Pasta cukrowa

[Moody]

Za pierwszym razem pasta wyszła mi w sam raz, dobrze wyrywało się włoski, ale tym razem pasta jest tak jakby za miękka, już po chwili tak strasznie się klei, że ciężko ją oderwać od skóry. Czy da się ją jakoś naprawić, czy lepiej zrobić nową?

[samanta00]

Napisane przez Moody

Za pierwszym razem pasta wyszła mi w sam raz, dobrze wyrywało się włoski, ale tym razem pasta jest tak jakby za miękka, już po chwili tak strasznie się klei, że ciężko ją oderwać od skóry. Czy da się ją jakoś naprawić, czy lepiej zrobić nową?

Może za krótko rozrabiałaś ją w rękach?

[Moody]

Raczej nie, chwilę ją ugniatałam, aż nabrała takiego matowego koloru, a im dłużej ją miałam, tym bardziej lepka się robiła. Spróbuję rozpuścić całość i dosypać cukry, tylko boję się, że wtedy z kolei zrobi mi się za twarde :P Następnym razem będę się dokładniej trzymać przepisu

[blondi1041]

kupilam gotową pastę z allegro. i spróbowałam wydepilować bikini według przepisu.. niestety nie idzie mi to za dobrze, nie wiem jak w ogóle złapać tą pastę w palce, skoro jest o konsystencji miodu... jest lejąca i nie da się tego nakładać, juz nie mówiąc o zrywaniu!
włożyłam ją nawet do lodówki na noc żeby stwardniała, fakt, jest trochę twardszy ale napewno nie jest matowa i nie da się jej ugniatać, dalej jest jak miód. jak biorę w palce to wszystko sie klei, pomóżcie jak podejść tą pastę

[Moody]

A może źle ją wyrabiasz w rękach? Gdzieś w tym wątku były podane linki do filmików instruktażowych na youtubie, obejrzyj je sobie i spróbuj jeszcze raz.
Poza tym jak ją podgrzewasz to nie rozpuszczaj jej całkowicie, tylko do takiej półpłynnej konsystencji.

[boxia]

nie stosowałam nigdy wosku.. mam depilator, a wrażliwe miejsca golę, postanowiłam wypróbować paste cukrowwą powiedzcie mi ile trzeba odczekac od nałożenia pasty i "przyczepienia" do niej jakiegoś paska bawełnianego do chwili zerwania??

[Martitaa]

dziś zrobiłam paste po raz drugi ( za pierwszym ja spalilam;p) teraz ma sliczny karmelkowy kolorek i czekam az ostygnie i do dzieła. Mam nadzieje ze zadziała

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------


Udało się , już nie mam wąsika
i żadnych podrażnień

[CherieK]

Napisane przez Sensuel

Mam na myśli to czy w moim przypadku ten karmel będzie skuteczny skoro woski ze sklepu kompletnie na moje nogi nie działały .Kupowałam różnych firm i podchodziłam kilka razy do tej formy depilacji i nic.Wyrwało kilka włosków i to wszystko.Reszta zostawała na nogach.
A tak chwalicie ta pastę cukrową,więc się zastanawiam czy i na mnie podziała depilacja tym karmelem

ja mysle ze bedzie bo.. na moje tez nie dzialaly xD choc pasta nog nie depiluje a raczej depilatorem za to bikini... rewelacja po 2 zabiegach nawet nie czuje ze wyrywam

Napisane przez Moody

Raczej nie, chwilę ją ugniatałam, aż nabrała takiego matowego koloru, a im dłużej ją miałam, tym bardziej lepka się robiła. Spróbuję rozpuścić całość i dosypać cukry, tylko boję się, że wtedy z kolei zrobi mi się za twarde :P Następnym razem będę się dokładniej trzymać przepisu

ja kiedys tez mialam za rzadka a to dlatego, ze za krotko gotowalas i na za duzym ogniu


dziewczynki mam pytanietroche glupie ale co tam;D mam pewien problem
depilacja bikini idzie mi fajnie oprocz.. doslownie miejsca miedzy nogami wzgorek zawsze idzie szybko a im nizej tym gorzej wiem, ze tam jest wilgotniej wiec czasem skore sypie sie talkiem ale mi nawet talk nie pomaga. wlosy tam rosna jakos dziwnie. kazdy w inna strone

