwie to nie ma go w domu. No ale w sezonie to przynajmniej mam co robić, jakoś człowiek może się oderwać od tego wszystkiego

my mamy na podwórku amstafa, na którym dzieciaki jeżdżą i karmią trawą i piaskiem czasem się śmieję, że wszystko by wynieśli z domu a on nawet by z budy nie wyszedł bo mu się nie chce

Napisane przez olunia2016

własnie, wydaje mi się że mój M. udaje tylko że rozumie i potakuje, a tak naprawdę w ogóle mnie nie sucha :/

to tylko faceci, ja już się przyzwyczaiłam do tego

jadę zaraz po córę do przedszkola, ciekawe jak tam po takiej długiej przerwie

[dorcia2120]

mój tak samo. w domu jest albo jak się zle czuje albo jak nie ma pogody ablo jak jakieś świeto prawosławne. Ostatnio to jak wraca z pracy i jest na chodzie to idzie na strych, rozbiera jego na części bo chcemy tam mieszkanie zrobić, schodzi jak córka ma iść spać.
a ja ide znowu na truskawkowe pole wybierac sadzonki

[olunia2016]

Mój własnie poszedł ćwiczyć.
Też mu mówie idz póki Natan śpi, a ten leży sobie na łóżku!
Natan się obudził ( trzeba się nim zająć ) to ten oznajmia, że idzie ćwiczyć!
No szlak mnie trafi!

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Oni chyba przed tymi dziećmi uciekają, czasem mi się wydaje

[dorcia2120]

mój to do córki jak ma siłe to pierwszy., ale nawet jak nie ma to chociaż chwile ale musi się z nią pobawić a jak nie bawic to razem graja na komputerze.

ja dzis miałam wyjatkowo udany dzień. dużo pracy było ale jakos miałam chęc więc ile dałam rady to robiłam. a jak mój wrócil to pojechaliśmy jeszcze na pole żubrówke sadzić....

[ewka1368]

Napisane przez olunia2016

Krus się płaci tyle na kwartał co ZUS na miesiąc, ale tak jak poprzedniczka pisze coś za coś. Z tego co się orientuje macierzyńskiego się nie ma ale dostaje się jednorazowo 5 tys lub 3 tys nie pamietam juz. Mój mąż ma 11h po mamie i odziedziczy 11h też po tacie w przyszłosci, ale ziemi nie uprawiają jest pod wynajem

chyba troszke wiecej jesli sie nie myle

Napisane przez olunia2016

Zamiast macieżynskiego i wychowawczego

hmm duzo tego
my chyba dostalismy 2tys

Napisane przez dorcia2120

mój to do córki jak ma siłe to pierwszy., ale nawet jak nie ma to chociaż chwile ale musi się z nią pobawić a jak nie bawic to razem graja na komputerze.

ja dzis miałam wyjatkowo udany dzień. dużo pracy było ale jakos miałam chęc więc ile dałam rady to robiłam. a jak mój wrócil to pojechaliśmy jeszcze na pole żubrówke sadzić....

u nas tz tez lubi spedzac czas z corka

i wykorzystuje kazda chwile aby znia pobyc a ma ich naprawde malo

łał co to żubrówka?
kojarzy mi sie z wódka:d

[blackberry09]

Napisane przez dorcia2120

mój to do córki jak ma siłe to pierwszy., ale nawet jak nie ma to chociaż chwile ale musi się z nią pobawić a jak nie bawic to razem graja na komputerze.

ja dzis miałam wyjatkowo udany dzień. dużo pracy było ale jakos miałam chęc więc ile dałam rady to robiłam. a jak mój wrócil to pojechaliśmy jeszcze na pole żubrówke sadzić....

no ja też się zastanawiam co to ta żubrówka ufff przynajmniej nie tylko ja miałam skojarzenie z wódką

mój mąż też się bawi z dziewczynami jak tylko jest w domu, same go ciągną do pokoju to nie ma wyboru

Napisane przez ewka1368

chyba troszke wiecej jesli sie nie myle

hmm duzo tego
my chyba dostalismy 2tys


u nas tz tez lubi spedzac czas z corka

i wykorzystuje kazda chwile aby znia pobyc a ma ich naprawde malo

łał co to żubrówka?
kojarzy mi sie z wódka:d

w tamtym roku coś trochę ponad 3 tyś było macierzyńskiego, no ale to tylko jednorazowo więc wcale nie tak dużo jak się innym wydaje.

