Studniówka - jakie dodatki do takiej sukienki

[xAnGe_Lx]

Kupiłam taką sukienkę na studniówkę, odcień bardziej wpada w zieleń, niż w błękit. Nie wiem jakie dodatki dobrać do tej sukienki proszę o pomoc

ZOBACZ KOMENTOWANY WIESZAK

[Labressa]

Ja osobiście stawiałabym na srebro. Coś delikatnego na szyję i uszy, a na rękę fajna duża bransoleta

[xAnGe_Lx]

A makijaż jaki kolor do takiej sukienki?

[Labressa]

Myślę, że nie ma co (za przeproszeniem) walić sobie tapety na twarz, bo wiadomo- podczas zabawy słynie prędzej czy później. Jeśli o mnie chodzi nie robiłabym makijażu "w kolorze".
Może coś w ten deseń?
Pierwszy
Drugi
Trzeci

albo klasyczne smoky eye: 1. i 2.

Pozdr. i miłej zabawy

[thealee]

Postawiłabym na srebro

[xAnGe_Lx]

Bardzo ładne propozycje makijażu właśnie myślałam o delikatnym makijażu w takim czuje się najlepiej ten trzeci najbardziej przypadł mi do gustu

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

przy dziennym świetle kolor tej sukienki wygląda tak: https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=28968
na zdjęciach bardziej wpada w błękit

[Salalina]

Chcesz iść w takiej długości na studniówkę? Kompletny brak klasy i znajomości etykiety... Gdzie są damy? Jeszcze tatuażu z motylkiem na ramieniu brakuje.

[sadia]

Srebro albo perły I taka mała sugestia już ode mnie - jakieś porządne majtasy których nie będzie widać spod sukienki...

Co do długości - za moich czasów większość dziewczyn miała suknie wieczorowe (obowiązkowo czarne lub czerwone), ale nie ma co się bulwersować najnowszą modą - wszak podczas pierwszych studniówek dziewczęta miały czarną spódniczkę i białą bluzkę

Uważam, że sukienki np. do kolan wyglądają dużo bardziej dziewczęco niż ogromne bazarkowe bezy (a takie niestety często się zdarzały)...

[futurustic]

Napisane przez Salalina

Chcesz iść w takiej długości na studniówkę? Kompletny brak klasy i znajomości etykiety... Gdzie są damy? Jeszcze tatuażu z motylkiem na ramieniu brakuje.

to już nie są te czasy że chodzi się w długich sukniach na bale studniówkowe. moda idzie do przodu a gust każdy ma inny. a pozatym, spróbuj bawić się w mega długiej sukienkce przez bite 9h. dałabys radę? nie sądzę żeby było to przyjemne jak pałęta Ci się coś miedzy łydkami i krępuje ruchy.

sukienka jest sliczna

[Fragum_Wild]

Napisane przez futurustic

to już nie są te czasy że chodzi się w długich sukniach na bale studniówkowe. moda idzie do przodu a gust każdy ma inny. a pozatym, spróbuj bawić się w mega długiej sukienkce przez bite 9h. dałabys radę? nie sądzę żeby było to przyjemne jak pałęta Ci się coś miedzy łydkami i krępuje ruchy.

sukienka jest sliczna

próbowałam, dałam radę i to nie raz a 3 razy Ale skoro wg Ciebie zabawa w długiej sukni jest czymś niewykonalnym to życzę powodzenia w wyborze sukni na własny ślub

[iizabelaa]

Napisane przez Fragum_Wild

próbowałam, dałam radę i to nie raz a 3 razy Ale skoro wg Ciebie zabawa w długiej sukni jest czymś niewykonalnym to życzę powodzenia w wyborze sukni na własny ślub

aktualnie jest już sporo krótkich sukienek ślubnych,
poza tym zawsze można uszyć

Napisane przez futurustic

to już nie są te czasy że chodzi się w długich sukniach na bale studniówkowe. moda idzie do przodu a gust każdy ma inny. a pozatym, spróbuj bawić się w mega długiej sukienkce przez bite 9h. dałabys radę? nie sądzę żeby było to przyjemne jak pałęta Ci się coś miedzy łydkami i krępuje ruchy.

