Moda na odrosty/Ombre hair -wątek zbiorczy

[fryz5]

jestem ciekaw jaka moda wejdzie w tym roku
mam nadzieję ze cos równie "banalnego" ale jednocześnie mega interesującego.

[_aliceee]

o matko, dziewczyny ale mi narobiłyście ochoty na ombre, mam stosunkowo długie włosy, trochę za łopatki, brązowe i nigdy nie farbowane... zastanawiam się czy było by mi do twarzy...

[Lainathiel]

Napisane przez _aliceee

o matko, dziewczyny ale mi narobiłyście ochoty na ombre, mam stosunkowo długie włosy, trochę za łopatki, brązowe i nigdy nie farbowane... zastanawiam się czy było by mi do twarzy...

dlaczego nie? ombre rozświetla twarz, dodaje troszkę luzu do ogólnego wyglądu Jeśli odpowiednio zrobione, na pewno będzie pasować.

[pumas]

Napisane przez Emilcia_1616

trudno zeby stalo...
to nie sa refleksy poniewaz kolor inny mam od uszu. teraz wygladaja zupelnie inaczej. ombre to odrosty i ja wlasnie to mam.

No grunt to dać sobie wmówić, że ma się ombre

[playboykaa77]

a ja widze coraz wiecej ombre na ulicach

[fryz5]

a moda jest od roku, a dopiero teraz większość ma ;D ale ponoć w tym roku nadal moda na ombre chyba że niedługo coś nowego sie pojawi.

[Gwiazda Wieczorna]

mi sie caly czas podoba ombre ale takie natural... http://www.youtube.com/watch?v=AMdh8...feature=relmfu
muszę przyciemnic góre by wyszedł podobny kolor...

[_aliceee]

Dziewczyny, tylko czy ombre będzie wyglądało dobrze na raczej prostych włosach?

[withi_as]

Napisane przez _aliceee

Dziewczyny, tylko czy ombre będzie wyglądało dobrze na raczej prostych włosach?

Średnio. Ombre najlepiej wygląda na kręconych, albo takich lekko 'potarganych' - najgorzej na prostych jak druty ;<

[playboykaa77]

znalazlam taka fotke i chcialam sie z wami podzielic

[Lainathiel]

Napisane przez withi_as

Średnio. Ombre najlepiej wygląda na kręconych, albo takich lekko 'potarganych' - najgorzej na prostych jak druty ;<

Nie zgadzam się, jeśli ombre jest dobrze wykonane to na prostych włosach też będzie dobrze wyglądać

[danix]

czy ktoś wie gdzie najlepiej w Szczecinie zrobić omber?

[paulinka3110]

Napisane przez withi_as

Średnio. Ombre najlepiej wygląda na kręconych, albo takich lekko 'potarganych' - najgorzej na prostych jak druty ;<

Napisane przez Lainathiel

Nie zgadzam się, jeśli ombre jest dobrze wykonane to na prostych włosach też będzie dobrze wyglądać

Mi się bardzo podoba zdjęcie Penelope Cruz i jej "ombre" chociaż nie wiem czy taka ilość rozjaśnienia na włosach to jeszcze ombre Ale wygląda świetnie.
I dla odmiany, wg mnie nieudane ombre jej siostry, czy też może złe ścięcie włosów przy takiej koloryzacji.

[Lainathiel]

Napisane przez paulinka3110

Mi się bardzo podoba zdjęcie Penelope Cruz i jej "ombre" chociaż nie wiem czy taka ilość rozjaśnienia na włosach to jeszcze ombre Ale wygląda świetnie.
I dla odmiany, wg mnie nieudane ombre jej siostry, czy też może złe ścięcie włosów przy takiej koloryzacji.

