Kosmetyki naturalne

[hey]

Napisane przez ckin2u

na nosie akurat mam ich malo.. najgorzej jest z broda.. tam jest ich pelno nie moge tam wyciskac bo robia mi sie plamy i blizny od razu
aletez mysle ze to z powodu malego oczyszczana buzi..

Zaskórniki potrzebują troche czasu żeby powstać, wiec powinnaś spojrzeć podejrzanie na to co używasz od dłuższego czasu. Nie jestem przekonana do używania glinki codziennie, glinka z racji swojej natury jest silnie wysuszająca i odtłuszczająca, wiec twoje gruczoły bronią nie przed tym produkując wiecej sebum. Co do mydła to już sie kiedyś wypowiadałam na składowym, ja bym w życiu nie używała na dłuższą mete, ale widze, że sporo osób je lubi i ceni (co jest dla mnie zaskakujące przy cerze tłustej/trądzikowej).
Ta wiec przychylam sie do braku odpowiedniego oczyszczania.

[SekretnyWachlarz]

Ja uważam, że glinkę powinno się używać raz, dwa razy w tygodniu. Zresztą na każdym opakowaniu glinki tak jest napisane.

[ckin2u]

ale ja alwanie nie mam tlustej cery.. tylko sucha.. nawet bardzo sucha, mydlo chce wlasnie odlozyc, zreszta jak rozdzielilam je dla dziewcyzn to i tak mi sie cale pokruszylo :<

polecacie wiec jakis inny dobry sposob na oczyszcanie? jakies zele?
ja naprawde mam b.sucha skore, wiec potrzebuje jakiegos dobrego nawilzacza, glinke juz zamowilam ta zielona.. w sumie to jakos lubie glinki, bardziej bylabym sklonna odlozyc to mydlo..

[Rarrka90]

Napisane przez hey

A czego dokładnie uzywacie do twarzy, co do mycia, jakie kremy czy toniki?

Ja ee... więc makijaz zmywam płynem micerlanym Avene, potem Cetaphil że do mycia ,
rano Cetaphil, krem Avene Hydrance spf 20 (każdy filtr mnie zapycha).
próbowałam Hydrolatu oczarowego- wysuszył, podrażnił
próbowąłam olejku z Bu- zapchał...
próbowałam glinki z Organique- wypryszczyło mnie na czole niemiłosiernie...
próbowałam każdego filtru jaki jest na rynku- zapycha/podraznia
próbowałam kremu dr. Scheller, Fitomed, Lavera- porazka....


mam leki od derm: Differin wieczorem i Dalacin t rano. i... g**** to daje.
nie wyciskam chociaz długo musiałam się z tego leczyc.
bo jak już ZACZNE to końca nie widać. tyle TEGO mam w twarzy, że jestem przerażona czarnych zaskórników prawie w ogóle, najwięcej jakiś zmian podskórnych tysiące chociaz drobne to są grudki i takie powierzchniowe pozatykane pory..

RECE MI OPADSAJA.

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez ckin2u

ale ja alwanie nie mam tlustej cery.. tylko sucha.. nawet bardzo sucha, mydlo chce wlasnie odlozyc, zreszta jak rozdzielilam je dla dziewcyzn to i tak mi sie cale pokruszylo :<

polecacie wiec jakis inny dobry sposob na oczyszcanie? jakies zele?
ja naprawde mam b.sucha skore, wiec potrzebuje jakiegos dobrego nawilzacza, glinke juz zamowilam ta zielona.. w sumie to jakos lubie glinki, bardziej bylabym sklonna odlozyc to mydlo..

podpisuję sie pod pytaniem

i ja też niemam tłustej cery nigdy nie miałam! mieszana raczej a teraz to wrecz sucha chociaz to pewnie odwodnienie.

myśląłam o tym zelu do oczyszczania klik

[hey]

Napisane przez Rarrka90

Ja ee... więc makijaz zmywam płynem micerlanym Avene, potem Cetaphil że do mycia ,
rano Cetaphil, krem Avene Hydrance spf 20 (każdy filtr mnie zapycha).
próbowałam Hydrolatu oczarowego- wysuszył, podrażnił
próbowąłam olejku z Bu- zapchał...
próbowałam glinki z Organique- wypryszczyło mnie na czole niemiłosiernie...
próbowałam każdego filtru jaki jest na rynku- zapycha/podraznia
próbowałam kremu dr. Scheller, Fitomed, Lavera- porazka....


mam leki od derm: Differin wieczorem i Dalacin t rano. i... g**** to daje.
nie wyciskam chociaz długo musiałam się z tego leczyc.
bo jak już ZACZNE to końca nie widać. tyle TEGO mam w twarzy, że jestem przerażona czarnych zaskórników prawie w ogóle, najwięcej jakiś zmian podskórnych tysiące chociaz drobne to są grudki i takie powierzchniowe pozatykane pory..