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez Martitaa

dziś zrobiłam paste po raz drugi ( za pierwszym ja spalilam;p) teraz ma sliczny karmelkowy kolorek i czekam az ostygnie i do dzieła. Mam nadzieje ze zadziała

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------


Udało się , już nie mam wąsika
i żadnych podrażnień

gratuluje fajna jest prawda?
ja pedze do sklepu po cytryme i.. do gotowania! bo zapuscilam wlosy xD
prosze wiec o rade co z tymi nozkami

[Moody]

Napisane przez CherieK

ja mysle ze bedzie bo.. na moje tez nie dzialaly xD choc pasta nog nie depiluje a raczej depilatorem za to bikini... rewelacja po 2 zabiegach nawet nie czuje ze wyrywam


ja kiedys tez mialam za rzadka a to dlatego, ze za krotko gotowalas i na za duzym ogniu


dziewczynki mam pytanietroche glupie ale co tam;D mam pewien problem
depilacja bikini idzie mi fajnie oprocz.. doslownie miejsca miedzy nogami wzgorek zawsze idzie szybko a im nizej tym gorzej wiem, ze tam jest wilgotniej wiec czasem skore sypie sie talkiem ale mi nawet talk nie pomaga. wlosy tam rosna jakos dziwnie. kazdy w inna strone

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------


gratuluje fajna jest prawda?
ja pedze do sklepu po cytryme i.. do gotowania! bo zapuscilam wlosy xD
prosze wiec o rade co z tymi nozkami

Zrobiłam nową pastę, tym razem dłużej gotowałam i wyszła świetna Paszki już zrobione, teraz jeszcze bikini. Mam dokładnie taki sam problem jak ty, a na dodatek jak próbuję wyrywać to strasznie boli i nie potrafię szarpnąć szybko.
Ma ktoś jakiś specjalny sposób na depilację bikini?

[CherieK]

Napisane przez Moody

Zrobiłam nową pastę, tym razem dłużej gotowałam i wyszła świetna Paszki już zrobione, teraz jeszcze bikini. Mam dokładnie taki sam problem jak ty, a na dodatek jak próbuję wyrywać to strasznie boli i nie potrafię szarpnąć szybko.
Ma ktoś jakiś specjalny sposób na depilację bikini?

mi wyszla zła wczoraj bo na taaaaakim ogniu ja postawilam a nie zauwazylam.. zjadłam ja xD bo bylo jej malutko dzis kupilam cukier i z cwierci zrobilam paste wlasnie stygnie mam zamiar dzis brac sie za paszki i bikini

ciekawe czy komus sie to udało mi to sie wydaje nierealne bo tam pasta przykleja mi sie totalnie, zostaja jej resztki ktore w zaden sposob nie chca sie odkleic... nie wiem.. moze cos zle robie

[Maggie93]

Już od paru lat stosuję depilację pastą cukrową i muszę przyznać, że nic jej nie dorównuje
Początki były trudne, 'zabieg' zajmował mi około 2 godzin, nie zawsze mi ta pasta wychodziła itd, ale dość szybko nabrałam wprawy
Najlepsze jest to, że włoski odrastają mi dopiero po 3 tygodniach
Dzisiaj nawet zjadłam przez przypadek trochę tego specyfiku Ale przecież to cukier, sok z cytryny i woda, więc nie ma się czego bać
Koszt przygotowania też wynosi zapewne około 2zł

Polecam Wam bardzo dziewczyny i radzę nie zrażać się na początku, tylko metodą prób i błędów dążyć do idealnej proporcji składników

Pozdrawiam

[boxia]

z bawełnianą szmatką mi się nie udało, ale za to świetnie w tej roli sprawdził sie papier do pieczenia ciast

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez CherieK

ja pedze do sklepu po cytryme i.. do gotowania! bo zapuscilam wlosy xD
prosze wiec o rade co z tymi nozkami

Też muszę znów ugotować, wykończyłam poprzednią gotową miksturę. Genialna sprawa, o moich przygodach pisałam w drugim wątku "Eureka!! Pasta cukrowa"

