Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń - CZĘŚĆ II

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48873597]Dopiero dzisiaj zauważyłam, że po czwartkowym peelingu (30% na 5 minut) się odrobinkę łuszczę Bez makijażu i przypudrowania nie było tego widać ani trochę, teraz skórki wyszły na wierzch po zmatowieniu buzi [/QUOTE]

odporna jesteś na mlekowca zwiększ stężenie na 40% jak masz taki maly dyskomfort

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

odporna jesteś na mlekowca zwiększ stężenie na 40% jak masz taki maly dyskomfort

No tylko ten mój "pierwszy raz" był jakiś felerny, drugi był idealny (piękne łuszczenie, bez reakcji niepożądanych), później już luzik Planuję jeszcze raz powtórzyć 30%, ale pędzlem. Jeżeli też będzie cisza, to wtedy zwiększę

Zachwycam się filtrem Vichy i Avene Cicalfate, także dzięki dziewczyny za polecenie

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48875503]No tylko ten mój "pierwszy raz" był jakiś felerny, drugi był idealny (piękne łuszczenie, bez reakcji niepożądanych), później już luzik Planuję jeszcze raz powtórzyć 30%, ale pędzlem. Jeżeli też będzie cisza, to wtedy zwiększę

Zachwycam się filtrem Vichy i Avene Cicalfate, także dzięki dziewczyny za polecenie [/QUOTE]

ja zawsze nakładam wacikiem i tak mam mega czerwoną na drugi dzień, pędzlem daje mocniejszy efekt?
filtr vichy uwielbiam i aktualne używam matuje i dobrze na nim podkład wygląda
cicalfate jest super bez dwóch zdań

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

ja zawsze nakładam wacikiem i tak mam mega czerwoną na drugi dzień, pędzlem daje mocniejszy efekt?
filtr vichy uwielbiam i aktualne używam matuje i dobrze na nim podkład wygląda
cicalfate jest super bez dwóch zdań

Ja na początku w moich kwasowych przygodach używałam wacików, potem pędzla i różnica była ogromna . Moje pierwsze próby z mlekowym też odbywały się za pomocą pędzla i działał intensywnie (ale też trzymałam dłużej, teraz tylko 5 minut), a teraz z wacikiem (i krócej) słabiutko. Dlatego chcę jeszcze spróbować pędzlem, a dopiero potem kombinować ze stężeniem/czasem trzymania

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48880857]Ja na początku w moich kwasowych przygodach używałam wacików, potem pędzla i różnica była ogromna . Moje pierwsze próby z mlekowym też odbywały się za pomocą pędzla i działał intensywnie (ale też trzymałam dłużej, teraz tylko 5 minut), a teraz z wacikiem (i krócej) słabiutko. Dlatego chcę jeszcze spróbować pędzlem, a dopiero potem kombinować ze stężeniem/czasem trzymania [/QUOTE]

a jakiego pędzla używasz???

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Napisane przez Gwiazda Wieczorna

a jakiego pędzla używasz???

Języczkowego do podkładu Podkładów płynnych już nie używam (a i tak nie umiem się nim posługiwać, wolę flat topy jak już), więc leżałby nieużywany. Świetny do nakładania maseczek i kwasów Ja mam akurat z zestawu Sunshade Minerals (18 szt.), ale dowolny języczkowy się raczej sprawdzi

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48881109]Języczkowego do podkładu Podkładów płynnych już nie używam (a i tak nie umiem się nim posługiwać, wolę flat topy jak już), więc leżałby nieużywany. Świetny do nakładania maseczek i kwasów Ja mam akurat z zestawu Sunshade Minerals (18 szt.), ale dowolny języczkowy się raczej sprawdzi [/QUOTE]

muszę zakupić w takim razie tani języczkowy choć u mnie po waciku jest nieźle

[Czekoladka2210]

A właśnie odnośnie pędzli, jakich firm używacie?

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Ale tak ogólnie, na co dzień do makijażu? Sunshade minerals zestaw 18 sztuk, kilka Ecotools, Annabelle minerals i Hakuro Chcę dokupić więcej Hakuro.

[chimay]

Napisane przez Czekoladka2210

A właśnie odnośnie pędzli, jakich firm używacie?

Bdellium Tools, Hakuro, EDM, LL, Pixie, ale większość leży odłogiem, bo prawie się ostatnio nie maluję. Za to wyszukuję różne ciekawe pędzle do pudru mniej znanych marek, bo tych mi nigdy za wiele.

