Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[ranka]

Napisane przez hey

To współczuje, mnie dość szybko przychamował wydzielanie sebum, ja też nie oszczedzałam skóry, tylko inaczej niż Ty - nakładałam codziennie aż do wylinki lub/i posuchy po czym przerwa pare dni i odnowa oraz stosowałam rózne metody zwiekszenia siły działania retinoidów, co tez nie było za mądre

Dziewczyny wy tu tak produkujecie posty o szamponach i odżwykach JMO że nie nadążam, czy któraś z Was już stosowała albo ma w zamiarze ten oto szampon http://estyl.pl/wlosy/wedlug-rodzajo...ka-236ml.html?

ja tez tak robie tylko ze ja stosuje Atrederm. codziennie az do wylinki a potem odpoczynek

[anakazar]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27728857]Po 3 użyciach jestem w nim zakochana. Moja buzia wygląda jakby młodziej i zdrowiej, jest taka wypoczęta jakby, nie mam tylu przebarwień co wcześniej, a skóra jest bardzo gładka.
Śmierdzi niemiłosiernie jak się go wyciśnie z buteleczki (jakby mocznikiem, może to zasługa Anthyllis vulneraria ? nie wiem, nie znam się), ale jak się go rozsmaruje, to zostaje jedynie taki lekki cytrusowy zapach.
Jest bardzo leciutki, w zasadzie to takie mleczko jest.
Już rozumiem dlaczego ludzie zachwycają się kosmetykami Hauschki.
[/QUOTE]

Wow to go świetnie zakreklamowałaś.Kupię goTylko dopiero za jakiś rok,półtora,bo mam taki zapas w szafce,że inaczej się nie da.

A ja jestem zakochana w oleju wspaniałym.Użyłam go 4 razy i mam tak śliczną buzię jak po niczym innym.Koloryt ujednolicony,przebarwieni a gdzieś wciełoUwielbiam go za efektyTen olejek jest wspaniały nie tylko z nazwy

[kaileight]

Napisane przez caameroon

Przyjmujemy Cię z wielką radością

Ładną kolekcję już uzbierałaś

Systematycznie zbiorek rośnie a ile jeszcze potrzeb.. . coraz więcej im dłużej czytam wątek

Napisane przez anakazar

To tak jak myWitamy

Napisane przez alunialunia

kaileight witaj

jesteśmy w podobnym wieku
jak sprawują się mydełka i balsam z lawendowej farmy?bo chciałabym w najblizszym czasie złożyć tam zamówienie,ale czekam ,aż będzie dostępny szampon w kostce
też lubię olejek myjący z BU,zwłaszcza do demakijażu oczu, bo nie lubię bawić się z tymi wacikami, czekać ,aż rozpuści się makijaż..chyba jestem zbyt niecierpliwa na to

Mydełka są super W tym momencie używam mydełka z makiem. Pachnie cudownie, trochę tak świątecznie, pomarańczą, ma delikatną nutkę cynamonu i dość mocne peelingujące drobinki maku. Ostatnio myję też nim twarz, jest gładziutka bez żądnych niespodzianek i ani trochę nie przesuszona. One zawierają sporo oleju, więc nie będą wysuszały. Z mydełek kupiłam jeszcze: cytrynowy zmierzch, cynamonowe, cytrusowy sorbet i miodowy rumianek. Pachną przepięknie, ale nie wszystkich jeszcze próbowałam. Dostałam też dwie małe próbki. Zakupiłam też kostkę do mycia włosów drzewko różane (nie używałam jeszcze) i balsam grejfrutowy. Ten ostatni-> Pachnie idealnie, świeżo, cytrusowo, ma postać kostki, można się nię masować i wtedy zostawia delikatny film lub "wydłubać" kawałek i wmasować w przesuszone miejsce. Dzięki zawartości masła shea mocno nawilża, lekko natłuszcza, a zapach dłuugo się utrzymuje

Napisane przez jp91

Żel do mycia twarzy BD to ten duży, z pompką? Szczypie Cie w oczy? Bo mnei tak... Ale kocham go mimo wszystko Na suchą skórę ciała polecam Ci mocznik Koszt niewielki a działa cuda. Zbiorek śliczny! U nas znajdziesz mnóstwo inspiracji... do wydawania pieniędzy! Wrzucaj fotki

Tak właśnie ten. Też go uwielbiam! Używam do twarzy, ciała, higieny intymnej, do demakijażu, namówiłam też męża więc zużywamy go hurtowo Niedługo pojawi się na świecie nasz syn, więc będzie żel będzie miał jeszcze więcej użytkowników Tylko jego zapach nie do końca mi odpowiada... No ale nie można mieć wszytskiego. A mocznik tez rozważąm. Przy następnych zakupach na BU
Fotki chętnie wrzucę, choć muszę się do tego zebrać, u nas w mieszkaniu remont i rozgardiasz, także jak się trochę ogarniemy to na pewno wkleję.

Napisane przez akaidoku

Dziewczyny, hydrolaty np. z ZSK i z BU czymś się różnią? Bo nie wiem, gdzie zamawiać.

