Promocje w Sephora, Douglas i innych + OT - część XIII

[Beata.]

Moze ja jakies lipne te mleka kupujé ale jak sama robilam to tez mi nie pasowaly .
Z jakich firm te mleka kupuje ie ?

[neath]

Napisane przez OlaM

Aż tak bardzo nie leci . Dla mnie on jest różem po cieplejszej stronie mocy w zestawieniu np. z MJ Outspoken czy MAC Sakura. Poza tym nadal jestem ciut bardziej opalona, niż normalnie o tej porze, więc to może i tego kwestia .

U mnie on się troszkę ociepla na skórze po chwili, podobnie jak działo się z Diorowym Rosy Glow i Chanelowym Ultra Rose, które choć już w ogóle typowo chłodne (bardziej niż Misty), na mnie się ocieplały.

Co do dalszych moich "przygód" z MJ - na razie zbyt wiele w mojej opinii o nim się nie zmieniło. Bezpośrednio po nałożeniu naprawdę miło spogląda mi się w lustro - nadal widzę efekt jak po fotoszopie (na podkład daję sypki puder). W ciągu dnia widać lekkie osadzanie się w porach, ale - jak już pisałam - nie rzuca się to w oczy, jest zauważalne tylko z bliska, a przy tym na pewno nie ma to miejsca w rozmiarze większym niż w innych podkładach.
MJ dobrze trzyma się skóry, ale ciężko go zmyć choćby z palców, choć nakładam go jajem BB.
Mnie MJ nie podkreśla suchych skórek, za to wczoraj na nosie jakby nieco się zwarzył . Może to kwestia tego, że krem nie dość dobrze przed mejkapem rozsmarowałam .

Całkiem zapomniałam, że chciałam róż MJ - jeśli dobrze pamiętam to Reckless

Mam dziś na twarzy mieszankę 10 i 14 MJ i całkiem nieźle to wygląda, choć odcień jest zbyt brzoskwiniowy Ciekawe jak ta 12-tka.

Napisane przez Beata.

Moze ja jakies lipne te mleka kupujé ale jak sama robilam to tez mi nie pasowaly .
Z jakich firm te mleka kupuje ie ?

Poczytałam Was, nie miałam kiedy pisać Dołączam do nietolerujących laktozy Mleka z Rossmanna są w porządku. Ostatnio miałam owsiane i smakowało całkiem nieźle. Kupuję też krowie bezlaktozowe, które jest już chyba wszędzie do dostania.

Nie doskwiera mi to specjalnie, przynajmniej jem mniej słodyczy Teraz i tak można kupić sporo produktów z laktazą, nawet ser żółty
Ciężej byłoby mi zrezygnować z produktów z glutenem, ale wiadomo - zdrowie jest najważniejsze.

Miałyście ziarnistą kawę ze Starbucksa? Kupiłam dziś z kuponem i teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam

[ranka]

Ja mialam ale roznicy nie zauwazylam miedzy nia a Lavazza ktora teraz pijam

[Beata.]

No ja wlasnie w rossmanie mleka kupuje .

[neath]

Napisane przez ranka

Ja mialam ale roznicy nie zauwazylam miedzy nia a Lavazza ktora teraz pijam

A to w porządku, lubię Lavazzę. Bałam się, że będzie gorsza

Napisane przez Beata.

No ja wlasnie w rossmanie mleka kupuje .

Czasem kupuję też w sklepach ze zdrową żywnością, mają większy wybór. Nie powiedziałabym, że smakują dużo lepiej, bo mają praktycznie ten sam skład. Najbardziej lubię orzechowe

[OlaM]

Napisane przez milka-pilka

W temacie róży - uwielbiam róże Bobbi Brown. Są bardzo trwałe i dobrze napigmentowane. Moje dwa ulubione chłodne odcienie to Pale Pink #9 i Pastel Pink #33.
Róże Maca też ubóstwiam, ostatnio moim ulubionym jest mineralny Dainty.
Teraz mam ich pokaźną kolekcję, ale róż to kosmetyk, który jest mi niezbędny (tak się usprawiedliwiam ).
Kiedyś miałam tylko 1 lub 2 róże i nawet udało mi się kilka razy zdenkować Bourjois (chyba 3 sztuki) i dwa Chanelowe. Ale to było ponad 10 lat temu

