2005-10-23, 15:26 | #1 |
Przyczajenie
|
Nocne jedzenie
Ja chodzę na fitness prawie od roku, i to w przeważającej części 4 x w tygodniu! Ale co z tego, jak jem w nocy? Trzymam wagę, nie schudłam ani grama. Czy ktoś ma podobny problem?
|
2005-10-23, 18:36 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
Taka ciekawostka: "naukowcy z Kansas grupę otyłych osób skierowali na ćwiczenia 5 razy w tygodniu. Nie zalecano im żadnej diety. Trenując, osoby te odżywiłay się tak samo jak przedtem. Po roku wzmożonej aktywności żadna z kobiet nie schudła!!!"
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2005-10-23, 19:27 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 206
|
Dot.: Nocne jedzenie
moze problem w tm ze wlasnie za duzo cwiczysz?? O ktorej masz treningi?? Czy przed treningiem jesz cos energetycznego? Moze pozakonczeniu brakuje ci energii i nie masz juz sily wiec organizm domaga sie czzegos a wtedy najtrudniej sie powstrzymac i zazwyczaj je się "to co tygryski lubia najbardziej" czyli pyszne slodkosci.
__________________
**** Jeżeli chcesz o czymś zapomnieć, to znaczy, że nie możesz przestać o tym myśleć....**** |
2005-10-23, 20:30 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Nocne jedzenie
Cytat:
A tak poważnie: jeszc cos po treningu? Nie walcz z głodem, to tak, jakbyś walczyła z sobą samą. |
|
2005-10-24, 18:53 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Nocne jedzenie
To zależy chyba od tego, jakie masz w ogóle "parametry" - ja też nie schudłam, ale to pewnie dlatego, że nie miałam żadnej nadwagi (wręcz przeciwnie...). Może Ty też nie masz?
A może Twoje ćwiczenia są raczej z tych rozwijających mięśnie, a nie spalających tłuszcz? A w ogóle to trzymanie wagi nie wyklucza poprawy proporcji ciała i ogólnego 'wyrzeźbienia' sylwetki. Mięśnie są podobno cięższe od tłuszczu, więc jeśli zaczynają stopniowo zastępować fałdki to można nawet więcej zacząć ważyć. Poza tym najbardziej odchudzająco działa podobno ćwiczenie na czczo (to jeśli chodzi o aeroby). Co do podjadania w nocy, to wiem, że ciężko się od tego czasem powstrzymać, ale jest kilka trików, o których tu czasem dziewczyny piszą. Można iść wcześniej spać, umyć wcześnie zęby, przygotować jakieś napoje zamiast jedzenia albo coś bardzo lekkostrawnego i niskokalorycznego, nie trzymać absolutnie żadnego zapasowego jedzenia w domu etc. |
2005-10-24, 22:34 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 489
|
Dot.: Nocne jedzenie
Na apetyt poćwiczeniowy pomaga mi najzwyczajniejszy w świecie kefir. Żołądek po nim nie domaga się jak oszalały góry jedzenia. Spróbuj, może Tobie też to pomoże;-)
|
2005-10-25, 17:18 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Nocne jedzenie
Kiedyś piłam kefir po intensywnym treningu biegowym (na czczo). Powiem tak: starczał mi na pół godziny, bo później organizm domagał się "normalnego sniadania", a przede wszystkim białka, którego kefir nie ma za dużo Nie mówiąc już o wizycie w toalecie
|
2005-10-25, 21:42 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Nocne jedzenie
Mi się rano organizm domaga śniadania nawet bez biegania Ale na wieczór to chyba kefir ujdzie. Z jajkiem na twardo na przykład. Trochę białka to zawsze już będzie. Albo jakiś twarożek. Ja właściwie też mam problem z jakimś w miare rozsądnym białkiem w niewielkiej porcji (nie jem mięsa).
A może się podzielicie pomysłami na takie białkowe przekąski po-treningowe (zwłaszcza wieczorne), oprócz gotowych odżywek, bo to jasne... |
2005-10-25, 21:53 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Nocne jedzenie
Midi ja właśnie kiedyś jadłam kefir (wydawało mi się, że ma więcej białka niż wegli ) Ogólnie dobrze na mnie wpływa, zresztą jest pod wieloma względami lepszy niż np. mleko.