Ja miałam tylko z BU, i byłam bardzo zadowolona. W ogóle lubię ten sklep

Napisane przez kotwilka

Teraz przeczytałam książkę o trądziku "Breaking out" i dołożyłam sobie na dzień nadtlenek benzoilu w formie zmywalnego płynu, bo on dobrze na mnie działa. Mam nadzieję,że w połączeniu w retinoidami na noc trochę się ureguluje wydzielanie sebum.


Cześć Jak się sprawuje balsam z Lawendowej Farmy?

Hm, a może Fitomed Krem nawilżający tradycyjny? ma glikol propylenowy gdzieś tam w środku składu, ale poza tym jest raczej naturalny. Albo Sanoflore o którym dziewczyny tu pisały.

Nie wiem, czy one są naturalne, o ile pamiętam to chyba parabenami konserwowane

Mini recenzję balsamu wkleiłam wyżej- jestem bardzo zadowolona

O fitomedzie nie słyszałam- muszę sprawdzić

Napisane przez jp91

Nakładałam na włosy każdej nocy. Rano myłam. Potem jakoś przestałam i na razie zachwycam się tylko odżywką alterry z granatem. Trzeba wrócić do kokoska

Wczorajj byłąm w sklepie zielarskiem i kupiłam olej lniany. Będzie do smarowanie ciała, włosów i może do kuchnie też się przyda
Też myślę nad tą odżywką z alltery, dziś wizyta w rossmanie to może się skuszę


Przejrzałam moje zbiory raz jeszcze i mogę dopisać do listy:
- krem Babydream z nagietkiem
- krem Babydream z rumiankiem i wit. e
- próbka żelu pod prysznic Yes To Carrots
- cały zestaw Babydream dla kobiet w ciąży( oliwka, balsam do kąpieli i maść na sutki- jestem w 7 miesiący ciąży stąd ten arsenał)
- tonik i próbka kremu nawilżającego Oeparol (chyba też się łapie do naturalnych kosmetyków)
- maska, szampon Bio Wax do włosów osłabionych z proteinami mlecznymi

A już tworzy mi się kolejna lista zakupów, ech. Ciekawe co mój portfel na to

[anakazar]

Dziewczyny a weszłam na strone lawendowej farmy i mydełka kosztują tam 8zł,a u tuli 10zł-to waga mydełek jest taka sama?wiecie może?bo tuli mydełka mają 100g,a te z LF?

[hey]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27728857]

Nie trzymaj oleju kokosowego w lodówce i go nie podgrzewaj. [/QUOTE]

No własnie, olej kokosowy nie musi być trzymany w lodówce bo jest naprawdę trwały i stabilny (toż to praktycznie same kwasy nasycone), najlepiej w szafce - w temp. pokojowej i w ciemnie

[ranka]

na moja liste na pewno trafi olej z pestek malin, i czekam na wyplate zeby zamowic mini zestawik kosmetykow Pai

[hey]

Napisane przez ranka

ja tez tak robie tylko ze ja stosuje Atrederm. codziennie az do wylinki a potem odpoczynek

Hardkor

[ranka]

heh teraz na lato przystopowalam i ogolnie troche jakby lzej to znosze.. wrocilam do Atre po ciazy, nie karmie piersia.
ale przed ciaza to byla masakra i prawdziwy hardkore jednak milo sie sluchalo ze cera sie znacznie polepszyla

[kaileight]

Napisane przez ranka

na moja liste na pewno trafi olej z pestek malin, i czekam na wyplate zeby zamowic mini zestawik kosmetykow Pai

Też planuje olej z pesek malin. I pare innych rzeczy. Niech no tylko wypłata się pojawi

[ckin2u]

Ja mam olejek z pestek malin ale jakos mi nie sluzy, wole tamanu tylko moglby lepiej nawilzac ide czytac dalej

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27728857]Po 3 użyciach jestem w nim zakochana. Moja buzia wygląda jakby młodziej i zdrowiej, jest taka wypoczęta jakby, nie mam tylu przebarwień co wcześniej, a skóra jest bardzo gładka.
Śmierdzi niemiłosiernie jak się go wyciśnie z buteleczki (jakby mocznikiem, może to zasługa Anthyllis vulneraria ? nie wiem, nie znam się), ale jak się go rozsmaruje, to zostaje jedynie taki lekki cytrusowy zapach.
Jest bardzo leciutki, w zasadzie to takie mleczko jest.
Już rozumiem dlaczego ludzie zachwycają się kosmetykami Hauschki.



Nie trzymaj oleju kokosowego w lodówce i go nie podgrzewaj. [/QUOTE]


kusisz

[daryjka1]

mam ochotę na kosmetyki Hauschki.
Jakie są najlepsze do przetestowania?

[ranka]

ja mialam probke kremu rozanego - jest dosc gesty i ale nie jest ciezki, nie mialam po nim zadnych niespodzianek.