Ponad 10 lat temu też miałam ze dwa róże .
Dainty planuję od kilku lat i zawsze wpada mi do koszyka jakaś limitka albo mam pilniejsze potrzeby
A tak w ogóle to miło Cię widzieć Milko

Napisane przez Iwonalodz

Pingwinek to jest taka prekursorka tych wszystkich teraz Chodakowskich, Lewandowskich przynajmniej dla mnie. Jest szczupła i fit, jak lubię na dodatek bardzo krytyczna względem siebie

Czyli moje całkowite przeciwieństwo
A serio - zazdroszczę i podziwiam.

Napisane przez Iwonalodz

Haha, Olu, ale muszę do nich podejść po próbki
powinny przy wejściu stać takie czytniki gdzie się naciska powód wizyty i to drukuje numerek

Haha, no wiadomo, że tak całkiem pominąć obsługi nie można (niestety - Twój patent byłby cudownym rozwiązaniem ), chodziło mi o to, żeby nie zwracać uwagi na ich ewentualnie nie takie miny . Ja dziś wpadłam do S. tylko po próbki innych odcieni MJ i bez problemu dostałam 32 i 34.

Napisane przez MissScareAll

Dziewczyny, jak Wasza cera po Remarcable? Mi się jakoś popsuła i rozważam, czy to od kilkunastu godzin w makijażu przy klimatyzacji itp., czy to sprawka samego podkładu.

U mnie nic złego się nie dzieje.

Napisane przez -mimbla-

Ja jestem bardzo, bardzo zadowolona z podkładu, nic się na twarzy nie dzieje
Natomiast odcień znów muszę zamówić nowy
Jeżeli ktoś jest zainteresowany 28 Bisque Taupe (fair-light w/ yellow undertones) to zapraszam

A co Ci w tym odcieniu nie odpowiada?
Wiesz może czy on ciemniej wypada niż Bisque Medium czy tylko tonacją się różnią?

Napisane przez neath

Całkiem zapomniałam, że chciałam róż MJ - jeśli dobrze pamiętam to Reckless

Mam dziś na twarzy mieszankę 10 i 14 MJ i całkiem nieźle to wygląda, choć odcień jest zbyt brzoskwiniowy Ciekawe jak ta 12-tka.

Reckless bardzo fajny jest

Odcienie MJ mnie wykończą, im więcej czytam, oglądam i testuję, tym większy mam mętlik i nie wiem, który byłby dla mnie najlepszy.

[neath]

Napisane przez OlaM

Reckless bardzo fajny jest

Odcienie MJ mnie wykończą, im więcej czytam, oglądam i testuję, tym większy mam mętlik i nie wiem, który byłby dla mnie najlepszy.

Potestuję w S. Reckless Dziś testowałam kliknięty na nocy zakupów w D. Morning Rose Guerlain i chyba go opłacę, bo jest delikatny i wizualnie odświeża cerę

Za to mam kilka nowych krostek, a nosiłam dziś MJ Nie wiem teraz czy to jego wina, czy zbliżającego się okresu...

[pin3ska]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52906701]Ja sniadan w tygodniu nie jadam, bo nienawidze. Wstaje i pije szklanke Dr Peppera. To jest okolo 7 rano. Kolo 11.00 jem obiad nr 1. Kolo 16.00 jem obiad nr 2. Kolo 22:30 jem kolacje (jakis stek z ziemniakami albo inne smazone mieso). W ciagu dnia wypijam jeszcze okolo 5 puszczek Coli albo Dr Peppera. Niestety podzeram tez jakies czkoladki albo chipsy. Walcze z tym. Od dwoch tygodni wypijam tez tylko 2 (maks. 3) puszki Dr Peppera dziennie i dla mnie to duzy sukces.[/QUOTE]

Ja jak pierwszy raz kupiłam Dr Peppera to bardzo mi zasmakował, ale po kilku puszkach jakos mi obrzydł i obecnie mnie odrzuca.Wolę colę. Zwłaszcza wiśniową.