Oj widze że masz bardzo wybredną cere. I dość prosta pielęgnacje, ciężko sie do czegoś przyczepić.
Jak długo używasz Differinu, bo oczyszczanie przy retinoidach czy kwasach moze trwać nawet kilka tygodni?

Hydrolat oczarowy ma właściwości ściągające, zwężajace pory dlatego dobry jest przede wszystkim do cery tłustej i trądzikowej

[Rarrka90]

differinu od grudnia 2010....... TERAZ dopiero chyba cos zaczeło się dziać.
moze to oznaka tego, ze zanieczyszczenia siedza mi tak "głęboko" w skórze?

[SekretnyWachlarz]

Dla mnie Differin to też g***o. Kiedyś używałam i nic nie dał.

[hey]

Napisane przez Rarrka90

differinu od grudnia 2010....... TERAZ dopiero chyba cos zaczeło się dziać.
moze to oznaka tego, ze zanieczyszczenia siedza mi tak "głęboko" w skórze?

Cieżka sprawa... ja zawsze od razu dostawałam ok 2-tyg. wypryszczenia po takich specyfikach. Differin akurat był świetny na krostki
Co właściwie ostatnio zmieniałaś?

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez SekretnyWachlarz

Dla mnie Differin to też g***o. Kiedyś używałam i nic nie dał.

Pamiętam, że pisałaś, że używałś go tylko miesiąc. Co w takim krótkim czasie mógł ci dać oprócz początkowego wysypu? To jest kuracja na kilka miesięcy i po tym czasie można w miare rzetelnie oceniać

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez hey

Pamiętam, że pisałaś, że używałś go tylko miesiąc. Co w takim krótkim czasie mógł ci dać oprócz początkowego wysypu? To jest kuracja na kilka miesięcy i po tym czasie można w miare rzetelnie oceniać

Owszem, używałam go miesiąc, bo moja dermatolog mi po miesiącu zmieniła lek.

[Rarrka90]

Napisane przez hey

Cieżka sprawa... ja zawsze od razu dostawałam ok 2-tyg. wypryszczenia po takich specyfikach. Differin akurat był świetny na krostki
Co właściwie ostatnio zmieniałaś?

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------


Pamiętam, że pisałaś, że używałś go tylko miesiąc. Co w takim krótkim czasie mógł ci dać oprócz początkowego wysypu? To jest kuracja na kilka miesięcy i po tym czasie można w miare rzetelnie oceniać

z ost zmian to tylko uzywanie 3x na cala twarz fitra Soarya spf 45, 3 tyg hydrolat oczarowy i glinka 1x na czolo tylko (mam grzywke to moge zasłonić :brzydal i yy to tyle..

aaaha.. i jeszcze puder MineralizeSkinFinish z MAC.. ale i tak stosuje go odrobine NA podklad wiec nie styka sie bezposrednio ze skórą..
INGREDIENTS: TALC [] MICA [] DIMETHICONE [] POLYSORBATE 20 [] SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL [] YEAST EXTRACT\FAEX\EXTRAIT DE LEVURE [] TOCOPHERYL ACETATE [] RETINYL PALMITATE [] LAUROYL LYSINE [] ISOPROPYL PALMITATE [] ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE [] MAGNESIUM ALUMINUM SILICATE [] BHT [] SODIUM DEHYDROACETATE [] PHENOXYETHANOL [] [+/- TITANIUM DIOXIDE (CI 77891) [] IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499) [] BLUE 1 LAKE (CI 42090) [] BISMUTH OXYCHLORIDE (CI 77163) [] CARMINE (CI 75470) [] CHROMIUM HYDROXIDE GREEN (CI 77289) [] CHROMIUM OXIDE GREENS (CI 77288) [] FERRIC FERROCYANIDE (CI 77510) [] MANGANESE VIOLET (CI 77742) [] RED 6 (CI 15850) [] RED 7 LAKE (CI 15850) [] ULTRAMARINES (CI 77007) [] YELLOW 5 LAKE (CI 19140) [] YELLOW 6 LAKE (CI 15985)]