[Mariposa3]

Cześć
Chciałabym dołączyć do wątku, jeśli nie macie nic przeciwko
Jestem początkująca, dopiero zaczynam przygodę z naturalną pielęgnacją. Zaczęłam od wyrzucenia wszelkich kosmetyków przepełnionych chemią. Zostawiłam ostatni delikatny żel, bo dopiero teraz kompletuję zbiór, a czymś muszę myć na razie buzię.
A więc dzielnie czytam wątki związane z tą tematyką i przeglądam oferty sklepów, do których podałyście linki (dziękuję). Trudno mi się zdecydować. Mam wiele typów. Z BU mam zamiar zamówić hydrolat oczarowy i może z kocanki, myślę też o peelingu bromelainowym i olejku pomarańczowym. Jeśli chodzi o krem, to może AMB do cery mieszanej na dzień albo na noc. Kusi mnie też seria nagietkowa z Lavery. Chcę też zmienić szampon i śledzę dyskusję o serii yes i JMO.
Jeśli chodzi o moją cerę to- mieszana z paroma śladami/plamkami. Poza odstawieniem chemii, bardzo zdrowo się odżywiam, tam też unikam wszelkich konserwantów. Powiem Wam, że trwa to już jakiś czas i... moja cera teraz wygląda na normalną, a nie mieszaną, co jest dla mnie prawdziwym szokiem. Czy to możliwe, że chemia tak mi szkodziła, że zmieniła mój typ cery na tamten czas?
Pozdrawiam serdecznie.

[alunialunia]

Napisane przez kaileight

Mydełka są super W tym momencie używam mydełka z makiem. Pachnie cudownie, trochę tak świątecznie, pomarańczą, ma delikatną nutkę cynamonu i dość mocne peelingujące drobinki maku. Ostatnio myję też nim twarz, jest gładziutka bez żądnych niespodzianek i ani trochę nie przesuszona. One zawierają sporo oleju, więc nie będą wysuszały. Z mydełek kupiłam jeszcze: cytrynowy zmierzch, cynamonowe, cytrusowy sorbet i miodowy rumianek. Pachną przepięknie, ale nie wszystkich jeszcze próbowałam. Dostałam też dwie małe próbki. Zakupiłam też kostkę do mycia włosów drzewko różane (nie używałam jeszcze) i balsam grejfrutowy. Ten ostatni-> Pachnie idealnie, świeżo, cytrusowo, ma postać kostki, można się nię masować i wtedy zostawia delikatny film lub "wydłubać" kawałek i wmasować w przesuszone miejsce. Dzięki zawartości masła shea mocno nawilża, lekko natłuszcza, a zapach dłuugo się utrzymuje

fajnie ,że jesteś zadowolona,teraz jeszcze z większą niecierpliwością czekam na swoje mydełka , bo ja też zamówiłam kilka wzięłam tylko 3 rzeczy: balsam melisowy- nie mogłam się zdecydować na wersję zapachową ,też myślałam nad tym grapefruitowym,ale ostatecznie wzięłam tą melisę, kostkę do włosów"krzepka pokrzywa" i mydełko "miodowy krem"; mam nadzieję,że się u mnie sprawdzą i przetestuję inne wersje zapachowe

anakazar jak się sprawuje Twój podkład Lavery?ja od ponad pół roku testuję minerały,ale wole jednak płynne podkłady, proszki wysuszają mi skórę,nawet te kremowe jak Lucy minerals

[jp91]

Napisane przez anakazar

A ja jestem zakochana w oleju wspaniałym.Użyłam go 4 razy i mam tak śliczną buzię jak po niczym innym.Koloryt ujednolicony,przebarwieni a gdzieś wciełoUwielbiam go za efektyTen olejek jest wspaniały nie tylko z nazwy

Rzeczywiście, Twoja opinia i opis na stronie wspaniały Zachwycam się olejem z róży piżmowej z mazideł. Po kilku użyciach czerwoności z twarzy poznikały. Pięknie nawilża, odżywia, nie zapycha. Ale rozstępów jeszcze nie ruszył, czekam cierpliwie

Napisane przez kaileight

Tak właśnie ten. Też go uwielbiam! Używam do twarzy, ciała, higieny intymnej, do demakijażu, namówiłam też męża więc zużywamy go hurtowo Niedługo pojawi się na świecie nasz syn, więc będzie żel będzie miał jeszcze więcej użytkowników Tylko jego zapach nie do końca mi odpowiada... No ale nie można mieć wszytskiego. A mocznik tez rozważąm. Przy następnych zakupach na BU
Fotki chętnie wrzucę, choć muszę się do tego zebrać, u nas w mieszkaniu remont i rozgardiasz, także jak się trochę ogarniemy to na pewno wkleję.