Trzymam kciuki za wszystkie niecierpliwe dziewczyny Z czasem MUSI się udać

[YipYip]

Udało mi się osiągnąć taki kolorek (mętno-miodowy), ale powiem Wam, że na nóżki to nie bardzo mi się ta pasta sprawdziła, coś tam wyrywała (czułam ciągnięcie), ale zostawiała strasznie dużo, i tak potem musiałam zastosować brzytwę Też tak macie? Zostawia ta kulka włoski? Bo to nie były nawet pojedyncze, tylko tak jakby TYLKO trochę przerzedzone. Może powinnam dłużej zapuszczać, ale i tak już się tak zapuściłam, że prawie mi się ciągnęły po podłodze

[Maggie93]

YipYip na początku też mi nie bardzo wychodziło, ale to zależy od tego jak wyrywasz te włoski i czy pasta ma odpowiednią temperaturę Jak jest za ciepła, to dosłownie rozpada się w palcach i raczej obkleja wszystko wokoło zamiast coś wyrywać A jak za zimna, to jest zbyt twarda i nie przykleja się dobrze do włosków
Kiedyś, jak dopiero zaczynałam swoją przygodę z pastą, byłam rozczarowana, że tak niewiele włosków wyrywa, ale postanowiłam się nie poddawać i po 30min nieudolnej pierwszej depilacji tym cudeńkiem w końcu zaczęło działać

[skemmtun]

No to mi chrapkę na ta paste narobiłyscie... po weekendzie zabieram sie za przyrządzanie, oczywiscie "po" zdam relacje

[anitka56711]

A ja czytałam na jakiejś stronie o troszke innej tej pascie cukrowej :
*3/4 szklanki wody
*1/2 szklanki cukru
*1/2 cytryny
*1/2 łyżeczki rumianku
Wodę i cukier z cytryną podgrzać , poczekać aż zmienią kolor , a następnie wsypać do mikstury pół łyżeczki rumianku . Przestudzić, wygnieść w palcach niewielką kulkę, nasępnir nałożyć na skórę wygładzić zerwać zgnieść , nałożyć zerwać itd.

Zna ktoś tą metode ? ciekawe czy jest równie dobra
we wtorek mam zamiar zrobić sobie ta paste niepełna szklanka wody sok z 1/2cytryny i poł szklanki cukru zobaczymy co wyjdzie

[Maggie93]

Napisane przez anitka56711

A ja czytałam na jakiejś stronie o troszke innej tej pascie cukrowej :
*3/4 szklanki wody
*1/2 szklanki cukru
*1/2 cytryny
*1/2 łyżeczki rumianku
Wodę i cukier z cytryną podgrzać , poczekać aż zmienią kolor , a następnie wsypać do mikstury pół łyżeczki rumianku . Przestudzić, wygnieść w palcach niewielką kulkę, nasępnir nałożyć na skórę wygładzić zerwać zgnieść , nałożyć zerwać itd.

Zna ktoś tą metode ? ciekawe czy jest równie dobra
we wtorek mam zamiar zrobić sobie ta paste niepełna szklanka wody sok z 1/2cytryny i poł szklanki cukru zobaczymy co wyjdzie

Ja właśnie tak robię Ale częściej bez rumianku (on tam i tak niewiele daje ) Na początku może być trochę trudno, ale po jakimś czasie dochodzi się w wprawy i włoski łatwo wychodzą
Życzę powodzenia

[malyktos17]

nie wiem czy ja jestem ulomna czy co ;/ pierwszy raz zrobilam z miodem w ogole nie zadzialalo do tego poparzylam reke ;/ drugi raz zrobilam z woda gotowalam pol godziny... nie zadzialalo rowniez po wyjeciu tego z garnuszka zastygalo bardzo szybko i bylo twarde tak ze sie lamalo i nei mozna bylo tego rozgniesc... co robie nie tak??