Wczesniej uzywałam ten: i bylo ok
Bobbi Brown Sheer Finish Pressed Powder – Talc, Polymethyl Methacrylate, Silica, Dimethicone, Pentaerythrityl Tetraisosterarate, Cetearyl Octanoate, Zinc Sterarate, Zea Mays (Corn) Starch, Zeolite, Tocopheryl Acetate, PEI-10, Sorbic Acid, Tetrasodium Edta, Methylparaben, BHT, Propylparaben, Butylparaben
(May Contain) Mica, Titanium Dioxide (CI 77891), Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Red 30 (CI 73360), Yellow 6 Lake (CI 15985), Carmine (CI 75470), Yellow 5 Lake (CI 19140)

[_Czarodzielnica_]

Napisane przez ckin2u

ale ja alwanie nie mam tlustej cery.. tylko sucha.. nawet bardzo sucha, mydlo chce wlasnie odlozyc, zreszta jak rozdzielilam je dla dziewcyzn to i tak mi sie cale pokruszylo :<

polecacie wiec jakis inny dobry sposob na oczyszcanie? jakies zele?
ja naprawde mam b.sucha skore, wiec potrzebuje jakiegos dobrego nawilzacza, glinke juz zamowilam ta zielona.. w sumie to jakos lubie glinki, bardziej bylabym sklonna odlozyc to mydlo..

Na codzień używam łagodnych żeli oczyszczających, kilka razy w tygodniu antybakteryjne mydło, które pozwala porządnie oczyścić twarz i to się dobrze sprawdza u mnie. Może zaopatrz się w takie antybakteryjne mydełko. Oczywiście nie do stosowania na codzień, szczególnie jeśli masz suchą skórę.

[anakazar]

A do mycia używam od 3 lat tylko mydeł.Przez prawie 3 lata używałam mydła clinique,a teraz od 2 tygodni używam węglowego tuli.Służa mi mydełka świetnie.I pierwszy raz przeczytałam,że mydeł nie powinno stosować się codziennie.

A co do glinki to max 1-2 w tygodniu używam.

[sylvia_doll]

pewnie dlatego, że mydełko ma z reguły mocne działanie, nierzadko peelingujące.. a nie można nadmiernie złuszczać buźki kochana, jaką glinkę byś mi poleciła, jako pierwszą? [chyba ana doz się ubezpieczę] chcę zniszczyć [noooo chociaż troszkę] podskórne wągry na nosku oraz walczyć z poszarzałą buzią...
zamówiłam z Aceroli maseczkę na BU, już leci

[anakazar]

Napisane przez sylvia_doll

pewnie dlatego, że mydełko ma z reguły mocne działanie, nierzadko peelingujące.. a nie można nadmiernie złuszczać buźki kochana, jaką glinkę byś mi poleciła, jako pierwszą? [chyba ana doz się ubezpieczę] chcę zniszczyć [noooo chociaż troszkę] podskórne wągry na nosku oraz walczyć z poszarzałą buzią...
zamówiłam z Aceroli maseczkę na BU, już leci

Raczej jest więcej mydeł niepeelingujących niż pellingujących i mydło nie służy do złuszczania buzitylko do oczyszczania.

[seige]

Napisane przez hey

Zaskórniki potrzebują troche czasu żeby powstać, wiec powinnaś spojrzeć podejrzanie na to co używasz od dłuższego czasu. Nie jestem przekonana do używania glinki codziennie, glinka z racji swojej natury jest silnie wysuszająca i odtłuszczająca, wiec twoje gruczoły bronią nie przed tym produkując wiecej sebum. Co do mydła to już sie kiedyś wypowiadałam na składowym, ja bym w życiu nie używała na dłuższą mete, ale widze, że sporo osób je lubi i ceni (co jest dla mnie zaskakujące przy cerze tłustej/trądzikowej).
Ta wiec przychylam sie do braku odpowiedniego oczyszczania.

Coś musi być z nadmiernym stosowaniem glinki a powstawaniem zanieczyszczeń na buzi, bo gdy używałam glinki jako peelingu codziennie przez ok. 3-4 dni to dostałam po tym takiego dziwnego wysypu, którego nie miałam chyba od nastoletnich czasów. Zaczęłam używać parę tyg. temu kilku nowych kosmetyków na raz i nie za bardzo wiedziałam co mogło mi zaszkodzić, ale teraz po Waszych komentarzach stawiam na glinkę. Teraz wróciłam do używania jednego kremu, Biodermy i wody z kranu i czekam aż się wszystko unormuje. Nie wiem tylko od czego powinnam zacząć wprowadzając nowe kosmetyki:
- hydrolatu oczarowego
- glinki zielonej
- serum Lemon
- krem na noc z olejem arganowym
- olejek myjący pomarańczowy
- maseczka wulkaniczna
- kapsułki Dermogal

?