Wczorajj byłąm w sklepie zielarskiem i kupiłam olej lniany. Będzie do smarowanie ciała, włosów i może do kuchnie też się przyda
Też myślę nad tą odżywką z alltery, dziś wizyta w rossmanie to może się skuszę

Przejrzałam moje zbiory raz jeszcze i mogę dopisać do listy:
- krem Babydream z nagietkiem
- krem Babydream z rumiankiem i wit. e
- próbka żelu pod prysznic Yes To Carrots
- cały zestaw Babydream dla kobiet w ciąży( oliwka, balsam do kąpieli i maść na sutki- jestem w 7 miesiący ciąży stąd ten arsenał)
- tonik i próbka kremu nawilżającego Oeparol (chyba też się łapie do naturalnych kosmetyków)
- maska, szampon Bio Wax do włosów osłabionych z proteinami mlecznymi

A już tworzy mi się kolejna lista zakupów, ech. Ciekawe co mój portfel na to

Jest mocznik na BU? Ja zamawiam na mazidłach.
Gratulacje synka! Od razu powiesz nam, jak zestaw z BD sprawuje się w ciąży i czy rozstępów nie masz.
A do tego żelu z BD dodaj kropelkę jakiegoś olejku - będzie większa przyjemność z używania.
Jesteś zadowolona z szamponu Bio Waxa? Jakoś nie dałam rady po nim rozczesać włosów... Zawsze miałam taki kołtun na grzywce. Miałam co prawda inny, do włosów wypadających, ale to była masakra. Choć ogólnie po nim włosy były bardzo fajne.

Napisane przez ckin2u

Ja mam olejek z pestek malin ale jakos mi nie sluzy, wole tamanu tylko moglby lepiej nawilzac ide czytac dalej

To wzbogać czymś tamanu np. jojobą czy co tam masz w zapasach. A Ty co, nadrabiasz zaległości?

[alunialunia]

dziewczyny Wy używacie olei tylko w połączeniu z żelem HA, czy dodajecie jeszcze jakieś składniki, typu pantenol, nmf?bo u mnie niestety to się nie sprawdza olej z samym HA, nawet tłusty śliwkowy wysusza mi skórę, a próbowałam kombinować z proporcjami obu przed stosowaniem atredermu takie połączenie pięknie mi nawilżało cerę, skóra była napojona, ale potem 8 miesięcy atre-przyznaję zaniedbałam wtedy nawilżanie i od ponad roku nie mogę dojść do ładu z moją skórą...tzn. muszę obowiązkowo 2 razy dziennie krem do suchej skóry aplikować,aby nie była ściągnięta, olej odpadają, bo sobie nie radzą,kurczę a przed atre wystarczyło,że użyję kremu raz na 2dni, nie wiem czy aż tak atre mi wysuszył tą skórę,czy zmienił mi się jej rodzajwcześniej miała raczej normalną...

[jp91]

Napisane przez alunialunia

dziewczyny Wy używacie olei tylko w połączeniu z żelem HA, czy dodajecie jeszcze jakieś składniki, typu pantenol, nmf?bo u mnie niestety to się nie sprawdza olej z samym HA, nawet tłusty śliwkowy wysusza mi skórę, a próbowałam kombinować z proporcjami obu przed stosowaniem atredermu takie połączenie pięknie mi nawilżało cerę, skóra była napojona, ale potem 8 miesięcy atre-przyznaję zaniedbałam wtedy nawilżanie i od ponad roku nie mogę dojść do ładu z moją skórą...tzn. muszę obowiązkowo 2 razy dziennie krem do suchej skóry aplikować,aby nie była ściągnięta, olej odpadają, bo sobie nie radzą,kurczę a przed atre wystarczyło,że użyję kremu raz na 2dni, nie wiem czy aż tak atre mi wysuszył tą skórę,czy zmienił mi się jej rodzajwcześniej miała raczej normalną...

Może Twoja skóra jest przesuszona? Potrzebuje bardziej odżywczych kremów. Oleje możesz dodawać do kremów, to je wzbogaci, zobaczysz, że po pewnym czasie, skóra wróci do normy. Używałam wczesniej HA + olej, czasami sam Ha i było ok. Ale mogłam tak robić przez 2-3 dni, potem znowu wracałam do kremów. Teraz jadę tylko na kremach i olejach i jest super. Pokombinuj. Jeśli HA Ci nie służy, to go odstaw.

[kotwilka]

Napisane przez anakazar

Dziewczyny a weszłam na strone lawendowej farmy i mydełka kosztują tam 8zł,a u tuli 10zł-to waga mydełek jest taka sama?wiecie może?bo tuli mydełka mają 100g,a te z LF?

i te z Tuli i z LF mają po 100 g

[bossy162]

Caameroon dziękuję Ci bardzo a odpowiedź nawet jak zamówiłam za jasne kolory to nic , mogę je zawsze przyciemnić podkładami EDM a jeszcze mi ich duuużo zostało,natomiast już nie mam ich jak przyciemniać,bo tak jak mówiłam Jadwiga się skończyłam . Co do niej,bo o nią pytałaś to bardzo wydajna -chyba 30g , bardzo biała-mi to nie preszkadzało,bo lubię być blada,no ale ja waliłam jej dużo,a jak da się mniej to nie bieli i jest transparentna. Super do wykańczania albo jako primer,bo matuje.Skład 100% mineralny ma nawet w składzie wartościową glinkę Monmorillonite (nie wiem cy dobrze zapisałam,taką co Argile ma w ofercie w dużej żółtej tubie-też polecam).Do tego Jadwiga polska i tania

Któraś z Was pytała o Hauschkę,co polecamy.Z mojej strony polecam olejek regulujący,ciekawy jest.