[Maggie93]

Napisane przez malyktos17

nie wiem czy ja jestem ulomna czy co ;/ pierwszy raz zrobilam z miodem w ogole nie zadzialalo do tego poparzylam reke ;/ drugi raz zrobilam z woda gotowalam pol godziny... nie zadzialalo rowniez po wyjeciu tego z garnuszka zastygalo bardzo szybko i bylo twarde tak ze sie lamalo i nei mozna bylo tego rozgniesc... co robie nie tak??

Z miodem nigdy nie próbowałam, więc nie wiem
Ale z wodą zbyt długo gotowałaś To jak przy robieniu karmelu na krówki - im dłużej gotujesz i mieszasz ('ucierasz') tym krówki będą kruchsze Wystarczy, że pogotujesz kilka minut, aż będzie miało kolor miodu Pamiętaj też o odpowiednich proporcjach między składnikami

[anitka56711]

zrobiłam sobie ta paste strasznie żadka mi wyszła cała sie pokleiłam ale zadziałało włoski sie wyrwały

[wpnatalia]

... bo gotowałaś za krótko, dlatego. Moje koleżanki martwiły się, że za twarda. Wtedy trzeba dłużej ugniatać, miętolić, by zmiękła. Jak bardzo twarda i nie da sie jej nabrać, trzeba ją rozmiękczyć poprzez włożenie do gorącej wody, albo wstawienie na króciutko do mikrofalówki albo po prostu ogrzać suszarką do włosów. Prawde mówiąc, trudno tą pastę zepsuć. Jak zrobiła mi się za rzadka i miałam po wystygnięciu problemy ze zrobieniem kulki, bo mi z rąk ściekała, wkładadam do mikroweli, przelewam do garnka, pogotuje chwileczkę i jest ok. Powodzenia

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

dokładnie, gotowałaś zbyt długo. Co do składu tej pasty. Podstawowa wersja to cukier, woda i sok. Modyfikując, możesz dodać np miód czy zioła. Ja dodaję małą łyżeczkę miodu, a zamiast wody, zaparzam rumianek i tym zalewam cukier. Ma właściwości kojące. I taka modyfikacja zupełnie nie zmienia właściwości tej pasty. Te dodatki traktuje jako maseczki do ciała, bo wcierając tą pastę w ciało, dostarczam tez innych substancji.
Wogóle, zakochałam się w tych cukrowych wariacjach. I tak, wczoraj zrobiłam sobie cukrowy peeling nie tylko ciała, ale i twarzy. SUPER!!!! I jaki TANI!!!! 100% natury!!!!
Nasypałam na dłoń trochę cukru, na to wcisnęłam ze 2 - 3 "pompnięć" mydła w płynie i już. Wcierałam w ciało. Wow, cudowna sprawa!!! Próbujcie, zobaczycie jak tanio możemy być piękne i gładkie.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

coś źle przycisnęłam, odpowiadałam dwóm innym osobom, dlatego hehehe, takie bzdety wyszły, że piszę raz za długo, raz za krótko gotowałaś. Ale, z pewnością "wtajemniczone" wiedzą w czym problem, pozdr

[Kulka88]

Witam dziewczyny!!! mnie wyszła IDEALNA pasta za 2 razem:
1 szklanka cukru
sok z 1 małej cytrynki (jesli duza to pół)
pół szklanki wody
gotowałam az zrobiło się bursztynowe jak miód
SUPER!!!
Tylko nie polecam do twarzy..niewiem moze ja mam jakąś delikatną cere czy cos,ale tam gdzie depilowałam mam teraz chrostki coś jak pryszcze :/ także nie ładnie to wygląda i twarzy tym raczej wiecej nie zrobię

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Kulka88

Witam dziewczyny!!! mnie wyszła IDEALNA pasta za 2 razem:
1 szklanka cukru
sok z 1 małej cytrynki (jesli duza to pół)
pół szklanki wody
gotowałam az zrobiło się bursztynowe jak miód
SUPER!!!
Tylko nie polecam do twarzy..niewiem moze ja mam jakąś delikatną cere czy cos,ale tam gdzie depilowałam mam teraz chrostki coś jak pryszcze :/ także nie ładnie to wygląda i twarzy tym raczej wiecej nie zrobię