Ojej! Jej siostra wygląda jakby ktoś przypadkiem poplamił ją rozjaśniaczem!
Penelope całkiem ładnie

[rapsi2]

A robił ktoś może w Poznaniu i może kogoś polecić? Zależy mi na naturalnym efekcie. Mam bardzo zdrowe, niefarbowane włosy w kolorze ciemny blond/ jasny brąz (w sumie to nie wiem) nie susze, nie prostuje nie stylizuje, są długie już za połowe pleców. I szczerze to mi się mega znudziły. Chciałabym coś zmienić i pomyślałam właśnie o ombre. Bo wtedy oprawa twarzy, oczu nie będzie się gryzła z włosami (bo przy niej zostaną naturalne) ale trochę zmienię całą fryzurę. Tylko że ja mam naprawdę proste włosy, takie wręcz silky i dosyć cieńkie. Żadnych fali, loczków. Czy to mimo wszystko będzie ładnie wyglądało? no i grzywkę krótką, półokrągłą. Ale to już chyba bez znaczenia

[truskawaa]

Witam Dziewczyny
Wlasnie trafilam na ten watek szukajac odpowiedzi na pytanie "w jaki sposob rozjasnic wlosy".

Mysle, ze ombre byloby dla mnie idealnym rozwiazaniem...

Mam dlugie krecone wlosy (do lopatek), kolor szatynka, nie farbowane, w wakacje ladnie sie rozjasniaja i chcialabym je troszke rozjasnic (do ciemnego blondu) ale panicznie boje sie fryzjera (2 razy wychodzilam z placzem i koncyzlo sie na ciemnej farbie w domu) bylo to 6 lat temu i od tamtej pory nie farbuje

Sedno

Gdzie w Krakowie znajde doswiadczonego fryzjera, ktory zrobi mi ombre tak jak powinno wygladac?? W sumie... cena nie gra roli.

Pozdrawiam

[withi_as]

A przeleć wątek, bo coś mi się wydaje że ktoś polecał kogoś dobrego z Krakowa ;-)
Ja kręcone i długie, to efekt powinien być oszałamiający

Pochwal się po

[truskawaa]

Napisane przez withi_as

A przeleć wątek, bo coś mi się wydaje że ktoś polecał kogoś dobrego z Krakowa ;-)
Ja kręcone i długie, to efekt powinien być oszałamiający

Pochwal się po

Zaczelam czytac, dzis skoncze, wlasnie licze na to, ze kogos tu znajde

Oczywiscie nie omieszkam sie pochwalic

Nie moge sie doczekac

[playboykaa77]

jest tez osobny watek o fryzjerach w krk

[so_nive]

Witam To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość
Chcialam się podzielić z wami swoją przygodą z ombre hair. Mam jasno brazowe włosy do ramion.Jakiś czas temu zachciało mi się rozjaśnić końcówki. Kupilam rozjaśniacz który poleciła mi pani w drogerii(nie pamiętam juz nazwy). Miał w ciągu 5 minut rozjaśnić o 2-3 tonu. Okej, rozjaśnił(po jakichś 10min -.-) ale moje włosy po kilku dniach zrobiły się dosłownie zielone! Dlatego przestrzegam przed robieniem takich rzeczy w domu. Na prawde lepiej iść z tym do specjalisty Na szczeście farba wszystko zakryła a po ombre nie ma śladu. Nadal bardzo podoba mi się to podoba ale nie wiem czy zdecyduje sie na drugi raz, nawet u fryzjera.

[playboykaa77]

wyszla zielona bo barwniki zle dobralas ;/ a fryzjer nie zawsze jest cudotworca

[kat123]

Napisane przez playboykaa77

wyszla zielona bo barwniki zle dobralas ;/ a fryzjer nie zawsze jest cudotworca

albo od chloru.