Nie wiem czy już mówiłyście o tym w wątku,ale w Rossie pojawiła się alterrowa nowość ,przynajmniej w moich dotychczas jej nie było : krem brzoskwiniowy brązujący-nie znalazłam zdjęc,dziś własnie go użyłam.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez alunialunia

dziewczyny Wy używacie olei tylko w połączeniu z żelem HA, czy dodajecie jeszcze jakieś składniki, typu pantenol, nmf?

Już to chyba pisałam, ale powtórzę - stosuję czyste oleje na twarz, bez żadnych dodatków. Mam problem ze skórą w tym znaczeniu, że strefa T szybko się przetłuszcza i zapycha, natomiast policzki i skórę pod oczami mam bardzo suche, jak ich porządnie nie nawilżę, to robi się pergamin.
Próbowałaś oleju z konopi? U mnie okazał się świetny, bo bardzo dobrze nawilża, a jednocześnie jest lekki i "cienki", dzięki czemu nie zapycha mi strefy T.

[Mariposa3]

Cześć
Chciałabym dołączyć do wątku, jeśli nie macie nic przeciwko
Jestem początkująca, dopiero zaczynam przygodę z naturalną pielęgnacją. Zaczęłam od wyrzucenia wszelkich kosmetyków przepełnionych chemią. Zostawiłam ostatni delikatny żel, bo dopiero teraz kompletuję zbiór, a czymś muszę myć na razie buzię.
A więc dzielnie czytam wątki związane z tą tematyką i przeglądam oferty sklepów, do których podałyście linki (dziękuję). Trudno mi się zdecydować. Mam wiele typów. Z BU mam zamiar zamówić hydrolat oczarowy i może z kocanki, myślę też o peelingu bromelainowym i olejku pomarańczowym. Jeśli chodzi o krem, to może AMB do cery mieszanej na dzień albo na noc. Kusi mnie też seria nagietkowa z Lavery. Chcę też zmienić szampon i śledzę dyskusję o serii yes i JMO.
Jeśli chodzi o moją cerę to- mieszana z paroma śladami/plamkami. Poza odstawieniem chemii, bardzo zdrowo się odżywiam, tam też unikam wszelkich konserwantów. Powiem Wam, że trwa to już jakiś czas i... moja cera teraz wygląda na normalną, a nie mieszaną, co jest dla mnie prawdziwym szokiem. Czy to możliwe, że chemia tak mi szkodziła, że zmieniła mój typ cery na tamten czas?
Pozdrawiam serdecznie.

[hey]

Napisane przez alunialunia

dziewczyny Wy używacie olei tylko w połączeniu z żelem HA, czy dodajecie jeszcze jakieś składniki, typu pantenol, nmf?bo u mnie niestety to się nie sprawdza olej z samym HA, nawet tłusty śliwkowy wysusza mi skórę, a próbowałam kombinować z proporcjami obu przed stosowaniem atredermu takie połączenie pięknie mi nawilżało cerę, skóra była napojona, ale potem 8 miesięcy atre-przyznaję zaniedbałam wtedy nawilżanie i od ponad roku nie mogę dojść do ładu z moją skórą...tzn. muszę obowiązkowo 2 razy dziennie krem do suchej skóry aplikować,aby nie była ściągnięta, olej odpadają, bo sobie nie radzą,kurczę a przed atre wystarczyło,że użyję kremu raz na 2dni, nie wiem czy aż tak atre mi wysuszył tą skórę,czy zmienił mi się jej rodzajwcześniej miała raczej normalną...

Jakiego HA używasz, tzn, jakiej wielkości cząsteczek?
Mysle że powinnaś pomysleć o NMF, albo jego poszczegolnyh składnikach jak sodium PCA czy mleczan sodu. Z olejów powinnas spróbować jojoby (ze względu na zgodność ze skóra, tzn. podobieństwo do sebum) albo tamanu bo ma duże zdolności gojące, regenerujące itp.
Jasne że atrederm wysuszył ci skóre, bo raz jest to najsilniejszy preparat z retinoidem, a dwa jedną z właściwości retinoidów jest hamowanie działania gruczołów łojowych

[alunialunia]

Napisane przez jp91

Może Twoja skóra jest przesuszona? Potrzebuje bardziej odżywczych kremów. Oleje możesz dodawać do kremów, to je wzbogaci, zobaczysz, że po pewnym czasie, skóra wróci do normy. Używałam wczesniej HA + olej, czasami sam Ha i było ok. Ale mogłam tak robić przez 2-3 dni, potem znowu wracałam do kremów. Teraz jadę tylko na kremach i olejach i jest super. Pokombinuj. Jeśli HA Ci nie służy, to go odstaw.

spróbuję tak jak piszesz mieszać oleje z kremami,bo HA chyba faktycznie mi nie służy przynajmniej na obecną chwilę, może jak stan skóry mi się poprawi, to będę mogła do niego wrócić, kiedyś bardzo dobrze działał na moją skórę