[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52907094]Olu, masz Misty od Burberry? Ociepla sie u Ciebie?

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Aaaa, i szukam linera w pisaku. Jakosc nienaganna ma sie rozumiec . Myslalam o UD, ale ma bardzo mieszane recenzje. Polecicie cos?[/QUOTE]

Ja mam Sensai w pisaku. Całkiem sensowny jest. Można nim robić cieniusieńkie kreski. Ja jednak wolę Zoeve w żelu, bo krechy wolę zdecydowanie grubsze. Wydaje mi się, że takie mi lepiej pasują (choc niewykluczone, że to tylko moje zdanie)

A jaki masz odcień Remarcable? Najjaśniejszy?

Napisane przez mhm0808

Dla mnie największą niesprawiedliwością jest fakt, że właściwości prozdrowotne wina są tylko w czerwonym wytrawnym

Popieram

[Iwonalodz]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52915670]http://www.polyvore.com/cgi/img-thin...l&tid=74875350
https://cdnc.lystit.com/photos/1d11-...arge_flex.jpeg

Przypominam, ze jestem wiesniakiem tysiaclecia, wiec wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc . A mowiac powaznie to cala moja garderoba jest w tych samych kolorach: czern, granat, szmaragd, butelkowozielony, khaki, szary i okazjonalnie bialy. Zachcialo mi sie panterki. Pierwsze sa z bawelny, drugie cale ze skory.[/QUOTE]

Fajne te buty! pierwsze wywołały mój uśmiech, bo chyba mają miły włosek? należę do klientów macających przed kupnem i lubię jak jest miłe
panterki nie moje klimaty, ale podobają mi się te buty
Ale miałabym chyba dylemat, które z tych dwóch wybrać. Bierzesz obie?

Skąd Wy wynajdujecie takich projektantów?
O melissach lata temu też na Wizażu przeczytałam fakt, że nie wchodzę na inne portale modowe hehe.

Napisane przez Soso

Iwona proś o próbki! ja nie podchodzę sama do konsultantek, zwykle same mnie zaczepiają i zazwyczaj mówię coś w stylu, że jestem zainteresowana tym i tym, chciałabym przetestować, żeby sprawdzić kolor/coś tam innego. Nie spotkałam się nigdy z niemiłą reakcję, więc śmiało

Dziękuję no proszę, proszę tylko mam opory i bardzo to przeżywam, co widać ja też zawsze dostaję, ale te miny ich mnie peszą

Napisane przez Soso

I wracając do różu, kusi mnie Angélique Chanel, ma go któraś z Was?

Uff nie moje klimaty

Napisane przez ranka

mi jeszcze nigdy probki nie odmowiono - wchodzę, zazwyczaj kręce sie kolo danego produktu, podchodzi pani konsultantka , pytam czy moze mi zrobic probke poniewaz w dziennym swietle niestety nie moge przetestowac produtku, mowie tez ze moja cera jest wrazliwa i duzo rzeczy mnie uczula

Ranko dziękuję! właśnie tak powiem

Napisane przez OlaM

Ponad 10 lat temu też miałam ze dwa róże .

Olu, ale chyba nie masz Bobbi Brown

Napisane przez OlaM

Haha, no wiadomo, że tak całkiem pominąć obsługi nie można (niestety - Twój patent byłby cudownym rozwiązaniem ), chodziło mi o to, żeby nie zwracać uwagi na ich ewentualnie nie takie miny . Ja dziś wpadłam do S. tylko po próbki innych odcieni MJ i bez problemu dostałam 32 i 34.

Nie wiem czemu próbki mnie stresują, skoro nie mam problemów z reklamacjami i nawet się czasem awanturuję

[-mimbla-]

Napisane przez OlaM

A co Ci w tym odcieniu nie odpowiada?
Wiesz może czy on ciemniej wypada niż Bisque Medium czy tylko tonacją się różnią?

Niestety po roztarciu delikatnie mi jaśnieje na twarzy
Nie mam porównania do Bisque Medium niestety

[OlaM]

Napisane przez Iwonalodz

Olu, ale chyba nie masz Bobbi Brown

Nie mam , ale może nadrobię

Napisane przez Iwonalodz

Nie wiem czemu próbki mnie stresują, skoro nie mam problemów z reklamacjami i nawet się czasem awanturuję

A to faktycznie dziwne
Powiem Ci jednak, że Cię trochę rozumiem - ja też tak naprawdę nie lubię prosić o cokolwiek i być zdana na łaskę sprzedawczyń, ale staram się to w perfumeriach skrzętnie ukrywać, jeśli zależy mi na jakiejś próbce

Napisane przez -mimbla-

Niestety po roztarciu delikatnie mi jaśnieje na twarzy
Nie mam porównania do Bisque Medium niestety

No właśnie zauważyłam, że one wszystkie dość mocno jaśnieją na twarzy. Dziś nałożyłam próbkę 34 Beige Medium i wcale jakoś specjalnie ciemny ten odcień nie jest, tylko zdaje mi się, że ciut pomarańczowo mi facjata wygląda

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez pin3ska

Ja mam Sensai w pisaku. Całkiem sensowny jest. Można nim robić cieniusieńkie kreski. Ja jednak wolę Zoeve w żelu, bo krechy wolę zdecydowanie grubsze. Wydaje mi się, że takie mi lepiej pasują (choc niewykluczone, że to tylko moje zdanie)

A jaki masz odcień Remarcable? Najjaśniejszy?

Tak, wzielam najjasniejszy i kolor to jedyny plus podkladu aczkolwiek nieco oksyduje, co widac bylo po tym, ze sama probka w sloiczku nieco sciemniala i stala sie bardziej pomaranczowa przez noc. Na twarzy tak tego widac nie bylo i podklad sie dopasowal.

Napisane przez Iwonalodz

Fajne te buty! pierwsze wywołały mój uśmiech, bo chyba mają miły włosek? należę do klientów macających przed kupnem i lubię jak jest miłe
panterki nie moje klimaty, ale podobają mi się te buty
Ale miałabym chyba dylemat, które z tych dwóch wybrać. Bierzesz obie?

Skąd Wy wynajdujecie takich projektantów?
O melissach lata temu też na Wizażu przeczytałam fakt, że nie wchodzę na inne portale modowe hehe.

Pol zycia na Net-a-Porter spedzam i ogolnie duzo shoppinguje. Poza tym lubie ubrania .

Pierwsze za z materialu. Drugie w calosci ze skory (wlos+gladka skora). Ostatecznie wzielam drugie. Zobaczymy jak wygladaja na zywo.

[akisia]

Dzień dobry
Pozwolę sobie tu zawitać, żeby zapytać, czy nikt nic nie wie o zbliżającym się kodzie -20% do S. Mam pilny zakup jak co roku o tej porze (urodziny bliskiej osoby) i pamiętam, że zawsze były rabaty, a teraz cisza

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez akisia

Dzień dobry
Pozwolę sobie tu zawitać, żeby zapytać, czy nikt nic nie wie o zbliżającym się kodzie -20% do S. Mam pilny zakup jak co roku o tej porze (urodziny bliskiej osoby) i pamiętam, że zawsze były rabaty, a teraz cisza

Kilka stron temu podany byl kod.

[akisia]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52920973]Kilka stron temu podany byl kod.[/QUOTE]
Ten PIEKNA20? On już jest nieaktualny, był do 24, spóźniłam się :/

[Kusum]

sms SEPHORA:
"W skrzynce pocztowej znajdziesz oferte -20% na caly asortyment, wazna do 4.10.2015. Korzystaj z oferty wiele razy. Regulamin w perfumerii. Kod e-skep: 915GS"

[akisia]

Aaa, nie zauważyłam tego, dziękuję

[pin3ska]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52920656]Tak, wzielam najjasniejszy i kolor to jedyny plus podkladu aczkolwiek nieco oksyduje, co widac bylo po tym, ze sama probka w sloiczku nieco sciemniala i stala sie bardziej pomaranczowa przez noc. Na twarzy tak tego widac nie bylo i podklad sie dopasowal.

[/QUOTE]


A jakie on ma podtony? Żołte?