A ja dzisiaj to siły na nic nie mam. Dziewczyny na szczęście już śpią, cały dzień dziś młodsza tylko "iiiiiiii" albo "yyyyy" i tak w kółko i wszystko krzyk i płacz a do tego mąż w pracy więc mnie wymęczyła dzisiaj.
za to jutro jak nie będzie padać to odetchnę trochę od tego marudzenia musimy dokończyć ogradzać sad, bo strasznie nam zwierzęta niszczą. A tak to cisza, spokój, świeże powietrze, bez dzieci, jak na wczasach

[dorcia2120]

żubrówka to trawa którą dodaje się do alkoholu dla zapachu. my ją sadzimy jako zioło na skup

[ewka1368]

Napisane przez dorcia2120

żubrówka to trawa którą dodaje się do alkoholu dla zapachu. my ją sadzimy jako zioło na skup

haha czyli dobrze kojarzyłam


pierwsze slysze
az musze poczytac

[dorcia2120]

Napisane przez ewka1368

haha czyli dobrze kojarzyłam


pierwsze slysze
az musze poczytac

tak dobrze kojarzyłaś

[ewka1368]

hej ho co tam

corka dzis wstawala 4 razy w nocy na mleko i mia;la focha na swoje łózeczko
matka zła

[olunia2016]

Napisane przez ewka1368

hej ho co tam

corka dzis wstawala 4 razy w nocy na mleko i mia;la focha na swoje łózeczko
matka zła

A ile ma?
Bo moj syn ma 3 mc i budzi się juz tylko raz,
za to starszy budził sie do 3 roku non stopa.
A do roku potrafił po 20 razy!

[dorcia2120]

moja ma 3 lata i potrafi kilka razy w nocy się budzić albo wejść do naszego łóżka

[blackberry09]

Napisane przez ewka1368

hej ho co tam

corka dzis wstawala 4 razy w nocy na mleko i mia;la focha na swoje łózeczko
matka zła

Napisane przez dorcia2120

moja ma 3 lata i potrafi kilka razy w nocy się budzić albo wejść do naszego łóżka

i a dołączam po ciężkiej nocy. starsza po północy wstała na siku i obudziła młodszą, która później przez 3 godziny co kilkanaście minut siadała w łóżeczku i gadała do siebie trzeba było wstać, położyć dziecko i przykryć i tak w kółko.

A na co dzień (albo co noc) starsza (4,5 roku) potrafi kilka razy w nocy wstać, a to siku a to nie może pluszaka znaleźć, młodsza zaczęła lepiej spać bo do roku to noce były tragiczne, potrafiła 2-3 godzinne przerwy w spaniu zrobić albo milion pobudek. Na szczęśćie śpią (już ) w swoich łóżkach.

[olunia2016]

Ja Wam powiem, że starszy więcej nasz budzi niż młodszy.
Boi się, czesto to jest powodem przeraźliwy płacz, albo że chce siku a sam do łazienki nie pójdzie, albo że mu się coś śniło, że mu za gorąco itd. I tak od półtorej miesiąca jest z tyg na tydzień coraz gorzej

[blackberry09]

Napisane przez olunia2016

Ja Wam powiem, że starszy więcej nasz budzi niż młodszy.
Boi się, czesto to jest powodem przeraźliwy płacz, albo że chce siku a sam do łazienki nie pójdzie, albo że mu się coś śniło, że mu za gorąco itd. I tak od półtorej miesiąca jest z tyg na tydzień coraz gorzej

a może odreagowuje coś co dzieje się w przedszkolu?

a ja siedzę i przeglądam ulotki sklepów i allegro za prezentami na mikołaja

[ewka1368]

Napisane przez olunia2016

A ile ma?
Bo moj syn ma 3 mc i budzi się juz tylko raz,
za to starszy budził sie do 3 roku non stopa.
A do roku potrafił po 20 razy!

11 miesiecy
Do pol roczek spala super nawet 2tyg przespala Cale noce!