Tak samo robię A cytryny zawsze mam duże, to pół

[Mary_Q]

a czy ktoras wizazanka zna salon ktory owa depilacje robi?bo nie moge znalezc a mi samej bardzo trudno wykanac ta depilacje (nie paste!bo ta wychodzi mi dobrze )

[ulcia2007]

polecam Dotyk Spa lub Fabryka Proznosci w Warszawie, tam robia taka depilacje

[Nesca81]

Zrobiłam według przepisu, przygotowałam pociete na paski stare przescieradło. Pierwsze próby na rękach i nogach nie przyniosły efektu - wszystkie włoski sie urywały. Być może wina jest to że mam je tam bardzo jasne i cieniuchne. Próba na bikini wypadła pomyślnie. Troche sie wydarłam - nigdy nie depilowałam tych miejsc inaczej niz maszynką, ale ból został zrekompensowany widokiem masy wyrwanych włosków z cebulkami. Chciałam zrobić pełną depilacje brazylijską, jednak najbardziej newralgicznych miejsc nie dałam rady. Za pare dni jak ochłoną wydepilowane miejsca zrobie podejscie z kremem Emla. Obyło sie bez krwi, nie ma kropek, skóra zaraz po lekko spuchnięta i zaczerwieniona. Potraktowałam ją zimnym prysznicem i bepanthenem. Dzis zostało leciutkie zaczerwienienie. Przypuszczam ze do wieczora nie bedzie śladu.

[katarzynaaa26]

Tak czytam i czytam o tej paście i postanowiłam zrobića było to tak: szklanka cukru, 1/4 szklanki H2O i sok z cytryny zagotowałam na większym ogniu do rozpuszczenia. Następnie zmniejszyłam ogień do minimum i tak to wszystko gotowało się jakieś 25 minut aż uzyskałam brązowy kolorciut jaśniejszy od coli czekam teraz aż zastygnie i niestety z depilacją będę musiała zaczekać aż włoski mi urosną:/powodzenia!!!!

[chilanes]

ile Wy gotujecie masę, by miała konsystencję dobrą do wykonania kuli? 5-20 minut? Chcę spróbwoać, ale nie wiem ile to bulgotać ;/ I wtedy jak nakładacie na skórę, to już bez bawełnianego paska zrywacie? I jaką to powinno mieć przy końcu gotowania konsystencję? Bo ja to gotuję już z 10 minut, a to ma słonkowy kolor i trochę gęstsze jest niż woą ;/ wyłączyć i samo zastygnie, czy za krótko robię?

[Maggie93]

Napisane przez chilanes

ile Wy gotujecie masę, by miała konsystencję dobrą do wykonania kuli? 5-20 minut? Chcę spróbwoać, ale nie wiem ile to bulgotać ;/ I wtedy jak nakładacie na skórę, to już bez bawełnianego paska zrywacie? I jaką to powinno mieć przy końcu gotowania konsystencję? Bo ja to gotuję już z 10 minut, a to ma słonkowy kolor i trochę gęstsze jest niż woą ;/ wyłączyć i samo zastygnie, czy za krótko robię?

Ja gotuję aż będzie miało taki miodowy kolor Czasu nigdy nie mierzyłam
Potem chwilkę odczekać, nabrać kulkę około 3cm średnicy (pasta musi być ciepła, bo jak wystygnie to robi się twarda jak kamień, a dobrze ją podgrzać jest potem trudno) i tak jakby "miętolisz" ją w palcach, rozciągając i składając spowrotem, aż zrobi się mętna, jakby mleczno-złota. Wtedy rozciągasz na skórze (pod włos!) dość mocno przyciskając i energicznym ruchem zrywasz (z włosem!). Następnie rozciągasz na następnym fragmencie skóry i znowu energicznie zrywasz Niepotrzebne są paski materiału, jeżeli pasta ma odpowiednią konsystencję i temperaturę (jeśli jest zbyt ciepła i zbyt rzadka, wtedy nie zerwiesz jej palcami ze skóry, ale możesz się poratować przyklejając pasek materiału Wtedy działasz jak przy wosku, ale zrywasz zawsze z włosem ) Pamiętaj, żeby pastę nakładać na małe fragmenty skóry, bo inaczej trudno jest ją zerwać, a efekt może być kiepski