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27734202]Już to chyba pisałam, ale powtórzę - stosuję czyste oleje na twarz, bez żadnych dodatków. Mam problem ze skórą w tym znaczeniu, że strefa T szybko się przetłuszcza i zapycha, natomiast policzki i skórę pod oczami mam bardzo suche, jak ich porządnie nie nawilżę, to robi się pergamin.
Próbowałaś oleju z konopi? U mnie okazał się świetny, bo bardzo dobrze nawilża, a jednocześnie jest lekki i "cienki", dzięki czemu nie zapycha mi strefy T.
[/QUOTE]

Napisane przez hey

Jakiego HA używasz, tzn, jakiej wielkości cząsteczek?
Mysle że powinnaś pomysleć o NMF, albo jego poszczegolnyh składnikach jak sodium PCA czy mleczan sodu. Z olejów powinnas spróbować jojoby (ze względu na zgodność ze skóra, tzn. podobieństwo do sebum) albo tamanu bo ma duże zdolności gojące, regenerujące itp.
Jasne że atrederm wysuszył ci skóre, bo raz jest to najsilniejszy preparat z retinoidem, a dwa jedną z właściwości retinoidów jest hamowanie działania gruczołów łojowych

oleju z konopi nie miałam, z takich lżejszych tylko z orzechów włoskich,przed atre byłam z niego zadowolona,ale po retinoidach nie dawał sobie rady z nawilżeniem,więc kupowałam coraz treściwsze oleje: z pestek malin, żurawinowy, z róży piżmowej, tamanu i w końcu chyba jeden z najtreściwszych olei - śliwkowy i ten najmniej mi ściąga skórę,
po atre jakby została mi taka ściągnięta pergaminowa,niezłuszczona skóra-nie wiem jak to opisać, ale oleje jakby to podkreślały, nie przenikały przez nią,tylko tłuste kremy powodują,że jest bardziej napojona,grubsza..

chciałam wrócić do olej lekkich w połączeniu z HA na okres letni,ale znowu powtórzyła się sytuacja:skóra sucha,cienka,ściągnięta, myślałam,że po paru miesiącach solidnego kremowania wróciła do siebie,ale jednak nie i dlatego się zastanawiam,czy może po prostu stosowanie na dłuższą metę olei wysusza skórę,jeżeli nie ma dodatków do HA czy może tak sobie wysuszyłam skórę atre,że ona dalej nie może dojść do siebie i może tak już zostanie

żel HA mam ten zwykły wielkocząsteczkowy, jojobę też mam,ale ten olej jest tak "chudy",że jeszcze bardziej wysusza mi skórę, spróbuję jeszcze dokupić jakieś dodatki z tych, które podałaś hey

ja miałam atrederm na dodatek o tym największym stężeniu 0,05 i stosowałam go codziennie bez przerwy przez 8-9 miesięcy (nie pamiętam dokładnie) , wiem, przeholowałam teraz za to płacę nie wiem czy moja skóra wróci do stanu sprzed atre..

będę łączyć kremy z olejami i dokupię dodatki do żelu HA,

dzięki bardzo dziewczyny

[anakazar]

Napisane przez alunialunia

anakazar jak się sprawuje Twój podkład Lavery?ja od ponad pół roku testuję minerały,ale wole jednak płynne podkłady, proszki wysuszają mi skórę,nawet te kremowe jak Lucy minerals

Ja nadal jestem z niego zadowolona,aż nie czuję potrzeby,zeby szukać innego.Teraz jeszcze jak po naturalkach mam ładniejszą cerę to już w ogóle nic mi innego nie potrzeba.Ze swojej strony polecam go bardzo

Napisane przez kotwilka

i te z Tuli i z LF mają po 100 g

Dzięki za wyjaśnienie

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez hey

Z olejów powinnas spróbować jojoby (ze względu na zgodność ze skóra, tzn. podobieństwo do sebum) albo tamanu bo ma duże zdolności gojące, regenerujące itp.

Ja bym na jojobę uważała właśnie ze względu na tę zgodność z sebum - może zapychać. Przy dobrze nawilżonej skórze, w warunkach naturalnych, z naturalnym jedzeniem, ilość wydzielanego sebum jest w porządku, ale biorąc pod uwagę dzisiejsze diety, zanieczyszczenie środowiska, ilość używanych kosmetyków etc. nadmiernie wydzielane sebum plus olej jojoba to może być za dużo dla niektórych.