[Korah]

Ja mam parę z Sephory, parę z Bdellium i 2 z Amilie i kilka tańszych Sephorowe są fajne, ale niektóre modele to buble, więc trzeba wiedzieć, których nie kupować, m.in tych największych kabuki Bdellium są bardzo dobrej jakości, seria travel jest świetna dla krótkowidzów Amilie też bardzo fajne zwłaszcza ten do różu, ideał Chcę sobie jeszcze kupić kuleczkowy Essence do rozcierania, tani a ponoć dobry, już wiele dobrego słyszałam.

[Gwiazda Wieczorna]

ja jestem uboga w pędzle
mam tylko sephorowy do pudru mineralnego i stosuję do wszystkiego jest fajny

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Kuleczka Essence świetna za taką cenę, ale jednak trochę drapie

[Czekoladka2210]

Nie no, chodziło mi że do peelingów kwasowych.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez Czekoladka2210

Nie no, chodziło mi że do peelingów kwasowych.

zapewne każdy języczkowy się nada

[Korah]

Napisane przez Czekoladka2210

Nie no, chodziło mi że do peelingów kwasowych.

Dusza chwalipięty przesłoniła mi sedno pytania

A takiego jeszcze się nie dorobiłam


Basiago, dzięki za info, a taki chwalony

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

No bo tak w sumie jest fajny za taką cenę Sama mam dwie sztuki. Ale odkąd mam zestaw Sunshade minerals i dwa Hakuro do rozcierania (h74,h77), to Essence poszło w odstawkę ze względu na to lekkie drapanie. Czasem się przydaje, gdy inne są brudne

[grotesqa25]

Dziewczyny ratujcie Przekopałam cały internet i nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. Otóż w poniedziałek wieczorem zrobiłam peeling migdałowy na spirytusie 20%, wcześniej stosowałam tonik kwasowy 10% z BU i nic się nie działo, peeling trzymałam może z 2 minuty, zmyłam wodą i mydłem Aleppo. Do tej pory(piątek) skóra na twarzy jest purpurowa, pali, piecze i co najgorsze-zrobiła się szorstka jak papier ścierny i chropowata! A do tego wyskoczyła mi kaszka na czole. Przed peelingiem miałam krostki, ale skóra była w miarę gładka. Dosyć mocno się złuszcza w okolicy żuchwy, nosa i ust, a na policzkach i czole ani ruszy. Najbardziej przeraża mnie fakt tej szorstkości skóry, normalnie jak dotykam to jak papier ścierny Czy to normalna reakcja i czy to przejdzie? W mojej miejscowości na wizytę u dermatologa czeka się tygodniami.. Smaruję Panthenolem i Alantanem, Retimaxem a do tego filtr 50 na dzień. Proszę o odpowiedź bo spać nie mogę i zaczynam świrować

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Miałam tak po mlekowym, smaruj się, nie rób makijażu, pielęgnacja jak najbardziej delikatna, daj się zregenerować skórze. Poczekaj jeszcze kilka dni, powinno przejść Robiłaś wcześniej peelingi?

[grotesqa25]

Dziękuję basiago Troszkę mi ulżyło, może jednak nie nabawiłam się jakiegoś cholerstwa na twarzy? Malować się muszę, bo chodzę do pracy, ale ograniczyłam makijaż do minimum-pod alantan i filtr sypki podkład mineralny Amilie. Wcześniej robiłam 30% peeling migdałowy u kosmetyczki, ale oprócz ściągniecia skóry takich efektów nie było. Dlatego chciałam zapytać bardziej doświadczone koleżanki-czy ta potwornie pomarszczona i chropowata skóra jest normalnym zjawiskiem i czy to w ogóle minie? Bo złuszczyła się widocznie tylko na nosie i wokół ust, ale pod tą złuszczoną skórą, wcale nie jest gładka. Czy mogłam jakoś nieodwracalnie zniszczyć sobie skórę czy dostać jakiejś choroby? Moja skóra nie jest jakoś super wrażliwa, wcześniej nigdy nic tak mnie nie podrażniło

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Powinno się powoli zacząć złuszczać, a potem goić. Na Twoim miejscu neutralizowałabym jednak łagodnym mydłem np. Biały Jeleń, a nie silnym i bądź co bądź wysuszającym Aleppo. U mnie chropowatość po mlekowym trzymała się ponad tydzień

[grotesqa25]

czyli nie umrę? Jestem uratowana Widać moja radość była przedwczesna po przeczytaniu info na temat migdała... Dziewczyny piszą, że po kilku dniach miały już gładką skórę i niedoskonałości się zmniejszyły, a u mnie jest wręcz odwrotnie.A jak te milion krosteczek na czole zostaną już forever? Ale tylko potwierdza się to, że każda skóra reaguje inaczej. A do mycia przez jakiś czas też lepsze jest szare mydło niż Aleppo? Czy kolejny peeling mogę zrobić po 2-3 tygodniach (ale już najniższe stężenie i bez alko) hehe jak to człowiek się szybko uczy na własnych błędach...a raczej skórze.