sukienka jest sliczna

wg mnie długa suknia wydaję mi się przesadzona na studniówkę,
przecież to nie bal u królowej

a abiturientki powinny wyglądać lekko i dziewczęco

[malyszkicownik]

Napisane przez futurustic

to już nie są te czasy że chodzi się w długich sukniach na bale studniówkowe. moda idzie do przodu a gust każdy ma inny. a pozatym, spróbuj bawić się w mega długiej sukienkce przez bite 9h. dałabys radę? nie sądzę żeby było to przyjemne jak pałęta Ci się coś miedzy łydkami i krępuje ruchy.

sukienka jest sliczna

Ja tam miałam długą sukienkę "rybkę" i tańczyło mi się w niej bardzo dobrze. Kiepskiej baletnicy, to i rąbek u spódnicy. Na dodatek była fioletowa i czułam się wyjątkowo, bo większość dziewczyn niestety po prostu zniknęła w tłumie czarnych, nijakich sukienek przed kolano. Nie żałuję, było parę dziewczyn, które też wyłamały się z tego grobowego, sztywnego klimatu i była czerwona obcisła sukienka, niebieska, turkusowa, różowa... Ja jestem za tym kierunkiem zmian, jednak nie popieram zbyt krótkich długości. Jedna dziewczyna moim zdaniem wyglądała komicznie w sukieneczce, która ledwo zakrywała jej, trochę większych rozmiarów, tyłek. Ble Trzeba pomimo zmieniających się zwyczajów i mody wciąż umieć zachować dobry gust, i nie wyglądać, jakby się urwało z dyskoteki. Studniówka dyskoteką nie jest i nie powinna nigdy być.

[Coldplay]

Nie podoba mi się i nie chodzi tu już nawet o długość, a o tandetny błyszczący materiał. Poza tym komicznie wyglądają majtki modelki, których zarys dokładnie "prześwituje" przez sukienkę.. . Jedyne co mi się podoba to kolor - przepiękny .

No ale co zrobić, skoro już ją kupiłaś . Musisz sprawić sobie jakieś cienkie, bezszwowe majtki, bo sama widzisz że sukienka tego wymaga . Poza tym ja dobrałabym złotą biżuterię, widzę że większość stawia na srebro, ale moim zdaniem szmaragd (bo pisałaś że kolor sukienki bardziej wpada w zieleń niż błękit) idealnie współgra właśnie ze złotem . Co do butów i kopertówki, na razie nie przychodzi mi do głowy nic oprócz czerni.. .

[antygonglowa]

Sukienka mi się nie podoba. Świeci ( o fu! ) i jest za krótka. Ale jeśli już ją kupiłaś... Buty beżowe , a dodatki delikatne i srebrne.

[Salalina]

Ależ to kompletnie nie jest kwestia mody, tylko etykiety. Nie chodzi o 'za moich czasów', tylko o dress code. Studniówka to BAL. Na balu obowiązują suknie wieczorowe, a suknia wieczorowa jest suknią długą do ziemi, minimalnie do połowy łydki. Brak pojęcia o etykiecie ubioru. Fakt, że wielu osobom nie przeszkadza dziś to, że będą ubrane niestosownie, jest efektem pauperyzacji społeczeństwa. Każde przyjęcie ma swój dress code - rozpoczynające się przed 19:00 - sukienka koktajlowa, później - wieczorowa. Czemu ludzie na własne życzenie pozbywają się klasy? Suknia długa może być i piękna i modna i seksowna.