Chciałabym zamówić online, bo nie chce paćkanej próbki ze słoiczka w S., bo te podkłady chyba nie mają pompki i mnie to nieco brzydzi

[liv87]

Napisane przez akisia

Ten PIEKNA20? On już jest nieaktualny, był do 24, spóźniłam się :/

Dostałam dzisiaj maila, że ten kod jest ważny do 30go września

[pingwin2]

Napisane przez OlaM

Nie mam , ale może nadrobię


A to faktycznie dziwne
Powiem Ci jednak, że Cię trochę rozumiem - ja też tak naprawdę nie lubię prosić o cokolwiek i być zdana na łaskę sprzedawczyń, ale staram się to w perfumeriach skrzętnie ukrywać, jeśli zależy mi na jakiejś próbce


No właśnie zauważyłam, że one wszystkie dość mocno jaśnieją na twarzy. Dziś nałożyłam próbkę 34 Beige Medium i wcale jakoś specjalnie ciemny ten odcień nie jest, tylko zdaje mi się, że ciut pomarańczowo mi facjata wygląda

U mnie 14 ściemniała. Generalnie podklad tyłka mi nie urwał.

[Corii]

Napisane przez pingwin2

U mnie 14 ściemniała. Generalnie podklad tyłka mi nie urwał.

U mnie tez sciemniała Dlatego dodaje 10 trochę.

[NeverGoodEnough18]

Odebrałam właśnie 12stkę z Marca.
12stka jest odrobinę jaśniejsza i z tego co zauważyłam 14stka przy 12stce robi się różowa czyli 12stka jest bardziej żółta. Swatche porównawcze na dole.

[neath]

Napisane przez Corii

U mnie tez sciemniała Dlatego dodaje 10 trochę.

Ja daję więcej 10-tki i 14-tki trochę

Napisane przez NeverGoodEnough18

Odebrałam właśnie 12stkę z Marca.
12stka jest odrobinę jaśniejsza i z tego co zauważyłam 14stka przy 12stce robi się różowa czyli 12stka jest bardziej żółta. Swatche porównawcze na dole.

Liczyłam na to, że 12-tka będzie tak pośrodku 10-tki i 14-tki, a tu lipka. Za ciemna będzie jednak Dzięki za swatche

[Corii]

Napisane przez neath

Ja daję więcej 10-tki i 14-tki trochę

Liczyłam na to, że 12-tka będzie tak pośrodku 10-tki i 14-tki, a tu lipka. Za ciemna będzie jednak Dzięki za swatche

Ja odwrotnie 14 z jakieś 85% reszta 10, bo jak dałam pol na pół to juz było za blado
Wiec sądze ze 12 na mnie byłaby w sam raz

[MissScareAll]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;52920656]Tak, wzielam najjasniejszy i kolor to jedyny plus podkladu aczkolwiek nieco oksyduje, co widac bylo po tym, ze sama probka w sloiczku nieco sciemniala i stala sie bardziej pomaranczowa przez noc. Na twarzy tak tego widac nie bylo i podklad sie dopasowal.



Pol zycia na Net-a-Porter spedzam i ogolnie duzo shoppinguje. Poza tym lubie ubrania .

Pierwsze za z materialu. Drugie w calosci ze skory (wlos+gladka skora). Ostatecznie wzielam drugie. Zobaczymy jak wygladaja na zywo.[/QUOTE]
Te drugie flinstonki sa fajowe Sama bym takie chciała, wstawisz fotki, jak dojdą? Lubię dziwne buty i póki co moimi ulubieńcami są wygodne kapcie rodziny Adamsów.
Polecałaś żółtą bazę Clinique? Nie mogę odnaleźć posta. Jeśli tak, to dziękuję. Przetestuję

[MissScareAll]

Melduję, że znalazłam świetną kredkę do brwi za grosze.
26zł, Inglot, kolor 506, taka zwykła temperowana, ze szczotą na skuwce.

