ślubny próbny śliwkowy

[martakw23]

Właściwie już po moim ślubie ale chętnie wracam do zdjęć z przygotowań ślubnych i postanowiłam pokazać Wam swój ślubny makijaż próbny,malowana byłam przez profesjonalistkę i nie bardzo wiem jakich kosmetyków użyła . Na zdjęciach jest dość jasna śliwka/brudny róż w rzeczywistości makijaż oczu był ciemniejszy.

[little.b.blue]

nie wiem, co napisać. makijaż oczy ładny, choć ten fiolet wyciągnęłabym bardziej na zewnątrz ponieważ wygląda jakby był tylko na śrddku, no ale może tak miało być.

masz tu nienaturalny odcień cery, taki solaryjno - pomarańczowy. albo to wina aparatu, albo ta kosmetyczka źle dobrała odcień podkładu do Twojej cery. tak czy tak IMO nie wygląda to najlepiej.
dużo bardziej podobasz mi się w tym makijażu:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1248610249

[martakw23]

Hehe faktycznie twarz miałam jeszcze lekko zaczerwienioną po solarium, a to był gorący czas przygotowań przedślubnych, na ślubie purpura zeszła z twarzy na szczęście .
Makijażystka miala właśnie taki pomysł położenia cienia, wyciągnięcia go do góry żeby otworzyć moje oko, które z natury jest lekko skośne... Ja byłam zadowolona z "technicznej" strony makijażu, tylko ta śliwka okazala się zbyt mocno wpadająca w czerń .

[anulka002]

Ja nie rozumiem dlaczego wszystkie, ale to absolutnie wszystkie makijaże ślubne są hmm żeby to delikatnie ująć mdłe i beznadziejne. Nie wiem dlaczego panuje przekonanie ze panna mloda do slubu powinna isc w zasadzie bez makijazu, przez co moim zdaniem wygląda jak zaspana i gdyby nie miala na sobie sukni slubnej i pieknej fryzury to w zasadzie mozna byloby powiedziec ze dopiero wstala z lozka. Moim zdaniem panna mloda powinna wyglądac pieknie i oszałamiająco, nie mówie tutaj o czarnych oczach, ale oczko mocniej podkreslic, lub tez usta. Ciut mocniejszy makijaz niekoniecznie musi wygladac nieświeżo, bo takie tez sa argumenty wszystkich kobiet, ze powinnysmy wygladac w tym dniu swiezo, co nieznaczy ze musimy byc w zasadzie niumalowane. osobiscie nie spotkalam sie jesdzcze z panna mloda ktora mialaby fascynujacy piekny, dobrany do jej urody zachwycajacy makijaz slubny, wszystkie wygladaja jakby sie same umalowaly, a w zasadzie to nalozyly blyszczyk troche tuszu i nic poza tym. Ale sie rozpisalam w kazdym badz razie jestem przeciwna takim oto makijazom slubnym

[spider523]

zgadzam się z Tobą w niemalże 100% - makijaż ślubny wolę w mocniejszej formie (szczególnie oczy) niż w takiej wersji mdło-niewidocznej. No ale to kwestia gustu.
Powiedz mi tylko co złego jest w samodzielnym malowaniu sie do slubu??
Zamówienie sobie makijażu u wizażystki nie gwarantuje super efektu.

[Dzindzej]

faktycznie odcień cery jest troszkę sztuczny, ale makijaż oczu podoba mi się

[martakw23]

Trochę zaskoczyły mnie Wasze opinie, że makijaż był mdły, bo dla mnie wręcz przeciwnie, ale myślę że każda panna młoda ma swoje wyobrażenie makijażu/wyglądu na ten dzień .Ja powiedziałabym że dla mnie makijaż oka mógłby być nawet trochę łagodniejszy bo na co dzień raczej się nie malowałam w tamtym czasie, a mam swoje dość wyraziste, ciemną oprawę oczu więc z dodatkową kreską czy mocniejszym akcentem można było łatwo przedobrzyć zwłaszcza, że miałam na nosie okulary widoczne na zdjęciu.
No i ja jestem raczej z tych bojaźliwych, dlatego w mocnieszym makijażu sie nie widziałam .
Dzięki za opinie

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez Dzindzej

faktycznie odcień cery jest troszkę sztuczny, ale makijaż oczu podoba mi się

Zdjęcia robione były wieczorem (po makijażu zaraz) w sztucznym świetle łazienkowym .
Dziękuję za opinię

[nAtaL!a]

A gdzie podzialy sie zdjęcia?

[Ishikawa]

oj,nie zdazylam obejrzec

[martakw23]

Napisane przez Ishikawa

oj,nie zdazylam obejrzec

Przepraszam, jestem laikiem jeśli chodzi o stronę techniczną korzystania z wizazu, próbowałam wkleić mniejsze, bardziej przejrzyste zdjęcia , teraz powinno być OK

[Mloda]

Sztuczne swiatło w ciemnej łazience powiadasz? No to przynajmniej zagadka koloru twarzy rozwiazana , jak sie balansu bieli w aparacie nie przestawi to zawsze pomaranczowo wychodzi.
Co do makijazu mi sie bardzo podoba, technika jest faktycznie zaskakujaca, ale przyznam szczerze ze przypadła mi do gustu tak bardzo, ze sama musze togo kiedys sprobowac .
Wydaje mi sie ze Anulka002 nie pisała konkretnie o Twoim makijazu, tylko wyraziła opinie ogolna, z ktora zreszta sie zgadzam. Ja tez nie lubie jak Panny Młode maja mdle makijaze w stylu no makeup, z całej ciezkiej pracy widac tylko błyszczyk . W gruncie rzeczy nie widze sensu robienia czegos czego nie widac. Niemniej jednak Twojego makijazu za mdły nie uwazam, jak pisałam juz wczesniej bardzo, bardzo mi sie podoba

[northwestpassage]

A mi się oczko bardzo podoba, ładnie położone cienie, dobrze roztarte, ślicznie podkreślają urodę

[martakw23]

Napisane przez spider523

zgadzam się z Tobą w niemalże 100% - makijaż ślubny wolę w mocniejszej formie (szczególnie oczy) niż w takiej wersji mdło-niewidocznej. No ale to kwestia gustu.
Powiedz mi tylko co złego jest w samodzielnym malowaniu sie do slubu??
Zamówienie sobie makijażu u wizażystki nie gwarantuje super efektu.

Każdy lubi co innego, kwestia gustu jak sama napisałaś...
. Makijaż oka był w dniu ślubu naprawdę bardzo widoczny

[martakw23]

Napisane przez northwestpassage

A mi się oczko bardzo podoba, ładnie położone cienie, dobrze roztarte, ślicznie podkreślają urodę

Bardzo Ci dziękuję

[sylwia532]

podoba mi sie makijaz oczu-na pewno nie jest z tych niewidocznych i delikatnych-ani nie za mocnych-w sam raz
szkoda ze nie widac modelowania buzi