[hey]

Napisane przez alunialunia

żel HA mam ten zwykły wielkocząsteczkowy, jojobę też mam,ale ten olej jest tak "chudy",że jeszcze bardziej wysusza mi skórę, spróbuję jeszcze dokupić jakieś dodatki z tych, które podałaś hey

ja miałam atrederm na dodatek o tym największym stężeniu 0,05 i stosowałam go codziennie bez przerwy przez 8-9 miesięcy (nie pamiętam dokładnie) , wiem, przeholowałam teraz za to płacę nie wiem czy moja skóra wróci do stanu sprzed atre..

będę łączyć kremy z olejami i dokupię dodatki do żelu HA,

dzięki bardzo dziewczyny

Same oleje nie nawilża jeśli masz odwodnioną skóre (bo ona zatrzymują wode, a jak jej nie ma ...), własnie dlatego powinnaś też używać humektantów składników które tę wodę wiążą, i jeśli chodzi o HA to lepiej małocząsteczkowy, do tego wymienione już składowe NMF (mocznik jest też dobrym wyborem, bo tani i naprawdę szybko i wyraźnie działa). Warto byłoby sie zainteresować ceramidami, bo to kolejny składnik którego moze ci brakować po takiej intensywnej kuracji atre.
Zawsze mozesz spróbować też zemulgować oleje z fazą wodną za pomocą lecytyny - niektórym lepiej zemulgowane składniki służą.
Nie skreślaj tez jojoby bo to składnik przypominajacy troche sebum, a prawidłowe sebum jest "chude".
Nie przesadzaj tez z uzywaniem olejów bogatych w kwas oleinowy, bo chyba nie po to stosowałaś atrederm, zeby teraz wracać do punktu wyjścia.
Dobrym "zatrzymywaczem" wody w skórze jest kwas gamma linolenowy (GLA), ma go m.in. olej z ogórecznika, czarnej porzeczki, wiesiołka

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27736683][COLOR=DarkSlateBlue]Ja bym na jojobę uważała właśnie ze względu na tę zgodność z sebum - może zapychać. [/QUOTE]
No właśnie nie, przecież prawidłowe sebum nie zapycha. Uważać należy na bogactwo kw. oleinowego w olejach
Olej jojoba jest uważany z niezapychająca i na dodatek sa dadania sugerujące że ma jakiś potencjał we wspomaganiu leczenia lekkiego trądziku

[alunialunia]

Napisane przez anakazar

Ja nadal jestem z niego zadowolona,aż nie czuję potrzeby,zeby szukać innego.Teraz jeszcze jak po naturalkach mam ładniejszą cerę to już w ogóle nic mi innego nie potrzeba.Ze swojej strony polecam go bardzo

dziękuję za opinię czuję się skuszona

Napisane przez hey

Same oleje nie nawilża jeśli masz odwodnioną skóre (bo ona zatrzymują wode, a jak jej nie ma ...), własnie dlatego powinnaś też używać humektantów składników które tę wodę wiążą, i jeśli chodzi o HA to lepiej małocząsteczkowy, do tego wymienione już składowe NMF (mocznik jest też dobrym wyborem, bo tani i naprawdę szybko i wyraźnie działa). Warto byłoby sie zainteresować ceramidami, bo to kolejny składnik którego moze ci brakować po takiej intensywnej kuracji atre.
Zawsze mozesz spróbować też zemulgować oleje z fazą wodną za pomocą lecytyny - niektórym lepiej zemulgowane składniki służą.
Nie skreślaj tez jojoby bo to składnik przypominajacy troche sebum, a prawidłowe sebum jest "chude".
Nie przesadzaj tez z uzywaniem olejów bogatych w kwas oleinowy, bo chyba nie po to stosowałaś atrederm, zeby teraz wracać do punktu wyjścia.
Dobrym "zatrzymywaczem" wody w skórze jest kwas gamma linolenowy (GLA), ma go m.in. olej z ogórecznika, czarnej porzeczki, wiesiołka

dzięki za podsunięcie tych ceramidów i olejów z kw.GLA, ceramidy można nawet dodawać do kremów, tak teraz czytam opis na mazidłachwezmę je na pewno + olej z wiesiołka+mocznik ,albo nmf,przyda mi się taka intensywna kuracja

ja używałam atre na przebarwienia i blizenki,po rozdrapywaniu krostek, nigdy nie miałam problemu z przetłuszczającą się skórą, nawet w strefie T, mam cerę suchą,cienką i po każdej krostce zostają mi czerwone plamy,takie blizenki,które długo schodzą, mam skłonności do zaskórników,kiedyś tylko na nosie,później także na policzkach w okolicy nosa i na czole nawet , a że nie umiem trzymać rąk przy sobie..

oleje nie powodują u mnie powstawania zaskórników, nawet te ciężkie, obserwowałam swoją skórę i nie służy mi przede wszystkim olej mineralny,glikol propylenowy- chociaż podobno nie jest komedogenny i silikony,jak odstawiłam podkłady i kremy drogeryjne, nie miałam problemu z zaskórnikami, ostatnio wróciłam do true match'a i się zaczęło znowu

bardzo Ci dziękuję za pomoc, zaopatrzę się w te zaproponowane przez Ciebie składniki,mam nadzieję,że doprowadzą skórę do ładu

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez hey

No właśnie nie, przecież prawidłowe sebum nie zapycha. Uważać należy na bogactwo kw. oleinowego w olejach
Olej jojoba jest uważany z niezapychająca i na dodatek sa dadania sugerujące że ma jakiś potencjał we wspomaganiu leczenia lekkiego trądziku

"Prawidłowe" nie. Ale połączenie "nieprawidłowego" z olejem jojoba może już skórę przeciążyć. I spotkałam się z kilkoma opiniami dziewczyn, że jojoba faktycznie była za ciężka i trochę zapycha. Nie mówię, że ten olej należy skreślić w pielęgnacji skóry twarzy, tylko że ja bym na niego uważała.

edit: Ja trądziku nie mam, ale wspominałam już gdzieś, że mam problem z krostkami na ramionach i u mnie niestety jojoba je spotęgowała.

