Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Raczej nie... Zwolnienie mi się jutro kończy i pewnie dlatego wogóle ta wizyta jutro.



Dowód osobisty.
Ubezpieczenia nie trzeba, bo teraz sprawdzają w ewusiu czy jesteś ubezpieczona.



Moim zdaniem to napewno będzie przez brzuch. Mi gin zrobił gdzieś w 16tc dopochwowe (przy okazji sprawdzania szyjki) i mówił, że dziecko jest za duże i już się takiego nie powinno robić.



Odebrałam wyniki i są jeszcze gorsze niż były Jestem załamana, tak się starałam, jadłam mnóstwo rzeczy z żelazem, brałam regularnie tabletki (przez tydzień przytyłam prawie 3kg ) a tu doopa... Myślałam że wezmę je jutro na wizytę, zeby się pochwalić jak ładnie mi podrosło, a muszę wziąć żeby skonsultować co robić
Dziwi mnie to bo ja naprawdę czuję się lepiej...

Dobrze,ze jutro masz ta wizyte...bidulko

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez Meliska86

dam radę
zapomniałam się pochwalić jedziemy z mężem znów na wypadzik w niedzielę i wracam w środę na wizytę więc pewnie mnie w te dni nie będe się udzielać ale nie omieszkam sprawdzić czy któraś sie nie rozpakowała

ale wam fajnie Karolciu

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez aneczka2238

Mój napewno pępkowe będzie wyprawial jak będę w szpitalu... Wcześniej też tak było, odbierał mnie na drugi dzień.
U nas wszyscy tak robią, kobieta rodzi i tego samego dnia, ew. następnego jest pępkowe. Ale to może taki zwyczaj mojego regionu

nie Aniu u nas tez tak jest ja tam nie mam nic przeciwko

[larara123]

jeszcze tylko 18 postow i nastepny watek mam nadzieje szczesliwy dla starajacych sie jak i tych rodzacych

[ANNASAR]

Napisane przez _Aniutka_

Hej kobitki
U mnie wszystko po staremu... dzis maz robil badania krwi, bo przed podaniem kontrastu na rezonansie musza miec jakies oznaczenia. Wiec juz niedlugo zapiszemy sie na badanie
Poza tym stazuje sie i leci czas...

Dziekuje, ze o mnie jeszcze pamietacie...

Kochane ciazoweczki zycze Wam szybkiego, najmniej bolesnego porodu i zdrowych dzieciaczkow

Za testujace trzymam kciuki mocnoooooo

Dla tych, ktorym sie nie udalo

naasza kochana

[mandy27]

Część dziewczyny u nas jakieś źle fatum w rodzinie nie tak dawno pisałam wam że zginął tragicznie brat cioteczny zabił go samochód :-( a wczoraj znów samochód potrącił moja ciocie jest po operacji głowy która jest roztrzaskana i niewiadomo co to będzie A mnie mecza koszmary nocne wczoraj tak mi się naśniło i ksiądz moje poronienie biała suknia i zmarły teść który nigdy mi się nie śnił

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Dobrze,ze jutro masz ta wizyte...bidulko


nie Aniu u nas tez tak jest ja tam nie mam nic przeciwko

A ja też nie mam nic przeciwko, dziecko trzeba opić żeby się zdrowo chowało

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Ale że mąż cały dzień w szpitalu? Można tak u Was?

U mnie był pokoik odwiedzin, na oddziale było 8 kobiet po porodzie, więc przyjmowało się na chwilę tylko... Nikt poza nami nie mógł wchodzić na sale.

A teraz w tym szpitalu co będę to już w salach są odwiedziny, ale one nie są pojedyńcze no i rozumiem, że na chwile mąż odwiedzi, ale chyba by mnie szlak trafił jak by którejś z współleżących mąż siedział całe dnie... Przecież potrzeba intymności, cyckiem nakarmić, ranę powietrzyć i przy obcych facetach to tak trochę no

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Aniutka

racja Aniu

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez aneczka2238

Mój też w domu będzie wyprawial, nie gdzieś łazil

U nas jest to tak oczywiste, jak np. że robi się imprezę urodzinową, tak samo i pępkowe. Nigdy się nie zastanawialam czy to jest ok, czy nie, tak jest i tyle. Mój tata tak robił, mąż tak robi i pewnie dzieci też będą

u nas tez w domu...maz zaprasza kolegów i opijaja dzidziusia

[aneczka2238]

Napisane przez mandy27

Część dziewczyny u nas jakieś źle fatum w rodzinie nie tak dawno pisałam wam że zginął tragicznie brat cioteczny zabił go samochód :-( a wczoraj znów samochód potrącił moja ciocie jest po operacji głowy która jest roztrzaskana i niewiadomo co to będzie A mnie mecza koszmary nocne wczoraj tak mi się naśniło i ksiądz moje poronienie biała suknia i zmarły teść który nigdy mi się nie śnił

Ojej, co za tragedie... Oby ciocia szybko wróciła do zdrowia...