Co do białkowych "przekąsek", które ja nazywam u siebie "posiłkami" to głównie tuńczyk, jaja, albo biały ser. Traktuje to jako posiłek, normalny, wieczorny, bo po ćwiczeniam rzadko kiedy nie jestem głodna Ale jeśli masz na myśli przekąski, takie typowe snacki to zupełnie nie wiem Jajko na twardo? Za dużo białka też być nie może. Za odzywki się nie biorę |
2005-10-26, 09:49 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
A Inch co sądzisz o moim posiłku potreningowym?Czytałam w twoich artykułach,że muszą mieć węglowodany proste,więc jem najczęsciej:
ryż biały z kefirem,jogurtem lub maślanką a do tego miód lub daktyle i wiórki kokosowe-pychotka(mnóstwo błonnika-2 łyżeczki wsypuje). Jako posiłek przedtrenigowy jem kanapke z pełnoziarnistego pieczywka lub muesli(płatki owsiane,słonecznik,rodzyn ki,orzechy lub migdały,planuje jeszcze dokupić morele) z jednym z w/w produktem bogatym w wapń |
2005-10-26, 14:12 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
ja nie zdecydowałabym sie na taki posilek potrenigowy, jak dla mnie zbyt duzo w nim weglowodanow. chce rosnąć, ale nie w oczach a przed treningiem jesz tylko jedną kanapkę? nie jest to dla Ciebie za mało?
o białkowych przekąskach nie będe juz pisała, bo Inch wyczerpała pomysły
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-26, 15:00 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Nocne jedzenie
Ja mam na myśli treningi wieczorne, bo rano po bieganiu zjadam po prostu duże śniadanie (nawet baaardzo duże ).
Godzina intensywnego aerobiku, najczęściej step, kończy mi się o 20:00. Przed treningiem zjadam normalny obiad ok. 15:30 (późnej nie mogę - kolki, wzdęcia itp.). No a po - chciałam sobie te kefiry i jogurty jakoś urozmaicić, ale widzę, że też nie macie pomysłów. Nie lubię jeść wieczorem dużo i nigdy nie jestem jakoś specjalnie głodna, dlatego używam słowa "przekąska". Czy jeden kefir 400 ml to wystarczająco dużo białka? Czy jedno jajko wystarczy? Albo np. garść suszonych daktyli (ok. 10 sztuk)?... Ile tego białka ma być w gramach (ważę ok. 60 kg)? Tzn. ile go ma być w tym posiłku potreningowym, bo dziennie to już znalazłam w artykułach. Za dużo białka mi nie grozi, bo nie jadam mięsa, ale za to codziennie wchłaniam ok. 300 ml mleka 1,5% z muesli, 1 jajko (no, prawie codziennie) i jakiś ser w ilości na 2-3 kanapki, na obiad często soja albo jakieś inne strączkowe. No i nie wiem, co by do tego dorzucić wieczorem właśnie, żeby było racjonalnie (ach, jak ja lubię to słowo ) i z pożytkiem dla mięśni. |
2005-10-27, 07:53 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
Ależ Suz-ja zjadam dwie kromeczki przed treningiem albo 4-5 łyżek płatków owsianych(optymalna ilość-za dużo błonnika jest nie zdrowo,a i tak go jem ok. 30 g)Po treningu(2-godzinnym dla przypomnienia)musze jeść sporo,bo jestem głodna,bardzo głodna,często jest to mój obiad,a zresztą po teningu zjałabym konia z kopytami-ćwicze b.intensywnie.Myslisz Suz,że to sa złe pomysły na posiłki???Błagam niech ktoś mnie doifnormuje.Inch i Suz odpowiedzcie.
|
2005-10-27, 11:12 | #14 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
myśle, że nie są złe! Tylko nie wyobrażam sobie jeść jako posiłek potrenigowy ryzu z kefirem, powniewaz to sa prawie same weglowodany. kefir wcale nie ma tak duzo bialka, zreszta jogurty rowniez. przy takich posilkach obawialabym sie, ze zbytnio "urosnę". wiadomo, ze nie przybralabym rozmiarow kulturystki, ale jestem pewna, ze przekroczylabym zamierzony cel. poza tym zwykle posilek potreningowy jest moja kolacja, wiec sama rozumiesz, moje obawy poza tym, zdarza mi się jeść odwrotnie, tzn przed treningiem ryz, po nim mleko z platkami.
moja kolezanka stosowala kiedys diete-przy treningu silowym- oparta na bialym miesie, brazowym ryzu i warzywach. na sniadania jadla jaja z platkami owisianymi i warzywa. a reszta posilkow byla oparta o wczesniej wymienione produkty. osiagnela swoj cel, ladnie sie wyrzezbila i stracila tkanke tluszczową.