[hey]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;27737969]
"Prawidłowe" nie. Ale połączenie "nieprawidłowego" z olejem jojoba może już skórę przeciążyć. I spotkałam się z kilkoma opiniami dziewczyn, że jojoba faktycznie była za ciężka i trochę zapycha. Nie mówię, że ten olej należy skreślić w pielęgnacji skóry twarzy, tylko że ja bym na niego uważała.[/QUOTE]
Jeśli jojoba była za ciezka to raczej każdy olej oprócz tych najwyżej linol(en)owych bedzie za ciezki. Jojoba mieszając sie z sebum raczej go"rozcieńczy" i możliwe że przystopuje jego produkcje. Nie twierdze, że nie moze zapchac jakichś pechowców, ale na tle innych olejów jest tym niekomedogennym i działającym inaczej

Napisane przez paranoja

edit: Ja trądziku nie mam, ale wspominałam już gdzieś, że mam problem z krostkami na ramionach i u mnie niestety jojoba je spotęgowała.

Na ramiona czy plecy to lepiej nic nie kłaść, chyba że jakieś typowo przeciwtradzikowe, i w wersji mocniejszej niż na twarz, preparaty

[Paulina1000]

Nieśmiało chciałabym dołączyć się do Waszego wątku.
Już od dłuższego czasu czytam go, ale teraz chciałabym aktywnie uczestniczyć.

Wydaje mi się, że będę tu najmłodsza. Nie mam jeszcze 18 lat.

Chce też pokazać mój niewielki zbiór kosmetyków. Moja cera jest delikatnie trądzikowa i bardzo wrażliwa.
Mam uczulenie na alkohol, więc muszę bardzo uważnie dobierać kosmetyki ekologiczne . Szczególnie uważam na te 'niespłukiwalne' czyli kremy i toniki.

Oto mój zbiór:
1. zdjęcie(pielęgnacja twarzy)

AA eco, płyn miceralny
Bardzo dobry płyn, delikatny, zostawia lepką warstwę, ale cera jest po nim nawilżona. Wg mnie jest bardziej tonikiem niż 'oczyszczaczem', działa troche inaczej niż płyn Biodermy czy Bourjois, ale to kwestia przyzwyczajenia.
Jego minus: bardzo niewydajny, a pompka dodatkowo marnuje płyn, bo rozpryskuje się on na całą łazienkę.

Alterra, aloesowe chusteczki do demakijażu
Bardzo przyjemne, delikatne.
Kończę już 3 paczkę i nadal będę używać.
Zostawiają lepką warstwę i niestety nie nadają się jako chusteczki odświeżające. Do demakijażu są bardzo dobre, ale po każdym użyciu trzeba wyrzucić chusteczkę, więc uważam, że nie są dobre dla środowiska
Duży plus to ich cena.

Pomadki:
Alterra i Lip Smacker 100% natural(kosztuje 10zł w Superpharm)
Uważam, że obie są dobre, ale wole Smackera.
Smacker bardzo ładnie pachnie i dłużej zostaje na ustach. Alterry używam w domu na noc, a Smackersa nosze w kosmetyczce ( i w takich rolach najlepiej mi służa)

2. Zdjęcie
Alterra, Szampon papaja i bambus
Jest w porządku, włosy po nim są sypkie, ale nie mają jakiejś niesamowitej objętości. Zużyłam już 4 butelki, ale będę szukała lepszego.

Alterra, Maska do włosów
Bardzo dobra, włosy są po niej odżywione, ale nie obciążone (a mam delikatne i przetłuszczające się). Polecam!

Babydream, oliwka
Dobra oliwka do ciała bez olejów mineralnych i w dobrej cenie.

L'angelica, pasta do zębów (8zł w Superharmie)
Bez SLS i parabenów. Dobra pasta, mocno ziołowa, nie pieni się, ale wole ją niż normalną pastę, bo posmak w buzi jest po niej bardzo sympatyczny.

3. Zdjęcie
Mydełka Alterra.
Używałam oliwkowego, różanego, miodowego i lawendowego.
Mydło jak mydło, delikatnie wysuszają, ogólnie bez rewelacji. Używam dlatego, że mają niezły (ale nie idealny) skład. Poszukuje lepszego.

4. Zdjęcie
Wszystko ogólnie

Moje pytania:
1. Czy któraś z Was używa wody miceralnej dla niemowląt Born to Bio?
Zastanawiam się czy kupić ją zamiast AA eco, bo wychodzi dużo taniej (aa eco za 150ml- 32zl, Born to Bio 300ml - 22zł)
Który micel wg Was ma lepszy skład?

2. Czy któraś używa pudru Bourjois Bio Detox? Warty zakupu?

Ale długi post...!