[fryz5]

Napisane przez so_nive

Witam To mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość
Chcialam się podzielić z wami swoją przygodą z ombre hair. Mam jasno brazowe włosy do ramion.Jakiś czas temu zachciało mi się rozjaśnić końcówki. Kupilam rozjaśniacz który poleciła mi pani w drogerii(nie pamiętam juz nazwy). Miał w ciągu 5 minut rozjaśnić o 2-3 tonu. Okej, rozjaśnił(po jakichś 10min -.-) ale moje włosy po kilku dniach zrobiły się dosłownie zielone! Dlatego przestrzegam przed robieniem takich rzeczy w domu. Na prawde lepiej iść z tym do specjalisty Na szczeście farba wszystko zakryła a po ombre nie ma śladu. Nadal bardzo podoba mi się to podoba ale nie wiem czy zdecyduje sie na drugi raz, nawet u fryzjera.

jaki niby rozjaśniacz powinno sie trzymac 5 min do rozjaśnienia? bo chyba żaden. zwykle czas podany przez producenta to 20 min do max 50min, oczywiście wszystko zalezy od efektu jaki chcemy uzyskac, ale 5 min to wiesz do lekkiego rozjasnienia, tak o 1 ton nie więcej.

powiem Ci ze czesto fryzjerzy potrafią bardziej spier***** niż my sobie.

[so_nive]

wiesz, ja się na tym nie znam zawsze po prostu farbowałam ciemną farbą i nie bawiłam się w nic innego. myślałam, ze radze się kogoś kto ma trochę większe pojęcie o tym(po za tym na opakowaniu też było 5 min). To, ze mało mi rozjaśniło -nawet lepiej. Najbardziej przestraszył mnie ten zielony refleks. Mozecie ewentualnie polecić mi jakiś rozjaśniacz/farbę po której coś takiego się nie stanie?

[mooooonia]

Nabroiłam - pomóżcie !

Zacznę od początku. Włosy naturalne mam brązowe, nijakie. Z 2 lata temu zachciało mi się lekko rudych, więc raz na 2-3 miesiące nakładałam sobie loreal casting w jakimś tam rudawym odcieniu. Chciałam tylko taki rudy połysk. No i było ok. Dopóki nie spodobało mi się ombre hair. Kilka dni temu nałożyłam na włosy Schwarzkopf, Perfect Mousse nr 600 i otrzymałam ładny ciepły odcień blondu. Dziś nałożyłam rozjaśniacz (Syoss 12-0) i (jak się spodziewałam) mam marchewkowe końcówki (w kolorze mniej więcej takim jak Ashlee na zdjęciu w załączniku, trochę bardziej rudawe).

I teraz tak: generalnie nawet mi się podoba ten efekt, ale do blondu na końcach to mi jeszcze daleko. Dam włosom trochę przerwy (2 tygodnie to chyba mało, prawda?) i co potem. Czy nakładać jeszcze raz rozjaśniacz? Czy mogę spróbować jakiś popielaty blond na to nałożyć (nie zależy mi na super jasnych końcach, ale chciałabym trochę bardziej blond)? Czy może najpierw zastosować jakąś fioletową płukankę?

[fryz5]

Napisane przez mooooonia

Nabroiłam - pomóżcie !

Zacznę od początku. Włosy naturalne mam brązowe, nijakie. Z 2 lata temu zachciało mi się lekko rudych, więc raz na 2-3 miesiące nakładałam sobie loreal casting w jakimś tam rudawym odcieniu. Chciałam tylko taki rudy połysk. No i było ok. Dopóki nie spodobało mi się ombre hair. Kilka dni temu nałożyłam na włosy Schwarzkopf, Perfect Mousse nr 600 i otrzymałam ładny ciepły odcień blondu. Dziś nałożyłam rozjaśniacz (Syoss 12-0) i (jak się spodziewałam) mam marchewkowe końcówki (w kolorze mniej więcej takim jak Ashlee na zdjęciu w załączniku, trochę bardziej rudawe).