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-27, 11:21 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
Suzanko-ale ja nie chce wyrobić za dużo mięśni,te co mam mi odpowiadają.Myslisz,że brazowy powinnam jeść przed treningiem(bo to złozone),a po treningu co??? Przecież muszą to być proste,ja zazwyczaj ćwicze do obiadu,czasem przed kolacją lub do 18,a wtedy na kolacje jakieś warzywka(ok.20).Myslisz że za dużo węgli spożywam?Bo jeszcze jem na śniadanko chlebek ciemny(3 kromeczki) i płatki owsiane-muesli przed treningiem-musze jeść codziennie,bo błonnik-wiadomo,a zwiększam błonnik w diecie-taki jest mój cel
|
2005-10-27, 11:33 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
Sandruś a dlaczego zrezygnowałaś z białka po treningu? proste tak, ale nie radziłabym w taki "duzych" ilościach. ALE ja jestem drobna, znam swoje zapotrzebowanie, moze po prostu masz inne
a z jakich stronek to wyczytalas, dla kulturysów?
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-27, 11:42 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
Inch zamieściła te artykuły...A to może jajko albo tofu-nadawałoby się?
|
2005-10-27, 11:48 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
Inch zamiescila tam tez artykul o bialku w odzywianiu kobiety jajka jak najbardziej, to najlepsza forma bialka istniejaca w przyrodzie. pomijam tu odzywiki bialkowe, produtkowane przez ludzi. a tofu ma duzo bialka?
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-27, 11:52 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
Tofu feta-9,9 g w 100g(przy tym tłuszczy ok.28g),a serek twardy- 12 coś,to chyba dużo,nie???
|
2005-10-27, 11:53 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
Jem też jakies orzechy po trenin☠☠☠☠☠☠ją dużo tluszczy,ale tez troszkę białka
|
2005-10-27, 13:51 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
tluszczu duzo? jak dla mnie tak
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-27, 14:20 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
A myślisz że ten zwykły tofu (ma chyba z 12 czy 13 g tłuszczu,może mniej),który ma 12 g białka to dobry jest???
|
2005-10-27, 15:11 | #23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nocne jedzenie
a nie lepiej zjesc zwykly ser bialy z zerową zawartoscia tluszczu?
jak bede w sklepie to sie poprzygladam temu tofu
__________________
"Kilka dni nie zmieni Cię w zdobywcę szczytu." suzana Kasieńka 06.04.2012r. ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
|
2005-10-27, 20:09 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
ok.
|
2005-10-27, 20:11 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Nocne jedzenie
Suzana ja już Cie kiedyś pisałam o tofu Ten sojowy serek. Ale jeszcze go nie próbowąłam, bo siostra mi podpowiedziała, że nadaje się wybitnie do sałatek, a ja takowych nie robię.
Sandra , po treningu białko konieczne, nawet po to, by ujędrnić ciało. Za dużo weglowowanów w proporcji do białka może objawić się "nadmiernym przyrostem" Ja zresztą tak, jak Suz, ćwicze pod wieczór, wiec na noc jem białkową kolację, po której zresztą najlepiej się czuje. Ale jak mam taką możliwość i czas, to przed treningiem: ryż, makaron- w końcu to "żywa energia" Nie często się zdarza, ale nie traktuje tego, jako coś, po czym miałabym sie źle czuć (także psychicznie). Już przestałam się tym przejmowac jakiś czas temu. Edytowane przez inch Czas edycji: 2005-10-27 o 20:12 Powód: pomyliłam litery - zdarza się ;) |
2005-10-27, 20:15 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
To co byś proponowała na posiłek potreningowy-zazwyczaj ćwicze między 11 a 16(2 godzinki).To tofu może zjeść na kolację?A na posiłek przedtreningowy ryż brązowy(bo to złożone,pisało w tych artykułach by jeść złożone) lub płatki owsiane lub kanapki z chlebka pełnoziarnistegoA po treningu może jajko,śledzie?
|
2005-10-27, 20:16 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Nocne jedzenie
Ale tofu ma chyba więcej białka niż zwykły biały ser, no i lepiej przyswajalnego.
A w ogóle to ja już kilka razy słyszałam, że białko i wapń gorzej się przyswajają bez tłuszczu, dlatego należy raczej jeść sery i twarogi pełnotłuste |
2005-10-27, 20:17 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Katowice/Graz(Österreich)
Wiadomości: 2 173
|
Dot.: Nocne jedzenie
To też słyszałam Midi...
|
2005-10-27, 20:19 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
|
Dot.: Nocne jedzenie
Inch, tofu jest też pyszne na gorąco, tylko koniecznie z jakimś sosem albo czymś o w miarę ostrym smaku. Można na pewno spróbować u jakichś Chińczyków (mam na myśli bistro ).
|
2005-10-27, 20:23 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 287
|
Dot.: Nocne jedzenie
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:52.