Moim zdaniem lepsza niż Bobbi Brown Grey: trwalsza, mniej pudrowa, rysuje cienkie kreseczki, wydaje się być wydajna, a kolor bardzo podobny, no i ta cena Jestem pod wrażeniem i cieszę się z tego znaleziska
Niżej wstawiam fotki w dziennym świetle. Po lewej Inglot 506, po prawej Bobbi Brown Grey. Na górze jedno delikatne pociągnięcie, na dole mocniejsze. Dodam, że po tych swatchach BB starła się po przejechaniu palcem, a Inglota musiałam zmywać płynem micelarnym.

[naticzak]

Czy sculpting powder Kevina może wyglądać brudno na twarzy?

[Kaoru22]

Ja upolowałam w końcu paletę Too Faced Semi Sweet. Jestem bardzo zadowolona. Jedyne co mi przeszkadza to silny zapach... kiedy bawiłam się testerem w Sephorze nie pachniała mi aż tak mocno. Mam nadzieję że z czasem trochę wywietrzeje bo już zaczyna mnie mdlić od tego zapachu.


Szukałam jakiegoś kodu do Douglasa, nie ma nic czy może ominęłam przeglądając strony?

[OlaM]

Napisane przez pingwin2

U mnie 14 ściemniała. Generalnie podklad tyłka mi nie urwał.

W sumie to ten podkład jest naprawdę dziwny, zwłaszcza kolorów nie mogę rozpracować . Wczoraj w S. kilka odcieni słoczowałam na ręce, po chwili wszystkie wyglądały prawie tak samo pod kątem jasności, jedynie tonacją się różniły (różowawa/neutralna/pomarańczowawa). Moim zdaniem słocze naręczne są mało miarodajne (przynajmniej w moim przypadku), bo niby nr 34 na dłoni niewiele się różnił od 26, a na twarzy jest bardzo duża różnica - 34 wypada jednak sporo ciemniej i bardziej pomarańczowo niż Bisque Medium. Jutro będę testować 32 Beige Light.
Mnie niestety podkład nadal się podoba, choć trzeba naprawdę uważać, żeby nie przesadzić z ilością, bo przy grubszej warstwie robi się bardzo widoczny.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez NeverGoodEnough18

Odebrałam właśnie 12stkę z Marca.
12stka jest odrobinę jaśniejsza i z tego co zauważyłam 14stka przy 12stce robi się różowa czyli 12stka jest bardziej żółta. Swatche porównawcze na dole.

Na tych słoczach dużej różnicy w poziomie jasności nie widać, ale pewnie na twarzy jest inaczej

Napisane przez naticzak

Czy sculpting powder Kevina może wyglądać brudno na twarzy?

Nie mam akurat tego brązera, ale zauważyłam, że jak jestem opalona, to zimne odcienie brązerów, których używam zimą i są idealne, na zabrązowionej skórze wygladają bardziej brudnawo, więc podejrzewam, że w przypadku KA może być podobnie - zależy od odcienia skóry.

[NeverGoodEnough18]

Napisane przez OlaM

W sumie to ten podkład jest naprawdę dziwny, zwłaszcza kolorów nie mogę rozpracować . Wczoraj w S. kilka odcieni słoczowałam na ręce, po chwili wszystkie wyglądały prawie tak samo pod kątem jasności, jedynie tonacją się różniły (różowawa/neutralna/pomarańczowawa). Moim zdaniem słocze naręczne są mało miarodajne (przynajmniej w moim przypadku), bo niby nr 34 na dłoni niewiele się różnił od 26, a na twarzy jest bardzo duża różnica - 34 wypada jednak sporo ciemniej i bardziej pomarańczowo niż Bisque Medium. Jutro będę testować 32 Beige Light.
Mnie niestety podkład nadal się podoba, choć trzeba naprawdę uważać, żeby nie przesadzić z ilością, bo przy grubszej warstwie robi się bardzo widoczny.

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------


Na tych słoczach dużej różnicy w poziomie jasności nie widać, ale pewnie na twarzy jest inaczej


Nie mam akurat tego brązera, ale zauważyłam, że jak jestem opalona, to zimne odcienie brązerów, których używam zimą i są idealne, na zabrązowionej skórze wygladają bardziej brudnawo, więc podejrzewam, że w przypadku KA może być podobnie - zależy od odcienia skóry.

Później zobaczę jak będzie wyglądał na buźce .