Blackberry rowniez szukam pomyslow
DLA chrzesnika wczoraj zamowilam koszulke z nazwiskiem

Teraz trzeba myslec NAD reszta

[dorcia2120]

nosił wilk razy kilka poniesli i wilka .. tak sie broniłam od przeziębienia ze złapał mnie na cacy. ciesze się że jak na razie nie mam gorączki

[ewka1368]

Napisane przez dorcia2120

nosił wilk razy kilka poniesli i wilka .. tak sie broniłam od przeziębienia ze złapał mnie na cacy. ciesze się że jak na razie nie mam gorączki

Dorcia bidulko zdrowka
Ponoc lepiej jak jest temp bo to znaczy zes org sie Broni

Ja tez zasmarkana oby Corka sie nie zarazila

[dorcia2120]

wczoraj mąż zawiózł mnie do lekarza.... dostałam antybiotyk... jak mnie moja doktorowa zobaczyła to się przeraziła... i mów do mnie tak... ja Tobie antybiotyk bo inaczej będzie szpital i zapalenie płuc... nos mam tak podrażniony że smarkam krwią .... na szczęście mój dziś nic nie będzie robił więc ja będę siedziała pod kocem i robiła sobie czapkę na szydełku o ile oczy mi się nie zamkną. wczoraj wieczorem miałam stan pod gorączkowy. dzisiaj jak na razie mnie. ale już po jednej tabletce antybiotyku czuje różnice bo migdały mnie nie opieka aż tak.
najgorzej jest jak chce się palić a ja pale dużo ale staram się ograniczyć teraz do zapalenia co 2-3 godziny a nie jajk przedtem co 30 min

[olunia2016]

Napisane przez dorcia2120

wczoraj mąż zawiózł mnie do lekarza.... dostałam antybiotyk... jak mnie moja doktorowa zobaczyła to się przeraziła... i mów do mnie tak... ja Tobie antybiotyk bo inaczej będzie szpital i zapalenie płuc... nos mam tak podrażniony że smarkam krwią .... na szczęście mój dziś nic nie będzie robił więc ja będę siedziała pod kocem i robiła sobie czapkę na szydełku o ile oczy mi się nie zamkną. wczoraj wieczorem miałam stan pod gorączkowy. dzisiaj jak na razie mnie. ale już po jednej tabletce antybiotyku czuje różnice bo migdały mnie nie opieka aż tak.
najgorzej jest jak chce się palić a ja pale dużo ale staram się ograniczyć teraz do zapalenia co 2-3 godziny a nie jajk przedtem co 30 min

Oj biedulka

[dorcia2120]

Napisane przez olunia2016

Oj biedulka

do jakiejś 13 prawie ciągle spałam tylko co jakiś czas otwierałam oczy bo mała coś marudziła a jak tylko się odezwałam to mała kotka która na mojej klatce spała i przykładała łapkę do moich ust i mrałczała jak by chciała powiedzieć" nic nie mów "

[olunia2016]

Nasze koty też wygrzewają.
Jak mąż był chory to wszystkie trzy na nim leżały.

[dorcia2120]

co tu taka cisza? jak tam u was ja to choruje juz drugi tydzień a ze mne moja córcia

[olunia2016]

Nam młodsze dziecko zachorowało w sobote 38,6 st.
Masakra, teraz już jest o.k
Na szczęscie było tylko gardło czerwone. A ja miałam już czarne myśli, że to znowu płuca

[Antosia1993]

Hej mamusie. Jestem mamusią siedzącą w domu z niespełna 10mc synkiem. U mnie droga ciężarnej jeszcze była zawiła (szpitale z powodu nadciśnienia i synek nie chciał do tego pojawić się na świecie), a teraz borykam się z ciągłymi chorobami synka (zapalenie płuc, oskrzeli i uszu). Na razie miesiąc jest zdrowy, więc może obędzie się bez chorób i szpitali. Jesteśmy na etapie ząbkowania 3 ząbek może niebawem się pojawi i powolnego samodzielnego siadania z płaskiego. Ale za to duuuużo gada ;p Jak na takiego malucha to już tak: da ta ba pa la ła e a ja. Jak połączy jedno z drugim to czasem dziwne śmieszne "wyrazy " wytworzą się. Pozdrawiam wszytskie mamuśki.

[dorcia2120]

Hej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz