NASZE ZBIORY KOSMETYCZNE. Część V.

[anetak]

Napisane przez desti

anetak napisz jakie wrazenia z korzystania z podkladu ... a cienie sliczne

Jak na razie jestem zadowolona z podkładu, ładnie równomiernie sie rozprowadza i dość długo się utrzymuje, matuje ale nie na długo

[desti]

Napisane przez anetak

Jak na razie jestem zadowolona z podkładu, ładnie równomiernie sie rozprowadza i dość długo się utrzymuje, matuje ale nie na długo

dziekuje

[rachela]

Pora na mnie

Zdjęcie 1 - twarz

• dwa korektory w kremie Inglot: 34 (jasny beż), 37 (biały)
• podkład Bourjois 10 Hours Sleep Effect nr 71 Abricote Beige
• próbka pudru sypkiego Kryolan, odcień lekko żółtawy - numerek się starł
• próbka Revlon Colorstay nr 150 Buff, zrobiona przez bardzo miłą panią w GaleriiCentrum - po wykończeniu Bourjois mam zamiar przerzucić się na Revlona, lepiej kryje i skóra się tak okrutnie nie błyszczy (chociaż odcień mógłby być tak o trzy tony jaśniejszy...)

Zdjęcie 2 - akcesoria

• pędzel do różu Sephora nr 17
• pędzel do pudru Sephora nr 1
• składany, stary jak świat pędzelek do ust Inglot (używany do khola i czarnych cieni sypkich, których już nie mam)
• szczoteczka i dwa pędzelki do cieni H&M

Zdjęcie 3 - rozświetlacze

• IsaDora Snow Glow nr 23 Snow White
• Essence Asia Glam nr 01 Big in Japan
• paskowaniec Sans Soucis Mystic Highlights
• kuleczki Cantare, bardzo jasny beż
• teoretycznie ;] cień do powiek Bourjois nr 03 Rose Perle
• kulki brązujące Sensique
• róż Sephora Blush Me! nr 11 Abricot

Zdjęcie 4 - oczy

• kredki: czarna Avon, fioletowa i jasnoróżowa Yves Rocher Luminelle, dwustronna Oriflame Visions i ogryzek Inglot
• linery: Bourjois Clubbing czarny (Ultra Black) oraz H&M czarny z brokatem - wreszcie znalazłam tusze do kresek z idealnymi pędzelkami
• tusze do rzęs: Bourjois Effet Liner czarny, Oriflame 500% Volume brązowy

Zdjęcie 5 - błyszczyki

wiem, nędza - zrobiłam się strasznie kapryśna i wymagająca, 80% błyszczyków absolutnie mi nie podchodzi...

• LoveMyLips nr 1279 Bubble Gum (bardzo dosłowny zapach i niesamowity połysk)
• Yves Rocher Luminelle odcień Fresh Mangue - świetnie nawilża usta, drobinki są wyczuwalne ale mimo to wyjątkowo go lubię
• Inglot Sprint nr 16 Vanilla
• H&M odcień Sweet Chutney (moje drugie opakowanie)
• H&M aromat Red Fruit (mocny połysk, delikatnie różowy i bez drobinek)

Zdjęcie 6 - lakiery

• biała kredka Oriflame, w zasadzie nie pamiętam kiedy ostatnio jej używałam?
• preparat utrwalająco-nabłyszczający Manhattan
• Classics nr 103 (prawie biel, używam do lekkiego french man.)
• dwa Ingloty z serii brokatowej: 902 i 901
• dwie Coloramy Maybelline: nr 252 Milk Shake, nr 255 Rose Pearl
• Bourjois So Laque! nr 01 Beige Paris (dossskonały )

Co do cieni... Mam jeden krążek Inglot nr 703 (średni ciepły beż) i Vertigo nr 81 (czerń z mocnymi drobinkami). I dzisiaj kupiona paletka H&M z cielaczkami (Sunshine). Jeśli ktoś będzie bardzo chciał, to zrobię zdjęcie; ale uznałam że naprawdę nie ma co pokazywać.

Miłego oglądania.

[justysiek]

Napisane przez rachela

Pora na mnie

(...)

Miłego oglądania.

Super zbiorek i co za precyzyjny opis (Przepraszam, ze go skrocilam w cytacie, ale nie chcialam robic dlugiej wypowiedzi ) Powiedz cos wiecej o blyszczyku H&M, tym bezowym (?). A lakier Bourjois naprawde taki swietny? Sama mam co prawda tylko jeden, 11 Rouge Diva, ale jest suuuuper i bardzo mnie smuci, ze nie mozna ich juz za bardzo dostac w sklepach, bo chetnie bym skusila sie na inny kolor

[rachela]

Dobrze że skróciłaś, nie ma sensu rozciągać wątku

Beżowy błyszczyk H&M jest dość spory (12g), kolor - piękny naturalny beż z mnóstwem drobinek. Zapach... hm, dałabym głowę że melonowy, ale na tyle delikatny że mnie nie męczy. Smaku brak, ładnie trzyma na ustach i nie skleja ich. Aplikator gąbkowy.

Bourjois jest genialny Do tej pory używałam namiętnie mlecznego Inglota 82, ale na dłuższą metę ten różowy odcień zaczął mnie irytować (co nie oznacza, że do 82 kiedyś nie wrócę). So Laque jest przede wszystkim niesamowicie trwały, bardzo szybko wysycha nawet przy dwóch warstwach. Nie smuży, nie odpryskuje, nie zadrapuje się ani nie matowi. Wygląda świetnie i jest wydajny. Plus za wygodny pędzelek.

[justysiek]

Napisane przez rachela

Dobrze że skróciłaś, nie ma sensu rozciągać wątku

Beżowy błyszczyk H&M jest dość spory (12g), kolor - piękny naturalny beż z mnóstwem drobinek. Zapach... hm, dałabym głowę że melonowy, ale na tyle delikatny że mnie nie męczy. Smaku brak, ładnie trzyma na ustach i nie skleja ich. Aplikator gąbkowy.

Bourjois jest genialny Do tej pory używałam namiętnie mlecznego Inglota 82, ale na dłuższą metę ten różowy odcień zaczął mnie irytować (co nie oznacza, że do 82 kiedyś nie wrócę). So Laque jest przede wszystkim niesamowicie trwały, bardzo szybko wysycha nawet przy dwóch warstwach. Nie smuży, nie odpryskuje, nie zadrapuje się ani nie matowi. Wygląda świetnie i jest wydajny. Plus za wygodny pędzelek.

Bardzo dziekuje Czy dobrze slyszalam, ze te lakiery sa wycofywane?

[rachela]

Oo, pojęcia nie mam - i mam nadzieję, że nie. Do tej pory widziałam je w SuperPharm i innych drogeriach... Może wycofywane są niektóre ciemne odcienie, jakieś sezonówki?

[justysiek]

Napisane przez rachela

Oo, pojęcia nie mam - i mam nadzieję, że nie. Do tej pory widziałam je w SuperPharm i innych drogeriach... Może wycofywane są niektóre ciemne odcienie, jakieś sezonówki?

Oby nie, choc przyznam, ze widzialam w Galerii Centrum oraz Rossmannie tylko pare odcieni po kilka sztuk gora i wlasnie gdzies mi sie obilo o uszy, ze wycofywane sa, chyba nawet na KWC cos czytalam. A kolorek jest ekstra, lakier mam od 3 miesiecy i jest dalej jak nowy, jak na razie uzywam go non-stop tylko na stopach, nakladam na niego lakier Techno UV Inglota i trzyma mi sie bardzo dlugo, wiec warto bylo kupic

[Susanna]

Napisane przez SimplyDivine

Susanno sliczna aktualizacja A te kolorki..

Dzięki

Napisane przez imago84

z błyszczyka Bell powinnaś być zadowolona czy to 206 ktorą ja posiadam?

Jestem zadowolona z Bell w zasadzie już go kończę

bylam dzis w Inglocie kupilam upragnione paseczki brazujące chcialam jeszce paletke 5 cieni, ale okazalo sie ze komplety poszly w góre po 3. listopadzie
cienie od 6 zl do 7 zl za sztuke w komplecie
ładne cienie, ale nie moje kolory coś w brązach (gdzie nabywalas i za ile?)

Po ile jest PRO 5?? Ceny w górę? Znowu

[justitia]

Napisane przez anetak

moja październikowa aktualizacja

Napisane przez sleepy

Właśnie przybyło mi kilka perełek, swoje zdjęcia zamieszczę niedługo wraz z cała aktualizacją

Napisane przez Susanna

Moja maleńka aktualizacja - na więcej nie starczyło pieniążków

Napisane przez sweetpinky

Mój wczorajszy zakup

Napisane przez ulinkaaa

Moja aktualizacja pazdziernikowo-listopadowa

dziweczyny super aktualizacje przygarnelabym wszystko

Susanna ale sliczne te sypkie cienie! takie pastelowe kolory, bardzo mi sie podobaja!

sweetpinky jak sobie puder Clinique radzi z matowieniem?

ulinkaaa jak sie sprawuje baza Oligo? zadwolona jestes? planuje ja kupic odkad sie pojawila w aptekach, ale za kazdym razem jak jestem w polsce to jakos mi przechodzi na nia ochota, a potem juz spowrotem w anglii zaluje ze jednak nie kupilam

Napisane przez rachela

Pora na mnie

bardzo fajny zbiorek, i jaki szczegolowy opis wszystkiego
nawet nie mam o co pytac bo wszystko juz napisalas

[sweetpinky]

Justitia jeszcze nie używałam, bo właśnie wróciłam od dermatologa i nie mogę narazie używać żadnych kosmetyków, przynajmniej dziś i jutro, bo brałam lek przeciwzapalny i jestem uczulona na wszelkie leki z diklofenakiem ehhh
ale jak tylko użyję to dam znać

[dimiti]

Napisane przez sweetpinky

Mój wczorajszy zakup
* puder w kamieniu Clinique nr 4
* cienie Lancome nr 311
* pędzelek do rozcierania Clinique



Tak chciałam je wypróbować ale wyskoczyła mi wczoraj alergia na twarzy od leków wyglądam strasznie, jak bułka z kruszonką, muszę iść jutro do lekarza

czailam sie na puder klinika 05 super ma konsustencje ale chyba do mnie sie nie nadaje jak Ci juz alergia minie i bedziesz go testowac to napisz jak sie sprawuje

Napisane przez ulinkaaa

Moja aktualizacja pazdziernikowo-listopadowa

osz TY!! a co to za burzuje co?! rozpustna zes jest

[nitencja]

rachela mogłabys napisac ile zaplacilas za róż sephory?

[sleepy]

Napisane przez Susanna

Po ile jest PRO 5?? Ceny w górę? Znowu

40zl
i jeszcze mają drożeć...

[Susanna]

Napisane przez sleepy

40zl
i jeszcze mają drożeć...

Matko chore! To chyba nie prędko skomponuję paletkę wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

[sleepy]

Napisane przez Susanna

Matko chore! To chyba nie prędko skomponuję paletkę wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

no niestety... ja złożyłam niedawno jedną(juz po nowych cenach) i miałam ochotę na drugą ale się wstrzymałam i dokupiłam tylko dwa nowe wkłady do wymiany( są juz po 9zl...)

[justitia]

Napisane przez Susanna

Matko chore! To chyba nie prędko skomponuję paletkę wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

to ciekawe ile beda kosztowac paleki jak ja sie znowu w polsce pokaze i wybiore z mamcia na zakupy Inglotowe
te paletki sa bardzo popularne, jak ja komponowalam sobie dwie na raz to nie wszystkie kolory byly dostepne, sprzedawczyni powiedziala ze te cienie sie sprzedaja jak swieze buleczki - dodam ze stalysmy z mama w kolejce by dorwac palete kolorow do komponowania i za nami tez sznurek ... jakby normalnie za darmo dawali ...

[rzyrafka]

Rachelo a jak się sprawuje Liner Effet?

[madzior22]

Napisane przez rzyrafka

Rachelo a jak się sprawuje Liner Effet?

Właśnie miałam o to samo zapytac

[rachela]

Napisane przez nitencja

rachela mogłabys napisac ile zaplacilas za róż sephory?

Chyba koło 35zł - matka szalała w Sephorze ze zniżką 20% i dorzuciłam go cichcem do jej koszyka Nie mam pewności ile kosztuje, ale sądzę że nie więcej niż 40zł.

Napisane przez rzyrafka

Rachelo a jak się sprawuje Liner Effet?

Napisane przez madzior22

Właśnie miałam o to samo zapytac

A niedawno go zrecenzowałam: klik. Dodam tylko, że chyba wykrakałam - od trzech dni zaczyna się lekko osypywać... Z drugiej strony po dwunastu godzinach intensywnego dnia na rzęsach - wcale mu się nie dziwię ;]

[rzyrafka]

Napisane przez rachela

Chyba koło 35zł - matka szalała w Sephorze ze zniżką 20% i dorzuciłam go cichcem do jej koszyka Nie mam pewności ile kosztuje, ale sądzę że nie więcej niż 40zł.A niedawno go zrecenzowałam: klik. Dodam tylko, że chyba wykrakałam - od trzech dni zaczyna się lekko osypywać... Z drugiej strony po dwunastu godzinach intensywnego dnia na rzęsach - wcale mu się nie dziwię ;]

A masz moż eporównanie do Wonder z Oriflame? Bo na moje oko mają takei same szczoteczki a Ori nie działał na moje rzęsy wcale

[rachela]

Wonder, Wonder... Czekaj, miałam kiedyś jakąś fikuśną szczotę z Oriflame.
Edit: jest i recka. Bourjois lepszy, jak widać

[rzyrafka]

Ech i po co ja się pytałam

dzięki

[nitencja]

Napisane przez rachela

Chyba koło 35zł - matka szalała w Sephorze ze zniżką 20% i dorzuciłam go cichcem do jej koszyka Nie mam pewności ile kosztuje, ale sądzę że nie więcej niż 40zł.A niedawno go zrecenzowałam: klik. Dodam tylko, że chyba wykrakałam - od trzech dni zaczyna się lekko osypywać... Z drugiej strony po dwunastu godzinach intensywnego dnia na rzęsach - wcale mu się nie dziwię ;]

Dzieki

[Yasia]

Rachela jak spisują się korektory w kremie z Inglota?

[agabil1]

Rach jak sprawuje się biały korektor Inglota? Kryje dobrze? Zadowolona jesteś?

[Doris Day]

Rachelo a jak oceniasz rozświetlacz Isadory?

[dimiti]

Ma ktos w swoich zbiorach roz chanela 82 reflex??

[justitia]

Napisane przez dimiti

Ma ktos w swoich zbiorach roz chanela 82 reflex??

ja mam

[rachela]

Napisane przez Yasia

Rachela jak spisują się korektory w kremie z Inglota?

Są najlepsze Wygodna aplikacja (cienkim dziubkiem wychodzi na raz mało korektora - a wydajny jest jak diabli), bardzo napigmentowany - ale na skórze wygląda naturalnie, zdecydowanie lepiej niż np. Dermacol. Trwały - nie spływa, nie podkreśla suchych skórek. I mimo swojej konkretności nie zapycha.
Dość duży wybór kolorów, plus - z tego co dwa dni temu widziałam - jest już seria korektorów pod oczy, też w tubkach.

Napisane przez agabil1

Rach jak sprawuje się biały korektor Inglota? Kryje dobrze? Zadowolona jesteś?

Aguś Białego używałam kiedyś do rozjaśniania podkładu Oriflame Aquasurge (odcień Porcelain - taka z niego porcelana była, jak ze mnie fanka solarium...). Teraz używam go rzadko, ale przydaje się do rozbabranych niespodzianek - rozjaśnia, dzięki czemu nałożony podkład/korektor lepiej kamufluje. To niesamowicie mocna biel

Napisane przez Doris Day

Rachelo a jak oceniasz rozświetlacz Isadory?

Dostałam go od Dobrej Duszy, kiedy nie było go już w drogeriach. Jest bardzo delikatny - to nie taki błysk, jaki można uzyskać pryzmami Sephory czy nawet popularnymi gwiazdkami. Żółtawy, drobinki bardzo mocno zmielone. Rozświetla subtelnie.
To bardziej puder rozświetlający, niż typowy rozświetlacz.