[anakazar]

seige a może kapsułki dermagal?na kwc dużo dziewczyn pisało,że mają po nich niespodzianki.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Mi te kropki na czole i pod okiem nie znikają,wczoraj było trochę lepiej,ale są dalej.I ja to już pomysłu w ogóle nie mam od czego.

[SekretnyWachlarz]

Ja mam kilka njusów.
1. Byłam dzisiaj w Tesco ,a tam od groma tych Blokerów, których ludzie ciągle szukają.
2. Był też ten samoopalacz, co teraz taki w modzie z Daxa. Też rozchwytywany.
3. W Aptece nie było oczywiście wody z Avene, więc wzięłam na początek inną.
4. Za to to, co mnie zdziwiło najbardziej to fakt, że za szklaną szybką, na półeczce masa kosmetyków z Sanoflore. Szok! Po raz pierwszy je widziałam gdzieś poza internetowymi stronami.

[kotwilka]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja mam kilka njusów.
1. Byłam dzisiaj w Tesco ,a tam od groma tych Blokerów, których ludzie ciągle szukają.
2. Był też ten samoopalacz, co teraz taki w modzie z Daxa. Też rozchwytywany.
3. W Aptece nie było oczywiście wody z Avene, więc wzięłam na początek inną.
4. Za to to, co mnie zdziwiło najbardziej to fakt, że za szklaną szybką, na półeczce masa kosmetyków z Sanoflore. Szok! Po raz pierwszy je widziałam gdzieś poza internetowymi stronami.

A którą wzięłaś?

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez kotwilka

A którą wzięłaś?

Z małych była tylko Iwostin, więc na początek skusiłam się na nią, chociaż wiem, że jest przeciętna.

[nie_ma_mnie]

a używałyście może wód kwiatowych (tych stosowanych jako przyprawy w kuchni) w pielęgnacji? Ja miałam tylko pomarańczową - moją cerę jednak za mocno obsuszała po dłuższym stosowaniu. Różana jest chyba najpopularniejsza (ma nawilżać), jest jeszcze lotosowa.

[anakazar]

Napisane przez nie_ma_mnie

a używałyście może wód kwiatowych (tych stosowanych jako przyprawy w kuchni) w pielęgnacji? Ja miałam tylko pomarańczową - moją cerę jednak za mocno obsuszała po dłuższym stosowaniu. Różana jest chyba najpopularniejsza (ma nawilżać), jest jeszcze lotosowa.

Ja się zastanawiam czy kupić z gorzkich pomarańczy,tylko nie wiem czy warto dawać 40 zeta za 150ml takiej wody.

[nie_ma_mnie]

a w takiej cenie to jeszcze nie widziałam tylko taką ok. 10 zł w "smakach świata" czy indyjskich.

[mentha]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Z małych była tylko Iwostin, więc na początek skusiłam się na nią, chociaż wiem, że jest przeciętna.

Dlaczego jest przeciętna?

Woda w takiej postaci znacznie upraszcza przygotowywanie glinek. To rozwiązanie idealne dla leniwych... Można wymieszać porcję gliny na dłoni, nie ma naczyń do mycia, a potem już na twarzy wygodnie się ją zrasza.

Tyle że ona tak zupełnie "eko" to nie jest, z uwagi na opakowanie, które zalegnie na wysypisku i transport... :/

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Sicilia

Mam od niedawna krem pod oczy i na szyję. Jest raczej delikatny, szybko się wchłania, dobrze nawilża. Nie zapchał mnie, a też mam mieszaną cerę. Stosuję pod oczy, na szyję i dekolt. Masło shea nie powinno zapchac, a tym bardziej aloes. Zamówiłam (przez doz) jeszcze peeling solny i masło do ciała. Cała seria be eco ma certyfikat ecocert i całkiem niezłe składy. Seria jest nowa i jeszcze nie widziałam jej w żadnej aptece/ drogerii. Kup jedną rzecz, jeśli Ci się spodoba, to weź następną

Gdzie jest produkowana ta seria? Pytam, bo dziwnie przypominają kosmetyki Absolute Organic - INCI (jeśli informacje od sprzedawców są wiarygodne), a nawet opakowania.

http://www.b4you.co.il/products-ao-rm-products.asp

[bossy162]

To mnie zdziwiłyście z tymi glinkami.Używam do mycia raz dziennie ,czasem dwa po mydełku Alepii - glinka ziel. Montmorillonite i chyba rzeczywiście za często

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez nie_ma_mnie

a używałyście może wód kwiatowych (tych stosowanych jako przyprawy w kuchni) w pielęgnacji? Ja miałam tylko pomarańczową - moją cerę jednak za mocno obsuszała po dłuższym stosowaniu. Różana jest chyba najpopularniejsza (ma nawilżać), jest jeszcze lotosowa.