A jak Ty Marzenko się czujesz?

[ANNASAR]

Napisane przez mandy27

Część dziewczyny u nas jakieś źle fatum w rodzinie nie tak dawno pisałam wam że zginął tragicznie brat cioteczny zabił go samochód :-( a wczoraj znów samochód potrącił moja ciocie jest po operacji głowy która jest roztrzaskana i niewiadomo co to będzie A mnie mecza koszmary nocne wczoraj tak mi się naśniło i ksiądz moje poronienie biała suknia i zmarły teść który nigdy mi się nie śnił

ojejku tak mi przykro

[dorotape1987]

kazdy powod jest dobry .
ja się przyznam ze za mną strasznie wódka chodzi nie wino czy piwo tylko czysta i pewnie po jakimś czasie sama sobie zrobię pepkowke wiecie nie pomyslcie ze jakis alkoholik jestem

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

A ja też nie mam nic przeciwko, dziecko trzeba opić żeby się zdrowo chowało

Aniu my chyba jestesmy inne

[mandy27]

Napisane przez larara123

jeszcze tylko 18 postow i nastepny watek mam nadzieje szczesliwy dla starajacych sie jak i tych rodzacych

Już nowy wątek : jak to szybko oby znów zaczął się szczęśliwie 2kreseczkami jak ten bo już nie było dość długo pozytywnych :-(

[ANNASAR]

Napisane przez dorotape1987

kazdy powod jest dobry .
ja się przyznam ze za mną strasznie wódka chodzi nie wino czy piwo tylko czysta i pewnie po jakimś czasie sama sobie zrobię pepkowke wiecie nie pomyslcie ze jakis alkoholik jestem

ja ostatnio tak mialam na piwo,myslalam ze nie wytrzymam tak mi sie chciało i zamoczyłam sobie usta

[larara123]

Napisane przez dorotape1987

kazdy powod jest dobry .
ja się przyznam ze za mną strasznie wódka chodzi nie wino czy piwo tylko czysta i pewnie po jakimś czasie sama sobie zrobię pepkowke wiecie nie pomyslcie ze jakis alkoholik jestem

jak nam tez polejesz to nie pomyslimy nic :P

[ANNASAR]

A ja własnie wsunełam śledzia opiekanego ,a teraz jem sledzie słone ...

[dorotape1987]

Mandy przykro mi a wlasnie tak dzisiaj myslalam o tobie

[larara123]

a ja bym nic nie wcisnela bo mi dalej niedobrze i zle...

[dorotape1987]

ale by były jaja 5000 post i koliberek ze jej wody odeszły

[larara123]

Napisane przez dorotape1987

ale by były jaja 5000 post i koliberek ze jej wody odeszły

no to zostaly jej dwa posty

[mandy27]

Aniu wciąż czuje się kiepsko mdłości szybko się mecze zapachy większorc ich mnie drażni i ciągle czuje się zmęczona ostatnio nam trochę pracy i jak po pracuje 3godz na nogach to przychodzę do domu i śpię chociaż godz i leze taka jestem mocna:-(Bóje się pomyśleć co to dalej będzie

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Aniu my chyba jestesmy inne

Ale do siebie podobne

Napisane przez dorotape1987

kazdy powod jest dobry .
ja się przyznam ze za mną strasznie wódka chodzi nie wino czy piwo tylko czysta i pewnie po jakimś czasie sama sobie zrobię pepkowke wiecie nie pomyslcie ze jakis alkoholik jestem

A mi się marzy Malibu z Colą

[dorotape1987]

ehh justynka ciężko może być przez jakiś czas
ja wsunelam standardowa kolacje jak od pol roku szału niema

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Ale do siebie podobne



A mi się marzy Malibu z Colą

Racja i to bardzo

[larara123]

mniam takie pysznosci

[aneczka2238]

Zapraszam do nowego wątku

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=789163

[larara123]

Napisane przez dorotape1987

ehh justynka ciężko może być przez jakiś czas
ja wsunelam standardowa kolacje jak od pol roku szału niema

na pewno blizej dla ciebie niz dla mnie

[mandy27]

Napisane przez dorotape1987

Mandy przykro mi a wlasnie tak dzisiaj myslalam o tobie