[Coldplay]

Napisane przez Salalina

Ależ to kompletnie nie jest kwestia mody, tylko etykiety. Nie chodzi o 'za moich czasów', tylko o dress code. Studniówka to BAL. Na balu obowiązują suknie wieczorowe, a suknia wieczorowa jest suknią długą do ziemi, minimalnie do połowy łydki. Brak pojęcia o etykiecie ubioru. Fakt, że wielu osobom nie przeszkadza dziś to, że będą ubrane niestosownie, jest efektem pauperyzacji społeczeństwa. Każde przyjęcie ma swój dress code - rozpoczynające się przed 19:00 - sukienka koktajlowa, później - wieczorowa. Czemu ludzie na własne życzenie pozbywają się klasy? Suknia długa może być i piękna i modna i seksowna.

Ja sama miałam studniówkę 2 tygodnie temu i uwierz, marzyłam o długiej sukience, no bo w końcu to jedna z niewielu okazji kiedy można taką włożyć i poczuć się elegancko, ALE - na mojej studniówce nie było ani jednej osoby w sukience dłuższej niż za kolano. Wiedziałam że tak będzie dlatego sama również kupiłam krótką, po prostu nie chciałam czuć się jak dziwadło . Szkoda, naprawdę żałuję, ale co zrobić.

[Beata_Batumi]

Coldplay- moja siostra miałą studniówkę tydz i najpierw kupiła śliczną długą suknię ale potem okazało się że wszystkie koleżanki idą w krótkich więc kupiła drugą- ale nie jakąś mini tylko do kolana. Wszystko jest kwestią mody- ja miałą studniówkę 8 lat temu i były same długie sukienki.

[arachnea]

czarne czółenka, kopertówka, upięte włosy i kolczyki podkreślające szyję, na rękę delikatna srebrna bransoleta, szyja.... chyba nic, bo góra robi zamieszanie, lub coś naprawdę delikatnego. I do sukienki z połyskliwego materiału trzeba mieć dobrą figurę, bo podkreśla wszystkie niedoskonałości, np. wystający brzuszek

[Coldplay]

Napisane przez Beata_Batumi

Coldplay- moja siostra miałą studniówkę tydz i najpierw kupiła śliczną długą suknię ale potem okazało się że wszystkie koleżanki idą w krótkich więc kupiła drugą- ale nie jakąś mini tylko do kolana. Wszystko jest kwestią mody- ja miałą studniówkę 8 lat temu i były same długie sukienki.

Właśnie o tym mówię, Wizażanki powyżej oburzyła długość sukienki, Salalina stwierdziła nawet że to nie kwestia mody tylko etykiety, ale nie zgadzam się z tym, bo patrząc na studniówki z poprzednich lat widać że z roku na rok sukienki są coraz krótsze.. . Etykieta etykietą, ale nikt się już do niej nie stosuje (no, przynajmniej na studniówkach). A głupio jednak wybić się z tłumu i założyć długą sukienkę, nawet gdyby była nie wiadomo jak piękna, bo patrzyliby na ciebie jak na dziwaka.

[antygonglowa]

Napisane przez Coldplay

A głupio jednak wybić się z tłumu i założyć długą sukienkę, nawet gdyby była nie wiadomo jak piękna, bo patrzyliby na ciebie jak na dziwaka.

I tu się nie zgodzę. Jeśli inni skoczą w ogień dla frajdy to Ty też? Suknie na bal studniówkowy powinny być dłuższe i eleganckie, jeśli inni się do tego nie stosują - ich strata, ale jeśli Tobie się to podoba to dla Ciebie jedynie na plus.

Wyróżnianie się w dobrym tego słowa aspekcie jest jak najbardziej okej.

[xAnGe_Lx]

Zaznaczam, że ta sukienka jest mi przed kolano modelka ma 180cm wzrostu, a ja mam zaledwie 162cm. I ten materiał tak nie połyskuje bardzo jak na zdjęciu. Sukienka wygląda w rzeczywistości trochę inaczej. Uwierzcie w tak krótkiej sukience na pewno bym nie poszła.