I teraz tak: generalnie nawet mi się podoba ten efekt, ale do blondu na końcach to mi jeszcze daleko. Dam włosom trochę przerwy (2 tygodnie to chyba mało, prawda?) i co potem. Czy nakładać jeszcze raz rozjaśniacz? Czy mogę spróbować jakiś popielaty blond na to nałożyć (nie zależy mi na super jasnych końcach, ale chciałabym trochę bardziej blond)? Czy może najpierw zastosować jakąś fioletową płukankę?

syoss rozjaśniacze słabo rozjaśniają, kup sobie saszetkę fryzjerksiego rozjaśniacza. jaki kolor docelowy końcówek? przy ombre, najpierw rozjaśniacz końce potem nakładasz ciemniejszą farbę.

[mooooonia]

Chciałabym taki jak Rachel Bilson - załącznik. Tylko jeszcze jedna rzecz, póki co po tym syossie pasuje im zrobić trochę przerwy, żeby mi się nie popaliły. Ile powinnam odczekać? Bo kolejne rozjaśnianie + farbowanie chyba je strasznie zniszczy. Proszę jeszcze powiedz mi jaki to jest fryzjerski rozjaśniacz?

[fryz5]

najlepszy wg mnie jest z firmy vincent ledier kup zielony i połóż go z wodą 6%.
nie zniszczy

poczekaj 2 tygodnie i w tym czasie olejuj włosy kiedy mozesz.

tylko taki efekt trudno jest uzyskać. nie wiem czy sama go osiągniesz...

po rozjaśnieniu końcówek i refleksów, nałóż farbę w kolorze jaki chcesz mieć na górze i przeciągnij później na całośc. ja Ci to opisze jeszcze wszystko krok po kroku jak juz będziesz miała to robić ok? bo aktualnie choruje i nie siedze całe dni na wizażu. jak kupisz rozjaśniacz daj mi znać

[fryz5]

Oto mój step by step dla was nie wiem czy jest zrozumiały więc juz pisze o co chodzi:
Obrazek 1 :
-tapirujemy szczotką daną partię włosów (ok 10cm szerokości włosów)
-nakładamy rozjasniacz na partie zaznaczone na niebiesko, czyli końcówki, oraz takie lekkie refleksy , robiąc pędzlem takie smużki na włosach z góry na dól. pędzelek nakładając rozjasniacz trzymamy pod kątem, nie pionowo, poziomo, tylko pod ukosem

no i trzymamy go, mozemy podgrzewać suszarką co pewien czas.
po zmyciu, myjemy bez odżywki i suszymy
Obrazek 2 :
-nakładamy ciemniejszą farbę na nasadę włosów (pierwszy kwadrat od gory) na oko 1/4 dlugości włosów.
-bierzemy spryskiwacz , zwilżając lekko włosy poniżej, czeszemy włosy grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami w celu rozprowadzenia farby niżej (drugi kwardat), możemy tu podokładac troche farby jeżeli mamy jeszcze w miseczce.
-na koniec polewamy całe włosy wodą, masujemy je zeby na całych była farba, po chwili zmywamy i juz normalnie myjemy, potem odzywka itp

trudno mi powiedzieć jak dlugo macie trzymać farbę. szczerze powiedziawszy nie wiem. ja NIGDY nie mierze czasu, przy dekoloryzacji, przy rozjaśnianiu ani farbowaniu, ponieważ zawsze patrzę na włosy jak wyglądają, czy juz, czy jeszcze nie. tak więc, obserwujcie włosy po prostu

z przeciaganiem farby moge na oko powiedzieć, ze na nasadzie ok 20 min, po pierwszym przeciągnięciu farby z woda, w dół, ok 10, a malaks całych włosów po zmoczeniu nie wiem, ok 5min

[mooooonia]

Dzięki wielkie! Cały czas się tylko zastanawiam czy na rozjaśnionych włosach jak przejedziemy tym brązem z góry to serio wyjdzie blond Ale w sumie na chłopski rozum to chyba tak. Dzięki jeszcze raz, sprawdzę za jakieś 3 tygodnie co z tego wyjdzie