O jakie konkretnie wody ci chodzi? I skoro są używane w kuchni to jak je użyć na ciało? O więcej informacji proszę.

[kotwilka]

Napisane przez mentha

Dlaczego jest przeciętna?

Woda w takiej postaci znacznie upraszcza przygotowywanie glinek. To rozwiązanie idealne dla leniwych... Można wymieszać porcję gliny na dłoni, nie ma naczyń do mycia, a potem już na twarzy wygodnie się ją zrasza.

Tyle że ona tak zupełnie "eko" to nie jest, z uwagi na opakowanie, które zalegnie na wysypisku i transport... :/

Chyba chodziło o to, że akurat woda z Iwostinu jest trochę gorsza niż ta np. z Avene

[hey]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Z małych była tylko Iwostin, więc na początek skusiłam się na nią, chociaż wiem, że jest przeciętna.

Jak oceniasz wartość wody? Jestem zdania że wszystkie termalki na polskim rynku są tak samo dobre, inne pod względem niektórych składników, ale dobre. Plusem ich wszystkich jest to ze nie zawierają zanieczyszczeń biologicznych czy ogólnie organicznych oraz że są miękkie czyli z niską zawartością jonów Ca i Mg i to przede wszystkim jest dobre dla cery, jakieś tam śladowe składniki - oligoelementy to sprawa drugorzędna, choć na pewno niektóre mogą być są bardzo wartościowe zależnie od potrzeb cery.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez hey

Jak oceniasz wartość wody? Jestem zdania że wszystkie termalki na polskim rynku są tak samo dobre, inne pod względem niektórych składników, ale dobre. Plusem ich wszystkich jest to ze nie zawierają zanieczyszczeń biologicznych czy ogólnie organicznych oraz że są miękkie czyli z niską zawartością jonów Ca i Mg i to przede wszystkim jest dobre dla cery, jakieś tam śladowe składniki - oligoelementy to sprawa drugorzędna, choć na pewno niektóre mogą być są bardzo wartościowe zależnie od potrzeb cery.

Popsikam się troszkę dłużej to dam znać.

[nie_ma_mnie]

Napisane przez SekretnyWachlarz

O jakie konkretnie wody ci chodzi? I skoro są używane w kuchni to jak je użyć na ciało? O więcej informacji proszę.

Używanie tych wód jako kosmetyku wywodzi się z ajurwedy i tradycji arabskiej, w których tez stosuje się w kuchni. Nie wiem, czy to jest to samo co hydrolat, bo oczywiscie na opakowaniu jako składniki wymieniona jest woda i odpowiednia "esencja".
Chyba o wodzie różanej wspominała już wizażanka w jakimś starszym poście w tym wątku, że używa jej do mycia twarzy ...Głownie chyba wykorzystuje się jej zamiast wody, rozrabiając różne kosmetyczne proszki. No, ale róża i pomarańcza dobrze by się sprawiły jako toniki równoważące ph skóry...Obydwie mają składniki antybakteryjne, ale właśnie tą pomarańczową bym jednak poleciła cerze, która zniesie jej odtłuszczające właściwości. Ja następnym razem kupię różaną (wit. C!).
Link: http://www.fabrykasmakow.pl/shoper/i...&search=szukaj

[kotwilka]

Napisane przez hey

Jak oceniasz wartość wody? Jestem zdania że wszystkie termalki na polskim rynku są tak samo dobre, inne pod względem niektórych składników, ale dobre. Plusem ich wszystkich jest to ze nie zawierają zanieczyszczeń biologicznych czy ogólnie organicznych oraz że są miękkie czyli z niską zawartością jonów Ca i Mg i to przede wszystkim jest dobre dla cery, jakieś tam śladowe składniki - oligoelementy to sprawa drugorzędna, choć na pewno niektóre mogą być są bardzo wartościowe zależnie od potrzeb cery.

Tylko, że ja na przykład po popsikaniu twarzy Iwostinem nadal czuję ściągnięcie, a po Avene już nie. Tak oceniam wartość wody - po rezultatach