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Też się martwiłam tymi krostkami, zeszły po 2 tygodniach, kiedyś wstawiałam tu zdjęcie. Ja bym całkowicie odstawiła Aleppo na rzecz delikatnych produktów, a dziewczyny tu pisały wcześniej, że w ogóle nie używają żadnych pieniaczy, tylko płyn miceralny. A do neutralizacji łagodne mydło. Być może przez to sama sobie pogarszasz stan skóry, wysuszając ją zamiast nawilżać

[Aciaz1000]

Witam dziewczyny,

Zauważyłam że po każdym peelingu migdałem pali mi skórę na tych zmarszczkach od nosa do ust. Więc następnym razem muszę chyba posmarować te miejsca wazeliną. Wszędzie indziej łuszczenie minimalne.

Jednak zauważyłam że po 4 peelingach migdałem dziurki się nie spłyciły, a nawet stały się widoczne te o których dawno zapomniałam. Tak jakby wylazły spod skóry. I tak sobie myślę żeby może powalczyć trochę mlekowcem. Jak myślicie?

Wiem że na ZSK są podane stężenia:
Przykłady rozcieńczeń dla 100 ml:

Roztwór 10% - 10 ml kwasu mlekowego i 87.5 ml wody

Roztwór 20% - 20 ml kwasu mlekowego i 75.0 ml wody

itp.

Rozumiem że powinnam zacząć od 10%, ale z tego wyjdzie ok.100ml. Mi aż tyle nie potrzeba.

Mogę więc z proporcji sobie wyliczyć np. 2ml kwasu i 17,5ml wody?
Podpowiecie? A może inny kwas? Zależy mi na pozbyciu się blizn oraz podziałanie na zmarchy. Bo z trądzikiem sobie jakoś radzę

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Z bliznami może być ciężko, sama z nimi walczę i efekt jest bardziej na przebarwieniach niż bliznach. Pomysł z mlekowym jest bardzo dobry. Ja po prostu przesuwam przecinek o 2 miejsca w lewo w obu wartościach i łącznie wychodzi ok 1 ml roztworu, tyle mi wystarczy.

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez grotesqa25

czyli nie umrę? Jestem uratowana Widać moja radość była przedwczesna po przeczytaniu info na temat migdała... Dziewczyny piszą, że po kilku dniach miały już gładką skórę i niedoskonałości się zmniejszyły, a u mnie jest wręcz odwrotnie.A jak te milion krosteczek na czole zostaną już forever? Ale tylko potwierdza się to, że każda skóra reaguje inaczej. A do mycia przez jakiś czas też lepsze jest szare mydło niż Aleppo? Czy kolejny peeling mogę zrobić po 2-3 tygodniach (ale już najniższe stężenie i bez alko) hehe jak to człowiek się szybko uczy na własnych błędach...a raczej skórze.

to normalne
skóra się łuszczy, musisz nawilżać mega, do mycia delikatny żel do twarzy, Aleppo odstaw koniecznie, wszystko zniknie tylko trzeba czasu

[grotesqa25]

Gwiazda Wieczorna i basiago- dziękuję Wam bardzo dziewczyny, trochę mnie uspokoiłyście i dałyście cenne rady Czyli cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość!

[Gwiazda Wieczorna]

Napisane przez grotesqa25

Gwiazda Wieczorna i basiago- dziękuję Wam bardzo dziewczyny, trochę mnie uspokoiłyście i dałyście cenne rady Czyli cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość!

nie ma za co
wysyp, krostki, grudki, chropowatość to po kwasach norma
zacznij od niższych stężeń
nawilżanie po kwasach to podstawa i oczekiwanie na regenerację
niezmiennie polecam avene cicalfate bardzo koi i łagodzi

[5f42baaf55c99c9383de422acc0cb88e1da365bd_65628aba0b01a]

Też panikowałam tutaj jak mi się tak zrobiło po pierwszym peelingu mlekowym

[Gwiazda Wieczorna]

[1=5f42baaf55c99c9383de422 acc0cb88e1da365bd_65628ab a0b01a;48928118]Też panikowałam tutaj jak mi się tak zrobiło po pierwszym peelingu mlekowym [/QUOTE]

ja kiedyś też miałam chropowatość, krostki i czerwona skórę po owocowych kwasach Clareny które przez gapiostwo trzymałam za długo